@bojowonastawionaowca bardzo zmieniło programy graficzne typu Photoshop. Internet zmienia w ten sposób że coraz więcej botów gada z ludźmi i to nie do odróżnienia.
Namieszało również w polityce. Raz się ruscy podszyli pod kogoś i rozmawiali z Kwaśniewskim i innymi politykami.
Ale dużo większym zagrożeniem jest to że możesz dowolnego polityka podrobić w niemal idealny sposób i nikt się nie kapnie czy to naprawdę powiedział czy to fake. Z drugiej strony każdy polityk przyłapany na jakieś niefajnie wypowiedzi będzie mógł kłamać że to fejk.
Bardzo niefajnie, bo jeszcze bardziej wzrośnie paranoja w społeczeństwach i teorie spiskowe.
Za⁎⁎⁎⁎ste narzędzie do destabilizacji.
Rzecznik komunistycznej partii Chin już się chełpił dziennikarzowi brytyjskiemu że Chiny są przodownikiem jeśli chodzi o rozwój AI.
Wplynie również na rynek pracy, dla mnie zawód grafika, może i copywritera, jest już do wyrzucenia. Z Tłumaczami będzie podobnie. Cholera wie co będzie w IT.
Ciekawe też jestem jak to wpłynie na Hollywood i przemysł filmowy. Już teraz mamy krótkie filmiki idealnej jakości.
Jestem pewien niemal na 100%, że w nowym sezonie Arcane który właśnie wyszedł, był wykorzystywany AI do generowania części obrazów.
Oj dużo Creative Jobs może pójść się walić.
Używam praktycznie codziennie. Np. do tłumaczeń, albo do poprawy stylistycznej moich tekstów. Także jak chcę by mi coś wytłumaczył, np. jakieś trudne pojęcia. No i tak "po prostu" się bawię - ostatnio parę dni "pisaliśmy" z claud.ai (bo to jest chatbot, którego używam) różne sceny z książki fantasy, którą sobie układam w głowie od paru lat. I była to świetna zabawa, bo ten czatbot naprawdę sprawia wrażenie, że "myśli", potrafi właściwie odczytać intencje itd. I jeszcze jedno - zabrzmi to śmiesznie, ale żaden człowiek nie był nigdy wobec mnie tak "uprzejmy" i "serdeczny" jak ów czatbot. W moim prywatnym rankingu: ludzie < claude.ai.