Nie wiem, jak Wy ale ja co roku wpłacam do puszek, kupuje koszulki, kalendarze (odkąd mam tą możliwość). Również przelewam na konto (mam mBank i fajne serduszka lecą po przelewie). Wspomagam jak tylko mogę. Od zawsze inicjatywa Jurka była dla mnie czymś wspaniałym, co łączy normalnych ludzi. Nie takich śmieci, co porównują to do nazistowskich zbiórek, a miało to miejsce w takiej jednej telewizji. Teraz @hejto fajnie się odpaliło i się cieszę, że tu jestem. Ponadto, jak wyjebawszy się za młodu(lvl15) na rowerze, gdzie ma morda miała mniej więcej to samo, co ziomek z filmu "więzień nienawiści". Krawężnik rozbił mi ryj i wyłamał zęba, razem z kością. Wstrząs mózgu i takie tam. Przebłyski mam do dzisiaj ze szpitala, że byłem agresywny, zwyzywalem matkę, lekarzy i pielęgniarki. Ale pamiętam też czerwone serducho na rezonansie magnetycznym i innych urządzeniach, na oddziale dziecięcym. Na taki trafiłem, bo nie miałem chyba skończonych 15 lat, czy coś. Więc z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że działania WOŚP przyczyniły się do tego, że żyje. I zawsze będę Jurka wspierał.
#wosp #wolontariat #owsiak #uran