Żona stwierdziła że trzeba kupić nowy materac.
"Ok zmierzę szerokość, zamówimy"
"Nie trzeba mierzyć, 160cm."
"Na pewno?"
"Tak na pewno"
Kupiłem materac, przyszedł zwinięty, polezal dzień na podłodze. Próbuje polozyc na łóżku
"Karwa mać, przecież ten materac jest za szeroki!"
Mierze łóżko, no jak by nie patrzeć to ma 140cm
"Czemu mi powiedziałaś 160!? Czemu Ci uwierzyłem?? Skąd wzięłaś te 160cm??"
"A bo ja zawsze kupowałam narzuty 160cm!"
Dobra. Materaca nie oddam, nawet nie wiem czy go zwine ale W sumie łozko też można zmienić. Jedziemy do ikei kupimy jakieś tanie 160cm
Przywiozłem, zdemontowalem stare, składam nowe
"Karwa mać przecież to się nie mieści! Tu kaloryfer z drugiej strony szafa, brakuje z 1cm!"
Musiałem listwę przypodlogowa drugiej strony szafy zrywać żeby się zmieściło. Cud że tylko tyle brakowało
Pamiętajcie że jak kobieta mówi jakas nieoczywista dana liczbowa z pewnością że ona to wie to na sto procent pi⁎⁎⁎⁎li głupoty.
#malzenstwo