Zdjęcie w tle
MostlyRenegade

MostlyRenegade

Gruba ryba
  • 150wpisy
  • 6450komentarzy

Zaloguj się aby komentować

#takasytuacja


Okoliczności akcji:

Jestem dziś od rana podminowany, bo mi robota nie idzie. Muszę grzebać w g*wnie robionym przez zewnętrzną firmę, co chwilę się coś wypier*dala i klnę na czym świat stoi.


Informacja kontekstowa:

Jełopki dzwoniące z banków, teleoperatorów i innych naciągaczy mają tendencję do przekręcania mojego nazwiska.


Akcja właściwa:

Siedzę i próbuję uruchomić Bardzo-Ważny-Proces-Który-Nie-Działa. Dzwoni telefon. W pierwszej chwili pomyślałem, że ktoś w firmie się niecierpliwi i będzie poważna obsuwa. Głos w telefonie:

- Dzień dobry, bla bla bla <tu standardowa formułka telemarketerów, z której nie zrozumiałem ani słowa>. Przypominam, że rozmowa jest nagrywana. Czy rozmawiam z panem MostlyRenegade <nazwisko przekręcone>.

- Nie - odpowiedziałem wyraźnie już wku*rwiony na wszystko.

- Aha.


I typ się rozłączył ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#niewiemjaktootagowac i chyba #pracbaza

Zaloguj się aby komentować

TRPEnjoyer

Na 80% złe gry próbujesz.

Ale jednocześnie, w pewnym wieku, to lepiej i produktywniej, jak się nie chce grać w gry, bo to potrafi być niemiłosierny przepalacz czasu.

Odczuwam_Dysonans

@MostlyRenegade spokojnie. Po prostu zaakceptuj że zrobiłeś to dla siebie, a nie dla gier

Zaloguj się aby komentować

Hej!

Taki rozkminę mam:

Chciałem sobie skonfigurować na nowym kompie jakieś porządne środowisko deweloperskie. Zajmowałbym się na nim głównie tworzeniem wtyczek do profesjonalnych kombajnów, ale nie tylko. Kłopot w tym, że muszę obsługiwać wiele różnych wersji tych kombajnów (co roku wychodzą nowe wersje, a wspieramy także kilka poprzednich; co roku też robimy aktualizacje). Do tego dochodzi tworzenie i testowanie instalatorów.

Na starym kompie zrobił mi się od tego niemały śmietnik, bo różne wersje kombajnów, SDK do nich no i testowanie instalatorów, z których każdy potrzebuje grzebać w rejestrze windowsowym (chociaż to chyba najmniejszy problem).

W każdym razie, myślałem o tym, jak by to odizolować od reszty systemu. Może jakaś VMka? Docker? Albo jeszcze jakieś inne rozwiązanie? Jak to w ogóle zorganizować?

Na pewno będę potrzebował możliwości debugowania wtyczek pod kombajnami, więc musi to działać w miarę szybko, bo one są dosyć ciężkie.

Ktoś ma jakiś pomysł?


#programowanie #programista15k

baklazan

@MostlyRenegade VMWare jest teraz za darmochę bodaj, w porównaniu do VBox był w ciul stabilniejszy

wombatDaiquiri

@MostlyRenegade najwygodniej pewnie VMka z Windowsem. Jak ktoś sugerował wyżej - może combo VMka na cloudzie + CI które automatycznie wrzuci tam build i zrobi testy? Alternatywnie - Docker lokalnie, ale nie wiem jak to hula z Windowsem. WSL bym odpuścił, przynajmniej dla mnie w webdevie był totalnie za wolny (a mówiąc wendev mam na myśli backend xD)


Ewentualnie jak robisz homelab to może Proxmox? Dla mnie to był overkill, ale pewnie nie wszędzie będzie.

Legendary_Weaponsmith

@MostlyRenegade docker z windą to nie ta sama bajka co zwykły docker. Nie wszytko zadziała, z UI będzie ciężko.


Jeżeli będziesz tego robić dużo, to polecam nauczyć się vagrant. Znaleźć jakiś vagrant box z Windows albo samemu zrobić. Będzie jeszcze szybsze i łatwiejsze do utrzymania porządku niż czysty vbox czy VMware. Bo vagrant to manager vm działający z konsoli i pozwalający na automatyczną konfigurację po instalacji z chocolately albo PowerShell.

Zaloguj się aby komentować

#komputery #technologia #pcbuild #chwalesie #zalesie


Udało się w końcu zmontować do końca i odpalić nowego kompa.


Pierwszy plus taki, że nie wybuchł.

Drugi plus taki, że działa i nawet udało się zainstalować windowsa.


Minus jest taki, że nie pamiętałem hasła do konta microsoftu ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak i miliarda innych haseł, które mam w przypominadłach na starym kompie.

A mam tylko jeden monitor...


Czyli jeszcze parę dni mi zejdzie zanim się całkiem przesiądę.

5tgbnhy6

@MostlyRenegade na fajerfoksie kiefys mozna bylo cale konto skopiowac ze wszystkimi haslami, historia, dodatkami itp, moze nie zalatali jeszcze

Marchew

@MostlyRenegade A wystarczyło przerzucić obraz starego dysku na nowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@MostlyRenegade szefie- manager haseł. Serio. Nie rób sobie krzywdy

Zaloguj się aby komentować

Hej, mam taką rozkminkę prawno-informatyczną:


Poszukuję licencji na windowsa na firmę. Musi być wszystko legalnie, z licencją itd, ale czy jest faktyczna alternatywa dla wydawania prawie 7 stów w jakimś "normalnym" sklepie?


Po internecie krążą ogłoszenia różnych sprzedawców oferujących rzekomo "używane" klucze za pół ceny. Mam na myśli normalne, zarejestrowane firmy, które wystawiają fakturę, oświadczenia o legalności itd. itp. Ale jak sprawdzić, czy kupując taki klucz nabywamy również legalną licencję?


Wiecie na czym polega różnica - sam klucz nie jest nośnikiem licencji (kiedyś była nim nalepka z hologramem, ale już chyba nie dają takiej). Taki klucz nawet jeśli technicznie będzie działał i da się aktywować, nie będzie równoznaczny z tym, że się może legalnie korzystać z oprogramowania. Klucz może pochodzić z kradzieży lub np. ze zbiorczej licencji, która nie daje prawa do późniejszej odsprzedaży. Najprościej to porównać chyba do kupna kluczyków do samochodu - samo nabycie kluczyków, nawet jeśli udokumentowane fakturą, nie daje prawa do użytkowania samochodu. Przejrzałem wiele ofert tego typu - wszystkie powołują się na wyrok TSUE, który dopuszcza odsprzedaż używanego oprogramowania z przeniesieniem pełnej licencji na nowego użytkownika. Nigdzie jednak nie widziałem informacji deklarującej, skąd konkretnie pochodzi klucz/licencja i czy kupując taki klucz otrzymuję również licencję/jej nośnik (czymkolwiek by on nie był).


Oczywiście, najprościej byłoby kupić pudełko u autoryzowanego dystrybutora i mieć spokój, ale może macie jakieś własne doświadczenia albo wiedzę w tej materii?


#technologia #oprogramowanie #microsoft #windows #prawo

Shagwest

@MostlyRenegade Miałem ostatnio temat kupna licencji Windows Server pod Subiekta. Zagadałem do moich adminów i dowiedziałem się, że oni zawsze biorą używane licencje - niby legalne, nigdy nie mieli z tym problemu, a zdarza im się nawet jakieś .gov hostować, przy których muszą masę warunków spełnić. Więc sam mam teraz używkę.

Pouek

Purepc ma jakieś partnerstwo z serwisem od kluczy i w związku ze zbliżaniem się EOL Win 10 licki można tam wyjąć za parę dyszek

Marchew

@MostlyRenegade Takie "klucze" to niestety norma. Ale co się dziwić skoro ty przy zakupie musisz zapłacić 700zł, a korpo biorące tego tysiące hurtem schodzi prawdopodobnie do 50zł za sztukę? To trochę jechanie bez wazeliny.

Wiele "sklepów z kluczami" ma w ofercie wersję "używaną" gdzie jest ryzyko aktywacji telefonicznej oraz "nowe" gdzie wszystko idzie zawsze gładko przez automat.

Zawsze mnie ciekawi jak wygląda potencjalna "kontrola" windowsów.

Czy ktoś będzie żądał faktur, naklejek, wglądu w system?

Bo jak ja mam komuś pokazać moją maszynę wirtualną baremetal z dziesięcioma systemami na pokładzie?

A co po fakturze? Mam wpuścić do serwerowni aby ktoś liczył serwery w szafach rakowych?


To wygląda trochę na niesprawdzalne.

Zaloguj się aby komentować

damw

@MostlyRenegade na Intela się w końcu zdecydowałeś? Po tych wszystkich wtopach jakie mieli w ostatnich generacjach?

Domino

@MostlyRenegade Po co Ci te rękawiczki taktyczne xd

Odczuwam_Dysonans

@MostlyRenegade no i fajnie, niech służy!

Zaloguj się aby komentować

vredo

@MostlyRenegade Nie bój, ja kiedyś w ArmA2 zrobiłem czołga Abramsa co latał i strzelał jak działko gau 8 avenger.

Zaloguj się aby komentować

No dobra... pytanie egzystencjalne mam:


Jaki zasilacz na 1000W?


Znajomy komputerowiec odradzał zasilacze modularne, ale praktycznie innych nie ma w tym przedziale mocowym. Bequiet miał model PURE POWER 12, ale już praktycznie niedostępny.


Wymagania:

Certyfikat min. gold, jak najcichszy i jak najdłuższa gwarancja.


No i żeby komp nie wybuchł przy włączeniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Skłaniam się w kierunku Power Zone 2, względnie modularną odmianą tego Pure Power, ale może coś jeszcze poradzicie?


#komputery #pcmasterrace #technologia #pcbuild

baklazan

@MostlyRenegade

Znajomy komputerowiec odradzał zasilacze modularne

Z ciekawości - dlaczego odradzał? Z niemodularnymi można jobla dostać jest taki bajzel, zwłaszcza jak masz mniejszą obudowę niż duża... Wyleczyłem się ze zwykłych już dawno temu : /.

TheLikatesy

@MostlyRenegade ciekawi mnie jaki 'zajomy komputerowiec' ma problem z zasilaczami modularnymi? xD

Odczuwam_Dysonans

@MostlyRenegade pierwsze pytanie, to czy na pewno potrzebujesz kilowatowe PSU? To ma sens w zasadzie tylko przy setupie z dwoma GPU, albo z potworkami pokroju RTXów 5090.

Jeśli chodzi o modularne - nie ma co się bać. Owszem, widziałem kiedyś wypalone gniazdo na zasilaczu, ale to nie był pierwotny problem i i tak gdzieś by się przysmażyło. Złącza są solidne, jedyne problematyczne to te Nvidiowe 12pin do nowszych kart graficznych - ale one mają dużo mniejsze piny niż "zwykłe" wtyki, no i problem też jest przy kartach pokroju 4080 i w górę. Ale jeśli się planuje kartę z takim złączem, to dobrze kupić taki zasilacz, który ma już na wyposażeniu takie złącze.

Za to ja uważam że, paradoksalnie, modularne zasilacze wcale nie są wygodniejsze. Tzn okej, jest mniej kabli do ułożenia, ale jeżeli mamy obudowę z w miarę dużą piwnicą, gdzie idzie zwinąć nadmiar kabli, to tak jest lepiej i wygodniej. Dlaczego? Dlatego, że za 5 lat jak będziemy chcieli dopiąć kolejny dysk czy coś innego, to nie będziemy przekopywać pół strychu - i to jest ta wygoda ale też modularne są standardem, więc na pewno nie warto z tego powodu skreślać jakiegokolwiek zasilacza. Żadna różnica jeśli chodzi o trwałość.

Szukając zasilacza certyfikat sprawności jest jakimś wyznacznikiem, nie mówi nic o konstrukcji zasilacza, stabilności napięć, etc. To tylko sprawność, czyli ile procent energii pobranej z gniazdka zostaje po przetworzeniu na napięcia prądu stałego w kompie. Mniej strat - lepiej, no i zawsze odrobinę niższy rachunek za prąd. Ale jest to jakiś wyznacznik o tyle, że śmieciowy zasilacz raczej nie będzie miał wysokiej sprawności - nie brałbym dzisiaj niczego poniżej certyfikatu gold.

I tutaj też jest ALE - jaki sprzęt planujesz? Bo jeżeli to będzie "średniak" biorący pod obciążeniem 500W w totalu, to taki 1000W zasilacz nie będzie pracował w optymalnym zakresie obciążeń - będzie zużywać więcej prądu, niż taki, powiedzmy 600-700W. Moim zdaniem nawet do trochę lepszej maszyny 750W powinno wystarczyć z zapasem, można użyć któregoś PSU Calculatora dostępnego w sieci.

be quiety są ogólnie raczej spoko, taki Power Zone 2 będzie fajnym wyborem na swojej półce cenowej, aczkolwiek dzisiaj trudno wtopić z zasilaczem, o ile nie jest to jakiś krzak - chociaż dalej zdarzają się w sprzedaży markowe zasilacze, które jednak miały premierę dekadę temu i trochę odstają od współczesnych konstrukcji. Warto googlować recenzje. Seasonic był kiedyś wyznacznikiem wysokiej jakości, i dalej jest, ale doszły tam budżetowe serie które są "tylko" OK i produkuje je kto inny - na przykład potrafią mieć relatywnie głośne wentylatory (czyli seria Core, a Focus i Prime są super ale swoje kosztują).


Z resztą - tutaj masz listę sprawdzonych PSU z wszelkimi gimmickami które mogą Cię interesować, gdzie A tier jest najwyższą notą, B trochę gorszy, itp.

https://www.reddit.com/r/pcmasterrace/comments/1iry3a3/new_and_updated_psu_tier_list_is_out/


Jak napiszesz co chcesz złożyć, to można pomyśleć czy czegoś nie pozmieniać, be quiet tak czy siak dobry wybór.

Zaloguj się aby komentować

GitHub

I jak, jest już coś? Czy skalperzy szysko zeżarli?

GitHub

W Komputronik coś już jest. Nawet mi się udało do koszyka wrzucić

12a99a6b-6c7f-4d12-b17f-2214e423cd68
GitHub

@MostlyRenegade łap SS z kanału Moore's law is dead.

Z jednej strony super, bo karty są dostępne w US i to w 2-3x takim nakładzie jak seria 50 od nvidii.

Ale tylko część zostanie sprzedana z MSRP. I wygląda na to że trzeba te 100$ tak naprawdę dołożyć do tego co mówili na premierze.

Więc mamy 700 i 750$. Stosując uproszczony przelicznik EUR/PLN wychodzi ok 2900 i 3200 PLN co mniej więcej zgadza się z tym co Komputronik pokazuje na stronie. Czyli w PL chyba nie ma opcji na MSRP, albo klasycznie lecą w c⁎⁎ja

dbad3944-f50e-46b7-b33a-aebee83c52d2

Zaloguj się aby komentować

dradrian_zwierachs

Tuskokop - niemiecki cyborg do orania prawacków.

Fingal

@MostlyRenegade obudź się kuhwa libku, mamy pis do hozjebania

Zaloguj się aby komentować

CoryTrevor

Przy bezpiecznikach się poplakałem

Porsze

Widzę dbałość o detale

Soviel

@MostlyRenegade Zacumuję niszczyciel uśmiechów dzieci ale niestety ten trailer to tylko trailer rodem z reklam w grach mobilnych.

Zaloguj się aby komentować

vredo

@MostlyRenegade Polacy nie gęsi - zakręt na drodze krajowej nr 1 w Bielsku Białej

Zaloguj się aby komentować

damw

@MostlyRenegade to ja! No i bawi mnie trochę to 15k - to było modne 10 lat temu. Gdzie inflacja?

Zaloguj się aby komentować

adamec

U nas wyborcy PIS twierdzą, że nie płacą podatków, także tego...

bartek555

co za k⁎⁎wa glab. odpowiednik pisowca, ale ten przynajmniej probuje rozmawiac i przedstawiac jakiekolwiek argumenty bez plucia

bejonse

Zaczynam widzieć, jak to możliwe, że Trump zadłużył swoje 3 kasyna.

Zaloguj się aby komentować

koszotorobur

@MostlyRenegade - Horrible Stupid Mail Format - mój ulubiony

Zaloguj się aby komentować

Hej!


Na drugie śniadanie zjadłem gruszkę deserową. Mam nadzieję, że nikt nie sprawdzi... ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Planowałem w przyszłym roku zakup nowego PCeta m.in. w związku z zakończeniem wsparia Win10. Mój obecny sprzęt ma już 10 lat i chociaż trochę poinwestowałem w niego w międzyczasie, to już osiągnął limit możliwych upgrade'ów. Obecny konfig to:

CPU: i7-4790

Mobo: H97-HD3

RAM: 32 GB DDR3

GPU: RTX 2080 Super (prawdopodobnie padnięty, ale mam możliwość dorwania drugiego egzemplarza).


Ostatnie wypadki skłoniły mnie do przyspieszenia inwestycji w nowy sprzęt, a ponieważ przez ostanie 10 lat żyłem w jaskini pod tym względem, musiałem się ostatnio mocno podszkolić w temacie i w sumie jestem jeszcze głupszy, niż byłem przedtem.


Głównym założeniem dla nowego sprzętu będzie to, by dało się na nim pracować i grać przez następne 10 lat. W międzyczasie najpewniej doinwestuję w nowsze GPU i co najwyżej jakieś peryferia. 

Co będę robił? Poza oglądaniem głupot w internecie, przede wszystkim programowanie. Może w końcu zacznę się bawić w UE, jeśli wystarczy czasu. Jakieś 40% (średnio licząc) czasu to gry, przy czym nie zależy mi na miliardzie FPS. Raczej chodzi o to, by za 10 lat najnowsza gra się odpaliła i dało się w nią grać na w miarę wysokich ustawieniach. Kolejnym istotnym założeniem jest jak najmniejsze zużycie prądu, przyjmując oczywiście uśredniony cykl (powiedzmy 50% idle, 50% obciążenie).


Dużo dobrego nasłuchałem i naczytałem się o Ryzenach. Benchmarki w grach wyglądają naprawdę imponująco, szczególnie jeśli chodzi o procki X3D. Te jednak zdecydowanie słabiej wypadają poza grami, ze wględu na mniejszą liczbę rdzeni i słabsze taktowanie (7800X3D i 9800X3D, po którym zostały puste półki). Kosztownym "kompromisem" są szesnastordzeniowe X3D (czyli obecnie 7950X3D oraz 9950X3D, który ma się ukazać za tydzień), które mają się sprawdzać we wszystkich zastosowaniach. Dotatkowo, podstawka AM5 wydaje się całkiem rozsądną platformą pod ewentualne upgrady, w przeciwieństwie do intela, który co chwię coś zmienia. 

I już prawie byłbym zdecydowany, gdyby nie doniesienia o... dużym zużyciu energii w stanie bezczynności.


Prawda to? Miał ktoś do czynienia z tymi Ryzenami i może coś powiedzieć na ten temat? Jest to o tyle istotne, ponieważ jednak przez sporą (może nawet większą część czasu) procesor nie będzie obciążony nie wiadomo czym i dobrze by było, gdyby nie przepalał prądu na darmo.


Teraz Intel. Zalicza wpadkę jedną za drugą. Procki 13 i 14 generacji to w zasadzie no go - niby wydajne, ale potencjalne pole minowe. Ponadto, efektywność energetyczna to śmiech na sali. Nowsza generacja (Ultra) niby wolna jest od problemów ze stabilnością i w ogóle, jest też bardziej efektywna energetycznie od poprzedników i... na tym lista plusów jakby się kończy. Same procesory są drogie i potrzebują równie drogich płyt głównych z zupełnie nowym gniazdem, które nie wiadomo, jak długo się utrzyma na rynku. Do tego dochodzą różne problemy z wydajnością i jednak wyższe zużycie energii pod obciążeniem niż u konkurencji, chociaż w idle pobór mocy potrafi ponoć być nawet jednocyfrowy.


A żeby jeszcze bardziej pokomplikować...

W grach bardziej liczy się GPU. Oczywiście gra grze nierówna, ale chodzi o bilans obciążenia GPU/CPU. Niestety, różne benchmarki dość swobodnie podchodzą do tego zagadnienia, przez co trudno o porównywalność. Kolosalne znaczenie ma tutaj rozdzielczość - im większa, tym więcej roboty ma GPU i tym bardziej spada obciążenie CPU (bo mniejsza liczba klatek do przetworzenia). I o ile w FHD na różnych procesorach różnice FPS potrafią być ogromne, to już od 1440p wąskim gardłem zaczyna być karta graficzna i ilość klatek się wyrównuje. Obecnie mam monitor FHD (też 10 lat), ale nie wykluczam, że będze to następna rzecz do wymiany. Przy podniesieniu rozdzielczości w grach, wydajność procesora w grze straci na znaczeniu, a zyska wydajność poza grami i efektywność energetyczna. I tu znowu pojawia się Intel ze swoją nową serią Ultra, który zaczyna wyglądać jak całkiem sensowna alternatywa...


I tak to jest, jak się chce kupić nowy komputer.

Poradzicie coś?


PS. Orientacyjny budżet na całość (bez GPU) gdzieś około 5k + VAT.


#technologia #komputery #intel #amd #pcbuild

baklazan

@MostlyRenegade

CPU to tylko AMD. Jeśli chcesz mieć jakiekolwiek możliwości ewentualnego upgrade'u za 2-3 lata, to Intel nie ma sensu: ich polityka 1 socket per 1 rodzina procków to dramat.

Natomiast do programowania potrzebujesz raczej szybszych i więcej rdzeniuf. AMD to jedyne rozsądne wyjście na ten moment, w budżecie ok. 5k powinna się zmieścić spokojnie poprzednia generacja ich procków, jakieś 7800X ew. 7950X? (strzelam, bo musiałbym jakiś konfigurator odpalić żeby wiedzieć na ile Cię będzie stać w tym budżecie).

RAM 32GB to minimum, brałbym 2x16, będzie miejsce na upgrade w przyszłości.

Z GPU to sprawa jest bardziej skomplikowana, ale wydaje mi się ża każda karta w okolicy 40% ceny kompa da Ci to co potrzebujesz, spieranie się tutaj o +/- 10FPS jest bez znaczenia - to i tak nie będzie docelowy sprzęt jak rozumiem.


EDIT: A, no X3D bym sobie darował. Jeśli gry to tylko dodatkowa działalność, to prościej jest skręcić kilka opcji wydajnościowych w grze niż poświęcać wydajność "w pracy", ale to mój punkt widzenia.

starszy_mechanik

@MostlyRenegade ryzeny z końcówką X potrzebują chłodzenia wodnego, zobacz te bez X, wydajność praktycznie ta sama a różnica w poborze prądu i w temperaturze ogromna. Co do gpu to jakoś teraz ma być premiera RTX 50

https://youtu.be/WZujRck-94s

Odczuwam_Dysonans

@MostlyRenegade z tym że obciążenie CPU spada wraz z rozdzielczością, to nie do końca tak. Obciążenie jest wciąż na podobnym poziomie, bo procek z grubsza robi to samo, po prostu dysproporcja się powiększa wraz z większym obciążeniem GPU aż do punktu, gdzie karta ogranicza CPU. Widziałem jednak że ludzie marginalizowali procesor z tego powodu, a to nie tak że jeśli procek jest wąskim gardłem przy FullHD, to w 1440p nie będzie już problemem - dalej musi być odpowiednio wyważony.


Co do wyboru platformy, tak, AM5 ma swoje problemy i bierze średnio więcej w idlu na wypasionych prockach, ale i tak bym szedł w tą platformę bo Intel nie ma nigdzie przewagi, a ich procesory z topki to są dopiero pożeracze energii. Też chcę złożyć w końcu kompa, i szedłbym w x3d na AM5 bez wahania... Gdyby nie ta cena. Mój wewnętrzny żyd buntuje się na myśl, że miałbym zapłacić 2k+ za procek który parę miesięcy temu kosztował 1,5. Rozważam więc AM4, ale tylko dlatego że od roku leży mi i płyta, i RAM i inne pierdoły. Ale jeszcze się łamię czy nie pójść w AM5 tylko z jakimś bazowym prockiem do czasu aż podaż x3d się zwiększy (i tutaj uwaga - przy zmianie Ryzena ze zwykłego na x3d należy przeinstalować Windowsa).

Niestety w sytuacji gdzie konkurencja została z tyłu, AMD robi to samo co niegdyś Intel windując ceny. Ale przynajmniej wsparcie platformy długie, na AM4 jeszcze w tym roku wychodziły nowe procesory.


Co do chłodzenia wodnego, to nie rozpędzałbym się tak - przeciętne AiO nie są wcale lepsze od dobrego chłodzenia powietrznego, trzeba wybulić na coś dobrego, żeby konkurowało np. z chińskim Peerless Assasinem - wydajnym i względnie tanim chłodzeniem powietrznym, które da sobie radę z każdym sensownym prockiem na rynku (pomijam te kurioza Intela których w momencie premiery nie było w stanie schłodzić nic dostępnego na rynku i zawsze były throttlowane xD).

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Uwaga, ważne oświadczenie!


Ponieważ hejto nie posiada możliwości dodawania notatek o użytkownikach, a lista zablokowanych osób rozrosła się na tyle, że nie pamiętam już, kto za co na nią trafił, ogłaszam nadzwyczajną amnestię.

Zastrzegam sobie prawo do uwolnienia tylko wybranych Barabaszów, a każdy przypadek zostanie rozpatrzony indywidualnie.


Osoby zainteresowane sprawdzeniem, czy nie figurują na czarnej liście, mogą to zrobić piorunując ten wpis ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#oswiadczenie #hejto #gownowpis #czarnolisto

Zaloguj się aby komentować

Takie 8/10 w skali smierdakowa...


W skrócie: jak zapewne słyszeliście, Intel chciał wybudować wielomiliardową inwestycję w Polsce, ale plany wzięły w łeb i na razie nic nie wskazuje, że inwestycja będzie kontynuowana. Ze strony polskiej wydano już niemałe pieniądze na przygotowanie odpowiedniej działki, z którą teraz za bardzo nie ma co zrobić. Jednym z pomysłów jest pozyskanie innego inwestora, ale jednocześnie w dalszym ciągu utrzymywany jest kontakt z Intelem w razie gdyby się jednak zdecydował.


Oto co pisze pan dziennikarz:

Co dalej z tą działką? Na to pytanie 16 października urzędnicy Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT) odpowiedzieli nam tak: „Kierując się chęcią utrzymania tej inwestycji i dbając o interesy SSE (Specjalna Strefa Ekonomiczna - przyp. mój), resort zwrócił się do firmy Intel z zapytaniem, czy jest zainteresowana wykupem działki. W tej sprawie jesteśmy w stałym kontakcie z Intel”.

Czy amerykański gigant odpowiedział? – Nie udzielamy komentarza w tej sprawie – poinformowała nas Aleksandra Bojanowska, która odpowiada za komunikację Intela w Polsce.

O ile ta odpowiedź nie jest żadnym zaskoczeniem, ponieważ taką politykę informacyjną Intel prowadzi już od dłuższego czasu, o tyle zaskakiwać może jednak najnowsza odpowiedź, którą otrzymaliśmy z MRiT.

– MRiT nie udostępnia informacji na temat ustaleń/rozmów z firmą. Kwestie nabycia terenów inwestycyjnych pod Miękinią stanowią przedmiot działalności rynkowej firmy, w związku z czym MRiT nie będzie ich upubliczniać – odpowiedzieli nam urzędnicy z MRiT.

Biorąc pod uwagę, że to publiczna działka, odpowiedź jest co najmniej nietypowa. Na pytania, co się zmieniło i jaka jest podstawa prawna takiego działania urzędników, nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi.

Rozumiecie? Już pal licho ujawnianie cudzych planów, za które ktoś mógłby beknąć. Jest działka, którą teraz trzeba opchnąć jak najlepiej. Jeśli sprzedajecie dom i macie kilku kupców, to ujawniacie wszystkim, kto ile chce zapłacić, albo ilu w ogóle jest chętnych? No nie wydaje mi się...


Ale idźmy dalej, bo pan dziennikarz postanawia ujawnić nam, dlaczego ministerstwo nie udziela informacji:

Jednak – jak wskazuje jeden z naszych rozmówców znających kulisy funkcjonowania MRiT – ten temat obecnie nie jest priorytetem, a de facto na bieżąco nie zajmuje się nim prawie nikt. To pokłosie dymisji wiceministra Jacka Tomczaka i dyrektora Departamentu Rozwoju Inwestycji Macieja Żukowskiego (...) Dziś więc Departament Rozwoju Inwestycji MRiT nie ma dyrektora, a na dodatek nie ma też wiceministra – następcy Tomczaka, który by się nim zajmował. Zarządzeniem nr 29 z 8 listopada minister Krzysztof Paszyk zdecydował, że to on merytorycznie będzie nadzorował tę komórkę. Biorąc pod uwagę, że minister rozwoju i technologii obowiązków ma dużo, a do tego dochodzi działalność polityczna, trudno się dziwić, że niedoszłe inwestycje zeszły na dalszy plan. Problemem jest to, że jeśli to się szybko nie zmieni, takich „niedoszłych” inwestycji może być znacznie więcej, bo dziś tym obszarem w rządzie nikt się na poważnie nie zajmuje.

I wszystko byłoby w miarę OK, gdyby nie właśnie ten ostatni fragment, który zdradza intencje i ukrytą tezę pana dziennikarza. Inwestycja nie doszła do skutku nie dlatego, że Intel się wycofał, ale dlatego, że wina Tuska. Informacji nie udziela się nie dlatego, że nie jest to w chwili obecnej wskazane, ale dlatego, że (prawie(?)) nikt w ministerstwie nie zajmuje się inwestycjami. Oczywiście, w wyobrażeniu pana dziennikarza, ministerstwo składa się tylko z ministra, wiceministrów i ewentualnie dyrektorów departamentów. Szeregowi pracownicy, którzy odwalają całą robotę, nie istnieją. A jeśli istnieją, to najwyraźniej teraz mają święto lasu, bo przecież zostali bez dyrektora. Nie ma zastępców, nie ma kierowników komórek, nie ma doświadczonych pracowników, nie ma niczego. Tusk się wścieknie, gdy się o tym dowie.


#polityka #technologia #intel #symetryzm


src: rzepa(paywall)

f5727c91-60ce-4e94-98db-9881e0fdcf03
matips

@MostlyRenegade Taka narracja "dziennikarza" byłaby nawet skuteczna, gdyby tylko nie dotyczyła Intela o którego problemach publicznie wiadomo. Byłoby zaskakujące gdyby Intel w obecnej sytuacji był skłonny inwestować w nowe fabryki.

Oczk

@MostlyRenegade oj tam, zmieni się prawo i deweloper postawi tam fajne apartamentowce, może je nawet nazwie "Krzemowa Dolina" XD

Sahelantrop

@MostlyRenegade Dlatego cokolwiek zrobi lub nie zrobi ten rząd, będzie traktowany jak chłopiec do bicia. Do tego dochodzi praktycznie nieobecna polityka informacyjna samego rządu i brak reakcji na podobne, medialne paszkwile. Jeśli ktoś usiłuje być miły dla wszystkich, kończy z obolałym tyłkiem.

Zaloguj się aby komentować