#zwiazki

34
1878

Jeden z komentarzy typu #zwiazki / #randkujzhejto autorstwa @GtotheG przypomniał mi pewną historię:


Pan i Pani są ze sobą od lat.

Pani posiada własne mieszkanie,

Pan mieszka z mamą, dodatkowo z bratem w jednym pokoju.

Odległość to około 1 km, co w dużym mieście jest niczym.


Pan jednak odmówił Pani zamieszkania razem, tłumacząc "nie jestem gotów".


Mama Pana codziennie czeka z obiadkiem, kolacją, skutecznie pierze majtki i skarpetki oraz uzupełnia lodówkę.


Pani i Pan 30++


Szkoda ze brak w szkołach edukacji z zakresu psychologii i życia. Mama nawet nie jest świadoma do jakich trudności życiowych synów się przyczyniła.


Zapytacie dlaczego Pani wciąż jest z Panem.

Nie wiem.


#psychologia #edukacja

GtotheG

@Marchew koszmar, dlatego w szkolach powinien byc jakis przedmiot „edukacja emocjonalna”, zeby dzieci mialy swiadomosc, ze niektorzy rodzice kompensuja sobie brak partnera dzieckiem i nie ucza tego dziecka odpowiedzialnosci i niezaleznosci bo w ten sposob uwiaza je na stale do siebie.

koniecswiata

@Marchew Nie uwierzyłbym, gdybym sama tego kiedyś nie przeżyła. W sumie to nie jest śmieszne.

gawafe1241

@Marchew stary, gdybym miał 2 bańki na koncie to mnie już by nie było tylko mieszkałbym sam ze sobą sam piorąc gacie, gotując i prasując bo wszystko to umiem i wiem że się przyda. Pytanie skąd tacy ludzie się biorą jak opisałeś? Jedyne wytłumaczenie na swoją obronę mam taką iż mieszkam z rodzicami mając 30 lat i nie mam zamiaru brać kredytu na lat kolejnych 30 i być niewolnikiem. O nie nie, nie ze mną te numery.

Zaloguj się aby komentować

O zmierzchu "Krótki moralitet o przepraszaniu"


Zapraszam na kolejny gruby odcinek "O zmierzchu", w którym Niedźwiedzka porusza temat przepraszania, m.in. czym jest przepraszanie, a co jest manipulacją.


Algorytm na przepraszanie:


1. Regulacja emocjonalna, która obowiązuje obie strony - osobę przepraszaną i osobę przepraszającą.

Sytuacje wymagające przeprosin mogą wywoływać wiele emocji, np. złość, wstyd.

Nasze przeżywane emocje wynikają nie tyle z teraźniejszych wydarzeń, które mogą być złe, ale z teraźniejszych wydarzeń połączonych z przeszłymi naruszeniami, które się nakładają, dlatego odpowiednia regulacja emocjonalna to podstawa z której ruszamy.


2. Osoba przepraszająca orientuje się na osobę przepraszaną i jej perspektywę - by jak najlepiej objąć i umysłem, i sercem to, co się wydarzyło.


3. Poszerzanie perspektywy emocjonalnej - wpuścić do środka to, co czuła osoba naruszona, nie obudowując się zasiekami, co oznacza, że czujemy własny wstyd, poczucie winy, dyskomfort i jednocześnie musimy zrobić miejsce na uczucia płynące z drugiej strony.


4. Kierujemy wobec osoby przepraszanej, że całym swoim jestestwem pojmujemy, co zrobiliśmy nie tak, biorąc odpowiedzialność. Mówimy w taki sposób jak umiemy, ale z detalami o tym co zrobiliśmy nie tak, albo czego nie zrobiliśmy, co powinno zostać zrobione.


4a. (Wersja dla zaawansowanych)

Przekazanie co się osobie przepraszającej złożyło na naganne/niefortunne zachowanie*


*Nie chodzi o victim blaming I inne przepychanki, tylko osoba biorąca odpowiedzialność informuje jakie jej ograniczenia wpłynęły na to, że się coś takiego wydarzyło informując, że będzie nad tym pracować.


5. Wzięcie odpowiedzialności

Jasno ustalić, co jesteśmy sobie w stanie dać - dopiąć temat, mówić w jaki sposób ten proces odbudowy będzie realizowany, ale też nie zostawiać rzeczy w zawieszeniu, w domysłach.


Myślę, że to jest ważny temat, nie uczą tego w szkole, a i w otoczeniu rzadko mamy możliwość obserwować jak przepraszać, żeby budować relacje, a nie je niszczyć uchylając się od odpowiedzialności. Moja mama uważa, że nie wolno nadużywać przepraszania, bo to zmniejsza jego wartość (oczywiście to bzdura i taka zasłona dymna tego, że z przepraszaniem jest jej mocno nie po drodze - właściwie to nie pamiętam, żeby kiedykolwiek użyła tego słowa). Z drugiej strony mam znajomego, który sypie przeprosinami na prawo i lewo, przeprasza za każdą najmniejszą bzdurę i uważa, że "przepraszam" załatwia całą sprawę, nawet kiedy jego zachowanie było mocno przekraczające granice: "No przecież przeprosiłem, to czego jeszcze ode mnie chcesz?". To dwie strony skrajności i żadna strona nie rozumie do końca czym to przepraszanie jest. Zachęcam do przesłuchania całego podcastu tych, którzy chcą być mądrzejsi i budować skilla z relacji z innymi ludźmi.


#niedzwiedzka #ozmierzchu #psychologia #zwiazki #przepraszanie

pwrtwr

Za Niedźwiedzką zawsze piorun.

Zaloguj się aby komentować

kodyak

Nie no k⁎⁎wa. Kończę na dziś z internetem

Zaloguj się aby komentować

Tak się czuję będąc ze swoją kobietą. dosłownie 99% kobiet jakie mijam i spotykam są chudsze i zgrabniejsze. Ja już nie wiem co mam robić. Załamka totalna. Jest odrobinę chudsza od tej z video, ale nadal przy mnie wyrzeźbionym to wyglądamy razem jak krykatura pary. I znowu na noc psychika rozjebana ehhhhh. Jak widzę wszelkich skinny fatów czy grubasów z chudymi partnerkami, to mam ochotę się zapierdolić.


Czy naprawdę jest mi pisana samotność, albo związek z kobietą z poważną nadwagą? Nie wybaczę sobie jak sobie rozjebałem życie odrzucając przez X lat tyle fajnych kobiet. Byłem debilem

#samotnosc #zwiazki #depresja #dieta #tinder

ec936e90-63fc-4e39-ba89-799666f4183c
Rudolf

opie, zdecydowanie cały problem leży w tobie, tylko nie umiesz się do tego przyznać przed samym sobą a co dopiero innymi

dolitd

Wszystkie Twoje wpisy mają ten sam schemat.


1. Ona gruba.

2. Jestem Adonisem.

3. Niech ona się zmieni.

4. Inni faceci to śmieci.

5. Nikt inny mnie nie chce.

6. Żałuję, że odrzuciłem panią X jak byłem młody.


Że Ci się jeszcze chce trollować.

3zet

@azovek no to szukaj młodszych no ja j⁎⁎ie

Zaloguj się aby komentować

Kiedy od 3 sekund jest 7 lutego, a moll dalej nie znalazła ci dziewczyny za ciebie w hejtoswatkach

#zwiazki #hejto i #heheszki żeby nikt nie wziął tego na serio

c9f1f5d9-6953-4268-851d-71b8beff633f
Sezonowiec

@moll i tak jesteś Wielka że Ci się chciało!

VonTrupka

za każdym j...ednym razem (´・‸・ ` )


a tak wgl to co tu się za swatanie odpierdziela? xD

94f66491-665a-4467-a447-893506b86b1a

Zaloguj się aby komentować

moll

Ranisz moje małe serduszko, wstawiając takie brzydkie kalki z wykopu

Zaloguj się aby komentować

jajkosadzone

Ale ona ma fiutka czy nie ma

Zaloguj się aby komentować

#filmy #zwiazki

Rozkmina z kategorii kinematografia:

Kiedy zamożny facet podbija do kobiety o dużo niższym statusie - film romantyczny

Kiedy biedny facet podbija do kobiety o dużo wyższym statusie - komedia

Kiedy zamożna kobieta podbija do faceta o dużo niższym statusie - pornol xD

Jawny seksizm producentów ( ‾ʖ̫‾)

m-q

A czwarta opcja? Biedna kobieta podbija do zamożnego faceta? Dokument?

CzosnkowySmok

@dolchus kiedy brzydki facet uśmiecha sie do kobiety -Jezuuu

GtotheG

@dolchus 


Kiedy biedny facet podbija do kobiety o dużo wyższym statusie - komedia


raczej dramat, patrz Titanic

Zaloguj się aby komentować

Ciekawy artykuł dotyczący koncepcji koluzji.


Ten artykuł dedykuję każdemu, kto szuka "tej prawdziwej miłości" - drugiej połówki jabłka, czy tam pomarańczy, każdemu, kto potrzebuje partnera, żeby jego życie stało się lepsze, "dopełniło się". Każdemu, kto "zawsze kocha lub kochał bezwarunkowo swoich partnerów". Ja wiem, że zaraz mi tu napiszecie w komentarzach, że Was to nie dotyczy, Wy tak nie robicie ale czym innym jest rozumieć intelektualnie pewne mechanizmy, a czym innym jest je zauważać, kiedy stosujemy je podświadomie. Dotyczy to większości z nas. Myślę, że tylko jakiś promil, tych najbardziej świadomych osób, wchodzi w związki nie potrzebując niczego od partnera ani nawet samego partnera, ze świadomością, że życie z lub bez partnera nie jest lepsze lub gorsze, tylko po prostu inne i we dwoje można doświadczać innych rzeczy niż można doświadczyć w pojedynkę. I to jest ta motywacja.


Gabor Maté też pisał o tym w swoich książkach, że przyciąga nas ta dynamika, która działa się między nami a opiekunami we wczesnym dzieciństwie - zawsze "pociąga nas" partner na takim samym poziomie traumy (skrót myślowy, odsyłam do Gabora, on pracuje z traumą i nazywa to traumą). Osoba gdzieś tam wyżej lub niżej na skali będzie miała inną dynamikę i nie będzie dla nas atrakcyjna.

To jest cały clue: jak znaleźć/poznać i wejść w związek z kimś "normalnym", a nie, tak jak do tej pory, z kimś nie nadającym się do relacji? Odpowiedź jest jedna (nie spodoba się Wam) - zadbać o siebie i uleczyć swoje traumy, bo "pociągają nas" ludzie na tym samym poziomie.

Partner nigdy nie jest lekarstwem na braki i poczucie pustki, na traumę. To po prostu nie ma szansy się udać, żeby to ta druga osoba zrobiła robotę za nas.


Poniższy tekst traktuje o tej nieuświadomionej części związków, które wpływają na nasze życiowe wybory i na to, jakie relacje tworzymy i jak się w nich zachowujemy.


Zachęcam do przeczytania zanim zaczniecie komentować ze źródła "chłopski rozum".


http://miejscedobrejterapii.pl/2018/08/09/koluzja/


#zwiazki #psychologia #gruparatowaniapoziomu

#qualitycontent #rozwojosobisty

HmmJakiWybracNick

@koniecswiata Od zawsze jestem osobą zamulającą w domu. Generalnie to lubię wyjechać na wakacje, wyjść z ziomeczkami, czy na siłownię - ale jednak sporą większość czasu zamulam w domu przed kompem. Czułem się nieszczęśliwy i smutny przez wiele lat. Później poznałem swoją partnerkę i jak najbardziej związek zniwelował ten smutek, bo od dziesięciu lat zamulamy na kompie razem, więc jest się do kogo odezwać, obejrzeć śmieszne koty, ugotować coś razem, czy wyjść na spacer.

Będąc samemu zapewne czułbym się nadal smutny i nieszczęśliwy i wiele aktywności nie podjąłbym, a śmieszne koty oglądane w pojedynkę, nie byłyby tak śmieszne.

Więc śmiem się nie zgodzić (przynajmniej częściowo), bo związek zmienił moje życie na duży plus.

dolchus

@koniecswiata Ważny i ciekawy artykuł, dzięki

FrytBajt2057

@koniecswiata No tak, ale to działa wtedy jeżeli się faktycznie zmienia. W przypadku osób niezmieniających się, jedyną opcją są podobne jednostki. Palący alkoholik, znajduje pijącą alkoholiczkę i razem dyndają po mieście jak popękane żyrandole, dopóki któreś nie gruchnie "pozamiłośnie" o twardość życia.


Z kolei wzięcie się za siebie otwiera też wrota "wymagania od innych" i lekkiego wybrzydzania, niewybaczania uchybień. Czy chęć poznania kogoś równie wyleczonego będzie normą, czy kontynuacją traumy? Bo taki strach przed byciem oszukanym, jest czymś pierwotnym, co w człowieku zostaje, jeśli miał toksyczne korzenie. A skoro on teraz jest lepszy, to wymaga więcej.


Tego jakie wady da się zaakceptować, chyba też powinno się nauczyć.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Giban

@Saint Mówienie swojej żonie, że chcesz do końca życia gapić i się i grzebać w odbytach innych ludzi nie jest społecznie akceptowalne. Ale pochwalenie się specjalizacją lekarską proktologa, już jest chwalebne

Zaloguj się aby komentować

myoniwy

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw Nie jestem chory psychicznie żeby świętować imieniny Walentego, patrona osób chorych psychicznie.

dsol17

Za 10 dni walentynki.

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw iiiiiii ? [głosem Gomeza po wspomnieniu kontaktów z Laresem #gothic ]

https://youtu.be/yMOZnWYwf8Q?t=53

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio ktoś tu pisał o historii, z kinem i znajomymi, ja wstawię swoją.


Akcja sprzed około roku.

Moja lepsza połówka mówi mi, że jak dotrę do domu, zabiera mnie do kina. Wracałem właśnie z delegacji i dawno nie spędzaliśmy czasu razem na mieście. Mówię, że spoko, ale pewnie będę zmęczony i kino jak już to tak żeby z buta sobie podejść, a najlepiej to z sieci "x", bo lepsze ekrany mają. Wiecie, starość nie radość kilka godzin na lotnisku, plus w samolocie i auto, trochę jednak daje w kość.

Idziemy na miejsce przed seansem - godzina spokojnego spaceru po mieście na rozprostowanie truchła, a moje kości strzelają jak Amerykanie 4 lipca. Na miejscu bilet przykładamy do czytnika - pani ubranej jak stewardessa - ale nie pasują. Może jeszcze drzemię w samolocie? Ale jednak nie, to chyba nie sen, no zdarza się.

My lekko zdziwieni sytuacją, ale babka mówi, że wybraliśmy po prostu inne kino ich sieci. Do seansu jeszcze trochę i oczywiście reklamy. Obliczamy pozostały czas, no nic, w tyle czasu powinniśmy spokojnie zakorkowaną zakopiankę przejechać. Łapiemy więc Bolta.

Lekki stres, oczywiście drobna kłótnia w taksie, bo niepotrzebnie chciałem inne kino niż te co zwykle bierzemy, dla lepszych efektów i się pomyliło XD Dojeżdżamy na miejsce, po lekkim truchcie, docieramy do kina. Bilety znowu do kontroli, kino w końcu dobre, tylko seans był dzień wcześniej.

Kurtyna XD

Różowa nie wytrzymała już, odechciało się wszystkiego, wróciliśmy do domu. Poszliśmy na ten sam film dopiero 3 tyg później. Różowa zreflektowała się i dostałem tyle popcornu z karmelem, że wyrobiłem normę życiową, jak Obelix co wpadł do kociołka.

#gownowpis #zwiazki #rozowepaski

Trochę też #grazynacore, bo historia rodem z Chwili dla Ciebie.

e3cf3dd9-6be9-4326-a2bb-d5eb30da9012
Sweet_acc_pr0sa

@Tapporauta gratuluję, ja bym poprostu oddał pierwsze a kupił nowe bilety w pirwszym kinie żadna siła nie zmusiła by mnie do podróży xD juz nie mowiac że ten Bolt pewnie kosztował tyle co te bilety

Mielonkazdzika

@Tapporauta jak sie kupuje bilety na dzien wczesniej?

mortt

@Mielonkazdzika jak 2 dni temu kupiłeś bilet na wczoraj to dzisiaj masz bilet na dzień wcześniej.

Tapporauta

@Mielonkazdzika na dłużej jeżdżę na wyjazdy, rozmowa była jakoś w czwartek wieczór jakos w piątek jak się pakowałem. Wylot z soboty na niedzielę.

Opornik

@Tapporauta Żona ostatnio poszła do kina z dzieciakami, szczeniaki podjarane, wchodzą, a tam... seans anulowany. Ot tak. Na stronie ani słowa.


Tak w ogóle to j⁎⁎ać kina siekierami, nie dość że kasują jak za zboże, to jeszcze musisz pół godziny oglądać reklamy.

Zaloguj się aby komentować

Wygrana na loterii. Kobiety szybciej się rozwiodą. A mężczyźni?


Jak pisze "The Guardian", w przypadku mężczyzn duży zastrzyk gotówki sprawi, że znacznie częściej wejdą w związek małżeński.


Natomiast w przypadku kobiet zwiększa prawdopodobieństwo rozwodu w krótkim terminie.


#kobiety #mezczyzni #zwiazki #logikarozowychpaskow


https://businessinsider.com.pl/lifestyle/wygrana-na-loterii-kobiety-szybciej-sie-rozwioda-a-mezczyzni/5rlg70d

m-q

Jak w tym dowcipie.

- Kochanie, trafiłem szóstkę w lotto. Pakuj się.

- Oo, dokąd jedziemy? Malediwy, Seszele?

- Pakuj się i wyp...

PanPaweuDrugi

@m-q bardziej pasuje inny


Grażyna, co byś zrobiła gdybyśmy wygrali w totka?

Wzięła połowę i od ciebie odeszła.

To nasz tu 5 złotych i wypierdalaj

smierdakow

Czemu zestawiona jest kobieta, która ma męża i mężczyzna samotny? Chyba ciężko, żeby singiel wziął rozwód, a mężatka się ożeniła xd

ElektrolizatorDwuczlonowy

@smierdakow przrczytaj cały artykuł, jest tam, ze po wygranej mężatki się częściej rozwodzą natomiast mężowie robią dzieci, wzmacniają związek.


W przypadku singli i osób żyjących bez ślubu to mężczyźni są bardziej skłonni do oświadczyn i wejścia w małżeństwo.

Jim_Morrison

Czyli wygląda na to, że jesteśmy debilami.

Zaloguj się aby komentować

Opornik

@boogie głębokie jak kibel w toitoiu

boogie

@Opornik o pocałunkach Owsiaka było wczoraj

Zaloguj się aby komentować

Wiedziałem, że na coś poziomica laserowa mi się przyda


Bo ile można mówić #rozowypasek, że jest na mojej połówce.


#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #protip #lifehack

d7856af4-f5dc-4403-afb5-219bd333054b
Rudolf

@Klopsztanga jak dobrze jest być na tym etapie miłości gdzie jeszcze śpi się wtulonymi do siebie

Alipheese

@Rudolf To to mija?

tak_bylo

@Klopsztanga mmm parksajdzik

Klopsztanga

@tak_bylo to jest bosch

tak_bylo

@Klopsztanga zielony bosch to jak parksajdzik

Tyglys

Mi to raczej wygląda jak statyw do kamery.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

jelonek

Halo, #bezbecja ? Proszę szybko przyjechać na Hejto.

Zaloguj się aby komentować

5tgbnhy6

jakby raz wyniosla smieci, to by jej korona z glowy nie spadla, trzeba walczyc ze stereotypowym podzialem rol na plcie w spoleczenstwie

Zaloguj się aby komentować