#konstruktorelektrykamator

121
520

#konstruktorelektrykamator


#Fotowoltaika znów dzisiaj szaleje.

Aktualna produkcja w Polsce to ok 11GW. Znając życie to i tak @100mph wyłączył trochę.

Ale nie mi, bo ja to za cienki Bolek jestem i OSD nie ma dostępu do mojego falownika. Chociaż może wyłączyć mi prąd na liczniku bo teraz mają wbudowane rozłączniki #elektryka

Cena prądu aktualnie to -50zł/MWh.

Ale mnie to nie rusza, mam netmetering.


Tak jak mówiłem, tak zrobiłem. Wyłączyłem falownik na chwilę i zrobiłem kolejny test na w pełni oświetlonym stringu, z pomiarem prądu i napięcia. O dziwo wcale dużo mocy się nie wydziela na takim łuku. Ledwie 1,5kW.

https://youtube.com/shorts/BfqRrC3JmK0

Mogłem ręcznie ustawić zakres pomiarowy miernika, szybciej by reagował na zmiany napięcia. Teraz to za późno.

d6c9b089-b160-43c2-b92e-fc34ef310b69
100mph

Zgadza sie @myoniwy ale sprawdz dokladnie umowe z OSD bo niektore wymagaja od prosumentow przystosowania falownika do sterowania zdalnego SIM przy uzyciu GPRS ;) Pytanie tylko jak bardzo system kleknie by w nastepstwie OSD zmuszone byly do wykorzystywania tych zapisow.

PS. Poki co dzisiaj ograniczam sie do obnizania napiecia poprzez zadawanie parametrow mocy biernej u tych takich wiekszych dziubasków :)

American_Psycho

@myoniwy Te ceny z wykresu to lokalne czy krajowe, jak to działa?

krystian-3

Rozumiem, że nadmiar zielonej energi i minusowa cena przełoży się na mój rachunek za prąd z węgla?

Zaloguj się aby komentować

Wieczorna część soboty zapowiadała się spokojnie pod tagiem #konstruktorelektrykamator

Właśnie pakowałem kiełbę na grilla, kiedy nagle zadzwonił telefon od Ryśka, co to zajmuje się imprezami masowymi i szeroko pojętą rozrywką.

Drze mi się do słuchawki:

Panie PILNE! Impreza się sypie! Prąd zgasł! DJ nie gra, światła nie mrugają, ludzie myślą, że to performance!

Rysiek kiedyś pomagał mi przy stawianiu altanki, więc jako dłużnik chcąc nie chcąc, pojechałem.

Wchodzę na miejsce. Już od progu wali dymem i potem. Nastroju nie ma. światła padły, dźwięk umarł, a DJ wygląda jakby go ktoś odłączył od ładowarki. Ludzie błąkają się w mroku jak zombie

Podbija Rysiek i mówi:

Panie zrób pan coś bo zaras ludzie mi tu odlecą w negatywny trip!

I dodaje że w sumie to sprawdzaliśmy już wcześniej czy coś się da zrobić, Krzychu próbował palcem.....

Wtf?

No dtknął tego grubego przewodu, co szedł od trójfazowego zasilania bo mówił, że 'tak się kiedyś sprawdzało fazę'

No i sprawdził. Pół palca przysmażone, włoski spalone, a Krzychu obrażony siedzi z ręką w zimnej coli i mówi, że chyba jednak była faza, ale jakżeś pan taki mądry to sam pan sprawdź, co to za sztuka skręcić dwa kabelki

myślałem, że takie rzeczy to tylko w urban legends

Wchodzę do rozdzielni, patrzę i nie wierzę. Ktoś próbował podłączyć 10 reflektorów, 4 lasery, dymownicę, DJ-kę, lodówkę z napojami, ładowarki i wytwornicę baniek i wszystko pod jedno gniazdko.

Efekt? Bezpiecznik zrobił harakiri i odciął się od rzeczywistości. Krzychu dołożył swój palec i rozpierdol gotowy

Naprawiam, przepinam, robię porządek. W międzyczasie ktoś pyta, czy jestem nowym performansem

Robota gotowa, prąd wraca, Krzychu chwali się że i on dołożył palca do tego sukcesu i notuje na palcu nazwy poszczególnych faz, abym następnym razem ją, mądrala nie musiał przyjeżdżać.

Nie wiem, czy bardziej się śmiać, czy płakać, więc uznałem, że czas się ewakuować, zanim ktoś spróbuje uziemić się duchowo dotykając zasilacza

#twojwpisbrzmiznajomo

7319526f-e4a6-4d51-9e90-dc00ca1cb438
Shivaa

Natchnienie do historii dzięki @Felonious_Gru 😁

osn_jallr

L2 cos chyba przerywa

pluszowy_zergling

@Shivaa przerażające te opowieści

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator


W końcu ładna pogoda, #fotowoltaika ma co robić.


Muszę dołożyć magazyn, bo zapewne marnuje mi się trochę energii przez maksymalną moc strony AC.

Bo z DC można wziąć 15kW, to te 3kW można by pchać w magazyn.

zastanawiam się nad dwoma wariatami.

16S 314Ah LiFePO4 z EVE lub gotion

Lub 16S2P 280A. Zależy co wyjdzie taniej za kWh magazynu.

#elektryka

Akurat #oze powoduje że aktualna cena za 1MWh jest na poziomie -83zł. Czyli będąc w taryfie z RCE pobierając 1000kWh dostawca energii elektrycznej zapłaci nam 83zł. Ale my zapłacimy 1000x za przesył tej energii.


Jak jutro będzie tak ładnie to zrobię próbę z łukiem elektrycznym z jednego stringu. 8-10A to całkiem co innego niż 3A z wcześniejszego filmu.

f9245fb2-7de6-4f4c-a58d-af8f77e22f53
f94c29f0-08fd-425d-8821-a3d59e610c67
10f97c13-a89f-44fa-8154-24ceea246f45
100mph

Fotowoltaika nie ma co robic bo ceny ujemne i redysponowanie 😅

Zaloguj się aby komentować

Elo mordeczki, dziś opowiem Wam historię, która wydarzyła się naprawdę. Aż się prosi, żeby to zekranizować, może kiedyś, tymczasem zapraszam na nowy wpis z serii #konstruktorelektrykamator

⚡⚡⚡

Godzina 7:45 rano. Ledwo zjadłem kanapkę z serem i wypiłem połowę zimnej kawy, a tu dzwoni telefon. Po drugiej stronie głos jak z kabaretu:

Panie, no ja nie wiem co się stało! Telewizor nie działa, lodówka się rozmraża, a żona już trzeci raz zapytała, czemu nie może włosów wysuszyć. Niech pan przyjeżdża, bo tu apokalipsa!

Adres? Oczywiście, typowy dom w zabudowie bliźniaczej, ogródek pełen krasnali, na bramie tabliczka 'Tu pilnuje pies i teściowa'. Już wiedziałem, że będzie grubo.

Wchodzę. Wita mnie ON: Janusz, mistrz kombinatorstwa, złota rączka i samozwańczy inżynier. W klapkach jubota, z reklamówką śrubokrętów w jednej ręce i piwem w drugiej (bo na nerwy, panie elektryk).

Pytam, co się stało.

Panie, przecież ja tylko chciałem, żeby działało lepiej. No to podłączyłem agregat z budowy po szwagrze do gniazdka w salonie, żeby ‘prąd wracał’

Mój mózg próbował przetworzyć to zdanie.

Agregat. Prąd wracał. Do gniazdka. W salonie.

Czyli pan Janusz zrobił odwrotne zasilanie całej chałupy... z agregatu... przez zwykły przedłużacz.

Tak, dokładnie – postanowił zasilić cały dom z powrotem przez kontakt, bo prąd 'się gdzieś zgubił'.

Efekt?

Wywaliło wszystkie bezpieczniki, nadpaliło instalację, sąsiadom mignęło światło, a licznik prądu cytując klasyka, 'tańczył lambadę'.

Mówię mu:

Panie Januszu, pan omal nie zrobił z siebie tostera. To cud, że pan żyje i że ten dom jeszcze stoi.

A on na to

A to nie wolno tak? Ale szwagier mówił, że jak on tak zrobił na działce, to radio działało!

No cóż, szacun dla szwagra, człowiek legenda.

Na koniec wszystko ogarnąłem: wymiana kilku bezpieczników, naprawa gniazd, a Janusz dostał ode mnie solidną pogadankę o tym, czego się NIE robi z prądem, nawet jeśli jutjub mówi co innego.

Zanim wyszedłem, zapytał: a jakbym dwa agregaty podłączył, to bym miał dwa razy więcej prądu?

I to był moment, kiedy stwierdziłem, że czas wracać do samochodu. Dla własnego zdrowia psychicznego.

Ehh, a jutro robota u Mietka w Szczebrzeszynie

#twojwpisbrzmiznajomo

85ab55fe-c2ac-4703-9e28-9e483aeedcf2
Dzika_kaczka_bez_dzioba

A panele fotowoltaiczne można bezpośrednio do gniazdka? Mi to jakiś falownik i magazyn wciskają złodzieje

sireplama

Hmm... ElectroBoom zasilał dom akumulatorem...

Zaloguj się aby komentować

No gdzie tą cholerę #konstruktorelektrykamator znów wywiało?


Naprawiałem już różne rzeczy #elektryka i #elektronika , różne maszyny, w różnych zakładach, no ale tego to jeszcze nie.

A mianowicie elektromagnetyczny napęd dzwonów w kościelnej dzwonnicy w jednej z okolicznych parafii.

https://youtu.be/NU\_osPQ61vo

No kto by pomyślał że ja, zadeklarowany #ateizm żeby nie powiedzieć że aktywnie promujący antyklerykalizm, będę naprawiał im narzędzie rozgłaszania swoich banialuków. Ale czego to się nie robi dla #nauka czyli totalnej przeciwagi dla kościoła.

Dzwoni koleś, już po 19, ale odbieram, bo różne rzeczy się dzieją. Dobry, dobry, bo ja mam numer telefonu od człowieka R i jednocześnie usterkę elektryczną z którą sobie nie daje rady, a człowiek R mówił że ty lubisz zagadki.

Co to za robota?

Napęd dzwonnicy, coś stycznik się nie załącza.

Oooo, tego jeszcze nie robiłem, ale cóż szkodzi spróbować.

Kościół jak kościół, wysoki, wystrojony i stary.

Ale jednak nie ufają swojemu bogowi, bo piorunochron zamontowali.

Żeby dostać się do dzwonnicy trzeba najpierw wejść na balkon z organami (tak, chciałem zagrać cocojumbo, ale powietrza nie było), potem po drabinie na pierwsze piętro wieży, i potem znów po szczeblach zakotwionych w ścianie na podest zrobiony z kilku desek i drutów. Tam jest szafka sterującą dzwonami.

Ogólnie to nie jest głupi system sterowania.

Chyba pierwszy raz na żywo w realnym wykorzystaniu widziałem silnik liniowy. Konstrukcja mega prosta, trzy cewki, każda zasilania z innej fazy i kawałek aluminiowej płyty. Po zasileniu elektromagnesów prądem przemiennym w aluminiowej płycie powstają prądy wirowe które wytwarzają przeciwstawne pole wirowe do tego z elektromagnesów. W ten sposób płyta jest odpychana lub przyciągana. A że płyta jest przytwierdzona do ramy jarzma dzwonu to i on zaczyna się bujać.

Żeby rozbujać dzwon trzeba mu podawać dodatkową siłę w synchronizacji z naturalną częstotliwością. Więc musi być jakiś element wykrywający położenie i kierunek ruchu dzwonu.

I to właśnie jest uwiecznione na zdjęciu. Prosta metalowa okrągła puszka z czterema wyłącznikami krańcowymi, dwoma krzywkami, jedną dźwignią i sprzęgłem ciernym.

Zacznijmy opis od początku jak to powinno działać. Zasilanie trafia na tą krańcówkę na dole zdjęcia. Tu są styki przełączne. I one wybierają kierunek ruchu. Styki są popychane przez dźwignie na osi ze sprzęgłem ciernym. Sama dźwignia ma jakieś 3 może 4mm swobody skoku, to się przekłada na kilka stopni kąta, a dzwon rusza się o dobre 60°, po to jest sprzego cierne, żeby oś mogła się wychylać bardziej niż dźwignia. I to jest fajne rozwiązanie, bo powoduje że moment przełączenia krańcówki jest dokładnie w momencie gdy dzwon osiąga skrajne położenie. W ten sposób dokładanie energii do układu jest realizowane w odpowiednich momentach, w synchronizmie z naturalną częstotliwością drgań.

Potem sygnał elektryczny trafia na kolejne dwie krańcówki, po lewej u góry. To są elementy które mają za zadanie wybrać moment dostarczania energii. Są tam dwie krzywki na osi, i prawdopodobnie energia jest dostarczana tylko albo ciągnąc dzwon w górę, co jest dla mnie dziwne bo ja bym dokładał energii właśnie gdy dzwon z pozycji krańcowej właśnie opada, wtedy grawitacja pomaga, ale to jest do sprawdzenia, bo może tak właśnie być.

No i została czwarta krańcówka u góry. To jest element zabezpieczający przez zbytnim rozbijaniem się dzwonu. W momencie gdy krzywka najedzie na krańcówkę to załączyć przekaźnik z prostym obwodem RC który odcina napęd na kilkanaście sekund, i potem rusza znów do momentu gdy znów osiągnie wychył maksymalny.

Wszystko na rozwiązaniach typowo mechanicznych. Szafka sterująca to są cztery Styczniki TSM1, do przełączania kierunku w dwóch napędach. I cztery małe przekaźniki, i te są właśnie jako elementy sterujące po przekroczeniu maksymalnego wychyłu.

A gdzie ten silnik liniowy? Widzicie taki czarny prostokąt u góry na trzecim zdjęciu? To właśnie elektromagnesy napędu, a tuż za nim jest aluminiowa płyta.

Usterce uległa krańcówka od zmiany kierunku napędu, jeden styk nie przewodził prądu a drugi przewodził zbyt długo.

Na szczęście producent wciąż istnieje i produkuje takie. Zamówiłem już na TME, zobaczymy kiedy przyjdzie. Dobrze by było w sobotę, bo w niedzielę mają imprezę indoktrynacji młodych umysłów (czytaj pierwszą komunię) i chcieliby aby działały oba dzwony. Cóż się nie robi dla pieniędzy.

*

*

*

*

*

Dostałem do "naprawy" moduł sterujący napędem w pile taśmowej tzw traku. Koleś twierdził że nie działa.

Nie mam tak małego silnika żeby podpiąć, ale dla falownika to prawie bez różnicy czy będzie zasilał silnik czy żarówki. Jedynie cosFi trochę się różni. Ale skoro jest wstanie dać 1,6A na zimnych żarówkach to poradzi sobie też z silnikiem.

https://youtube.com/shorts/xhYG0V\_odvM

Tu fajnie widać dlaczego do działania silnika potrzbne są minimum 3 wyprowadzenia uzwojenie.

Zaraz ktoś się oburzy i powie że nie, bo są przecież silniki które mają tylko dwa wyprowadzenia. Tak, są takie, ale albo są to DC, szczotkowe lub silniki z tzw zwartą fazą. Później wyjaśnię.

Dlaczego minimum to 3 wyprowadzenia. Bo żeby mieć 3 wyprowadzenia to muszą być przynajmniej dwie cewki. A dwie cewki można ustawić pod jakimś kątem względem siebie. Zasilając je z dwóch różnych faz możemy wytworzyć wirujące pole magnetyczne. Gdybyśmy zasilili je z tej samej fazy to byśmy mieli tylko pulsujące pole magnetyczne z okresową zmianą biegunowości. Hola hola, przecież są silniki na 1F 230V i jakoś działają. Tak działają, ale tam jest zastosowany sprytny mechanizm zmiany fazy za pomocą kondensatora. Kondensator to taki sprytny element który przesuwa fazę prądu względem napięcia o 90°, a jak wiemy to przez przepływający prąd jest wytwarzane pole magnetyczne. Więc jedno uzwojenie dostaje "normalną" fazę, a drugie popierdoloną, bo przyspieszoną o 90°. I już mamy dwie fazy, więc możemy wytworzyć wirujące pole magnetyczne. Widzicie zależność minimum trzy wyprowadzenia dla pracy silnika i 3 fazy w sieci? 3 fazy to najbardziej ekonomiczny układ dla sieci, bo można przepchać 3x więcej mocy przez 3 druty niż przez 2. A jak silnik ma 3 wyprowadzenia i minimum dwa uzwojenia to dołożymy mu trzecie uzwojenie i każde zasilmy z innej fazy. Pyk, oto mamy silnik 3 fazowy, gdzie wirujące pole magnetyczne jest dzięki trzem fazom z sieci. Tu łatwo jest zmieniać kierunek wirowania, zmieniamy dwie dowolne fazy miejscami i już kręci się w drugą stronę.

A co do silników AC które faktycznie mają tylko dwa wyprowadzenia, stosowane najczęściej jako małej mocy, np wentylatory. Tam przesunięcie fazowe jest realizowane w lekko inny sposób, bo odpowiada za nie zwarty zwój, czyli w rdzeniu stojana jest najczęściej kawałek miedzianego pierścienia który działa jak zwarcie i to powoduje że w tym obszarze rdzenia jest magazynowana energia. Pole magnetyczne nie lubi ot tak zanikać, musi oddać gdzieś swoją energię, więc jak prąd w uzwojeniu głównym przestaje płynąć (bo mamy szczyt sinusoidy, tak wiem irracjonalne ale tak jest) to w zwartym zwoju wtedy osiąga maksymalną wartość i w ten sposób generuje własne pole magnetyczne.

df1b6140-21fd-4282-9cf8-694f3671aeb1
71f122b8-2c53-43fd-bdb6-2c59bda3acac
d17d4f00-7d45-49af-9b75-e73b0970c56f
cweliat

@myoniwy juz kiedys pisalem, ze z tych twoich postow bije mega wiedza i doswiadczenie. Ciekawe czy jak ja o swojej dzialce gadam jakies pierdoly, to tez tak madrze brzmi xD

LondoMollari

No kto by pomyślał że ja, zadeklarowany #ateizm żeby nie powiedzieć że aktywnie promujący antyklerykalizm, będę naprawiał im narzędzie rozgłaszania swoich banialuków.

@myoniwy Czego to się nie robi dla kasy.


Z takich zabawnych historii, late temu adminowałem w małym hostingu (który też stronki ogarniał). Jednym z klientów był klasztor jakichś sióstr, nie pamiętam już jakich. Innym był burd... znaczy się "gentleman's club". Tak się nawet "złożyło", że stronki były na tym samym serwerze dzielonym. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

MrAjL

@myoniwy ksieża też ludzie.

Zaloguj się aby komentować

Myśleliście że dużo dziwnych rzeczy widzieliście? Że doctor Frankenstein miał szalone pomysły?

To patrzcie na doktora #konstruktorelektrykamator


Jak spojrzycie na zdjęcie, popatrzycie na nie i podrapiecie się po głowie to stwierdzicie że znowu przyniosłem jakieś ścinki kabli z roboty.

Tylko dlaczego leżą na dachu?

Oooo, i to jest historia do opowiedzenia.

Kilka lat temu był spory problem z zasięgiem telefoni komórkowej u mnie w domu. Obwiniam za to trzy rzeczy.

Usytuowanie budynku, z każdej strony mam jakieś drzewa lub inne budynki.

Słabej jakości infrastruktura operatorów.

Ściany budynku o grubości >0,5m. Tak kiedyś budowano. Parter który jest nazywany piwnicą to lite 60cm betonu i kamieni. Stropy może i nie są grube, bo ledwie po 8cm, ale za to z takiego materiału że wifi nie chce się przebić, a co dopiero GSM z BTSa kilka kilometrów dalej.

Więc co zrobił szalony elektryk? Pasywny wzmacniacz pasma GSM. Co to jest i jak to miało działać? Konstrukcja jest bardzo prosta, skoro ściany ekranują mi fale radiowe, to trzeba je jakoś wyprowadzić na zewnątrz i wprowadzić z zewnątrz. A co odbiera i emituje fale radiowe? Antena. A co przewodzi fale radiowe? Falowód, lub inaczej mówiąc kabel antenowy.

Więc stworzyłem dwie anteny które nazywają się CoCo, to skrót od Coaxial Collinear. Tnie się przewód antenowy na odcinki o określonej długości, i potem lutuje ekran z żyłą gorącą, i tak na przemian. Długość tych odcinków określa częstotliwość pracy. No to zrobiłem dwie takie identyczne anteny, połączone kawałkiem kabla antenowego. Jedną przez dach wpuściłem w kanał wentylacyjny tak by znajdowała się na wysokość pierwszego piętra, a drugą zostawiłem na dachu.

Założenie było takie że antena na dachu odbierze jakiś sygnał, i bez użycia wzmacniaczy ten sygnał trafi do dolnej anteny gdzie zostanie wypromieniowany i odebrany przez telefon. No i w drugą stronę to samo. Sygnał z telefonu trafiał do anteny w kominie, potem kablem antenowym na dach i po wypromieniowaniu już gdzieś do BTSa.

Pewnie wszyscy jak jeden mąż się zastanawiają, działało to?

Odpowiedzi jest prosta, nie wiem. Nie było gorzej, nie było lepiej. Więc jeśli działało to minimalnie, a jak nie działało to przynajmniej nie przeszkadzało.






W poniedziałek byłem na umówiony żeby zajrzeć do podnośnika dwukolumnowego. Bo nie zatrzymuje się w skrajnych pozycjach i nie działa samo poziomowanie.

Może najpierw o tym jakie są rodzaje podnośników dwukolumnowych.

Najmniej spotykany to hydrauliczny podposadzkowy, czyli cały mechanizm jest schowany pod posadzką, wysuwają się tylko tłoczyska z platformą. Fajny, mało miejsca zajmuje ale widocznie ma inne wady skoro tak mało się ich widzi.

Kolejny hydrauliczny ale zwykły, czyli stoją dwie kolumny z ramionami i siłowniki hydrauliczne poruszają ramionami góra dół. A że są dwa siłowniki to zazwyczaj są linki bądź łańcuchy które łączą obie kolumny by ruch odbywał się płynnie i równomiernie.

Trzecia konstrukcja z wyglądu niewiele się różni ale napęd ma w postaci śrub, ramiona wiszą na śrubach napędzanych silnikiem elektrycznym. Tak, jednym, jedna śruba ma napęd bezpośredni z silnika a druga za pomocą łańcucha zazwyczaj w osłonie przy posadzce. Taka konstrukcja powoduje że obie śruby zawsze jadą równomiernie.

No i ostatnia konstrukcja to dwie kolumny ze śrubami i każda indywidualnie napędzana własnym silnikiem. A jak wiadomo silniki nie są idealne i identyczne. Jeden będzie kręcił się 2850 drugi 2855 obrotów na minutę. Po pewnym czasie nie dało by się nic podnieść. Więc też warto by mieć jakieś sprzężenie obu śrub. Ale nie po to są dwa silniki żeby teraz robić jakieś mechaniczne sprzężenie. No to jak nie mechaniczne to może elektryczne? Są konstrukcje które nazywają się elektrycznym wałem napędowym. Czyli silnik (spalinowy) napędza prądnice która napędza silnik elektryczny. Wykorzystywane w samochodach, lokomotywach, okrętach i cholera wie gdzie jeszcze. Tutaj też zastosowano coś podobnego. Do śruby pociągowej dołożono potencjometr, do obu śrub. Dzięki czemu elektronika porównuje napięcia z obu potencjometrów i jeśli różnica będzie zbyt duża to na chwilę odłączy zasilanie tego silnika który jedzie za szybko. Prosta konstrukcja. Ale jeśli elektronika działa. Bo akurat w tym podnośniku nie działa. Coś się wydarzyło że spalił się jeden element #elektronika , prawdopodobnie dioda prostownicza, oraz kilka ścieżek. Zabrałem płytkę do domu, może uda mi się ją uratować.

Ale nie wspominał bym o tej nudnej historii z bardzo długim i nudnym wprowadzeniem gdyby nie ciekawy splot wydarzeń.

Dzień później, wieczorem po 21 dzwoni nieznany mi numer. Kogo to biesy niosą? Halo?

Dobry wieczór, człowiek Iksiński z garbarni, ale w prywatnej sprawie. Kupiłem podnośnik dwukolumnowy ale jest problem bo nie działa samopoziomowanie i się klinuje w dolnej pozycji.

Dobra, jutro pójdę i zobaczę co mogę zrobić.

Na miejscu okazuje się że to identyczne urządzenie jak to w poniedziałek. No i faktycznie, strasznie się rozjeżdża pozycja ramion, po 10cm.

Szybkie pomiary, analizy, i trochę jeżdżenia góra dół. Dosyć szybko wywnioskowałem że problem leży w braku sparowania sygnału pozycji ramion z napędem. Czyli mówiąc łopatologicznie, przy montażu zostały zamienione kabelki od silników #elektryka . Elektronika widząc że któraś śruba jedzie za szybko, to chciała ją wyłączyć na ułamek sekundy, ale że były zamienione podłączenia silników to zatrzymywał się nie ten silnik co trzeba, a to powodowało jeszcze większy rozjazd w pozycjach. Zamiana miejscami dwóch kostek i już działa jak trzeba. Przynajmniej mam teraz informacje jak powinien działać sprawny układ, będę miał łatw

iej naprawić tą spaloną płytkę.

daedde58-1eb3-4dcf-a9f0-3d3219da036f
5d052752-524f-4882-97b2-6ebed03c0761
19c2fe65-a250-4f7e-9c5f-6f51f1be657a
c8b1ff8e-739c-4e90-93eb-d402ec057628
LaMo.zord

@myoniwy podnośniki podposadzkowe nie są popularne z jednej prostej przyczyny - cena. W porównaniu do "zwykłych" to masz często x2, wiem bo sam taki chciałem kupować. Stanęło na naposadzkowym nożycowym ze względu na wąskie (3,5m) stanowisko

tomilidzons

@myoniwy Już myślałem ze będę miał rozwiązania mojego problemu braku zasięgu w moim nowym mieszkaniu, a tu klops

Jednak będę musial zmienic operatora

Zaloguj się aby komentować

Arriba, arriba.


Jak pewnie wszyscy śledzący tag #konstruktorelektrykamator wiedzą mam pod opieką #elektryka garbarnię, i miesiąc bez wizyty w garbarni to miesiąc stracony. Czerwiec będzie wyjątkowym, bo byłem już dwa razy, a to dopiero drugi tydzień tego miesiąca. Ale do brzegu, jak ponton na wodach terytorialnych Wielkiej Brytanii.

Dzwoni do mnie kolo z tekstem:

Weź no przyjedź i sprawdzisz coś bo albo zaraz nie będzie komu tu naprawiać tego złomu albo nie będzie tego złomu bo spalę to wszystko w pizd.....

Hola hola, spokojnie, co się dzieje?

Ty, bo założyłem nowiuśki świeżo wyremontowany 20 letni falownik do mieszalnika i jest w ciul dziwna sprawa. Jak w mieszalniku jest 8 ton wody, to się kręci, ale jak spuścimy do 6 to falownik wywala błąd OU*. Ludzie z serwisu mówią żeby sprawdzić obwód rezystora hamującego.

Dobra, koło drugiej będę, do fajrantu powierzymy.


Dojeżdżam na miejsce, część, część, sraty pierdaty, która to maszyna?

O ten złom.

Otwieram szafę sterującą i pierwszy mój tekst to:

Ty, ale tu nie ma rezystora hamującego.

Dobra pomierzę inne rzeczy.

Miernikiem sprawdziłem napięcie na szynie DC, 561V całkiem spoko. Miałem podpiąć oscyloskop do rejestracji zmian, ale wtedy obudowa czyli i metalowe złącza BNC będą na potencjale + albo -, a że falownik 37kW to zabezpieczenia i wydajność prądowa spora więc odłożyłem to na później, bo po co kusić los. Najpierw pomiary bezkontaktowe, czyli pomiar prądu sondą prądową. Pierwsze pomiary robiłem całkiem odwrotnie niż na filmie, czyli od pierwszej fazy do trzeciej. Od razu rzuciła mi się w oczy pokraczna sinusoida, jeśli można to nazwać sinusoidą. Ale na filmie dla lepszego efektu i zbudowania napięcia (hehe , budować napięcie w czasie pomiaru prądu) zacząłem od L3, bo L4 nie występuje w elektryce.

https://youtube.com/shorts/77qQk-xblAA

Widać że nawet przebiegi na L2 i L3 nie są prawdziwą sinusoidę, są odkształcone w któryś miejscach, a to ze względu na brak przepływu prądu w czasie gdy na L1 powinna być dolna połówka. A dlaczego na pierwszej fazie nie pojawia się dolna połówka? Bo albo uszkodzony jest blok mocy, i jeden z tranzystorów nie przewodzi prądu. Lub uszkodzona jest sekcja sterującą tym blokiem tranzystorów. No zostaje jeszcze opcja braku połączenia elektrycznego między płytką sterującą a blokiem, wystarczy że jeden kabelek nie będzie podpięty i już d⁎⁎a blada. A w serwisie to wszystko mogło się wydarzyć.

Tak że falownik który dopiero co wrócił z serwisu znów tam jedzie. I nie jest to pierwsza taka sytuacja, być może nawet drugi raz z tym falownikiem.

Zostało jeszcze prawie 3 tygodnie czerwca, jak tak ciekawie się zaczyna to jak się skończy?


*Błąd OU to przekroczenie napięcia szyny DC, tak się zdarza gdy falownik spowalnia silnik, bo wtedy silnik staje się prądnicą i falownik nie ma co zrobić ze zmagazynowaną energią, kondensatory się ładują do coraz to wyższego napięcia i wywali w końcu błąd. Rezystor hamujący ma za zadanie rozproszyć tą energię w postaci ciepła. W szafach sterowniczych gdzie jest wiele falowników robi się most DC między nimi, i wtedy gdy jeden falownik hamuje silnikiem to inny wykorzystuje tą energię do napędzania innego silnika. Coś jak #fotowoltaika na wsi. Jeden sąsiad produkuje a drugi odbiera, a jak jest zbyt dużo sąsiadów z PV to napięcie w sieci rośnie i falownik wywala błąd. Widzicie jakie to proste?


Ooo, PSE udostępniło nową wersję strony z raportami. Można nawet zobaczyć która elektrownia ile i kiedy produkowała. Faza.

https://v2.raporty.pse.pl/

Papa_gregorio

@myoniwy z tej stronki pse wynika że jesteśmy tak niewydolni że importujemy od wszystkich sąsiadów? Damn.

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator


Siema ekoświry.

Jeśli macie #fotowoltaika na nowych zasadach ale bez magazynu to w sumie dzisiaj jest taki dzień jak byście jej nie mieli.

Dlaczego?

Bo Rynkowa Cena Energii przez 7h będzie poniżej 0zł/MWh, właśnie w okresie gdy jest jakakolwiek produkcja, od 10 do 17.

Skąd to się bierze? Stąd że będzie słoneczny dzień, pomyślicie. Otóż nie tym razem. Bierze to się stąd że dzisiaj będzie cholernie wiało. Co powoduje że gro zapotrzebowania zapewni druga popularna gałąź #oze czyli turbiny wiatrowe. Wiatr tak dmie w łopaty że nawet w nocy cena energii była poniżej 100zł za MWh.

Tak więc jeśli macie rozliczenie po RCE, to dzisiaj grzejcie wodę w CWU do 90°C, a co wam zaszkodzi, pozbędziecie się Legionelli z układu. Włączcie pranie, zmywarkę, spawarkę, szlifierkę, tokarkę czy co tam innego prądożernego macie. A jak nie macie to możecie grzać wodę w fontannie lub piasek w piaskownicy. Bo jeśli cokolwiek oddacie do sieci to tak jakbyście nic nie zrobili.

Takie uroki rozwijającej się energetyki odnawialnej.

A ja dzisiaj jadę poskładać papiery o rozbudowie mojej PV. Ja nawet dzisiaj mogę pchać w sieć i wyjdę na plus. Bo ja to jestem ten złodziej prywaciarz co ma netmetering.

Z każdej 1kWh oddanej do sieci mogę odebrać w dowolnym momencie 0,8kWh, no teraz będzie 0,7 ze względu na przekroczenie mocy instalacji powyżej 10kWp.


A jak już mowa o energetyce.

W sobotę jechałem sobie do sklepu, bo okazało się że skończyła mi się woda do #codziennepiciu . I tak sobie jadę do sklepu, jadę, jadę, i widzę jak transformator na stacji obok drogi zieje żywym ogniem.

Na szczęście to nie transformator tylko kondensator do kompensacji mocy biernej samego transformatora. Wziął się zagotował lub dostał przebicia, aż wystrzeliło go jak z moździerza. Zatrzymałem się parędziesiąt metrów dalej, zadzwoniłem na 991 i zgłosiłem miłej pani na drugim końcu linii całą sytuację. Człowiek który mieszka obok trafo mówi że prąd ma, i wszystko działa. Nie spaliło żadnych zabezpieczeń, dlaczego? Bo żadnych nie mogło spalić, takie kondensatory podpina się bezpośrednio do zacisków wyjściowych transformatora. Trochę kuriozum, bo prądy zwarciowe mogą być kolosalne, ale kondensatory mają wbudowane zabezpieczenia, w przypadku wzrostu ciśnienia wybrzusza się jedna strona i powoduje zerwanie połączeń elektrycznych. No chyba że wzros ciśnienia jest tak szybki że odstrzeli całość.

No i przewody łączące trafo z kondensatorem mają na tyle mały przekrój (4-6-10mm²) że w razie zwarcia po prostu je upali.

9b129aea-6e89-4539-bc7f-725527cfce7e
1f7894ca-87d6-4471-8e85-1f2ccdf5e2c6
92691fef-d3a5-4df6-9a9d-c4e4c71f6e50
9012ceb9-584c-4dc0-9a1b-38a47600e6f3
Lemon_

@myoniwy

czy co tam innego prądożernego macie



może kopać bitcoiny na maksa? Koszt pozyskania jest wtedy równy 0. Dobrze kombinuję?

pierdonauta_kosmolony

Byłem kiedyś na "wycieczce" w IFPiLM i oglądałem tamtejsze soczewki plazmowe, czy jakoś tak.

Piętro wyżej i niżej były baterie kondensatorów. Trochę strach pomyśleć co by było gdyby któryś jebł.

851f6408-2f17-4649-87e7-eb3d810bc747
34c27218-2c99-4200-abd3-ae58772d8589
bartek555

a nie mogles po prostu polac woda i to zgasic? boszszszszsz...

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka

Mam taki ito kabel, ktory zostal kiedys przerwany przez koparke. Jak sprawdzic ciągłość to wiem... ale jak sprawdzic czy nie ma na nim zwarcia?

2c8e64e3-fc6a-44e1-a28e-9efa5f5e72ab
NatenczasWojski

@Bystrygrzes miernik rezystancji izolacji

Felonious_Gru

@Bystrygrzes sprawdzasz ciągłość tak, gdzie jej nie powinno być. Jak jest, to znaczy, że masz zwarcie

myoniwy

@Bystrygrzes Najpierw musisz zapłacić myto, za nieautoryzowane użycie tagu.

Ale za szpadel celfasta jestem wstanie ci to anulować.


Co to za kabel?

Masz dostęp do obu końców?

Najpierw robi się pomiary Riso, czyli czy izolacja nie jest uszkodzona. Jeśli nie jest to potem mierzy się ciągłość takiego kabla. Najłatwiej to zmierzyć poprzez zwarcie wszystkich żył z na jednym końcu i testować każdą z każdą na drugim końcu.

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator 


Co to za sztuka skręcić dwa kabelki?

Bogdan, ale tu jest prąd stały!

A co to za różnica?



Któregoś dnia pisałem o zaletach i wadach prądu stałego, dlaczego postulaty niektórych ludzi że powinniśmy przejść na DC w domu są inwalidą.

Zobaczcie co potrafi zrobić prąd z #fotowoltaika o natężeniu 3A.

Napięcie otwartego obwodu to 510V.


https://youtube.com/shorts/IryXE3AHRRk


I teraz załóżmy że zmieniamy zasilanie #elektryka  z AC na DC i przyjmujemy napięcie 300V, bo napięcie maksymalne w przypadku sinusoidy to 320V więc będzie to całkiem słusznie. Podłączamy czajnik 2kW, co wymusza prąd ok 7A. Czajnik nagrzał wodę i termostat chce go wyłączyć. Jakiej wielkości musiałby być wyłącznik żeby wygasić łuk elektryczny? Ogromne komory gaszeniowe, magnesy wydmuchowe, gazogeneratory itp. Przyklad na zdjęciu.

Dlaczego tak się dzieje? Bo przy DC nie mamy momentów gdy wartość napięcia i prądu przekracza oś X czyli wartość 0. Wtedy ilość dostarczanej energii cieplnej jest 0 (bo I²R) i można łatwiej wygasić łuk. Łuk elektryczny ma ujemna dynamiczną charakterystykę rezystancyjną. Co to oznacza? Im więcej prądu przez niego popłynie tym więcej ciepła się wydziela, co powoduje więcej zjonizowanych atomów które umożliwiają przepływ większego prądu który powoduje jeszcze większe nagrzewanie się plazmy. Czyli takie dodatnie sprzężenie zwrotne, im więcej dostarczasz tym więcej będziesz mógł dostarczyć. 

Łatwiej bo to też nie jest tak że zgaśnie sam po 10ms, (tyle czasu trwa pół sinusoidy przy 50Hz) nagrzane zjonizowane powietrze bardzo łatwo będzie umożliwiało zapalenie się łuku w kolejnym cyklu, ale po kilku okresach łuk wygaśnie. Nie mówimy o szczególnych przypadkach jak spawarka AC gdzie tam gazy i wysoka temperatura ułatwia utrzymanie łuku przy zasilaniu prądem przemiennym. Oczywiście te urządzenia mają ograniczniki w postaci źródeł prądowych (utrzymują stałą wartość prądu) bo inaczej by dochodziło do niekontrolowanego wzrostu prądu do granic możliwości urządzenia.


A jak już jesteśmy przy #oze to kolejny temat.

Dlaczego warto ustawiać panele na dwóch połaciach, i to wschód - zachód, lub tak jak ja, północ - południe. Otóż dlatego że jak słońce wschodzi to panele są zimne, co daje spory dodatek mocy wynikający z ujemnego współczynnika temperaturowego. Kolejna sprawa to mało kto ma tak panele ustawione stąd napięcie w sieci jest niższe i bez problemu można pchać kilowaty. I kolejna i chyba najważniejsza sprawa, czyli autokomsumpcja, domownicy z rana potrzebują ciepłej wody, zrobić sobie jedzenie, często włączyć oświetlenie. A że większość tych spraw wymaga energii elektrycznej to możemy sobie ją zapewnić z własnego źródła a nie z sieci.

https://youtube.com/shorts/jk0N_9DFQGo

873674e9-3c71-4514-942e-4d4cd29f55ce
szystah92

Niestety budżet wykorzystany. Żeby jeszcze chodziło o same panele to pal licho, ale mam inwerter, który nie przyjmie więcej, a on jest największym kosztem

Legendary_Weaponsmith

@myoniwy jak ja lubię te wpisy

Hejto_nie_dziala

@myoniwy podrzucę kiedyś wygaszacz z elektrycznego autobusu, jak wyglądał po kilkukrotnym awaryjnym rozpięciu HV

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator

Gooooooodddd mooooorrrrnniing!

Jak się czujecie? Jak poziom serotoniny?

Ja mam kilka powodów żeby był wysoki.


Po primo.

Primitive Technology wrzucił nowy film. No normalnie za kilka odcinków to będzie budował turbosprężarki z tej gliny.

https://youtu.be/1799Rqn71A8


Po secundo

Skończyłem obszywanie rozdzielnicy głównej. #elektryka #remontujzhejto

Kilka małych zmian, kilka elementów doszło.

Zostało kilka pojedynczych miejsc na szynach. W rozdzielnicy 2x18 bym się nie zmieścił. Tu też jest ciasno, ale to raczej ze względu na małe gabaryty samej obudowy. 3x18 z EPN jest ponad 10cm wyższa, ale teraz to już po ptakach. Zauważcie że nie ma tutaj żadnego wyłącznika automatycznego tzw esa. Jedyny automat to RCD typ B z ∆I 300mA. Cała reszta to elementy pasywne (jeśli tak można nazwać SPD) i zabezpieczenia topikowe.


Po tercio

Uruchomiłem w końcu #fotowoltaika na #deye. Dzisiaj ma być ładny dzień, mogłoby produkować pełną parą. Ale nie będzie. Dlaczego? Bo jeszcze nie zgłosiłem rozbudowy do OSD i ustawiłem ograniczenie wysyłania mocy na 1,05kW. Bo tyle miałem wcześniej zgłoszonej PV. A mam dwa tygodnie na zgłoszenie to na spokojnie się wyrobię. Ciekawe czy w sumie nie mógłbym już jechać na pełnej mocy i zgłosić w te dwa tygodnie? Dobra, w poniedziałek się ogarnie.

A, i już po uruchomieniu zorientowałem się że przecież muszę jeszcze założyć rdzenie ferrytowe na przewody żeby zakłóceniami nie siało. To wieczorem się zrobi.


Po quarto

Jadę po południu latać szybowcem.

e0ace785-cc9e-439f-9a75-61843e0fb7ad
5f92f0d2-623c-4a6b-863b-8cd0c2c7c7a1
nypel

@myoniwy a co jest pod tą przydymioną szybką na dole? Jakiś blok połączeniowy?

A co do szybowców to na czym latasz?

Marchew

@myoniwy Przyjmijmy że wszystkie kable są podciągnięte, wszystkie elementy i narzędzi skompletowane, plan jest jasny, zmian nie ma. Ile czasu zajmie Ci kompletne złożenie, sprawdzenie, uruchomienie takiej rozdzielnicy?

Ah, i jaki zakres projektu zazwyczaj posiadasz? Jedynie lista odbiorów czy coś więcej?

kitty95

Czemu topiki?


A dobra, przeczytałem komentarz.

Zaloguj się aby komentować

Elo mordziaki

Z tej strony #konstruktorelektrykamator


Wczoraj przyszła w końcu nowa rozdzielnica #elektryka do AC. Niby jest większa bo 3x18 ale fizycznie jest niewiele większa. Bo odstęp między szynami jest węższy. Ale tak czy siak jest więcej miejsca na aparaty i kabelki.

Część zdążyłem wczoraj obszyć, głównie aparaty od zasilania przychodzącego. Na dzisiaj zostawiłem sobie aparaty na odpływy do kolejnej rozdzielnicy.

WLZ mam w postaci ASXsN 4x25. Jako że jest to kabel samonośny to materiał z którego jest wykonany nie jest czystym aluminium i nie poddaje się tak łatwo formowaniu. No i druga kwestia, zasilanie musi wejść na 3 różne aparaty, więc muszą być mostki, czyli po dwa kabelki pod jeden zacisk, 2x25 nie wejdzie, patrzyłem, największe to 2x16. A przecież nie będę odcinał drutów z ASXsN żeby podeszło pod zacisk. Jeszcze zostaje kwestia kontaktu miedź-alu, ogólnie te metale się nie lubią, zwłaszcza jeśli mają dostęp do powietrza i wilgoci. Jak rozwiązać ten problem? Kupiłem tulejki przejściowe. Jest to specjalna konstrukcja gdzie tulejka miedziana została termiczne zgrzana z tulejką aluminiową co zapewnia hermetyczne połączenie i brak ryzyka korozji elektrolitycznej. I jednocześnie umożliwia przejście z przekroju 25mm² Alu na 16mm² miedź. A przewodem typu LgY 16 już bardzo łatwo się manewruje w rozdzielnicy. A takim LgY 16 na lajcie można długotrwałe puścić i 80-90A i nic mu się nie stanie. Więc mam dwukrotnie przewymiarowane okablowanie. Nic straconego, będzie mniejsze IPZ i mniejsze spadki/wzrosty napięcia.

Jak dobrze pójdzie to dzisiaj odpalę tą całą maszynerię. I w końcu #fotowoltaika zacznie na siebie zarabiać.

U góry rozdzielnicy widać trzy białe elementy z kolorowymi taśmami. To są przekładniki prądowe do falownika. W ten sposób mierzy prąd wypływający do sieci, można mu ustawić żeby nic nie eksportował, lub tylko jakąś określoną moc. I chodzi tylko o sieć, w domu może być zużycie na poziomie np 2kW, w garażu kolejne 4kW, na falowniku ustawiony eksport do sieci 1kW i tak będzie regulował napięciem żeby faktycznie do sieci płynęło tylko 1kW (ok 1,6A na fazie).

0d3fb91a-76b1-4c99-98d3-c0b8f0fb82e9
90c433df-9269-4b9f-b807-c067a30b82a5
growl

Schludnie chodź wiadomo co:)


Widać że się znasz!

izopropanol

Jak się nazywają takie podwójne zaciskane na kabel? Nawet nie wiesz jak bardzo takich potrzebuję w każdym rozmiarze

pacjent44

@myoniwy przypomniałeś mi o podkładkach kupalowych

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator melduje się o poranku z raportem z placu boju.


Nową rozdzielnicę główną składam z tego co udało mi się załatwić z roboty. A jest to np rozłącznik Z-SLS/CB/3 D02 firmy Moeller która została przejęta przez EATONa i zmieniły się tylko znaczki a formy do produkcji są takie same od lat. Bo jak coś jest dobre to po co zmieniać?

Ale jak to bywa ze sprzętem zdobytym na robocie ma jakieś małe niedoskonałości. Ten egzemplarz np miał wyłamany zatrzask który trzymał go do szyny TH, za to miał już wkładki topikowe wewnątrz, to jestem na plus. Ale jako że rozdzielnica jest budowana wg mojego widzimisię to mam drugi taki rozłącznik, już współczesny, kupiony na alledrogo z napisem EATON. Zapięcia są identyczne jak w starym. Zrobiłem model 3D, siedziałem nad nim prawie do północy, to pewnie dlatego że późno zacząłem. Akurat w szkole mam dostęp do #druk3D to sobie druknąłem od razu 5szt, tak na zapas. Pasują jak ulał, no i po dwa zatrzaski na aparat, będzie sztywniej siedziało. Co ciekawe dla niektórych może się okazać jaka wkładka będzie tam siedziała. No to mówię, D02 63A gG. Dla podpowiedzi dodam że jako zabezpieczenie przedlicznikowe mam NH00 80A gG, a drugie to ETImat 40A, po którym są dopiero te D02 63A. Ktoś jest wstanie wykazać słuszność albo niesłuszność takiej kolejności zabezpieczeń? Z tych obu aparatów będzie zasilana podrozdzielnica w domu, oraz rozdzielnica w garażu. Aaa, i IPZ w RG będzie na poziomie 0,45Ω, a w garażu może jakieś 0,55Ω.


@starebabyjebacpradem wołałeś mnie kiedyś do obrazka z zasilaczem do gniazdka podpiętym na pomarańczowe kostki.

Patrz na to:

Dwie ośmiopinowe czasówki podpięte na pomarańczowe złączki. Dlaczego tak? Bo pieprznąłem się w zamówieniu. Miałem otwarte karty z czasówkami na 8 i 11 pinów, i tak samo z gniazdami do nich. No i coś poszło nie tak, że zamówiłem czasówki na 8 pinów, a gniazda na 11. Maszyna rozgrzebana, jutro z rana musi być sprawna bo będą próby nowej technologii garbowania skór. To trzeba jakoś to dokończyć, rzeźba jak ta lala ale rzeźba funkcjonalna.

Już zamówiłem podstawy na 8 pinów, następnym razem (albo jak mawia mój sąsiad: następną razą) się wymieni.

A dla ciekawskich po co są te dwie czasówki? Jedną się ustawia czas pracy maszyny, a drugą czas przerwy w pracy. Wykorzystywany jest ten tryb na nocnych zmianach. Skóry leżą sobie przez godzinę w bębnie, potem przez kilka minut się pokręcą żeby przez kolejną godzinę znów leżeć. Jest jeszcze w układzie przekaźnik bistabilny który ma za zadanie odwracać kierunek kręcenia się bębna przy każdym kolejnym cyklu. Bo jak się tego nie zrobi to rano zamiast skór jest jeden wielki węzeł Gordyjski.

A na koniec poglądowy schemat jak są podpięte czasówki.


Aaa, i jeszcze jedno.

Dzisiaj w godzinach 10-13 firma RST organizuje szkolenie dotyczące zabezpieczeń przepieciowych. Więc jeśli ktoś ma cokolwiek wspólnego z #elektryka i #fotowoltaika to zapraszam. I od razu mówię, nic mi za to nie zapłacili, a wręcz odwrotnie. To ja im zapłaciłem kupę kasy za ograniczniki przepięć.

49c4f7d9-b3c5-427d-8355-89be8b971364
7ad58097-6fa8-40a6-9d53-71d0d1b39d2e
53d9ed9e-337c-403c-be6e-5daf7d528216
7e779888-c764-4640-a6e2-ff48ed6cb37a
d92d65fb-ef04-44b0-af41-5b8b9091250d
bartek555

Zalatwic z roboty

XD

Yes_Man

@myoniwy

Halo?! Milicja? Tak, myoniwy wynosi graty z roboty xD

A szkolenie super, niestety jestem w pracy i nie dam rady skorzystać

kitty95

z̶a̶ł̶a̶t̶w̶i̶ć̶. za⁎⁎⁎ać. Reszta spoko.


Te 80A to pod tartak czy dla sportu? U mnie za każdy kW sobie słono liczą.

Zaloguj się aby komentować

Bogdan! Bogdan! W garażu #konstruktorelektrykamator urządza sobie małą elektrownie a ty siedzisz i chlejesz całe dnie.

Co z ciebie za chłop ?

[...]

Nie masz prawa wozić rybki na klapie.

#walaszek


W końcu miałem chwilę żeby przyczepić tablice rejestracyjne do Hondy, może jutro nią przejadę się do roboty. No i przykleiłem naklejkę.


Zdjęcie małego progresu przy elektryce.

Kabelki od PV podpięte do SPD, dwa kawałki korytka też przyczepione. SPD uziemione do GSU. Mógłbym przyczepić trzeci kawałek korytka i zacząć podłączać kabelki w rozdzielnicy AC, ale jako że jest to 2x18 to już stwierdziłem że jest za mała i nie będę miał łatwej roboty z podpieciem wszystkiego. Dlatego zamówiłem kolejną rozdzielnicę, tym razem 3x18, i ta już, powinna wystarczyć. Do końca tygodnia może się wyrobie z podpięciem.

A jak już wcześniej wspomniałem o GSU, to przełożyłem bednarkę przez ścianę i połączyłem ją zaciskiem krzyżowym z aktualnym uziomem budynku.

Na koniec roboty zrobiłem pomiar, wyszło 0,01Ω. Idealnie, każdy by chciał taką rezystancję uziomu. Z tym że to nie jest rezystancja uziomu a rezystancja połączenia. Miernik ma możliwość testu połączenia w trybie 200mA. Zwykłe multimetry jak są dobre to mają test na 20mA. Jak bym miał źródło prądowe na 20A to tak bym zbadał.

Być może niektórzy już to zauważyli i zadali sobie to pytanie.

Po co ten dziwak zaizolował bednarkę? Skoro ma to być uziom, to im większa powierzchnia kontaktu z gruntem tym niższa rezystancja.

Tak, takie podejście ma słuszność, ale zastosowanie takiego kawałka termokurczki z klejem niewiele wpłynie na rezystancję uziomu ale będzie miało pozytywny wpływ na inny aspekt.

Nawet ocynkowana bednarka po czasie straci ochronę ze względu na kwaśne środowisko i np chlorki zawarte w powietrzu i gruncie co spowoduje odsłonięcie żywego żelaza. A żelazo łatwo rdzewieje, tylko potrzebuje tlenu, a jak ma jeszcze kwaśne środowisko to ruda żre jak japońskie samochody. Termokurcza ma za zadanie odciąć dostęp do tlenu, zwłaszcza na granicy grunt-powietrze. Bo pół metra pod ziemią można uznać że jest to środowisko o obniżonej zawartości tlenu.

Dlatego aktualnym zalecanym uziomem jest uziom fundamentowy, tylko mało kto go robi a jeszcze mniej robi to poprawnie.

Pierwszy błąd jaki można zrobić to zastosować zwykłą ocynkowaną bednarkę, ocynk z betonem się nie lubią. Dlatego powinno się stosować zwykła bednarkę bez powłok ochronnych, tzw czarną.

Druga opcja to właśnie wyprowadzenia, tzw wąsy. Powinny być z nierdzewki lub miedzianej/miedziowanej bednarki.

Trzeci (prawie)błąd to użycie zbrojenia jako uziom. W końcu jest to kupa stali, i to o sporej powierzchni i przekroju. Tylko żeby zbrojenie spełniało funkcje uziemienia trzeba je pospawać na każdym łączeniu, a o tym musi wiedziedz projektant bo jak każda spoina powoduje osłabienie wytrzymałości w danym miejscu, i trzeba czasami dołożyć kilka drutów. A jak się nie pospawa tylko zostawi powiązane drutem to finalnie jako uziom robi tylko jeden drut do którego doczepiony jest wąs z bednarki, najczęściej ocynkowanej czyli nie takiej jak trzeba.


Tak że jak ktoś robi #budujzhejto to elektryk ma być na budowie już na etapie fundamentów, a nie dopier

o jak pokryjesz dach.

f96cdf72-3321-4fe2-b33d-021152f7e510
b0a7ec72-7fcf-4472-bce3-71802a6f567f
6ed3736c-ec97-430e-80f3-9090caf30f11
kitty95

1. W nowych budynkach w zasadzie robi się już tylko fundamentowe.

2. Ocynk w betonie jest zjadany, a potem reakcja ustaje, więc poza kosztem nie ma znaczenia co się da. Ocynk wiadomo droższy, a czarna trudniej dostępna.

3. Bednarkę w uziomie fundamentowym co do zasady powinno sie spawać i jest to metoda preferowana do zacisków.

4. W szczególności powinno się spawać odczepy, a jak nie to przynajmniej dwa zaciski.

5. Uziom fundamentowy da się zrobić nawet w izolowanej płycie fundamentowej - roboe się go po prostu pod płytą, ale wielu fachmanów o tym nie wie.

6. Jak jest świeże to wszystko działa. Zrób pomiar za 5 lat.

7. Mam dwa Japończyki i nic ich nie żre. Fakt że mają mniej niż 20+ lat.

Hejto_nie_dziala

@myoniwy potwierdzam, byłem tą naklejką

bc1732d4-6abe-445d-91ce-35745ad6ad73

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator


W czasie remontu dachu korzystałem z dwóch maszyn usprawniających robotę.

Windy dekarskiej, wypożyczyłem ją od człowieka który zajmował się PV a teraz zajmuje się wypożyczalnią. Za to musiałem zabulic worek pieniędzy, ale brak bólu pleców warty był tej ceny.

A drugi sprzęt to podnośnik koszowy, pożyczyłem go od znajomego który zajmuje się po części oświetleniem ulicznym.

Jest to sprzęt typowy dla polskich JDG. Czyli ma być tani, sprawny i tani. Czyli sprzęt który ma w tym momencie 30 lat na karku. Ale wciąż sprawny technicznie. No może nie w 100%, ale działa.

W zamian za użytkowanie tego sprzętu przez blisko 2 tygodnie miałem wymienić lampy oświetlenia tylnego, wcześniejsze były stare, na żarówki, nowe są w technologii LED. Mniejsze zapotrzebowanie na energię, i lepsza widoczność.

Druga usterka jaką miałem ogarnąć to niedziałający wentylator nadmuchu w kabinie.

Zazwyczaj w takich przypadkach pierwsze co się sprawdza rezystor dmuchawy. Są to dwa lub trzy (zależnie od liczby biegów) rezystory połączone szeregowo, wybierając odpowiedni odczep zmieniamy rezystancję układu i zmieniamy prąd płynący przez silnik co skutkuje zmianą obrotów i siły nadmuchu. Rozwiązanie identyczne jak rozruch rezystorowy napędu w #pociagi

Wyginając ręce w miejscach gdzie nie powinny się zginać wykręciłem ów rezystor. Okazało się że jest niemal sprawny, bo ma zaimplementowany system bezpieczeństwa przed przegrzaniem, w postaci sprężynowej blaszki przylutowanej do innej blaszki, w momencie gdy temperatura przekroczy temperaturę mięknięcia lutu, to sprężynka rozewrze obwód i wentylator przestanie pracować.

Rezystor sprawny, wentylator przejście ma, ale to nie znaczy że jest sprawny, przełącznik zakresów też wykazuje przejście, został jeden problem. Zasilanie, okazuje się że zasilania brak, robiąc próbę z zasilaniem układu z obwodu zapalniczki. Okazało się że system rusza, na chwilę, bo bezpiecznik zapalniczki ma 10A, a wentylator potrzebuje kilkanaście, więc się przepalił.

Dobra, układ końcowy jest sprawny, ale gdzie podziało się zasilanie? Szybki test przejścia między kostką wentylatora a bezpiecznikiem i rezystancja na poziomie 6kΩ nie wróży dobrych spraw, zwłaszcza że po poruszeniu wtyczką spadało do 5Ω. To od razu dało znak co jest nie tak. Przegrzane styki w wyniku przepływu dużego prądu. A im bardziej się grzeje tym gorszy styk i więcej ciepła. Do momentu aż przestaje przewodzić prąd.

Metodą naprawy było przylutowanie dwóch żył zamiast pinów, i bezpośrednie połączenie z żyłami zasilającymi wentylator.

Maszyna ruszyła, i można się chłodzić w te upalne majowe dni.


https://youtube.com/watch?=aUAF0S3e_kM

Hejto_nie_dziala

Mercedesy osobowe przodują w upalaniu gniazd bezpieczników. Tam to się druciarnia robi

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator

No i gites majonez (ale nie kielecki), wszystkie zaplanowane panele są na dachu.

Łącznie 44szt po 425Wp czyli 18,7kWp, największą instalacja #fotowoltaika na wsi, a może i w okolicy.

Co prawda jeszcze nie uruchomiona, ale to już nie długo. Kabelki mam wszystkie sprowadzone do rozdzielnic, więc tylko podpiąć to wszystko (ale najpierw muszę znaleźć w swoim pierdzielniku SPD 3+0 na linię zasilającą, bo mam ale nie wiem gdzie), skonfigurować falownik i można śmigać z papierami do PGE ze zgłoszeniem o rozbudowie.


Falownik deye 12kW hybryda w centralnym miejscu na ścianie. Po prawicy rozdzielnica DC, tam będą SPD i zabezpieczenie do ProJoya.

Po lewej rozdzielnica AC, jeśli dobrze pamiętam to 2x18 i mało miejsca będzie. Jak ją kupowałem to nie przewidziałem takiego obrotu spraw. Trudno, zdarza się.

Na samym dole jest Główna Szyna Uziemiająca (GSU) bednarka 30x4 z otworami 10,5mm, tam wszystkie połączenia PE będą prowadzone.

Jeśli dobrze pójdzie to do końca tygodnia powinienem to wszystko spiąć do kupy.

d394dce3-2d81-4d4b-b322-217ca8e1cb7a
098c2849-e4dd-44ff-9ded-4283efed8fe5
Fly_agaric

majonez (ale nie kielecki)

Ależ mi ręka automatycznie w piorunka poleciała.

Orzech

Dałbym pioruna ale niestety nie masz gustu ani rigczu jak każdy koneser Kieleckiego

Zaloguj się aby komentować

Jak jesteś #konstruktorelektrykamator to nie ma tak że czegoś ci zabrakło i nie skończysz roboty. Wtedy musisz pójść do warsztatu i z resztek złomu zrobić to co ci potrzbne.


Kończę układanie paneli #fotowoltaika , ale jak to zwykle bywa przy zamówieniach hurtowych czegoś zabrakło, a dokładniej to blaszek łączących profile. Te blaszki mają dwie funkcje, usztywniają połączenie, i dają metaliczne połączenie dla celów ochrony przeciwporażeniowej i przepięciowej.

Z kawałka jakiejś blaszki, za pomocą kilku uderzeń młotka zrobiłem sobie takie łączniki i mogłem spokojnie dokończyć układanie profili.

Dwie środkowe to oryginał, dwie zewnętrzne to moje podróbki.


Wczoraj wrzuciłem na dach 8 paneli, dzisiaj z samego rana kolejne 4, specjalnie tak wcześnie żeby nagrać film. Zostały dwie sztuki i string gotowy. Będzie można wziąć się za montaż falownika.

https://youtube.com/shorts/S632txRZl9g

I tu na filmie od razu widać przewagę układu wschód-zachód nad samym południem. Co prawda u mnie jest północ południe ale chodzi o moment kiedy panele są oświetlone.

Wschód słońca dzisiaj był ok 4:20. Zanim dobrze się wysunęło słońce nad horyznot to była załóżmy godzina 5. Czyli północny string od 2h będzie dawał energię a południowy dopiero jakieś 3h po wschodzie. O zachodzie już tak dobrze nie ma, ale duża moc całej instalacji skomponuje to.


#elektryka RCD typu B firmy #etek zrobiło na mnie tak dobre wrażenie że zamówiłem kolejną. Tym razem 63A i ∆I 0,3A (bo taka była dostępna). Będzie zabezpieczała całą instalację, a typ B jest dlatego że w przypadku pracy wyspowej Impedancja Pętli Zwarcia (IPZ) ma zbyt dużą wartość żeby zadziałało Samoczynne Wyłączenie Zabezpieczenia (SWZ) i jego funkcje przejmuje RCD, a w warunkach brzegowych pracy falownika można spodziewać się upływu prądu DC, a typ B wykrywa taki upływ i rozłącza obwód.

693ecbdd-5bbc-467d-b687-44a4f7558af2
a7052101-b193-4359-8098-20ed802c6a51
pierdonauta_kosmolony

To jak we współczesnym sci fi albo w gierkach z "craftingiem". Znajdujesz porozwalane po ziemi śmiecie i robisz z nich statek kosmiczny z napędem fuzyjnym.

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator

Wczoraj była bardzo ładna pogoda, więc jak co dzień robiłem różne nikomu nie potrzebne rzeczy.

Np pomalowałem pierwszą warstwą farby przestrzeń gdzie ma być centrum kontroli #fotowoltaika i innej #elektryka

Te trzy ściany z kawałkiem sufitu to ok 15m². Poszło na to 4l gruntu, i ledwie ze 2l farby. Ale tu jeszcze będę kładł drugą warstwę.

Zmiana jest o 360°. Wcześniej ściany były dosłownie czarne, bo to był składzik na węgiel, żeby grunt i farba dobrze przyjęły się na ściany to przeczyściłem wszystko szczotką drucianą na szlifierce kątowej.

Po lewej tam gdzie wystaje ze ściany czarny kabel będzie rozdzielnica główna, zabezpieczenia nadprądowe w postaci rozłączników bezpiecznikowych D02, SPD, przełącznik źródeł zasilania. I odejście zasilania na dom i garaż, nawet już dziura jest wykuta na kabel.

Po prawej zawiśnie rozdzielnica do PV, metalowa, bo odporniejsza na nieprzewidziane atrakcje.

A po środku serce całego układu czyli falownik Deye 12kW.

Jakieś 0,5m nad podłogą będzie przyczepiona bednarka, tak żebym miał łatwy sposób na podpinanie wszystkich PE.

I prawdopodobnie po prawej będzie miejsce na magazyn LiFePO4 30kW.

Wszystkie kabelki mam zamiar prowadzić w korytkach instalacyjnych 60x130, powinno wystarczyć miejsca na wszystko.


Żeby posprzątać tą wnękę musiałem zdemontować część starej instalacji #pompaciepla którą sam zrobiłem ze starej klimatyzacji.

Oj, ale wtedy błędów narobiłem, ale i ile wiedzy zdobyłem. Mnóstwo nowych zagadnień z fizyki. Najciekawszy motyw to chyba był z budową zaworu rozprężnego, a bardziej precyzyjnie mówiąc to dławiącego.

Najpierw chciałem zrobić wersję elektromechaniczną, ale właśnie ta część elektro mi nie wyszła. Bo nie byłem wstanie dostosować układu analogowego do założeń. Więc została wersja bio-mechaniczna, kontrolą zajmował się człowiek. Ogólnie założenia były totalnie błędne, nie kontrolowałem przegrzania czynnika tylko temperaturę gazu trafiającego do wymiennika. Takie sterowanie powoduje że w czasie pracy PC był tylko jeden moment gdy pracowała optymalnie, a tak zawsze poza obszarem efektywnej pracy. Chyba można by powiedzieć że nigdy nie pracowała efektywnie, bo sprężarka była na czynnik R410A a ja napełniłem układ R290. Totalnie różne czynniki, inne ciśnienia pracy, inne przepływy masowe potrzebne. No ogólnie zbieranina elementów bez ładu i składu.

Chyba nie opisywałem tego jak budowałem tą pompę. To może kiedyś opiszę.

No ale co zdobyłem wiedzy to moje.

Na zdjęciu wymiennik płytowy kupiony z jakiejś przeceny, ale nówka. Działa, sprawny, poczeka na kolejny projekt.

57c39c2c-aaf9-4ca3-9916-6e08058d9aa3
6c13637a-0ac5-47ae-b376-da4e97a4f2b1
UncleFester

@myoniwy Dobry wpis na początek dnia, kibicuję i podglądam.

dez_

Budowa pompy z klimatyzatora zawsze mnie ciekawiła. Jak to wygląda z legalnością takiego źródła ciepła? Ktoś się może do tego przyczepić w razie jakiegoś pożaru domu itp?

Deykun

Fajna piwnica @myoniwy tylko biurko wstawić. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator

Jedna strona paneli #fotowoltaika ułożona.

30szt po 425Wp czyli 12,75kWp.

To już daje drugą największą instalacje na wsi, a jak dołożę trzeci string to będzie największa.*

Podzielone na dwa stringi, ale i tak będą podpięte pod to samo MPPT w falowniku.

Ogólnie to już w czwartek było zamontowane, ledwo zdążyliśmy założyć 3szt i przyszedł deszcz z piorunami, co wymusiło przerwę. Na szczęście mapa radarowa w aplikacji Windy umożliwiła celną analizę kiedy można wrócić na dach. I tak do godziny jakiejś 18 położyliśmy brakujące panele.

Teraz tylko zawiesić i podpiąć falownik. A przyda się, bo od kilku dni ciągle migają mi prądem. Za dnia to pół biedy, ale w nocy za każdym razem jak wróci zasilanie to drukarka zaczyna swoje testy i mi brzęczy. A wczoraj to jeszcze żarówki same mi się zapalały, bo tak były ustawione że po powrocie zasilania mają się zapalić, teraz jest że mają wrócić do wcześniejszego stanu.

No i po to będzie mi potrzebny hybrydowy falownik. Własne niezależnie źródło energii #elektryka


*Dla tych którzy się martwią o napięcie w sieci. Transformator do którego jestem podpięty ma 63kVA, moja instalacja będzie miała 18,7kWp, druga u dalszego sąsiada ma 14kWp, napięcie w sieci teraz mam 0 bo akurat wyłączyli, ale normalnie jest 235V i IPZ na poziomie 0,4Ω na zaciskach w złączu, więc w RG będę miał nie więcej jak 0,5Ω, nawet przy pełnej mocy i cosFi 1 daje mi to prąd 27A, czyli wzrost napięcia o 13,5V. A realistycznie moce będą mniejsze, część energii nie trafi do trafa tylko do sąsiadów co finalnie da wzrost napięcia o nie więcej jak 10V.

2d727a1e-8024-4832-ad8e-abfb3d8500c5
Opornik

@myoniwy kolejny poranek czytania o rzeczach o których nie mam zielonego pojęcia odchaczony

8169af7d-bb77-46e3-9625-e51b3cb400d2
nypel

@myoniwy a co planujesz robić z tym prądem? Masz takie duże zużycie? Czy jakiś duży bank energii i sprzedaż jak jest drożej?

Iknifeburncat

Zrób to sam*


*Tylko jak masz nickname @myoniwy

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator

Wyłącznik przeciwpożarowy oraz skrzynka z ogranicznikami przepięć do #fotowoltaika gotowe*. Przewody na dach są wyprowadzone w elastycznych metalowych rurach osłonowych, co ogranicza ewentualne skutki zwarć.

Teraz czas na montaż kolejnych 15 paneli, falownika i obszycie rozdzielnicy głównej. Trochę roboty jeszcze przede mną. Ale jak już to uruchomię to licznik zacznie się kręcić w drugą stronę razem z obudową.

Właśnie wysłali mi paczkę z przełącznikiem źródeł zasilania, jeszcze czekam na rozłączniki bezpiecznikowe D02 i SPD do rozdzielnicy AC.


*Prawie gotowe, brakuje mi dwóch złączek szynowych żeby podpiąć PE od zasilania ProJoya.

65edc2be-2b9e-44a7-9306-fdc3baf6104f
6aa9ec8d-a17d-4190-9dab-a568ebdc745e
hejno

To jest dom czy stodoła? Falownik też będzie na poddaszu?

sadamasin

Magazyn energii będzie? Nawet u moich starszych na wsi zaczęło wyłączać regularnie instalacje przez napiecie w sieci..

kitty95

Przekombinowane trochę.

Zaloguj się aby komentować