Gorzka pigułka dla bambinistek xD
Pies nie zastąpi ci dziecka. W dzisiejszych czasach problem z macierzyństwem polega na tym, że kobietom wyprano mózgi. Kampania nienawiści skierowana w instytucję rodziny oraz matki, która skutecznie zniechęciła młode, nieodporne na propagandę, dziewczęce głowy.
Hulaj dusza, piekła nie ma. Najlepiej się niczym nie zobowiązywać. Niezobowiązujący seks, konsumpcjonizm, materializm i finalnie bambinizm. To jest wszystko tak nieludzkie i nietożsame z wartościami, które człowiek rozwijał sobie przez tysiące lat, niezależnie od cywilizacji czy religii, że szkoda gadać.
Oczywiście są przypadki, w których zrozumiałbym decyzję o braku potomstwa - traumatyczne dzieciństwo skutkujące problemami psychicznymi, choroby genetyczne, totalny brak perspektyw na życie i finansowa bieda. Zwłaszcza w tym ostatnim winę ponoszą nasze rządy, niezależnie czy prawe, lewe czy centrowe.
I szanuję niektóre kobiety za tak odpowiedzialne podejście. Nie mam dziecka, bo się nie nadaję na matkę lub zrobię mu krzywdę.
Ale psie mamy ze swoimi "psieckami", co jeżdżą z nimi w wózeczku lub upodobniają je na dzieci, jednocześnie hejtując kobiety, które są matkami, to dla mnie po prostu sprane łby xD
Jeszcze mam taką rozkminę. Z jakiej racji mamy dalej traktować kobiety przywilejowo, np zgadzać się na niższy wiek emerytalny (bo rodziły dzieci!!!!11oneone), skoro są bezdzietne i bardzo często nie mają żadnego wkładu w rozwój społeczeństwa? Popracuje krótko, zarabia mało to mało odprowadza, do wojska na ćwiczenia jej nie zmobilizujesz, w razie sytuacji zagrożenia trzeba ją chronić na równi z dziećmi, ale trzeba wokół niej skakać jak małpa, bo ma coś innego niż ty między nogami xD
#psiarze #bekazpodludzi #gownowpis #przemyslenia #heheszki #logikarozowychpaskow




