Nie znam się, ale się wypowiem. Może chodzić o różnego rodzaju dopłaty, subwencje, czy też kary. LNG jest dużo mniej szkodliwy dla środowiska. Dodatkowo LNG jest lżejszy od powietrza i nie stanowi zagrożenia wybuchem na świeżym powietrzu, w przeciwieństwie do LPG. Czyli może to wynikać z pozwoleń na budowę zbiorników. LPG wymaga większej ochrony i jest dużo większym zagrożeniem w porównaniu do LNG.
Cytuję ze strony
"LNG w kontakcie z powietrzem odparowuje i rozrzedza się w nim, co powoduje, że jest to mniej szkodliwe paliwo niż ropa naftowa czy LPG. Skroplony gaz ziemny nigdy nie spowoduje skażenia wód czy gleby, nawet w przypadku wycieku. Ponadto nowoczesne terminale regazyfikacyjne posiadają profesjonalne systemy zabezpieczeń oraz opatrzone są specjalnymi procedurami, które zapewniają ochronę podczas przywracania skroplonego gazu do postaci gazowej."