#logikarozowychpaskow

27
1095

W nawiązaniu do tego wpisu https://www.hejto.pl/wpis/mam-taki-problem-otoz-zauroczylem-sie-w-kolezance-ale-z-tego-raczej-nic-nie-bedz dla zainteresowanych


1.Wesele było mega za⁎⁎⁎⁎ste, wytańczyłem się z ową koleżanką, ostatnie godziny już % zrobiło to, że śpiewaliśmy podczas tańczenia, także fajnie.

2.Niczego głupiego nie powiedziałem ani nie zrobiłem, chociaż zasługą tego jest rozładowany telefon, bo jak wróciłem do domu to pamiętam, że chciałem coś pisać XD

3.Nie doszło do żadnego zbliżenia, oprócz tego, że jak poszedłem do ojca pana młodego na drinka, to koleżanka usiadła mi na kolanach i zrobiłą też ze mną zdjęcie, żeby wysłać siostrze, ale tak to brała mnie tylko pod rękę czasem jak szlismy z parkietu do stołu i tyle

4.Spytała mnie czy pojadę z nią i jej koleżankami do escape roomu


Wybawiłem się lepiej niż na jakiejkolwiek imprezie z byłą, było po prostu idealnie. No i teraz dobrze czy źle? Dobrze, bo zapamiętam to wesele na długo. Źle, bo jestem teraz zauroczony jeszcze bardziej, a wydaje mi się, że nie mam na co liczyć.


#zwiazki #p0lka #logikarozowychpaskow #gownowpis #przemyslenia

twombolt

@Lopez_ Mordo, po prostu działaj i ja wyciągnij na randkę. Lepszej bazy już nie będziesz miał, kuj żelazo póki gorące

VonTrupka

haraszo! (☞ ゚ ∀ ゚)☞


teraz cię pokaże koleżaneczkom, postraszysz je trochę, a potem już z górki ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

GrindFaterAnona

@Lopez_ laska ci siada na klin, a ty ze to friendzone i nie ma na co liczyc xD ciekawe kiedy bys sie zorientował, ze cos jest na rzeczy.

Zaloguj się aby komentować

13-letnia nożowniczka została ostatecznie spacyfikowana przez innych nauczycieli. Zeznali potem, że "miała pusty wyraz twarzy". Na miejsce wezwano policję. Nastolatka miała powiedzieć jednemu z funkcjonariuszy: "dźgnęłam ją, ups".


W kwietniu w szkole podstawowej Ysgol Dyffryn Aman w Ammanford w hrabstwie Carmarthenshire w Walii 13-letnia uczennica zaatakowała nożem trzy osoby. Według prokuratury rano 24 kwietnia dziewczyna przyszła do szkoły ze scyzorykiem ojca, którego używał w czasie łowienia ryb.

"Na przerwie podeszła do wicedyrektorki Fiony Elias, wyciągnęła nóż i dźgnęła ją, krzycząc "zabiję cię". Chwilę później zaatakowała drugą nauczycielkę, Liz Hopkin. Następnie rzuciła się ze scyzorykiem na jedną z uczennic, również krzycząc, że ją zabije" - relacjonował w sądzie prokurator William Hughes KC.

"Jestem na 90 procent pewna, że wcześniej czy później to będzie w wiadomościach. To jeden ze sposobów na zostanie celebrytką" - powiedziała 13-latka policjantowi, który przebywał z nią po ataku. Na komisariacie miała dopytywać funkcjonariuszy, czy zaatakowane osoby żyją oraz "jak ma spojrzeć swoim bliskim w twarz po tym, co zrobiła".


https://tvn24.pl/swiat/13-latka-zaatakowala-nozem-trzy-osoby-mowila-o-byciu-celebrytka-st8121890

#wiadomosciswiat #bekazpodludzi #logikarozowychpaskow


Co ta generacja Alpha to ja nawet nie.

1ba2ad5b-c4f2-42e4-aa03-8b0abb8b061b
DiscoKhan

@fadeimageone ta, nowa generacja, totalnie dawniej takich spraw nie było xD


Jeżeli już to współczesne dziennikarstwo trzeba potępić, bo na zachodzie to pewnie tak do lat 70tych a u nas do upadku komuny to o tego typu aktach przemocy dla sławy starano się nie informować z oczywistych powodów. Część osób dla sławy zrobi naprawdę wszystko i niech to będzie nawet tylko 20 osób na cały kraj to się nie powinno do tego zachęcać.


Chociaż to jest generalnie szerszy problem kulturowy.

Zaloguj się aby komentować

#polityka #heheszki #logikarozowychpaskow


Przypomniał mi się ten plakat XD

Baby nie wiedziały co zrobić, to na wszelki wypadek (jak zawsze), zaczęły od rozebrania się dla atencji.

1ac1edfc-07ba-40ae-ad63-a02f0d9a824f
totengott

Niby nic do ukrycia a jednak wszystkie ukrywają.

Precell

A teraz sobie to odwróćcie i czy by było realne, żeby powstała partia mężczyzn? Zaraz by był kwik z każdej strony XD

Zaloguj się aby komentować

838 + 1 = 839


Tytuł: Autobiografia: Druga młodość

Autor: Joanna Chmielewska

Kategoria: biografia, autobiografia, pamiętnik

Wydawnictwo: Vers

ISBN: 8371270038

Liczba stron: 318

Ocena: 6/10


Trzeci tom autobiografii Chmielewskiej, obejmujący lata 60. i początek 70., kiedy pisarka była po trzydziestce.


Poprzednie tomy oceniłam na 7, ale trzecią część ciężko mi określić mianem „bardzo dobra”. Czemu? W pierwszej i drugiej części najbardziej ujęło mnie doskonale oddane tło historyczne, czyli opisy codziennego życia w czasie wojny i w okresie stalinizmu, bez wszechobecnego w polskiej prozie i kinematografii propagandowego nadęcia (w obydwie strony). W trzecim tomie tło historyczne staje się już rzeczywiście tłem, a na pierwszy plan wybijają się mniej interesujące wątki uczuciowo-osobiste pisarki (dużo tu #logikarozowychpaskow , od której ciężko nie wywracać oczami). Nawet publikacje pierwszych powieści i ekranizację Klina pisarka potraktowała trochę po łebkach. Zdecydowanie lepszy jest wątek krótkiej emigracji autorki do Danii, ale w nim też, w moim odczuciu, czasem brak humoru Chmielewskiej.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

63f83097-de29-49ae-b9f6-8fc889b32830
marcin-3-0

@AndzelaBomba Przejdźmy do rzeczy - ile miało chłopów ta Chmielewska i który najfajnieszy?

Zaloguj się aby komentować

#zycie #zwiazki #logikarozowychpaskow


Nie, nie mozesz spedzic swojego czasu jak chcesz, bo dzisiaj jest rocznica, a jutro to nie to samo.

#heheszki

30f63290-5124-4cee-a215-50c3f9441187
peposlav

niedawno zapomniałem o 10tej rocznicy XD

Piechur

Problemy, które dobrze mieć

rith

@PaJaC rocznica otwarcia?

Zaloguj się aby komentować

Mam taki problem. Otóż zauroczyłem się w koleżance, ale z tego raczej nic nie będzie. Napiszę wam całą historię naszej relacji, zanim zrobię coś głupiego


Po rozstaniu z ex (6 lat razem) zacząłem się zupełnie przypadkiem spotykać z koleżanką, z którą kiedyś pracowałem. Wyszło spontanicznie, bo miałem do niej jedną sprawę z przypadku (związane z jej pracą), napisałem, zaczęliśmy pisać i tak się umówiliśmy na piwo. Ogólnie od razu poczułem, że mi się spodobała (a sporo się zmieniła in plus).


Spotykaliśmy się, było już zbliżenie. Laska była mną mega zajarana, pisała zawsze sama pierwsza, widać było, że się wkręciła, ale trochę czar prysł jak wyszło, że jestem 2 miesiące po rozstaniu. Byłem też na wspólnej imprezie z moimi i jej znajomymi i jej psiapsi też zapaliła się czerwona lampka i chyba jej odradziła XD Koleżanka powiedziała mi, że jestem świeżo po rozstaniu z kimś, z kim spędziłem kupę lat i ona nie chce być zapchajdziurą, bo już raz taką rolę miała i podziękuje. Powiedziała też, że ja "za szybko chce", a ona musi kogoś lepiej poznać, a to poszło za szybko w kierunku czegoś na serio.


Były 4 miesiące prawie bez kontaktu, jakieś tam okazjonalne "siema co tam" i raczej bez fabuły. No, ale w sierpniu spotkałem ją na imprezie i tak wyszło, że zaczęliśmy gadać, potańczyliśmy i umówiliśmy się na piwo. Kontakt mieliśmy lepszy niż w ostatnich miesiącach, ale nie taki jak na początku. Potem wyszło, że znowu się umówiliśmy na piwo. No i potem zaprosiłem ją na wesele i się zgodziła.


Obecnie kontakt mamy regularny, prawie codzienny, ale wymieniamy tylko kilka wiadomości o "konkretach", bez gadania o byle czym. Na poprawiny też się zgodziła iść. Ostatnio była na wakacjach i pod wpływem % był z jej strony ewidentny flirt, podszczypywanie, a tak to piszemy jak kumple.


No i teraz ogólnie nie wiem XD Najbardziej się boję, że na tym weselu coś odpierdolę głupiego. Od razu zaznaczam, że coś w stylu "szczera rozmowa" nie ma sensu w przypadku osoby, która jest ewidentnie płochliwa i nie do końca ufna, a to takie drugie podejście. My też aż tak super dobrze się nie znamy jeszcze. Zobaczymy jak będziemy się bawić.


Ogólnie bardzo ją lubię. Spotykałem się po rozstaniu jeszcze z 2 laskami, ale wszystkie były nijakie. W sumie jakby mi przeszło, to mogłaby naprawdę być moją koleżanką, bo mam tak zakodowane, że lubię określony typ ludzi z określonymi cechami charakteru i osobowością i takimi się otaczam i ona się wpasowuje w ten schemat.


Jakby mi ktoś 2-3 miechy temu powiedział, że ona pójdzie ze mna na wesele i jeszcze okazjonalnie sobie gdzieś wyjdziemy, to bym nie uwierzył. Z drugiej strony, ona może mieć podejście "pewnie już mu przeszło, więc w sumie to fajny z niego kolega, to czasem można się spotkać pogadać, ale to tyle". Tylko wtedy nie wiem po co ten okazjonalny flirt (+wysyłanie fotek, delikatne próbowanie wzbudzania zazdrości), choć jednak o dużo mniejszym nasileniu to niż na poczatku


#logikarozowychpaskow #rozowepaski #p0lka #zwiazki #seks #blackpill #redpill #gownowpis #przemyslenia

Jaskolka96

Hmm, chyba faktycznie lepiej pogadać (może nie od razu, ale wyznacz sobie w głowie jakiś tam czas, który dla ciebie jest ok, do którego to zrobisz). Jeśli wcześniej sytuacja się rozwinie to super, jeśli nie, to pogadasz i się dowiesz na czym stoisz. W przeciwnym razie może się okazać, że mija miesiąc za miesiącem, a ty utknąłeś we friendzonie

VonTrupka

Na weselu to się baw jakby jutra miało nie być.

No, może tylko nie uchlej się do porzygu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Ale spraw by twoja partnerka również dobrze się bawiła w nieznanym(?) dla siebie gronie.

Najważniejsze będą pozytywne emocje


A godke o tym, że czujesz do niej miętę zostaw na później. Bo jak wyjedziesz z takim tematem na weselu to i sobie, i jej spieprzysz imprezę.

Prucjusz

@Lopez_ kobieta kobiecie kobietą. Koleżanka jej doradziła, a ta jej posłuchała. Szkoda. Po co one same sobie to robią nawet wówczas, gdy nie stanowią dla siebie konkurencji?

Zaloguj się aby komentować

Zielczan

@bori chocolate stary, nawet się zgadza

Zaloguj się aby komentować

Czasem nie mogę uwierzyć, jakie ludzie to k⁎⁎wy. Jestem dość luźnym człowiekiem, umiem się bawić, nie jestem aniołkiem, jestem nawet narwany, lata trenowałem sporty walki, nie unikam konfrontacji w kryzysowych momentach, ale tak po prostu wynika z mojej osobowości.


Natomiast nie umiem sobie wyobrazić jak można odmówić komuś pomocy, nie kupić komuś biednemu jedzenia, nie zachować się lojalnie wobec przyjaciół, być w relacji Fwb (dla mnie to kurestwo, niezależnie od płci), robić inne krzywe akcje i przypały. Wychowałem się w chrześcijańskiej rodzinie, byłem blisko Kościoła i jego nauk (obecnie mało praktykuję, staram się sam swoje życie poukładać, ale jestem wierzący).


Dla mnie pewne zachowania są po prostu jakieś abstrakcyjne. Nieumiejętność rozwiązywania konfliktów rozmową, brak zasad moralnych, nieszczerość, nielojalność, brzydzę się tym.


Czym się brzydzę? Jak mi kumpel (nie najbliższy, ale lubię z nim pogadać czasem) opowiada jak podrywa zajęte laski. Brzydzę się też tym, jak laska z którą się spotykam opowiada mi, że z kimś miała "luźniejszą relację". Brzydzę się tym, kiedy ktoś pogardza osobami o niższym statusie materialnym (sam jestem z "dobrego domu" i nigdy tego nie pokazywałem, wszyscy moi przyjaciele nie są, a burżujów nie trawię), brzydzę się tym, kiedy ktoś ocenia ludzi po okładce i brzydzę się tym, kiedyś ktoś krzywdzi inne osoby. Samemu nie raz zdarzało mi się spuścić komuś manto, ale zawsze w obronie własnej lub w obronie kumpla i zawsze na koniec zachowywałem się fair (w stylu: wstawaj i idź do domu, wystarczy ci, odpuśc sobie, zabierzcie kolegę). Nie potrafię sobie wyobrazić, jak można drugiego człowieka prześladować, pobić w innej sytuacji niż podbramkowej, prześladować, gnębić etc. A takich ludzi też znam.


Mam grupę bliskich przyjaciół o podobnych wartościach i trzymamy się kilkanaście lat, nigdy mnie nie zawiedli. Ludzi wokół siebie dobieram ostrożnie, podejrzane kontakty ograniczam do konieczności, ale problem w tym, że z moją świadomością ludzkich wartości lub ich braku oraz zalet, jak i słabości, stwierdzam, że takich jak my jest naprawdę bardzo mało.


A wiecie kto najmniej się wpisuje w te zasady? Kobiety. Moją ex musiałem sporo nauczyć jak się myśli i zachowuje w określonych sytuacjach, a potem kilka z którymi się spotykałem, to na oko oceniłbym, że wychowanie poległo, a ojcowie byli pierdołami lub nie interesowali się wychowaniem córek na wartościowe kobiety.


Mężczyźni mają słabość do sukowatych kobiet i lalek, które oceniają w skali 1-10 (te mityczne 9/10 np). Ja mam słabość do normalnych dziewczyn, które niekoniecznie mogą podobać się innym, bo jeśli uznam, że z wyglądu jest ok, to dogłębnie analizuję taką osobę i stwierdzam, czy jest w porządku.


Możecie mnie wyzywać, ale mam jakiś taki chory dar, że bardzo czuję ludzi i ucinam wszystko, na czym mogę się przejechać. Doszło do tego, że jak trochę o tym poopowiadałem, to nagle X osób z mojego otoczenia zaczęło mi się zwierzać, pytać o rady itd.


#gownowpis #redpill #blackpill #psychologia #przemyslenia #p0lka #logikarozowychpaskow

evilonep

@Lopez_ o stary... Tyle sprzeczności w jednym wpisie dawno nie czytałem. Najpierw piszesz, że nie byłeś aniołkiem, trenowałeś walki, nie unikasz konfrontacji, a potem piszesz, że brzydzisz się nieumiejętnością rozwiązania konfliktów rozmową xD


Idąc dalej - generalizujesz, że mężczyźni mają słabość do sukowatych kobiet xD ale Ty jesteś normalny i masz słabość do normalnych dziewczyn. Wiesz czym jest norma? Normę wyznacza większość. Wpis z serii: świat oszalał, ja jestem normalny, a inni nie.


A między tym wszystkim jeszcze napisałeś, że sobie babę wychowywałeś. To stary nie jest normalne.

emdet

@Lopez_

Moją ex musiałem sporo nauczyć jak się myśli i zachowuje

Też nie mogę uwierzyć, jakie ludzie to k⁎⁎wy.

Zaloguj się aby komentować

W tym tygodniu kumpel rozstał się ze swoją dziewczyną. W czasie kłótni miała mu powiedzieć, że on jest "zupełnie jak jego ojciec".

WTF?!?

Przecież ona nigdy nie poznała jego ojca, co za idiotka...


Natomiast po zapoznaniu się z wczorajszym wpisem @cebulaZrosolu o skróconym i uproszczonym schemacie serialu "Moda na sukces" zamiast WTF z mojej głowie zaczęła grać ta muzyczka:

https://youtu.be/lK7gMllNqnI?si=SwBC4YJokT6aw1Ns


https://www.hejto.pl/wpis/spasticink-pierdonauta-kosmolony-zeby-wyjasnic-troche-zawilosc-serialu-wrzucam-t

#logikarozowychpaskow #zwiazki #truestory #seriale

Zaloguj się aby komentować

lurker_z_internetu

Pani ugotowała sos do obiadu na jutro i sprawdza czy smaczny, porządna kobieta.

Zaloguj się aby komentować

Mialem dzisiaj totalnego mindfucka.


Bylem sobie na zakupach i wsrod produktow w koszyku mialem wklady do zniczy( oj,byly w przecenie,warto kupic xD) i przedawczyni zagaduje,a dla kogo kupuje( wklady w sensie),bo to generalnie dziwne ze w moim wieku( no co,stary jestem,mam 33 lata xD)ktos to kupuje i takie tam bzdury.

A ja glupi prawde powiedzialem,ze dla zmarlej zony.


Po chwili ciszy nastal prawdziwy ARMAGEDDON.

Zaczyna mi sie zalic,ze jej maz zmarl piec lat temu,ze jest biedna i nieszczesliwa i w ogole litania zali,kurwienia na ludzi( glownie mezczyzn) i ona to juz bedzie forever alone( w potoku slow zrozumialem,ze jest bezdzietna) itepe itede.

A ja pakuje towary sluchajac tych historii( nie znam czlowieka,jeszcze cos zlego powiem i dopiero zjebe dostane) i przerywam pytajac ile zaplacic. Pada kwota,place karta,a kasjerka sie na mnie patrzy jakby nie wiem czego oczekiwala.

Powiedzialem,ze trzeba byc dobrej mysli i patrzec w przod,bo sam wychowuje pieciolatka i trzeba byc pozytywnej mysli i robic swoje.

Chyba nie byla zadowolona,bo nagle z miny cierpietnika zrobila sie mina starej i wkurwionej grazyny.


Im jestem starszy tym mniej ludzi rozumiem.

#wtf #takbylo #logikarozowychpaskow #logikakobiet #cozapojebanaakcja

cdcd3fa0-a667-42ea-8f32-bd020dbaaafd
Opornik

@jajkosadzone musisz być śliczny chłopak że tak ci się grażyny otwierają.

Bystrygrzes

@jajkosadzone edytowalem bo juz przeczytalem. Wspolczuje i powodzenia. Moja zona sie pochorowala, ale nie wyobrazam sobie, ze mialo by jej nagle nie byc.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Barabarabasz7312

Im większa indoktrynacja klech, tym większy problem z kobietami ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯

AndzelaBomba

@Barabarabasz7312 chyba odwrotnie, jak kobiety ograniczały się do Küche, Kirche, Kinder, było mniej problemów 😜

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Mężczyźni współcześnie często narzekają na kobiety za to, że te są obecnie bardziej wyzwolone seksualnie i mają coraz więcej partnerów. Jednak mało kto zauważa, że to winna samych mężczyzn. To mężczyźni rozwinęli kulturę macho, gdzie im więcej kobiet się w życiu miało tym bardziej męskim się jest. Kobiety jedynie skopiowały tą formułę i nazwały ją wyzwoleniem seksualnym z pod dyktanda patriarchatu. Gdyby mężczyźni trzymali się ideałów ascezy i gardzili przyjemnościami cielesnymi to by sytuacja wyglądała inaczej.


#przegryw #revoltagainstmodernworld #logikarozowychpaskow

135a164f-e0d9-4f6c-9443-945acd213283
cebulaZrosolu

@Al-3_x a ja nie czaje o co ta spina, chyba tylko jakimś piwniczakom to przeszkadza, co to aby z Renią mieli kontakt fizyczny.

Al-3_x

@cebulaZrosolu Powód jest dość oczywisty. Jeśli chce się mieć stały związek to szuka się partnerki, która do stałych związków jest przyzwyczajona, a nie spędza czas na uprawianie seksu z przypadkowymi partnerami. Mniejsze ryzyko zdrady lub porzucenia dla kolejnego kochanka.

cebulaZrosolu

@Al-3_x no tak, ale przecież można mieć kobietę która wcześniej miała partnerów z którymi uprawiała seks. Nie znaczy to, że jest lekkich obyczajów przecież.


Chyba że trochę inaczej to rozumiemy.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Ilirian

W sumie to tylko mem nawet nie wiadomo czy tekst jest oryginalny.

Shizue

XD ale trzeba być jeleniem żeby takiego pół-orka wychowywać

VonTrupka

@Shizue gupio wyrzucić na hasiok gdy po badaniach genetycznych okazałoby się, że stary jest w 100% biologicznym rodzicem (´・ᴗ・ ` )

Shizue

@VonTrupka jakby z badań wyszło że chłop jest starym to na jego miejscu wziąłbym kąpiel z tosterem

superhero

@fadeimageone znany temat, przygarnęli uchodźcę i kobieta zachorowała - choroba nazywa się KURWIZM

b4ec0dcf-6be5-41aa-a197-765bc7ed382b

Zaloguj się aby komentować

Współczesny feminizm głosi całkiem ciekawe, ale w sumie sprzeczne narracje. Z jednej strony kładzie się nacisk na wyzwolenie seksualne kobiety i odrzucenie konserwatywnych konwenansów które nakazywały kobiecie ubierać się skromnie i tłumić nieczyste myśli. Stąd też pojawia się pochwała dla kobiet które ubierają się wyzywająco, uprawiają seks z przypadkowymi mężczyznami, są bi i pracują jako prostytutki. Wynika to z faktu, że dla nowoczesnej lewicy pojęcia takie jak silna, niezależna i wyzwolona są tożsame z nieskrępowaną seksualnością. Zresztą nowoczesna lewica inspirując się następcami Freuda sprowadza wszystko do seksu. Jednak tu pojawia się problem drugiej narracji feministycznej. Ostatnio Katy Perry stała się ofiarą krytyki gdy w swoim nowym teledysku występowała ubrana jak dziewczyna z plakatów mechaników samochodowych. Choć sam przekaz piosenki był feministyczny to i tak zarzucono jej próbę wpisania się męską fantazje. Feminizm krytykuje założenie gdzie kobieta musi się przypodobać mężczyźnie. Dlatego więc choć kobieta ma epatować seksem to też musi uważać by nie stała się przedmiotem męskiego zainteresowania.


Jakie więc wymyślono rozwiązanie tego problemu? Wymyślono body positivity. Od dziś kobieta nawet jeśli nie dba o siebie i jest mocno otyła to dalej może chodzić po ulicy półnaga i epatować swoim wyzwoleniem seksualnym. Ewentualnie jeśli kobieta chce dążyć do tego by czuć się atrakcyjna to namawia się ją do rozwinięcia swego rodzaju narcyzmu. Mówiąc krótko ma ona jedynie podobać się jedynie samej sobie i darzyć samouwielbieniem stojąc przed lustrem. Gdzie jest więc w tym wszystkim mężczyzna? Nigdzie. Choć feminizm teoretycznie ma przynieść równość obu płciom to przeciętny przedstawiciel płci męskiej jest tu często traktowany, albo jako toksyczny samiec i przedstawiciel kultury patriarchatu, albo jako ktoś niedojrzały mentalnie uzależniony od figury matki. Męskość jest odgórnie odrzucana jako coś negatywnego i mężczyzn akceptuje się jedynie sfeminizowanych. Nie chodzi tu dosłownie o zmianę płci, a bardziej o bycie bardziej emocjonalnym i miękkim. Mówiąc krótko gdy kobiety zachęca się do bycia bardziej dominującymi i sprawczymi to mężczyzn zachęca się do czegoś zupełnie odwrotnego. Najważniejszym jednak przesłaniem jest to, że mężczyzna ma nie być kobiecie potrzebny. Ma on być jedynie dodatkiem do życia kobiet, a nie czymś co miałoby dać kobiecie głębsze spełnienie w ramach romantycznej relacji. Do takich wniosków przynajmniej doszedłem czytając Krytykę Polityczną.


#revoltagainstmodernworld #feminizm #przegryw #polityka #logikarozowychpaskow

887709be-299e-48fa-a696-9f3bb9867ac5
VonTrupka

Raz ustalone normy społeczne nigdy nie trwają wiecznie.

Zaloguj się aby komentować

Mam niecałe 1,5 miesiąca, żeby znaleźć osobę towarzyszącą na wesele do przyjaciela. Nie pójdę sam, bo on mi powiedział "weź nawet byle kogo, co sam pójdziesz?" i potwierdził obecność 2 osób. No i teraz mam wyścig z czasem XD


W sumie ma rację. Wesele jest takie, że większość to rodzina. Młodych może z 4-5 par + jego brat z żoną. Zanudzę się tam bez towarzyszki do tańca i zasiedzę przy stole. A to jest mój przyjaciel od dziecka i chciałbym się dobrze bawić i żeby on za bardzo nie martwił się, że u mnie coś nie tak. I teraz mam dwie opcje.


1.Odezwać się do koleżanki, z którą spotkałem się 3 razy i z którą od 2 tyg nie mam kontaktu i delikatnie go odnowić, po czym zaprosić.


Plusy: Będę miał z kim iść, ona się nawet prezentuje, nie zanudzę się siedząc przy stole i coś potańczę

Minusy: Muszę ją zaprosić w ciągu max 10-12 dni, co zamyka mi furtkę do innych możliwości. Ona mi się w ogóle nie podoba (z charakteru) na tyle, że nawet średnio mi się z nią gada, a nie chciałbym tym bardziej, żeby po alko doszło nie daj Boże do jakiejś dwuznacznej sytuacji lub żeby ona miała jakieś oczekiwania. No ja nawet ją średnio lubię xD


2.Poczekać jeszcze na jakiś cud i może kogoś poznam w międzyczasie


Plusy: Pójdę z laską, która mi się podoba lub chociaż taką, której dobrze nie znam i będzie tajemnicza lub będzie po prostu dobra d⁎⁎a z niej

Minusy: Mam na to bardzo mało czasu i mogę obudzić się z ręką w nocniku, a szanse zbyt duże nie są. Poza tym, c⁎⁎j wie jak się będzie zachowywać XD


Przede mną jeszcze do tego października jakieś 2-3 imprezy, na pewno będę się bawić na dożynkach i jeszcze z raz-dwa w klubie, nie wiem czy nie załączyć trybu łowcy i czegoś na siłę nie wyrwać.


Może macie jakieś inne rady? Zabieranie rodziny (siostra/kuzynka) odpada, nigdy z nimi nie tańczyłem na żadnej imprezie (nie są taneczne) i na pewno całego wesela z nimi nie spędzę.


#pytanie #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #p0lka #wesele #gownowpis #przemyslenia

wodze_owce_na_manowce

Byłem na 6 weselach, zawsze z inną partnerką lub sam. Nawet wziąłem laskę z tindera, z którą bawiłem się bardzo dobrze a to pewnie dlatego że była hot i na weselu się nie skończyło. To było kilka lat temu, inny świat, inny Tinder. Czasami znajomi załatwiali mi partnerkę na wesele i też było fajnie.

Dużo zależy od wesela, bo jak jest mało znajomych i mało młodych osób to pójście samemu może zakończyć się dla Ciebie słabą imprezą.

Jednak branie opcji numer 1 też odpada. W samym poście bije niechęć do niej z Twojej strony, którą czuć, szkoda jej i Twojego czasu. Już lepiej iść samemu i mieć spokojną głowę.


Masz jakiś znajomych, z którymi masz stały kontakt? Może ich spytaj czy nie mają jakiejś znajomej, która jest chętna na wesele? Żaden wstyd.

Lopez_

@wodze_owce_na_manowce Tinder odpada.


Jestem z miasta 90k, w okolicy miasteczka 30-40k, ale tinder tutaj to mało dup + ja nawet dobrych fot nie mam (jedynie profilowe z fb i tyle) i nawet nie mam zamiaru się tak błaźnić, żeby sobie teraz jakieś sesje zdjęciowe robić, bo musieliby to robić mi koledzy i pewnie żadna fota by nie wyszła, bo byśmy jebali z beki przy robieniu tych zdjęć xD jak do ogłoszenia matrymonialnego haha


Prędzej bym podbił w klubie/barze do losowych lasek i sie ustawił na piwo niż na tinderze buszował i chyba tak zrobię w next week xD

VonTrupka

Puść info na lokalnym spoted

odzew bywa zadziwiający ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Lopez_

@VonTrupka Na ten moment postawiłem na podryw w sobotę, lecę dożynki+pub+klub xD

Boltzman

@Lopez_ dawaj. Idziemy razem. Będziemy udawać pedały xD

Tzn ja nie będę.

Lopez_

@Boltzman No nie będziesz, bo nie musisz udawać

Zaloguj się aby komentować