#linux

95
781

#zorinos okazał się lepszym systemem, niż sądziłem

  1. Instalacja - po zarchiwizowaniu partycji EFI i / od Fedory zainstalowałem system z zachowaniem katalogu /home

  2. przy czym zmieniłem nazwy kilku katalogów z konfiguracją Gnome, żeby mi się nie gryzło

  3. zainstalowałem ponownie wszystkie flatpaki

  4. podlinkowałem styl gtk, m.in. do katalogu ~/.config/gtk-4.0 - skórkuje nawet flatpaki (ale żeby nie było tak pięknie, nie zmienia automatycznie stylu na ciemny - idzie przeżyć)

  5. wkurzało mnie to, że nie działa prawy przycisk myszy, ale komenda gsettings set org.gnome.desktop.peripherals.touchpad click-method 'areas' rozwiązała sprawę

  6. nie działa program Bottles (do uruchamiania butelek Wine i gier) - wywala jakiś błąd z Apparmorem i nawet internetowe poradniki z Ask Ubuntu nie pomagają

  7. LibreOffice to bajka - domyślna systemowa konfiguracja tego programu rozwiązała wszystkie problemy, czyli jest to ładne, a nie drewniane. Może będę używać równolegle z OnlyOffice

  8. Do Spotify musiałem się ponownie zalogować

  9. Onedrive pięknie się zainstalowało i załączyło. Pobrałem deba z tego adresu: https://software.opensuse.org/download.html?project=home:npreining:debian-ubuntu-onedrive&package=onedrive

Ogólnie system mocno na plus, idealny zamiennik Minta dla tych, którzy chcieliby żeby Linux po prostu działał i w jak największym stopniu był optymalnie skonfigurowany od razu po pierwszym rozruchu.


Wiadomo, że nie zastąpi Windowsa, ale na dual boocie będzie ok, żeby odpalić i używać kompa przez cały dzień. Postanowiłem trzymać się z dala od debów, Synaptica i innych repozytoriów (poza fastfetchem i kilkoma narzędziami, które dodałem z PPA). Flatpaki robią robotę


ps. żeby mi się Firefoxy nie kisiły i inne programy, nazwę komputera zostawiłem taką samą, jaka była w przypadku Fedory.


#linux #libreoffice #oprogramowanie #systemyoperacyjne #flatpak #onedrive

Felonious_Gru

@Miedzyzdroje2005

komenda gsettings set org.gnome.desktop.peripherals.touchpad click-method 'areas' rozwiązała sprawę

To będzie rok linuksa

Belzebub

Ale przecież Mint działa out of the box

dev_null

@Miedzyzdroje2005 Pożyć libreoffice i używaj tylko OnlyOffice, zrób sobie także konto na infomaniak jak interesuję ciebie migracja z google oferuję on 15GB za darmo w kDrive (mam wykupiony te zestaw za 1TB za 2e/miesiac na rok to jeszcze taniej wychodzi fajnie działa także na komórce)

Zaloguj się aby komentować

Bawi mnie traktowanie użytkowników Windowsa jak debili. Pisze sobie cross-platformowy program GUI w Rust. W zasadzie jest gotowy i teraz męczyłem się ze spakowaniem go do wszelkich możliwych formatów. No i podczas tego gdy testowałem paczki w WM'kach to przerzucałem sobie pliki przez Discorda. I co? Za każdym razem Discord wrzucał ostrzeżenie że to może być potencjalnie niebezpieczny plik no ale dało się go pobrać. No więc .deb normalnie pobrałem na Ubuntu przez przeglądarkę, .rpm na Fedorze też przeszło. No ale teraz wchodzi Windows cały na biało i jeb, nie mogę pobrać pliku. NAWET JAK SPAKOWAŁEM GO W ARCHIWUM .ZIP to przeglądarka sobie je otwiera i skanuje xD. Nie ma opcji kliknąć, że w d⁎⁎ie mam to ostrzeżenie bo sam to napisałem i skompilowałem. Jeb się, nie możesz tego pobrać i tyle xD.
#windows #linux #programowanie

c5010130-a446-4073-9ecb-cca919a5e9c9
bucz

@Catharsis zahaslowane archiwum

AureliaNova

Ale zloscisz się, że antywirus działa tak jak powinien działać? Można zmienić w ustawieniach białą listę 🤷

Thereforee

@Catharsis Łoł, Discord w pierwszej kolejności priorytetowo traktuje zabezpieczanie użytkowników najczęściej używanego systemu? Szok. Kto by przypuszczał... xD

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj mignęlo mi, że strona dystrybucji #linux xubuntu nie działa, a parę dni wcześniej pisali na reddit że zamiast obrazu ISO systemu ściąga się syf.

Moja myśl że kolejni co nie potrafią zaktualizować #wordpress

Dzisiaj pojawiły się informacje że strona od pół roku serwowala syf a zgłaszający dostawali bana.

Coś typowy Wordpress jest typowy. Po co aktualizować skoro działa, a potem zdziwienie że porno serwuje czy inne gówno. Małpy się nigdy się nie nauczą.

Dodatkowo pokazuje ta sytuacja jakim rakiem są społeczności linuksowe.

#webdev

b1bbf65d-acd9-4afa-bb50-7f951404baea
Millionth_Visitor

Poważne distro, przynajmniej za darmo xd

jiim

Nie ma to jak ekstrapolować jeden incydent na całą społeczność.

Catharsis

To był malware dla jakiś wyjątkowych debili bo nawet przeciętny użytkownik zauważy, że coś jest nie tak gdy pobiera iso a ściąga się plik .exe xD. A dla reszty ogarniętych przypomnę, że po każdym pobraniu iso jakiegokolwiek systemu powinno się sprawdzić jego sumy kontrolne czy się zgadzają.

Zaloguj się aby komentować

Zrobiłem upgrade #ubuntu


Na końcu wyskoczyło, że można usunąć ponad 800 przestarzałych pakietów [yN]


No, ta, nic się na pewno od tego nie spieprzy. Już ja cię znam, Ubułuntu, ty szwany lisie.


#linux

MementoMori

Ja raz tak ubilem Minta, zignorowałem ostrzeżenie o przepełnionym dysku (stare pakiety) i stwierdzil że się już nie uruchomi normalnie jak user wali w c⁎⁎ja xd

Zaloguj się aby komentować

/BOOT - 1GB

/root(?) - 60GB

/swap - 4GB

/home - reszta

+ 50GB wolnego na wszelki wypadek


Tak to się robi?

Ahh, no i z LVM tak? Czy może bez?


foto 1 - dlaczego nie widzę wolnego miejsca? Przecież w VirtualBOX przydzieliłem 60GB.

foto 2 - dla LUKS wybrać wszystkie, łącznie z boot?


#linux

3406344d-0ad4-46d1-9494-324713c420c8
bc3ec9a4-fec1-45b4-81de-6a5323b6add5
spam_only

nauczyłem się w pracy jednego, partycje zawsze na LVM.

Swap w zależności od ilości RAMu i potencjalnego użycia, teraz używa się właściwie tylko profilaktycznie (i ewentualnie do "spoczynku" apek)

Co do /home i / to tu kwestia tego czy będziesz używał systemu jako "domowego", jeśli tak, to root spokojnie 30-40gb styknie, home do oporu.

jiim

Partycja na swqp niepotrzebna, robisz swap w plikuw zależności od potrzeb.Jak LVM to obojętnie ile dasz na root czy home, przecież możesz powiększyć lub zmniejszyć.

Catharsis

@Marchew Imo osobna partycja na /root totalnie niepotrzebna.
/swap to teoretycznie zależy ile masz RAMu, ale jeśli mam być szczery to w 2k25 swap jest totalnie bezużyteczny. Mam 32 GB RAMu i dałem sobie 16 GB swapa, czyli połowę tego co mam. No tylko ten swap leży wiecznie nieużywany, dosłownie nic nigdy w nim nie ma. Czytałem kiedyś taki artykuł o swapie, że niby potrzebny jest. W praktyce jednak ostatnio gdy mnie trochę poniosło i otwierałem karty w Chrome jak po⁎⁎⁎⁎ny i Chrome dobijał do >25 GB RAMu to system zamiast zacząć używać tego swapa to wolał ubić Chrome i dać ostrzeżenie, że kończy mi się RAM xD.

1127d020-b9e7-4fce-8e9a-93b76fa43f3e

Zaloguj się aby komentować

Dotąd miałem dual boot, ale już od dawna nie korzystałem z Windowsa. Teraz oficjalnie sformatowałem partycję z tym systemem i został sam Linux. Pewnie nieraz będę narzekać, ale c⁎⁎j. Ważne, że gierki działają.


Najbardziej w Linuksach lubię sposób apdejtowania systemu. Za⁎⁎⁎⁎sta rzecz. Wpisuję sudo pacman -Syu i w krótkim czasie zrobiona aktualizacja prawie wszystkiego. Na Windowsach samo wyszukiwanie i pobieranie aktualizacji potrafiło trwać dłużej, niż aktualizacja systemu za pomocą pacmana czy innego apt-geta. A ja lubię aktualizować rzeczy.


#linux #2137

bacfdd2a-a7a9-4c51-ae44-b8172f7f8cee
koszotorobur

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

cdc9e227-3f9f-4290-8df8-88fdb04f58f4
Heheszki

Nie twierdzę że to to samo, ale robię właśnie przymusową migrację i odkryłem taki luksus: gui dla winget.

Catharsis

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta Też mnie zawsze zastanawia jak bardzo oni spierdolili Windows Update, że jest taki wolny i zarazem awaryjny xD. Ludzie się śmieją, że strach aktualizować Archa ale to jest i tak inna liga niż Windows Update. Odkąd mam dual boota to częściej coś mi nie działa po update na Windowsie niż na moim distro bazującym na Archu xD.

Zaloguj się aby komentować

Lol, żona usypia wieczorem córę, która z racji wieku dyktuje, by wszyscy byli w łóżku podczas zasypiania - zatem i ja pakuję się do wyra razem z nimi. No i sobie leżymy, oko się zamyka szybciej niż dziecku, myk, śpię.


Ale podświadomie pamiętam, że to drzemka: "jest wieczór, coś jeszcze chcesz porobić, gościu, więc nie zasypiaj jeszcze na noc, wstawaj". Dobra, dziecko śpi, wyłączam drzemkę.


Odpalam vima, wyłączam demona snu, modyfikuję pliki konfiguracyjne i o, załatwione. Zadowolony śpię dalej. xD


#wtf #linux #heheszki

NiebieskiSzpadelNihilizmu

A potem się budzisz i się zastanawiasz co ty przez sen narobiłeś że teraz linuch się nie odpala 🤣 Ja kiedyś na dyżurze w robocie odebrałem w nocy telefon i na totalnym zgonie "przeprowadziłem rozmowę". Skończyłem, poszedłem spać. I po może pół godzinie jakby mnie prąd kopnął tak się obudziłem, telefon sam w łapie się znalazł i zaraz zadzwoniłem do typa z pytaniem co ja mu na opowiadałem bo nic nie pamiętam 🤣

Zaloguj się aby komentować

#systemyoperacyjne #linux #oesowo

Sterowniki urządzeń

Długo żem się zbierał do tego wpisu. Jak tu zrobić żeby nie było za nudno albo niezrozumiale, a pewnie i jedno o drugie, no nie da się.

Obsługa jakiegokolwiek urządzenia, czy to wewnątrz czy na zewnątrz kąkutera polega na wysyłaniu określonych w dokumentacji urządzenia komend pod adresy pod którymi te urządzenia nasłuchują. Procesory linii 8086 od Intela miały osobne rozkazy do pisania i czytania z komórek pamięci, a osobne do pisania i czytania z urządzeń. Trudno teraz odkopać faktyczny i oficjalny powód dlaczego Intel tak zrobił. Czyli napisanie czegoś do pamięci (mov) pod adres 0xb00b wypełniało komórkę pamięci, a wysłanie czegoś pod adres IO (out) wysyłało bajty na szynę w nadziei że pod PORTEM (bo adresy IO Intel nazywał portami) o tym adresie słucha jakieś urządzenie.

Szyna ISA o ile dobrze pamiętam była po prostu wystawieniem szyny systemowej. Urządzenia - jakieś soundblastery, sieciówki, modemy itp miały na płytach zworki do konfiguracji. Nie przewidywano, że to system czy bios będą się dogadywać z urządzeniami i ustalać pod jakimi adresami IO będą występować ani jakie numery przerwań trącać. To robił człowiek przed umieszczeniem karty w slocie, a potem musiał pamiętać.

Sound Blaster, na adresie IO 0x220, nr przerwania 7, kanał DMA 1. Chyba tak domyślnie układano zwory i rzadko kto to ruszał chyba że inna karta nie dała się ustawić tak, żeby nie kłóciła się z SB.

DOS umiał obsługiwać szereg urządzeń - kartę graficzną w trybie tekstowym, dyski i system plików FAT, dzięku czemu można było czytać plik c:\file.txt i wystarczyło wywołać ze swojego programu funkcję systemową. DOS z kolei wołał funkcję BIOSa do odczytu sektorów. Jak w wierszyku o rzepce - program do DOSa, DOS do BIOSa, BIOS do dysku. Po drodze w DOSie był jeszcze właśnie "sterownik" FAT umiejący przetłumaczyć żądanie o plik po nazwie na szereg odczytów z sektorów dysku.

DOS jednak nie umiał ani w karty muzyczne ani w sieciówki. W CD ROMa też nie umiał.

Co robili programiści - głównie gier, bo to one napędzały rynek mikrokomputerów IBMopochodnych? DOS całe szczęście był prymitywny aż do końca. Architektura już chyba od 286 pozwalała na rozgraniczenie co może robić program użytkownika a co (wszystko) system operacyjny. DOS miał to w pompie, wszystkim wolno wszystko, niech klawisz Reset ma nas w swojej opiece. I całe szczęście.

Sterowniki do kart muzycznych były częściami programów gier. Program install.exe albo częściej setup.exe pozwalał ustawić, przetestować i zapisać ustawienia karty muzycznej dla danej gry. Potem właściwa gra korzystała ze SWOJEGO sterownika. Biedny Gravis Ultrasound mimo że produktem był świetnym to spóźnił się na pociąg i niewiele gier go wspierało. To był ten minus. Można było mieć GUSa ale w ulubionej gierce być skazanym na pierdzenie z PC speakera.

Opcja druga - tak jak robiły to sieciówki. Chciało się pograć w Dooma z kolegami? Najpierw każdy musiał załadować w odpowiedniej kolejności pakiet sterowników dla swojej karty. lsl.exe, potem właściwy sterownik karty, zwykle nazywający się jak model karty - np ne2000.exe dla kart Novella czy 3c5x9x.exe dla 3COM, a na końcu stos protokołu, w Doomie był to IPX, czyli o ile pamiętam ipxodi.exe. Albo .com zamiast exe. Sterowniki były programami wykonywalnymi ale "kończąc" swoje działanie zamiast uruchamiać w dosie funkcję terminate wołały terminate and stay resident co powodowało że mimo że już formalnie skończyły, DOS po nich nie sprzątał. Ich kod zostawał dostępny w pamięci. I tak stawały się sterownikami, z których mógł skorzystać Doom, bo producenci kart umówili się na wspólny interfejs programowy.

Można by zaryzykować stwierdzenie, że DOS był akurat tak prymitywny, że nie przeszkadzał w niezwykle gwałtownym rozwoju zarówno sprzętu jak i gier. Wobec braku internetu ciągłe aktualizacje systemu były w zasadzie niemożliwe, bardziej elegancki system operacyjny wykorzystujący ochronę pamięci i jądra mógł być poważną przeszkodą dla twórców gier. Ale był DOS - może nie najtaniej ale jako tako.

e3ac3237-d5ef-4779-b766-40dbf2bae53e
78a649d4-f788-4ac7-bf8d-c5d5679c00e2
Fen

Ale że co? Nie mogłeś sobie Windowsa na płytce od kolegi ogarnąć? Po co to komu?

jiim

Ja byłem na przekór i zawsze ustawiałem SB Pro na IRQ 5 xd

A GUS miał, o ile pamiętam, emulację Adlib, więc wcale na speakera nikt nie był skazany.

ataxbras

@pierdonauta_kosmolony INT13h

Zaloguj się aby komentować

Catharsis

Całe życie w kłamstwie. Na szczęście nigdy się nad tym nie musiałem zastanawiać bo wszystkie języki jakich używam (JS, Go, Rust) nie mają goto xD.

Zaloguj się aby komentować

Jest sobie taki kanał na YT - Juxtopposed o tematyce projektowania #ui i #ux prowadzony, uwaga przez kobietę. Często oglądam tam filmy bo są przyjemnie i idzie się sporo nauczyć, zwłaszcza, że zawsze byłem słaby w te klocki więc często inspirowałem się jej pomysłami.

No i teraz wyszedł mi w polecanych jej najnowszy film i omg widzę LInux w tytule to klikam od razu. Generalnie to jest chyba najprzystępniejszy i najciekawszy film na YT pokazujący jak bardzo można zcustomizować Linuxa pod siebie lol. A ona nawet nie jest programistką, zna się głównie na projektowaniu interfejsów w Figmie itp, uczyła się specjalnie Inkscape do tego filmu. I jeszcze przy okazji zrobiła piękną laurkę dla całego KDE a w szczególności ich dokumentacji xD. Do tego jeszcze jako bazy użyła mojego ulubionego distro na którym teraz siedzę czyli EndeavourOS. Będę teraz wysyłał ten film wszystkim który będą mnie pytać o customizowanie Linuxa itp. No bo to jest fes ciekawsze niż odpalenie 2 godzinnego tutoriala jakiegoś piwniczaka, który pokazuje krok po kroku jak skonfugurować swojego Archa używając tiling wm i neovima xD. Ofc nie obrażam takich ludzi, tylko mówię, że podsyłając takie tutoriale tylko się zniechęca nowych. https://www.youtube.com/watch?v=prG9xFkvlNg
#linux #systemyoperacyjne

30ohm

Zapisuje sobie, bez różnicy w distro w każdej da się tak zrobić. Tego nóby i piwniczaki distro jumpers nie rozumieją. Miałem się dzisiaj po napierdalac z wpisów właśnie takich ale sobie odpuściłem. Tam serio co jeden to lepszy ale nie wie nic a taka babka idealnie to potwierdza.

Zaloguj się aby komentować

#systemyoperacyjne #linux #oesowo

MS DOS

No dobra. Dlaczego taguję #linux ? Dla zasięgu. Późno już, mało kto teraz czyta więc będzie odrobinkę o MS DOSie. Miałem napisać o sterownikach do urządzeń właśnie na przykładzie MS DOSa, bo z jednej strony miał jakieś sterowniki ale gwałtowny rozwój sprzętu zostawił DOSa daleko w tyle i producenci gier musieli kręcić niezłe fikołki żeby gry "multimedialne" działały w tym przestarzałym środowisku. Ale o tym w osobnym wpisie.

Bill Gates przez długie lata uważany był powszechnie za demiurga sceny technologii komputerowych. Faktycznie był trochę takim Bogusławem Łęciną IT, w myśl motta - Że co? Że niby ch***wo robię? A dobrze robisz? Nie no, tego nie powiedziałem.

Uniwersalnym systemem operacyjnym dostępnym na rynku przed 1981 był Unix oraz jego odmiana z Berkeley - BSD. Microsoft licencjonował nawet "swojego" Unixa - Xenix, do którego prawa kupił od AT&T (twórców Unixa). Dosłownie za chwilę, bo w 1982 Sun wypuścił SunOS, potem był HP-UX (HP) i AIX (IBM). Skąd więc popularność DOSa, gdy dostępne były dużo lepsze systemy?

Otóż sprzęt od takiego Suna był przeraźliwie drogi. Stacja robocza w 1982 kosztowała w okolicach 8000$, podczas gdy Apple II w okolicach 1000$. Apple miał bardzo prosty system operacyjny z wierszem poleceń i sprzedawał się jak ciepłe bułeczki już od debiutu w 1977r.

IBM przespał tę rewolucję domowych komputerów i ktoś tam podjął bardzo trudną decyzję, że opracowywany na podstawie CPU 8086 od Intela (versus znana z Amigi Motorola 68k obsługująca też Apple) IBM PC AT będzie miał otwartą architekturę sprzętową. Szyna ATA/IDE do dysków twardych, ISA do peryferiów, zewnętrzni producenci będą mogli dostarczać podzespoły bez błogosławieństwa IBMa. Dodatkowo IBM nie ścigał potencjalnych konkurentów robiących klony BIOSu.

BIOS był takim bootloaderem-monitorem. Obsługiwał wyświetlanie, klawiaturę, dyski. Dosłownie- zawierał sterowniki i można było go "wołać" żeby odczytał dane z dysku. Teoretycznie PC AT mógł spokojnie działać jak inne domowe komputery, czyli wystarczyło włożyć dysk z programem, który umiał wywoływać funkcje BIOSu, żeby na przykład uruchomić pełnowartościową grę. I gry na bootowalnych dyskietkach dostępne były jeszcze w latach '90 (PC booter). Żaden system operacyjny nie był potrzebny bo był BIOS.

Bill Gates nawet nie stworzył MS DOSa. Kupił go. Potem dogadał się z IBM i oto MS DOS stał się systemem operacyjnym komputerów PC AT od IBM. Po sklonowaniu BIOSa inni producenci zaczęli produkować klony PC AT i od razu pojawił się Bill oferując w pełni kompatybilny OS. Bill razem z Intelem popchnęli rozwój PC AT z MS DOSem na pokładzie. Pecet okazał się tak niesamowitym sukcesem, że niemal zmiótł z rynku swojego twórcę - IBMa i uczynił Billa najbogatszym człowiekiem na świecie, chociaż jak zerknięcie w publicznie dostępny kod DOSa to zauważycie, że w zasadzie opiera się on na funkcjach zaimplementowanych już w BIOSie od IBMa.

845d7ea6-b9a5-4a9c-8942-f7e59159c562
AndrzejZupa

Ej @bojowonastawionaowca , dlaczego to nie wchodzi pod quality content w podsumowaniu?!

AndrzejZupa

Fajne wrzuty...napierdalaj!

Heheszki

@pierdonauta_kosmolony Piękna Gawęda ...

Wyobraziłem sobie że płoną stare notebooki, Ty to opowiadasz wyłącznie do uszu starszych zuchów i ja jestem jednym z nich!

Zaloguj się aby komentować

Umypaszka

@cebulaZrosolu chciałabym mieć taką fafalalę co by mi przyszła i zainstalowała linuxika, bo ja w te komputery nic a nic

Catharsis

@cebulaZrosolu Widziałem bardziej hardkorową wersje tego mema xD

e132c744-244e-4f17-a992-e587e31866c0
Fafalala

O fuck. Boję się siebie w takim razie. XD Co śmieszne miałam w liceum takiego kumpla-wykopka-linuxiarza co mi tylko o tym memlił. Zainstalował mi to kiedyś na kompie, obiecywał góry złote, a ja jak ten młotek nie umiałam korzystać z mocy potężnego pingwinka. :p

Zaloguj się aby komentować

Catharsis

O ile użytkownicy Archa są zjebani to z jakiegoś dziwnego powodu community wszelkich dystrybucji opartych na Archu zazwyczaj jest przyjemne fes albo przynajmniej bardzo ok. Chociażby EndravourOS czy CatchyOS. Nawet ludzie od Manjaro zazwyczaj są ok mimo, że samo distro jest zjebane xD.

Marchew

Czy jako podstawowe distro do wszelkich domowych zastosowań to Mint Cinamone? Nie szukam wodotrysków, szukam czegoś co po prostu działa i nie jest jakoś zbytnio upierdliwe.

Zaloguj się aby komentować

dzek

@Belzebub

Mint


Dominujący


Ktoś tu jest kłamczuszek

nicram

Jak dominujący to trzeba używać jakiegoś Gentoo chyba :S

Zaloguj się aby komentować

Roark

Miesiąc temu przesiadłem się z W11 na Fedorę z KDE, od czasu gdy już Wayland działa i wspiera HDR na Nvidii to w zasadzie jedynie obsługa kierownicy i niektóre gry online trzymają mnie przy dual boocie. Bezproblemowość Linuksów zwiększa się z roku na rok, a Valve odwala świetną robotę z popularyzacją za pomocą Steam Deck.

cebulaZrosolu

Mint z xfce w moim serduszku od wielu lat

Wcześniej w sumie to samo bo xubuntu

Ogólnie romans z Linuxem to już będzie z 16-18 lat.


W pewnym momencie to nawet takie rzeczy jak DSL testowałem

MrHardy_

To będzie rok linuxa

Zaloguj się aby komentować

#systemyoperacyjne #linux #oesowo Rezydentny monitor

W poprzednim wpisie wspominałem że podstawową i najstarszą funkcją systemu operacyjnego jest kolejkowanie zadań. Pierwsze poważne komputery używały "interfejsu białkowego" do kolejkowania zadań, czyli jakiś człowiek ładował karty i taśmy do komputera i uruchamiał. Miał też za zadanie nadzorować pracę programu i przerywać jego działanie jeśli wykonanie programu zajmowało zbyt długo.

Przywykliśmy do tego, że na komputerach programy cały czas działają. Czekają na nas, a nie my na nie. Wtedy komputerów używano do obliczeń naukowych i finansowych. Naukowiec chcąc wyliczyć trajektorię lotu rakiety czy zanalizować dane statystyczne musiał odstać swoje w kolejce.

I to zostało wkrótce zautomatyzowane. Tak narodził się bardzo prymitywny system operacyjny, wtedy jeszcze znany jako "program monitora", niemający nic wspólnego z urządzeniem wyświetlającym.

Monitor startował jako pierwszy z jakiejś pamięci nieulotnej. Miał nawet w sobie kawałki kodu które dziś nazwalibyśmy sterownikami. Był w stanie uruchomić konsole robocze, uruchomić napęd taśmy, w końcu uruchomić program. Mógł też obsługiwać wyjątki i błędy, a także ustawić sobie "minutnik" i wyrzucić program który się ociąga ponad przeznaczony mu czas na wywołanie. Po zakończeniu jednego programu ładował kolejny aż do wyczerpania się "wsadu" (batch), czyli np wszystkich programów z taśmy.

Nadal programy wykonują się pojedynczo, nadal jeden po drugim, natomiast coś je już ogarnia, potrafi wysterować sprzęt i radzić sobie z problemami stwarzanymi przez same programy.

Na dołączonym obrazku program monitora z Atari, z powodu nagłówka zwany "self testem". Po zwolnieniu resetu w atarynce uruchamiał się z wewnętrznego ROMu monitor, najpierw próbował czytać kasetę ROM (kartridż) a potem magnetofon. Jak coś poszło nie tak, wyświetlał "self test" jako reakcję na wyjątek systemowy. Miał wbudowany interpreter języka basic i jeśli nie było katridża, kasety i wyjątku systemowego to wyświetlał "READY" czekając na komendy. Crash programu też wracał do monitora, przez co "self test" stał się znienawidzony przez użytkowników, zupełnie niezasłużenie.

Jeszcze ciekawiej wyglądało to na maszynach od Pana Trzmiela, czyli Commodore 64. Tam pamięć ROM zawierająca monitor mieściła w sobie 2 programy. Interpreter basic oraz "kernal", tak, z "e" w środku, czyli właściwy monitor, zwany już wtedy przez niektórych systemem operacyjnym.

Na katridżu do atarynki można było dostać trochę bardziej rozbudowany system operacyjny, on chyba się nawet nazywał DOS, nie mylić z MS DOS. Wtedy program monitora w zasadzie pełnił funkcję bootloadera albo czegoś w stylu BIOSu. Załadować, uruchomić, usunąć się w cień.

70852320-8a36-429b-9fd6-a0d95cf2d033
bf88c3a1-c708-492d-9488-4517240c6632
f5f45dfb-4428-42cf-aae9-0d2a31a1fa3e
Eber

Małe i skromne początki zapowiedzi czegoś większego, dobrze się czytało

ataxbras

@pierdonauta_kosmolony Mała uwaga - programy dalej wykonują się liniowo. System operacyjny może je wstrzymywać, może rozrzucać po poszczególnych rdzeniach, ale zasada pozostała i pozostanie ta sama. W każdym razie w komputerach klasycznych. Ma to sporo wspólnego z maszyną Turinga i z bardziej abstrakcyjną matematyką - program zawsze wykonuje się krok po kroku, liniowo.

W komputerach kwantowych operacje z pozoru wykonują się nieco inaczej (superpozycja i splątanie powodują, że "dorozumiane" kroki wykonują się jednocześnie). Ale w zasadzie wszystko dalej działa podobnie, krokowo, bo maszyna Turinga. Tylko pewne kroki są zbiorcze. Komputery kwantowe są uogólnionymi maszynami Turinga operującymi w przestrzeni Hilberta.

https://en.wikipedia.org/wiki/Turing_machine

Zaloguj się aby komentować

Kontrabanda Weekend #12

W dzisiejszej, dwunastej edycji „Kontrabandy Weekend” między innymi: Austria porzuca Microsoft Office, talibowie wyłączają internet oraz linie telefoniczne w Afganistanie, oraz „odrodzenie się” prośby brytyjskiego rządu o dostęp do danych użytkowników usług Apple'a, tym razem wyłącznie tych ze Zjednoczonego Królestwa.

https://kontrabanda.net/r/kontrabanda-weekend-12/

#kontrabanda #informacje #afganistan #cyberbezpieczeństwo #jesień_linuksowa #kontrabanda_weekend #linux #microsoft #microsoft_windows #otwarte_oprogramowanie #snapchat #wielka_brytania

kontrabanda

Wołam: @Fly_agaric @moderacja_sie_nie_myje3 @hdz @Mr.Mars @favien-freize @Giban @Shivaa @Odczuwam_Dysonans @Szlachetkin_Szalony @tmg @Richter @ZohanTSW @Johnnoosh @so_cold @AndrzejZupa @mhu @Opornik @parabole @ataxbras @ErwinoRommelo @cebulaZrosolu @ilan @WujekAlien

Zaloguj się aby komentować

Catharsis

Najlepiej jak noobki nawet nie potrafią wytłumaczyć dlaczego to distro jest stworzone do "hackowania" xD. Ale instalują bo zobaczyli śmiesznego memesa na Reddicie i chcieli się poczuć jakby coś umieli. A potem postują na r/linux4noobs że im coś nie działa i nawet nie doprecyzują, że chodzi o takie distro przez co na wielu subbreditach czy innych miejscach gdzie się pomaga to na starcie w regulaminie jest napisane, że nie można zadawać pytań o pomoc jak korzystasz z takiego distro.

Zaloguj się aby komentować