#filmy

64
6781

762 + 1 = 763

Tytuł: Jagten
Rok produkcji: 2012
Kategoria: Dramat
Reżyseria: Thomas Vinterberg
Czas trwania: 1g 55m
Ocena: 8/10

Polowanie

Opiekun w przedszkolu zostaje oskarżony przez podopieczną o molestowanie.

Trudny temat poruszony surowo i bez sugerowania czegokolwiek.  Ewentualnie można snuć domysły kto naprawdę skrzywdził dziecko. A parę tropów reżyser zostawił.

Mads jak zwykle gra koncertowo, choć dość oszczędnie.

Warto zobaczyć by poczuć choć trochę na własnej skórze co za sobą niosą fałszywe oskarżenia w małej społeczności.

Polecam.

Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app

#filmmeter #ogladajzhejto #filmy

f8416295-c6fd-4ecc-9d10-c476dd7d01a8
DeGeneracja

Oglądałam już dawno. Super film psychologiczny.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Alawar

Gran Torino msc temu oglądałem i to pierwszy raz. Film w pytkę.

Chunx

@Alawar dosłownie 2 tygodnie oglądałem też po raz pierwszy. Super film

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Wczorajszy wpis #kiedysidzis nie pozostawił na bohaterce suchej nitki. Dzisiejsza postać nie da się przez Was unicestwić, bo ma za sobą cały gang! I to gang krwi braterskiej! Cillian Murphy aka Thomas Fucking Shelby jako sponsor dzisiejszego odcinka. Osoba wielu talentów. W młodości wokalista i gitarzysta rockowego zespołu The Sons of Mr. Green Genes. Pierwszy raz widziałam go w filmie “Red Eye”. Potem kilka ról drugoplanowych i BUM! Peaky Blinders, serial totalny. Cillian wpasował się w rolę idealnie. Oskarowy Oppenheimer, też klimatyczny kostiumowo, ugruntował jego pozycję w topce moich ulubionych aktorów.

#peakyblinders #cillianmurphy #filmy

d536a179-8cd7-459f-a58e-07dd12586f66
9852a1b2-4550-4763-be95-67c3f5e2639d
9eed1107-3bab-4b12-9781-c28f6dcc2239
42a90d77-c04a-44fa-8651-0bd28724aa1e
464c8c20-3541-43f8-b6b0-b42d6bfe615f
WujekAlien

@Kari28 ooo, mój ulubiony introwertyk

Kari28

@WujekAlien też lubię! A jego disappointed face odzwierciedla moj stan umysłu w 80% interakcji międzyludzkich.

fdd9d74e-8166-4c35-8835-576695a24e72
WujekAlien

@Kari28 gdyby nie to, że mam kamerkę wyłączoną na większości spotkań, to i moją twarz w takiej formie musieliby oglądać

onlystat

@Kari28 "W strone slonca" to jeden z moich ulubionych filmow z motywem statku kosmicznego

Klamra

@Kari28 Ja go zawsze będę kojarzył z ikoniczną (dla mnie ) sceną z "28 Days Later"

Zaloguj się aby komentować

761 + 1 = 762

Tytuł: Gangi Nowego Jorku

Rok produkcji: 2002

Kategoria: Dramat historyczny / Gangsterski

Reżyseria: Martin Scorsese

Czas trwania: 2h 47m

Ocena: 8/10


Rewatching po latach. Cóż, nie jest to najlepszy Scorsese, początek szoruje między lekką żenadą a wysokim kinem, ale ostatecznie wygrywa to drugie. Na pewno im bliżej końca tym coraz lepiej, ale prawda na koniec jest taka, że wszystkie gangusy kreują się na wojowników z honorem, a tak po prostu są nadal zwykłymi gangusami bez względu na epokę, w której działają.


Piękne słowa o krwawych walkach i dokonanej historii wielkiego kraju USA niczego nie zmienią, gdy groby ludzi, o których Nowy Jork nigdy nie będzie pamiętał zarastają gdzieś w tle.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #filmy

f92b0c20-4223-4d41-a5cb-fc95fe9d74fa
Alawar

@Mahjong Ładna ta Daniel Daniel Day-Lewis

Zaloguj się aby komentować

760 + 1 = 761

Tytuł: Tale of Cinema

Rok produkcji: 2005

Kategoria: Dramat

Reżyseria: Sang-soo Hong

Czas trwania: 1h 29m

Ocena: 6/10


Nie znam filmografii Honga, zawsze byłam trochę na bakier z azjatyckimi twórcami, staram się to nadrabiać. Nie wiem też czy "Tale of cinema" to dobry pomysł by zacząć z Hongiem. Opowieść wcale nie jest o kinie. A może jest ale w sensie podskórnym, nie do końca wybijającym się na powierzchnię. Bo w tym sensie można przypatrzeć się historii opisanej w filmie i skonfrontować ją z rzeczywistością. Tam natomiast świat niby potwierdza filmową historię, a jedna kilka tropów nie zgadza się.


Dla mnie dość ciężki film - w sensie kwestii samobójstwa, gdzie nie ma wytłumaczenia dlaczego ktoś w ogóle chce się zabić, po prostu chce się zabić i tyle. Nie wiem czy będę oglądać więcej filmów tego reżysera - za blisko zagląda ludziom w duszę i nie znalazłam tam dużo optymizmu.


#filmmeter #filmy

85f368b0-f9d1-4c1b-80f8-f77e91252ad4

Zaloguj się aby komentować

759 + 1 = 760

Tytuł: Jules i Jim

Rok produkcji: 1962

Kategoria: Dramat obyczajowy / Melodramat

Reżyseria: François Truffaut

Czas trwania: 1h 45m

Ocena: 7/10


Historia stara jak świat - on kocha ją, ona kocha bógwiekogo, ale głównie kocha kogo chce, on kocha na pewno swojego przyjaciela, ale tych dwóch braci nie z krwi rozdziela wybuch wojny. Po wojnie zamieszkują razem tworząc specyficzny trójkąt.

Nie do końca wiem co myśleć o tym filmie - ot, historyjka o pogmatwanym trójkącie, ale podana na dość lekko, w stylu Nowej Fali. Nie jest to formatu "400 batów" tego reżysera, a jednak ogląda się to z zainteresowaniem. Truffaut pokazuje swoich bohaterów ze skazami, ale te skazy są jakby wpisane w ich naturę. To na pewno na plus.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #filmy

c3930cbc-2acc-42ca-b2e7-fc0234498d05

Zaloguj się aby komentować

758 + 1 = 759

Tytuł: Obcy: Przebudzenie

Rok produkcji: 1997

Kategoria: Horror / Sci-Fi

Reżyseria: Jean-Pierre Jeunet

Czas trwania: 1h 49m

Ocena: 6/10


Na statku kosmicznym zlokalizowano wojskowe laboratorium, w którym dokonuje się liczne eksperymenty naukowe, w tym klonowanie ludzi, ale także badania nad obcymi. No i co się może wydać szokujące i zaskakujące, ale obcy wydostają się z izolatek i zaczynają buszować po statku. Na ich drodze staje sklonowana bohaterka poprzednich części, ale w wariancie znacznie genetycznie ulepszonym.


Mam mieszane uczucia po tym filmie. Niby wszystko ok, niby wszystko poprawne, ale zabrakło tutaj jakiegoś "ducha", jakieś świeżości. Trochę chyba zbyt "alienowy" jest ten film, przez co wyszedł sztuczny. Trochę jak z neogotykiem - zbyt idealny jak na oryginał.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #filmy #horror #scifi #alien #obcy

4c435333-22cd-44e4-9c33-1bcfd62b2786
Atexor

@bori zgrabniej opisałeś moją starą opinię na filmwebie xD

e2cdde1e-7126-442c-9a8d-14dae31601cc
bori

@Atexor Dziękuję, lata pisania dają efekty

Alawar

Rozpierdol na maxa. Polecam obcego.

2939d369-8cef-490d-b46c-1246448860fa
Krzysztof_M

Sam jesteś Obcy, ja jestem z tąd czy stąd? Qrwa pogubiłem się.

Zaloguj się aby komentować

#terazkino #starwars #parodia #filmy #heheszki


https://youtu.be/WUDEUQMCyKE


A teraz kilka ciekawostek o tym klasyku „Hardware Wars"


„Najtańszy film science fiction w historii”


Budżet wyniósł około 8 000 dolarów, a film zarobił ponad milion – co oznacza, że był bardziej opłacalny procentowo niż Gwiezdne wojny!


Sprzęty kuchenne (tostery, żelazka, miksery) były wypożyczane od znajomych twórców i filmowane na sznurkach.


Statki zrobione z… kuchni


„Sokowirówki kosmiczne” zamiast X-Wingów, „tostery szturmowe” zamiast TIE fighterów — cały kosmos zbudowany był z domowych urządzeń AGD.


W jednym z ujęć widać nawet rękę operatora, bo nikt nie próbował tego ukryć — to był część żartu.


Postacie o absurdalnych imionach


Fluke Starbucker – parodia Luke’a Skywalkera (ang. fluke = przypadek, fuks).


Augie „Ben” Doggie – Obi-Wan Kenobi, ale tu raczej „piesek Ben”.


Darph Nader – żart z aktywisty Ralpha Nadera, znanego z kampanii przeciwko niebezpiecznym samochodom.


Chewchilla the Wookiee Monster – dosłownie „Ciasteczkowy potwór” z futrem.


Princess Anne-Droid – połączenie księżniczki i robota, bo dlaczego nie?


Narrator rodem z trailerów lat 70.


Cały film stylizowany jest na zwiastun nowego hitu SF – narrator wypowiada się z pełną powagą, co tylko potęguje absurd.


Hasło promocyjne:


> “You’ll laugh, you’ll cry, you’ll kiss three bucks goodbye!”

(„Będziesz się śmiał, będziesz płakał, pożegnasz się z trzema dolarami!”).


George Lucas… był zachwycony


Lucas uznał Hardware Wars za swoją ulubioną parodię Star Wars i mówił, że to „dokładnie w tym duchu, w jakim robiliśmy oryginał — z humorem i sercem”.


Nigdy nie próbował zablokować filmu, mimo że był to nieautoryzowany fanowski projekt.


Twórcy byli… muzykami i lalkarzami


Reżyser Ernie Fosselius był muzykiem i satyrykiem, a część ekipy miała doświadczenie w pracy z Muppetami.


Dlatego kukiełki i efekty specjalne są celowo „niedoskonałe”, co nadało filmowi urok znanego dziś z produkcji Robot Chicken czy Lego Star Wars.


Sukces VHS


Hardware Wars stało się jednym z najlepiej sprzedających się krótkich filmów na VHS w latach 80.


Trafiało do szkół, klubów SF i pokazów przed filmami fabularnymi.


„Uaktualnione wersje”


W 1997 roku powstała zremasterowana edycja HD z nową narracją i efektami — ironicznie nazwana „Special Edition”, żeby sparodiować „Special Edition” Lucasa.


Twórcy żartowali, że dodali „więcej tostera w każdej scenie”.


Nagrody i wpływ


Film wygrał kilka festiwali filmowych, m.in. nagrodę na nowojorskim Film Festival of Fantastic Comedy.


Uznaje się go za pierwowzór wszystkich późniejszych fanowskich parodii, od Spaceballs (1987) po Robot Chicken: Star Wars.


Ukryte smaczki


W jednej scenie w tle słychać dźwięk... miksera kuchennego, który miał udawać silnik statku.


Logo otwierające fil

m to przerysowana wersja napisu „Star Wars” wykonana w stylu szkolnego projektu z kartonu i taśmy klejącej.

Zaloguj się aby komentować

757 + 1 = 758

Tytuł: Darkman
Rok produkcji: 1990
Kategoria: Akcja / Dramat / Sci-Fi
Reżyseria: Sam Raimi
Czas trwania: 1g 36m
Ocena: 8/10


Człowiek ciemności.

Naukowiec pracujący nad sztuczną skórą, która ma służyć ofiarom poparzen zostaje napadnięty w swoim laboratorium przez gangsterów.
Oszpecony w wyniku wybuchu postanawia wykorzystać swój wynalazek by się zemścić.

Jedna z ciekawszych wariacji na temat superbohaterów z pod ręki Sama Raimiego, który już wtedy marzył o ekranizacji Spider-mana, ale był zbyt cienki w majtach.

Film kładzie przede wszystkim nacisk na pytanie ile w nas człowieczeństwa, kiedy część tegoż się traci. Czuć tu trochę vibe Murphyego z Robocopa.

Obsadę udało się Raimiemu dokoptowac wyjatkowo udanie. W główną rolę wcielił się Liam Neeson, ktory z niej wycisnął więcej niż można bylo. W rolę jego małżonki wcieliła się z powodzeniem Frances Mcdormand.
Ale również drugi plan wywiązał się znakomicie, zwłaszcza idealnie dobrany do roli czarnego charakteru Larry Drake.
Scena z cygarem zrobiła na mnie za dzieciaka duże wrażenie.

Film jest konsekwenty i o dziwo bardzo logiczny, ale przede wszystkim temat został podjęty z powagą, bez błazenady, co ostatecznie wpływa pozytywnie na odbiór. Desingn głównego również  bohatera robi fajne wrażenie.

Film, aż prosił się o kontynuację i ją otrzymał.  Oczywiście zmieniła się obsada, ale poziom nie zjechał mocno w dół co czesto ma w takich przypadkach miejsce.

Wydań komiksowych również się doczekał.

Polecam jako alternatywę dla marveli i dc bo to naprawdę mocna konkurencja,  tylko czasy, w ktorych powstała nie przyniosło jej należytego uznania.

Oczywiście jak to u Raimiego, Bruce Campbell z Evil Dead ma i tu swoje cameo.
Bardzo polecam.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app

#filmmeter #ogladajzhejto #filmy

f24105d3-2ec8-49cc-b0b7-3c4eac450791
SpokoZiomek

@FodiJoster Bezużyteczna ciekawostka: Ten film miał być na początku ekranizacją komiksów o Cieniu, pulp'owym bohaterze z lat 30 XX wieku oraz inspiracją dla postaci Batmana, ale prawie w ostatniej chwili właściciele praw autorskich Cienia zmienili zdanie i trzeba było mocno modyfikować scenariusz.

4 lata później powstał pełnoprawny film o tym bohaterze z Aleciem Baldwin'em. Był... cóż, widziałem gorsze filmy.

f0dae5a4-99ab-439c-8276-5758d7732ca6

Zaloguj się aby komentować

756 + 1 = 757


Średni film z mocnym Hackmanem (ech, brakuje mi go). Zapraszam do #piechuroglada

----------

Tytuł: Runaway Jury

Rok produkcji: 2003

Reżyseria: Gary Fleder

Kategoria: #thriller

Czas trwania: 127 min

Moja ocena: 6/10


Po strzelaninie w firmie maklerskiej wdowa jednego z zamordowanych wytacza proces producentowi broni, o którego werdykcie ma zadecydować ława przysięgłych.


Taka amerykańska bajka dla dorosłych. Naiwna historia z intrygą okraszona trochę zabawnym z obecnej perspektywy "dynamicznym" montażem. Nie jestem fanem gry aktorskiej Johna Cusacka, ten film tego nie zmienił - jest irytujący w jakiejś swojej przesadnej nonszalancji. Rachel Weisz również jakoś specjalnie nie porywa, Dustin Hoffmann jest ok. Ale tak na prawdę film ratuje niezawodny Gene Hackman, bez którego ten obraz byłby raczej nijaki - kradnie każdą scenę, w której występuje. Ogólnie nie jest to złe kino, może ja spodziewałem się czegoś bardziej poważnego i intensywnego, a to taki film do obiadu. Polecam, jeśli ktoś już ma coś na talerzu i szuka czegoś lekkiego do obejrzenia.


#filmy #kino #filmmeter

246a82ec-4c01-461e-ac08-ed4058416325
onlystat

@Piechur za Rachel Weisz piorun leci z automatu. Hotuwa jest

Zaloguj się aby komentować

#lotr #memylotr #filmy

#zajebane

PAMIĘTACIE JAK FRODO OTRZYMUJE PIERŚCIEŃ OD BILBA A GANDALF JEDZIE GRZEBAĆ W ARCHIWACH IPNu? CHWILĘ MU TO ZAJĘŁO...


To była krótka scenka z początku "Drużyny Pierścienia". Gandalf jedzie szukać odpowiedzi do Gondoru, Gandalf pali faję, Gandalf grzebie w papirusach. Frodo w tym czasie sobie pije z chłopakami w karczmie, jakby świat się nie kończył. Nagle Gandalf wraca do Shire, schowany za firanką zaczepia hobbita z przerażeniem i pyta:


„Gdzie jest gówniarzu.zasrany.zajebany pierścień co go Ci go wujas dał”


Bo on już wie, że ten pierścień to jest TEN pierścień.


No i teraz tak… w filmie Jacksona jest to taki szybki przerywnik i trwa jakieś 5 min. Tak naprawdę szukanie odpowiedzi przez Gandalfa zajęło mu… 17 LAT xD.


Bilbo opuszcza Bag End w 3001 roku i zostawia pierścień Frodowi.

W latach 3001–3009 Gandalf od czasu do czasu odwiedza Shire, rozmawia z Frodem, obserwuje, czy coś się dzieje z pierścieniem, ale nie ma jeszcze ostatecznych wniosków.

W latach 3009–3017 prowadzi dochodzenie: szuka informacji o pierścieniach mocy, sprawdza legendy i świadectwa, w końcu odnajduje Golluma, który potwierdza słowa „mój skarb” i ujawnia, że pierścień wpadł w ręce „Bagginsa z Shire”.

W roku 3017 T.E. Gandalf testuje pierścień Froda w ogniu i widzi napisy w Czarnym Języku Mordoru. Dopiero wtedy na sto procent wie, że to Jedyny Pierścień.

d6b06bd4-0474-4fa2-bab7-c32634de4e40
Chrabonszcz

Całe szczęście w filmach pominęli zakończenie z książek o napaści na shire 😄 niesamowicie słabe i jakby dodane przez kogoś innego.

RDwojak

@Chrabonszcz dodam jeszcze, że fajnie, że w filmach pominęli Toma Bombadila, bo on by się prędzej do Hobbita nadawał.

Zjedzon

@RACO WINCYYYYYYYYYYJ TAKICH RZECZY!!

Pirazy

@RACO zapomniales dopisac, ze powstaje film, ktory wyjdzie w 2027 bodajze, a opowiadac bedzie wlasnie o tych 17 latach i polowaniu na golluma

RACO

@Pirazy nie zapomniałem, ja zwyczajnie nie wiedziałem

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

755 + 1 = 756

Tytuł: Uciekinier / The Running Man Rok produkcji: 1987 Kategoria: Akcja / Satyra Reżyseria: Paul Michael Glaser Czas trwania: 1h 41m Ocena: 6/10

Dostępny na: Netflix

Typowe kino akcji lat osiemdziesiątych.

Nie ma tu wiele logiki, sensu, drugiego dna, metafor czy symbolizmu. Jest za to Arnold kontra reszta świata, wymachiwanie piłami łańcuchowymi, strzelanie miotaczem piorunów, palenie żywcem oraz eksplozje. Jeśli właśnie tego się spodziewasz, to się nie rozczarujesz.

Fabuła: W niedalekiej przyszłości (lub w jakimś równoległym świecie w uniwersum Idiokracji) polityka penitencjarna działa tak, że potencjalni skazańcy mogą być umieszczani na arenie teleturnieju, gdzie muszą przemierzyć jakiś dystans, aby odzyskać wolność. Oczywiście nie jest to łatwe, bo do gry wchodzą także łowcy, których to zadaniem jest wyeliminowanie uczestnika. Zaczyna się zatem młócka - ku uciesze wiwatującego tłumu. Głównym bohaterem jest policjant wrobiony w morderstwo (nie mogło być inaczej).

Opinia: Powiem szczerze, że myślałem, że będzie gorzej. Film broni się swoją groteskowością oraz wszechobecną przemocą. Arnold rzuca rześkie hasła tuż przed wyżynaniem swoich oponentów, ma także urodziwą towarzyszkę niedoli. Wszystko to kompletny banał, który daje trochę frajdy podczas seansu. Czasem potrzeba odpoczynku od ambitniejszych produkcji.

Co ciekawe - w tamtych czasach za nic mieli sobie jakieś ograniczenia wiekowe, więc sporo jest absurdalnej przemocy, która jest mega zabawna. Jako przykład wklejam link do klipu, w którym Arnie po podpisaniu kontraktu wbija długopis w plecy agenta. XD

https://youtu.be/vQ93RLxHcjI?si=RB_bf0Z8-e6bfIXw

Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app

#filmmeter #filmy

mannoroth

@Spleen Jeden z filmów, które miałem na VHSie i katowałem jak dziki za małolata. Z jakiegoś powodu wracam do niego mimo, że jest i był przewidywalny jak hotelowe śniadania Chyba w jakimś stopniu ciekawie odwzorowany futurystyczny świat, sam nie wiem

onlystat

@Spleen warto przypomniec, ze w tym roku wychodzi remake tego klasyku

tosiu

@onlystat Jezu jak mnie denerwuje że ktoś robi remaki. Jakby nie mogli wymyśleć czegoś własnego.

onlystat

@tosiu niby tak, ale z drugiej strony dzieki remake'owi sporo ludzi obejrzy oryginal

modulator_serwisu

@Spleen wspinaczka po dolary też jest fajna

Zaloguj się aby komentować

754 + 1 = 755


Tytuł: Materialiści

Rok produkcji: 2025

Kategoria: Komedia rom.

Reżyseria: Celine Song

Czas trwania: 1h 49m

Ocena: 8/10


Bardzo lubię tematykę związkową. Interesuje mnie czytanie o relacjach międzyludzkich, o problemach, z którymi mierzą się ludzie, więc nie mogłem przejść obojętnie obok „Materialistów”.


Uważam, że pod względem pokazania współczesnych problemów to bardzo dobry film. Poszukiwanie idealnego partnera, który spełnia wszystkie nasze wymagania, może trwać wieki, o ile w ogóle się wydarzy. Im większe wymagania, tym węższy zakres osób je spełniających, a tym samym mniejsza szansa na spotkanie ich.


Na przykład główna bohaterka, pracująca w biurze matrymonialnym, miała problemy ze znalezieniem partnera dla jednej z jej klientek przez wygórowane wymagania tejże. I udało się ją uszczęśliwić dopiero w momencie, w którym klientka trochę odpuściła i zgodziła się na kogoś niższego niż mityczne sześć stóp.


W ogóle skreślanie kogoś ze względu na wzrost jest dla mnie bardzo słabe (mimo że sam jestem w miarę wysoki). Ale rozumiem, że biologia robi swoje.


A nawet jeśli spotkamy takiego „jednorożca”, to skąd pewność, że zainteresuje się nami? Przecież bogaty, wysoki, przystojny, charyzmatyczny i kij wie jeszcze jaki mężczyzna na pewno może przebierać w równie atrakcyjnych i majętnych kobietach. Podobnie z piękną, dobrze usytuowaną kobietą - ta raczej nie spojrzy przychylnie na zwykłego magazyniera, tylko będzie się rozglądać za elitą.


Oczywiście pewnie istnieją wyjątki, ale nie ukrywajmy, że ludzi raczej ciągnie do podobnych sobie. Podobnych pod względem atrakcyjności, sytuacji materialnej czy nawet intelektu.


Właśnie ciekawe, że główna bohaterka znalazła perfekcyjnego mężczyznę (chociaż nie do końca), a mimo to został przez nią odrzucony, ponieważ nie kochała go. Zamiast idealnego gościa, wybrała blisko czterdziestoletniego kelnera, który zmuszony jest wynajmować pokój w mieszkaniu z innymi dorosłymi niezarabiającymi wystarczająco dużo, żeby mieszkać całkowicie samodzielnie. Dlaczego to zrobiła? Z miłości oczywiście.


Wydawałoby się, że podjęła bardzo nielogiczną decyzję. Mogła regularnie chodzić do ekskluzywnych restauracji bez specjalnych okazji jak rocznica, nie martwić się o podstawowe potrzeby, cieszyć się towarzystwem szarmanckiego mężczyzny. Ale może właśnie o to chodzi w miłości? Żeby wiązać się z kimś, z kim dobrze się czuje, do kogo żywi się uczucia, a nie podchodzić do tej miłości czysto pragmatycznie, byleby tylko wybrać opcję, która zapewni lepsze życie pod względem materialnym?


Chociaż wiadomo, że problemy finansowe mogą zabić nawet największą miłość. Tak jak jakiekolwiek inne poważne problemy.


Żeby nie było, że tylko kobiety są takimi materialistkami - mężczyznom też się oberwało, chociaż pod innym kątem. Na przykład, że „dojrzały” mężczyzna rozgląda się za dwudziestolatkami, a gdy mówi głównej bohaterce, że chciałby spróbować z kimś bardziej dojrzałym, to nie ma na myśli kobiet w swoim wieku, a te jeszcze przed trzydziestką.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #filmy #zwiazki #ogladajzhejto

e04922ed-0cf7-4081-b054-944ea95cce86
BiggusDickus

@cyberpunkowy_neuromantyk Na początku się szuka partnera żeby był taki i siaki, a po doświadczeniach życiowych szuka się partnera który nie będzie taki i owaki

Zaloguj się aby komentować

753 + 1 = 754

Tytuł: The Goonies
Rok produkcji: 1985
Kategoria: Przygodowy
Reżyseria: Richard Donner
Czas trwania: 1g 54m
Ocena: 8/10

Grupa dzieciaków mieszkających na likwidowanym osiedlu domków znajduje piracką mapę skarbów.
Ruszają jego tropem licząc,  że dzięki niemu nie będą musieli sie wyprowadzać.

Po "Zostań przy mnie" poszedłem za ciosem (zgadnijcie gdzie poszedł cios) i obejrzeliśmy kolejny film mojego dzieciństwa.

No i nic się nie zestarzał. Wciąż jest to jedna z najlepszych pozycji jeśli chodzi o kino dla dzieci,  jak i kino tzw. nowej przygody wogle.

Wspaniałe naturalne role mlodych gwiazd kina na czele z Austinem (Sam z "Władcy pierścieni") Feldmanem (najbardziej obecnie znany jako ofiara pedofilii w Hollywood).
Jest też chinczyk z drugiego Indiany Jonesa ( nie wykorzystany motyw mlodego Mcgyvera) i nastoletni Josh Brolin.

Kino ciepłe i przyjemne.  Dla mnie pełne nostalgii. Warto obejrzeć z dzieciakami.

Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app

#filmmeter #ogladajzhejto #filmy

351b93be-f660-4af6-9183-cf52db62c8af
deafone

@FodiJoster Jeden z filmów mojego dzieciństwa - wspaniały! 9/10

Zaloguj się aby komentować

kopytakonia

Vinci jedynka super. O dwójce póki co same słabsze opinie słyszałem

fadeimageone

Vinci 1 = 10/10
Vinci 2 = 8/10
bez spojlera

jajkosadzone

Jedynka lepsza,ale dwojka tez calkiem ok

Zaloguj się aby komentować