#asperger

9
41

#musztardoweasd #asperger #autyzm


[Opisuję śmieszne, nietypowe, zaskakujące sytuacje wynikające z ZA mojego syna. Każda osoba z Aspergerem jest inna, każdy z inną intensywnością odczuwa trudności w poszczególnych sferach. To, co charakterystyczne dla mojego syna, może zupełnie nie odzwierciedlać problemów i mocnych stron innych osób z ZA.]


Mój syn, gdyby miał być którymś ze smerfów, byłby zdecydowanie smerfem Ważniakiem. W dzieciństwie ten smerf z bajki wkurzał mnie niesamowicie. Teraz wiem, że Ważniak miał Aspergera Mój syn to taka mała, chodząca encyklopedia. W dziedzinach, które go interesują, potrafi wypowiadać się bez końca. Niech no tylko usłyszy słowo klucz, które go uruchomi... Nie potrafi wybrać ogólnych, najważniejszych informacji, którymi można zanęcić, kupić czyjeś zainteresowanie, aby zgłębiać temat z rozmówcą w harmonijnym dialogu, lecz od razu tak zatraca się w szczegółach i szczególikach, w pęczniejących dygresjach, które też trzeba rzetelnie omówić, że zapomina czasem wrócić do meritum. A częściej - wraca do tego meritum, ale okazuje się, że słuchacz już dawno się wyłączył i po dwóch zdaniach nie starał się nawet dalej nadążyć.


Syn nie potrafi monitorować stanu emocjonalnego drugiej osoby. Nie rozpoznaje sygnałów, które oznaczają, że zaczyna kogoś zanudzać. Nie czuje, kiedy staje się męczący. Uczy się tego, trenuje, ale nie ma tej wbudowanej intuicji. Zdarza się, że gdy bardzo chce coś powiedzieć, a ktoś mu zabrania (np nauczyciel podczas lekcji), to syn reaguje wzburzeniem. To jest właśnie objaw braku kompetencji do regulowania emocji. To wynika wprost ze specyficznej budowy mózgu i dysfunkcji takich obszarów mózgu jak ciało migdałowate czy płat skroniowy. To nie wynika z bezczelności, braku szacunku, ani braku wychowania!


Żeby go lepiej zrozumieć, staram się wtedy przywołać sobie z pamięci siebie i to, co czułam w sytuacji, gdy koniecznie chciałam zabrać głos. Np w towarzystwie, gdy poruszony zostaje jakiś temat, a ja mam idealnie pasującą anegdotkę. Wiem, że jak ją opowiem, to wszyscy będą ze śmiechu klepać się po kolanach. No muszę to opowiedzieć! I szukam tylko pauzy w rozmowie, żeby wtrącić swoją historię. Wiem, że to właśnie czuję mój syn, tylko kilkukrotnie intensywniej.


Kiedyś przeczytałam, że ten "Infodumping" może być jednym ze sposobów okazywania sympatii przez osoby w spektrum. Jestem więc wdzięczna, że syn okazuje mi sympatię. W ten czy inny sposób


Jest to jednak równocześnie jedną z przyczyn, dlaczego mój syn i wiele dzieci z ZA ma tak mało przyjaciół wśród rówieśników lub nie ma ich wcale. Ciężko od dzieci oczekiwać takiego poziomu cierpliwości, nam dorosłym także często jej brakuje.


Cierpliwość otoczenia doskonale obrazuje finałowa scena każdego odcinka Smerfów, kiedy to Ważniak zawsze dostawał bęcki i lądował poza murami wioski smerfów z wykrzywionymi okularami na nosie.

Ważniaku, w ramach zadośćuczynienia za moją niechęć do ciebie w młodości, teraz wbijam z buta do wioski i staram się szerzyć wśród pozostałych smerfów świadomość o Zespole Aspergera.

sawa12721

@Musztarda ciekawostką jest to, że Ważniak zostaje smerfem naczelnikiem tylko w bajce, gdzie w komiksie był wieźniem politycznym, którego Niezależni( smerfy buntownicy)wysadzili w powietrze wraz z pałacem Naczelnika. Nie zapomnę tej jego naiwnej wiary, że nacierające wojsko przybyło go uwolnić xD.


A chłopak jak podrośnie to szybko odnajdzie się w środowiskach nerdowskich, gdzie rozmowy na temat zablokowania Lodowego Podmuchu D⁎⁎y mogą trwać godzinami #pdk (° ͜ʖ °)


Elegancki kontent, piorun się należy Musztardo

Zaloguj się aby komentować

#musztardoweasd #asperger #autyzm

Opisuję śmieszne, nietypowe, zaskakujące sytuacje wynikające z ZA mojego syna. Każda osoba z Aspergerem jest inna, każdy z inną intensywnością odczuwa trudności w poszczególnych sferach. To, co charakterystyczne dla mojego syna, może zupełnie nie odzwierciedlać problemów i mocnych stron innych osób z ZA.


To było już chyba około trzy lata temu. Szłam z synem do sklepu. Z naprzeciwka minął nas sąsiad. Dopiero jak się z nami zrównał, mój syn powiedział mu "dzień dobry". Potem sytuacja się powtórzyła, znowu zauważyłam, że syn mówi "dzień dobry" dokładnie w momencie mijania się z osobą z naprzeciwka. Powiedziałam mu wtedy, że musi się przywitać wcześniej, jak widzi jeszcze twarz tej osoby. Ale dało mi to do myślenia. Czy to możliwe, że kiedyś ucząc go właściwego zachowania użyłam sformułowania :"kiedy mijasz się z kimś znajomym, powiedz dzień dobry"? "Kiedy MIJASZ SIĘ..."? I on to zrozumiał dosłownie? Bardzo możliwe, że tak to ujęłam. Mój błąd.

Ale rozważania o tym, w którym dokładnie momencie należy powiedzieć "dzień dobry", toczyliśmy jeszcze długo.

Z jakiej odległości - metr? Dwa? Kiedy nasze spojrzenia się spotkają? A jak się spotkają, kiedy jest między nami 10 metrów?? No bo nie ma wyraźnych wytycznych. Skąd ludzie to wiedzą?

Przecież serdecznego przyjaciela, którego na dodatek dawno nie widzieliśmy, to nawet z drugiego końca ulicy zawołamy, podbiegniemy do niego zbić pionę. A zdarza się i tak, że ludzie mimo że się znają, to mijając się na ulicy, odwracają wzrok. Jak tu się rozeznać, kiedy nie ma jasno ustalonych zasad, a przegięcie w którąś ze stron grozi uzyskaniem łatki creepa albo aspołecznego mruka?

Nigdy nie sądziłam, że będę dziecko uczyła, w którym dokładnie momencie, w zależności od jakich czynników, przyjmuje się zwyczajowo mówić "dzień dobry".


Za to byłam pewna, że kiedyś nadejdzie moment, gdy będę syna uczyć czytać. To z kolei nigdy się nie wydarzyło. Jako rodzic nie znam tego doświadczenia. Mój syn sam nauczył się czytać, zanim w ogóle o tym pomyślałam. Miał niecałe cztery lata, kiedy zorientowaliśmy się, że potrafi czytać. Na spacerach czytał szyldy sklepów, nazwy przystanków.

Bardzo szybko tę umiejętność rozwinął do tego stopnia, że nie nadążaliśmy z dostarczaniem mu świeżej literatury! Zauważyłam wtedy, że wcale nie tak latwo jest znaleźć książkę, która tematyką odpowiadałaby 5-latkowi, ale miałaby trochę więcej tekstu, niż dwa zdania na stronę + wielką ilustrację. Gdy miał 6-7 lat i nie było nowych książek, to czytał kolejny raz to samo (niektóre swoje książki przeczytał po kilkanaście razy), aż pewnego dnia sięgnął do naszej półki. Zaczęłam wtedy chować nasze książki, które nie były odpowiednie dla tak młodego czytelnika. Musiałam pochować wszelkiej maści kryminały, biografię kobiety z haremu Kaddafiego, "Tatuażystę z Auschwitz" itp.

Chowałam przed dzieckiem książki nie mogąc sama uwierzyć w poziom absurdu tej sytuacji.

Legendary_Weaponsmith

@Musztarda też chyba jestem trochę aspergerowy. Też czytałem dużo książek jak byłem mały. Były w nich książki łysiaka (gwałty, tortury), król szczurów (japoński obóz jeniecki z ww2) czy jakieś po⁎⁎⁎⁎ne sci fi o pracownikach haremu/zabójcach.


Ale jako dzieciak dużo nie rozumiałem (np. nie wiedziałem o co chodziło z gwałtami we flecie z mandragory), i tak co to jest alkohol i jak działa skonceptualizowałem dopiero po pierwszym piwie w wieku 15 lat. Do tej pory aluzje do alkoholu mi umykały i ignorowałem je w tv i książkach jak wszystkie inne rzeczy których nie rozumiałem jako asp.


Możliwe, że niekoniecznie musisz aż tak bardzo chować książki. I mimo, że czasem syn nie zachowuje się na tyle dojrzale co inne dzieci w jego wieku, to dojrzałością czytelnika może je o wiele przewyższać.


Polecam 14 książek seriin koła czasu dla młodego.

Shivaa

Moja z ZS też bardzo szybko nauczyła się czytać, niestety teraz w wieku prawie 15 lat nie czyta w ogóle, co dla mnie nałogowej czytelniczki jest smutne 😢

Dosłowne rozumienie poleceń też jest mi dobrze znane, niestety nie tylko na jej przykładzie, sama jestem chyba trochę autystyczna bo brak zrozumienia w komunikacji z innymi jest moim życiowym problemem, dlatego też zawsze wolałam nauki ścisłe gdzie liczą się konkrety i nie ma niedomówień. Aspergerowcy zazwyczaj są umysłami ścisłymi

Shivaa

W ogóle to fajnie że o tym piszesz bo lepiej jest na sercu jak można się podzielić 'problemem' z kimś kto rozumie

Zaloguj się aby komentować

#MusztardoweASD #asperger #autyzm


Jestem mamą asper-dzieciaka.

Potrzebuję spisywać swoje emocje i refleksje w ramach autoterapii.

Uwielbiam czytać wpisy @Fafalala, doskonale rozumiem, jak pisanie pozwala porządkować myśli. Może i dla mnie znajdzie się tu miejsce? A jeśli nawet nikt tego nie będzie czytał, nie szkodzi. Nawet nie wiem jeszcze, czy będę i chcę pisać o tym więcej publicznie.


Moje macierzyństwo wygląda zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażałam, że będzie. Co do zasady, ciężko jest wyobrazić sobie ludziom bezdzietnym, jak bardzo życie się zmienia po przywitaniu potomstwa. Jednak jak już się dziecko pojawia, jesteśmy po pierwszym szoku niewyspania, zaczynamy łapać, o co w tym wszystkim chodzi. Sami uczymy się być rodzicami.


Pamiętam, jak ja uczyłam się być rodzicem. Pamiętam, jak często spotykało mnie zaskoczenie, że inni rodzice postępują inaczej. Kiedyś, na 5. urodziny syna przygotowałam w sali zabaw stolik dla dzieci i drugi, dla rodziców. Przy tym drugim siedziałam sama. Rodzice poprzyprowadzali dzieci i zapowiedzieli, że wrócą po nie za dwie godziny. Pamiętam mój szok, że tak się da. Że można dziecko zostawić na przyjęciu i iść na zakupy. Nigdy na to nie wpadłam, bo mój syn był na tyle wymagający, że nawet mi to nie przyszło do głowy. Zawsze musiałam być obok. Niekoniecznie TUŻ obok, ale w zasięgu, żeby w razie, gdyby coś było nie tak, móc zareagować.


Mój syn jest wysokofunkcjonujący, a więc to jeden z tych, którzy "nie wyglądają" na ZA. Zatem i ja długo nie wiedziałam. Długo trwało, zanim uświadomiłam sobie, że nie jestem szurniętą, nadopiekuńczą matką. To moje dziecko potrzebuje mnie bardziej, niż inne dzieci swoich rodziców. W zasadzie, to on nawet nie potrzebuje konkretnie mnie. Potrzebuje kogokolwiek, kto go zrozumie, zatrzyma się czasem z nim na chwilę.


Dzisiaj syn jest w szkole podstawowej. Jest świetnym chłopakiem, swoją wiedzą ogólną lub specjalistyczną z kilku ulubionych dziedzin przerósł mnie już parę lat temu. To jest coś absolutnie fascynującego obserwować jego rozwój, inny sposób rozumowania z tak bliskiej perspektywy. Nieustannie nie mogę się mu nadziwić, podziwiam mojego syna pod wieloma względami. Każdy z nas mógłby się tyle od autystów nauczyć! Ja sama staram się czerpać od syna dla siebie jak najwięcej.

Shivaa

Moja też ma Aspergera, 14 lat. Wiem jakie to trudne

Erebus

@Musztarda a jak to się stało, że ma autyzm? jaka jest przyczyna?

maximilianan

@Musztarda jakbyś potrzebowała info prosto od dorosłego z aspergerem to uderzaj do mnie śmiało

Zaloguj się aby komentować

Nienawidze mojego aspergera. Nienawidze tego że za c⁎⁎j nie rozumiem podstawowych interakcji społecznych. Straciłem nadzieję że uda mi sie stworzyć z kimś zdrową relacje, bo nie jestem w stanie wyczuć kiedy wkurzam drugą osobę, ani tego kiedy moje pragnienia przytłaczają innych. Czuje sie jak Syzyf, bo nieważne ile próbuję, i co próbuję ze sobą zrobić - to c⁎⁎ja daje i wracam do punktu wyjścia. Mam w d⁎⁎ie wtaczanie tego kamienia. Będę siedział obok niego na dole góry i piorunował posty na hejto, bo po c⁎⁎j mam marnować czas na wtaczanie go. Całe szkolne życie byłem przymusowo wysyłany na terapie (razem z dziećmi które nie umiały mówić, i ciągle robiły w pieluche. Super towarzystwo), we własnym zakresie szukałem poradników do życia z tym gównem, chodziłem do psychiatry, i wszystko to mogę sobie wsadzić w d⁎⁎e.

Mając brak perspektyw na zmiany w życiu, myśląc że zawsze tak będzie... wyrobiłem w sobie fanatyczną wiare w to że kończenie przygody przedwcześnie jest złe, ale jednocześnie wiem że to fanatyczna wiara która zasłania rzeczywistość.

Znajomych troche mam, wyjścia z nimi jakies mam, ale nie mam nikogo bliskiego, i za⁎⁎⁎⁎ście mi tego brakuje. Już nie wiem co mam robić, oprócz wegetowania i siedzenia z własnymi myślami (kolorowymi jak widać).


Jedyny plus jest taki, że mam zjebany system odczuwania temperatur, i mogę chodzić w krótkim rękawku wtedy gdy inni chodzą w kurtkach.


Odpowiadając na pytanie które zawsze pada:

Tak, mam zdiagnozowanego Aspergera przez lekarza. To nie jest mój wymysł.


#asperger #autyzm #zalesie

1a871447-e15e-42dc-bb1e-b0a8222cc289
piksel169

@redve Nie ma już czegoś takiego, jak "Asperger". Jesteś po prostu w spektrum autyzmu i, z tego co widzę, bez ODPOWIEDNIEJ terapii daleko nie zajedziesz.

conradowl

Nie czytam komentarzy, więc wrócę, ale ja od ostatniego poważnego związku generalnie jestem sam i jakbym czytał o sobie - z tym, że ja jestem sam (mam psa) i mi z tym za⁎⁎⁎⁎ście dobrze. Nie chodzę na kawki, ogniska, grille, spotkania - za⁎⁎⁎⁎ście się czuję sam ze sobą i mi nie trzeba znajomych często.

Wręcz się wkurzyłem ostatnio na koleżankę, bo godzinę przez telefon gadaliśmy (zresztą pierwszy raz od dwóch lat) i ja już chciałem po prostu iść na spacer z psem, nad jeziorko.

A mam tak, że jak oglądam film to oglądam. Wkurzam się jak ktoś gada. Jak idę na spacer to nie będę gadać nawet na słuchawkach bo się wkurzam. Jedna czynność naraz.

Tylko mi tak dobrze, nie potrzebuję diagnozy. Za⁎⁎⁎⁎ście się żyje na uboczu.

Wrócę poczytać komentarze pod pracy, a Tobie @redve jedyne co mogę doradzić - ja poznaję kogoś - czy to nowych znajomych, czy fajną kobietę choćby na parę tygodni - gdy mam wywalone i nie chcę, nie szukam. Tylko to co działa u mnie niekoniecznie zadziała u Ciebie. Trzymaj się. Jest nas, zjebów więcej.

ataxbras

@redve To się zmieni. Wiem, bo żyję jako aspie prawie pół wieku. I łatwo nie było. Ale w końcu znajdziesz kogoś, z kim będziesz się mógł komunikować w płynny i w mierę przyjemny sposób.

Trzeba cierpliwości, bo wśród neurotypowych niewiele jest osób dostatecznie elastycznych, by nawiązać z nimi dialog. Ale są.


Mamy zwyczajnie mniejszy zasięg dostępnych opcji, ale one istnieją. I wbrew pozorom dalej jest to całkiem spora grupa.

Zaloguj się aby komentować

Wracamy z przedszkola. Rozmowa schodzi na obiad.

Młoda: Tata, mieliśmy dzisiaj bardzo słodki ryż na obiad. Zjadłam porcję Marcela bo nie chciał.

Ja: To pewnie był ryż na mleku.

Młoda: NIE EEEE, podany był na talerzu.

Starszy: Ale ale tacie chodzi, czy czułaś w nim mlekooo.

Młoda (z grobową miną): Nic nie czułam, miałam zatkany nos.


#asperger #tatacontent #dzieci #smieszytylkostarych

Zaloguj się aby komentować

Autyści wysokofunkcjonujący powinni wyjść z cienia.

Powinni otwarcie powiedzieć, że najlepiej nadają się do rządzenia i mają najlepsze idee, czyli libertariańskie.

To nie powinien być przytyk do Korwina czy Mentzena, że to autyści (aspergerowcy), to powinna być otwarta zaleta, i tylko takich się powinno przyjmować do partii.

#konfederacja #wolnosc #korwin #mentzen #libertarianizm #psychologia #autyzm #asperger



#polityka

5tgbnhy6

@fewtoast tez zauwazylem korelacje autyzm-libertarianizm, ale to sie w emocjonalnej, trybalistycznej demokracji nigdy nie stanie, ja mocno zastanawiam sie nad emigracja do New Hempshire #libertyinyourlifetime

Ragnarokk

@fewtoast 

Zapomniałeś o kluczowym czynniku - niekompetencji i przeroście ego. Bez tego żaden szanujący się autystyk nie ma tychże poglądów.

pokeminatour

Demokracja tak nie działa i nigdy działać nie będzie, nie liczy się wiedza i umiejętności tylko popularność i charyzma, i poniekąd realizacja postulatów a mało jest ludzi którzy akceptują poglądy libertariańskie, w PEŁNI LIBERTARIANSKIE a nie prawicowy lub lewicowy rodzaj wolności.

Pamiętam jak Partia Libertarian zrobiła wpis o LGBT przepalając styki tym wszystkim "wolnościowcom"

Zaloguj się aby komentować

Leki co brałem z tego co wiem:

- pramolan - nie działa

- hydroksyzyna - nie działa

- fluoksytyna - nie działa

- alprazolam - nie działa

- duloksetyna - nie działa

- wenlafaksyna - nie działa

- olanzapina - nie działa

- pregabalina - troche nastrój poprawia

- sulpiryd - nie działa


- relanium - po tym miałem głosy w głowie, ale było lżej też


#przegryw #spierdolenie #fobiaspoleczna #asperger #psychiatria #qewnakwadracie

NiosePrawde

Brałem pregabalinę, nie polecam

def

Alprazolam działa bardzo dobrze antydepresyjnie, polecam

pokeminatour

@qew12 jakie miałeś efekty uboczne ? Ile czasu stosowałes jeden lek zanim zmieniłeś, jak często chodziłeś chodzisz do psychiatry ? Czy byłeś na psychoterapii i czy coś dała ? Czy psychiatra nic nie mówi o odstawieniu finasterydu, czy miałeś badany testosteron lub inne badania krwi ? Czy diagnozowales się na Aspergera jako dorosły i czy było to na NFZ ? I ogólnie czy leczysz się prywatnie czy na NFZ i czy leczenie ci pomaga ? Jak oceniasz swoja kondycję psychiczną czy kiedyś było lepiej/gorzej czy jest cały czas tak samo ?

Zaloguj się aby komentować

Już prawie pół roku mija jak staram się nie popaść w apatię i odmęty depresji.


Trochę już przeleżałem i przeżyłem z tą chorobą, więc staram się jak mogę, żeby nie popaść w kolejny epizod, ale powoli mi się kończą pomysły, a tkwienie w stanie pomiędzy życie jest za⁎⁎⁎⁎ste, a chcę się zabić, jest męczące xD


Złapało mnie przed urlopem w sierpniu i trzyma do teraz. Zmuszam się do wszystkiego. Żeby pograć, żeby coś obejrzeć, żeby wyjść z domu, żeby gdzieś pojechać, żeby poćwiczyć. Nie mogę w ogóle się zebrać, żeby cokolwiek z tych rzeczy zrobić, chociaż jak zacznę to jakoś to leci.


Jak nie zaplanuje sobie czasu to mogę przeleżeć cały dzień nie robiąc nic. Jedynie będę siedział w telefonie i zabijał czas przeglądając głupoty w internecie. Chociaż i potrafię bez telefonu bez celu chodzić po domu myśląc co zrobić, żeby się tak nie nudzić xD


#depresja #asperger #zalesie

ataxbras

@Wokulski Jestem najprawdopodobniej ostatnią osobą, która powinna zajmować się terapią, ponieważ nie wiem nawet, czy jestem zdolny do odczuwania jakichkolwiek głębszych emocji. Wziąwszy jednak pod uwagę, że z pewnością nie jestem zdolny do ich współodczuwania, przy braku punktu odniesienia, nigdy się nie dowiem, czy poprzednie przypuszczenie jest prawdziwe.


Otagowałeś post #asperger . Jednocześnie deklarujesz, że masz myśli samobójcze, co jest, z mojego punktu widzenia (aspie as fuck) nieco dziwne. To mnie właśnie zaintrygowało - ponieważ wyuczyłem się mieć świat neurotypowych głęboko w d⁎⁎ie to nie mam żadnego innego bodźca mogącego skłonić mnie w kierunku nieistnienia. Mój wewnętrzny świat jest perfekcyjny, i dopóki istnieje, jestem w nim szczęśliwy. I nie chcę jego końca. Stąd, dziwi mnie Twoje nastawienie - jakie jest jego źródło?

Apatia, stupor, są normalne w przypadku aspie. Potrzebujemy resetu - w końcu chłoniemy dane znacznie bardziej zachłannie, niż neurotypowi, jesteśmy intelektualnie bardziej aktywni, musimy zatem czasem odpocząć. W moim przypadku polega to na angażowaniu się, raz na jakiś czas, w całkowicie mechaniczne, bezcelowe aktywności. To zawsze trochę trwa, ale przechodzi.


W Twoim przypadku, wygląda na to, że ten stan się przedłuża. Może dlatego, że się przed nim usilnie bronisz?

Anteczek

@ataxbras kolejny debil, co myśli że ma Aspergera. Downa masz, nie Aspergera. Depresja jest akurat niezwykle częsta wśród osób, które naprawdę są w spektrum. Jak mnie to wkurza. Są ludzie, którzy naprawdę cierpią zmagając się ze spektrum autyzmu lub ADHD, a teraz przychodzą tacy debile i twierdzą, że są chorzy, bo to modne, a oni nie mają nic ciekawego w swoim życiu.

Budo

@Wokulski byłeś u lekarza? Bierzesz leki?

Zaloguj się aby komentować

Chłop wsiadł samemu do pociągu, pierwszy raz otworzyłem drzwi do wagonu guzikiem. I będę sobie jechał na spotkanie z rodzeństwem (które ogląda moje strimy). Ale zmężnialem że nie mam sraczki przed jechaniem pociągu samemu, którym jeździłem wiele razy z tatą. Nadal się czuje że nie wiem czy dobry pociąg.

Ale ciarki mi przeszły po plecach przy sprawdzaniu biletu.


O, już wyświetlają na ekranie że jedzie tam gdzie chce. ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ


Dzięki za pomoc mirki.


Teraz nauczyć się jeździć autobusem.

https://streamable.com/mi81bb?src=player-page-share

#asperger #fobiaspoleczna #spierdolenie #wychodzimyzprzegrywu #przegryw #qewnakwadracie

9e864672-49c9-435c-a629-5216f7cd8987
KLH2

Hmm.. Pozytywnie. Co prawda nie trzyma mi się kupy to, że z jednej strony się boisz jazdy pociągiem czy autobusem, a z drugiej nie masz oporów przed ujawnianiem swojego wizerunku i słabości przed całym światem (konkretnie przed tymi siedemnastoma ludźmi co na hejto wchodzą ;), ale co tam - może boisz się maszyn

Ogólnie, jak mawiał kierownik sąsiedniego działu w jednej mojej robocie - "nie ma takiego bacia się!"*


*nie, nie używał tej formy żartobliwie

Fafalala

@qew12 fajnie ze się przełamujesz. Zawsze fajnie jest zwalczać swoje strachy, chociaż łatwe to nie jest. I nie jesteś zakałą rodziny, jesteś Tylko sobą. Masz swój pakiet doświadczeń i reaktywność, ale to nie czyni Cię ani lepszym ani gorszym. Czekam na kolejne wpisy. :)

WiejskiHuop

Gitara huopie, widzę, że nie tylko ja staram się ogarnąć

Zaloguj się aby komentować

Chuop jedzie samemu pociągiem. Bez taty. Do laryngologa tym razem.

Nie jest tak zle. Do stolerowania, bo tata czeka na mnie na stacji docelowej. Ale chyba nie na tyl dobrze żebym odważył się zdjąć kurtkę.

Miejsca nie ma za dużo. Musiałem usiąść obok jakiejś dziewczyny. Powiedziałem "można"? Jak siadałem obok.

Nie wiem czy tak się robi? Dobrze zrobiłem? Czuję się ok z tym.

Ofc w przeciwnych kątach siedzimy na siedzeniach 4x.

Nie odważył bym się pójść do innego wagonu szukać miejsca. Więc siadam jak wsiadłem.

Nie wiem co robią co ludzie co chodzą po wagonach? Szukają miejsca, czy do toalety chodzą?

Pociąg na szczęście miał napisane dokąd jedzie i się zgadzało więc wsiadłem.

Boże dziękuję ci że można kupić bilety przez internet, aplikacją. Gdybym miał kupić bilet u konduktora to nie wiem czy bym się odważył pojechać.


Był stres przy sprawdzaniu biletu, że coś nie tak i będę coś powiedzieć o iść z konduktorem, zapłacić karę. Ehh.

Dobrze że jest ekran co wyświetla jaka stacja teraz. Bez tego bym nie wiedział gdzie wysiadać.

I bez telefonu i internetu ani rusz. Mam lęki jak nie mam telefonu.


Do otolaryngologa jadę bo mam bóle głowy i mi powiedzieli na badaniu autyzmu, że to może być przerośnięta śluzówka i że mówię przez nos.

Do tego jak byłem u lekarza po skierowanie to miałem lekki obrzęk błony bębenkowej, więc też pani doktor chciała dać skierowanie do laryngologa.

Boję się że pan doktor mnie wyśmieje, bo nie będę wiedział co powiedzieć, a to co na powiem będzie niewystarczające.


Może uda się nagrać vlogaska gdzie mówię to co napisałem w formie pisanej. Www.YouTube.com/@qew12


Dzięki Mirko że dodajecie mi odwagi jak jeżdżę!

Pozdrawiam cieplutko. (Tak się mówi?)


#przegryw #qewnakwadracie #spierdolenie #asperger #fobiaspoleczna

Konto_serwisowe

>Musiałem usiąść obok jakiejś dziewczyny. Powiedziałem "można"? Jak siadałem obok.

Nie wiem czy tak się robi? Dobrze zrobiłem? Czuję się ok z tym.


Wszystko zrobiłeś wzorowo. Trzymaj się tam, początki najgorsze, z czasem będzie lepiej.

panek

Lekarz cię nie wyśmieje, oni już słyszeli wszystko a to co napisałeś brzmi zupełnie sensownie. Powodzonka

PrzegralemZycie

>Musiałem usiąść obok jakiejś dziewczyny. Powiedziałem "można"? Jak siadałem obok.


Ja pi⁎⁎⁎⁎le to ja kiedyś stałem 2 godziny w pociągu bo bałem się usiąść obok kobiety bo miała nieprzyjemny wyraz twarzy. Widzę że ty ryzykant.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

DexterFromLab

Fajnie że sobie możesz pograć. Ja czasami coś odpalę ale żeby usiąść do gierki na parę godzin to nie ma szans. Dzisiaj mnie w grach odpycha co przyciągało kiedyś. Za dużo ruchu, kolorów i ogólnie dynamiki. Jestem za stary. Ja to już wolę coś co dobrze znam, gry które są mało kolorowe i nie mają jakiejś wielkiej dynamiki.

Zaloguj się aby komentować

Spierdovlog ze sklepu.

Sklep był znajomy więc nie bałem się iść tak, ale czułem się jak dziwak chodząc z telefonem w łapie.

Dostałem wyzywanie od pewnej osoby żeby nagrać jak idę do sklepu w zamian za opłacenie obiadu.

No niestety dużo nie mówiłem więc nie jest to raczej ekscytujące.


Możecie dawać propozycje na odcinek w komentarzach.


#przegryw #qewnakwadracie #spierdolenie #fobiaspoleczna #asperger


https://www.youtube.com/watch?v=_qtd_PADz1Y

smierdakow

@qew12 a może próbuj się trochę bardziej przygotować do takich vlogow? Przygotuj sobie coś do opowiedzenia, może będzie ci swobodniej jak sobie wcześniej przygotujesz coś co możesz powiedzieć

Zaloguj się aby komentować

Jedziemy z tatą pociągiem. Specjalnie muszę dzisiaj jechać po pieczątke poradni której brakuje na wniosku o stopień niepełnosprawności.

Dzisiaj będę szedł samemu do poradni pierwszy raz. Na początku się nie stresowałem, bo co moze pójść nie tak. Najwyżej się wepchnę do lekarza czy coś.

Może potem nagram spierdovloga o tym jak było na wyprawie.

Trzymajcie się tam jakoś


#przegryw #spierdolenie #asperger #qewnakwadracie

RockmanZMorrowind

@qew12 Nagrywaj nagrywaj!

banan-smietana

@qew12 w sumie tez sie kiedys denerwalem przed wizytami u lekarza czy w urzedzie. Nie do tego stopnia zebym tego nie robil ale byl to dla mnie niemily obowiazek zadawania sie z ludzmi z którymi nie chciałem sie zadawać. Dowiedzieć sie jaka kolejność gdzie iść, czekać aż zawołają czy wejść tam z buta. Teraz mam bardziej wyjabane wiem ze to oni tam siedza dla mnie i maja mnie obsluzyc wiec kulturalnie ide po swoje. Jak czegos nie wiem to pytam az wyjasnia. Jak wyjasniaja tak ze nie rozumiem to pytam az wyjasnia do konca.

Generalnie nie ma sie co przejmowac rola. Ty jestes NPC dla kazdego innego czlowieka.

Powodzenia!

kiepas

Powiedz mi, na ch^j Ci ten stopień?

Zaloguj się aby komentować

Poszedłem samemu dzisiaj oddać wniosek o orzeczenie do zespołu. Strasznie się stresowałem, bo stwierdziłem, że zapiszę swoje zmartwienie w formie vloga. Beka z typa. Ale jakoś da radę i da się zrozumieć. Dałem radę i chyba troche mi pomogło skupianie się na mówieniu, bo nie myślałem o tym, co złego może mnie spotkać szedł na miejsce.

Potem poszedłem do sklepu i pierwszy raz sam w nim, kupiłem tusz do drukarki. Pan sprzedawca trochę się zaśmiał, bo wczoraj też kupowałem tusz, ale zły wziąłem. 


Mówienie przy ludziach było bardzo, bardzo stresujące. Jestem jednak tak zdesperowany, że wszystkiego się chwytam, byle by mieć szansę na nie pójście do zwykłego kołchozu.


Reszta na filmie. Zdrówka. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

https://www.youtube.com/watch?v=uc-lV5WMM2E

#qewnakwadracie #spierdolenie #fobiaspoleczna #asperger #przegryw

Bezkid

@qew12 Nie znam sie na tym az tak, ale nie probowales jakiegos leczenia mikrodawkami mdma, albo cos w tym stylu? Na netlifxie jest dokument, ze pomaga np w stresie pourazowym. Moze w jakims stopniu to Ci pomoze, ale zanim zaczniesz chociaz myslec o tym, poczytaj. Jestem tylko randomem z neta, ktory moze miec dobre checi, ale nie mam wiedzy, tylko domysly.

Raek

@qew12 Na filmie widać że stres jest, ale mam wrażenie że jest to do opanowania.

Wiem że każdy jest inny, inaczej odczuwa itp, ale sam kiedyś byłem takim cichym zestresowanym gościem. Jednak praktyka, wychodzenie do ludzi i przede wszystkim myśl o tym że nieważne co zrobisz, co powiesz to i tak większość spotkanych ludzi będzie miało na ciebie wywalone. Ot kolejny mijany człowiek w ich zyciu.

A jeśli czujesz że nagrywanie spacerów ci pomaga, rób to dalej - co jakiś czas pewnie zerkne co tam u ciebie słychać.

Powodzonka w dalszym wychodzeniu z bagna.

RockmanZMorrowind

@qew12 Sympatyczny CHŁOP BOŻY

Zaloguj się aby komentować

Jedziemy z tatą znowu do psychiatry. Nogi taty po lewej, moje na środku na dole. Strasznie jestem nerwowy mimo że jadę z ojcem.

Nie wyobrażam sobie bycia samodzielnym.

Jeszcze mnie młodzież mogguje wzrostem jak tylko wyjdę z domu.


Nie jest zbyt komfortowo jeździć pociągiem, bo nie ma miejsca do siedzenia połowę czasu. Zawsze się boje ze nie znajdę miejsca, nie otworze drzwi do pociągu albo nie dostanę się do toalety. Albo przegapcie przystanek. Na razie chodzę za ojcem.

W zasadzie nigdy nie byłem bez opiekuna długo. W szkole chodziłem za kolega, poza domem za rodzicem.


Jeszcze głowa boli ciągle. Pewnie to że stresu ale mam jest to nie do wytrzymania. Mam skierowanie do neurologa i laryngologa ale pewnie wizyta będzie za rok. Do tego muszę umawiać się przez ten cholerny telefon, co mnie wysysa z energii na cały dzień.


Psychiatrze powiem o autyzmie. Zobaczymy co powie na moje spanie po 20h, totalny brak sił i przygnebienie.

Chce żeby mi dał zaświadczenie do zespołu orzekania niepełnosprawności. Obecnie mam stopień umiarkowany przez problemy psychiczne z #nerwicalekowa . Dostałem finasteryd od dermatologa. Mam nadzieję że psychiatra nie każe mi odstawić przez skutki uboczne w postaci większej depresji.


#przegryw #spierdolenie #fobiaspoleczna #asperger #qewnakwadracie #depresja

dff92b05-d970-4065-8205-9722cc27d587
Domino

@qew12 Wszystko będzie dobrze, już sam fakt że masz świadomość problemu i chcesz go rozwiązać dużo znaczy - to dobry prognostyk

Bamse

@qew12  powodzenia

wombatDaiquiri

@qew12 hejka, współczuję Ci stanów, ale w kilku miejscach się im poddajesz bez związku z rzeczywistością. Pozwoliłem sobie zsynchronizować Twoje obawy z życiem;


Jeszcze mnie młodzież mogguje wzrostem


To nie jest prawda, to jest Twoje je⁎⁎⁎ie sobie gara bez powodu. Młodzież ma Cię w d⁎⁎ie.


Zawsze się boje ze nie znajdę miejsca


To postoisz, gdzie jest problem? Chyba że nie możesz długo stać przez zdrowie, to możesz sobie np. wziąć krzesełko wędkarskie takie składane.


nie otworze drzwi do pociągu


Po to właśnie wysiada konduktor a maszynista czeka na gwizdek.


nie dostanę się do toalety


To pójdziesz do wagonu obok. Możesz też sprawdzić przy podróży z tatą, wchodząc do każdej toalety, odliczając do trzydziestu udając sikanie i myjąc ręce, żeby dla obserwatora wyglądać normalnie. Po czym przechodzisz do kolejnej w kolejnym wagonie. I liczysz ile jest dostępnych.


Albo przegapcie przystanek


To pójdziesz na przystanek w drugą stronę i wsiądziesz w pociąg w drugą stronę i podjedziesz przystanek. Może trochę poczekasz, ale spieszy Ci się gdzieś poza terapią? Ludzie często nie przychodzą bez odwołania.


Jeszcze głowa boli ciągle


Ile pijesz wody? Nie soków, nie herbaty, nie napojów. Czystej wody? Spróbuj wypić (LICZĄC!!!) 2-2.5l. Bardzo częsty objaw odwodnienia.


Obecnie mam stopień umiarkowany przez problemy psychiczne


To na spokojnie mam nadzieję że podbije, ale też mam nadzieję że będzie Ci dobrze szło wychodzenie z tej sytuacji a nie zadomawianie się w niej


Powodzenia!

Zaloguj się aby komentować

No to chłop jedzie z tatą autobusem.

To będzie chyba ostatnie spotkanie terapii psychologicznej. Podobno nurt nie jest dobry dla osoby z aspergerem, dlatego być może będę musiał zmienić na poznawczo-behawioralną.

Pytanie ile zapłacę, bo to prywatnie. Na nfz mam terapię za rok dopiero.

Do tej pory i tak było tanio, jak będę musiał płacić 250x 4 razy w miesiącu to nie dam rady na #neet


Było do tej pory okej, choć dojazd 1h w jedną stronę, ale przynajmniej aktywizowałem się wychodząc z domu. Bez ojca oczywiście bym nie dał rady dojeżdżać, przez lęki. Boje się w ogóle z domu wychodzić w większość miejsc.


Będzie magik za 2 lata ( ͡° ʖ̯ ͡°) w tym tempie.


#przegryw #qewnakwadracie #spierdolenie #asperger #zaburzenialekowe #raportzniczego #terapia

9a436444-976e-4357-9759-60da6a8d05d9
ErwinoRommelo

ehh sily i spokoju chlopie

Shinek

Przestan robic z siebie ostatnia sierote, da Ci to wiecej niz terapia za 250 zeta

Pjorun

@qew12 Czemu nie zrobisz terapii przez internet? Nie różni się za bardzo od normalnej.

Zaloguj się aby komentować

AQ Test jest przesiewowym testem używanym do oceny cech autystycznych. Test jest przeznaczony dla osób dorosłych. Dzięki temu, że jedynie 2% neurotypowych ludzi osiąga wynik 32 (lub więcej) punktów pozwala na szybkie wyłonienie osób do formalnego procesu diagnostycznego. Po ukończeniu testu uzyskasz wynik, który może być użyty do określenia prawdopodobieństwa zaburzeń ze spektrum autyzmu. Ważne by wiedzieć, że wynik Testu AQ nie zastępuje formalnej diagnozy.


TO TYLKO TEST SYNTETYCZNY - SAM W SOBIE NIC NIE ZNACZY!


https://icos.org.uk/autism/test/aq-test-dla-doroslych/


Tutaj kilka grafik aby zobrazować wynik na tle populacji:


https://musingsofanaspie.files.wordpress.com/2012/11/aqtestgraph.jpg


źródło: https://musingsofanaspie.com/2012/11/27/taking-the-autism-spectrum-quotient-aq-test/


https://www.researchgate.net/profile/Sarah-Cassidy-5/publication/263971492/figure/fig2/AS:341382108598276@1458403245326/The-distributions-of-Autism-Spectrum-Quotient-AQ-scores-by-the-four-groups-males-and.png


źródło: https://www.researchgate.net/figure/The-distributions-of-Autism-Spectrum-Quotient-AQ-scores-by-the-four-groups-males-and_fig2_263971492


A tutaj te 2% z opisu:


https://pbs.twimg.com/media/FU_QdcWXsAMGUFV?format=jpg&name=large


źródło: https://twitter.com/zoeblade/status/1535675734429163520/photo/1


#psychologia #autyzm #asperger

21576698-6b98-46bd-814d-62703a15a4b7
5tgbnhy6

ja jak sie przylozylem to zrobilem 38

lavinka

@Marchew 32, mówi że Asperger.

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia