Zdjęcie w tle
Góry

Społeczność

Góry

54

Społeczność dla ludzi chcących dzielić się swoimi trasami, zdjęciami i przemyśleniami dotyczącymi gór i wędrówek po górach.

cirag

Którym szlakiem?🙃

Zaloguj się aby komentować

otoczenie_sieciowe

@osn_jallr mam co najmniej dwa spoty z tym u mnie w lesie, fajny jest

Zaloguj się aby komentować

#chwalesie Przyszedł nowy przewodnik!


Ciekawe czy będzie tylko wyrzutem sumienia leżącym na półce, czy jednak motywacją do ruszenia tyłka na #wspinaczka w #tatry Póki co wszystkie kupione przewodniki zdarzyło mi się wykorzystać, więc trzymam kciuki za siebie i swoją motywację.


Nie ma przypadków, są tylko znaki: akurat kilkanaście minut po odebraniu książki z paczkomatu dostałem powiadomienie ze Zdjęć Google "pt. 13 lat temu" - i zestaw fotek z kursu taternickiego.

d10d63e8-e47a-4eb5-b609-a4d7b3b0dc3c
0c2a681b-6e9f-4d8c-9609-d8a45239236f
Statyczny_Stefek userbar
boogie

Ta trasa to trad czy sport?

Zaloguj się aby komentować

Chłopcy i dziewczęta, jedzcie ze mną karpatkę, bo wczoraj zakończyłem zbieranie szczytów w ramach Korony Gór Polski!


Przyznaję, nie jest to największe osiągnięcie mojego życia ale niezależnie od tego jest satysfakcjonujące, choćby dlatego, że wybrałem się na spacer w miejsca, w które raczej sam z siebie bym nie poszedł. I nie żałuję żadnego z nich.


No dobrze, sportowo nie jest to wyzwanie, powiedzmy to jasno. Pomijając najwyższe szczyty takie jak np. Rysy, Tarnica, Babia czy Śnieżka, to większość jest do zdobycia krótkim trekkingiem, a niektóre miały charakter nibyparkowy, gdzie zdarzyło się mijać rodziców z wózkami albo rodziny ubrane niedzielnie, idące na rodzinny spacer "po kościele". W szczególności cztery z nich (Skopiec-Skalnik-Chełmiec-Waligóra) zostały zaliczone jednego dnia, w ramach czterech odzielnych spacerów (podejście z parkingu na Skopiec to jakieś 10-15 minut ). Cała zabawa wymaga jednak planowania, trzeba trochę pojeździć, poszukać, a jako że niektóre z wycieczek można zrobić bardzo krótkimi, to albo zrobić odpowiednią trasę, albo poszukać w okolicy sp. Zapewne 30-40 lat temu, gdy człowiek miał do dyspozycji tylko PKP, PKS i ewentualnie łapanie stopa. to skompletowanie całości było większym wyzwaniem #kiedystobylo Z samochodem to jednak trzeba tylko umiejętnie zaplanować weekendy i ogarniać mapę.


Polecam szanownemu koleżeństwu zmierzenie się z tym wyzwaniem. Chwilę zajmie, ale - w przeważnie płaskiej Polsce - oglądanie świata z góry to coś, co należy sobie serwować regularnie, bez wymówek.


#gory #wycieczki #koronagorpolski #pomyslnaweekend

a2106803-fdee-49bd-bee6-766911d5f2f2
Statyczny_Stefek userbar
3t3r

@Statyczny_Stefek gratki!

Zaloguj się aby komentować

Czterodniowa wędrówka z plecakiem od schroniska do schroniska. Łysa Polana - Rysy - Schronisko nad Popradzkim Stawem - Czerwona Ławka - Schronisko Tery'ego - Schronisko nad Zielonym Stawem Kieżmarskim - Łysa Polana.


#gory #tatry #wedrowki

fde22bd8-6346-4bb3-b947-90ba5b582fe4
10c8534c-8f5e-4c39-a72d-cf5d985b2e48
bcfeadb1-cf80-40ff-a9e0-aef73f5a1632
d1039c19-dca9-47c3-aa8a-84ad97fd6772
Sofon

Dużo ludzi na szlaku?

Marchew

@Z_buta_za_horyzont Walczyłeś o glebę czy rezerwacje z wyprzedzeniem?

Bystrygrzes

@Z_buta_za_horyzont gacie zmieniales jak karolak? Xd

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,

Dawno nie pisałem żadnego wpisu, jakoś głowy nigdy do tego nie było (wybaczcie), a i człowiek nigdzie nie wychodził z piwnicy. Ale dziś się "pochwalę". Latałem sobie w Bielsku szybowcem i było bardzo fajnie. Naprawdę bardzo fajne widoczki, z góry zasięg "renderowania" grafiki bardzo wysoki, bo nawet było widać zarys Tatr. Zdziwiło mnie, że aż tyle fotowoltaiki ludzie pomontowali na dachach.


Jedyne co, to polecam zjeść co najmniej 3h wcześniej śniadanie, mało oraz lekkie, bo może mdlić przy kołowaniu jak ktoś nieprzyzwyczajony. To nie ma porównania do paralotni albo kolejek w energylandii. Niby czas lotu 20-40 minut, ale mi się udało ok. 45 bo dobre wiatry (warto było jeść fasolkę xD).

A tutaj małe "wideło":

https://streamable.com/byaldz


#gory #beskidy #podroze #chwalesie

8db9dafe-09f6-42fa-b551-5b97341fd63b
5cb9504d-4971-4a1c-ad66-57f3ce8c4199
koszotorobur

@Atexor - trochę zazdro

pacjent44

@Atexor skąd taki hałas?

Zielczan

@Atexor w 6 sekundzie widać moją chałupę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Relacja z mojego pierwszego - nieudanego - podejścia do Małego Szlaku Beskidzkiego #piechurwedruje

---------

Szczyty: Gaiki, Żar, Potrójna, Łamana Skała, Leskowiec (Beskid Mały), Chełm, Babica (Beskid Makowski)

Data: 6/7 czerwca 2025 (piątek/sobota)

Staty: 93.5km, 23h45, 3.250m przewyższeń


Trasa dla zainteresowanych.


Zainspirowany górskimi wycieczkami taty trwającymi po 40 godzin ciągłego marszu postanowiłem spróbować sił w przejściu MSB. Warunki pogodowe były niepewne, ale nocleg już został opłacony, a wsparcie przy opiece nad dziewczynkami załatwione, więc co było robić - pojechałem do Bielska-Białej.


Informacje praktyczne:


  • Mały Szlak Beskidzki ma ok. 137 km, a jego punkty końcowe to Bielsko-Biała (Straconka) i Luboń Wielki (szczyt między Mszaną Dolną a Rabką Zdrój). Łączna ilość przewyższeń na trasie to ok. 5770 metrów. Przebiega przez kilka szczytów Beskidu Małego, Makowskiego i Wyspowego.

  • W Bielsku funkcjonuje dom turysty PTTK, w którym można przenocować. Dla pojedynczego turysty wychodzi drogo (140 zł za pokój), ale za to warunki rodem z PRL. Trzeba rezerwować odpowiednio wcześniej.

  • Na trasie jest kilka bacówek i schronisk, schodzi się także do różnych miejscowości, także jest gdzie się posilić i uzupełnić prowiant (jeśli trafi się na godziny otwarcia).

  • Planując tę trasę na raz sugeruję zabrać dodatkowo kuchenkę i jakieś zupki, czy też inne potrawy do podgrzewania - od samych bułek i słodkich batonów energetycznych idzie oszaleć. Herbata w termosie obowiązkowo.

  • Trzeba pamiętać o częstym piciu i posilaniu się. U mnie co 2h30 wjeżdżała buła, w międzyczasie mieszanka studencka i batony energetyczne.


Co było fajne:


  • Mimo burzowych tygodni poprzedzających wypad (padało także w nocy, gdy byłem już w Bielsku) szlak nie był bardzo błotnisty, co było pozytywnym zaskoczeniem.

  • Pogoda w dniu marszu była świetna do chodzenia w lesie, przejrzystość idealna, więc widoki dopisywały.

  • Pierwsza część trasy bardzo mi się podobała - ładny, urokliwy lasek, sympatyczna ścieżka, kilka punktów widokowych, z których najbardziej przypadł mi do gustu ten przy Hrobaczej Łące.

  • Odcinek z Potrójnej na Leskowiec też bardzo ładny. Ścieżka - zwłaszcza w pobliżu Łamanej Skały - momentami składała się z takiej pokruszonej skały, wyglądało to dość specyficznie i nie natknąłem się chyba do tej pory na nic podobnego. Do samej Łamanej Skały trzeba odbić trochę ze szlaku (należy do #diadempolskichgor ).

  • W paśmie Żurawnicy znajdował się ciekawie wyglądający fragment wychodni skalnych o nazwie Kozie Skały.

  • W Zembrzycach bardzo miła pani pracująca na poczcie poratowała mnie wrzątkiem na herbatę przed nocną częścią trasy. Pozdrawiam i dziękuję za rozmowę!

  • Ostatni punkt - kondycyjnie byłem fajnie przygotowany i czułem się pewnie.


Co było mniej fajne:


  • Jak to w Beskidach, a zwłaszcza na takim długim odcinku, ciągle zejścia i wejścia.

  • Góra Żar to porażka - nie da się schować przed cieniem, poza widokami nic ciekawego tam nie ma.

  • W schronisku na Leskowcu zjadłem najgorszego schabowego w życiu, i gdybym nie był w biedzie, to pewnie bym go wyrzucił. Mały, odgrzewany chyba w tej samej fryturze co miękkie frytki, kiepska surówka i niesmaczne ogórki. Liczyłem, że pojem tam konkretnie i naładuję baterie przed dalszą drogą, ale się rozczarowałem.

  • Odcinek prowadzący przez Krzeszów mnie zniszczył. Pełne słońce, ja bez czapki (zostawiłem w taxi w Bielsku), potem krótkie, ale bardzo ostre podejście na Kozie Skały - miałem już mroczki przed oczami i zacząłem się zataczać. Nie polecam.

  • Na całej trasie stanowczo za dużo długich asfaltowych odcinków, a od Myślenic miało być ich jeszcze więcej - działało to bardzo demotywująco.

  • Odcinek od Babicy do Myślenic jest tak niesamowicie gówniany - strasznie rozjeżdżony, pełno bardzo głębokich kolein wypełnionych kałużami, ciężko się to omija, tym bardziej w nocy.

  • Buty dały mi w kość, a raczej w stopy, które od 40 kilometra po prostu paliły na śródstopiu. Plecak, który wydawał się być mega komfortowy, również bardzo obtarł mi biodra.


Co było ciężkie:


  • Mój plecak. Wziąłem dużo płynów w różnych postaciach i różnych innych rzeczy, z których nie korzystałem.

  • Na wyprawę wybrałem czerwiec, żeby iść jak najkrócej po zmroku, ale i tak ciemność sprawiła, że traciłem chęci na kontynuowanie wycieczki.

  • Długi dystans jednak dał mi wycisk, a może to ja go sobie dałem narzucając zbyt duże tempo. Zrobiłem łącznie 3 przerwy, z czego jedną 50 minut, a dwie po ok. 15.


W Myślenicach byłem o 3:30 i położyłem się na ławce przy rynku myśląc co dalej. Zostało mi 50 km drogi, w tym dużo asfaltu. Sprawdziłem prognozę - zapowiadano burze w rejonie od 14. Dodatkowo następnego dnia miałem odebrać z rana Mysz od rodziców i przez jego resztę pomagać przy dzieciakach. No nie kleiło mi się to, więc podjąłem decyzję o zakończeniu wyprawy i poszedłem łapać busa. Myślę, że gdybym miał większy komfort psychiczny związany z możliwością odpoczynku kolejnego dnia, to po dłuższej przerwie poszedłbym dalej. Cóż, podejście numer dwa za rok


#gory #wycieczka #wedrujzhejto #fotografia #msb #beskidy #beskidmaly #beskidmakowski

b8923369-6c92-44ee-9d6e-bfc80e490b13
c1447bbe-d6d4-4ceb-95ed-1569efb0c82d
0acf24d4-95b2-4327-9788-d49b3a2e667a
22511c68-f0ff-43a5-a288-c10a6638e463
529d971f-d7d0-4c5c-965a-c9cdfc9c3319
ciszej

@Piechur ta pokruszona skała na odcinku między Łamaną Skałą a Leskowcem to dosłownie piasek - z pokruszonych wychodni piaskowca i zlepieńców sporadycznie coś takiego się zdarza w innych partiach Beskidów ale raczej nie tak intensywnie jak tam

Lemon_

@Piechur Pięknie. Beskid Mały jest uroczy. Na co drugim drzewie wisi święty obrazek. Kiedyś je liczyłem, ale po 17. dałem spokój.

pluszowy_zergling

@Piechur Ło Paaanie ale wyprawa! Szacun! Wrócisz, kiedyś zrobisz cały, super kondycha jest!

Zaloguj się aby komentować

voy.Wu

tak trzeba żyć


jak byłem młodszy to na tej dużej hali na gorcu po tydzień czasu siedziałem czasem, jak schodziłem do cywilizacji to widziałem w nocy bez latarki


zdjęcia równo sprzed 20 lat, bez wieży i tej nowej bacówki.

7593deab-46eb-4dfb-b5aa-8c92424e7b92
4a8e3c03-b5eb-42e3-9d8b-2254b62f996b
9007266c-37c0-4ca2-b60b-f1c27b8c0866
krdk

@Piechur Za dzieciaka chodziłem tam borówki zbierać żeby sobie dodorbić. Za pół dnia ponad 20l szło uzbierać.

Zaloguj się aby komentować

Mr.Mars

@Piechur Wygrywa najbardziej brązowa kiełbaska.

kkdawid

Widziałeś jaka przejrzystość powietrza dziś była? Udało ci się zobaczyć ładne widoki?

mordaJakZiemniaczek

Fajne foto, jakby trochę pokombinować to super plakat do knajpy albo na działkę

984bfe50-7fc1-4e3d-a938-ed0b3fba3413

Zaloguj się aby komentować

vredo

@Piechur Typa szukają w Limanowej a on se na ambonę idzie

voy.Wu

@Piechur nie schodziłeś przypadkiem na halę Gorc pod Gorcem w Gorcach?

Piechur

@voy.Wu Kopyra vibe

ruhypnol

Piechur bez Gorca dostaje ...

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Przeszedłem całą czerwoną ścieżkę dydaktyczną przy Mogielicy, żebyście Wy nie musieli. Zapraszam na #piechurwedruje

---------

Szczyt: Mogielica (Beskid Wyspowy)

Data: 30/31 maja 2025 (piątek/sobota)

Staty: 35.2km, 10h40, 1.545m przewyższeń


Trasa dla zainteresowanych.


Trasa zrobiona z kuzynką i tatą tempem raczej niespiesznym. Pewnie dało się to zrobić mądrzej, ale kto by się przejmował.


Informacje praktyczne:


  • Samochód można zostawić przy leśniczówce na małym trawiastym parkingu . Obok jest zadaszona wiata.

  • Na samym początku trasy trzeba przejść przez potok Mogielica - kamienie są śliskie i łatwo o zamoczenie buta. Kijki pomagają w przeprawie.


Co było fajne:


  • Ścieżki na zboczu Mogielicy i budzący się las wypełniony po brzegi ptasim trelem.

  • Dość zarośnięta ścieżka prowadząca przez obóz "Wilka" - było klimatycznie, choć mokro.

  • Kilka polanek z ładnymi widokami.


Co było mniej fajne:


  • Dużo, dużo asfaltu, zwłaszcza w pierwszej części - na piechotę zupełnie bez sensu, biegiem może, rowerem jak najbardziej.

  • Kilka odcinków przechodziliśmy dwa razy, żeby zaliczyć pętlę.


Całą ścieżkę oceniam na 5+/10, głównie przez te pierwsze asfaltowe 10 kilometrów. Bez tego odcinka ocena rośnie do 7+/10. Wygląda na to, że lepszym środkiem lokomocji byłby na niej rower, choć były odcinki, które - przynajmniej w mojej opinii - na rower się nie nadawały.


#gory #wycieczka #wedrujzhejto #fotografia #beskidwyspowy

e2d0f4b9-0868-4dfd-b43b-d44ac71d487a
af3384ee-6262-4ba6-9797-50c5a9cbd0de
2284b3d2-1753-4a29-955b-269f670e7f26
9b4f46e6-d677-43a9-9894-1995b0fdeff7
b536d2dc-edb9-4924-a53f-3a2e2331d3e9
Ravm

A mnie obóz "Wilka" rozczarował. Zmyliła mnie tablica myślałem że będzie jakaś rekonstrukcja budynków czy coś. Owszem klimat jest, wilgotny i mroczny, lekko nie mieli ale jakakolwiek makieta zrobiłaby robotę.

Piechur

@Ravm No niestety nie ma u nas pomysłu albo chęci na to, żeby takie ścieżki urozmaicić, poza tablicą informacyjną, krzyżem, albo kamieniem z inskrypcją.

Zaloguj się aby komentować

Piechur

Wyrazy współczucia dla wszystkich, którzy poszli dzisiaj podziwiać wschód słońca na Babiej - cały wierzchołek w chmurze (czyli jak zwykle)

Z_buta_za_horyzont

@Piechur Przy zachodzie słońca chmurka była już trochę nad szczytem .

7a79df43-0ab1-4cc9-aef6-0166879af60b
voy.Wu

ha, miałem iść na babią, ale przełożyłem na po weekendzie. dzisiaj jako że mi tu jakiś @Piechur łazi po okolicy, to żeby mi nie złaził wszystkiego do końca to też będzie beskid makowski.

Zaloguj się aby komentować

pingWIN

@Trypsyna To jest od strony czeskiej?

Trypsyna

@pingWIN wydaje mi się że po prostu wzdłuż granicy szliśmy, ale sporo czechów mijaliśmy. Podrzucam mapkę jak droga wyglądała

90e16476-42d8-46b8-9953-35876127daec
pingWIN

@Trypsyna ok, bo właśnie trochę inaczej zapamiętałem podejście. Ja wychodziłem tak jak Ty wracałaś, czyli niedaleko drogi dojazdowej do schroniska

ErwinoRommelo

Wbieglbym, potem sie zrzygal obrucil na plecy i umarl, ale byl wbiegl ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ).

Giban

@Trypsyna Zazdro, jak byłem ostatnio, to był deszcz i taka mgła, ze schronisko zauważyliśmy jak byliśmy 300m oid niego xD

Zaloguj się aby komentować

Skoro @nxo to i ja.

Jakby ktos sie zastanawial czy warto wybrac sie na via ferrata w kopalni Honister w #uk Lake District, to uwazam, ze warto Polecam pakiet ze skokiem na bungee na koncu (miedzy 2 zboczami skalnymi).


#gory #viaferraty #fotografia

3cbe2f19-a5be-43f2-9e89-2bcff087cdb0
4e2d1793-871e-450e-8378-58073bded281
Greenzoll

O, idzie do bucket list!

3t3r

BTW przy okazji mozna zwiedzic kopalnie, a niedaleko sa 2 budki ktore sluzyly gornikom za schron. Warnscale Bothy i Dubs Hut. Przy okazji warto wejsc Fleetwith Pike, z parkingu przy kopalni bardzo latwa trasa z widokiem na cala doline Buttermere. Kawalek dalej jest tez szczyt Haystacks, ulubiony szczyt Alfreda Wainwright, to wlasnie jego sladami sie podaza pokonujac 214 szczytow wainwrights w Lake District

Taxidriver

Ja bym tam zostawiał brązowy ślad po sobie.

3t3r

@Taxidriver wcale nie jest tak zle, rozowa przez ten most przeszla, a do windy nie wejdzie. No chyba, ze wieje wiatr, to wtedy gorzej xD

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Krótki spacer w #piechurwedruje

---------

Szczyt: Kotoń (Beskid Makowski)

Data: 3 maja 2025 (sobota)

Staty: 5.9km, 3h, 220m przewyższeń


Trasa dla zainteresowanych.


Pierwszy rodzinny wypad w góry w tym roku, na który wybraliśmy się z sąsiadami posiadającymi potomstwo w podobnym wieku. Miało być ognisko, skończyło się na ucieczce przed burzą ( ͡° ʖ̯ ͡°)


Informacje praktyczne:


  • Samochód zostawiliśmy w Zawadce w tym miejscu. Nie wiem, czy faktycznie można tam parkować, wyglądało to na teren prywatny, ale pan stojący niedaleko powiedział, że spoko. Miejsca jest mało, dosłownie na kilka aut.

  • Na Kotoń trzeba odbić z żółtego szlaku - na drzewie jest umieszczona tabliczka, po drodze na szczyt jest ich jeszcze kilka.


Co było fajne:


  • Pogoda przez pierwszą część wycieczki dopisała, widoki były ładne.

  • Udało się wyrwać z miasta.


Co było mniej fajne:


  • Zbyt dużo asfaltu jak na tak krótką drogę. Cały ten odcinek to asfalt.

  • Zaraz po dotarciu na szczyt zaczęło grzmieć, więc musieliśmy się ewakuować. Mieliśmy peleryny, ale i tak nas mocno zlało. Według porannych prognoz burza miała być później, no ale wiadomo jak jest w górach.


Raczej nie polecam tej trasy na wycieczkę, głównie ze względu na ten cholerny asfalt. Są ciekawsze miejsca.


#gory #wycieczka #wedrujzhejto #beskidmakowski

ade3a679-7cd1-4a88-a4c6-23df5a4da3bb
a08b432d-1195-4551-928d-6c3c7bbd5e55
f650d508-0b76-4deb-997e-009115863979
7063fde6-eaaa-41dc-ab4a-db005f62ea38
a04222e3-863b-4565-ae70-4efa61905bbb
voy.Wu

czyli do Zawadki da się normalnie autem wjechać. zawsze myślałem że oni tam żyją z własnych upraw, a resztę niezbędnego zaopatrzenia gmina dostarcza im przy pomocy trebusza z Więciórki.


miałem w klasie koleżankę z tamtych okolic, to jak przed zimą nie zdążyła się przebić do Krzczonowa, to dopiero na wiosnę przychodziła do szkoły.

Piechur

@voy.Wu No osobliwa wioseczka, w zimie rzeczywiście musi być ciekawie

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Kolejny bieg w #piechurwedruje - może będzie ich więcej, może nie

---------

Szczyt: Ciecień (Beskid Wyspowy)

Data: 2 maja 2025 (piątek)

Staty: 15.4km, 2h10, 730m przewyższeń


Trasa dla zainteresowanych.


Kolejny raz na Ciecieniu, znowu z trochę innej strony.


Informacje praktyczne:


  • Startowałem ze Szczyrzyc, a auto zostawiłem na tym małym parkingu, jednak ogólnie jest tam bardzo dużo innych miejsc do parkowania z tego co widziałem po mapie.

  • Po drodze, przy czarnym szlaku, znajdowała się lokalna atrakcja - Diabli/Diabelski Kamień. Według mnie warto zobaczyć i obejść z każdej strony, ma niebanalną bryłę. Można zaparkować praktycznie obok.


Co było fajne:


  • Zbieg z Ciecienia był bardzo przyjemny - specjalnie wybrałem łagodniejszą opcję, żeby nie zajechać kolan.

  • Od samego startu o 4:20 towarzyszył mi ptasi świergot, w samym Szczyrzycu wręcz ogłuszający. Miejscowych może wkurzać, mi pasował.


Co było mniej fajne:


  • Tradycyjnie - odcinki asfaltowe, które akurat przy bieganiu aż tak mi nie wadziły.

  • Ten krótki odcinek prowadzący łąką przez wysoką, zroszoną trawę sprawił, że do końca trasy chlupało mi w butach.


Co było ciężkie:


  • Podbieg na Ciecień żółtym szlakiem jest jednak dość wymagający, dwa fragmenty musiałem wchodzić, bo brakło mi pary.

Reasumując, do biegania terenowego trasa chyba spoko. Do chodzenia wybrałbym zejście zielonym szlakiem, albo żółtym spod Księżej Góry, żeby jak najmniej drałować asfaltem.


#gory #wycieczka #wedrujzhejto #fotografia #beskidwyspowy

d22cab20-591e-480f-96cf-9d170a928e6b
6a1276ee-13b6-40a8-baf2-3bcfb1fbe267
7f52b3c8-1fc1-4103-b3f3-83e367bcd4c2
52af6bc0-0efe-49e1-b6bd-91c0ccfa20f7
e3faf6ef-d76a-4ef1-8d04-ae968f588b58

Zaloguj się aby komentować

Myślenice, 92 km w nogach. Plan minimum wykonany z zapasem. Muszę przemyśleć, czy chcę to kontynuować, bo nie mam żadnej radochy na ten moment, tylko niesamowicie bolące stopy


Edit: Postanowione, kończę przygodę. Myślałem, że się uda, ale nie chcę się zajechać.


#piechurnatrasie


#gory #wycieczka #beskidy #msb

5517bdfa-e012-4344-8332-58ba0554da89
Budo

@Piechur maksymalnie zrobiem 43 klocki i miałem dość wszystkiego, szacun za taki dystans!

DanielYT

@Piechur Z 3 lata temu zrobiłem z kolegą MSB, ale w trzy dni i max jednego dnia zrobiliśmy 60 km co uważam za wystarczający wyczyn xD Może gdybyśmy mieli inne buty, a nie takie do biegania… xD


Jak coś to zachęcam do obejrzenia filmu, chyba całkiem spoko nawet wyszedł


Mały Szlak Beskidzki - Przeszliśmy 137 km w 3 dni

https://youtu.be/bcT2o13XPVc

Rmbajlo

@Piechur ja po tym jak zrobiłem jednego dnia 33km,potem 28km po Bieszczadach stwierdziłem że nie ma sensu się zajeżdżać. Teraz max robie 25km po górach dziennie i starczy. Szkoda kolan .To nie wyscigi,szczególnie że raz do roku a nie trenuje regularne chodzenie po. Górach.

Zaloguj się aby komentować

Leskowiec, 39 km za mną. Idę do schroniska coś zjeść, bo już w brzuchu burczy.


#piechurnatrasie


#gory #wycieczka #beskidy #msb

f0255ab8-183a-45ea-9aa6-d537c1996c56
Piechur

Jezu, muszę odpocząć. To słońce, a później ostre podejście, totalnie mnie wykończyły, ledwo lezę

2b6e081c-e92d-46f2-957d-4f5cf0c27326
Piechur

Chełm. Słońce zaszło, dobranoc wszystkim

d21df4f5-039b-4a43-868f-76d091d35e1c
voy.Wu

@Piechur jest taka tradycja że każdy kto odwiedza babicę dokłada swoją tabliczkę z wysokością xD


widzę też że zamazałeś markerem to błędne oznaczenie

Zaloguj się aby komentować

No to zaczynamy Plan minimum: 80km. Plan maximum: cały MSB. Trzymajcie kciuki, żeby zbytnio nie lało


#piechurnatrasie


#gory #wycieczka #beskidy #msb

9c45c797-0eb0-4eb4-b3bb-024b77cf9ab1
Ravm

Weź spalinową piłę jakąś bo przez Beskid Mały w nocy Armageddon przeszedł.

Poniże randomowa fotka gradu z Kęt

67797f79-859b-4be8-a961-bb78b2a59693
Piechur

@Ravm Na razie to bym tą piłą tylko motocrossowców ciął

Afterlife

Coś Ty poedział temu kościołu, że taki smutny?

Piechur

@Afterlife Zażartowałem z papieża

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Mój pierwszy bieg terenowy w #piechurwedruje

---------

Szczyt: Parszywka (Beskid Makowski)

Data: 30 kwietnia 2025 (środa)

Staty: 15.7km, 2h10, 690m przewyższeń


Trasa dla zainteresowanych.


Podwoziłem tatę rano na jego tegoroczną setkę, a niedaleko znajdowała się trasa, którą kiedyś zaplanowałem do odhaczenia, więc postanowiłem spróbować tego całego biegania po górach. Było spoko.


Informacje praktyczne:


  • Samochód zaparkowałem w Bogdanówce pod szkołą, ale większy parking jest chyba pod OSP, dosłownie kilkanaście metrów wcześniej.

  • Moja trasa uwzględniała zbieg do Bieńkówki niebieskim szlakiem, ale zrobiłem to tylko po to, żeby móc odhaczyć ten fragment. Był fajny, tylko w Bieńkówce nie ma w bliskiej odległości od szlaku dostępnego parkingu, żeby zrobić z niej punkt wypadowy albo na Babicę, albo na Parszywkę czy Koskową Górę. Szkoda.


Co było fajne:


  • Fragment żółtego szlaku bardzo ładny, fajny las, super widoki. Wydaje mi się, że cały odcinek od Makowa Podhalańskiego do Pcimia może być świetną opcją na wycieczkę, - dam znać, jak to przejdę.

  • Wschód słońca zastał mnie akurat przy punkcie widokowym, kawałek za Parszywką.

  • Sam bieg poszedł całkiem nieźle. Część ostrzejszych podbiegów wchodziłem, to samo przy bardzo błotnistych odcinkach niebieskiego szlaku, ale ogólnie nie było źle.


Co było mniej fajne:


  • Wspomniane błoto na niebieskim szlaku. Część czarnego szlaku prowadziła też asfaltem i utwardzoną drogą, ale tym razem nie przeszkadzało mi to, bo biegłem.

Podsumowując, zarówno na spacer jak i na bieganie (choć bardziej na krótkie bieganie) mogę polecić tę trasę, a raczej tę jej część, czyli pętelkę z Bogdanówki do Bogdanówki.


#gory #wycieczka #wedrujzhejto #fotografia #beskidmakowski

5a20f18a-9930-4bcd-a990-e63ee4f8af88
533f0d89-a506-430d-ae17-7d283a578d72
b1bd4938-d3d7-4eb5-a009-20a151378e6f
ba7d070e-aa11-446c-b4b3-6dc9217fe338
84eb2da6-95da-4b81-9de1-646bec46c72c
ruhypnol

Elegancko. Półmaraton górski od strzała w 3h zrobisz!

Zaloguj się aby komentować