#elektryka

23
766

Chłop se zrobił rozdzielnicę 32A. Jebałem się z tym prawie cały dzień, ale za to wyszło 2x drożej, niż gdybym kupił gotową. Teraz mogę używać wszystkich dwunastu airfryer'ów jednoczesnie! Ha! Ciekawe, czy będzie sypała piorunami? (tak, to jest aluzja).


Uparłem się, że ma być mała. Użyłem bezpieczników o szerokości 3/4 modułu, dzięki czemu w pięciu polach upchałem ich sześć sztuk i jeszcze zostało pół modułu na sygnalizację napięcia.


#elektryka #konstruktorelektrykamator #diy #majsterkowanie

e5f9b8e8-703b-4223-ab82-a38d0f73576c
19a65aa7-7d12-40f9-8952-32742780b059

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Czy jakiś mądry człowiek mi wytlumaczy taką sytuację:

Przy wymianie bojlera fachowcy angielscy nie wymienili bardzo starego kabla od zasilania. No i po czasie zaczęło wywalać korki.

Po wezwaniu ich spowrotem, w pośpiechu nowy kabel podłączyli do starego gniazdka ściennego i pora na cs'a.


Czy to jest normalne? Bo coś mi nie pasowało od samego początku a chatgpt powiedział, że tak nie wolno bo bojler ma większy pobór mocy i coś tam.


Dzisiaj kładłem plyty gk i wymienialem gniazdka, więc kabel od bojlera polaczylem z innym nieuzywanym przewodem


Coś się stanie?

Na zdjęciu gniazdko z fachowo wpiętym kablem od bojlera.

#elektryka #remontujzhejto #uk

059556dd-bbad-45a6-b3df-218356d0ac57

Zaloguj się aby komentować

Okej, pytanie to ekspertów. Jestem trochę noga, jeśli chodzi o elektrykę, a chciałbym naprawić to o i owo w mieszkaniu. Są jakieś na tyle dobre książki/ tutoriale/ for dummies, żebym mógł się tym sam zająć? Chodzi mi o wymianę gniazdek, czujniki ruchu, bezpieczniki itp.. No wiecie, żeby prąd mnie nie kopnął i takie tam w przyszłości, chciałbym się pobawić home assistant, ale to już bardziej software i sobie poradzę.


#pytanie #elektryka #diy

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka


Dalszy ciąg testu porównawczego złączek do przewodów. Oryginalnych #wago i kopii rodem z #madeinchina kupione na #temu


Po ostatnim teście parę osób (np @chrabonszcz ) zarzucało że jest bez sensu bo prąd był przekroczony mniej więcej 3 krotnie względem deklarowanego przez producenta. No i słusznie. Straty ciepła na elemencie to I²R, więc zwiększając prąd 3 krotnie straty ciepła będą 9 krotnie większe. Więc nie ma co się dziwić że obie złączki się grzały i topiły.

Tylko trzeba zadać sobie pytanie dlaczego chińska stopiła się szybciej i dlaczego ona spłonęła?

Gorszej jakości plastik? Niższą temperatura topnienia? Wyższa rezystancja połączenia, a co za tym idzie więcej wydzielanego ciepła?


https://youtu.be/\_6Cs9KxvuD4


Ten test miał wykazać gdzie leży problem.

Co było mierzone?

Spadek napięcia na złączce, co prawda sumował się on ze spadkiem napięcia na kawałku przewodu, ale to też zostało zmierzone i można łatwo policzyć spadek napięcia na samej złączce.

Temperatury faktyczne elementów metalowych.

Prąd przepływający przez układ, przy użyciu przekładnika prądowego 400/5 i amperomierza na zakresie 1A.

Jakie są wyniki?

Temperatury są następujące, 130°C w chińskiej złączce i 65 w oryginalnej przy prądzie nominalnym. Daje to już do myślenia, nie?

Pomiary oscyloskopem, zacznijmy od końca, czyli spadek napięcia na kawałku żyły łączącej, ok 220mVpp, więc od wykresów ze spadkami napięcia na złączkach trzeba odjąć po 110mV.

Co dla oryginału daje wynik ok 50mVpp i 310mVpp dla chińskiej. Trzeba zwrócić uwagę że są to wartości peak to peak, żeby uzyskać wartość skuteczną trzeba podzielić wynik przez 2√2, przez 2 żeby mieć wartość maksymalną i przez √2 żeby maksymalną przekształcić w skuteczną. Co daje wyniki 18 i 109mV. Teraz możemy policzyć rezystancję złącza, no w sumie to dwóch w jednej złączce i samej złączki, oraz ile ciepła się tam wydzieliło.

Proste prawo Ohma, czyli R=U/I, co daje 0,56mΩ dla oryginału i 3,4mΩ dla chińczyka.

Na ciepło są dwie metody, I²R lub po prostu IU. 32A*18mV=0,57W na oryginale

32A*109mV=3,49W na chińskiej.

SZEŚCIOKROTNIE większą rezystancja przejścia.

Czy ktoś wciąż będzie chętny na zastosowanie ich u siebie w domu?


Kolejne pomysły są takie żeby wziąć kawałek pustaka, wkleić w niego puszkę, połączyć przynajmniej 2 przewody w środku i badać jak się zmienia temperatura w warunkach zbliżonych do naturalnych.

Są też dwa pomysły na rozwinięcie tego, czyli puszka w ścianie GK ocieplona wełną, i puszka na drewnianym baliku.

84e2e6b4-39b2-4b15-b134-9a869785d9f2
a1bbb8a5-3fec-4568-b40d-c4b3b740283b
Themamduzopieniedzy

Jezus Maria ale syf, dobrze że nigdy nie stosowałem bo kupiłem kiedyś kilka sztuk żeby porównać z Wago. Bym się spalił razem z domem xD

ivaldir

Testowanie prądem dużo wiekszym niż znamionowym też jest ważne, bo element obwodu ma również umozliwić przepływ prądów udarowych i zwarciowych. Jak jest lichy i nie przepuści wystarczająco dużego prądu, by na czas wyzwolić zabezpieczenie, to może być grubo.

emdet

@myoniwy a z czystej ciekawości, jak na tle tego wypadają klasyczne kostki/listwy zaciskowe?

69dd07d9-4ed6-4d7d-8a0b-c31c31d1920c

Zaloguj się aby komentować

Jutro rano będzie kolejny wpis na #konstruktorelektrykamator dotyczący testu złączek do przewodów.

Wyniki są zaskakujące. Zwłaszcza @Chrabonszcz będzie zadowolony.


Przygotujcie popcorn lub wege sałatkę. Bo będzie 3 minutowy film wyjaśniający.

#elektryka #elektronika #madeinchina

No i jeden kadr na zachętę.


I dajcie kilka piorunów pod wpisami @Zielonywewszystkim bo to on poświęcił swoje pieniądze na zakup chińskich złączek, ale chyba nie zastosuje ich w swoim #apartament35mkw

8cb0d79f-b697-437b-b92b-cb7e8ed57c2f
Zielonywewszystkim

@myoniwy jeszcze się wacham.

Chrabonszcz

Wołaj do wpisu właściwego, a nie do zapowiedzi 😄

klawo

No dobra, masz ode mnie z góry.


A jak tam szlifierka kątowa i płyta CD?

Rozerwało?

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka

Dostałem kilka złączek do przewodów rodem #madeinchina kupione przez #temu

Już sam wygląd odstrasza, po porównaniu z oryginałem.

Test obejmuje przepuszczenie 100A przez dwie szeregowo połączone złączki. Oryginał i kopię.

Jak widać kopia się stopiła i spłonęła a oryginał jako tako trwał w całości.

Oczywiście test z 100A był trochę przesdzony bo już wtedy powinny zadziałać przynajmniej 2 albo 3 zabezpieczenia w zwykłym domu.

Ale robiłem też test z 40A, po jakiś 3 minutach oryginał miał ok 60°C a podróba 90.

Jutro pewnie zrobię długoterminowy test, puszczę 32 albo 35A, no może 40A, przez 3h. Zobaczymy jakie będą temperatury. Może do zestawu dołożę złączkę skrecaną i zwykle wago do drutu. Ale przy 2 elementach będzie mi łatwiej zmierzyć temperaturę i spadek napięcia.

A takie też dzisiaj stopiłem. 100A i jeszcze przewodziło prąd. W sumie bardziej jako lampka kontrolna ale działało.

Czekajcie na więcej info.

https://youtube.com/shorts/5DKFEpMxI54

1bd2d24f-c368-43a7-b966-24336203b0c3
fbf4abbb-a52a-4c2b-b6c1-dbfe88d97210
54f9e73f-c527-42dd-9b5b-350596b83a88
winiucho

@myoniwy Testowaliśmy z nudów Wago na drut, te mniejsze, każda próba konczyła się na 325A przez 1s. Nasz trafo robi chwilowo 3kA na 70mm²Cu. Ciągły jakies 1,3-1,8kA.

kodyak

To jest k⁎⁎wa właśnie życie z chińczykiem. Jak chodzi o plastik to ci k⁎⁎wa zrobi najtaniej ale jak zaczynamy coś trudniejszego to zaczynają się schody.


I tak niby niemiecka glebogryzarka czy coś i wszystko git ale widzisz k⁎⁎wa że ściągnięta z chin i już masz obawy. Zjebala się i co się zjebało. K⁎⁎wa jedna plastikowa chińska część i c⁎⁎j. Gdyby była metalowa to by się nie zjebala. Nie wytrzymała. Niby k⁎⁎wa aplacicsz jak za Niemca a tu chińczyk z gównem wchodzi.

Tino

@myoniwy ciekaw jestem testów przy zalecanym obciążeniu. Teraz zacząłem się zastanawiać, bo czeka mnie mała fotowoltaika do akumulatora, niby panel niewielki, markowy regulator MPPT do 20A, przewody z zapasem, złączki markowe, ale wziąłem do tego dwa heble właśnie z Aliexpress (jeden przed panel, drugi za akumulatorem, do odbiorników) - i teraz myślę czy warto.

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka #energetyka


Każdy pewnie słyszał o urządzeniu zwanym transformatorem.

Najprostsza konstrukcja to dwie cewki i wspólny magnetowód czyli najczęściej kawał stali w postaci blach.

Uzwojenia zazwyczaj są odseparowane od siebie elektrycznie. Spotykamy takie rozwiązania niemal w każdym współczesnym urządzeniu. Począwszy od ładowarki do telefonu, przez wzmacniacze audio, komputery, oświetlenie, czy nawet internet, bo routery mają wbudowane transformatory separacyjne, na linii zasilania jak i na liniach sygnałowych.

Przykładowo trafo 230/12V, zasilając jedno uzwojenie z 230VAC wytwarza się zmienne pole magnetyczne które zamyka się przez rdzeń i na drugim uzwojeniu będziemy mieli 12VAC. To jest najprostsza forma, ale rozwiązań jest znacznie więcej. Kolejna opcja, też dosyć prosta to autotransformator, fizycznie jest to transformator z jednym uzwojeniem ale matematycznie traktujemy jako dwa. Jest to po prostu kupa drutu na rdzeniu podłączona do zasilania tak jak uzwojenie pierwotne w klasycznym transformatorze. A za uzwojenie wtórne robi to samo uzwojenie ale w okrojonej formie, poprzez zastosowanie ruchomego suwaka, dzięki któremu możemy swobodnie i w miarę płynnie regulować liczbę zwojów a przez to i napięcie wyjściowe, prawie jak dzielnik napięcia na dwóch rezystorach. Z tą różnicą że najczęściej autotransformatory dają możliwość uzyskania ciutkę wyższego napięcia niż zasilanie, a dzielnik napięcia tego nie potrafi.

To był szybki opis transformatorów jednofazowych. Ale są też wielofazowe. Np trafo scotta które zasila się z 3 faz z przesunięciem co 120°, a na wyjściu są dwie fazy z przesunięciem 90°, są konstrukcje 3F>6F te są wykorzystywane np na kolei do zasilania trakcji. (Trakcja to śmierć! Tory! To jest przyszłość!)

Fizycznie trafo 3F najczęściej ma 3 kolumny, po jednej na fazę, rzadko 5 kolumn, 3 kolumny z uzwojeniami i dwie jaki magnetowody dodatkowe.

3 uzwojenia pierwotne, 3 uzwojenia wtórne, separacja galwaniczna i spora nieruchoma bryła stali jako magnetowód.


Które urządzenie też ma łącznie 6 uzwojeń, separację galwaniczną, i stalowy rdzeń jak w transformatorze?

Silnik synchroniczny. Z fizycznego i matematycznego punktu widzenia niczym się nie różni od trafa 3f. Prąd przepływa przez uzwojenia, wytwarza pole magnetyczne, które w sąsiadującej cewce wytwarza Siłę elektromotoryczną. W trakcie normalnej pracy ze zwartym wirnikiem możemy traktować taki silnik jak transformator w stanie zwarcia.

Tylko między silnikiem a trafo jest jedna zasadnicza różnica. Mamy ruchomy rdzeń w postaci wirnika. Zmieniając jego położenie wpływamy na stopień sprzężenia magnetycznego strony pierwotnej z wtórną.

A co za tym idzie wpływamy na wartość napięcia wyindukowanego w uzwojeniu wtórnym, i jednocześnie na fazę. Skąd to się bierze? Kręcąc wirnikiem możemy doprowadzić do sytuacji że uzwojenie 1 wirnika zgra się idealnie z uzwojeniem 1 stojana, wtedy napięcie wyindukowane w uzwojeniu stojana będzie się dodawało z napięciem zasilania. Ale możemy obrócić wirnik o 180° co spowoduje że uzwojenie 1 stojana będzie sprzęgnięte po 50% z uzwojeniami 2 i 3 wirnika. Czyli pole magnetyczne będzie miało przeciwstawny biegun więc i napięcie indukowane w uzwojeniu wtórnym będzie miało odwrotną polaryzację. Więc napięcie wyindukowane zostanie odjęte od napięcia zasilania.

Oczywiście możemy ustawić mnóstwo pozycji pośrednich, obracając o dowolny kąt. Spowoduje to że np do fazy L1 dodamy 21% wektora L2 i 79% wektora L3. Albo do L1 dodamy 37% wektora L1 i 63% wektora L3. Jakie wyjdą napięcia? To już trzeba wykres wskazowy narysować i szybko policzyć. Dobierając odpowiedni silnik lub zasilając odpowiednimi napięciem możemy uzyskać napięcie wyjściowe od 0 do dwukrotności napięcia zasilania.

Czyli taki układ może funkcjonować jako autotransformator bez ruchomej szczotki. Co prawda są pierścienie ale jest to ciągły kontakt i tam przepływa tylko połowa wartości prądu odbiornika.


Warto mieć w swoim otoczeniu ludzi którzy się nawzajem nakręcają. Dzięki temu każdy dąży do zwiększania zakresu wiedzy. Ja tak mam z kilkoma osobnikami z internetu i kilka osób z fizycznego otoczenia. Np mój były nauczycieli z którym zawsze miałem dobry kontakt, a teraz współpracownik. To on mnie tu ściągnął.

Budowa tego układu zaczęła się od prostej rozmowy z o przesunięciach kątowych sygnału wejściowego i wyjściowego przekładnika prądowego. Tam te wartości są w pojedynczych stopniach albo i nawet minutach i sekundach kątowych.


https://youtu.be/M0S7V3XPnPQ


Cz 2.

To tyle byłoby o transformatorze-silniku.

Teraz coś lekko innego, ale wciąż transformator.

Kojarzycie coś takiego jak figury Lichtenberga? Są to twory powstające na powierzchni zazwyczaj izolatora w wyniku uszkodzenia przez łuk elektryczny. Często można spotkać nazwę wyładowanie drzewiaste. Na zdjęciu przykład takiego. Jest to wnętrze uzwojenia wtórnego VTTC. Jako że było to budowane dawno temu, ze znacznie mniejszym zakresem wiedzy to zostały popełnione przynajmniej dwa solidne błędy. Pierwszy to gruby drut, na oko 0,4mm przy małej średnicy i małej długości uzwojenia. To powoduje że ma bardzo dużą częstotliwość rezonansową.

Drugi błąd to wybór rurki PCV na konstrukcję. PCV ma bardzo duży współczynnik przenikalności dielektrycznej, co powoduje zwiększenie pojemności własnej takiej cewki i obniżenie częstotliwości rezonansowej ale jednocześnie duży współczynnik dielektryczny z dużą częstotliwością (setki kHz lub nawet MHz) powoduje grzanie się tego dielektryka.

No i tu nagrzał się na tyle że stracił właściwości dielektryczne i wysokie napięcie zaczęło płynąć po jego powierzchni wypalając takie ładne figury. Jednocześnie dyskwalifikując uzwojenie z użytku.

Dlatego budując cewkę Tesli trzeba starannie wybierać materiał na uzwojenie wtórne. Rury PCV są tanie i sztywne, rury PP są niewiele droższe i trochę mniej sztywne.

Za to PP ma niższy współczynnik przenikalności dielektrycznej dzięki czemu mniej się grzeje, czyli mniejsza szansa na odkształcenie i usterkę.


Cz 3.

Wezwano mnie wczzoraj do zakładu obróbki CNC. Przenieśli część maszyn do prostej ślusarki do innego pomieszczenia. I przestała im działać pompka podawania chłodziwa w pile taśmowej.

Lokalna złota no może raczej srebrna rączka sprawdził że pompka działa bo podłączał w w innym miejscu i się kręci, a w maszynie się nie kreci, a prąd dochodzi.

No faktycznie, prąd dochodzi, każdy zacisk pokazuje 230V względem obudowy. Ale jednocześnie przy sprawdzaniu napięcia międzyfazowego wychodzi że są tylko dwie fazy. To szybko sobie przypomnieli że kiedyś był wymieniany termik. To mierze tam, na wyjściu z termika? 2 fazy. Na wyjściu ze stycznika? 2 fazy. Na zasilaniu stycznika? 2 fazy. Na zasilaniu maszyny? 2 fazy. Tu znów sobie przypomnieli że zakładali nową wtyczkę. Ale mówię, czekaj, zobaczymy w gnieździe. A w gnieździe? 2 fazy. Tzn między N a fazami jest po 230V ale międzyfazowo jest tylko 2x400 i raz zwarcie. Gdzie jest rozdzielnica? W rogu, przy regałach. Z mocno ograniczonym dostępem. Żeby cośkolwiek zrobić musiałem ściągnąć drzwiczki z zawiasów. Na wyjściu zabezpieczenia? 2 fazy. Na wyjściu z RCD? 2 fazy. Na wejściu RCD? 2 fazy, ale normalnie podpięte 4 żyły, czyli N i 3 tory fazowe. A zasilanie przychodzi z bloku rozdzielczego. No i tam normalnie są 3 fazy.

Ktoś kto składał rozdzielnicę pomylił się w przykręcaniu kabelków i podłączył dwa od RCD pod tą samą fazę. Odbiorniki 1 fazowe działały bo im to bez różnicy. Ale 3f już potrzebują 3 faz.

Widzicie. Miała być naprawa pompki do chłodziwa a trzeba było naprawić rozdzielnicę.


Cz. 4.

O kolejnym uszkodzonym silniku chyba nie chce wam się czytać.

de298a35-e388-4d6d-838b-27dad8148244
6e961731-5a93-45ad-abd9-634a2c41c240
7cf805ce-6bd4-41b5-86df-c8304085d5bf
5bcaf155-6282-43c7-9a17-a04857212b88
b22f6fb9-c336-4c8e-9b88-0c73b09b1220
Zielonywewszystkim

@myoniwy Silniki 3 fazowe, potrzebują 3 faz.

4103167b-168e-4dca-a8d8-1438e8da741a
cec

Które urządzenie też ma łącznie 6 uzwojeń, separację galwaniczną, i stalowy rdzeń jak w transformatorze?

Silnik asynchroniczny pierścieniowy.

Silnik synchroniczny ma na wirniku jedno uzwojenie wzbudzenia (na prąd stały) albo i zero.

dziedzicpruski

@myoniwy Chciałem jeszcze wtrącić trzy grosze o transformatorach.

Transformatory bywają zaliczane do maszyn elektrycznych niewirujących ze względu na właściwości, które opisałeś.

Maszyna, która się nie rusza... He he. Kto to słyszał?

No i jeszcze o autotransformatorach.

Te ruchomym suwakiem to tylko jeden z rodzajów autotransformatorów. Są jeszcze autotransformatory o stałym przełożeniu. Oczywiście na początkującym elektryku największe wrażenie wywołują czary przy pomocy autotransformatora z pokrętłem.

No i zdaje się, że autotransformatory mogą podnosić napięcie nie ciutkę wyżej, tylko tyle ile trzeba. Jak zwykły transformator, tylko bez separacji galwanicznej. Za to mogą przenosić większe moce, przy mniejszych gabarytach niż klasyczny transformator.

W zamierzchłych czasach zetknąłem się z bydlakiem 220/110 kV. Oczywiście bez dotykania.

Zaloguj się aby komentować

Yes_Man

@myoniwy wywalisz w kosmos konfederację?!

wiatraczeg

DIY krzesło elektryczne xD

Zaloguj się aby komentować

#elektryka #pracbaza

Chłopaki poskładali skrzynię tokarki do kupy teraz trzeba sprzęgła podłączyć. A mama mówiła, idź na elektronika będziesz miał przynajmniej czystą pracę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

82eded64-02b5-4d01-8129-246e5c34993c
Felonious_Gru

@Kasjo przecież to jest czysta praca

Zaloguj się aby komentować

Z cyklu - kiedy teoria elektrotechniki nie spotyka się z praktyka.


Transformator zasilony bezpośrednio z generatora 3f, symetrycznego.


Kierunki przepływu prądu na przekladnikach prądowych są zgodne, fazy również.


Pomiar mocy bezpośrednio na transformatorze badanym, zasilony od strony DN napięciem znamionowym, moc chyba 400kVA albo 630kVA.

Co tutaj się nie zgadza?

Podpowiem - prawo ciula.


Wołam @myoniwy, bo chciał jakąś ciekawostkę z pracy.

#zzyciaelektryka #elektryka #elektrotechnika #ciekawostki

93f58545-c87c-4588-8612-e1a67919dfd6
6e4d1f2c-dfab-4168-b905-3702665d1f67
WysokiTrzmiel

W teorii między praktyką, a teorią nie ma różnicy. W praktyce jest.

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka

Kabelki, to jest przyszłość.

Podłączam pole odpływowe do transformatora 2MVA.


Zobaczcie jakie klucze dają w zestawie do złączy, gną się w rękach.

Można by pomyśleć: partactwo, cięcie kosztów.

Ale nie, to jest najprostszy klucz dynamometryczny.


@bojowonastawionaowca a wiesz że przez tą kropkę zaraz po tagu ten tag nie działa i nie woła ludzi?

https://www.hejto.pl/wpis/pierwsza-runda-zmagan-hejto-popularitycheck-2025-czesc-7-8-w-lewym-narozniku-ceb

32527178-cbfa-4f03-8c8b-c907ade23454
8a70fafd-5487-45eb-8849-4c0645171926
09c64240-dce9-4319-87e2-76d75c9b91f2
6e9525fe-2fc0-4763-b172-77a844228924
c405443c-b097-4ad7-bc7f-63b04e6e966d
klawo

same amelinium w tym transformatorze, zero miedzi.

A już czułem zapach 200 złoty.

eloyard

Dzień dobry, mam pytanie: kiedy się mierzy hałas Lwa? Jak ryczy samemu czy jakoś trzeba pobudzić? Dziękuję.

Soadfan

Jeden z ostatnich trafo które produkowałem w tej fabryce. :D

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka #elektronika #energetyka


Chyba już to kiedyś mówiłem.

Jak masz łeb i c⁎⁎j, to kombinuj.

Tak samo jak chyba już pokazywałem wam podobny filmik.

https://youtube.com/v/v7xVXdhmi\_U

Wczoraj musiałem obrobić 6 końcówek kabla XRUHAKXS 1x70/25. Trzy w głównej rozdzielni, i trzy w nowo budowanej rozdzielni.

Tymi kabelkami ma płynąć prąd do trafa 2MV.

Kawał bydlaka, 5t stali, aluminium i żywicy.

Do niego też jeszcze 6 głowic do zrobienia.

Tak się prezentują na wpół złożone głowice. Brakuje końcówki oczkowej i fajki.


O skurwesyn, na tego dajcie 2MW.

Wczoraj byłem na szybkiej robótce, trzeba było sprawdzić gdzie jest uszkodzony przewód.

YAKY4X240SE. Uszkodzenie? Brak przejścia ciągłości brązowej żyły, rezystancja między brązową a niebieską w okolicy 200Ω. Między pozostałymi ok 10kΩ. Jaki wniosek? Wg badania TDR uszkodzenie jest ok 8m od punktu pomiaru, gdzieś zaraz obok stacji trafo. Prawdopodobnie była uszkodzona izolacja i po prostu utleniło się aluminium. Muszę zrobić lepszy generator impulsów do TDR. Bo przy takiej pojemności jaką ma ten kabel to 5V jest trochę mało.

A co do tych 2MW. No to jest kogenerator. Silnik Rols Roysa, V20 chyba coś ok 200l pojemność, twin Turbo (250kg każda), silnik ma 2500kW ale obciążony jest generatorem o mocy tylko 2000kW.

Napięcie wyjściowe to 6,3kV. Znajomy pracujący w PGE był mocno zdziwiony że w powiecie mamy stacje trafo na takie napięcie.

Wciąga sobie skromne 230m³ gazu ziemnego na 1MWh. Jak robiłem zdjęcie to akurat wciągał ok 320m³ bo był bardziej obciążony.

A co go obciąża? Oświetlenie szklarni z pomidorami. Ciepło generowane przez silnik też jest wykorzystywane do grzania szklarni.

Nie zapytałem ale jest też szansa że wyłapują CO2 ze spalin do karmienia roślin.


Dzięki uprzejmości @k0201pl mam materiał na kolejne wpisy, więcej szczegółów w tych zapowiadanych wpisach, jutro, może pojutrze. A najlepiej to w niedzielę rano, tak jak Opornik lubi.

4aafd12b-d761-4bb9-bcf4-cb21c76baa6c
998ce4f2-2453-47a3-8097-f6b5bbb19b22
4c988a28-7b42-4203-8410-900662ff1def
78cf3ea5-d4b2-4f5e-aef2-acabb9219077
12edc0c3-5b4f-465f-b0a5-3977009be9eb
Syster

@myoniwy aż kusi zapytać jakiej wielkości ta szklarnia, skoro potrzebują aż takiej mocy aby oświetlić pomidory? Chyba, że te lampy służą też jako podstawowe ogrzewanie

Papa_gregorio

Sprytne z tym wykorzystaniem wielowymiarowym generatora CO2

kitty95

Ciekawe jaki to rząd kosztowy inwestycji w taki kogeneratorek.

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka

Przychodzę do Państwa z pytaniem i po poradę. Liczę na pomoc.

Mam zamiar podłączyć garaż do domowej sieci elektrycznej.

Na załączonym zdjęciu skrzynka rozdzielcza, pod którą mam zamiar się wpiąć. W zasadzie to już się wpiąłem, ale to jest rozwiązanie tymczasowe i mam zamiar je przerobić zgodnie ze sztuką i zasadami bezpieczeństwa. Stąd moje pytanie do specjalistów.

Patrząc na skrzynkę, od lewej, bezpieczniki do oświetlenia piwnicy, kolejny to bezpiecznik głównego zasilania, następnie bezpieczniki do gniazdek i ostatni do pompy ciepła.

W garażu chcę zamontować skrzynkę rozdzielczą na bezpieczniki do oświetlenia, gniazdek, automatyki bramy, promiennik na podczerwień i gniazdka zewnętrzne do wiaty.

A teraz pytania:

1. Czy zasilanie 230V będzie wystarczające w garażu? Wolę nie doprowadzać 400V ze względów bezpieczeństwa.

2. Jakie bezpieczniki dobrać do każdego z odbiorników prądu? W gniazdkach pewnie będzie podłączana szlifierka, wiertarka, etc., ale raczej nie w tym samym czasie.

3. Jaki przewód poprowadzić do garażu z piwnicy? Będzie zakopany na głębokość ok. 30 cm, oczywiście peszel.

4. W który bezpiecznik w skrzynce w piwnicy się wpiąć? Czy może założyć oddzielny, choć miejsca nie ma za wiele.

Z góry dziękuję za wszelką pomoc, sugestie, podpowiedzi i dyskusje.

3fdb17c2-e7ea-429c-92da-c09882b80b70
Odczuwam_Dysonans

@kamyk1984 również uważam, że nie ma sensu ciągnąć niczego mniejszego niż 5x2,5mm2. A co do 3 faz - to nie ma większego znaczenia, ile ich będzie. Znaczenie ma poprawność wykonania instalacji i jej zabezpieczenia. Chcesz to podepnij jedną

Ja to bym się wyciągnął od głównego zasilania tej rozdzielni, i skompletował całą rozdzielnicę - zabezpieczenie na trzy fazy (fajnie jakby przy zabezpieczeniu głównym domu był rozłącznik BTW, rozłączysz i można pracować, przy "zwykłych" nadprądówkach upewnij się że prąd został rozłączony na wszystkich fazach), czy B czy C to zależy, czy kiedyś będziesz chciał rzeczywiście korzystać z mocniejszych sprzętów. Ale mniejsza o to, bo nie wiemy co jest wcześniej.

Czyli wyłącznik nadprądowy (es) trójfazowy, dalej RCD (różnicówka) na trzy fazy, i za tym już esy od poszczególnych obwodów. Tak w ciemno to bym powiedział że B20 na wejściu, B16 na gniazda i tutaj przewody 3x2,5, B10 na oświetlenie i tutaj 3x1,5. Fazy sobie "rozrzucasz" pomiędzy poszczególne obwody. Ale jak spiąć to do kupy? To już kwestia układu sieciowego

Podpinając jedną fazę, dalej elementy te same - nadprądówka, RCD, mniejsze nadprądówki. Niby mógłbyś wpiąć się za to, co masz w tej rozdzielni ze zdjęcia, ale to bez sensu - zaleje garaż i nie masz ogrzewania w domu. Do tego wszędzie trzyżyłowe przewody z PE, czyli gniazdka "z bolcem", tak samo jeśli siła, to już na 5 przewodów a nie 4. Kolory w swoich miejscach, zawsze zastanów się dwa razy, nawet w głupim gniazdku.

Musisz ustalić, z czego wychodzi ten przewód zasilający rozdzielnie piwniczną (ile on ma w ogóle żył?) od rozdzielni głównej, jaki to przewód, i ogólnie co tam się dzieje, w jakim układzie działa, w którym miejscu jest wpięty ten przewód do rozdzielni w piwnicy, bo mogą być jakieś herezje po drodze i nawet nie wiesz. To nie jest wielka filozofia, ale jak z wszystkim, można to zrobić lepiej bądź gorzej.

s_____

@kamyk1984 Daj 5x4,mm2 a w garażu zamontuj rozdzielnię i tam drugi rdc 3 fazowy i rozprowadź bezpiecznikami, będzie najbezpieczniej.

konski

Zgodnie z przepisami to jak dobrze pamietam przewody na 70cm? + Folia chyba na glebokosci 50cm

Zaloguj się aby komentować

myoniwy

@American_Psycho Nie, na razie najpoważniejsze co zrobiłem to spowodowałem ewakuację całego zakładu produkcyjnego.

Bo rozebrałem ROPa który miał być wyłączony ale ochrona wyłączyła tylko czujki dymu.

A filmik widziałem już jakiś czas temu.

myoniwy

@American_Psycho Aż przypomniał mi się wpis Verructa na #chemiczneopowiesci


Dziś będzie długo, nudnie i technicznie.


Sercem instalacji był turbozespół, potocznie zwanym – maszyną. Zaś operatorem tego ustrojstwa, czyli maszynistą, był Rychu. Sama maszyna, jako taka, była dość skomplikowana. Szczególnie jeśli chodzi o turbinę parowa. Pomimo jednak dużego stopnia komplikacji jej obsługa była banalnie prosta i gdyby małpy potrafiły czytać instrukcje, to po kilku dniach mogłyby zostać maszynistkami.


Na czym polegała komplikacja? Było wiele „trudności”. Ot, weźmy na ten przykład uszczelnienie walu po stronie niskociśnieniowej. Turbin parowych było (jest) wiele typów. Ta nasza była turbiną kondensacyjną. Krótko mówiąc: po stronie niskociśnieniowej panowała jeszcze dość wysoka temperatura i niemalże próżnia. Problemem wiec było odizolowanie „świata” zewnętrznego (czyli zimnego powietrza) od tej próżni panującej na końcowych łopatach turbiny. Jak ten problem rozwiązano? Zastosowano tzw. zamkniecie labiryntowe (pic. rel. - to te jakby rowki). Działa to tak, ze na jeden z końców tego zamknięcia puszcza się gaz zaporowy. Czasami jest to gaz obojętny (np. azot), czasami powietrze sprężone a czasami zwykłą wodę, bo tego typu uszczelnienia stosuje się na większości „większych” maszyn. W naszym przypadku była to para. Dlaczego akurat para? Bo nawet jeśli się trochę tej pary przedostało do komory turbiny, to ciągle była to… gorąca para.


A co by się stało, gdyby przedostało się zimne powietrze zamiast pary? Tego nikt nie wiedział i nikomu nawet przez myśl to nie przeszło, żeby to przetestować.


Teraz jak wyglądało zatrzymanie maszyny (mówimy tu o normalnym wyłączeniu a nie awaryjnym). Cały turbozespół składał się z kilku części.


1. Turbina parowa. Obroty podczas typowego obciążenia instalacji – ok. 5500. Moc ok. 4 MW.

2. Sprężarka powietrza. Wydajność przy tych obrotach turbiny ok. 80 tys. m3. Ciśnienie na wyjściu 0.5 MPa.

3. Turbina ekspansyjna. Odzyskiwała energie z rozprężania gazu po absorbcji dwutlenku azotu. Odzysk energii c.a. 1 MW.

4. Przekładnia 1:5.

5. Sprężarka gazów nitrozowych. Obroty, jak nie trudno policzyć: 33 tys. Wyło to okrutnie.


Ręcznie maszyny zatrzymać się nie dało. Musiał przyjść impuls z zewnątrz (z systemu) na zawór szybkozamykający pary, który się zamykał i… to tyle. Jeszcze jedna, istotna tutaj, rzecz – cały turbozespół stał na własnym fundamencie, żeby nie przenosić wibracji na hale i sterownie.


Zadanie maszynisty, to stać jak kolek pod turbiną, gdzie był cały osprzęt. Dalej – obserwacja obrotomierza i odczekanie aż obroty spadną do poziomu ok. 1500 i obserwowanie, czy włączyła się pompa olejowa, która miała za zadanie przejąć smarowanie od pomy olejowej napędzanej od walu turbiny. Oprócz tego ciągła obserwacja temperatury oleju i ew. korygowanie jej na chłodnicy. W międzyczasie, jak się komuś chciało, mógł odciąć parę ręcznym zaworem (tak dla bezpieczeństwa). Przy spadku obrotów poniżej 100 można było w końcu „odciąć” kondensator, spuścić z niego „próżnię” i wyłączyć pompę kondensatu. Cały wybieg maszyny (czyli spadek obrotów do 0) trwał ok 15-20 min. Tak wiec przez tych paręnaście minut maszynista trwać musiał na dole, pod turbina. Dopiero na sam koniec szedł na górę i włączał obracarkę (o której kiedyś tez napisze…).


Nudy za nami, bo wracamy do pracy.


Przychodzę na nockę i dowiaduje się, ze nad ranem ok. 4 mamy zatrzymać instalacje i przygotować wszystko na godz. 7 do krótkiego postoju remontowego. Później zmiana dzienna miała rozpocząć uruchamianie tak, żeby zmiana popołudniowa dokończyła dzieła. Do kolejnej naszej nocki miało już wszystko hulać. Jak się później okazało, cały misterny plan w… wiecie w co. Ale dzięki temu będzie kolejny wpis i kolejna premia.


4 rano. I znów środek zimy, - 15 za oknem (tak, były kiedyś takie temperatury w zimę). Wszyscy porozstawiali się tam, gdzie być powinni. Zostałem sam na sterowni i czekam aż się amoniak odparuje i zadziała blokada technologiczna, która sama wszystko zatrzyma. W międzyczasie zabezpieczam swoje zdrowie. Wyłączam drukarkę (igłówkę), która drukowała każda zmianę na instalacji i każdy „ruch” sterowniczego. Przy normalnym wyłączeniu było tego kilka tysięcy linijek, wiec… wiecie, rozumiecie. Oprócz tego podkładam kawałek papierka pod brzęczyk mechaniczny, bo nikt, nigdy nie nadążyłby go kasować. Poza tym, tak, wiem k---a, ze cos jest nie tak albo w pozycji alarmu, bo sam te instalacje właśnie wyłączyłem.

NatenczasWojski

@American_Psycho to my tylko radio w wieży kontroli lotów na lotnisku szopena wyłączyliśmy…

Zaloguj się aby komentować

Moi mili Państwo, tak oto wygląda watomierz z 1940r. wyprodukowany przez GE* w U S i A.

Jest to jednofazowy watomierz oznaczany jako: Wattmeter P-3. Produkowany był w latach 30 i 40 ubiegłego wieku. Mój egzemplarz jest z mają 1940r 🙃 Jak kiedyś znajdę przestrzeń, to go odrestauruję 🙈🙃

<br />

Tutaj trochę więcej na o nim:

https://www.radiomuseum.org/r/general_el_wattmeter_p_3.html


#ciekawostki #elektryka #pomiary


* swoją drogą pracowałem w tej firmie xD

01370895-8fe0-4001-964b-c52b4aea6609
Pirazy

@Arkil k⁎⁎wa typie nie rzucaj kostkami bo najblizsze 30 lat spedzisz w dzungli

6fa6b45d-ebf0-49bf-a348-30a1ed8751cd
DexterFromLab

@Arkil i to jeszcze przenośny. myślałem po opisie że na ścianę.

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektronika #elektryka


W końcu udało mi się wymodelować uzwojenie pierwotne do Cewki Tesli w #Fiusion360

Nie było to łatwe, nie dało się zrobić tego z jednego elementu. Musiałem składać z wielu, na razie parametry wpisywałem ręcznie.

Ale już wiem jak to zrobić parametryczne żeby zmieniając tylko 3 parametry zmienić cały model.


https://youtu.be/qTb3D4ovA4k


Teraz przydało by się zmierzyć/policzyć indukcyjność takiej konstrukcji. Bo współczynnik sprzężenia między zwojami jest różny dla każdego zwoja. Trzeba albo zrobić fizycznie i zmierzyć albo jakąś symulację #FEM

Zaloguj się aby komentować

Syster

@kitty95 a selektywność zwarciowa jest ? xD co masz jako przedlicznikowy?

cirag

Jak na mój gust to brak rezerwy.. wypełnienie na styk..

cirag

Zagadka była dla mnie o tyle ułatwiona, że robię instalację u siebie w domu. No i dopiero co dobierałem rozdzielkę. A czy dobrze dodałem rezerwy to się okaże przy drutowaniu😅

Zaloguj się aby komentować

#elektryka


Waszmości dobrodzieje, kłaniam się w pas i czołem biję! Niechaj zdrowie, dostatek i pomyślność towarzyszą Waszmością w każdy czas!


Zanim zadzwonię po szpecjaliste, pragnę się poradzić was pewnym problemem, który mnie droczy od jekichś 2 tygodni.


Żyję sobię w domku z lat 80, instalacja elektryczna bez uziemienia, okablowanie miedziane, 3 fazy, stare topikowe wkręcane bezpieczniki, tak jak na nabazgranym rysunku załączonym, brak różnicówki, brak zmian w ostatnich kilku miesiącach.


Problem jest następujący - wywala mi sie jeden korek zasilajacy 2 gniazdka w kuchni i jedno na zewnątrz domu (gniazdko IP44) oraz lustro w łazience. Problem pojawił sie w święta, kiedy to podczas naszej nieobecności przestała działać lodówka która akurat urzywała tego obwodu :D.

Problem nie pojawiał sie nigdy wcześniej i jest chroniczny obecnie, korek wywala sie losowo, czasem raz na 5 godzin, czasem raz na godzine, a czasem co pare minut.


Co udało mi sie ustalić:

*Problem dotyczy tylko jednego obwodu, jak wskazałem wcześniej

*Problem jest obecny po wypięciu wszystkich urządzeń z gniazdek (przepiąłem je w działające obowdy i nie ma problemu z nimi)

*Probelm jest obecny po odcięciu zewnętrznego gniazdka (myslalem ze może woda gdzies podchodzi)

*Problem jest obecny po zmianie bezpiecznika na 20A oraz 25A - przy 25A czasem wywala też fazowy

*Prześledziłem ścieżke w ścianie, rozkręciłem puszki i gniazdka, wszystko jest ok, ale nadal bezpiecznik wywala sie losowo.

*Żadnych śladów wilgoci, nadpaleń, dziwnych dźwięków które mogłyby cokolwiek wskazywać, odpaliłem kamere termowizyjną, ale nigdzie nie widze zmian temperatury na obwodzie ani w panelu z bezpiecznikami.

*Zrobiłem małą druciarską przejściówke i wmontowałem bezpiecznik automatyczny, cobym mógł zbadać temat i nie wydać wszystkiego na topiki, z automatem bezpośrednio po wybiciu mogę go włączyć od razu i działa przez wyżej wskazane czasy, domyślam sie ze gdyby w gre wchodziła woda, to wywalałby mi sie bezpośrednio po tym jak go włączam po wybiciu...


Czy ktoś zna jakąś metode namierzenia usterki?

#elektryka

cd506b40-90f6-40eb-bade-cdd82b6eaa42
myoniwy

Riso do zmierzenia.

A najpierw najprostszy pomiar prądu w obwodzie bez wpiętych odbiorników.

SuperSzturmowiec

wydaje mi się że coś jest popsute ale nie wiem co

Billy_the_Squid

dziękuje Waszmością, zaczne od odcinania sekcji na puszkach, jak nie zbliże sie do źródła to ściągne szwagra do pomiarów. Jeśli nie usłyszycie odemnie w ciągu najbliższego tygodnia, przekażcie prosze mojej żonie, że te butelki u szwagra to jednak metanol był.

Zaloguj się aby komentować