Nocne safari po terenie hotelu z kocia karma
Koty sa wszedzie. Zdarzalo sie ze właziły do sali jadalnej. Ale tutaj maja na tyle instnktu samozachowawczego ze nie wlaza na krzesla czy stolu tylko albo miaucza obok stolika albo klada sie pod krzeslem. W Polsce pamietam ze kiedys widzialem kota bez ogona biegajacego po stolach w ogrodku piwnym. W Turcji raczej by to nie przeszlo. Co ciekawe widzialem tez ze obsluga je dokarmiala (chrupkami, a nie resztkami, wiec pewnie jak slyszaly szeleszczenie paczki z chrupkami zaczynaly miauczec i ocierac sie o nogi. Ba nawet pan kot ktory dzien wczesniej zareagowal syczeniem na probe miziania, dzis na dzwiek i zapach chrupek zrobil sie lagodny jak baranek ).
Koty w Polsce reaguja alergicznie na wode. W Turcji nie maja z tym problemu - mizialem mokrego kocura - mozliwe ze tureckie koty sa przyzwyczajone do zraszaczy ).
Koty w Turcji maja krotsze futro i sa dosc chude, a takze maja troche inny ksztalt pyszczka (bardziej podlużny jak u lisa, nasze polskie sa bardziej mordziate ). Z nietypowych koty widzialem jednego z puchatym ogonem i jednego krotkimi uszkami), a takze przynajmniej jednego bialo-rudo-burego (takiej kombinacji w Polsce nidgy nie widzialem). Wystepuja tu takze czarne koty chociaz z uwagi na niesamowite upaly maja przerabane).
#koty #turcja