@frondeus Ale bym się wkurwił. Człowiek czeka w stresie a tu takie numery... Ja to nawet rozumiem że maszyna może się zepsuć, ale to oni w takiej sytuacji powinni do Ciebie dzwonić z pierwszym wolnym terminem. Tyle że żyjemy w Polsce. Pomarzyć dobra rzecz...

A I jeszcze by życie miało smaczek - na wypisie ze szpitala miałem "odbiór wyników histopatologii za 14 dni".

Dzwonię po 14 dniach i "O PANIIEEE ALE TO JEST CZTERNAŚCIE DNI ROBOCZYCH. PROSZĘ DZWONIĆ W PRZYSZŁYM TYGODNIU". Super informacja bulwo, jakby nie można było dodać tych "roboczych" do wypisu.

No to dzwonię dziś, jako że mija 15 dzień ROBOCZY. "Oj, coś nie ma. No sprawdzę jeszcze tu. No nie ma. Powinno być, ale nie ma. Proszę dzwonić w poniedziałek ale nie wcześniej niż o 14" xD

I według znajomego lekarza (co prawda okulista) co z nim gram w DnD - mam się cieszyć bo u niego w szpitalu wyniki badań to tak po 5 tygodniach minimum xDD

Tak więc z tego wypisu:

• Leków na przeczyszczenie nie przepisali - musiałem sam do POZ dzwonić
  

• Skierowania do przychodni urologicznej nie dali - musiałem POZ prosić o kartę DILO (która jak rozumiem działa jak skierowanie)
  

• Skierowania do zdjęcia szwów nie dali - pielęgniarka w przychodni POZ ściągnęła ale była zdziwiona bo takie rzeczy to chirurg robi XD Tzn bo to poważniejsza operacja była czy jaki ch.
  

• Tomograf kaput
  

• Wyniki badań missing XD
  

Więc nadal nie wiem na czym stoję, co za badziewie miałem, jaki mam stopień, jak dalsze leczenie będzie wyglądało... I sobie żyję w takiej niewiadomej.

A I mam skrzep krwi w środku wielkości brakującego jajka. I tak sobie teraz patrzę, myślę i zaczynam wątpić czy na pewno wycieli xDDD /s

@d_kris czasem są też dobre dni, ja wczoraj zgubiłem na stoku kluczyki do auta, domu itd, okazało się że przez dziurę w kieszeni spodni wpadły do nogawki spodni narciarskich, wyciągając je znalazłem tam jeszcze 20 euro sprzed chyba 3 lat

Raz na jakiś czas zdarza się pechowy dzień

@d_kris Dzień kobiet.

@d_kris

Zastanawiam się co się dzisiaj jeszcze spieprzy przed końcem dnia...

Połóż się na kanapie i nic nie rób to się nic nie spierdoli :)

aż tak pogoniło na kibelek? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Guma888 Boże, myślałem że zabrakło ci papieru i.. A nic.

Look at this quality!

@Piechur to se przypomnieli...

Ja od początku miałem autopay i tam mam wszystkie transakcje łatwo do sprawdzenia.

Ale autopay podpięty pod kartę a nie bank.

W apce na dole mam transakcje i wszystkie wyswietla po kolei.

w apce są szczegóły

U mnie sytuacja wygląda w zbliżony sposób. W 2021 roku zarówno ja, jak i żona używaliśmy uslugi Autostrady w aplikacji banku millenium. Nasz przejazd dotyczy kkrótkieg odcinka na aautostradzi a4 wrocław-wschód - wrocław. Koszt w tamtym okresie to było bodajże 1,20 zł. Długi czas w budkach byli kasjerzy, potem bodajże we Wrześniu 2021 zdjęto kasjerów i początkowo szlabany były zamknięte, po podjechaniu rejestrowana była tablica rejestracyjna i szlaban się otwierał. Doskonale pamiętam, że zarówno ja, jak i żona sprawdzaliśmy w aplikacji i były w archiwum widoczne wówczas tamte przejazdy czego jestem bardziej niż pewien.

*według mnie wykorzystywana była technologia video tollingu - bo dopiero z aplikacją e-toll weszła geolokalizacja.

Następnie w bodajże październiku 2021 szlabany zostały całkowicie podniesione i na początku sprawdzaliśmy czy, aby na pewno opłata jest pobierana i doskonale pamiętam, że przejazdy były rejestrowane. Potem nagle od Grudnia 2021 przejazdy przestały być rejestrowane.

Dokładnie 24 grudnia 2021 zorientowaliśmy się z żoną, że w archiuwm nie ma ostatnich przejazdów, po czym zadzwoniliśmy do banku i przedstawiliśmy sytuację. Dowiedzialem się, że jak będzie szkoda (mandat) to będzie podstawa do reklamacji.

Po 3ch latach dostaliśmy mandat i zaczął się czeski film.

- Archiwum jest puste i na koncie nie ma śladu po kwotach 1,20 zł z tamtego okresu. Same pojazdy zostały dodane wychodzi na to, że dla sportu...

- Autopay nie posiada w swojej historii tych przejazdów

- Bank millenium po pierwsze umywa ręce, zwalając na autopay jako tego, który jest odpowiedzialny za wszelkie problemy itd.. Natomiast po odsłuchaniu rozmowy z 24 grudnia 2021 dowiedziałem się, że nie zgłosiłem się niezwłocznie po tamtym okresie (nie wiem po co takie zabiegi, skoro właśnie tak zrobiłem, dostałem mandat i się zgłosiłem - SZKODA).

- Bank millenium omija w odpowiedziach podania szczegółów używania tejże usługi - na 100% są logi! Ja się chcę odnieść do szczegółów - przecież, jeżeli w jakimś momencie próbuję coś "ugrać" na swoją korzyść, to po co miałbym odwoływać się do takich detali. Zresztą fakt, że kolejni konsultanci mają mnie za jakiegoś głupka, kłamcę, debila - skoro nie ma w archiuwm i na koncie, to nie mogło być takich przejazdów.

- Co najważniejsze w tym wszystkim zarówno autopay, jak i bank millenium zarzekają się, że ten przejazd nie był przez nich obsługiwany. Tak się składa, że to był jedyny płatny przejazd z którego korzystaliśmy, a usługa autostrady jedyną z której korzystaliśmy. Pozycji z archium nie sposób odnaleźć, ale do licha ja wiem dokładnie po co dzowniłem 24 grudnia... po co rejestrowałem pojazd w sierpniu itd.

-Tak się składa, że jestem niezwykle uparty i skuteczny w swoich działaniach i co jak co - pracuję od 15 lat w IT i palcem nie jestem robiony.

- Trop, którym obecnie idę to wspomniana wyżej SPOE KAS przez który trafiłem na ten wątek - skoro odpowiadają oni za merytiryczne potwierdzenie braku opłaty na podstawie, której został wystawiony mandat, to na logikę muszą mieć, a przynajmniej powinni inne przejazdy tego samochodu w tamtym okresie. Jeżeli mają informację, że opłata nie została zarejestrowana, to mniemam, że będą mieli także informację, że opłata została dokonana i skąd trafiły środki.

- Moje wstępne przypuszczenia są takie, że skoro ten odcinek autostrady nie był podobno obsługiwany, a my widzieliśmy opłaty w archiwum usługi autostrady w 2021 roku, to być może doszło do jakiejś pomyłki (niedopiętych formalności pomiędzy firmami lub zarządcą autostrady) - nie wiem. Wiem, że musi być powód dla którego nie widzę w arhciwum przejazdów, które po prostu tam były.

Jeżeli ktokowliek wie gdzie mogę otzymać informacje na temat konkretnego pojazdu i przejazdów przez bramki - to będę mega wdzięczny za pomoc, kontakt, sugestie!!!

Mandat póki co 1, a przejazdów było wiele, więc nie wiem czy czasem zaraz hurtem nie otrzymam listów z mandacikiem - nie wiem. Wiem, że tutaj już chodzi o zasadę i walenie w c*** przez bank. Wybaczcie inaczej tego nazwać nie mogę.

Jeżeli gdzieś są literówki to wybaczcie, ale mam klawiaturę podpiętą do telefonu i się spieszę (a formatowanie jest tutaj jakieś dziwne).

Mam nadzieję,że ta osoba z udarem dojdzie szybko do Siebie, w taki dzień najlepiej usiąść i nic nie robić. Pozdrawiam

@Cyber_Horns nie naprawiali gdzies w poblizu instalacji wodnej? Kran i piec to sa czeste awarie w przypadku gdy im sie za duze cisnienie pusci a reduktor zle sustawiony XD

W poniedziałki to najlepiej nie wychodzić w ogóle z wyra (￣︿￣ °)

jprdl jaka bonanza, usiadłbym w ogrodzie i po cichutku zapłakał

@mute Proszę oznaczyć jako +18

@mute ale co to jest

@mute beniz hehe beniz

Niestety. Nie zawrócisz kijem Wisły. Myślę że tak jest wszędzie. Większość ludzi takich korpo ma wyjebane bo czy nie masz czy masz jakoś się nic nie wali, a po co to do głowy sobie brać. Głównie dyrektorzy szukają kozlów ofiarnych bo tam jest problem ze sprawzdawczoscia finansowa jak jest zle, niżej to jest raczej nie do udowodnienia, więc nie ma się co przejmowac.

Niestety trzeba mieć dupokryjki i traktować wszystko z dystansem. Tzn nie brać do siebie ze tamci nie robią tego co powinni i ze czujesz ze jest to twoja wina. To jest najgorsze co robią mlodzi nie rozumiejąc zupełnie jak bezwladne jest korpo.

Pierw opierdol ze nie zamówiłeś a potem opierdol ze zamówiłeś a przecież nie trzeba bylo

@Michal9787 dickerson xD

@Michal9787 czyli powinna nie chwalić sie kuponem, zerwac z facetem i wieść nowe szczęśliwe zyćko gdziekolwiek indizej

@Michal9787 myślę że przeważnie tak się kończy, nie pamiętam dokładnych statystyk ale większość ludzi która wygrała w totka po bodajże 5 latach jest równie (albo i bardziej) biedna jak przed wygraną. Po prostu jeżeli nagle spada Ci z nieba dużo kasy glupiejesz i jeżeli nie robiłeś się samemu to nie nauczyłeś się zarządzać większymi sumami i taki milion wydaje się fortuna nie do przejedzenia