Mentzen ma dziś kolejne spotkanie z Dudą. Kaczyńskiemu już pewnie zaraz pikawa wysiądzie z wkurwienia xD
#polityka #wybory

Mentzen ma dziś kolejne spotkanie z Dudą. Kaczyńskiemu już pewnie zaraz pikawa wysiądzie z wkurwienia xD
#polityka #wybory
Trzymamy za to kciuki
Zaloguj się aby komentować
Szczerze nie trawię PO i Trzaskowskiego, jest to środowisko, którym wyjątkowo się brzydzę. Klasiści, samozwańcze elity patrzące z góry na prostych ludzi, wielkomiejskie słoiki pogardliwie odnoszący się do robotników czy do ludzi pochodzących ze wsi i małych miast. Dodatkowo kłamcy, których podobnie jak PiS (choć nie na taką skalę) cechuje nepotyzm i populizm.
Ale jeśli Nawrocki wejdzie do drugiej tury, to mimo mojej szczerej niechęci do Trzaskowskiego, po prostu nie zagłosuję. Odpuszczę sobie drugą turę. Może to dziwnie zabrzmi, bo jestem prawicowcem, ale chyba prędzej na złość Rafałowi bym Zandberga poparł, gdyby był w drugiej turze.
Po prostu są jakieś standardy, których trzeba się trzymać i w tym momencie światopogląd i przekonania odchodzą na dalszy tor. Nawrocki się kompletnie nie nadaje. Jest zwykłym historykiem bez jakiegokolwiek doświadczenia w polityce. Do tego ma nijaką osobowość, jest słaby merytorycznie i co najgorsze - jest zwykłym słupem PiS.
Ludzie narzekali na Dudę, że długopis, ale Duda potrafił się czasem postawić Kaczyńskiemu (dlatego się nie lubią od dłuższego czasu) i jeszcze się jakoś tam potrafił zaprezentować. Przede wszystkim był dobrym mówcą i sprawiał wrażenie (PRYWATNIE) sympatycznego gościa.
Nawrocki to generalnie nie ma nic xD Chyba że znajomości z gangusami i afery o podłożu erotyrcznym.
#polityka #bekazpisu #wybory
@Lopez_ Bo PiS albo Konfederussia nie uważają się za "elity"? Żadni politycy nie mają takiego ładunku pogardy dla swoich wyborców i dla kraju, niż polskojęzyczna "prawica". Sorry, ale tego się nie da czytać i dostajesz ostrzeżenie za polityczny spam.
@Lopez_ tylko doktur mencen, który jako jedyny w Polsce umie czytać badania naukowe. To jest dopiero klasizm i elityzm, żeby publicznie wyzywać człowieka, że nie umie czytać artykułów naukowych, gdy się o nim nic nie wie.
Nie idąc w takiej sytuacji na 2 turę i nie glosilujac za trzaskowskim pomagasz pisiorowi. Sorry tak to wygląda. Możesz sobie pisać jakieś bajki o elitach itp ale tak to wygląda.
Zaloguj się aby komentować
Szymon Gawryszczak, wiceprezes Totalizatora Sportowego, jest udziałowcem firmy, która ma odpowiadać za profil "Sok z Buraka" w mediach społecznościowych. Jednocześnie jest on powiązany z wiceministrem aktywów państwowych Robertem Kropiwnickim - pisze Wirtualna Polska.
Ujawniamy. Wiceprezes państwowej firmy, polityk PO, hejt i rządowa propaganda
Jak to było? Koniec z nepotyzmem? Wykwalifikowani, obiektywni specjaliści niepowiązani z rzadem? 100 konkretów na 100 dni?
#polityka #ekonomia #biznes #bekazpo

@Lopez_ i co, mamy wyjść na ulicę? Już raz zmieniła się władza, bo jadła ośmiorniczki i brała zegarek jako łapówkę. I co? 8 lat kradzieży i kosmiczne straty trudne do oszacowania. Sam jestem w plecy ponad 100 tysięcy na tych ich NEPach czy tam nowych ładach. Dziękuję, postoję
Zaloguj się aby komentować
Mam wrażenie, że duża część PiSowców będzie sabotować Kaczyńskiego w tych wyborach. Z kilku powodów, a mianowicie:
1.Dziad odkleił się całkowicie i wybrał najgorszego możliwego kandydata tylko dlatego, że będzie idealną marionetką. Mierny, ale wierny. Morawiecki i Czarnek są pewnie wściekli widząc, jak Nawrocki traci poparcie nawet ich własnego elektoratu. Kaczyński nawet zaczyna już z nim jeździć po Polsce, ale to nikogo nie przekona.
2.W PiSie nie ma żadnych perspektyw i absolutnie żadnego planu na przyszłość. Można się śmiać z Konfederacji, że social media, że tik toki i inne bzdury, ale w w dzisiejszych czasach Internet jest już głównym nośnikiem informacji i tu trzeba po prostu istnieć i zdobywać nowych wyborców, a dziad zatrzymał się w 2000 roku i konsekwentnie brnie w taktykę jednoosobowej władzy najwyższewgo wodza i sterowania ludźmi przez Telewizję i gazety. Tyle, że to przestaje działać.
To co się dzieje teraz w przypadku Mentzena (frekwencje na spotkaniach, zasięgi, sondaże) to efekt 4-5 lat inwestowania swojego czasu i pieniędzy w media społecznościowe. Może finalnie okaże się, że dostanie 14-15 %, ale to co zbiera od lat będzie procentować w następnych latach, a gra toczy się o prawicowy elektorat. Ten PiSowski się starzeje i go nie przybywa. Nawet ludzi w średnim wieku czy przed średnim wiekiem nie ma co zachęcić do głosowania na PiS. Są bez pomysłu.
3.Sporo PiSowców bez wysokiej pozycji w partii prawdopodobnie upatruje w Konfederacji szalupy ratunkowej po tym, jak Kaczyński umrze lub straci kontakt z bazą na amen. Wiadomo wtedy, że PiS się podzieli i rozleci i do tego momentu mogą być partią o zbliżonym poparciu do Konfederacji, która dużo, dużo lepsze notowania wśród ludzi młodych i lepszą strategię na rozwój. Poza tym, w PiSie nawet nie ma wytypowanego następcy, a od prawie 25 lat to jest partia jednego wodza, więc nie przetrwa bez przygotowywanych przez lata następców.
Ogólnie Nawrocki będzie tylko tracił, nawet jeśli Mentzen finalnie poniesie porażkę (np straci kilka % na rzecz Hołowni) - nie ma absolutnie żadnych szans na wygraną w II turze, o ile do niej wejdzie. Ten wybór Kaczyńskiego to był strzał do własnej bramki.
Pierwszy cios był wtedy, kiedy Duda powiedział, że nie poprze nikogo. Następnie chodziły słuchy, że po cichu wspiera Mentzena. Potem kolejne głosy wewnątrz partii, świadczące o sabotażu i nie głosowaniu na swojego kandydata (patrz: Kukiz).
Nawet jeśli Nawrocki wejdzie lekko do II tury (np 5-7 % przewagi nad Mentzenem) to i tak będzie już skruszenie lodu, który do 2027 może się mocno przełamywać, bo poza przekazem "Anty Tusk", oni nie mają kompletnie jak kupić nowych wyborców, a to działa tylko na starszych ludzi, których będzie ubywać. Sytuacja na Ukrainie też gra na ich niekorzyść, bo byli turbo proukraińską partią, a nastroje się zmieniły.
Ten rok będzie przełomowy dla polskiej polityki, ale skutki tego wszystkiego ujrzymy dopiero w 2027, więc moim zdaniem jednak to Nawrocki będzie w II turze, ale tam poniesie druzgocącą klęskę i te wybory oraz cała kampania zapoczątkują pewien kilkuletni proces, w którym PiS będzie z roku na rok słabł.
#polityka #konfederacja #wybory #takaprawda #polska
Jak JarKacz zamknie oczy to spodziewam się mixu na prawicy. Powstaną przynajmniej dwa ugrupowania:
realnie prawicowe gospodarczo, próbujące grać na przedsiębiorców i wolny rynek (czego tego krajowi życzę)
konserwatystów tożsamościowych - patriotyczno-religijnych (czyli lewaków używających zamiast tęczy tylko dwóch kolorów: białego i czerwonego)
Rozkład będzie także generacyjny młodsi wyborcy poprą Konfę +plus a emeryci koscielno-patriotyczny obóz Czarnka
Ten rok będzie przełomowy dla polskiej polityki
Chyba przerysowanie. Owszem, im (politykom) się przemodeluje, ale całokształt (skala strategiczna) niewiele się zmieni. Nawet jakby wygrał Mentzen, co zaczyna się robić prawdopodobne, jeśli przejdzie do drugiej tury, to układ pozostanie tak sam, jak jest teraz: koalicja rządząca i niewspółpracujący prezio.
Nawrocki jest słabym kandydatem, ale zakładając że wejdzie to 2 tury to wcale jego szanse nie są aż tak małe. Fakty są takie że społeczeństwo jest podzielone praktycznie równo jeżeli chodzi o płaszczyznę lewicowo prawicowa w dużym uproszczeniu. Nawrocki nie ważne jak słabym kandydatem by nie był, zgarnie w 2 turze blisko 50%
Zaloguj się aby komentować
Kukiz stwierdza, że życzy Mentzenowi wszystkiego najlepszego w walce o prezydenturę. — Uważam, że ma większe szanse w starciu z Trzaskowskim niż tak zwany kandydat obywatelski Karol Nawrocki. Jeśli Mentzen trafi do drugiej tury, a mam nadzieję, że tak się stanie, to ma mój głos! — deklaruje polityk.
Kaczyński w takiej d⁎⁎ie, że nawet w swojej partii traci poparcie Nawrockiego xD Przypominam, że w tej kadencji sejmu, Paweł Kukiz jest posłem z ramienia PiS.
#polityka #wybory #konfederacja
Zaloguj się aby komentować
Gadam z jedną znajomą, co zostawiła chłopa. Dlaczego? Krótka sprzeczka i księżniczka ma takie powodzenie, że nie wykorzystał swojej szansy. Chłop życiowo, a ona praca dorywcza i studia, generalnie to co dawała to "siebie".
Ostatnio cwiczę na siłce i słysze rozmowy 2-3 Julek na temat tego, że "wymieniają chłopaków na lepsze modele" i jakie mają wymagania. I kim są? Karynami z taśmy produkcyjnej xD
Inne przykłady to relacje moich ziomków ostatnio i moje prywatne doświadczenia pod tym kątem, że łatwiej o seks niż związek, a baby chcą głównie doświadczać, przeżywać i się bawić.
Jakie to marne. Dla mnie ideał życia i niedoścignione marzenie to życie niczym z "Ojca Chrzestnego" (bez elementu przestępczości) - rodzinny biznes, dom, kilkoro dzieci, wierna żona będąca podporą dla męża i duży nacisk na wychowanie, edukacje synów i przygotowanie ich do przejęcia po mnie schedy. Do tego gro lojalnych ludzi i kontaktów.
I tak żył mój dziadek (poza biznesem, był adwokatem) - świetny zawód, kasa, dużo znajomości, wielu oddanych mu przyjaciół, rodzina blisko siebie w której był autorytetem i numerem 1 w hierarchii wręcz. Do tego dążę, ale na razie to co mam, to kontakty biznesowe budowane w pracy + grupę przyjaciół od nastu lat na dobre i na złe i jakieś perspektywy zawodowe + dom rodzinny (już duże mieszkanie w nim w spadku) więc jakieś fundamenty są.
A o czym marzy kobieta? Podróże, imprezy, drogie ciuchy i gadżety, krótkie relacje, niezobowiązujący seks, brak zobowiązań i dzieci oraz odpoczynek. Nic nie daję, dużo biorę.
Moje trzy ciotki - wykształcone, towrazyskie, ale przy tym wierne przy mężach, rodziły 2-3 dzieci, zajmowały się domem i wspierały ich, pomagając budowac ich biznesy i pracując razem z nimi na sukces rodziny. I dziś żyja tak, jak ja marzę żyć. Ale to nie jest to pokolenie...
To się w pale nie mieści jak się rozjechały oczekiwania w społeczeństwie xDD Social media, feminizm i mainstream wyparł babom mózgi.
#zalesie #logikarozowychpaskow #p0lka #takaprawda #gownowpis #biznes #przemyslenia #pieniadze #revoltagainstmodernworld
Pokolenie zahaczone covidem to moim zdaniem odpad ludzki, wiadomo nie wszyscy ale bardzo wiele osób.
W sumie żeśmy sfarcili tym, że na UA wojna i mieliśmy napływ siły roboczej bo w innym wypadku już teraz byłyby poważne braki kadrowe, nowe i westycje już zmagają się z problemami ze znalezieniem ludzi.
Co do samych kobiet to niestety mam w otoczeniu młode sztuki i jestem w szoku jak noe wiele trzeba by teraz taką zaliczyć...
Niestety wzorce z niebieskiej platformy i youtuberzy wbijają im do głowy, że kasa leci z nieba.
Jeszcze póki jest się młodym i głupim to najmniejszy problem gorzej jak taki ściek dorośnie do 30-tki na garbie rodziców i zacznie kleić, że jest mniej więcej tam gdzie normalni ludzie w wieku 17-20 lat, nic swojego, grosze na koncie i tatuaż albo jakiś kolczyk w pępku i tyle z dorobku życiowego, nawet znajomości się pokończą bo te same ameby porozchodzą się w swoje strony albo skończą z dzieciakami
Dla mnie ideał życia i niedoścignione marzenie to życie niczym z "Ojca Chrzestnego" (bez elementu przestępczości)
to był dosyć istotny element tego życia, tak pochopnie bym go nie odrzucał xD
Trochę się zgodzę, bo dużo bab ma teraz siano w głowie, ale jednak tych normalnych też jest całkiem sporo. Nie wiem, może po prostu te puste bardziej dostrzegamy, tak jak widzimy pojebaną młodzież w większości, a przecież też jest dużo fajnych młodych ludzi.
Zaloguj się aby komentować
-Mentzen coraz bliżej Nawrockiego. Sasin: Dajmy spokój z tymi sondażami
-Sondaże z tak wyśrubowanym poparciem dla Sławomira Mentzena traktuję jako próby kreowania rzeczywistości –powiedział Jacek Sasin z PiS.
-Sasin: Nawrocki wygra z Trzaskowskim
Pocałunek śmierci xDD Wyrok na obywatelskiego kandydata właśnie zapadł. Sasin zawsze ma dobre informacje, po 16 więcej info. A zawsze wychodzi dokładnie na odwrót.
#polityka #bekazpisu #heheszki #konfederacja #wybory
Proroctwo Gównianego Midasa należy odczytywać jak zwykle - odwrotnie do treści. Czyli narodowy czempion wywieszczył, pokłońmy się przed jego majestatem.
Zaloguj się aby komentować
System pruski w edukacji jest jedną z najgorszych rzeczy w Polsce. Nie żartuję. Całkowite podporządkowanie i budowa "idealnego ucznia", to prosty przepis na tłumienie talentów w ludziach i dyskryminowanie tych, którzy mają pasję i są dobrzy z 1-2 rzeczy, na rzecz czwórkowo-piątkowych ocen ze wszystkiego.
Pamiętam ze szkoły ludzi, którzy mieli swoje zainteresowania, ale byli ciężcy. Wynikało to z różnych powodów - czasem sytuacja w domu, a czasem po prostu ich temperament i osobowość (osoby nadpobludliwe z ADHD, lub przeciwnie - nadmiernie wycofani, ale potrafiący cuda w jednej dziedzinie).
Szkoła miała ich totalnie w d⁎⁎ie. A wręcz ich gnoiła i pokazywała jako antyprzykład. Przykładem byli ludzie nijacy. Ci, cio uczyli się dobrze ze wszystkiego, ale nie byli wybitni z żadnego konkretnego zagadnienia. Potem tacy skończyli co prawda dobre studia, ale zostali etatowcami w korpo i w sumie dziś żyją jak totalne npcty. Nie pamiętam, by mieli jakiekolwiek "zajawki", poza kilkoma wyjątkami.
Pamiętam za to osoby, które były bezgranicznie oddane temu co robią. Jeden świetnie rysował, drugi był za⁎⁎⁎⁎stym sportowcem, trzeci potrafił majsterkować i tworzyć coś sam z siebie, wszystko naprawić w młodym wieku, jeszcze inny miał dar do przekonywania ludzi, rozmawiania, prezentowania czegoś, kolejny interesował się modelowaniem, samolotami, mechaniką.
Jak patrzała na nich szkoła? Wycofany zjeb, co sobie bazgra, potencjalny robol do zawodówki, klasowy cwaniak i miglanc-bajerant i duże dziecko od samolocików XD Mniej więcej tak to wyglądało i wygląda. Oczywiście ten ze średnią 4,8 to był zaś ten co COŚ OSIĄGNIE. Bo bez paska na dyplomie NIC NIE OSIĄGNIESZ. Tak samo jak bez zachowania wzorowego NIC NIE OSIĄGNIESZ.
Pierwszy kierunek studiów kończyłem nauczycielski. Nieistotne jaki. Pamiętam moje praktyki w szkole. Jako były zawodnik sekcji bokserskiej robiłem jeszcze wtedy obowiązkowy wolontariat w klubie jako asystent trenera. Tytułem wstępu.
Najbardziej dotknęła mnie sytuacja, kiedy jeden chłopak z 6 klasy podstawówki sprawiał duże problemy wychowawcze, lubił wchodzić w bójki, ale generalnie nie był patusem, wynikało to z jego gorącego temperamentu i (z tego co pamiętam) brak silnej, ojcowskiej reki. Miał jedną zaletę - był utalentowany sportowo i szybko przyswajał zdolności manualne. Zapytałem pedagog, czy nie warto wysłać go na jakiś sport, szczególnie sporty walki. One wyciszają, uczą pokory, uczą godzić się z porażką, uczą dążenia do celu.
Wiecie co mi baba odpowiedziała? On ma ADHD, nie ma co gdzie wysyłać, to byłaby nagroda dla tego debila, jego trzeba trzymać krótko w domu pod kluczem aż się nauczy XD Witki opadły. W tym momencie miałem ochotę jej zdzielić dziennikiem w łeb. Dlaczego? Bo sam jako dziecko byłem bardzo nadpobudliwy z problemami wychoawczymi i moje pasje wyprowadziły mnie na szerokie wody, a stało się to mniej więcej od końca gimnazjum/liceum. Późno.
Stare pokolenie nauczycieli było dumne wówczas, gdy ktoś miał dobre oceny a potem studiował oklepane kierunki typu Biologia, Filologia Polska itd. Fizjoterapia i pokrewna była uwazana za gorszy kierunek dla tych, co byli za słabi na bycie lekarzami (dobry fizjo masakruje wiedzą i umiejętnością rozwiązania problemów 90 % ortopedów także pozdro xD)
Utkwiło mi w pamięci kilka przykładów tego jak to się skończyło. Jedna piątkowa Anka skończyła Politechnikę, bo tak wytresowała ją szkoła, a po niej poszła na AWF, bo stwierdziła, że to sport i praca z dziećmi i młodzieżą był jej pasją, ale szkoła i rodzice raczej inaczej widzieli jej przyszłość.
Jeden chłopak uchodzący za klasowego pajaca po kilku latach doświadczenia w handlu i z dużym powodzeniem obecnie prowadzi własną firmę. Jeden kończył odpowiednik ASP w Wielkiej Brytanii, w szkole wyciągał średnią max 4,0-4,2 i to w gimnazjum XD Inny trójkowy nerd jest obecnie automatykiem. Jeszcze inny miał również smykałkę do biznesu i z kuriera w młodym wieku obecnie sam ma kilka busów i zatrudnia ludzi jako firma przewozowa, bo łatwo nawiązywał również kontakty.
A kilka piątkowych uczennic i uczniów, które znam - klepanie faktur w korpo, praca w urzędzie, nauczycielki polskiego/angielskiego albo finalna emigracja, bo brak pomysłu na siebie.
Życie zawodowe i ogólnie dorosłe brutalnie weryfikuje to czego uczy szkoła. Szkoda tylko, że gro osób żywcem pochował system i sfrustrowani nauczyciele pracujący za 4k miesięcznie. Często z bólem d⁎⁎y o to, że ojciec jakiegoś dzieciaka zarabia 10k jako spawacz albo mechanik z własnym warsztatem a nie kończył dziennych studiów, a podjeżdża autem o wartości dwuletniej pensji nauczyciela xD
#gownowpis #przemyslenia #takaprawda #edukacja #szkola #studbaza #pracbaza #praca #pieniadze #biznes #zycie
@Lopez_ mój przykład. Ja zawsze miałem różne problemy w nauce. Miałem słabą pamięć do dat, nazwisk, wzorów. Ciężko mi było zapamiętać cokolwiek. Nie wiem, przykład nauka miesięcy na pamięć, tabliczki mnożenia. Czy nauka języka, no nie byłem w tym zbyt bystry, moja średnia ogólnie to przez całą szkołę było jakieś 3.5. Ale lubiłem elektronikę, rozumiałem fizykę i jakoś to szło. Majsterkowalem dużo, robiłem modele etc. W szkole byłem debilem ale teraz pracuje w międzynarodowym korpo i siedzę w jednym z najtrudniejszych projektów. Programuje automatykę dla komputerów pokładowych na różnych urządzeniach już nie mówię jakich. Noo muszę przyznać że nie jestem szczęśliwy ale warunki pracy są dobre. Może kiedyś to zmienię ale jeśli któryś z moich dawnych nauczycieli by to usłyszał to chyba by mu głowa eksplodowała.
Przykładem byli ludzie nijacy. Ci, cio uczyli się dobrze ze wszystkiego, ale nie byli wybitni z żadnego konkretnego zagadnienia. Potem tacy skończyli co prawda dobre studia, ale zostali etatowcami w korpo i w sumie dziś żyją jak totalne npcty. Nie pamiętam, by mieli jakiekolwiek "zajawki", poza kilkoma wyjątkami.
@Lopez_ to jest dla mnie dość dziwne, bo dotyczy poniekąd mnie. zawsze miałem dobre oceny ze wszystkiego właśnie dlatego, ze wszystkim się interesowałem. i tak mi zostało po szkole, milion zainteresowań - w każdym całkiem niezły ale w niczym wybitny.
Co do modelu pruskiego - niby wszyscy wiedzą, że to gówno ale nikt z tym nic nie robi. nawet nikt nie udaje (nie zapowiada w wyborach), ze cokolwiek z tym zrobi. Smutne ale to kwintesencja polskiego zarządzania, więc też nie liczę, ze coś się zmieni.
@Lopez_ jak ja nienawidziłem szkoły. Nie wiem czy miałem średnia >3 na koniec szkoły średniej, ale wątpię. Oczywiście gnojenie na każdym kroku od podstawówki.
Jakie było moje zdziwienie jak widziałem tych piątkowych uczniów sprzedających na kasie albo na stoiskach pośrodku centrum handlowego. Było to dla mnie specyficzne doświadczenie, bo po skończeniu szkoły trzymałem się tylko z tymi "matolami" i odnosilismy sukcesy zawodowe i myślałem, że wszyscy, a zwłaszcza prymusy też tak mają.
Zaloguj się aby komentować
tuskoboty, do boju XD
#polityka #heheszki #bekazpodludzi

Wg mnie, żeby wspierać konfederosję to trzeba być idiotą, jeżeli skończyło się 18 lat - to nieuleczalnym i taki śmiech mnie bierze, jak czytam o tuskobotach XD
To tak, jakby obrzygany menel wyzywał kogoś od osób, które nie mają gustu XD
Konfederusku, do boju!
spidermans_pointing_eachother_meme.heic
Zapraszam do beki z konpedorusków: https://www.reddit.com/r/ShitKonfaSays/
Zaloguj się aby komentować
Dlaczego mężczyźni starzeją się lepiej od kobiet? Jak patrzę na moje rówieśniczki (28-29 lat), to po prostu wiek koło 30 po nich widać. Natomiast w moim przypadku i przypadku sporej ilości moich znajomych, można by równie dobrze dać nam z 24-25 lat. Dodatkowo nawet jak mężczyzna się starzeje i to widać, to atrakcyjność mu nie spada jak u kobiet.
#rozowepaski #niebieskiepaski #redpill #pytanie #gownowpis
Stary chłop nigdy nie będzie tak stary jak stara baba - tak mówi księga ulicy
Już to kiedyś komuś tłumaczyłem. Kobiety swój pik mają w wieku 25 lat, potem już niestety procesy starzenia zaczynają zapierdalac. Faceci swój pik mają zwykle w okolicy 35 lat. Dopiero wtedy wiek zaczyna dawać o sobie znak. (Nie dotyczy biednych zakolakow)
Ta miękka i delikatna skóra ma też swoje wady.
Sporo z nich jest już zamężna i mniej im się chce o siebie dbać.
Dodatkowo nawet jak mężczyzna się starzeje i to widać, to atrakcyjność mu nie spada jak u kobiet.
Nie spada głównie dlatego, że jest ceniony też za inne rzeczy niż wygląd i młodość, a nie że się tak świetnie starzejemy fizycznie.
Zaloguj się aby komentować
Jak myślicie, Hołownia się wycofa?
#polityka
@Lopez_ ta jego kampania tak wygląda jakby się już wycofał. xd
Zaloguj się aby komentować
Czemu ludzie piszą bzdury, że Mentzen palił wroty przed jakimiś podrzędnymi dziennikarzami z lokalnego TVP, skoro poza nimi prawie nikogo nie było, a gość regularnie chodzi do dziennikarzy? xD Biorąc pod uwagę, że chłop sobie narzucił chore tempo i każdy poślizg na każde spotkanie skutkuje tym, że na ostatnie byłby spóźniony pół godziny i więcej, nie widzę większej afery.
Czyli dlaczego miałby się bać jakiegoś Janusza z TVP Trąbki Wielkie, skoro ostatnio można go było zobaczyć u Dudka, W Radio Zet, w Polsacie i tak dalej?
#polityka
Uciekał? Przecież wciska dzienniakrzy w ziemię.
Zaloguj się aby komentować
Śledząc ostatnie wyczyny Silnych Razem w Internecie za pośrednictwem farm trolli i pożytecznych idiotów odnoszę wrażenie, że tylko Platforma Obywatelska ma rację co do wszystkiego, a reszta świata żyje w błędzie :v
#polityka
farm trolli i pożytecznych idiotów

Zaloguj się aby komentować
Od kiedy założyłem instagrama, najbardziej irytującą rzeczą jest spam wiadomości priv od kumpli z rolkami. Ja pi⁎⁎⁎⁎le xD Tłumaczyłem już, że tego nie chcę, ale i tak wysyłają, no bo z drugiej strony nie będę stanowczo reagować i się przypominać, żeby im nie było przykro. A więc codziennie mam coś w stylu - hehe, ale zobacz to XD
No ja wszystko rozumiem, ale od 4 osób po 2 rolki dziennie, których nie oglądam i na nie nie odpisuje to ehh. Mi by się znudziło to wysyłać XD
#instagram #zalesie #gownowpis
Zaloguj się aby komentować
Są dwie drogi bycia parlamentarzystą. Wejść do sejmu i być w opozycji, oraz wejść do sejmu i stworzyć koalicję rządową.
Jest też Trzecia Droga, czyli nie wejść do sejmu, bo poparcie na poziomie 6-7 % XD
#heheszkipolityczne #heheszki #polityka #holownia
@Lopez_ jeszcze zapomniałeś o Razem - być w rządzie i koalicji, a zacząć szczekać i się odłączyć, żeby skończyć jako plankton 1-2%
Zaloguj się aby komentować
Bawi mnie argumentacja 40 latków o tym, że kiedyś też mieli poglądy pronarodowe/konserwatywne, dopóki nie poznali środowiska Korwina i Winnickiego i stali się liberałami, bo teraz głosują na inną partię. IKSDE.
To znaczy, że byliście jedynie potencjalnymi, partyjnymi klakierami, a wasze poglądy determinowali ludzie (politycy) i środowisko, a nie żadne idee. To nie były wasze przekonania, a byliście zapatrzeni w chwilowych guru i ICH WŁASNE POSTULATY. Nigdy nie interpretowaliście sami własnego systemu wartości.
Ja jestem konserwatystą i nacjonalistą i pozostanę nim nawet, jeśli Konfederacja pójdzie na śmietnik historii lub sam zrezygnuje z oddawania na nich głosu. A w tej chwili mam im i tak dużo do zarzucenia (patrz: Wipler). Zrozumcie, że to są tylko ludzie, a ideały, system wartości i przekonania ma się własne. Na tej samej zasadzie sporo lewicowców nie głosuje na partię Lewica i sporo prawicowców nie popiera ani PiS, ani Konfy.
Na tej samej zasadzie: jeśli X duchownych skompromituje Kościół, nie oznacza, że stanę się ateistą. A właśnie w taki sposób ludzie rozumieją świat. Należy sobie wtedy odpowiedzieć na pytanie, czy na bazie negatywnych doświadczeń z jednostkami, porzucisz swoje przekonania/wartości/poglądy. Jeśli tak jest, to znaczy, że jesteś chorągiewą. Nigdy nie byłeś nikim ukształtowanym. Jesteś po prostu bezwartościowy, ponieważ na twoje treści wpływają ludzie, trendy, opinia publiczna.
Jestem idealistą i romantykiem. Nie konfiarzem. Partie polityczne to wyłącznie narzędzia do realizacji pewnych postulatów, które popieram. Mam gdzieś, jacy to będą ludzie i jaka partia. Ludziom bezideowym, bez wartości, sztywnych zasad, pasji, ciężko to zrozumieć.
To towarzyszy mi w każdym aspekcie mojego życia, nie tylko w polityce. Jestem bardzo przywiązany do swoich zasad i przekonań. Jeśli w coś wierzę, trwam w tym. Spoza politycznych zagadnień mogę odnieść się do braterstwa - mam super grupę przyjaciół i wyznaję to w ten sposób, że niezależnie od tego czy dostaję telefon o 15:00 czy 3 rano, ktoś mnie pyta "Pomożesz?", wsiadam w auto i jadę. Dla normalnych ludzi to radykalizm, a dla mnie po prostu działanie w zgodzie z samym sobą.
Mój ojciec jest katolikiem. Takim prawdziwym, wręcz skrajnym pod wieloma względami. I konserwatystą obyczajowym. W zasadzie różni nas to, że ja jestem pro narodowy, a on jest wyłącznie patriotą lokalnym i nie nazwałbym go osobą przywiązaną do swojego kraju. Na 1 rzut oka prawak. Ale wiecie co? Głosuje na PO, mimo bycia świadomy swoich poglądów, bo uznaje, że niektóre interesy/postulaty są bardziej korzystne względem drugich.
Jednocześnie nie porzuca swoich prywatnych przekonań. I za to go podziwiam. Zupełnie w kontrze do chorągiewek, 90 % Polaków, które dopasowuje swoje poglądy do partii politycznych i ludzi. Dziś prawak, jutro liberał, pojutrze socjaldemokrata...
#polityka #gownowpis #przemyslenia
@Lopez_ moje konserwatywne i patriotyczne ideały znacząco odbiegają od skrajności konfederatów. Stawiasz sobie chochoły i dumnie z nimi walczysz, powodzenia.
Po prostu mądrzeje się wraz z wiekiem i zdobywaniem życiowego doświadczenia. Pisałem Ci w innym temacie. Sprawdź ile kosztuje przyzwoite ubezpieczenie medyczne, ale takie solidne na które będziesz miał zarówno USG jak i leczenia raka (o ile w ogóle takie znajdziesz) sprawdź ile kosztuje w miarę przyzwoita szkoła prywatna dla dwójki dzieci. I porównaj z tym ile byś oszczędził na tej mitycznej obniżce podatków i likwidacji ZUS. Jak nie masz wypłaty grubo powyżej średniej krajowej to będziesz na tym w cholerę w plecy. I nie kupuj bajek, że jak zlikwiduje się publiczną służbę zdrowia to konkurencja sprawi, że będzie taniej. Bo głównym problemem służby zdrowia nie jest brak kasy ale brak lekarzy specjalistów. A oni od prywatyzacji się magicznie nie rozmnożą. Tak po kolei można by rozkładać każdy "genialny i prosty" pomysł Konfy. Ale po co, skoro i tak nic Cię nie przekona. Wiem po sobie bo też kiedyś myślałem, że głosując na Korwina zjadłem wszystkie rozumy. Też byłem pewien, że to prawdy tak oczywiste, że nigdy nie zmienię poglądów. Teraz się śmieję z własnej głupoty. I gwarantuję, że Ty też będziesz za te 10 lat. Ustaw sobie przypomnienie w kalendarzu w telefonie na 11.03.2035 z pytaniem "I jak wciąż popieram Konfę" ?
@Lopez_ to powiedz jak idealista idealiście: nie boli Cię jak ludzie, na których głosujesz wycierają sobie mordę tymi ideałami?
Jak posłowie partii, w której składzie mają doktora ekonomii (jej prezes) i prawnika z wykształcenia, przez rok nie są w stanie sklecić jednego projektu ustawy podwyższającej kwotę wolną, w taki sposób żeby nie było błędów formalnych?
Nie dostrzegasz, czy nie chcesz dostrzec, że to tylko teatrzyk dla frajerów, którzy jak ktoś powtarza ich ideały a potem w swoich czynach sam sobie przeczy, to zwracają uwagę tylko na słowa, a nie patrzą na czyny?
"Co mogą bez większości?" pewnie zapytasz. Chociażby to co obiecywali, jest konfy dość żeby mieć inicjatywę ustawodawczą. Niech napiszą bez błędów projekt, jeszcze lepiej jakby uzależniał kwotę wolną od płacy minimalnej. I wtedy, kiedy by w ten sposób się wykazali (a póki co mieli na to jedno zadanie cały rok), można by było przypuszczać, że za ich słowami mogą iść też czynny. A póki co, to są same puste frazesy i przedstawienie dla tych, którym oczy się świecą jak ktoś wypowie zaklęcie "niskie podatki".
Zaloguj się aby komentować
Przekonać wyborców do głosowania na Trzaskowskiego? Nie, walić w innych xD
Powiem wam, że trend jest zauważalny. Jako 28 letni mężczyzna zagłosuję na Mentzena, podobnie jak wszyscy moi znajomi i bawi mnie to, że boomerzy myślą, że są w stanie zmienić nasze zdanie.
Oczywiście, że mogę z dnia na dzień na Mentzena wyłożyć lachę, bo to nie jest żaden autorytet dla mnie, ale moje poglądy zostają po prawej stronie i ten silny nurt krystalizuje się od ładnych kilku lat wśród starych mężczyzn.
Do wszystkich w wieku 40-60 lat - mamy was totalnie w d⁎⁎ie i nie jesteście dla nas w żaden sposób atrakcyjną opcją. Najwyżej na wybory się przestanie chodzić, lub znajdą się nowe osoby. Nigdy nie zagłosuję na partie, które mają korzenie w Solidarności. To były wasze czasy, ale już się kończą. Wasz mit budowany na SBckim konfidencie i całej postsolidarnościowej spuściźnie ustawionych przez system kolesi biorę śmiechem.
Nie wyjdzie z takimi osobami, pojawią się następne. Nie mam presji chodzić na wybory, tak długo aż władzę w kraju trzymają ci, którzy w polityce są od 89 roku.
Osobom 60+ nawet chętnie zabrałbym prawa wyborcze, bo są zbędni pod względem budowania nowej rzeczywistości w nowych czasach. Polska dla nas, nie dla nich.
#polityka #konfederacja

kiedyś zagłosowałem na Bossaka. Gumiś to taki sam pierdzichujek, z tym, że szkolony na kreatywną księgowość i zawiłości prawne. przekonać cię nie zamierzam, ale konfa głośno krzyczy i gówno robi. taki mają schemat nabijania w butelkę takich idiotów jak my.
@dradrian_zwierachs Gówno robi, a co ma robić, jak nie rządzi? Na razie to PO gówno robi, bo nie realizuje obietnic wyborczych xD
@Lopez_ Jak byłem młodszy to też łapałem te żałosna propagandę Konfy i szurow typu Memcen. Z tego się wyrasta lub zmienia zdanie po głębszej analizie ich pierdow i odklejk. Nikt normalny nie reprezentuje partii w której są Braun czy Korwin i jawnie popiera PIS
No cóż, jak byłem koło trzydziestki to też głosowałem na Korwina. Potem mi przeszło a teraz sam zastanawiam się jak mogłem być tak głupi, bo wystarczyło wziąć kalkulator aby samemu się przekonać, że to wszystko co obiecują się zwyczajnie nie spina. Wystarczy zerknąć ile można zyskać na obniżce podatków i porównać z ceną przyzwoitego ubezpieczenia zdrowotnego oraz czesnym w dobrej prywatnej szkole
Zaloguj się aby komentować
Środki na demoliberalną propagandę prawdopodobnie nigdy nie były tak wysokie, jak teraz.
#polityka
jeśli konfa nie jest demoliberalna to niech przejmię władzę siłą i zabierze wolność. no dalej. czekam.
Zaloguj się aby komentować
Czy ktoś mi powie jak nazywa się takie zaburzenie z #psychologia ?
Mój przyjaciel właśnie się srogo przejechał na mojej kumpeli. Generalnie laska sama go podrywała, non stop do niego pisała, prawiła mu komplementy, żaliła się na różne rzeczy i dostawała wsparcie, generalnie zachowywała się jak zakochana po uszy, często się spotykali (ale seksu nie było, tylko całowanie). I nagle jednego dnia powiedziała mu, że sobie wróciła do relacji friends with benefits z jakimś znajomym i generalnie nic z tego nie będzie XD Co oznacza, że w tym samym czasie musiała już z nim pisać. Na koniec próbuje odwrócić kota ogonem, że przecież ona tylko tak z nim się wygłupiała jak z kumplem.
Znam ją dobrze i ona tak robi z każdym, stąd potem ma wiele problemów z tym, że ktoś do niej wypisuje i się dobija, bo naprawdę umie sobie kogoś zakręcić wokół palca i ma "to coś" w sobie, co przyciąga. Na końcu rani i wyrzuca do śmietnika w 1 dzień.
Wydaje mi się, że poza tym, że go tak zbajerowała i 2 miesiące robiła push-pull, to jeszcze zraniła go specjalnie. Jak zwierzę, co bawi się ofiarą przed egzekucją.
Najlepsze jest to, że sam się kiedyś z nią spotykałem chwilę i też tak zrobiła, ale bez ranienia mnie i na dużo mniejsza skalę. U nas było inaczej, bo już się znaliśmy (ale słabo) i po miesiącu jak zaczynała mnie ghostować (dzień po tym, jak poszła namiętnie w ślinę) to po prostu kontakt się urwał, a potem po 2-3 miesiącach się zobaczyliśmy i wyjaśniliśmy sobie w cztery oczy i wyszło, że w sumie się lubimy i możemy relację koleżeńską utrzymać i wtedy nawiązała się jakaś kumpelska relacja, że zaczęła mnie traktować zupełnie inaczej - nie zabiegała o atencję, słuchała tez co ja mówię, a nie tlyko "ja, ja, ja", no i generalnie można było z nią wyjść na browar albo ze wspólnymi znajomymi, poprosić o podwózkę do domu czy przywiezienie piwa na kaca. Prawie że zostaliśmy przyjaciółmi, bo naprawdę sobie nawzajem pomagaliśmy w różnych rzeczach, szczególnie ona w ostatnim czasie mi pomogła mega z 1 rzeczą i wisze jej przysluge.
Niestety poznała mojego ziomka i sam mnie pytał, czy ja do niej coś ten, to nie dość, że powiedziałem, że nie, bo dobra z niej koleżanka i można na nią liczyć (o co poprosisz, to dla ciebie zrobi), ale jako dziewczyna to tylko ci psyche zora i odradzam. No, ale nie uwierzył xD A miałem promyk nadziei, że się uda, bo w sumie ją lubię jako kumpelę i mówię o fajnie jakby dwa ziomki razem były.
Zabieganie o atencję, fałszywe sygnały, udawanie zakochanej, a potem rzucenie w kąt jak śmiecia, celowe zranienie i zakrzywianie rzeczywistości, że wcale nic takiego nie było xD Ktoś powie na czym polega ten problem?
Chłop teraz bardzo cierpi, a to bliska mi osoba i pytanie brzmi czy według was powinienem stanąć murem za nim i urwać z nią kontakt? Wszyscy moi kumple ją przeklinają między sobą, a mi jest głupio, bo ja ich poznałem i teraz nie wiem. Jestem oczywiście za nim w 100 %, ale czy powinienem te znajomość z nią olać w imię solidarności z nim?
#zwiazki #randkujzhejto #logikarozowychpaskow #p0lka #chorobypsychiczne #pytanie #gownowpis #przemyslenia
Mentalnym* szonem - solved ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja bym ją zapytał wprost czy wie dlaczego tak robi, ale ja to po⁎⁎⁎⁎ny jestem xD
@pvintage No ja ją zapytam na pewno jak minie troche czasu i bedzie ku temu okazja. Wiesz, kumpli sie poznaje po tym, ze mozna se wyrzygac i pogadac na ciezkie tematy bez focha.
@Lopez_ o to chodzi, jeśli kumpelstwo mocno, to nie ma powodu żeby nie uzyskać odpowiedzi z pierwszej ręki. A potem oczywiście dać znać na hejto xD
@Lopez_ FWB to jest rak naszych czasów. mój mały mózg tego nie ogarnia. a koleżanka jest chyba zwyczajnie narcystycznym zjebem
@FriendGatherArena Jest narcyzem, to fakt. FBW - zgodze sie, nie ogarniam tego tez.
@Lopez_ najgorsze dla jak wielu kobiet to jest akceptowalny układ
Odp.: tak, to k⁎⁎wa.
Zaloguj się aby komentować
Drugi od miesiąca sondaż, gdzie jest mijanka na 2 miejscu i kolejny już ostatnio, gdzie wynik Nawrockiego i Mentzena jest na styk.
https://dorzeczy.pl/kraj/701058/mijanka-w-nowy-sondazu-mentzen-w-drugiej-turze.html
#konfederacja #polityka #wybory
@Lopez_ I drugi raz jest to sondaż internetowy. ¯\_(ツ)_/¯
Zaloguj się aby komentować