Zdjęcie w tle
Polityka

Społeczność

Polityka

84

Polityka

Zaloguj się aby komentować

PlatynowyBazant20

@bori ja byłem jak ludzie byli w kościele, było widać dno urny, kilka kartek tylko

Millionth_Visitor

Różnica jest tak mała że pewnie trzeba będzie czekać do jutra do poludnia

Zaloguj się aby komentować

Zawsze chodzę jak tylko otwierają lokale, by mieć z głowy i nie stać w kolejce. Nigdy nie było nawet blisko ile ludzi dziś było o tej godzinie


#wybory #polityka

jaczyliktoo

@Ragnarokk i wszyscy na Karola...

Stashqo

@Ragnarokk ja zawsze chodzę wieczorem bo już się większość wiary rozeszła i nie ma kolejki. Dzięki temu jest też duża szansa, że wcześniej skuszę się na drinka i nie pojadę w ogóle ¯\_(ツ)_/¯

Fly_agaric

Byś się zdziwił - 2 tydnie temu moja żona pracowała, więc najbardziej jej pasowało zrobić dokładnie jak piszesz. Stałą w długaśnej kolejce. Ludzie czekali na otwarcie lokalu.

Ragnarokk

@Fly_agaric Dwa tygodnie temu było mniej ludzi o tej godzinie. Wiadomo, są różne obwody

Zaloguj się aby komentować

MostlyRenegade

@radziol mowa nienawiści ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

O 8:52 w tv Republika porównywanie


  • żarciku (?) lub anegdotki (uważam ze to istotne w tym wypadku) Komorowskiego ze strzelał z dubeltówki do kaczorów

  • do plakatu „zimny Lech” naprzeciwko Wawelu p Smoleńsku

  • do propagandy SB po zamordowaniu Popiełuszki


Zabraklo mi odwołania do 2137, ale zaczynamy dzień z pierdolnieciem.


#polityka #ciszawyborcza #dzienzrepublika

Hajt

O udało się dodać

wombatDaiquiri

@Hajt udało - odświeżyłem, odpaliłem jeszcze raz dodawanie posta, wkleiłem i elo

Zaloguj się aby komentować

lechaim

Wciąż remis, po zero. Więcej info po 16tej

Zaloguj się aby komentować

Dlaczego partie obecnego duopolu robią tak niewiele w porównaniu z poprzednikami?


___

Z dzisiejszej perspektywy, po dwóch kadencjach rządów najpierw Platformy Obywatelskiej, a następnie Prawa i Sprawiedliwości, podczas których obydwie te formacje unikały podejmowania dużych i złożonych przedsięwzięć nakierowanych na przebudowę instytucji państwa, może zadziwiać, że dwa rządy post-solidarnościowe epoki postkomunistycznej zdołały przygotować, uchwalić i wdrożyć szereg reform instytucjonalnych.


Większość z nich oceniamy dzisiaj surowo i rzeczywiście – stworzone w ich wyniku instytucje często były bardzo niedoskonałe. Tym niemniej od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej przedsięwzięcia reformatorskie o porównywalnej skali nie były już podejmowane niemal w ogóle. Słabe, koalicyjne rządy, stojące permanentnie w obliczu nieprzychylnego prezydenta były jednak zdolne – w przeciwieństwie do tych z okresu późniejszego – do realizowania ambitnych projektów legislacyjnych.


Wydaje się, że – paradoksalnie – wynikało to ze słabości partii politycznych tego czasu. W przeciwieństwie do dzisiejszych aktorów sceny politycznej, partie okresu postkomunistycznego były mocno zdecentralizowanymi organizmami (co dotyczyło nawet najpotężniejszej formacji, czyli SLD), dysponującymi bardzo skromnymi środkami finansowymi. Czyniło to ministrów w rządach koalicyjnych relatywnie silniejszymi wobec partii niż obecnie. Choć całość życia społecznego i gospodarczego kraju była w znacznie mniejszym stopniu kontrolowana przez instytucje polityczne, niż ma to miejsce dzisiaj, to jednak wycinek rzeczywistości podlegający indywidualnemu ministrowi stawiał mu mniejszy opór przy próbach narzucenia nowych reguł, niż ma to miejsce w dzisiejszych rządach. Działania polityków-indywidualistów były też w mniejszym stopniu kontestowane przez ich partyjnych kolegów, w dużej mierze dlatego, że – z reguły – nikt nie dysponował projektami alternatywnymi. Stąd też duża ilość reform zrealizowanych przez rząd Hanny Suchockiej i Jerzego Buzka miała charakter pomysłów autorskich.


Z punktu widzenia dalszej ewolucji systemu politycznego najistotniejszą (i najtrwalszą) z nich okazała się reforma administracyjna kraju, przeprowadzona w roku 1998. Jej autorem był prof. Michał Kulesza, pełnomocnik rządu ds. reformy samorządu terytorialnego. To właśnie jemu zawdzięczamy trójszczeblowy samorząd i podział na gminy, województwa i powiaty. Oprócz tego, że podział ten skutecznie osłabiał administrację centralną (co było zamierzonym celem reformy), to przede wszystkim wygenerował on olbrzymią ilość stanowisk, które w praktyce politycznej szybko zaczęły być obsadzane według klucza partyjnego. Przyczyniło się to w bardzo dużym stopniu do stopniowego powstania warstwy zawodowych polityków, tworzących lojalny i zdyscyplinowany aparat partyjny, co z kolei wzmocniło proces konsolidacji sceny politycznej. Dzisiejsza jej dwublokowość jest nie tylko konsekwencją wprowadzenia systemu finansowania partii z budżetu, ale również przyjętego modelu podziału terytorialnego. Wbrew intencjom autorów reformy, polityka lokalna oderwana od życia partyjnego funkcjonuje – do pewnego stopnia – wyłącznie na szczeblu gminy; organy powiatu i województwa (rada i sejmik) zdominowane zostały przez ogólnopolskie partie polityczne, stając się dla nich ważnym rezerwuarem stanowisk, których rozdzielanie stanowi ważną część polityki intrapartyjnej.


(Fragmenty książki Transnaród. Polacy w poszukiwaniu politycznej formy)


#polityka #ciekawostki

lechaim

To jest ta bomba ostateczna xd

Zaloguj się aby komentować

jenot

@tosiu ej ej ej xD bo zaraz Cię @Wyrocznia @kitty95 i reszta naprostuje

kitty95

@jenot ja nikogo nie będę prostował. Każdy ma swoje sumienie, ale jak komuś śmieci imponują, to ja bym gazował, bo po co komu takie społeczeństwo, co gloryfikuje bandytyzm? Jedno już jest kawałek za Bugiem. Jest tyle pożytecznych rzeczy które można robić, zamiast napierdalać się po mordach, czy kraść dziadkom mieszkania.

tosiu

@jenot @kitty95 myślę, że zostałem źle zrozumiany. Pisząc, że to ja w niedzielę - oznacza, że to ja będę tym ze zdjęcia.

Zaloguj się aby komentować

a ja przed ciszą chcę tylko napisać, że słaby wynik Trzaskowskiego (nawet wygrany), to nie jest wina Trzaskowskiego, wyborców PiSu, PiSu, konfederatów, zandbergowców, demokracji, symetrystów i czego tam jeszcze, a jest to wina przede wszystkim Donalda Tuska (no i trochę też sztabu wyborczego), tam powinniśmy kierować frustrację


#polityka

GazelkaFarelka

@JapyczStasiek Nigdy się małpy nie nauczą, jakby nie wpierdolili Rafałka w poprzednie wybory to mieliby sejm i normalnego prezydenta do współpracy, a pewnie dziś mielibyśmy drugą kadencję prezydenta Hołowni.

5tgbnhy6

@GazelkaFarelka lek na raka i polski program kosmiczny xD

adam-bca

miernota zwala winę na innego , lider wyznacza warunki, więc nie oczekujmy

Czokowoko

@JapyczStasiek trochę sie zgadzam, nawet przez te 2 tygodnie nic nie zrobili xD

JapyczStasiek

@Czokowoko raczej przez półtora roku, Tusk ma ogromny elektorat negatywny, a jego rząd jest bardzo zły, więc przez to Trzaskowski sufit ma bardzo nisko

Zaloguj się aby komentować

Patrząc na ostatnie sondaże jestem pewien, że przewalimy te wybory. Czeka nas dwa lata zawieszenia i przerzucania się wymyślonymi oskarżeniami, a za dwa lata zwycięstwo prawicy.

Jestesmy w totalnej d⁎⁎ie.

#wybory #polityka

fadeimageone

@Amhon wypij meliskę albo rumianek bo nerwy ci siadły. Wszystko zależy od frekwencji. Albo POKO dowiezie kilka ustaw, albo za chwilę będziesz miał policję pod domem Jarka i powtórkę.

Amhon

@fadeimageone już planuje melisę pić całą niedzielę, bo serio nie wyrobię.

jiim

@fadeimageone będzie wysoka frekwencja, ale za granicą, a ta wiadomo jak zagłosuje xD

libki_maja_wylew

Patrząc na ostatnie sondaże jestem pewien, że przewalimy te wybory. 


@Amhon Kolega jakiś partyjniak? To trzeba się cieszyć, będą nowe miejsca u góry.

5tgbnhy6

jak przegramy, to najwyzej powtorzymy, nie pekaj

Zaloguj się aby komentować

Srogie snusy milordzie


Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził w piątek, że w Polsce "już są represje", oskarżając o ich rzekome stosowanie rząd Donalda Tuska. — Jak tak dalej pójdzie, to mogą być ostatnie wybory — przekonywał polityk podczas spotkania w Przemyślu.


#polityka #bekazpisu

jajkosadzone

a jak wygladaja te represje?

Patrique2001

@jajkosadzone eee... PiS nie rządzi a obecna koalicja PRÓBUJE (słowo-klucz) ich rozliczyć, to największa represja

Zaloguj się aby komentować

adam-bca

orginał zacny sraczka przeróbka omg

Zaloguj się aby komentować

Tak sobie czytam opinie różnych ekspertów, twitterowych prognostyków, "sondażologów", politologów itd. i wszyscy w sumie przytakują sobie nawzajem, że tak naprawdę wszystko zależy od mobilizacji uśpionego/niegłosującego wcześniej elektoratu, a nieco bardziej odważni mówią wprost, że przy odpowiednio większej frekwencji Trzaskowski może liczyć na około 0,7% więcej niż ma obecnie w sondażach.


I kompletnie nie rozumiem jednej rzeczy, mianowicie nikt już nie przypomina, jak bardzo pomyliły się sondażownie w I turze jeżeli chodzi o obóz prawicowy. Licząc średnie z ostatniego tygodnia przed 18 maja i porównując je z oficjalnymi wynikami wychodzi jasno, że ta różnica to ponad 5%.


Czy uznano, że to był tylko jednorazowy wypadek przy pracy? Czy kompensowano to w jakiś sposób w aktualnych sondażach? Tłumaczono skąd wynikał poprzedni błąd i co się robi obecnie, żeby go uniknąć? Bo ja niczego takiego nie widzę. Nastąpiła zbiorowa amnezja.


Cofając się do wyborów prezydenckich w 2020 roku Duda, (mimo, że prowadził w sondażach) również był niedoszacowany o ok. 2%. U twitterowych prognostyków (Dollart, Pers, Drzazga, Pluta) było to 0,71%.


Zakładając więc hiper-optymistycznie, że Trzaskowski dostanie więcej o te 0,7%(bo frekwencja) to co z niedoszacowaniem prawej strony w osobie Nawrockiego? Nawet przyjmując kolejną optymistyczna tezę, że tym razem będzie to tylko 2% - dalej nie daje to Trzaskowskiemu wygranej.


Dodam tylko, że licząc średnią poparcia w sondażach z ostatniego tygodnia oraz dodając do nich wagę wyliczoną na podstawie wielkości błędu z tej strony - https://xn--sprawdzamysondae-3rd.pl/prezydenckie-2025/wybory/sondaz/#Ranking to wychodzi mi praktycznie to co wyszło w sondażu OGB, czyli 49,21% dla Trzaskowskiego i 50,79% dla Nawrockiego. Dodając 49,21+0,70 dalej wychodzi "tylko" 49,91%. Bez uwzględnienia niedoszacowania prawicy.


P.S. sorry za defetyzm, piszę to z ciężkim sercem, w niedzielę po prostu będę liczył na cud nad urną


#polityka #wybory

Jaskolka96

Mam podobne obawy, niestety

kdjswq25-1

@dolinah Pewne są dwie rzeczy:

(1) Nadal trzeba pompować Polski Kościół "Katolicki" publicznymi pieniędzmi;

(2) Nadal politycy prodemokratyczni powinni włazić w du....py biskupom. Wtedy PiS, Konfederacja i reszta prorosyjskiego tałatajstwa nie będzie musiała już robić nic. Władza sama wróci w ich ręce.


Hołownia i Kamysz pokazali, jak topić własną łajbę próbując lizać pupki biskupów. Sorry, ale Hołownia i Kamysz nawet tam nie dotrą, bo tam są już politycy z prawicy, zadeklarowani jako prorosyjscy.


I tak nasza podobno "ojczyzna" wisi na skraju upadku i powrotu pod wpływy Putina.

PeregrinFuk

Najmniej zmobilizowany województwem w pierwszej turze było opolskie. Tam jest jedno miasto, kilka miasteczek i same wiochy. A wiadomo jak wiochy głosują. Liczyć można jedynie na mniejszości niemieckiej, które raczej batyra nie poprą.


Także na pewno będzie ciekawie, pytanie czy to nie zapowiedź chaosu politycznego.

jajkosadzone

@PeregrinFuk

wlasnie- tam gdzie wygrywa Rafal( czyli duze miasta) byla najwyzsza frekwencja,a tam gdzie Nawrocki( czyli wsie,male miasta)- nizsza,dlatego w obu sztabach byly zupelnie inne humory.

Do tego wyniki Mentzena i Brauna,czyli wyborce ktoremu blizej do pisu- i jest odpowiedz.

Zaloguj się aby komentować

Jakaś Pani doktór powiedziała fajną rzecz, że te wybory i emocje z nimi związane, to tak samo jak każde efekt nieprzepracowanej transformacji. Klasa wielkomiejska, która transformację wygrała walczy z klasą średnią niższą w dół. Jedna walczy o to by było jak jest, druga walczy o sprawiedliwość z ich punktu widzenia.


To wojna klasowa, której skrajnymi obrazkami są bójka patusów z blokowisk i rozdawanie przed kamerą ziemniaków ubogim.


#polityka

Do długiej listy zabawnych memów tegorocznej kampanii dołączyła Kinga Gajewska z wizytą duszpasterską w hospicjum #heheszki #heheszkipolityczne #polityka #wybory #kingagajewska #bekazpo

1e041464-a15e-43ac-b526-33034babdcfe

Zaloguj się aby komentować

Polecam cały artykuł, wspaniały jest, polityka z punktu widzenia młodego wyborcy Mentzena:


trafiłem do Łukasza, w październiku skończy 28 lat. W pierwszej turze zagłosował na Mentzena. Zaproponowałem mu, żebyśmy wspólnie spisali jego dziennik wyborczy przed rozstrzygającym głosowaniem. Jak dojrzewa do decyzji: pójść, nie iść, na kogo zagłosować? Zaczęliśmy w poniedziałek, zaraz po pierwszej turze.


– Po co to wszystko? – dopytywał.


– Żebyś pokazał mi świat zetek, wasze strachy, dylematy…


– Dobra, ale musimy się na coś umówić.


– OK.


– Nie chcę słyszeć o żadnych zetkach.


– Dlaczego?


– Bo wkurw mnie łapie. Wszędzie słyszę, że zetki to, zetki tamto. Chcesz zetek, to idź do jakiegoś baru śniadaniowego w Krakowie, zamów prosecco z wisienką i się porozglądaj. Poznasz ich po ciuchach, pewności siebie, luzie, bąbelkach w kieliszku. Zetki mają hajsy, pracują w korporacjach albo w firmach tatusiów. A ja jestem synem robotnika i nauczycielki. Żeby przetrwać na studiach, kelneruję w podrzędnej restauracji w centrum Krakowa. Na zleceniu za tyle, że godzinę na kilo truskawek muszę pracować. Sharma, kebab, kotlety i tak w kółko – wydawka za wydawką. Nie mogę już patrzyć na to żarcie, a i tak biorę, co mi dadzą, z czystej oszczędności.


No i ci moi znajomi, na pokojach mam dwójkę Zandbergowców i jednego pro-Trzaskowskiego. Fajne chłopaki, ale inny świat. Na śniadanie płatki owsiane ze świeżymi owocami, a przecież, mówię, kilo truskawek dwie dychy już kosztuje! Albo guacamole, albo te gotowe bułki, co im Ukrainki po biurze roznoszą.


Żaden ze mnie zetek, tylko zwykły chłopak. Wychowywałem się 80 km od Krakowa, nie jakaś tam dziura, ale hipstera nie uświadczysz. Z tymi moimi roomie łączą nas tylko proteinki przed siłką, czasem jakiegoś skuna zapalimy. No i jeszcze zrzuta na subskrypcję Netfliksa. I tyle mamy do pogadania.


W mieście już czwarty, czy piąty rok żyję. Z boku na to wszystko patrzę, ale zza talerzy w knajpie. I myślę sobie, że łatwo być lewicowcem, jak starzy przelewają ci co miesiąc hajs na chatę. Jak masz pełną lodówkę i opla corsę od starego na parkingu, to może masz czas dywagować o tym, jaki piękny mógłby być równy świat.


https://oko.press/bez-nienawisci-do-politykow-nasz-dom-wylecialby-w-powietrze-dziennik-konfederaty-przed-ii-tura


#polityka

bishop

Kompleksy wykręcają widzenie świata o 180°

Rozpierpapierduchacz

Zderzenie dwóch pierdoleń


  1. pierdolenia starych dziadów o zetkach, którym się wydaje, że całe pokolenie jest takie samo i oczywiście gorsze niż ich

  2. i pierdolenie "prostych chłopaków konserwatystów" że zetki to jakieś banany od kawy ze starbucksa i płatków owsianych z prosseco.


K⁎⁎wa, ja jestem zetką. Wczesną, nawet chyba pierwszą, bo 97. Jestem trzy miesiące starszy od "Łukasza", bo z sierpnia. Jestem też ze wsi, kasy to widziałem tyle, co zarobiłem, bo szału nie było nigdy. W najgorszym momencie wpierdalaliśmy kaszę gryczaną w różnych postaciach, którą dostawaliśmy od znajomych.


I jakoś nie głosuję na konfę. Jakoś nie utożsamiam się z ich światem. Z wrogością do wszystkiego, do nacjonalistycznych zapędów, do postrzegania statystyk jako odpowiedzi na rasizm. Staram się patrzeć na świat mniej powierzchownie, nie brać najprostszych odpowiedzi jako pewnik, nie przyjmować, że co najgorsze to "ci drudzy" i wszystko chcą mi odebrać.


I jak czytam te wszystkie wypowiedzi, jak bardzo to kwestia tego, że zetki to albo tamto, albo jak bardzo to wina koalicji, bo zapomniała o wsiach, to mnie strzela jasny c⁎⁎j. Bo jak ktoś bierze za pewnik, że ktoś chce im zabrać i wystarczy nie brać od ludzi, że aborcja to zło i c⁎⁎j, że pedalstwo to plaga i będą masturbować dzieci, albo że ruskie to obrona konserwatyzmu, to choćby koalicja czy lewica na c⁎⁎ju stanęła i kankana zatańczyła, to do tych ludzi nie dotrze.


Bo oni nie chcą, żeby do nich dotrzeć. Oni nie chcą skomplikowanych wyjaśnień i wytłumaczeń. Chcą mieć proste odpowiedzi na trudne pytania i proste rozwiązania na trudne problemy. Nie ważne, czy prawdziwe i czy działają. Ważne, że są proste. A najprościej jest walczyć z wrogiem, którego sobie wymyślisz i na którego możesz zwalić wszystko.


Rzekłem

wombatDaiquiri

@JapyczStasiek jak byłem młody i biedny to myślałem tak jak ten typ, a jak jestem zamożny i trochę starszy, to zostałem lewakiem xD życia cud

Zaloguj się aby komentować

nbzwdsdzbcps

@LordWader Czekaj teraz i na ludzi młodych i wykształconych używa się tych przymiotników jako pogardy? Wcześniej uśmiechnięci, potem że znają języki, teraz że wykształceni.

HolQ

@nbzwdsdzbcps

młodych i wykształconych używa się tych przymiotników jako pogardy?

Każdy kto nie jest absolwentem Uniwersytetu Chłopskiego Rozumu zasługuje na pogardę

DirtDiver

@nbzwdsdzbcps Klasyczny reprezentant mniejszości w0lackiej brzydzi się: kodeksem karnym, wykształceniem i edukacją, uśmiechem i ambicjami, ale przede wszystkim rozumem i godnością.

DirtDiver

A smutnokremlacka ciemnota wychowana pod Społem w Kozich Dolnych... HEHE bandyta, ale ważne że katolik

Rozpierpapierduchacz

@LordWader fajnolemingi widzę zostało włączone do stretegi trollowni pisowskiej na stałe. Proponuję "Uśmiechnięte Fajnolemingi" jako połączenie dwóch strategii. Niech mi twój prowadzący podeśle z 5 dyszek za wykorzystanie pomysłu.


PS Trzeba być nie tylko niefajnym, ale wręcz zjebanym, żeby stawiać gangusa alfonsa wyłudzacza na stołku prezydenckim

LordWader

@Rozpierpapierduchacz Są jakieś badania tych dwóch odłamów. Może rozrysujesz kto co?

Zaloguj się aby komentować