#wojsko

15
2577

Kwalifikacja wojskowa - nowe pokolenie nie będzie potrzebowało emerytur bo ich nie dożyje.


dr n. med. Sławomir Chomik, lekarz szacuje, że nawet ok. 30-40 proc. 19-latków, którzy pojawiają się na kwalifikacji wojskowej ma problem z nadciśnieniem, 60 proc. z nadwagą, a ok. 30 proc. zmaga się z otyłością.


Określenie stosowane przez psychologów "pokolenie płatków śniegu" idealnie to określa. Przychodzą często nadwrażliwi, wycofani ludzie, którzy nie potrafią sobie radzić ze stresem i zdradzają to już swoją postawą ciała - ocenia lekarz.


https://portal.abczdrowie.pl/kwalifikacja-wojskowa-obnazyla-problemy-mlodych-polakow-to-plaga/7134689593117280a


#boomer #genz #choroby #spoleczenstwo #wojsko #pobor

9f22c4da-30b3-45d1-98b1-a47f6ef188af
Thereforee

@Fulleks "Określenie stosowane przez psychologów "pokolenie płatków śniegu" idealnie to określa."


Tia, określenie psychologów XDDDDDD

wombatDaiquiri

@Fulleks widzę doktorek samiec alfa, szkoda że nie przepisał im obowiązkowego przeszkolenia, bo by z nich zrobiło mężczyzn xD oczywiście zero refleksji, że bierze udział w tworzeniu systemu którego nikt nie chce za bardzo bronić.

GazelkaFarelka

@Fulleks a to wojsko nie zrobi z nich prawdziwych mężczyzn?

Zaloguj się aby komentować

LaMo.zord

@festiwal_otwartego_parasola ciekawe czy by mnie wzięli teraz po tym jak mnie dawno temu wyjebali

Michumi

@festiwal_otwartego_parasola Hołownia waleczny

enderwiggin

Składnia zdania na tym memie ostro mi wschodem zalatuje.

Zaloguj się aby komentować

nbzwdsdzbcps

@walus002 Średnio się zgadzam z Wolskim bo samolot może i jest świetny ale tylko przy pełnym wsparciu stanów zjednoczonych. Jeżeli go nie będzie to traci na swoim prestiżu.

Zaloguj się aby komentować

kodyak

Ostatnio słyszałem że szef lockheeda chcal się spotkać z trampkiem. Może faktycznie już wiedział że powoli zamówienia się krusza.

Zaloguj się aby komentować

#heheszki #humorobrazkowy #wojna #wojsko

8673c85b-40e4-4a52-bdeb-afec8a265f34

Co robisz w razie wojny z udziałem PL?

160 Głosów
efceka

Zostaję i zdycham jako pikerwszy nie mogąc biegać w pełnym oporządzeniu xD

Hilalum

@dolchus brakuje jedynej sensownej odpowiedzi - nie wiem

kiri

@dolchus już zapowiedziałam chłopu, że jakby się coś działo, to wsiada w pierwszy pociąg/bierze auto i spierdala za granicę, a ja spakuje chatę I psa i dojadę później.

Zaloguj się aby komentować

Hajt

A ja myślę, że powinni zachęcić większym wynagrodzeniem za odbycie służby wojskowej, a takie ciągnięcia na siłę do woja nic nie pomoże - kto się nie chce przeszkolić to się nie przeszkoli a tylko se psyche zniszczy :x

Opornik

Gumaturbo

Kompan

Dołączył/a: 14.03.2025


  • 5

  • wpisy

  • 0

  • komentarzy

5c61bdf3-f7b1-4fc9-9d79-3ad9e1d93b43
Roark

Skoro stare dziady są tacy chętni, to powinniśmy jak najbardziej przywrócić i ich zwerbować. Najłatwiej decyduje się o losie innych.

Zaloguj się aby komentować

O tarczy wschód i kolejnych manipulacjach, tekst nieredagowany


Jeszcze nie tak dawno ludzie stawali po stronie Putina byle "dopiec tym drugim", przez prawie 15 lat krzyczano o rusofobi gdy chodziło o uzależnianie PL od Rosji czy zdolności obronne.

Jeszcze niedawno obrona wschodniej granicy była zbrodnią przeciw ludzkości a sabotażyści wynoszeni do roli bohaterów.

Teraz te same osoby twierdzą że jeżeli nie zgadzasz się na to aby ktoś z zewnątrz decydował czy możesz się bronić, w co się zbroić, to jesteś zdrajcą. Narracja jak przy Baltic pipe, przecież jest North stream, gaz z Rosji i jakaś tam nieopłacalna rurka to zdrada interesów.

Te osobniki nie podadzą wam źródeł tylko będą swoje narracje chować pod pięknymi słowami jak "słoneczne obozy zagłady ", to że piszą o tarczy wschód nie oznacza że im na niej zależy, im zależy na czymś innym.


Chodźmy do źródła i sprawdźmy rozdział Spójność i suwerenność, i jak łyso teraz?

https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/RC-10-2025-0146_PL.html


Czemu tym zdrajcom, bo tak trzeba ich nazwać przeszkadza chociażby taki zapis?


b) każde Państwo Członkowskie może podejmować środki, jakie uważa za konieczne w celu ochrony podstawowych interesów jego bezpieczeństwa, a które odnoszą się do produkcji lub handlu bronią, amunicją lub materiałami wojennymi; środki takie nie mogą negatywnie wpływać na warunki konkurencji na rynku wewnętrznym w odniesieniu do produktów, które nie są przeznaczone wyłącznie do celów wojskowych.


W historii mieliśmy już ludzi co stawali po stronie agentów którzy narzucali Polsce ograniczenie wojskowe, prawne, modernizacyjne, widać od I RP nic się nie zmieniło w tym zakresie, dla niektórych ruble i marki będą słodsze niż wspólny interes byle pokazać że jest się lepszym od innych zanim przyjdzie czas rozpaczy.

A poniżej scrin manipulacji.

#polityka #polska #wojsko

55751462-641c-4e59-b0b0-9bcf63acfb3c
ColonelWalterKurtz

A gdzie w podlinkowanym dokumencie jest ten zacytowany fragment, bo tak na szybko przez ctrl+F nie widzę?

Zaloguj się aby komentować

Stockholm International Peace Research Institute (SIPRI) przedstawił najnowsze dane nt. transferu uzbrojenia pomiędzy państwami w latach 2020-2024. Pokazuje on, jak bardzo wojna w Ukrainie wpłynęła na eksport i import uzbrojenia czołowych państw na świecie. Szczególną zmianę odnotowała Polska.


SIPRI w swoim czteroletnim podsumowaniu wyszczególnił, że ostatni okres charakteryzował się utrzymaniem skali przepływu zbrojeń na całym świecie, pomimo trwających wielkich konfliktów jak wojna w Ukrainie. Było to podyktowane faktem, że gdy w jednych regionach świata nastąpił znaczący wzrost transferu broni, szczególnie w Europie, w wielu regionach reszty świata doszło do spadku zbrojeń.


Niekwestionowanym królem eksportu broni na świecie są ciągle Stany Zjednoczone, które utrzymują 43 proc. udziału w światowym rynku. Druga Francja ma udział… 9,6 proc. Trzecia Rosja posiada udział w 7,8 proc. rynku uzbrojenia, co względem 2015-2019 roku oznacza spadek aż o 64 proc. wartości.


Ogromny wzrost importu broni nastąpił do państw europejskich - sumarycznie o aż 155 proc. względem okresu 2015-2019 roku. Największym importerem uzbrojenia jest oczywiście Ukraina, która po pełnoskalowej inwazji Rosji 22 lutego 2022 roku otrzymała ogromną ilość broni z różnych zakątków świata. Jej obecny udział w światowym rynku importerów wynosi 8,8 proc., co względem jej udziałów w latach 2015-2019 oznacza wzrost aż o 9600 proc. Co ciekawe według danych SIPRI Ukraina w okresie 2020-2024 otrzymała najwięcej broni z kolejno USA, Niemiec i Polski.


Polska w rankingu eksporterów i importerów broni zajęła kolejno 13. oraz 14. miejsce. Pod względem eksportu zaliczyliśmy ogromny wzrost, utrzymując 0,9 proc. udziału w rynku. Względem 2015-2019 roku to wzrost aż o 4031 proc. Większość polskiego uzbrojenia trafiła do Ukrainy (96 proc.). Drugim i trzecim kierunkiem dla broni z Polski była Szwecja (1,4 proc.) i Estonia (0,9 proc.).


Raport SIPRI przedstawia sam wolumen transferu uzbrojenia, a nie jego wartość czy wyszczególnienie sprzedaży, wymiany bądź darowizny. To wyjaśnia tak duży wzrost wartości naszego eksportu uzbrojenia w raporcie. Po pełnoskalowej inwazji Rosji Ukraina otrzymała olbrzymie darowizny uzbrojenia z polskich magazynów jak ok. 350 czołgów T-72/PT-91/Leopard 2A4, 14 śmigłowców uderzeniowych Mi-24, 250 wozów bojowych BWP-1 czy 14 myśliwców MiG-29. De facto więc taki wzrost eksportu broni z Polski nie dotyczy sprzedaży, która pozostaje jego niewielkim wycinkiem. Wymieniając polską broń sprzedaną w latach 2020-2024 można wskazać m.in. umowę na 54 armatohaubice AHS Krab od Huty Stalowa Wola dla Ukrainy z czerwca 2022 roku, umowę na 52 drony FlyEye od WB Electronics z listopada 2024 roku oraz liczne umowy na zestawy PPZR Piorun od Mesko m.in. z 2022 roku dla USA, Ukrainy, Norwegii i Estonii, z 2023 roku dla Łotwy i z 2024 roku dla Gruzji.


https://geekweek.interia.pl/militaria/news-polski-eksport-broni-wzrosl-40-krotnie-sprzedaz-dalej-mala,nId,21320853


#wojsko #bron #wiadomoscipolska #wiadomosciswiat

3934a419-63ae-4273-bc60-904f065b59ed
96e53674-bdfb-4f32-878c-0de109150c28

Zaloguj się aby komentować

Armia Indii stworzyła prototyp potężnego działa laserowego o mocy aż 300 kW. Przeznaczony jest on do niszczenia dronów i samolotów. Strzał wiązką laserową i neutralizacja celu kosztuje zaledwie 50 groszy.


Potężny system laserowy, nad którym pracuje armia Indii, nazywa się Surya i został opracowany przez największe rodzime koncerny zbrojeniowe i uczelnie techniczne, w tym Organizację Badań i Rozwoju Obronnego (DRDO). Wojskowi chwalą się, że uruchomienie systemu do pracy trwa zaledwie 10 sekund, a wiązka jest w stanie z prędkością światła nie tylko namierzyć wybrany wrogi cel, ale również prześwietlić go i zneutralizować w mgnieniu oka.


Surya ma mieć docelowo moc aż 300 kW. Eksperci tłumaczą, że takie parametry pozwolą neutralizować duże drony i samoloty w odległości aż 20 kilometrów. Co niezwykłe, koszt pacyfikacji jednego celu wynosi zaledwie 50 groszy. Jak tłumaczą pomysłodawcy projektu, na naszych oczach dzieje się rewolucja w technologiach obrony powietrznej.


Celem projektu Surya jest opracowanie potężnej broni energetycznej kierowanej laserowo (LDEW) w celu ograniczania kosztów zestrzeliwania dronów, samolotów czy pocisków. Nie jest tutaj tajemnicą, że największym wrogiem Indii jest Pakistan czy Chiny. Jeśli władze w Delhi chcą skutecznie się bronić w przyszłych konfliktach, to nie mogą spocząć na laurach. Budowa potężnej broni laserowej to jeden z elementów modernizacji uzbrojenia.


Rozwój Suryi opiera się na wcześniejszych osiągnięciach DRDO w dziedzinie technologii laserowych. Indie od lat pracują nad systemami o mniejszej mocy, takimi jak lasery przeciw dronom czy pojazdom (np. systemy o mocy 10-25 kW testowane w ostatnich latach). Surya jest jednak krokiem milowym, wskazującym na znaczący postęp w miniaturyzacji, zarządzaniu energią i stabilności wiązki laserowej na dużych odległościach.

Jak wskazują eksperci militarni, lasery to rodzaj najnowocześniejszej broni, która może zrewolucjonizować pole bitwy, zmniejszając zależność od drogiej amunicji i jednocześnie ryzyko powstania przypadkowych szkód. Indyjski system już teraz współpracuje z systemem dowodzenia i kontroli oraz może być zintegrowany z szerszymi systemami radarowymi i nadzorującymi zarządzanie walką. Broń może być montowana na różnych platformach, aby sprostać różnym potrzebom operacyjnym.


Broń laserowa nie jest czymś nowym, bo nad nią od wielu lat pracują koncerny zbrojeniowe z największych mocarstw świata, ale dopiero teraz zaczyna się popularyzować. Od jakiegoś czasu działa laserowe można spotkać na amerykańskich niszczycielach. Departament Obrony USA podał, że potężne, 300 kW systemy laserowe bez problemu będą zdolne do zniszczenia każdego pojazdu w ruchu i praktycznie dowolnego samolotu w locie.


https://geekweek.interia.pl/militaria/news-indie-zaskoczyly-swiat-laser-w-sekunde-straca-samoloty-koszt,nId,21321096


#indie #wojsko #ciekawostki

A_a

@damw ciekawe czy gówna na ulicach też będą mogli tak neutralizować ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

0b02559c-f153-4173-b8ee-f5586f583523
Pirazy

@damw a kto ma prawa do tej laserowej dzidy?

Chrabonszcz

Już niedługo pewnie też zostanie użyta przeciwko ludziom, albo samolotom pasażerskim...

Zaloguj się aby komentować

Byk

Sytuacja na granicy bez zmian, byłem na działce w tamten weekend. Wojsko jeździ, lata, SG czasami wyskoczy z krzków, by sprawdzić dokumenty. Nic się nie zmieniło od lata. Tylko już nikt nie mówi o tym głośno.

viollu

Ten płot powinien być pod wysokie napięcie podłączony, tak realnie.

PanNiepoprawny

Odstrzelić paru na oczach innych. Dać reszcie uciec. Powtórzyć parę razy.

Zaloguj się aby komentować

Powiedźcie mi, dlaczego młodzi ludzie nie chcą brać odpowiedzialności za swój kraj w swoje ręce?

Przecież czy ktoś ma przeszkolenie czy nie, to w razie wojny i tak będzie wzywany do wojska na szkolenie, jeżeli trzeba będzie bronić ojczyznę. W przypadku większej liczby przeszkolonych obywateli, szansa na to, że ktoś na nas napadnie zmniejsza się diametralnie. Rośnie również poparcie na inwestycje w siły zbrojne, ponieważ nikt nie chce umierać z powodu braku lub w przestarzały sprzęcie.


Każdą wojnę zaczynają wojska zawodowe, a kończą rezerwiści.


Przecież ta armia to nasza siła, nasz racja stanu, nasza niepodległość, o którą tak długo nasi przodkowie walczyli.


Niżej link do artykułu:


https://www.o2.pl/informacje/obowiazkowa-sluzba-wojskowa-powinna-wrocic-oto-co-sadza-mlodzi-polacy-7134030415743584a


Zapraszam do dyskusji.


Na pytania czy ja już spakowany, nie nie planuje bronić cudzej chaty, jeżeli ktoś sam jej nie chce bronić


#wojsko #dyskusja

cebulaZrosolu

@Feniks_rf ja tam nie odczuwam potrzeby bronić tego kraju ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

BurczekStefuha

@Feniks_rf kiedy minister obrony zajmuje się głównie przepychaniem doplat dla deweloperów ktore pozbawią młodych ludzi szansy na wlasne mieszkanie, trudno się dziwić ze młodzi ludzie mają wywalone jajka na to wszystko. Maja bronić systemu w którym starzy żyją kosztem młodych? Niech starzy sami sobie bronią swoich 12 mieszkan i elo xd

pokeminatour

1. Te szkolenie będzie jak wszystko w tym kraju, na gora 30 procent. Dobrze wiadomo że chodzi w tym głównie o to że takie szkolenie kończy się przysięga i zwiększa się ilość rezerwistów w excelu lub bycie potęga na papierze. Nie ma to znaczenia bojowego co najwyżej propagandowe.


2. AdArma cytowała jakiegoś amerykańskiego doradcę który mówił że przy naszych warunkach możemy/powinniśmy wystawić armię w stylu hezbollahu do walk miejskich i czekania na wojska pomocnicze. Krótko mówiąc nie mamy broni, w sumie to nie mamy niczego, możemy wystawić volksturm jak Niemcy w 45. Walka w takim stylu to zbędne przelewanie krwi porównywalne do powstania warszawskiego. Najpierw trzeba mieć infrastrukturę i sprzęt, później przeprowadzać na nim wartościowe szkolenie.


3. Ludzie się znajdą, gdy tylko będzie to odpowiednio wynagradzane, obecnie taki WOT jest płatny godzinowo mniej niż minimalna, i nie, wypłacanie ekwiwalentu za pracę to dalej dymanie ludzi. Bycie rezerwista ma się opłacać i wtedy znajdą się rezerwiści.


4. Patriotyzm jest wykorzystywany do tego aby przekonać biednych/głupich do poświęcania siebie w celu utrzymania systemu. Systemu z którego te grupy korzystają najmniej. Jest to sprzeczne z zasadami sprawiedliwości, ponoszenie kosztów bez zysków. W średniowieczu walczyła szlachta a nie chłopi, w takim starożytnym Rzymie zaś wojsko miało dosyć spore przywileje. W obecnym stanie to nawet renta za odniesione rany na wojnie nie jest pewna nie mówiąc już o jakichkolwiek przywilejach. Ryzykowanie zdrowia/ życia bez rekompensaty i przywilejów to bycie frajerem.


A co do historii i walki przodków - to jest ona często podkoloryzowana lub przekłamana.


I nie, nie mówię żeby od razu wywiesić biała flagę. Po prostu ogłosić

- zakaz wyjazdu z kraju na wypadek wojny WSZYSTKICH. Żadnych rzadów na uchodźstwie, żadnego wyjazdu najbogatszych, kobiet itp.

- dzieci polityków mają mieć obowiązkowa służbę wojskową na wypadek wojny,

- zakup sprzętu i taktyka na miarę naszych możliwości a nie zakup drogiego sprzętu bo dobrze przy nim przecinać wstęgi gdy brakuje podstawowego.

- realne szkolenie i utrzymywanie realnej gotowości dla chętnej rezerwy a nie "papier wszystko przyjmie" , jeżeli nie ma chętnych to oznacza że za mało jest hajsu lub trzeba poprawić inne warunki.

Zaloguj się aby komentować

Tusk o motywacjach dla szkoleń xD

"Premier wspomniał także o "motywacjach i zachętach", które oferowane mogą być osobom zainteresowanym wzięciem udziału w szkoleniu wojskowym. — Prosiłem, żeby zanalizować możliwość zapewnienia zainteresowanym w czasie takiego kursu [możliwości] skończenia kursu prawa jazdy zawodowego, także na pojazdy ciężarowe — mówił. Dodał, że "to tylko jeden z przykładów, jakim możemy zachęcić chętnych do takiego szkolenia"."

Przecież to będzie kosztować więcej niż zwolnienie z PIT pojedynczej osoby przez rok.

Dodatkowo, jak on chce zapewnić prawo jazdy C/C+E 100 tysiącom osobom rocznie

Dziwne te "zachęty", niech poda jeszcze inne xD


#polityka #wojsko






Nota moderatora @bojowonastawionaowca : osobom zapisującym się na dobrowolne ćwiczenia wojskowe przysługuje 6 tys. PLN


https://wiadomosci.wp.pl/powszechne-szkolenia-wojskowe-tusk-ujawnia-szczegoly-7133973437135392a

SquashFS

I będzie jak w WOT, że prawo jazdy owszem, ale jak podpiszesz umowę lojalnościową, że przez najbliższe kilka lat będziesz służył i jeździł dla wojska. Chciałem, ale nie doczekałem możliwości zrobienia kursu, bo tylko obiecywali. Z resztą obiecywali więcej niż dali...

Zaloguj się aby komentować

Kotuduchawinny

Zbroimy się bo wiemy najlepiej, że sąsiadom nie można ufać

Zaloguj się aby komentować

Wiele uwagi w przestrzeni publicznej ostatnio poświęcono tematowi szkoleń wojskowych. Część ludzi  twierdzi,że będą one obowiązkowe choć konkretów na ten temat póki co nie ma i mają się pojawić w niedługim czasie. Przede wszystkim powiedzieć musimy sobie jasno - potrzebujemy pilnie rezerw i to nie od dziś. Ubolewam nad tym,że pierwsza szklanka zimnej wody w 2014 roku ani kubeł lodowatej wody w 2022 roku nie były wystarczającym bodźcem do tego,żeby podjąć temat rezerw osobowych oraz szkolenia w sposób rozsądny i systemowy. 


Od 2014 roku działam pro publico bono w sferze proobronności - początkowo w ramach stowarzyszenia ObronaNarodowa.pl Ruch na rzecz obrony terytorialnej a następnie gdy misja ON.pl niejako dobiegła końca gdy powstał postulowany nowy rodzaj wojsk czyli WOT - i dobrze,że powstał zacząłem działać bardziej lokalnie w ramach własnego stowarzyszenia proobronnego założonego wspólnie z innymi pasjonatami.Daje mi to szerokie spojrzenie na temat w sumie z każdej strony : od strony społecznej i kulturalnej,typowo wojskowej,współpracy i przenikania się światów gdzie robię coś bo chce się szkolić by być lepszym i skuteczniejszym w kontrze do byle od 7 do 15 i w d⁎⁎ie aż do zajrzenia wgłąb niektórych struktur i niuansów. Wniosków przez ten czas wyciągnąłem multum ale nie chcę przedłużać i rozwadniać tematu więc do meritum - w naszej sytuacji geopolitycznej my jako Polacy nie mamy po prostu innego wyjścia. Musimy zmilitaryzować nasze społeczeństwo i w krótkim czasie przeszkolić możliwie jak najlepiej,efektywnie jak najwięcej obywateli ile to będzie możliwe. Obywateli - tak,obojgu płci. Tu nie ma innej drogi - można zastosować ulgi dla kobiet i mężczyzn jeśli mają dzieci i pomysłów na to jest wiele i uważam,że żaden inny powód nie powinien być usprawiedliwieniem dla nie odbycia przeszkolenia (oczywiście mówimy o ludziach z kategoriami zdrowotnymi umożliwiającymi szkolenie). Tu pojawia się duży problem,którego można było uniknąć - miliony kobiet,które podlegają takim samym obowiązkom jak mężczyźni z nieznanych nikomu przyczyn nie były wzywane na komisje lekarskie w celu określenia ich kategorii. Wystarczyło od 2014 r komisje robić dla wszystkich obywateli wchodzących w pełnoletność. 


Przede wszystkim - organizacja takich masowych szkoleń jest niesamowitym wysiłkiem logistycznym. Ludzi trzeba zaprowiantować,wyposażyć,zabezpieczyć broń i amunicję na szkolenie oraz masę innych sprzętów. Dodatkowo - trzeba mieć gdzie szkolić - pewnie nie zdajecie sobie z tego sprawy,ale obłożenie poligonów jest tak duże,że czasami minimum kilka miesięcy trzeba czekać żeby móc przeprowadzić ćwiczenia.Uważam,że nie jesteśmy aktualnie w stanie tego zrobić na masową skalę natomiast jest to niezbędny krok w kierunku poprawy naszego bezpieczeństwa. Pragnę tylko przypomnieć,że wojsko w Polsce robi również za obronę cywilną,której nie ma i do tej pory zamiast szkolić się niektóre pododdziały usuwają skutki powodzi… 


Moje konstatacje w większości są smutne,kolejny raz budzimy się z ręką w nocniku a w tamtym roku dowódca generalny RSZ powiedział wprost,że w najgorszym scenariuszu mamy 3 lata,żeby przygotować się do wojny z rosją i to nasze pokolenie będzie najprawdopodobniej tym,które znów o wolność będzie musiało walczyć z bronią w ręku.


Co do samych szkoleń mam nadzieję,że system będzie zgodnie z obietnicą zreformowany i nie będzie znów marnowaniem czasu i potencjału ludzkiego. Muszę was uświadomić - wszyscy jesteśmy niczym innym niż zasobem mobilizacyjnym. 


Teraz jak ja to widzę.Jestem za tym,żeby w pierwszej kolejności brać ochotników ale jednocześnie aby w jakiś sposób wynagradzać ich zaangażowanie. W następnym kroku w czasie gdy pierwsza fala ochotników będzie się szkolić zorganizować komisje w celu sprawdzenia stanu faktycznego rezerw plus stopniowo wdrażać kobiety. Na tych komisjach od razu bilecik na turnus szkolenia - minimum miesiąc unitarki. Po tym czasie ci,którzy coś sobą reprezentują kierować na dalsze szkolenie do jednostek zgodnie ze specjalizacjami i umiejętnościami osobistymi a reszta do obrony cywilnej lub służby zastępczej. Następna wiosna - osiemnastolatkowie obu płci kończący szkołę od razu komisja plus bilecik na miesiąc na unitarkę. Możliwość przyjęcia na studia tylko i wyłącznie po pokazaniu dokumentu o zaliczeniu unitarki. Oczywiście w tym wszystkim MON powinien wykorzystać stowarzyszenia proobronne i inne organizacje w celu przeprowadzenia szkoleń - ogromnym grzechem jest bierność w tej kwestii a nie jest tajemnicą,że wojsku brakuje instruktorów dla samych siebie a tym bardziej żeby szkolić zupełnych cywili. Wojsko w tym czasie ma się szkolić samo - zawodowcy niech będą profesjonalistami w swoim fachu. Oczywiście temat w sumie można powiedzieć,że pobieżnie liźnięty ale główne założenia i obserwacje przedstawiłem. 


Tu nie ma pytania czy powinniśmy? My musimy. Jak najwięcej,jak najlepiej,jak najszybciej a zdecydowanie łatwiej się szkolić i organizować w czasie pokoju niż w czasie wojny (Ukraina cierpi na ogromne braki w instruktorach z oczywistych względów)


Celowo pomijam moje zapatrywania polityczne czy światopoglądowe - to jest wtórne. Punktem wyjścia jest nasze obywatelstwo i konstytucja a raczej obowiązki z niej wynikające.Amen


#wojsko #obowiazkowecwiczeniawojskowe #belzebubowawymianamysli

872f699e-5b49-4f82-9f9e-ccc046f3f9e2
6502

@Belzebub

Następna wiosna - osiemnastolatkowie obu płci kończący szkołę od razu komisja plus bilecik na miesiąc na unitarkę. Możliwość przyjęcia na studia tylko i wyłącznie po pokazaniu dokumentu o zaliczeniu unitarki.

Chcesz wracać do głębokiej komuny? Gdybym był postawiony w takiej sytuacji w wieku 18 lat, z moim charakterem, skrajną niechęcią do munduru i przymusu widziałbym dwie opcje:

  1. Wyjazd za granicę, studia tam i małe prawdopodobieństwo powrotu

  2. Unitarka i niezerowa szansa na samodefenestrację

Wybór byłby prosty. Obecnie ze względu na rodzinę i pracę wyjazd za granicę mógłby być utrudniony, ale już chyba wolałbym siedzieć w pierdlu za odmowę niż iść w kamasze. Nie mam żadnego obowiązku obrony kraju z dykty i kartonu. Płacę niemałe podatki i nie będę dodatkowo poświęcał swojego czasu, a w sytuacji zagrożenia może i życia tylko z tego powodu, że banda złodziei z Wiejskiej nie potrafi tymi pieniędzmi zarządzać.

Hasti

Mogę iść na szkolenie zgłaszam się na ochotnika pod kilkoma warunkami!

Macie mi zapłacić

Zwolnić mnie ze wszystkich składek bo jestem na jdg.

Dopłacić mi do kredytu za okres szkolenia.


Dziękuję pozdrawiam.


Prawda jest taka, że państwo powinno solidnie sypnąć kasą to chętni sami by się znaleźli. Szkolenie wszystkich to ostateczna ostateczność. Ten kto nie będzie miał ochoty walczyć to go żadne pieniądze i szkolenia nie namówią i jaki będzie pożytek z takiej osoby? Żaden, dron go rozpi... w trymiga.

HolQ

@Belzebub "...coś bo chce się szkolić by być lepszym i skuteczniejszym w kontrze do byle od 7 do 15 i w d⁎⁎ie..." - troche to takie stwierdzenie niesprawiedliwe i irytujace. Zabrzmialo to tak, jakbyd uwazal, że każdy kto nie jest zainteresowany tak jak Ty obronnością i militaria nie mial ambicji i sie nie rozwijal zawodowo poza godzinami pracy.zeby to robić nie muszę iść do wojska, bo mnie militaria nie interesują i się do tego nie nadaje. Nie mam w d⁎⁎ie i nie siedze 7-15 a potem sayonara. doszkalam sie poza godzinami pracy i interesuje sie tematyka z tym związana. Szkolenie wojskowe w moim przypadku byłoby strata mojego czasu, strata czasu wojska i strata pieniędzy społeczeństwa.

Zaloguj się aby komentować