#silownia

80
1202

Dzisiejszego ranka większość rzeczy poszła nie tak, jak powinna. Jak tylko weszłam na siłownię okazało się, że suwnica jest zajęta, więc musiałam zrobić przysiady. LOL. No i te moje 167 kg na 10 powtórzeń na suwnicy znalazło swoje przełożenie na 50 kg w przysiadzie na 8 powtórzeń. XD Różnica robi wrażenie i właściwie to jest dla mnie mało zrozumiała, bo skoro potrafię nogami na leg press odepchnąć 167 kg od siebie, to czemu mam trudność z odepchnięciem od ziemi w przysiadzie 50kg obciążenia i swoich 60 kg wagi? Przecież to o wiele mniej.

Potem jeszcze to, że jakaś dziewczyna chciała zrobić wyprosty na ławce (to ta sama podła baba, która mi zajęła suwnicę XD) sprawiło, że musiałam się spiąć i zrobić 4 serie po 12 powtórzeń (o 2 więcej niż ostatnio) w ekspresowym tempie. A potem jakiś gość dalej okupował ławkę rzymską, której padów wygodnie mi się używa przy bułgarach. Więc zamiast nich były zakroki. LOL

#trening #silownia


A potem jeszcze przyszedł ów mój "crush" i nawet jak już wyczułam dobry moment, żeby powiedzieć mu "cześć", to albo nie usłyszał, albo nie chciał słyszeć. Eh, problemy niczym gimnazjalistka. A przecież jestem tak stara, że jeszcze gimnazjów nie było. No nic - ogarnij się dziewczyno, bo będziesz znowu miesiącami "wzdychać" do kogoś, kto ma cię totalnie gdzieś.

#zalesie

cbb7c353-b4e4-48ad-9010-818c2dc6c461
e5aar

@rain zakladajac ze mowisz o jakiejs pionowej suwnicy Ala maszyna Smith, to wnika to z potrzeby stabilizacji ciała. Jak ciało czuje ze jest niestabilne ogranicza moc jaka może wyprowdukowac (z czystego bezpieczeństwa). Stad pod względem czystej hipertrofii każde ćwiczenie gdzie są problemy ze stabilnością jest mniej efektywne.

SciBearMonky

@rain zawsze na wolnych ciężarach jest ciężej bo musisz trzymać balans i pracuje dużo więcej mięśni. Efekty też są lepsze.

Pajra

No i na wolnych ciężarach musisz dodać też swoją masę pomniejszoną o masę nóg

Zaloguj się aby komentować

Ćwiczone Udało się zrobić 4 serie wyciskania po 7 powtórzeń (przedtem było po 6), dodać 5 kg w wiosłowaniu (i po 2 powtórzenia w serii), zrobić uginanie na biceps z linką na 10-10-9 powtórzeń (poprzednio było 8-9-9) i dodać po 2 powtórzenia w tricepsach. Reszta bez zmian, choć rozpiętki z linkami bardzo mnie zmechaciły w ostatniej serii.

Ale wyniki to tam..

#trening #silownia


@DiscoKhan @Lubiepatrzec - oczekuję od Panów wylewnych gratulacji, albowiem dziś w przypływie "szaleńczej odwagi" odezwałam się do tego faceta, który mi się podoba. Tj. poprosiłam go (rozmawiali sobie obok z takim jednym koksem) o spotowanie przy wyciskaniu na klatę (bo przecież nie ma nic bardziej seksownego niż kobieta próbująca nie zginąć pod sztangą XD). No i oczywiście to naprawdę bardzo miły i sympatyczny człowiek. Więc nawet zamieniliśmy ze sobą może z 3-4 zdania.

Ale wydaje mi się, że "my mission is done here", zaś mój wspaniały sukces ma bardzo słodko-gorzki posmak. No bo nic za nim nie poszło (tj. dalej nawet nie wiem, jak ten człowiek ma na imię), zaś między tym facetem i tym koksem ewidentnie rozwija się "bromance" XD Bo ów mój "crush" w przerwach między ćwiczeniami niemal biegł żeby pogadać sobie z tym koksem. (to nie jest tak, że chcę obrażać tego człowieka tak go nazywając, ale po prostu - jest bardzo dopakowany i wygląda na takiego "koksa", a skoro nie wiem jak się nazywa, to też nie wiem, jak o nim mówić) W każdym razie - skoro już się zakumplowali, to chyba nie ma tu czego szukać, bo raczej w żaden sposób się nie wcisnę "między wódkę a zakąskę". Szkoda, bo tak rzadko w ogóle poznaję nowych ludzi i jeszcze rzadziej ktoś w ogóle mi się podoba. Tym niemniej - dalej oczekuję gratulacji za mój wspaniały wyczyn.

A może jakieś rady? Oczywiście najmądrzejsza brzmiałaby - teraz już naprawdę możesz dać sobie siana dziewczyno.

2ed8e62a-1482-4662-ad31-1c4df2138784
Lubiepatrzec

@rain bardzo Ci gratuluję, bo zrobiłaś dużo więcej niż przypuszczałem. Byłem pewny, że nie odezwiesz się do niego a Ty nie dość, że zagadałaś to jeszcze zamieniłaś kilka zdań. Ale tego mało! Poprosiłaś go o pomoc czyli rozegralaś to po mistrzowsku, bo my - mężczyźni uwielbiamy pomagać i otaczać troską kobiety. To już jest coś więcej! Serio, plan doskonale zrealizowany i teraz trzeba to umiejętnie "grzać".

O koksa się nie martw. Bromance nie zagraża kobietom, bo jest platoniczny i tam idzie o fascynację czysto sportową. Może kolega potrzebował też oddechu, po rozmowie z Tobą i gadał z facetem co jest "bezpieczną opcją". Daj mu chwilę, niech się oswoi z nową sytuacją ale nie daj mu o sobie zapomnieć.

Zuch dziewczyna!

moll

@rain zawsze możesz się zakumplować i mieć ziomków z siłowni

tyci_koks

@rain Twoja dyscyplina jest dla mnie bardzo motywująca! Ale niestety utrzymanie tak intensywnych treningów na siłowni jest poza skalą mojej mocy


Super, że zrobiłaś pierwszy krok. Ten jest najtrudniejszy! Teraz będziecie sobie mówić cześć, asekurować się itd.

Zaloguj się aby komentować

Główny wniosek, jaki wyciągnęłam z dzisiejszego treningu jest następujący: apki oszukujom. I to bardzo. No bo wyszło mi dziś 31 ton przerzuconego żelastwa. Poprzednim razem było to 35 ton, z tym, że poprzednio robiłam spięcia brzucha bez jakiegokolwiek obciążenia, dziś zaś wzięłam jednego lekkiego kettla, żeby nie było że tak tylko sobie się spinam Więc postanowiłam policzyć ile faktycznie podniosłam dziś łącznie kilogramów. I wyszło... 22 540 kg. Nie wiem naprawdę jak apka wylicza sobie ten tonaż treningowy, że są takie różnice. Oczywiście nie liczyłam unoszenia nóg, no bo jak tu ocenić ile to kg obciążenia?

Jeśli chodzi o progres w samych ćwiczeniach - wróciłam do osiągniętych jeszcze przed świętami 167 kg na 10 powtórzeń w suwnicy, reszta ćwiczeń bez zmian.

#trening #silownia

85c69352-cc26-4662-9042-97274fc563af
pluszowy_zergling

Powolutku do przodu Zobaczymy, co będzie za hmm... 52 tygodnie

Zaloguj się aby komentować

Badania dowiodły, że 84% mężczyzn pytanych anonimowo stwierdza, iż lubi zapach własnych skarpetek po całym dniu użytkowania. 60 % mężczyzn uznaje zapach skarpet innych mężczyzn np. emitowany w szatni na siłowni jako satysfakcjonujący.


Zapach męskich skarpet był najczęściej łączony z domenami takimi jak: siła, ciężka praca, motywacja, dyscyplina i determinacja.

Tylko 7% mężczyzn powiązało zapach męskich skarpet z brakiem higieny.


Jednocześnie tylko co 10 mężczyzna uznaje zapach kobiecych stóp/skarpet jako przyjemny/podniecający.


#ciekawostki #nauka #mezczyzni #silownia #stopy #skarpety #ankieta #pytanie.

b3f4dce1-439b-4ff5-bd21-008985611d96

Czy lubisz zapach męskich skarpet po całym dniu użytkowania?

376 Głosów
AdamMauysz

Ej ale ja to nie wiem jak Wy ale ja mam dobre obuwie… Prawda wygląda jednak inaczej. Jeszcze parę lat temu wstydziłem się zdjąć buty jak gdzieś byłem u kogoś, choć z higieną nigdy problemów nie miałem. I tak nie mogłem znaleźć nic co by mi pomogło z tym fetorem. Jakoś z trzy może cztery lata temu wywiązała się rozmowa na ten temat na festiwalu, tam też poznałem gościa który polecił mi zbierać świeże szyszki, te szyszki mielić w drobnicę i wkładać sobie do butów na noc w jakiś skarpetach czy innym materiale. Od tamtego czasu zmiana na ogromny plus. Po kilkunastu godzinach pracy, ściągam buty i skarpety nie tyle co pachną ale nic nie śmierdzi, na skarpetkach czuć zapach płynu do płukania. Taki tam leśny sposób. Co sprawiło że tak jest, nie wiem, coś w tych szyszkach jednak było.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

No jeszcze stópkarzy tu brakowało 😐

Zaloguj się aby komentować

Not good, not bad. Tak można określić dzisiejszy trening. Musiałam dziś zmienić maszyny do: lat pulldown i wiosłowania. Bo te, których używam zwykle były zajęte. Ale i tak udało się dodać po 2.5 kg w tych ćwiczeniach. Wyciskanie na ławce dziś było ze sztangą i też dodałam 2.5 kg. Co przełożyło się na spadek o 1 powtórzenie w serii. Czy już wspominałam, że to moje najsłabsze ćwiczenie? W reverse fly hantle większe o kilogram niż ostatnio, ale też 12 powtórzeń. No i wyprosty na ławce rzymskiej - też + 2.5 kg.

Reszta bez zmian. W unoszeniu bokiem dalej ośmiokilogramowe hantle są dla mnie nieco za ciężkie, więc nie spodziewam się w najbliższym czasie jakichś postępów. Teraz będą dwa dni zasłużonej przerwy, zaś w sobotę wjadą nogi.

#trening #silownia

3e251a30-53fc-4d77-8732-48df39973455
tyci_koks

@rain 8kg na barki to przecież sporo

Ale zainspirowałaś mnie i aż zachciało mi się wyprosty na ławce rzymskiej porobić xD

Chyba wleci trening wieczorową porą.

e5aar

@rain No i eleganckie progresywne przeladowanie. Jak dorzucasz ciężar, to zawsze zrobisz mniej potworzen to normalne. Dam nawet przyklad z mojego treningu. W przysiadach na poprzednim treningu zrobilem 4 serie, po 10 powtórzeń. Ok, zwiekszamy ciężar o te 5 kg. I tak wczoraj juz zrobiłem 4x8 z czego jestem mega zadowolony. Czy moglem zrobic 4x9? Byc moze, byloby ciezko, nieczysto, ale tak. Jednak specjalnie nie chciałem. Bo w ten sposob na kolejnym treningu plan jest zrobic 9,9,8,8 - progres. Potem 9,9,9,9. Znowu progres. Nastepnie 10,10,9,9 i w tym kolejnym trenignu albo sprobouje zamknac 10x4 lub juz od razu zwieksze ciezar o 5. Jednak, gdy jestem na granicy to wtedy widac to w powtorzeniach - zazwyczaj idzie 10,9,8,7.

Dodatkowo jak przeforsuje po zwieszeniu ciezaru do upadku za kazdym razem, to wtedy w wiekszosci przypadkow cierpi na tym kolejne cwiczenie, gdzie nie jestem juz w stanie powtorzyc efektu sprzed tygodnia.

Powodzenia i cisnij dalej.

Zaloguj się aby komentować

Zakwasy, zakwasy i zakwasy. Po poprzednim treningu nóg rzecz jasna. Bolą mnie dwugłowe uda i pośladkowe średnie Nie ma to jak wrócić do treningów po parudniowej przerwie. No ale coś się dziś i tak udało dorzucić: 5 kg w leg press (ale przypominam, że byłam już na poziomie 167 kg), w odwodzicielach i martwym ciągu. Zabawne - poprzednim razem, jak na sztandze miałam 50 kg to wydawało mi się, że mogę tak sobie dźwigać ją cały dzień. Dziś było 5kg więcej i już mnie zmechaciło. Z małych dodatków: po 5 powtórzeń brzuszków w serii więcej. Reszta tak samo jak poprzednio.

#trening #silownia

1f65fcd3-91ff-4b57-a3a5-c34293c2eb1b
Opornik

@rain 


 pośladkowe średnie 

czyli dupcepsy

Zaloguj się aby komentować

Zaraz nie wytrzymie.. czy da się gdzieś kupić czystą L-Citrulline w proszku, o smaku naturalnym?

Wszędzie tylko jabłczany i inne stany w stosunku 2:1 ( ͠° ͟ʖ ͡°)

#silownia #suplementy

Mor

Przecież jabłczan jest lepszy...

Zaloguj się aby komentować

95 496 + 48 = 95 544


34/100 #silownia

25/52 #rozciąganie

9/? #bieganie

259,3/1000km #rower


Mały update!


Pogoda jest cudowna, więc trochę porzuciłam siłownię na rzecz aktywności na zewnątrz. Zwiększam dzięki temu kardio i do wakacji na pewno odsłonię jakieś mięśnie Coś się na pewno zbudowało!

btw. Tanita szacuje mój wiek metaboliczny na 18lat, a poziom tkanki tłuszczowej na 22,2%. Więc czuję się bardzo dobrze


Zmieniłam też zdanie i porzucam naukę stania na rękach. Jednak w tym roku zrobię szpagat xD


#rowerowyrownik


Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/rowerowyrownik/

rain

@tyci_koks bosze, 259 km na rowerze. Przecież to nogi od tego mogą odpaść.

Zaloguj się aby komentować

Dziś poszło trochę słabiej, ale też męczą mnie trochę zakwasy. Co interesujące - wczoraj ćwiczyłam dół ciała, a zakwasy mam w ramionach. Ja chyba naprawdę jestem zbudowana inaczej niż reszta ludzkości. XD

Z wielkim trudem udało się zrobić 4 serie wyciskania z 35 kg. W tym ćwiczeniu w ogóle się nie rozwijam.

Tym razem nie mogłam skorzystać z maszyny, na której normalnie robię wiosłowanie, więc ćwiczyłam na innej, gdzie tak łatwo kilogramy nie lecą Ale i tak jest +2.5 kg w stosunku do poprzedniego razu, jak jej używałam. Uginanie na biceps (z linką) poszło lepiej niż ostatnio: +3 kg, ale liczba powtórzeń spadła do 9. Rozpiętki - ostatnio były na maszynie, więc wynik wynosił jeśli dobrze pamiętam 35 kg, z linkami jest o wiele trudniej, więc wyszło 20kg (łącznie). Reszta bez postępów.

#trening #silownia

5c481c10-9fd2-483d-965c-6d3c219fc7d0

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (52 JUŻ) DLA JEGO


Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy


SŁOWEM WSTĘPU

Poprzednio trzeźwy byłem przez 53 dni a potem zachlałem mordę. Jak sami widzicie po nagłówku, zbliżam się do pobicia mojego rekordu, więc jest powód by to opić XD. Oczywiście żartuję, ale jako, że miałem wolne od #kolchoz postanowiłem świętować rekord już dzisiaj, w sposób słuszny - na #rower


DŁUŻSZA TRASA ROWEROWA DLA JEGO

Odjebałem sobie niezłe #podrozujzwykopem. Przejechałem dzisiaj 60km. Nogi mi w d⁎⁎ę wchodzą, d⁎⁎a boli od siodełka, jajka spocone ale satysfakcja ogromna. Jutro w #pracbaza będę ledwo żywy ale to nic. Nie robiłem żadnych zdjęć bo jak jechałem to ciągle miałem muzykę na uszach i nie chciałem się zatrzymywać. Pojebało mnie zdrowo bo te 60km zrobiłem bez schodzenia z roweru. No wspaniale się jechało mimo, że #wmordewind. Strasznie mnie zajarało zwiedzanie pobliskiej okolicy rowerem. 


Nauczka na przyszłość - mała woda to za mało. Trzeba brać dużą i do tego 5zł w kieszeń aby kupić po drodze jakieś picie.


NAGRODA DLA JEGO

No jak wróciłem to piwko się należy. Oczywiście znowu żartuję. SZPAGETY BOŻE DLA JEGO. Ojebałem cały talerz po czym zrobiłem sobie posiłek do #kolchoz - kaszę z warzywami (CUMkinia, CUMkurydza, fasola, marchew) i omlet z 3 jajek. Do tego 2 kanapki z chudą szynką i chrzanem żeby białko nabić jakieś. 


W nagrodę pójdę sobie dzisiaj spać i wyśpię się jak sk⁎⁎⁎⁎syn.


NAJBLIŻSZY CZAS DLA JEGO

No powracam na siłownie w nadchodzącym tygodniu. Oj czuję, że organizm dostanie nieźle w p⁎⁎dę, ale przystosuje się po chwili. Zamówię jakieś białko chyba, bo nie dam rady z moją pracą nabijać odpowiednią jego ilość. 


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu #rower #silownia #mikrokoksy #gotowanie #gotujzhejto #foodporn #jedzenie

6ecefab8-be58-4b9a-acee-58023cb9fde0
WiejskiHuop

Sam dla siebie chcę prowadzić statystykę ile przejechałem w tym roku.

Huop jak do tej pory przejechał na #rower 240km

Zaloguj się aby komentować

Dzień noguw. Jako że wracam do formy po kilkudniowej przerwie od treningów, w niektórych ćwiczeniach zmniejszyłam obciążenie. Np. w leg press aż o 20 kg, bo wcześniejsze 167 kg i tak było bardzo dużym wyzwaniem. Ale w ramach rekompensaty dodałam po 2 powtórzenia w serii. Dodałam też 2.5 kg w wyprostach na ławce rzymskiej i 5 kg w przysiadach bułgarskich. Jeśli ktoś mnie obserwował, jak próbuję złapać równowagę na jednej nodze szykując się do zrobienia serii, pewnie przynajmniej prychnął ze śmiechu. Zamiast więc martwego ciągu jednonóż, który wymaga ode mnie niesamowitych umiejętności ekwilibrystycznych, zrobiłam normalny. Ale utrzymałam liczbę serii. Co prawda 50 kg to może nie jest dużo, ale przy 6 seriach wydaje mi się, że i tak "robi robotę". Reszta ćwiczeń bez zmian. Z lekkim wstydem mogę napisać, że unoszenia nóg były jakoś trudniejsze niż ostatnio.

Z ogólnych refleksji - mam wrażenie, że doszło mi trochę "mięśnia", ale w zasadzie nie wiem, czy powinnam się z tego cieszyć. No bo przecież jestem kobietą i w zasadzie powinnam mieć taką "filigranową" sylwetkę, podczas gdy chyba już trochę po mnie widać, że ćwiczę na siłowni. Znając mnie zaraz zacznę się tym martwić i będę mieć kolejny kompleks do kolekcji.

#silownia #trening

3b27d587-101b-4729-b5ad-3f0d634bafde
pluszowy_zergling

@rain No, tonaż imponujący, obyś po osiedlu za dwa lata nie chodziła i proponowała postronnym "rozwiązywanie problemów". Gratki! Najważniejsze to regularnie sobie myknąć czy to obciążenie tu, czy tam :-]

tyci_koks

@rain 33 tony! OMG gratuluję!

Mięśnie są seksi

Zaloguj się aby komentować

Ostatni trening przedświąteczny tak się złożyło, że był 10 dni temu. Ten trening, który robiłam dziś wypadł jeszcze dawniej - jakieś 14 dni temu. No więc jeśli przed świętami pisałam, że jestem słaba niczym dzieciak, to dziś mogę napisać, że jestem jeszcze słabsza. Ledwo udało mi się uciągnąć poprzednie ciężary, ale - wszystkie ćwiczenia zrobiłam na 4 serie. Musiałam odwalić 10 kg z wiosłowania, bo pewnie nie ruszyłabym nawet poprzednich 101 kg. Ale dodałam po 2 powtórzenia w serii. Przy wyciskaniu na skosie dodatnim tylko 3 serie były na te śmieszne 7 powtórzeń, w jednej wyszło tylko 6, ale nie dałam rady więcej. W reverse fly wzięłam mniejsze (o kilogram) hantle, bo wydawało mi się, że cięższych nie udźwignę. Pewnie jednak by się udało, bo z tymi 5-kilogramowymi zrobiłam po 12 (a nie 10) powtórzeń.

Czuję, że będę mieć zakwasy, bo już bolą mnie ramiona. A co będzie jutro? XD Do tego zrobiłam jakieś rachityczne 10 minut na orbitreku. Nie wierzę, że przez parę dni można tak wypaść z formy, więc pewnie to przemęczenie pracą (a były przecież święta, LOL) i wahania pogody tak mnie zmechaciły.

Oczywiście jeśli kogoś wkurzają moje wpisy bardzo zachęcam do czarnolistowania.

#trening #silownia

954b7747-709d-4820-b4a9-7913d3693266
pluszowy_zergling

W dłuższym terminie się wyrówna, ważne, że robisz

Zaloguj się aby komentować

roadie

@Dudleus tak trzymaj byku

Zaloguj się aby komentować

Minął mi rok na siłowni. Rok temu się zapisałem na siłkę, znalazłem swój wpis xD Wiecie, Hejto traktuję trochę jako swojego bloga też i sobie tu tak piszę. No więc dalej mam tego samego trenera, wciąż ćwiczę 3x w tygodniu i mogę potwiedzić nieskromnie, że no trochę czadem się stałem xDDD


#silownia

evilonep userbar
Acrivec

@evilonep wyślij nudeski na PW w celach weryfiakcji posta

e5aar

Elegancko :) gratsy.

Zaloguj się aby komentować

Ostatni typowo masowy posiłek. 300 g makaronu pełnoziarnistego + sos pomidorowy. 1035 kcal, 45,6 B / 3,9 T / 204.0 W. Sosu nie wliczam. W marcu zjadłem ponad 5 kg makaronu. Do końca dnia jeszcze 2500 kcal wcisnąć i fajrant. Zezłomowała mnie psychicznie ta masa, 4500 kcal to całkiem sporo żarcia. 6 miesięcy, ~12 kg. Kolejna masa nie dłuższa niż 3 miesiące będzie.


#hejtokoksy #silownia

bartek555

Masa krotsza niz 10tyg mija sie z celem (tak mowia najlepsi ciezcy).

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@bartek555 nie dla mojej głowy. Może gdybym nie musiał jeść aż tyle, to byłoby łatwiej. Jakbym tak mógł masować na 3500 kcal to bym się bawił.

bartek555

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta do masowania wystarczy 300-500kcal wiecej niz twoje zero, to w trakcie dnia jest bardzo niewiele jedzenia wiecej w kazdym posilku. Chyba, ze katujesz sie duzym surplusem to sie nie dziwie, ze ciezko ;)

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Na szczęście to ostatni mój trening przed świętami, następny dopiero za kilka dni. Bo tak sobie myślę "na c*uj w ogóle ćwiczę?" Nie staję się od tego w żaden sposób w czymkolwiek lepsza. Ani sprawniejsza, ani ładniejsza.

#trening #silownia

5f841aa2-7858-4412-a23f-da3b1fb019e6
Lubiepatrzec

No i dodatkowo masa mięśniowa podnosi spoczynkowe zużycie energii i nawet nie ćwicząc możesz więcej jeść a to podobno największe marzenie wszystkich kobiet

NaCoToKomu

@rain widzę, że idziesz w trening 3D -depresja, dysmorfofobia, dyskopatia xD

rain

@NaCoToKomu przynajmniej są to jakieś efekty.

Dudleus

@rain >Nie staję się od tego w żaden sposób w czymkolwiek lepsza. Ani sprawniejsza, ani ładniejsza.


Ah ten marazm treningów niestety jest jak jest

Zaloguj się aby komentować

SpasticInk

@KasiaJ wysoka ekspozycja na glutoplazmę #pdk

Zaloguj się aby komentować

Znowu się udało potrenować. I to w rekordowym czasie jednej godziny. Wylewające się zewsząd obowiązki na dziś lubią to.

Poprzednim razem wyciskanie na ławce było z hantlami 15-kilogramowymi, a że nie mam 16-kilogramowych, dla progresu trzeba było wziąć 17.5-kilogramowe. I tak jak poprzednio z piętnastkami udało się zrobić aż 11 powtórzeń w serii, z 17.5 już tylko 7. I to nie jest granica "psychologiczna" tylko dosłownie ręce nie chciały się wyprostować. Chyba nigdy nie sprogresuję w wyciskaniu.

Zamiast negatywów podciągnięć zrobiłam dziś asystowane, ale tu żadnego postępu. Zresztą - maszyna jest tak wyskalowana, że kolejna wartość to chyba - 6kg, więc trochę za ambitnie na 10 powtórzeń. Nawet pomimo tego, że spadła mi masa.

Rozpiętki były znów nie z linkami (były zajęte) a na maszynie, więc doszło 2.5kg, ale ostatnie 2 powtórzenia w serii to już była spora walka.

Tricepsy tak samo jak poprzednio, ale z większym zmęczeniem i gorszą formę. Bicki tym razem nie z wyciągiem, ale z hantlami (2 x 9kg). Wznosy bokiem bez zmian, bo nadal to 8kg na hantel to dla mnie dużo.


I'm weak as f*ck. To najprostsze podsumowanie.


Teraz chwila atencjonowania się - choć pewnie nie przybyło mi jakoś dużo mięśnia (musiałabym pewnie kłuć tyłek, żeby mieć jakieś efekty) ale i tak wydaje mi się, że górna część ciała wygląda całkiem ok. Jak stoję. I w odpowiednim świetle. Niestety jak siedzę to robią mi się wałki na brzuchu. Dlatego też nigdy nie założę na siłownię takiego stroju, jak inne kobiety, które przychodzą w leginsach i topach. XD

Gorzej z nogami - fat odkłada mi się na udach i słabo schodzi. No i łydki też niestety psują kompozycję. Chyba mam na nich dość krótkie przyczepy mięśni, więc już przez to są dość szerokie, no i jak jeszcze wzbogacimy to dodatkowym fatem, to wygląda to tak sobie. No trudno, może coś się jeszcze uda ugrać.

#trening #silownia

b495ee8a-488e-495b-829c-74adf4bb374b
knoor

@rain I'm weak as f*ck. To najprostsze podsumowanie.


( ͡° ͜ʖ ͡°)

fd598728-8b89-444e-9c64-f649c3316c66
zed123

Ja dobijam do 10 powtórzeń w serii, ale tak "na ładnie", potem dorzucam trochę żelaza, robi się 7-8 "ledwo i brzydko" i szlifuję, żeby znowu było 10 "na ładnie". Taka moja domowa metoda.

tyci_koks

@rain wałki na brzuchu to nie jest nic niezwykłego! trzeba je normalizować, bo popadniemy w obłęd.

Ja jestem tą laską co chodzi na siłownię w legginsach i topie xD nawet nie wiesz jak super widać pracujące mięśnie! Ani trochę nie przejmuję się tymi wałeczkami, które gdzieś tam się pojawiają. YOLO xD


W pewnym momencie ciężko jest progresować przy każdym ćwiczeniu, a przy deficycie to się walczy o utrzymanie ciężarów Pamiętaj też, że progres to zarówno dołożenie kg, ale też dołożenie powtórzenia, serii, poprawa techniki. Ja to sobie tak tłumaczę i zdecydowanie czuję się z tym lepiej!


Masz jakiś cel związany z siłownią na ten rok?

rain

@tyci_koks w zasadzie chyba żaden. I chyba po prostu niepotrzebnie wydaję pieniądze. W żaden sposób ani nie poprawia to mojego wyglądu, ani samopoczucia, ani samooceny.

Heh, czemu tak piszę - dziś znów spotkałam tego faceta z siłowni, który mi się podoba. I co? Ano jak zwykle nic. Tak jak zawsze w ogóle mnie nie zauważa i tyle. Ja zaś nie potrafię w żaden sposób nawiązać z nim kontaktu. Zresztą nie było nawet pretekstu. Ale pierwszy raz zrobiło mi się z tego powodu bardzo przykro. Dobrze, że choć już po wyjściu z sali. Jak siedziałam w szatni miałam ochotę się rozpłakać. I pomyśleć, że dobiegam już 40-tki, nigdy nie byłam w żadnym związku, nigdy nie udało mi się poderwać żadnego faceta, zaś wszyscy, których znałam zawsze traktowali mnie jak powietrze, ale akurat dziś musiało mi się z tego powodu zrobić przykro. Codziennie powinnam się tak czuć.

W każdym razie - jeśli w ogóle powinnam chodzić na siłownię i to tę konkretną, to jak najwcześniej rano, żeby już nigdy więcej nie spotkać tego kolesia. I problem się rozwiąże.

tyci_koks

@rain pamiętaj, że siłownia uczy też dyscypliny + totalny fokus na zdrowie! Wygląd to jedynie wynikowa tego co robimy Ale jak nie zauważasz poprawy samopoczucia to może warto zmienić dyscyplinę na jakiś czas? Bo dobre samopoczucie to np. dla mnie podstawa.


Nie jestem ekspertem, ale myślę, że powinnaś zagadać do tego gościa. Nic nie tracisz! A no bez sensu jak masz się przez typa dołować w szatni po treningu, no i ogólnie przez jakiś typów. Gdzie są te endorfiny? Gdzie ta radość?

Zaloguj się aby komentować

Cześć Tomki,

Wracam na siłownie i zauważyłem, że moje koszulki mają dziury xd postanowiłem więc kupić coś nowego.

Gdzie się zaopatrujecie w koszulki i spodenki? Patrzyłem na allegro, zalando, ale tak średnio mi się coś podoba.

#silownia

e5aar

Golds gym merchandise ;)

Sweet_acc_pr0sa

@RedDucc camoshop, po 2 dyszki czarne(albo inne) szybkoschnace, noszę tylko takie od półtora roku, aktualnie posiadam ich 15 i nie zamierzam zmieniać tego podejścia,


Idealne do pracy, na siłownię, w góry i na codzień xD

Dr_Melfi

@RedDucc czysteubrania.pl

Zaloguj się aby komentować