#australia

4
111
Oglądałem kiedyś taki australijski film - szedł w nim przez pustynię facet w jednym bucie. Po drodze zobaczyła go jakaś kobieta i krzyczy z auta:
- Panie! zgubił pan jednego buta.
A on jej na to:
- Nie, nie zgubiłem. Znalazłem.

#australia #heheszki #humorobrazkowy #suchar
2ad386ac-1aca-407d-932c-5d79d72c94d1

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#emu #ptaki #ornitologia #wojna #ciekawostki #australia

Czaicie, że Australijczycy toczyli kiedyś wojnę z ptakami Emu i przegrali ¯\_(ツ)_/¯

tl;dr: Emu niszczyły uprawy, rolnicy poprosili o pomoc armię, która wysłała żołnierzy. Emu okazały się zbyt liczne i odporne a także miały doskonałą taktykę (rozdzielały się na małe grupy) i wojsko poniosło klęskę. Od tamtej pory rozpowszechniły się ogrodzenia i rekompensaty za zniszczenia. Żołnierzy było trzech a emu 20 tysięcy.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_Emu
Lubiepatrzec userbar
2c3eb2a1-5e17-4657-aaa8-5695b04d711d
w0jmar

@Lubiepatrzec 


Świetne!!!!


Dobry "kontent".

Zaloguj się aby komentować

Dzisiejsze naglowki ( i jeden art) z rosjskojezycznej Prawdy:

  • Starovoit: kobieta ranna w ataku AFU na Rylsk z użyciem amunicji kasetowej

Ukraińskie wojsko uderzyło w Rylsk amunicją kasetową. W wyniku ataku ranna została kobieta, powiedział szef obwodu kurskiego Roman Starovoit.

  • Wspomnienia dziennikarza: "Czarny Październik" i tragedia rosyjskiego parlamentaryzmu
  • Kongres USA wezwał Bidena do ograniczenia innego rodzaju dostaw z Rosji
  • W Australii rekiny bycze pływały w stawie na polu golfowym przez 20 lat
  • Al-Ayyam: Zachód, zmęczony Ukrainą, jest gotowy na jej zniknięcie z mapy świata
  • Płk McGregor: Zelensky zachowuje się obrzydliwie, żądając finansowania
  • Ukraina może potajemnie negocjować z Niemcami przystąpienie do UE. Jakie są szanse Kijowa?
  • Następca McCarthy'ego nie będzie lojalny wobec Ukrainy

W Australii rekiny bycze pływały w stawie na polu golfowym przez 20 lat
 3:19
NAUKA
Przez około dwadzieścia lat grupa żarłaczy byczych zamieszkiwała sztuczny staw na australijskim polu golfowym po tym, jak zostały złapane przez powodzie i utknęły na lądzie. Później jednak zniknęły.

Żarłacze bycze wyróżniają się zdolnością do przystosowania się do życia w wodach słodkich i występują w rzekach na całym świecie. Chociaż zwykle są one tymczasowe w wodach słodkich, czasami żarłacze bycze pozostają w nich przez długi czas i wydają się w nich dobrze prosperować.

Pojawienie się rekinów na polu golfowym jest prawdopodobnie spowodowane tym, że zostały one przetransportowane na ląd podczas powodzi. Carbrook Golf Club, położony na południowy wschód od Brisbane, znajduje się w pobliżu rzek Logan i Albert. Letnie burze czasami powodują wycieki, które zalewają okoliczne obszary, w tym pole golfowe. Ponieważ lokalizacja ta znajduje się mniej niż 10 kilometrów od wybrzeża, okazała się odpowiednim obszarem dla rekinów byczych.


Rekiny trafiły do sztucznego zbiornika, który powstał po wydobyciu piasku, w latach 1991-1996. W tym czasie kilkakrotnie wystąpiły powodzie, które sprowadziły rekiny w głąb lądu i pozostawiły je na lądzie, gdy wody opadły.

Rekiny zostały po raz pierwszy odkryte w 1996 roku i chociaż zbiornik ma tylko około 700 metrów długości i 380 metrów głębokości, nigdy nie przeprowadzono oficjalnego spisu populacji rekinów. Niemniej jednak rekiny były często obserwowane w zbiorniku, często zbliżając się do brzegu. Obecność rekinów była mile widziana przez zarząd pola golfowego i stały się one swego rodzaju symbolem klubu.

Na podstawie obserwacji można przypuszczać, że rekiny były młode, gdy przybijały do brzegu, ale ostatecznie osiągnęły rozmiar 3 metrów. Ich dieta nie została szczegółowo zbadana, ale prawdopodobnie były to różne gatunki ryb, które również trafiły do zbiornika podczas powodzi.

"Jeśli rekiny mogą zdobyć pożywienie, którego potrzebują, przebywanie w środowiskach o niskim zasoleniu może być bardzo korzystne, ponieważ jest tam mniej drapieżników, więc nie jest zaskakujące, że przeżyły, jeśli było dużo pożywienia" - powiedział Michael Heithaus, biolog rekinów z Florida International University.

Rekiny były ostatnio widziane w 2015 roku. Kolejna powódź w 2013 roku mogła pozwolić niektórym z nich na powrót do sąsiednich rzek, ale autorzy artykułu uważają, że inne mogły zginąć i utonąć. Jedno z ciał zostało odkryte przez pracowników klubu golfowego, gdy rekiny wciąż znajdowały się w wodzie.

Chociaż wydaje się, że obecnie w stawie nie ma rekinów, ten niesamowity przypadek ilustruje zdolności adaptacyjne tych starożytnych drapieżników i ich zdolność do tolerowania niskiego zasolenia wody. Zespół twierdzi, że przypadek rekina ze stawu golfowego jest najdłuższym znanym przykładem rekinów żarłaczy byczych uporczywie przebywających w środowisku o niskim zasoleniu.


Sami powiedzcie czy to nie ciekawe wiesci przyniosla Wam #pravda ?
W zadnym wypadku nie zgadzam sie z cytowanymi materialami a sa one prezentowane jako ciekawostka i jawne klamstwo rosyjskie. Zamieszczam je jedynie aby uczulic czytelnikow na rosyjska propagande i pokazywac ich sposob dzialania.
#wojna #rosja  #ukraina #australia #natura
0e75764d-074d-4e0b-a394-7fc5f44da4c8
alaMAkota

@RedCrescent dzięki za artykuł o rekinach. Żeby sprawdzić, czy ruska prasa łże we wszystkim, zaczęłam szukać informacji o tym polu golfowym.

Wnioski:

1. piszą prawdę, nawet do końca. Rekiny były, przywiodła je prawdopodobnie powódź, żyją w słodkiej wodzie i mają co jeść. Nie wiadomo czy nadal tam są i ile ich jest.

2. Internet jest clickbajtowy . Pierwsze 10 stron z wyszukiwania to ten sam materiał, ewentualnie dodane jakieś słowo od autora. Np, co ciekawe, albo trza się bać.

3. Bardzo trudno jest odnaleźć rzetelne informacje. Brak konkretnych artykułów i powołania się na źródła. Internet zżera rak debilnych youtubowych ekspertów lub zestawień top10.

Człowiek się uczy całe życie, ale jest mu coraz trudniej przeplenić chłam.

RedCrescent

@alaMAkota I to jest niezlomny badacz/ka zrodel: Dziekuje Ala!

Mam kolege w NZ wiec teoretycznie dosc blisko - ale chba juz spi.


Mnie, gdy wklejalem tlumaczenie zastanowilo to:


"Rekiny były ostatnio widziane w 2015 roku. Kolejna powódź w 2013 roku mogła pozwolić niektórym z nich na powrót do sąsiednich rzek, ale autorzy artykułu uważają, że inne mogły zginąć i utonąć. Jedno z ciał zostało odkryte przez pracowników klubu golfowego, gdy rekiny wciąż znajdowały się w wodzie."


Ale pomyslalem, ze to nie jest niekonsekwencja czasowa (widziane w 15r a wrocily do oceanu juz w 13r) a jedynie informacja o czesci stada.

mshl

@alaMAkota internet już od wielu lat jest takim ściekiem, jak chcesz się dowiedzieć coś co nie jest na wikipedii to over, dzisiaj trochę chatgpt pomaga

Zaloguj się aby komentować

Jak dać znać, że jesteś z Australii bez mówienia nazwy (od 6:50)
https://youtu.be/LyhCIYjhiM0?si=Hykik99xZ8gW3JnE

#Australia #heheszki
Felonious_Gru userbar
pszemek

@Felonious_Gru ta pani ma zajebisty kanał o gotowaniu, głównie ciast i słodyczy, chociaż od dłuższego czasu poszła mocno w debunkowanie gówno filmików z przepisami.

Nadal, polecam jej filmiki jak robić rzeczy z czekolady, babeczka świetnie się zna

Felonious_Gru

@pszemek dzięki za rekomendację, zasubskrybowalem jakieś 5-6 lat temu ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

Jarasznikos

@pszemek nie dziwie jej się. Ilość fejkowych przepisów, często niebezpiecznych dla użytkowników przebija momentami skalę a youtube ma wyjebane bo się kliknięcia zgadzają. No ale jak przeklniesz, to zaraz wchodzi demonetyzacja, albo użyjesz 10 sekund materiału objętego prawami autorskimi w filmie 30 minut, to od razu ściągają.

Opornik

@Felonious_Gru 

ja czekający kiedy w końcu baba dojdzie do momentu ile pestek jabłka potrzeba żeby zabić dorosłego człowieka

0064265d-b7f8-4e40-a283-e97aff13fa1a
Felonious_Gru

@Opornik jakby co to flax to len ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Opornik

@Felonious_Gru siemię lniane, właśnie czytam. nawet gdzieś mam.

dałeś tagi Australia i heheszki a trzeba było dać tagi zdrowie jedzenie i ciekawostki bo faktycznie filmik ciekawy.

Zaloguj się aby komentować

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historiajednejfotografii #australia #historia

Swagman wykorzystujący wydrążone drzewo do zamieszkania gdzieś w Australii, 1897.
Swagman był przejściowym robotnikiem, który podróżował pieszo od farmy do farmy.
b1ac4bf0-7efa-44d9-b851-cb48f69a49e6
Kondziu5

Elegancko, chciałbym tak pomieszkać jakiś czas 😋

Pirazy

@Kondziu5 co cie powstrzymuje?

Kondziu5

@Pirazy dzieciaki jeszcze są za małe bym mógł odejść na wieczną tułaczkę, mówię o tym otwarcie dla żony że jak małe podrosną wracam na szlak

wombatDaiquiri

@suseu 


> podróżował pieszo


Czemu pieszo? Targał to wszystko na jakiejś taczce, czy miał chociaż osła pociągowego?

suseu

@wombatDaiquiri z powodu biedy.

conradowl

@wombatDaiquiri a co on tam ma? Większe graty sprzedajesz, mniejsze do worka. Skrzynia z drewna do ognia, nową zbudujesz na miejscu jak dotrzesz. A z farmy na farmę bo różne prace (jak ogrodzenie czy różne rodzaje zwierząt) odbywały się w różnych terminach.

Szybko sobie znalazłem, że ogółem to chodzili przed siebie i gdzieś tam coś zrobili w zamian za posiłek i nocleg by dalej ruszyć przed siebie.

A swag to po naszemu można by opisać jako „spiwór-plecak".


Polecam


https://en.m.wikipedia.org/wiki/Swagman


https://en.m.wikipedia.org/wiki/Swag_(bedroll)


W sumie ciekawy temat. Dzięki OP

mrocznykalafior

a to w Polsce w wersji delux

b268f651-0fa6-427c-b2e0-5b181ed6d8fe

Zaloguj się aby komentować

64-letnia kobieta z południowo-wschodniej Nowej Południowej Walii w Australii skarżyła się m.in. na roztargnienie, bóle brzucha, kłopoty z pamięcią i depresję. Po trzech tygodniach walki trafiła na oddział lokalnego szpitala w Canberra. Badanie rezonansem magnetycznym wykryło nieprawidłowości w mózgu pacjentki, więc skierowano ją na operację.

W trakcie operacji Neurochirurg Hari Priya Bandi wyciągnął ośmiocentymetrowego, wijącego się pasożyta z głowy 64-latki. Po badaniach okazało się, że to pasożyt Ophidascaris robertsi, zwykle żerujący na pytonach. Według przypuszczeń kobieta weszła w kontakt z odchodami pytonów przy zbieraniu roślin, które wykorzystywała potem w kuchni. To pierwszy przypadek wykrycia wspomnianego zwierzęcego pasożyta u człowieka.

https://www.theguardian.com/australia-news/2023/aug/28/live-worm-living-womans-brain-australia-depression-forgetfulness

#wiadomosciswiat #pasozyty #medycyna #australia
b47a5498-9036-4dde-9039-e7b435458c3b
Quake

@raikage 

Hipochondrycy z nerwicą lubią takie historyjki.

u nas dostałaby skierowanie do psychiatry i tabsy z diagnozą "taka pani uroda" xD

kopawdupeswiniom

Halo nataliści, to jest ten wasz "cud natury"? Kurwa, jesteście śmieszni bardziej niż prawa fizyki przewidują xD

JamnikWTwojejStarej

Przypadek jak z serialu Dr House

Zaloguj się aby komentować

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historiajednejfotografii #australia #historia

Aborygeni w drodze do więzienia pracy niedaleko Wyndham w Australii w 1930 r. Wielu z tych mężczyzn zostało oszukanych, porwanych lub zmuszonych do roli niewolników w więzieniach i obozach pracy, aby pomagać przy wypasie bydła, na farmach i przy innych ciężkich pracach. Aborygeni nie byli dobrze traktowani i minęło wiele lat, zanim zostali zaakceptowani.
d1b0c68a-84b6-42a2-ad2f-0415f3c18fd6
konrad1

chociaz mogli ich dobrze karmić jak i duzo pracowali to i powinni dobrze jesc co za.. xd

Zaloguj się aby komentować

Topograficzna mapa Australii

#mapy #mapporn #australia
6003db0a-8790-4719-92c0-9a12047e75e6
nizarlak-horoszczanski

@Bloodlust91 wygląda na fejka, bo Australia wygląda raczej tak: gdzie eukaliptusy, gdzie emu, gdzie góraKościuszki, gdzie zmiana klimatu.. https://media.nationalgeographic.org/assets/loupe_keyimages/Screen_Shot_2017-01-09_at_8.16.49_AM.png

9c84b597-2ab2-4032-b21e-9cb3cb65dd26
jednozgloskowiec

@Bloodlust91 jak topograficzna, przecież jest nawet podpis na obrazku że to mapa GEOLOGICZNA xD

Zaloguj się aby komentować

Mieszkańcy Zachodniej Australii zgłosili w niedzielę lokalnej policji tajemniczy obiekt, który został wyrzucony z morza na brzeg jednej z plaż. Na początku przypuszczano, że znaleziony przedmiot może być częścią malezyjskiego samolotu Boeing 777, ale możliwość została szybko wykluczona. Według dr Alice Gorman, specjalistki w dziedzinie archeologii kosmicznej, obiekt może być cylindrem paliwowym indyjskiej rakiety nośnej Polar Satellite Launch Vehicle (PSLV) i zawierać toksyczne materiały. W śledztwo zaangażowana jest więc również Australijska Agencja Kosmiczna (ASA).

https://space24.pl/bezpieczenstwo/kosmiczne-smieci/tajemniczy-obiekt-znaleziony-w-australii-sluzby-badaja-sprawe

#wiadomosciswiat #australia #rakiety
816af8b2-d1cd-46e2-9a24-103dfd1e6126
7c9c7be9-ea56-418a-9606-03ccc5401792
sebie_juki

obejrzałem zbyt wiele hinduskich i pakistańskich filmów z produkcji felg, osi, misek itd by nie mieć w głowie wyobrażenia w jak nowoczesnych warunkach wykonano ten element. A potem przypominam sobie o polskich startach rakiet (tak, wiem, Bigos itd)

AureliaNova

@sebie_juki nie bez przyczyny to najtańszy program kosmiczny na świecie

Xax

I cyk naglówek: Tajemniczy obiekt w Australii. W śledztwie zaangażowana agencja kosmiczna.

highlander

ledwo zaczeli latac w kosmos i juz syfia. its hindu thng

Zaloguj się aby komentować

Polska Agencja Kosmiczna uruchomiła trzy zestawy teleskopów do obserwacji satelitów i tzw. śmieci kosmicznych. Każdy zestaw to cztery teleskopy. Zlokalizowane w miejscach o doskonałych warunkach obserwacyjnych – w Chile, Australii i RPA.

https://space24.pl/nauka-i-edukacja/nowe-obserwatoria-polskiej-agencji-kosmicznej

#astronomia #polsa #RPA. #Space24 #kosmos #technologia #Polska #Chile #Australia #Afryka #teleskop
0jciecPijo userbar
dc148df6-eae5-402b-b06b-1ec65bfbbea0

Zaloguj się aby komentować

406 + 1 = 407
Prywatny licznik: 21+1=22
Tytuł: Żywe morze snów na jawie
Autor: Richard Flanagan
Kategoria: powieść
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
ISBN: 9788308075081
Liczba stron: 272
Ocena: 7/10
Kolej na zaległości z maja, czyli najnowszą książkę autora, którego zdecydowanie polubiłem po "Ścieżkach północy", zaś kolejne publikowane w Polsce (a pisane chronologicznie jako pierwsze) dzieła były dla mnie nieco rozczarowaniem. Autor to Richard Flanagan, więc wiadomo, że przenosimy się do Australii. Kluczem w powieści jest przenikanie i zanikanie — tak widzimy te procesy występujące w zasadzie na każdym poziomie życia: zarówno na poziomie osobistym, międzyludzkim, jak i globalnym.
Pomijając bardzo ważny etyczny i filozoficzny temat tego, czy i kiedy człowiek może zdecydować o własnej śmierci, bardzo fajnym zabiegiem było postępujące zanikanie kolejnych części ciała, które, przynajmniej jak ja to rozumiem, miało pokazywać zanikające relacje społeczne i przenoszenie swojego życia w świat wirtualny (nieustanne siedzenie przed monitorem mimo braku oczu? Bardzo fajny koncept). Generalnie autor nie jest, delikatnie mówiąc, wielkim miłośnikiem cyfryzacji naszego życia i często daje temu wyraz. Na to wszystko nakłada się problem katastrof naturalnych wywoływanych postępującymi zmianami klimatycznymi, które Australię w ostatnich latach dosyć dotkliwie dotykały za sprawą pożarów.
Innych, ważnych tematów, nawet jeśli odrobinę wyświechtanych (np. kontrast między korpoosobą, poświęcającą wszystko dla pracy i kariery, a później próbującą to ratować pieniędzmi vs osobą może mniej sprytną i inteligentną, ale która jest emocjonalnie zaangażowana w relacje z najbliższymi osobami), jest całkiem sporo. Flanagan całkiem dobrze to wszystko połączył i mimo paru miejsc, w których miałem takie "o co tu chodzi?", to czytało się tę książkę bardzo dobrze. Poziomu "Ścieżek północy" to nie przebiło, niemniej poczucie dobrej lektury i wywołanie paru egzystencjalnych pytań oceniam pozytywnie Mam nadzieję, że kolejne jego książki będą co najmniej na tym poziomie
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/
#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #australia
c156b403-9827-4385-9acc-625ca904127a

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zacząłem w końcu przeglądać zdjęcia z aparatu z mojego wyjazdu do Australii. Na pierwszy ogień poszły takie trzy, wszystkie z Melbourne
#fotografia #mojezdjecie #australia #podroze #podrozujzhejto
012d272e-8812-4547-9502-a1861df429df
e8f20c7f-6c7a-41d1-8dd2-a71ae116db38
d5671a85-e043-4d58-b104-7af495db744b

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem