Czas na wymianę sprzętu głównie pod biurowe sprawy, ale i pod kodowańsko (mała sieć dockerów + jedna/dwie niewielkie aplikacje działające w tym samym czasie). Poza tym raz na dwa miesiące może jakiś film do obejrzenia.
Codziennie youtube/udemy/czytanie dokumentacji.
Budżet: W zasadzie nieograniczony, ale nie lubię przepłacać. Powiedzmy do 7k brutto, ale jak warto to i 10k wyłożę.
Szczególne wymagania: Najlepiej zero lub łatwa możliwość wyłączenia tych różnych 'gamingowych' świecidełek. Fajnie gdyby był z metalowej obudowy i miał wygodną klawiaturę. Matryca 15' myślę, że byłaby idealna. Laptop będzie chodził docelowo na Ubuntu. Gwarancja sprzętu najlepiej jak najdłuższa, bo będę go na te 6-7 lat potrzebował. Interesuje mnie głównie dobre chłodzenie i bezawaryjność. Najchętniej procesor niezintegrowany z płytą główną (o ile takie coś istnieje).
Mam wszystkie sprzęty z Della, więc chętnie chciałbym coś od nich, ale nie jestem zamknięty na inne firmy.
Obecny setup: MacBook Pro 2020, z którego nie jestem zadowolony. Poza wyglądem nie oferuje ani wydajności, ani łatwego setupu (przepinanie z wifi, na dock, by znów wejść na wifi to porażka; co aktualizacja to gubi airTagi i muszę je dodawać od nowa; generalnie sprzęt nie dla mnie).
Poprzedni setup: Dell XPS 9560, z którego byłem bardzo zadowolony. Miał problemy z chłodzeniem po kilku latach prawdopodobnie przez to, że był 'slim' i miał wszystko maksymalnie upchane. Po dwóch wymianach past termoprzewodzących padł zintegrowany procek (zwarcie?) i naprawa była nieopłacalna.
Zakładając powyższe: jaki laptop byście polecali?
#programowanie #laptopy #dell



