entropy_

@entropy_ ale tak ręką?!

@entropy_ hm. XD

Zabiłem papieża xD

Zabiłem nordyckiego boga

Chodziłem po zmroku bez pochodni.

JESUS CHRIST BE PRAISED

Ale wielkie bydlę! Drzewo też.

@entropy_ Z dwojga złego, lepiej w tym przypadku na przejeździe niż na autostradzie.

@entropy_ dorabiałem kiedyś jako kierowca busa i też straciłem koło raz XD na szczęście na parkingu jak już podjechałem z towarem

heh to już druga akcja tego typu

https://tvn24.pl/lodz/stara-wies-piotrkow-trybunalski-samochod-stanal-na-torach-i-nie-chcial-odpalic-nadjezdzal-pociag-nagranie-st8316918

ale co robil samochod obok pasa startowego z ludzmi w srodku?

@entropy_ Wiesz co można by naprawić?

@entropy_ weź pomaluj na lila #gejuru

Kurde faja, takie fajne zadania widzę, a ja same chujkowe wylosowałem.... nie bawię się, biorę zabawki i idę na swoje podwórko

Może sobie po prostu usiadł

@entropy_ nawet w swoim roku nie najlepsza, bo wyszedł mój kochany D2 w lodzie Ogólnie patrzę na ten rok 2001 i nie dałbym chyba nawet w top 10 komandosów. Same dobrocie wychodziły xd

Moja pierwsza gra na własnym PC. Jakie to było dobre!

Jak ten remestared? Swoją drogą ktoś wyskoczy z polecajek podobnych taktycznych gierek? Jestem ciekawy czy pojawi się coś mniej znanego :D

Commandos zawsze na propsie 😎

Moze maly ale smierdzi jak duzy ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

@entropy_ Żaka. Łukasz Żak. Nie żaden gurwa "pan" tylko pajac, cynik i cwaniak. Podejrzewam, że nawet ze skłonnościami narcystyczno-socjopatycznymi.
Cała grupa tych ludzi powinna zgnić w mamrze minimum 10-15 lat. Bez wyjątku.

@entropy_ to ten skurwiel z Warszawy?

,,mogę sobie przerwę zrobić? zejść se na dół?"
Nie no, jasne, odpocznij sobie, to luźna rozmowa, nie przepracuj się biedaku czasami.

Jaki to jest śmieć, tfu

@entropy_ Nie powinienem, ale śmiechłem.

@entropy_ przez to AI internet zamienił się w ściek

dobre

@entropy_ Ale masz bebech.

@entropy_ no namówił

@entropy_ no i zdrowie, troszkę spóżnione, ale szczere

Idz do dino po PRL z gruszka ;) rewelka

@entropy_

@entropy_ o tej godzinie?! Bojownicy prohibicji w Warszawie nie lubią tego

@entropy_ chyba sobie kpisz xD

To nie łysica, one bardziej w brąz wpadają, a tu masz te szare byczki, co w każdym ogródku rosną.

Łysiczce na rancie kapelusza przebijają się czarne blaszki, a tu masz jaśniejące na dole, i trzon nie jest taki prosty.

Jak jedną znajdziesz, to już będziesz wiedział

@entropy_

Tak jak @splash545 napisał - takie coś to raczej wyższa szkoła identyfikacji. Ale jeśli jutro będę mial chwilkę to poszukam - z głowy nie powiem, szczególnie że mnie napier...

@entropy_ tak, parasolki dla krasnoludków

jak widzę vibe coding to zawsze widzę tego gifa XD

@entropy_ ładnie tak obrażać samego administatora? XD

@entropy_ Nigdy nie rozumiałem czemu to ma w nazwie vibe xD. Taki vibe, że najpierw siedzisz i gapisz się w ekran aż agent łaskawie ci odpisze, następnie czytasz jak kilkukrotnie cię przeprasza bo po jego edycjach nie przechodzą checki albo kod się nie kompiluje w zależności w czym piszecie. Jak jusz wysra ten kod, to odpalacie i nie robi tego co chciałeś, albo robi tylko trochę więc siedzisz i debugujesz gówno kod. Owszem można porzeźbić w gównie i doprowadzić to do stanu używalności, albo prosić AI dalej aby naprawiało po sobie i liczyć na cień szansy, że mu się uda. Jeśli to jest ten "wajb" to ja wole powrót do starych czasów gdzie czytało się dokumentacje i StackOverflow xD.

Moja uczelnia poszła drogą moich innych szkół przypadkiem boiska szkolnego, jak chodziłem to też miałem 8051, a następne roczniki już miały STMy xD

@entropy_ Sam nigdy nie chodziłem ale z opowieści znajomych co pokończyli niedawno to nie było assemblera wgl ale za to była Java. A wiedzę z niej sprawdzali na kartce xD, skompiluj se w głowie czy coś. Pomagałem też jednemu znajomemu z zadaniami z c++ na studia, to wykładowca nie miał pojęcia o tym języku xD. Jego przykłady z wykładów się wgl nie kompilowały a zadania były skopiowane z jakiejś strony do nauki programowania bo wyskoczyły od razu jak się wpisało polecenia w googla xD. To, że nie poszedłem na studia IT to była najlepsza decyzja ever.

Ah I ten znienawidzony DSM-51. Z perspektywy czasu myślę że to była ciekawą przygoda