W przyszłym roku będę ogarniać mieszkanie na 1 piętrze w rodzinnej kamieniczce. 90m2. Będzie to trzeba wcześniej ogrzać (dom), kupić piec i tak dalej, bo na gaz to się chyba nie opłaca grzać, tata ma bardzo wysokie rachunki za ogrzewanie zimą.


Powiedzmy, że przy rachunkach (ogrzewanie+rachunki) zimą 1500 zł i latem z 400 zł, będąc na moim miejscu, ile powinna zarabiać taka osoba, żeby sobie samemu na czilu żyć? To znaczy, ile w tym przypadku by wam starczyło minimum, a ile optymalnie? Pytam z ciekawości. Jestem singlem.


#pytanie #zycie #mieszkanie #gownowpis #przemyslenia

#pracbaza

Komentarze (16)

FriendGatherArena

@Lopez_ z 10k zeby sie nie przejmowac rachunkami

Lopez_

@FriendGatherArena To znaczy, że ktoś kto bierze kredyt na 40m2 i płaci czynsz i rachunki do tego, to musi zarabiać z 15-20k A jak nie jest singlem, to i tak lekko 12k.


A teraz pytanie, jaki % Polakow tyle zarabia :v


Moi rodzice są na emeryturze i sobie dorabiają (jednoosobowe działalności, nie musza pracować na cały etat w swoich branżach na emeryturze, bo są specjalistami). Ogrzewają zimą cały dom przy wysokich rachunkach. Mają może we dwoje z 14-15k na obecną chwilę. I stary w rok odłożył 70k, jeżdżąc 4x w roku na urlop.

FriendGatherArena

@Lopez_ w poscie wyzej napisales ze macie rodzinną kamienicę wiec no kurde jak to sie moglo stać ze tyle odlozyl hmm hmm hmm

Lopez_

@FriendGatherArena Kamieniczka. Są 2 mieszkania. Nic nie wynajmujemy. Na górze była babcia, na dole my. To jest po prostu duży dom. Suterena, wysoki parter, 1 piętro i duży strych.

Fen

@FriendGatherArena O kurwa xD, Op pyta o minimum, a nie o stołowanie się w najlepszych restauracjach we wiosce codziennie xD

FriendGatherArena

@Fen nie, pytał o życie na czilu, a nie o zycie na minimum

FriendGatherArena

@Lopez_ no to juz ci czynsz+kredyty/wynajem odpada, to sporo

Fen

@Lopez_ Ogólnie to sam musisz sobie to policzyć. Zobacz jakie masz teraz wydatki na żarełko, bo niektórzy kupują produkty mięsopodobne w biedronce, a inny nie zjedzą nic gorszego niż wołowina wagyu jak @FriendGatherArena . Głównymi wydatkami są rachunki (które jak widać już znasz) i jedzenie. Reszta to "niepotrzebne" dodatki.

Dla przykładu, moja babcia jest już singlem od dawna i daje radę za ~ 1500 zł miesięcznie z jakimiś dodatkami socjalnymi na rachunki... Pieniędzy od nikogo przyjąć nie chce, a sama potrafi odłożyć na nowy TV. Jak ona to robi? C⁎⁎j wie...

Lopez_

@Fen A ile ty byś potrzebował?


Odlicz rachunki.


Żarcie, życie towarzyskiez dodatkowe wydatki typu fryzjer, karnet na siłkę i tym podobne.


Jestem ciekaw. Wydaje mi się, że obecnie wydaje za dużo.

Fen

@Lopez_ Ja nie będę w stanie Ci pomóc w wyliczeniach, bo budżetem rodzinnym zajmuje się żona. Z grubsza, robimy tak, że zasilamy "konto rodzinne" miesięcznie na kwotę około 6000 zł, do tego dochodzi 2x800+ i w sumie daje 7600 zł dla rodziny z dwójką bobasów. Z tego konta idą wszystkie opłaty (mieszkanie, żłobki i wszystko inne BEZ KREDYTU). Zawsze wystarcza, czasami coś tam zostaje, a nie bardzo staramy się oszczędzać - raczej luźno na maczka wjeżdżamy kiedy mamy na to ochotę. W tym też są leki dla dzieciaków, czy jakieś ubrania itd. Myślę, że gdybym przejął nad tym kontrolę i zrobił "zaciskanie pasa" to byłbym wstanie zejść do 5000zł/mc na diecie bulwowej xD.


Ja polecam zrobić budżet i dążyć do konkretnych celów. Weź pod uwagę:


  1. Życie podstawowe x%

  2. Życie ponadpodstawowe, jak np. siłka x%

  3. Oszczędności x%


Życie podstawowe policz na totalnym minimum co potrzebujesz żeby żyć, później w ponadpodstawowe wrzuć zachcianki i na oszczędności to co zostanie. Jeżeli nie zostaje nic na oszczędności to albo za mało zarabiasz, albo za dużo trwonisz i tyle w temacie. Każdy orze jak może

FriendGatherArena

@Fen wiesz, jeżeli to ma być życie na czilerce, to:


  • wkładam do koszyka to na co mam ochotę, a nie to co jest w promocji

  • nie przejmuję się, ze nieoczekiwanie w tym miesiącu muszę auto do mechanika oddać, a przecież miałem zaplanowanego dentystę

  • nie przejmuję się, ze znowu ratę kredytu/czynsz mi podnieśli

  • jadę na wakacje gdzie chcę, a nie tam gdzie jest najtaniej

  • kupuję ubrania jakie mi pasują, a nie jakie pasują mojemu portfelowi


I tak dalej, przykładów można mnożyć. Czilera, to czilera - nie zastanawiasz się czy jak kupisz w tym miesiącu jeszcze jeansy za 300zł to ci starczy do pierwszego.

Fen

@FriendGatherArena jak najbardziej Ciebie rozumiem i uważam tak samo jak ty. Tylko autor pytał o:


To znaczy, ile w tym przypadku by wam starczyło minimum, a ile optymalnie?


A optymalizacja, to w skrocie mój post wyżej. Liczysz minimum i pozniej do tego dorzucasz dodatki. Tak jak opisujesz, to po prostu będzie 70-80% dochodów w punkt nr 2 wrzucany i tyle.

FriendGatherArena

@Fen ok, zadał 3 pytania to ja odpowiedziałem na optymalną czilerkę, a ty na minimum. Peace

Lopez_

@Fen @FriendGatherArena


Poprosiłem po prostu o wcielenie się w moją rolę io napisanie jakichś widełek, ile byście musieli mieć xD A dostałem odp o kredycie, czynszach i innych cudach, których ja nie mam


No dobra, nieważne.

FriendGatherArena

@Lopez_ jak chcesz w ten sposób, to gdybym się miał wcielić w ciebie, to 0zł, bo bym sie powiesił.

Lopez_

@FriendGatherArena To się powieś, pajacu

Zaloguj się aby komentować