#emigracja

35
767

#uk #emigracja


pytanie do ludzi mających jakikolwiek kontrakt z Virgin Media... Jak udało Wam się z nimi skontaktować?

Próbuję dostać się jakoś do możliwości zamknęcia konta, bo się wyprowadzam... no ni c⁎⁎ja, ani chat, ani telefon k⁎⁎wa!!

Hi-cube

@tomwolf o panie złoty. Miałem z nimi w c⁎⁎j problemów i próbowali mnie ciągle naciągać na dodatkowe koszta po tym jak próbowałem się z nimi rozstać. Najśmieszniejsze było to jak chciałem złożyć complaint po zamknięciu konta u nich po tym jak naliczyli mi karę za nieoddanie routera (który wysłałem ASAP i wziąłem kwitek z potwierdzeniem nadania na szczęście) - nie mogłem tego zrobić w sposób normalny przez formularz bo nie bylem już ich klientem w systemie ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯


Napisałem kilka complainow, w tym załączyłem ombudsmana i nagle dało się ze mną skontaktować.


A wracając do tematu najszybciej idzie się z nimi skontaktować przez WhatsApp. Przynajmniej masz wgląd do czatu i nie musisz czekać niewiadomo ile na pojawienie się konsultanta na czacie na stronce. Bo można czekać i 40 minut na konsultanta, ale jak nie odpowiesz w ciągu 5 minut to zamykają ticket xD

Hi-cube

@tomwolf


Tu masz numer ich WhatsApp - +44 7305 327112

fce11724-5d9f-4fb3-a601-f914bd3f1b52
Budo

@tomwolf co to znaczy "ni chu*a"? Jestem z nimi od lat i nie zamienia, kontakt jest ok przez czat, albo telefon.

Zaloguj się aby komentować

jajkosadzone

Uuu,moderator,a zle taguje

Suodka_Monia

@maximilianan jakie teraz wybory będą?

Zaloguj się aby komentować

Przyznam ze powoli zaczynam sie troche zle czuc z moim lenistwem.

Od dobrych kilku godzin siedze sobie na sloncu rozmyslam o pierdolach. Popijam sobie slabe wino (1/4 wina reszta wody) i mega milo spedzam czas.

Ale nie! Dwujka znajomych anglikow zadeklarowala sie ze przyjda do mnie jutro i ogarna mi ogrodek. Obetna zywoploty z przodu i z tylu, zetna trawe, i wypiela chwasty. Bo ja biedny zawsze taki zabiegany jestem i nie mam na nic czasu.

No i maja racje. Ale dzisiaj rzucilem wszystko i sie mega obijam.


Na zdrowie! Henki i Haliny

#emigracja #chillout #pijzhejto #uk

e73f5749-4734-4f02-b7b6-7377f6ba8ed7
cweliat

@Mielonkazdzika kolonizujesz ich, ze pracuja na ciebie za darmo?

Zaloguj się aby komentować

Życie nad oceanem, to zupełnie coś innego. Praktycznie każdy dzień przynosi coś nowego. Tym razem spotkałem na zakupach w lokalnym markecie, freedivera polującego na kraby. Tym razem, był to niewielki spidercrab i wiadomo, najlepiej go podać w jogurcie greckim, więc koleś prosto z polowania poszedł na zakupy


#kornwalia #emigracja #uk #anglia #mojezdjecie

42314546-f0d2-466b-b88a-6f5d4dc82fc3
a7ded39e-0a35-4b59-bcf3-b7ada191cc28
Mielonkazdzika

Jak to jest z krabami w uk, mozna sobie zlowic i zjesc? Bo ryby trzeba wypuszczac.

Zaloguj się aby komentować

Jedne z największych ruin, mimo braku opieki wciąż dobrze zachowane a ponadto położone tuż obok (dosłownie) stromych klifów nad brzegiem Morza Północnego, to ruiny zamku Slains. Zamek ten zwany też był Nowy Slains aby odróżnić go od Starego Slains, zamku znajdującego się 8 km na południe który został zniszczony w XVIw. Właścicielem starego zamku Slains był Francis Hay, 9. hrabia Erroll, który przeszedł na katolicyzm i wraz z innymi szkockim notablami spiskował przeciw królowi Jamesowi VI. W 1592 roku, 4 lata po tym jak hiszpańska armada poniosła klęskę u wybrzeży Anglii, niejaki George Kerr został złapany z pustymi blankietami na których widniały podpisy czterech szkockich szlachciców. Kerr był w drodze do Hiszpanii a dokumenty te miały zostać wypełnione później, po ustaleniu przez 

Hiszpanię warunków pomocy. Francis Hay został w ten sposób posądzony o zdradę a stary zamek Slains zniszczony z rozkazu króla. Po kilku latach spędzonych za granicą Francis powrócił do Szkocji, porzucił katolicyzm i ponownie wkradł się w łaski króla. Wybudował mieszkalną wieżę na planie prostokąta wraz z dziedzińcem która stała się zaczątkiem nowego zamku Slains. Przez ponad dwa wieki zamek był rozbudowywany przez dodawanie kolejnych wież, pomieszczeń, budynków i korytarzy. W zamku bywał szpieg króla Ludwika Nathaniel Hooke przygotowując teren pod francuską inwazję. Odwiedzili go również Samuel Johnson i jego biograf James Boswell, Walter Scott, poeta Robert Burns oraz irlandzki pisarz Bram Stoker. Ten ostatni odwiedził pobliską miejscowość Cruden Bay kilkanaście razy a w 

hotelu The Kilmarnock Arms rozpoczął pisanie swej najbardziej znanej powieści: Dracula. Twierdzi się, że zamek Slains natchnął Stokera do napisania książki o wampirze, ale pomysł na nią powstał przed pierwszą wizytą w Cruden Bay. Jednak ośmiokątny hol z zamku pojawia się w powieści. Kiedy zamek stał się letnią rezydencją do wynajęcia, przebywałi w nim twórca scoutingu Robert Baden-Powell oraz Winston Churchill. W 1916 Charles Hay sprzedał zamek i w kolejnych latach przechodził on jeszcze kilka razy z rąk do rąk aż do momentu kiedy właścicielem zostałą firma rozbiórkowa z Dundee która usunęła dach w celu odzyskania ołowiu oraz płytek łupkowych (dachówek). Podobno kwota ze sprzedaży tychże była większa niż cena jaką firma zapłaciła za zamek. Do ruin można dostać się dwoma scieżkami z Cruden Bay. Ja zazwyczaj wyruszam z małego parkingu obok kościoła i idę wzdłuż klifów. Po lewej stroni zamku tuż przy głębokim wcięciu w ląd, znajdują się pozostałości drogi dojazdowej. Ruiny są dość rozległe i w przyzwoitym stanie. Można wejść na czwarty poziom najwyższej wieży oraz dwa poziomy w dół. Między cegłami pozostało sporo drewnianych kołeczków, prawdopodobnie za ich pomocą przymocowane było wykończenie ścian. 

Zamek oraz miejscowość zdecydowanie warte są odwiedzenia. Cruden Bay znane jest również jako miejsce z którego odbył się pierwszy lot nad Morzem Północnym do Norwegii. W 1914 roku Tryggve Gran, jeden z członków wyprawy polarnej Roberta Scotta, po spędzeniu w powietrzu 4 godzin i 10 minut zdołał wylądować w Maleneset. W Cruden Bay znajdziemy pomnik upamiętniający to wydarzenie.

#szkocja #zamki #historia #ruiny #zwiedzanie #emigracja

c486ef67-96d6-4857-be6c-444e928e998e
3e345bfe-8f12-4723-b437-a106e23c5e7e
cc634b57-b63a-44e1-b9dc-2854edeb8786
6668019e-9b26-45f7-b1d4-2e46756dfad6
1f0a956e-1020-4142-a725-b2bf1143e6f4

Zrobilem "szynke emigranta" (sam to wymyslilem i nazwalem )

Przepis:

gammon + przyprawy i 40min parzenia w 75-80 stopniach.

Kilogram wychodzi za jakies £4 a smakuje jak te szynki pakowane po kilka plasterkow w cenie £3 ale za 100 g

#nietylkomielonka #gotujzhejto #jedzenie #uk #emigracja

74640a9f-9590-413b-83cd-28d482a28f44
5fe98de7-4def-4aa1-942d-f9b4bdd613e8
9a9f5502-d5da-4eef-8afd-219b5db6375c
mk-2

@Mielonkazdzika przypomniałeś mi jak na emigracji chleb żytni piekłem albo jak chodziłem po kaszankę średniej jakości specjalnie bo nie dało się tego samemu ugotować

VonTrupka

ale że co, ugotowałeś szyne?

MESSIAH

A czemu czosnek nieobrany?

Zaloguj się aby komentować

Znowu na szkockiej ziemi i prosto z lotniska w las...

Niedaleko miejscowości Springfield, przy drodza A914 z Glenrothes do Cupar, w mieszanym lesie pełnym fioletowych rododendronów znajdują się ruiny klasztoru Crawford. Posiadłość ta nigdy jednak nie służyła celom religijnym a nazwę zawdzięcza gotyckiemu wyglądowi i podobieństwu do faktycznego klasztoru. Wybudowana została w 1758 roku przez George'a Lindsay-Crawford, 21. hrabiego Crawford, 5. hrabiego Lindsay jako siedziba rodu po tym jak poprzednia, zamek Kilbirnie, spłonęła rok wcześniej. Kiedy najstarszy syn wyżej wspomnianego, również George Lindsay-Crawford, umiera bezdzietnie, posiadłość dziedziczy ostatni żyjący potomek: córka 21. hrabiego, Lady Mary Lindsay Crawford. To właśnie jej działaniom budynek zawdzięcza swoją nazwę. Nim jednak przystapiła do pracy, pojawił się urodzony w Irlandii John Lindsay Crawford, który wraz ze wspólnikami twierdził, że to on jest prawowitym spadkobiercą zmarłego hrabiego. Kłótnie wewnątrz szajki doprowadziły do ujawnienia prawdy i aresztowania dwóch z oszustów. Pierwszym architektem zatrudnionym przez Lady Mary był David Hamilton, który chciał wzorować się na katedrze w Dunblane i to jemu zawdzięczamy elementy zamku w budowli. Przez brak porozumienia odnośnie kontraktu i płatności a także, jak twierdziła lady Mary, słabą komunikację, jego miejsce zajął w 1811 roku James Gillespie Graham. Jego inspiracją były klasztory Ross i Rossie. Lady Mary była osobą głęboko religijną co odbiło się w ostatecznym wyglądzie posiadłości. Była również filantropem i uwielbiała zwierzęta z którymi spędzała więcej czasu niż z ludźmi. Miała mnóstwo psów, ptaków, oswojonego lisa, dokarmiała codziennie starego jelenia. Zmarła w wieku 75 lat i została pochowana ok 1,5km od domu. Niestety jej grobowiec został splądrowany i zniszczonego przejęła natura. Po śmierci Lady Mary majątek przeszedł w ręce spokrewnionej z nią rodziny Boyle, hrabiów Glasgow i dokonane w nim zostały kolejne modyfikacje: przebudowano kaplicę, wybudowano wieżę, utworzono dziedziniec, zainstalowano windę. Będąc własnością Lady Gertrudy Boyle i jej męża został częściowo strawiony przez pożar ale odremontowany był wciąż intensywnie użytkowany jako miejsce bali, wesel, przyjęć, pikników i polowań. Od śmierci obojga w 1951 roku następuje powolny upadek Crawford Priory. Budynek jest zbyt duży dla ich syna, kolejnego właściciela, by w nim mieszkać i go utrzymać. Plan podziału na cztery mniejsze segmenty i ich sprzedaży spełza na niczym. W latach '70 sprzedano wyposażenie oraz meble a okna zabito deskami. Przebudowa na kompleks wypoczynkowy również nie doszła do skutku. Budynek cały czas niszczał a dodatkowo w 1995 roku strawił go pożar. Obecnie ze względu na stan zarejestrowany jest jako ruina klasy B choć patrząc na jego znaczenie i historię powinien znajdować się w klasie A. Jest niezbyt szczelnie ogrodzony, brak mu dachu, dostępu do środka nie bronią żadne drzwi. Mała część po lewej stronie głównej bramy wydaje się zamieszkana lub przynajmniej użytkowana. Mieszkańcami głównego gmachu są już tylko ptaki a duch Lady Mary ponoć straszy do dziś...

#historia #szkocja #ruiny #zamki #urbex #emigracja

2b9d53d6-ad4f-456b-854d-ae4bc2ff47e9
3a69bcbb-05f5-4be3-9987-739a28bbd68b
46b04bbf-9a64-442f-9fb2-6effb6160450
fc95d7da-d65e-4f16-af55-541319624ab4
42595090-4429-4183-b03c-1ce53ebcbddb

Zaloguj się aby komentować

Lubię mieć plan B w życiu.

No i tak sobie myślę, jakby się okazało, że sprzedajemy wszystko i wyjeżdżamy np do Włoch, to trzeba znaleźć pracę.

Wiele rzeczy umiem robić, mam też trochę papierów, ale nie znam języka.


No i tu przechodzimy do sedna sprawy, jak myślicie, w jakim zawodzie będzie najłatwiej znaleźć pracę bez języka? Mi się wydaje, że jazda ciężarówką jest takim właśnie zawodem, kierowców zawsze trzeba a i język nie jest potrzebny na początku.


Macie jakieś swoje pomysły?


Pytanie jest czysto teoretyczne, zamiast Włoch może być Bangladesz czy Burkina Faso, więc nie piszcie o nauce języka, bo nie o to chodzi w tym pytaniu :D


#emigracja #praca

Mewtyla

Szeroko pojęty plac budowy wchłonie wszystkich. Niezależnie od kraju. Budować i remontować trzeba zawsze j wszędzie. A i gadać przy tym nie trzeba.

HolQ

Pomóc kuchenna, magazyny, operatorzy linii prod., generalnie chyba każda praca, która nie wymaga zbyt dużo kontaktu z klientem i jest prosta do wytłumaczenia, na tyle że jak ktoś Ci powie co masz zrobić to jest mała szansa, że coś źle zrozumiesz i spieprzysz.

FoxtrotLima

@cebulaZrosolu programista 15k i praca zdalna.

Zaloguj się aby komentować

cweliat

@Heheszki co to znaczy “reprezent” i po jakiemu to?

Zaloguj się aby komentować

Kilka zdjęć z dwóch wypraw: sprzed tygodnia i z dzisiejszej.

Tydzień temu pogoda dopisała i był to chyba mój najlepszy dzień wędkarski. Co 15 - 20 minut branie i prawie każda ryba przynajmniej w okolicach kilograma, co mniejszym przestałem w pewnym momencie robić zdjęcia. Bawiłem się fantastycznie i pogadałem sobie na koniec dnia z właścicielami kompleksu Redwood Park (przyszli zebrać pieniądze za bilety), bardzo miłym starszym małżeństwem, które dało mi przy okazji kilka rad.

Dzisiaj było odwrotnie. Dzięki prawdziwie angielskiej pogodzie zdołałem przemoknąć trzykrotnie w ciągu dnia, a w dodatku - jak na złość! - jak tylko kończyło padać, to zaczynał wiać przenikliwie zimny wiatr, który bardzo skutecznie przeszywał mnie chłodem aż mną trzęsło. Brań było mniej, za to bardzo konkretne. Karpie w tych stawach są w doskonałej formie, murują do dna do samego końca holu, odbiegają na lewo i prawo i ogólnie stawiają spory opór, co sprawia mnóstwo radochy. Trafiła mi się dzisiaj ładna brzana, a z samego rana zaciąłem (jak zakładam) karpia, który po prostu odjechał na środek stawu jakby mój hamulec wcale nie istniał i się zwyczajnie wypiął. Kolejna stracona szansa na dużą rybę, którę będą przerabiał w myślach przez następne tygodnie...

Jak tu jest ktoś z Yorku i lubi wędkować, to szczerze polecam kompleks Redwood Park, zwłaszcza staw Redwood Pond. Tam nawet w słaby dzień dostaniesz rybę.


#felnarybach #wedkarstwo #hobby #emigracja #pokazmorde

b1edaad5-af4e-484b-9e78-6b7a3e440d9c
6df3232b-893c-4576-ad44-a29289285888
1747fca6-7e5c-4ce6-9556-f49fcecf38a8
b286897a-b1c8-4ee5-a699-4fac3cad7589
sfermentowany

ale bydle, ryba też niczego sobie

GSX-R750

@Felidiusz nie wiedziałem, że Złomnik ryby łowi

Zaloguj się aby komentować

Podbudowany moim wczorajszym ekonomicznym wpisem i cennymi uwagami od @bojowonastawionaowca postanowiłem kontynuować swoje wysrywy na tematy różne, pokazujące moje spostrzeżenia i uproszczony model świata, w którym funkcjonuję i pewnie dzięki temu przeczytam wiele ciekawych komentarzy i ktoś pokaże gdzie mam braki.


Dzisiaj będzie o Polsce i Polakach, z której wyjechałem 4 lata temu, ale planuje wrócić i o tym, gdybym mógł zmienić w Polakach jedną cechę to co to by było. PS. Żeby nie było na końcu kończę pozytywnie, bo tak naprawdę lubię Polskę.


Tą cechą byłaby zawiść.


Uważam, że Polska nie stanie się wielkim narodem w historii świata dopóki jesteśmy tak zawistni jak obecnie. Co więcej uważam, że historyczne turbulencje Polski były w znacznej mierze spowodowane zawiścią - jak na przykład Targowica czy rozbiory w ogóle. Zawiść jest tak głęboko zakorzeniona, że nawet doczekała się własnych memów z nosaczem, wielu adaptacji filmowych i animowanych - Wałaszek wręcz czerpie z niej w każdym odcinku czy opisów w książkach.


Zawiść jest też tym na czym PiS buduje swój elektorat, bo ich wyborcy tak naprawdę głeboko zazdroszczą tym, których nazywają Fajnopolakami, bądź ostatnio usłyszane moje ulubione hasło Uśmiechniętymi Polakami! A przypominjmy, że PiS to jest partia, która wygrała 9 wyborów z rzędu.


Dlaczego zawiść jest zła dla społeczeństwa?

Pomyśly tutaj o sąsiedzie, który ma nowy dom, samochód, jest w dobrej formie. Logicznym się wydaje, że to co powinniśmy robić to dowiedzieć się jak osiągnął to co ma i czego możemy się nauczyć by owy sukces powtórzyć. Jako ktoś kto dorobił się sam i obserwując ludzi wokoł mnie uważam, że 80% ludzi osiąga sukces dzięki mądrej pracy, jedyne 20% to krętactwa, odziedziczenie albo zwykłe szczęście. Także mieć takiego sąsiada to skarb i powinno pokazać się mu, że docenia co się ma i zapytać czego mógłbym się nauczyć. Tymczasem zawiść wywołuje emocje, które nie pozwalają nic zrobić ze swoim życiem.


J⁎⁎⁎ny złodziej. A niech mu się te auto zepsuje. Pewnie na kredyt. Jak ja go nienawidzę. Odziedziczył po rodzicach.


Tym samym staramy się sobie wmówić, że to co ten sąsiad ma wynika z czegoś złego. A czy my byśmy chcieli robić coś złego? Oczywiście, że nie - uważamy się więc za kogoś lepszego. Albo wynika z niesprawiedlwiości, typu spadek, szczęście, więc nic nie możemy z tym zrobić. Tym samym zamykamy sobie oczy na jakiekolwiek możliwości rozwoju, zmiany swojej sytuacji życiowej, tylko czekamy aż spadnie nam gwiazdka z nieba.


Zawiść powoduje też, że czujemy potrzebę emanacji. To co podziwiam w krajach skandynawskich i germańskich to, że człowiek nie musi być obklejony z góry na dół Guccim, Balenciagą i innymi. W Polsce sami wiecie jak z tym jest, z resztą ubrania to szczegół. To co njabardziej kłuje w oczy to "tuningowane" samochody. Z racji społeczeństwa szkodliwe, bo luksusowe ubrania i tuningowanie samochodów to pieniądze wyrzucone w błoto. Nawet przy sankcjach na Rosję śmiano się, że elementem sankcji jest, że Gucci nie wyszedł z Rosji, żeby idioci wydali resztę tego co mają na parę szmat z poliestru. Przenosząc się do Niemiec sam miałem ten problem, byłem już w wyższym kierownictwie w międzynarodowym korpo, zarabiałem w top 10%, a moze i 5% w kraju, trzeba było wyglądać. Obecnie jestem dyrektorem za granicą i ubieram się w Zarze, która jakością bije na głowę, a markowe kupuje tylko buty, jeansy i garnitur.


Jak obiecałem kończę pozytywnie: lubię Polskę i chcę do niej wrócić. 4 lata w Deutschlandzie pokazały mi, że jesteśmy świetni w podejmowaniu decyzji, jesteśmy pracowici, a w dodatku jesteśmy ekspertami w tym co robimy. Nasze towary są bardzo dobrej jakości, firmy są innowacyjne (zwłaszcza w branży IT), mamy niesamowitą obsługe klienta. Prywatnie Polacy potrafią w rozmaity sposób spędzać czas wolny, mamy wiele zainteresowań, dobre jedzenie. Polska odbudowuje się i przez ostatnie 20 lat w UE zmieniła się nie do poznania. Otwieramy się na świat, ale w mądry sposób chroniąc i pielęgnując naszą Polskość, nie dając sobie wejść na głowę. Wykluczmy zawiść i możemy naprawdę być wielkimi tego świata.


#polska #korposwiat #problemypierwszegoswiata #emigracja

pol-scot

@travel_learn_wine na pewno mamy wady ale żeby Polacy byli zawistni to bym nie powiedział...

ElegantiaGallia

@travel_learn_wine oj tak byczq +1. U mnie wśród znajomych nie ma takich ludzi ale widać tą zawiść w komentarzach na FB i na wszelakich wykopach.


Osobiście kolejnymi rzeczami które mnie irytują jest narzekanie, tłumienie pozytywnych emocji, nie chwalenie się własnymi osiągnieciami. Ile to razy słyszałem że nie jestem skromny bo po prostu lubię być z siebie dumny jak coś osiągnę i nie wstydzę się z tego cieszyć

BurczekStefuha

@travel_learn_wine mnie razi najbardziej chamstwo i brak kultury na przeróżnych płaszczyznach. O ile lepiej by się żyło w tym kraju gdyby ludzie nie byli tacy wobec siebie...

Zaloguj się aby komentować

Jak na razie 30h bez snu i gdyby helikopter się nie spóźnił to byłbym teraz w drodze do Polski... Trzeba będzie poczekać do niedzieli.

#emigracja #polska #pracbaza

deafone

@pol-scot 30h? masz prawie 4 dni bez snu?

Zaloguj się aby komentować

Kolejna nocka w trybie stand by minęła... Sklecilem kilka zdań nt zamku Drum którego zdjęcia niedawno wrzucałem, może kogoś zainteresuje...

Zaledwie 19 kilometrów od centrum Aberdeen, przy drodze A93 wiodącej na zachód, leży zamek Drum. Za budowniczego zamku uważa się Richarda Cementariusa, architekta i pierwszego burmistrza Aberdeen, który w 1286 roku wybudował istniejącą do dziś, wysoką na 21 metrów, wieżę obronno - mieszkalną. Grubość murów u jej podstawy sięga 3,5 metra ale zmniejsza się wraz z wysokością. Dla celów obronnych wejście do wieży umieszczono na wysokości pierwszego piętra a prowadziły do niego drewniane schody wciągane na noc lub w czasie zagrożenia do środka. Obecne schody są o wiele większe i przymocowane na stałe.W 1323 król Szkocji Robert de Bruce podarował zamek wraz z otaczającymi go lasami swojemu giermkowi Sir Williamowi de Irwyn (lub Irvine). Dar był wyrazem wdzięczności za wierną służbę Williama oraz całej rodziny Irvine. Kiedy podczas wojny z Anglią Robert de Bruce zmęczony po podróży zasnął pod ostrokrzewem, William trzymał wartę. Stąd wziął się herb Irvinów: trzy pęki liści ostrokrzewu na białym tle. William walczył również u boku króla przeciwko wojskom Edwarda II w zwycięskiej bitwie pod Bannockburn. Od 1323 roku zamek pozostał w rękach rodziny Irvine aż do 1976 kiedy to został oddany pod opiekę The National Trust of Scotland - organizacji zajmującej się ochroną i konserwacją zabytków. 12 potomków Sir Williama nosiło imię Alexander. W 1619 roku 11. Laird of Drum dobudował do wieży dużych rozmiarów dwór. Tytuł laird choć czasami tożsamy z lordem, w tym przypadku nie jest tytułem szlacheckim i oznacza posiadacza dużego majątku ziemskiego. Kolejne przebudowy zamek przeszedł w XIXw., zwłaszcza od strony dziedzińca. W XVIIw. wybudowano niepopodal kaplicę, ukrytą obecnie pośród drzew. Irvinowie byli Jakobitami, popierali pretendentów do tronu z dynastii Stuartów, potomków króla Szkocji Jamesa VII. U boku jednego z nich, Karola Edwarda Stuarta zwanego Bonnie Prince Charlie, syna Marii Klementyny Sobieskiej, walczył 17. Laird of Drum Alexander Irvine w bitwie pod Culloden w 1746 roku. Po przegranej Alexandrowi udało się zbiec i wrócić do zamku Drum, gdzie jego siostra Mary przygotowała małe pomieszczenie, służace wcześniej za toaletę, w którym ukrywał się przez 3 lata. Mary udało się również zmylić oddział angielskich żołnierzy, tzw czerwonych kurtek, szukających jej brata. Miejsce w którym ukrywał się Alexander zostało odkryte przez archeologów podczas prac w wieży w 2014 roku. Obecnie na posiadłość składa się otoczony murem zamek z małym dziedzińcem, kaplica, ogród oraz około 160 ha terenu. Zamek jest bogato wyposażony a jego zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem i mimo niewielu udostępnionych pomieszczeń trwa ponad 1,5h. W środku zobaczymy salon, jadalnię, sypialnie, pokój dziecięcy, przepiękną bibliotekę oraz małą wystawę sztuki z przyborami malarskimi Anny Forbes. Anna była żoną 20 Lairda of Drum, Alexandra oczywiście, ale przede wszystkim utalentowaną malarką. Niestety przez czas w jakim przyszło jej żyć, a była to epoka wiktoriańska, Anna nie mogła rozwijać swojego talentu. Malarstwo uznawane było za pracę a ta nie przystawała osobom jej stanu. Mimo tego udało się zorganizować kilka wystaw jej prac a niektóre z nich do dziś wiszą na ścianach zamku, podobnie jak jej duży portret znajdujący się nad kominkiem w salonie. Innym artystą z klanu Irvine był Hugh, urodzony w 1769 roku. W zamku znajdują się dwa obrazy jego autorstwa: Castle Gate Aberdeen oraz Archanioł Gabriel. Ten drugi zdobi bibliotekę i jest autoportretem, anioł dzierży włócznię w lewej ręce (Hugh był leworęczny) ma jednak inne włosy niż autor ponieważ ten podobno nie znosił swoich rudych. Biblioteka to również dom dla ponad 3000 książek w tym wielu z dziedziny prawa albowiem wielu Irvinów było prawnikami. Możemy tu też zobaczyć jak grube były ściany a na suficie wiele herbów rodzin z którymi skoligaceni byli Irvinowie. Do zwiedzania, już bez przewodnika, udostępniona jest również kaplica oraz dach wieży (o ile nie ma w niej w tym czasie nietoperzy). Po drugiej stronie asfaltowej drogi znajduje się ścieżka prowadząca do sadzawki i ogrodu. Ogród to tzw. walled garden, jest otoczony murem, nieduży ale zadbany, podzielony na 4 części, z fontanną, altanką pośrodku i roślinnymi korytarzami. Po lewej stronie od wejścia znajduje się taras z którego można podziwiać nie tylko ogród ale również tereny wokół. Do dyspozycji zwiedzających jest duży parking oraz plac zabaw dla dzieci. Bilet to koszt 16 funtów ale dostępne są również wejsciówki rodzinne a dla posiadaczy karty NTS wstęp jest darmowy.

#szkocja #emigracja #historia #ciekawostkihistoryczne #zamki

53a44673-2a21-4725-8017-f2bfd3acc48b
aab94770-ae93-4aef-9c83-67d499ba5e1d

Zaloguj się aby komentować

Niedziela a tu trzeba iść robić na tego prywaciarza... Ale przynajmniej pogoda ładna, jedzenie dobre i piękne wschody i zachody słońca.

#pracbaza #praca #emigracja #offshore #szkocja

ba65fb35-fb7b-4329-8f4b-273e03e1757d
cebulaZrosolu

@pol-scot pracuj pracuj, ja se posiedzę, byle do 22 :)

vredo

Zauważcie jak ten transformer na fotce hajluje. Gurwa idzie wojna, z mikrofalówkami.

Zaloguj się aby komentować

Jak niektorzy zdazyli zauwazuc, lubie azjatyckie smaki.

Wlasnie sie dowiedzialem ze u mnie w miescie otwieraja sklep z koreanskim jedzeniem. Maja nawet stanowisko zeby sobie zupke/makaron zalac wrzatkiem

#jedzenie #emigracja

Cos czuje ze bedzie content na #nietylkomielonka


https://www.eveningnews24.co.uk/news/24327436.itaewon-korean-supermarket-opens-norwich-castle-quarter/


Nawet na zdjeciu widac moj ulubiony makaron

Zaloguj się aby komentować

Pierwsze karpie w tym roku i pierwsza w życiu brzana

Mój staw zamknięto tymczasowo, żeby karpie odbyły tarło w spokoju, ale znalazłem prywatne łowisko o nazwie Redwood Park, które z jakichś powodów pozostaje otwarte. Szybka obczajka w necie, gdzie dominują pozytywne recenzje i postanawiam wybrać się tam z samego rana.

Na miejscu jestem o siódmej rano i - mimo że to poniedziałek - ze zdziwieniem odkrywam, że chyba z tuzin innych fanatyków wybrał ten sam dzień na połów. Dopytuję jednego z nich, gdzie i jak się tu płaci i ogólną charakterystykę wody i bardzo uprzejmy Anglik odpowiada mi wyczerpująco. Stawów jest tu siedem, prawie wszyscy rozmieszczają się przy największym, co i ja też czynię.

Naprawdę fajnie się tu łowiło. Woda bez zaczepów, ryb naprawdę dużo (weteran obok nałapał 16 karpi przez cały dzień!), ryby były w doskonałej formie. Te stosunkowo niewielkie karpie na moim bardzo delikatnym zestawie robiły odjazdy w każdą stronę, murowały do dna i ogólnie dostarczyły mi niezłych emocji.

Wiedziałem też, że są tu brzany i po cichu liczyłem, że wreszcie uda mi się jakąś złapać. Tyle słyszałem o ich zaciekłości i sile. Udało mi się wyciągnąć tylko jedną, niewielką sztukę, a i tak się stawiała

Trochę brań jednak straciłem, kilka ryb zerwałem, a przynajmniej jedna z nich targała się bardzo obiecująco. Nic, z tymi straconymi szansami trzeba się pogodzić.

Bardzo też możliwe, że karpie brały tak obsesyjnie z powodu tarła i następnym razem, gdy przyjadę do Redwood Park, dzień już nie będzie tak wędlarsko owocny.

Zobaczymy, bo na pewno tu wrócę!


#felnarybach #wedkarstwo #hobby #emigracja #pokazmorde

a38047a8-c247-4282-bc5a-8e397761aa95
d552e0b9-4db1-4eed-bbe9-6412557100f4
53951572-35d1-4ef7-bb82-be87cb5f8f3c
424153f0-b21f-48ee-8ded-b44ab7e0924a
AndrzejZupa

Polecę klasykiem...nie może tego zabraknąć." - Ale bydlę! Brzana też niczego sobie." ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Felidiusz

@0x34 Pojechałeś klasykiem

artur-2

W sumie fajnie się czyta takie wpisy, nawet nie będąc nigdy na rybach (byłem raz, ale tylko chwilę i nawet nie wiem czy można to wliczyć). Masz przyjemny, lekki styl pisania i dodatkowo dobrze, że na portalu są ludzie z pasją. Powodzenia!

Felidiusz

@artur-2 Wielkie dzięki. Każdy ma jakieś hobby, czasem czytam tu wpisy ludzi spędzających czas na modelarstwie, jeździe na rowerze czy innych zainteresowaniach i sam się zastanawiam, jakby to było zajmować się czymś takim. Czasem trafia się ktoś, kto pod moimi wpisami marudzi ("hurr durr, to niehumanitarne" albo "więcej więcej byś w rybnym dostał ryb za tę kasę, co wydajesz na łowienie"), na to po prostu trzeba się uodpornić. I zgadzam się, że dzięki ludziom z pasją ten serwis nabiera kolorytu. Podoba mi się tu bardziej niż na wykopie, więcej pozytywmej energii.

Zaloguj się aby komentować

https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-czas-azjatow-i-latynosow-zmienia-sie-obraz-migrantow-zarobko,nId,7507527


Rzeczywiście, ostatnio na totalnym zadupiu gdzieś w północnej Polsce widziałem dość sporą grupę ludzi z Ameryki Południowej, wyglądali jak Peruwiańscy Indianie - dwie kobiety przechodziły przez tory w miejscu niedozwolonym xD

Średnia wieku tak na oko 40-50 lat.


Gdzie są te młode Indianki?


#polska #praca #wiadomoscipolska #emigracja #gospodarka

Czy imigranci z Ameryki Południowej wzmocnią polski rynek pracy?

237 Głosów
HolenderskiWafel

Ciekawe jak się dostosują społecznie, bo o imigrantach ze wschodu i z Afryki mam już jakieś opinie/stereotypy. A o latynosach nic nie wiem, czy są spoko, czy się asymilują itp.

Sweet_acc_pr0sa

@HolenderskiWafel op to debil i myli filipincow/wietnamcow, latynosami xD

mrozny

@cyber_biker Ok, niech przyjeżdżają, zawsze to pozwoli zwolnić spiralę wzrostu wynagrodzeń. Byleby w tej grupie imigrantów były także młode kobiety, których statystycznie w Polsce najbardziej brakuje.

Zaloguj się aby komentować

Tama w Pitlochry, Szkocja. Na drugim i trzecim zdjęciu widoczny zespół zbiorników o różnych poziomach wody ale połączonych ze sobą, dzięki nim łososie mogą ominąć tamę i płynąć w górę rzeki. Czasami zdarza się, że samice płyną w dół rzeki, z fochem...

#szkocja #emigracja #ryby #przyroda

af08cd32-471c-4679-8a19-3c7ba7cc33db
e60cd8ce-6923-4187-9bae-a228b18e3b4b
7dee6ee5-e576-482c-ad18-2b495bbf752b

Zaloguj się aby komentować

bartlomiej_rakowski

Ciakwe jak policzą czas pracy xD

pol-scot

@bartlomiej_rakowski już sprawdziłem, pracują wg czasu UK

cebulaZrosolu

@pol-scot czyli odliczają za przerwę śniadaniowa? :(

Zaloguj się aby komentować