Jest maraton obu części, np w Heliosie. A przynajmniej był w dniu premiery
Zaloguj się aby komentować
Jest maraton obu części, np w Heliosie. A przynajmniej był w dniu premiery
Zaloguj się aby komentować
*Lech Hajneken
Jakie Giedi Prime taki baron xd
To się Mika Häkkinen postarzał
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@pinbecker xD
"Będzie znał zasady naszego ludu"
Tylko prawdziwi pracownicy tak mogą
Kekuem na głos xD
Zaloguj się aby komentować
Każda rasa czy nacja to tylko odzwierciedlenie obecnych ziemskich.
Zastanawiało mnie jednak czy europejczyków przedstawił jako harkonenów, a jankesów jako atrydów czy odwrotnie. Nie czytałem nigdy żadnych opracowań o całej sadze.
Fremeni?
A nie Wolanie?
Procesory obliczał trasę skoku żeby statkiem nie przywalić w przeszkody. Kiedy odkryto przyprawę to gildia stworzyła nawigatorów, ludzi tak przećpanych przyprawą że przestali przypominać człowieka ale widzieli przyszłość czyli mogli kierować statki i utrzymywać handel. Mentat był komputerem ale nie jest w stanie obliczać trasy skoku dla statku w kosmosie.
Bene Gesserit to zakon żeński bo wg autora tylko kobiety miały predyspozycje do szkolenia, mężczyźni byli gorsi plus zabijały ich testy i rytuały bene gesserit. Matka wielebna kiedy przechodziła rytuał odblokowywała pamięć przodków ale tylko żeńskich. Kwisatz był mężczyzną który przewidywał przyszłość jak nawigator gildii, był super mentatem a do tego stał się "matką wielebną" bo przeżył rytuał i odblokował pamięć przodków żeńskich i męskich co było wyjątkowe.
Feyd też mógłby się stać kwisatzem, gdyby był odpowiednio poprowadzony ale zakon po porażce z hrabią Fenrigiem chciał mieć pewność dlatego miał to być jego syn.
Zaloguj się aby komentować
@bori
Byłem wczoraj. Gdyby nie oglądanie na dużym ekranie to bym był zawiedziony. Raczej oglądam filmy/seriale dla warstwy fabularnej, a ta tutaj była mierna, że o ja Cię przepraszam.
1. Kompletnie nie kupiłem miłości między Paulem a Chani. Z dupy się zakochali i wyznali sobie miłość. Budowanie ich relacji kompletnie nie zostało pokazane, przez co wzdychalem przy każdej scenie "miłosnej".
2. Przeskoki w scenach. Najpierw scena pt. "Nie możesz jeździć na czerwiach". Jaka jest kolejna scena? "Masz tu sprzęt i idź ujedź czerwia. Serio? Zero budowania napięcia. Btw. żeby oddać honor, scena ujeżdżania była napakowana emocjami, że o Jezu. Cudo, cuuudo.
3. Kuzyn Paula. Ok, pokazali, że socjopata, że z nim też kombinowali jeśli chodzi o te linie genetyczne... I tyle. Tak ciekawa postać, a kompletnie nic z tym nie zrobili.
4. "Trzeba przekonać niewiernych, że Paul to Mahdi, wtedy go obronią". I co? Fremenów sto, jego matka nawet nie próbowała tego zrobić, tylko jakoś samo tak wyszło xD.
5. Postaci drugoplanowe były ciekawsze niż te z pierwszego planu xD
Inb4 - nie czytalem książki i może się inaczej nie dało. Chociaż wątpię
Inb4 2.0 - nadal polecam obejrzenie. Po prostu zawsze jest mi smutno jak warstwa fabularna cierpi na rzecz efekciarstwa
Zaloguj się aby komentować
Hue hue.
Wczoraj byłem na maratonie filmowym Dune 1 + Dune 2. 6 godzin, było warto :))
Zaloguj się aby komentować
@smierdakow ja nie uważam, że w każdej historii musi być bohater, któremu mamy kibicować.
@smierdakow a czytałeś książkę? Moim zdaniem w książce też opisywana sytuacja wygląda tak, że nikt w sumie nie chce robić tego co musi zrobić, ale alternatywa jest jeszcze gorsza. I ostatecznie widzimy walkę Paula z szaleństwem której nie ma jak wygrać bo każda opcja jest zła, a świat przedstawiony to piekło na ziemi.
@smierdakow może gdyby był pisowiec
Zaloguj się aby komentować
@Ziutson ja mam odwrotnie - tak jak pierwsza część uważam za średniaka, tak druga bardzo mi się podobała. Brak gildii celowy zabieg, bo film ogólnie mało tłumaczy że świata - ani mentaci, ani wojna z AI ani nawet konflikt Harkonnnenow i Ateydow nie zostały wszakże przedstawione (oprócz walki o Diunę oczywiście).
Co do braku postaci - pan V. niestety nie potrafi w postacie, pierwsza połowa filmu powolne budowanie, w połowie "oh shit, mamy już 80 minut nakręcone a wątek w ogóle do przodu nie poszedł" i błyskawiczne przejście do akcji, scena za sceną. Więc jakby mieli jeszcze więcej postaci upchać, to musiałby film chyba bite 3 godziny trwać.
@Ziutson problem w tym, że ta książka to materiał na co najmniej dziesięciogodzinny miniserial jeśli chciałoby się wszystko upchnąć, więc coś musieli wybrać i coś skrócić. Tutaj i tak ma to jeszcze sens i trzyma się kupy. Podobno chcą kręcić film na podstawie Hyperiona, tam to dopiero będzie sieczka.
@Ziutson W mojej opinii najbardziej boli brak Ali i przelecenie kilku kluczowych wątków po łebkach, przez co Bene Gesserit czy Mentaci dla osób niezaznajomionych z książką są niejasne. IMO lepiej by wyglądał ten pierwszy tom Diuny zamiast na dwa filmy po 2,5 godziny rozpisany na trzy filmy po 3 godziny, z lekkim rozwinięciem kilku wątków i rozciągnięciem czasowym między dołączeniem do siczy a Imperatorem.
Zaloguj się aby komentować
Jeśli ledwo wylądowali...
Ale podobno absolutnie wybitna rozrywka
@sireplama a dej pan spokój, jak dla kogoś to jest przednia rozrywka to ma sfałszowane mapy mentalne, ja mówię "sprawdzam", aby rozwiać mgłę pozorów. Taki tam blockbuster
@Filip Polskie bydlo nie wie, jak wygląda dobry film i klaszcze, bo Amerykanie klaszczą?
@Filip było nas może z 8 na seansie więc nie ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Ale to dlatego, że piątek o 13, plus nie IMAX tylko zwykły 2D z atmosem.
@micin3 a to ja maraton z hardcorowowcami co wszyscy (oprócz mnie) książkę czytali
Zaloguj się aby komentować
Kolega na maratonie?
@PaczamTylko niestety. Właśnie się dwójka zaczyna.
@Filip U mnie za parę minut, pozdrowienia
Idz na kolejne MCU
@starszy_mechanik ohohoho już obraza majestatu xD
A CO POLECASZ Z MCU? Akurat Diuna ma sporo wspólnego, np. Z takim ostatnim jedi. Uciekać cały film, żeby na koniec schować się w jaskini xD
@Filip patrzcie na mnie poszedłem do kina na premierę filmu który mi się nie podoba xD xD xD
Największe gówno xD xD xD
Napisz coś innego to cie xD xD XD
O Boże o kurwa podziwiam żeby do djun obu na dupie w kinie usiedzieć, a widziałem tylko primo djune... w domu
@DirtDiver dwójka była spoko, myślę, że polecam, po godzinie się rozkręca
Zaloguj się aby komentować
Też zaraz idę, ale mi się w sumie tak średnio podoba ta historia, ale za to obraz cudowny
@smierdakow książek nie lubiłem także trochę żal, że jeden z nielicznych filmów z mainstreamu który jest chwalony to musi być adaptacja tego nieszczęsnego Herberta.
@DiscoKhan Ciężko się to czyta i bez znajomości książek dużo ucieka przy oglądaniu ale teraz jest lepiej bo masz drugą część i cała historia się zamyka (tak naprawdę to nie). Wcześniej było narzekanie że tylko połowa książki i jak nie czytałeś to film był nudny.
Ja władnie pierwszy raz oglądam pierwsza część. Póki co jak dla mnie jest kupa, cgi świetne, cudowne krajobrazy ale aktorzy w ogóle nie umieją przełożyć klimatu ksążki, musieli też poprawki poprawno polityczne zrobić.
@PanPieczi spoko. Pewnie wkręcił ci się syndrom freethinkera i nie rozumiesz czemu masy się zachwycają Diuną.
Nie walcz z tym. Usiądź wygodnie i daj się pochłonąć. Tylko nie mów że oglądasz to na TVNie przerywanym reklamami.
@Aquiller Ok b00mer.
@L4RU55O Obejrzałem jedynkę w sumie niedawno i byłem zdziwiony jak dobrze im to wyszło. W sumie miałem spodziewałem się parującej kaki ala nowe gwiezdne wojny a bawiłem się całkiem nieźle, może też się wybiorę do kina na dwójkę.
@hellgihad Względem książki jest dużo uproszczeń i skrótów ale reżyserowi bardzo dobrze wychodzi utrzymanie wątku. Pierwsza część jest wierniejsza książce, w drugiej miałem kilka razy takie "oho, wycięli postać/wydarzenie" żeby za chwilę dojść do wniosku że zgrabnie im to wyszło bo sens jest zachowany.
@L4RU55O No czytałem to już jakiś czas temu ale też mi się zdawało że jedynka była nawet dość książkowa. Tylko fabuła tam galopowała na łeb na szyję, ale to zawsze tak z adaptacjami jest chyba
Zaloguj się aby komentować
Jakis taki niezbyt przystojny. Wręcz taki damski trochę.
Zaloguj się aby komentować
Arrakis, zwana Diuną, to jedyne we wszechświecie źródło melanżu. Z rozkazu Padyszacha Imperatora planetę przejmują Atrydzi, zaciekli wrogowie władających nią dotychczas Harkonnenów. Zwycięstwo księcia Leto Atrydy jest jednak pozorne – przejęcie planety ukartowano. W odpowiedzi na atak Imperium i Harkonnenów dziedzic rodu Atrydów Paul staje na czele rdzennych mieszkańców Diuny i sięga po imperialny tron. Oszałamiające połączenie przygody oraz mistycyzmu, ekologii i polityki.
@Whoresbane miękka,klejona cegła. To się będzie w rękach rozpadać
@moll mam to sami, tylko inny obrazek na okładce. Na razie się trzyma.
@radziol zboczenie po pracy w bibliotece. Takie wydania nie wytrzymywały zbyt wielu czytelników po sobie. A potem zostawała już tylko taśma klejąca, gdzie czasami i połowę stron trzeba było ze sobą posklejać, żeby kolejny czytelni nie zgubił części kartek xD
Filmowe okładki są dla mnie dyskwalifikujące.
@pinbecker z jednej strony tak, z drugiej szybko na nie moda mija i wtedy na cebulę da się kupić po cenie niemal druku xD
@Whoresbane jest tylko jedno prawilne wydanie Diuny 🙄
Zaloguj się aby komentować
Gdy ludzkość pokonała w krwawych walkach myślące maszyny, wydawało się, że czeka ją świetlana przyszłość. Tymczasem ledwie sto lat później, po fatalnych rządach Salvadora Corrino, nieuchronnie zmierza do kolejnego konfliktu. Roderick Corrino usiłuje mądrze władać Imperium, lecz jest w fatalnym położeniu – z jednej strony cywilizacji zagrażają fanatyczni butlerianie, z drugiej Josef Venport, który mógłby ocalić przed nimi ludzkość, to zabójca poprzedniego Imperatora. Gdy Roderick prowadzi swą trudną grę, w Imperium niepostrzeżenie rośnie w siłę inny gracz – zgromadzenie żeńskie bezlitosnej Matki Przełożonej Valii - na dalekim Denali zaś po osiemdziesięciu latach spełnia się wielkie marzenie niezależnego robota Erazma…
Diuna, dzieci i mesjasz byli spoko, skleja sie to w jedna calosc. Ale od boga inperatora to juz walilo grafomania/ brakiem pomyslow…
Zaloguj się aby komentować
Jaki tam baron, jak to zwykły Zieliński.
Zaloguj się aby komentować
Arrakis, zwana Diuną, to jedyne we wszechświecie źródło melanżu - substancji przedłużającej życie, umożliwiającej odbywanie podróży kosmicznych i przewidywanie przyszłości.
Z rozkazu Padyszacha Imperatora Szaddama IV rządzący Diuną Harkonnenowie opuszczają planetę, swe największe źródło dochodów. Diunę otrzymują w lenno Atrydzi, ich zaciekli wrogowie. Zwycięstwo księcia Leto Atrydy jest jednak pozorne - przejęcie planety ukartowano.
W odpowiedzi na atak połączonych sił Imperium i Harkonnenów dziedzic rodu Atrydów, Paul - końcowe ogniwo planu eugenicznego Bene Gesserit – staje na czele rdzennych mieszkańców Diuny i wyciąga rękę po imperialny tron.
Moim skromnym zdaniem genialna. Niedawno skończyłem i jestem teraz przy Mesjaszu Diuny.
@Whoresbane nie może zabraknąć xd przy trzecim tomie musiałam zrobić przerwę i tak już chwiliowo zostało w zawieszeniu
@Whoresbane moja ulubiona seria. mam calosc w 2 wersjach. brakuje mi pierwszego polskiego wydania,z tlumaczeniem Skibniewskiej
Zaloguj się aby komentować
Przygotowany specjalnie dla polskich czytelników zbiór, zawierający siedem opowiadań ze świata Diuny. To wielka gratka dla miłośników kultowej serii, która od wydania Diuny w 1965 r. opanowała wyobraźnię kolejnych pokoleń fanów science fiction i przyczyniła się do rozwoju tej gałęzi literatury. Kontynuując dzieło Franka Herberta, Brian Herbert i Kevin J. Anderson raz jeszcze zabierają czytelników do wszechświata Diuny i rzucają światło na jego mniej znane, ciemne zakątki.
Po przeczytaniu oryginalnej serii przeszedłem przez kilka książek tego duetu i przyłapałem się na tym, że ich prace obniżają respekt jaki czułem dla oryginalnych postaci i to jak głęboki mi się wydawał ten świat, mimo, że na logikę wiem, że nie powinno mieć to związku. Jeśli jesteście na to odporni, to śmiało czytajcie, ale myślę, że warto ostrzec.
Zaloguj się aby komentować
@Opornik PURGE THE XENO SCUM!
Kiedy premiera dwójeczki 🙄
@figa-rybka soon
Zaloguj się aby komentować
Jakby to walaszak Diune napisal to moze po 1szym tomie by sie dalo to dalej czytac ; z alkusem jeszcze jakos sie dogadasz ale z kolesiem po krytycznej dawce kwas juz nie.
Głos Walaszka w twojej głowie czyta.
Eehhh, pjenkne.
Jak to się stało, że ja tego wcześniej nie widziałem? XD Powiem tak: jak Walaszek tego nie nakręci to za rok, dwa i tak będzie można wpuścić tekst w AI i samemu se zrobić.
Zaloguj się aby komentować