#terazkino #starwars #parodia #filmy #heheszki


https://youtu.be/WUDEUQMCyKE


A teraz kilka ciekawostek o tym klasyku „Hardware Wars"


„Najtańszy film science fiction w historii”


Budżet wyniósł około 8 000 dolarów, a film zarobił ponad milion – co oznacza, że był bardziej opłacalny procentowo niż Gwiezdne wojny!


Sprzęty kuchenne (tostery, żelazka, miksery) były wypożyczane od znajomych twórców i filmowane na sznurkach.


Statki zrobione z… kuchni


„Sokowirówki kosmiczne” zamiast X-Wingów, „tostery szturmowe” zamiast TIE fighterów — cały kosmos zbudowany był z domowych urządzeń AGD.


W jednym z ujęć widać nawet rękę operatora, bo nikt nie próbował tego ukryć — to był część żartu.


Postacie o absurdalnych imionach


Fluke Starbucker – parodia Luke’a Skywalkera (ang. fluke = przypadek, fuks).


Augie „Ben” Doggie – Obi-Wan Kenobi, ale tu raczej „piesek Ben”.


Darph Nader – żart z aktywisty Ralpha Nadera, znanego z kampanii przeciwko niebezpiecznym samochodom.


Chewchilla the Wookiee Monster – dosłownie „Ciasteczkowy potwór” z futrem.


Princess Anne-Droid – połączenie księżniczki i robota, bo dlaczego nie?


Narrator rodem z trailerów lat 70.


Cały film stylizowany jest na zwiastun nowego hitu SF – narrator wypowiada się z pełną powagą, co tylko potęguje absurd.


Hasło promocyjne:


> “You’ll laugh, you’ll cry, you’ll kiss three bucks goodbye!”

(„Będziesz się śmiał, będziesz płakał, pożegnasz się z trzema dolarami!”).


George Lucas… był zachwycony


Lucas uznał Hardware Wars za swoją ulubioną parodię Star Wars i mówił, że to „dokładnie w tym duchu, w jakim robiliśmy oryginał — z humorem i sercem”.


Nigdy nie próbował zablokować filmu, mimo że był to nieautoryzowany fanowski projekt.


Twórcy byli… muzykami i lalkarzami


Reżyser Ernie Fosselius był muzykiem i satyrykiem, a część ekipy miała doświadczenie w pracy z Muppetami.


Dlatego kukiełki i efekty specjalne są celowo „niedoskonałe”, co nadało filmowi urok znanego dziś z produkcji Robot Chicken czy Lego Star Wars.


Sukces VHS


Hardware Wars stało się jednym z najlepiej sprzedających się krótkich filmów na VHS w latach 80.


Trafiało do szkół, klubów SF i pokazów przed filmami fabularnymi.


„Uaktualnione wersje”


W 1997 roku powstała zremasterowana edycja HD z nową narracją i efektami — ironicznie nazwana „Special Edition”, żeby sparodiować „Special Edition” Lucasa.


Twórcy żartowali, że dodali „więcej tostera w każdej scenie”.


Nagrody i wpływ


Film wygrał kilka festiwali filmowych, m.in. nagrodę na nowojorskim Film Festival of Fantastic Comedy.


Uznaje się go za pierwowzór wszystkich późniejszych fanowskich parodii, od Spaceballs (1987) po Robot Chicken: Star Wars.


Ukryte smaczki


W jednej scenie w tle słychać dźwięk... miksera kuchennego, który miał udawać silnik statku.


Logo otwierające fil

m to przerysowana wersja napisu „Star Wars” wykonana w stylu szkolnego projektu z kartonu i taśmy klejącej.

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować