24 966 795,0 - 120,0 = 24 966 675,0
#pompujwpoprzekziemi

Lubię chodzić po górach i oglądać filmy.
24 966 795,0 - 120,0 = 24 966 675,0
#pompujwpoprzekziemi
Zaloguj się aby komentować
17 677,66 + 10,7 + 10,0 + 8,3 = 17 706,66
#sztafeta #bieganie
Zaloguj się aby komentować
@Piechur Oprócz reflektora, przydałyby się jeszcze wuwuzele.
@Piechur byłem tam


@Piechur piękne zdjęcie
Zaloguj się aby komentować
Siema,
#diriposta na utwór di proposta w bitwie #nasonety
----------
#polityka
Znów jeden drugiego od rana szkaluje
i armia zielonek się wkoło pałęta
co spała niedawno, a teraz zawzięta
codziennie polityką portal spamuje.
Tu heheszki wrzuci, tu zmanipuluje,
a tam, biedna, o tagach wciąż nie pamięta.
O, bana dostała, Zielonka Wyklęta!
Gdzie wolność?! Faszysta tu jakiś moduje!
Lecz przekaz ma lecieć do wyborców masy,
więc dzień w dzień tak grzeją także nasze asy
powtarzając ciągle ten bełkot cholerny.
Jak słabe masz nerwy - zrób od tagu wczasy,
bo lepsze to niźli ze świnią zapasy:
to zrozum wszak, że zwierz jest na nie pazerny.
----------
Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem
A ja wołam @bojowonastawionaowca.
Kawiarenka się domaga, drogi Panie.
@RogerThat oj będzie, będzie - wczoraj było zajęte popołudnie
Zaloguj się aby komentować
Spokojny dzień zamienił się w jazdę po lekarzach. Rano przy bieganiu dziabnął mnie znowu jakiś Burek - wydawało mi się, że mnie tylko smyrnął nosem, więc pobiegłem dalej, ale po kilku minutach coś zacząłem czuć na łydce. Telefon do POZ, szybka wizyta i skierowanie na szczepienie wścieklizna + tężec.
Zacząłem dzwonić po poradniach, żeby się umówić, ale w końcu stwierdziłem, że najlepiej będzie po prostu pojechać i - o rany - jak dobrze, że to zrobiłem. W trakcie jazdy cały czas byłem na linii i telefon został odebrany dopiero po 40 minutach. W tym czasie zdążyłem już dojechać do poradni, a po drodze wpaść do rodziców po książeczkę zdrowia xD Na miejscu za to mało ludzi, poszło w miarę szybko (45 minut), cały personel bardzo miły. Za tydzień i później jeszcze za 2 tygodnie dawki przypominające. Uważajcie tam na pieski przy bieganiu
#gownowpis #bieganie #szczepienia #wscieklizna
@Piechur Nie biega się! Ludzie na stosach płonęli za rozwój wiedzy/technologii. Trzeba było to przejechać autem, nic by Cię nie ugryzło...
Na rowerze mam zawsze gaz ze sobą. W co drugiej chacie na wsi brama otwarta, uj wie co zza niej wyleci. Dwa razy używałem już gazu, a za trzecim skoncentrowałem się na pedałowaniu, bo bydle ważyło z 50 kg. Jechałaby jakaś babka z targu, to jak nic RIP.
Za to ostatnio jadąc przez Niemcy, nie widziałem żadnej otwartej bramy, bez obecności gospodarza. O latających wolno burkach nie wspominając.
@Furto psiarze w Polsce to jacyś pojebani, mają te zwierzęta i wyjebane w nie po całości- zero tresury. Gdzie nie biegniesz/ jedziesz to albo śmierdzący kundel musi drzeć pizdę zza płota albo skacze do ciebie na smyczy jak pojebany (on chce się tylko bawić- chuj mnie to i moje dzieci, wypierdalaj z pchlarzem).
W Norwegii jak biegam to jeszcze się nie zdarzyło, a biegam w godzinach typowo wysraniowych dla psów, aby jakiś na mnie szczeknął chociaż. Wyjebane, jakbym nie istniał. No i psów też mniej. Zaraza z tymi psiarzami.
@AdelbertVonBimberstein Nie tyle, że psiarze mają wyjebane, co ludzie to egoistyczne dupki mające w dupie innych. Sam mam 2 psy i chodzą jak po sznurku. Jak ktoś jest chujem, to bez znaczenia czy ma psa, dziecko, chomika, bmw czy paletkę do ping ponga.
@Piechur A właściciel co? Pobiegłeś dalej zamiast kręcić gównoburzę i niech płaci z OC jak ma, albo z własnej kieszeni? Mężowi kiedyś pies wybiegł z bramy pod rower, szlif, ciuchy podarte, nogi obdarte, rower poobcierany, ułamana manetka, dobrze że sam się nie połamał. Właściciel zaraz wyleciał, protokół spisany i poszło z OC.
@GazelkaFarelka Jak mnie gryznął to w ogóle tego nie poczułem, zerknąłem tylko do tyłu i pobiegłem dalej. Nie mam dużych śladów, ledwo takie trzy kropki. Właścicielka trzymała psy na smyczy, mogła mnie nie widzieć ani nie słyszeć, bo była tyłem i przy ulicy, także nic nie kręciłem. Jak zobaczyła co się dzieje to od razu psy ciągnęła do siebie. Zwykle jednak ludzie przytrzymują bliżej psiaki na wszelki wypadek jak widzą, że ktoś biegnie
Zaloguj się aby komentować
Tag do blokowania/obserwowania: #piechurslucha
Gasoline - Obscure Means (feat. DJ Troubl)
Z albumu Snap Your Neck Back - ostatnio sobie o nim przypomniałem, a dość często leciał na YT jak byłem w liceum. Dużo sampli z filmu The Warriors (motyw przewodni).
#muzyka #hiphop #abstracthiphop
okładka taka że nie spodziewałbym się absolutnie hiphopu
Zaloguj się aby komentować
Siema,
Dzisiaj niedzisiejszy wschód słońca na Lubaniu - zapraszam na #piechurwedruje
---------
Szczyt: Lubań (Gorce)
Data: 21 kwietnia 2025 (poniedziałek)
Staty: 16.7km, 5h45, 840m przewyższeń
Pętla z Ochotnicy Dolnej na Lubań.
Informacje praktyczne:
Samochód można zostawić na dużym bezpłatnym parkingu w Ochotnicy Dolnej, zaraz przy kościele .
W sezonie letnim na Lubaniu funkcjonuje baza namiotowa. Na samym szczycie jest wieża widokowa, na której dostępna jest pieczątka.
Od strony zachodniej pod sam szczyt można podejść na dwa sposoby: trasą, którą biegną szlaki czerwony, zielony i niebieski, lub drogą, którą prowadzi żółty szlak. Ta pierwsza jest ostrzejsza i usiana luźnymi kamieniami, więc jak ktoś nie ma ochoty na coś takiego, to polecam wejść drugą (żółtym szlakiem).
Co było fajne:
Widoki ze szczytu: Pieniny, Tatry, Gorce, Beskidy - widać wszystko.
Niebieski szlak do Ochotnicy Dolnej bardzo ładny, po wyjściu z lasu do parkingu mało asfaltu.
Pierwszy raz widziałem na żywo samicę głuszca (taka duża kura ze śmieszną miną).
Co było mniej fajne:
Zielony szlak z Ochotnicy Dolnej trochę rozczarował - stanowczo za dużo asfaltu. Cały ten odcinek to asfaltowa droga (ok. 4 km; wliczam też część, którą musieliśmy przejść z parkingu, aby dołączyć do trasy).
Trochę źle przewidziałem czas przejścia i na wschód przyszło nam czekać ponad godzinę, a było nieco zimno.
Gdyby ktoś chciał wchodzić na Lubań z Ochotnicy Dolnej, to raczej namawiam na wybór szlaku niebieskiego. Sam szczyt bardzo ładny, lubię na niego wracać.
#gory #wycieczka #wedrujzhejto #fotografia #gorce





Zaloguj się aby komentować
16 700,75 + 11,2 + 10,6 = 16 722,55
Miałem nadzieję, że jeszcze coś wykręcę dzisiaj, ale już widzę, że gówno z tego będzie. Wszystkie ambitne plany w piździec, od trzech tygodni jestem zakładnikiem różnych niespodziewanych zobowiązań i kapryśności losu
#sztafeta #bieganie
Zaloguj się aby komentować
24 980 020,0 - 620,0 = 24 979 400,0
#pompujwpoprzekziemi
@Piechur Opanuj się. Ziemia pęknie od takiego pompowania.
@Mr.Mars Ale to z całego tygodnia
@Piechur Dziękuję w imieniu avatara.
Zaloguj się aby komentować
Siema,
Tematy domowe ogarnięte, wchodzę do Kawiarenki, a tu dalej rymów brak - tak więc proszę się częstować:
Rymy: reaktor - traktor - kulawy - rdzawy
Temat: Pieśń o rolniku Rolandzie
#naczteryrymy , czyli #poezja i #tworczoscwlasna w kawiarence #zafirewallem
Płuca jak miechy, serce jak reaktor
Mądry jak Skłodowska a silny jak traktor
Ciągnie pług sam lepiej niż koń niekulawy
Jeden tylko problem - kolor włosów rdzawy.
@Piechur sorry kumplu
Ale jest w tym pewna ironia, mój wiersz, który lekko naigrywał się z kolegi, który nie wrzucił rymów, był na top, czego nie zauważyłem i nie wrzuciłem rymów :]
Wsadzili w ciągnik jądrowy reaktor
i tak oto powstał pierwszy atom-traktor
pomysł był ambitny, a jednak kulawy
po kolizji z płotem pozostał jeno opad rdzawy
Zaloguj się aby komentować
882 + 1 = 883
Prywatny licznik: 7/12
Tytuł: Dzieje Tristana i Izoldy
Autor: Joseph Bédier
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: GREG
Format: książka papierowa
ISBN: 978-83-7327-163-0
Liczba stron: 108
Ocena: 7/10
Dzieje Tristana i Izoldy to średniowieczny romans rycerski przekazywany od V w.n.e. ustnie przez różnych minstreli i bajarzy, w międzyczasie wzbogacany, zmieniany, następnie w okolicach XII/XIII wieku spisany, oraz ostatecznie przepisany i przystosowany językowo i stylistycznie do czasów współczesnych przez Josepha Bédiera w ostatnim roku XIX wieku. Ach, i przetłumaczony na język polski przez Tadeusza Żeleńskiego (Boya) w 1917 roku. Uff. Tyle z formalności.
Ja przy czytaniu bawiłem się nieźle. Na prawdę nieźle. Niestety, raczej nie z tych względów, z jakich utwór z pewnością powstał. Te opowieści są po prostu komiczne i w moim odczuciu świetnie nadawałyby się na komedię. Opis dzieciństwa i dojrzewania Tristana oraz jego rycerskich zmagań był dokładnie tym, czym uczyniłbym własną autobiografię. Późniejsze jego oraz Izoldy podchody i przygody, wodzenie za nos króla Marka, zabawa w kotka i myszkę, nabieranie samego Boga, przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek autorefleksji, ta przychylność narratora i nazywanie zdrajcami dworzan, którzy próbowali uświadomić królowi, że ktoś przyprawia mu rogi... Ta lektura jest po prostu rozkoszna, tak przyjemnie naiwna. Po prostu nie jestem w stanie patrzyć na nią jako opowieść o nieszczęśliwej miłości, kiedy coraz to kolejne fragmenty mnie rozbawiają.
Podobał mi się również format książki, mianowicie jej długość oraz to, że podzielona była aż na 19 krótkich rozdziałów. W obecnym trybie, w jakim czytam, gdy co chwila muszę odrywać się od lektury bez pewności, czy będę się mógł za nią znowu wziąć za 5 minut czy za kilka dni, było to ogromnym atutem. Ze swojej strony polecam.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazki #czytanie #romans #dwanascieksiazek #czytajzhejto

Powoływałem się na maturze ustnej z polskiego. Ale ni c⁎⁎ja tego nie przeczytałem. Matura zaliczona 20/20
Zaloguj się aby komentować
Pogotowie filozoficzne? Młoda pyta, czy jest jakaś niewidzialna ręka, która się nami bawi.
Edit: Ok, teraz mamy: "A może ktoś o nas mówi i my się pojawiamy w jego głowie?!"
#dzieci #rozkminy #filozofia
@Piechur nie ma. Każdy z nas ma swoje życie i żyje na własny rachunek.
@MostlyRenegade Brzmi jak coś, w co niewidzialna ręka chciałaby, żebym uwierzył
@Piechur a dlaczego miałaby to robić?
nie ma dowodow na to, ze wszechswiat to nie symulacja
@5tgbnhy6 nie ma dowodów na to, że wszechświat to symulacja
@5tgbnhy6 i co w związku z tym, że takich dowodów nie ma?
Co za różnica? Czy to ważne? Bo jeśli faktycznie tak jest to i tak nie mamy na to żadnego wpływu, więc who cares? Na pewno nie ja.
@splash545 jesteśmy wypierdkiem czasu bez żadnej istoty dla dziejów wszechświata więc fuck it
@radidadi otóż ciężko się nie zgodzić.
Zaloguj się aby komentować
Siema,
Dzięki @Statyczny_Stefek i @splash545 za wywołanie, a piłeczka leci do @moderacja_sie_nie_myje3 - odbijasz?
----------
Polowanie
Twarz w uśmiechu wyszczerzona,
w dłoni mocna, gruba lina.
Niecierpliwie ją napina...
Ach, noc będzie to szalona!
Bat do pasa też przypina,
już pochodnia rozpalona
i sfora w pogoń puszczona -
polowanie się zaczyna!
***
Biada, czarny człeku, biada,
kiedy ściga cię twarz blada:
twój koszmar to jej marzenie.
Skończą wkrótce się twe znoje
i twojego życia boje -
życia zmienionego w mienie.
----------
Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem
O! Jednak da się kolegę zmusić, jeśli stosuje się środki inne niż prośba.
Zaloguj się aby komentować
Siema,
Spóźniony #piechurwedruje
---------
Szczyty: Kudłoń (Gorce), Jasień (Beskid Wyspowy)
Data: 22 marca 2025 (sobota)
Staty: 25.4km, 7h, 1.280m przewyższeń
Dłuższa pętla zahaczająca o Gorce i Beskid Wyspowy. Wybraliśmy się na nią z tatą, żeby zobaczyć wschód słońca na Jasieniu - i zdążyliśmy dosłownie na styk.
Informacje praktyczne:
Auto można zostawić na przykład na tym bezpłatnym parkingu w Lubomierzu.
W tym miejscu, idąc na Kudłoń czarnym szlakiem z Lubomierza, trzeba przejść przez dość szeroki potok - kładki brak, a jego rozmiar zależy pewnie od pory roku. Da się jakoś brzegiem pokombinować.
Nieco ponad ostatni kilometr podejścia na Kudłoń może sprawić kłopot w zimie, lepiej mieć raki i kijki.
Co było fajne:
Czarny szlak na Kudłoń z Lubomierza całkiem mi się spodobał. Na ostatnich odcinkach były przygotowane drewniane stopnie, trochę już sfatygowane.
Skala Kudłoński Baca (drugie zdjęcie) - znajduje się niedaleko szczytu, jest oznaczona, trzeba do niej zejść trochę ze szlaku. Była dużo większa niż się spodziewałem. Podobnych, ale nieco mniejszych ostańców, było po drodze jeszcze kilka.
Ładna, rozległa polana pod Łopieniem, z której rozpościerał się piękny widok na Beskid Wyspowy, Gorce i chyba nawet Pieniny i Tatry.
Ogólnie: warunki. Było mroźno, ale niebo było praktycznie cały czas bezchmurne, podeptaliśmy ostatni śnieg, wszystko siadło jak złoto.
Co było mniej fajne:
Podsumowując, polecam wejście z Lubomierza na Kudłoń. Ogólnie, polecam Gorce, jakoś mi to pasmo bardzo przypadło do gustu.
#gory #wycieczka #wedrujzhejto #fotografia #gorce #beskidwyspowy





Zaloguj się aby komentować
24 988 250,0 - 350,0 = 24 987 900,0
#pompujwpoprzekziemi
Zaloguj się aby komentować
15 535,93 + 10,6 + 10,6 + 11,2 = 15 568,33
To nie jest pogoda na bieganie
#sztafeta #bieganie
@Piechur To jest idealna pogoda na bieganie, tylko taka-se na życie
Zaloguj się aby komentować
Tag do blokowania/obserwowania: #piechurslucha
Nareszcie jakaś fajna polecajka od Spotify
#muzyka #soul #folk #myzykaakustyczna
Zaloguj się aby komentować
Siema,
Ostatnie podsumowanie #piechurwedruje
---------
115. Wpis: Schronisko PTTK na Kudłaczach
Wnioski:
116. Wpis: Lubomir
Wnioski:
117. Wpis: Babica Zachodnia, Krowia Góra
Wnioski:
ZAWSZE SPRAWDZAĆ... No, taki jest już urok Beskidu Makowskiego.
Bywa, że na szczytach leżących niedaleko szlaku znajduje się coś ciekawego (tu np. Krowia Góra z fajnie zagospodarowanym miejscem na ognisko, altaną itd.).
118. Wpis: Kamionna
Wnioski:
119. Wpis: Stare Wierchy, Maciejowa
Wnioski:
Warto popróbować chodzenie nieoznakowanymi drogami (jeśli ma się mapy, GPS itd.), zwłaszcza zimą - taka trasa może się okazać ciekawsza niż ta prowadząca szlakiem.
Dobry warun trzeba wykorzystać - wolne na żądanie i jazda w góry.
120. Wpis: Bukowiec/Lisia Góra
Wnioski:
-------
#gory #wycieczka #wedrujzhejto #pasja

@Piechur na Kudłacze też kiedyś szedłem, chyba z Myślenic, i też było bardzo asfaltowo ;/ ale za to pyszna zupka z czosnku niedźwiedziego w schronisku
@roadie To pewnie szedłeś przez Chełm zielonym szlakiem. Czerwony przechodzący obok Uklejnej jest lepszy. Dzięki za polecajkę zupy, spróbuję jak mi się tam w końcu uda zajść w dzień
@Piechur aa całkiem możliwe że przez Chełm, pamiętam że wzdłuż stoku narciarskiego szedłem
Zaloguj się aby komentować
398 + 1 = 399
Dziś w #piechuroglada
----------
Tytuł: How to Train Your Dragon
Rok produkcji: 2010
Reżyseria: Dean DeBlois, Chris Sanders
Kategoria: #animowane #bajka
Czas trwania: 98 min
Moja ocena: 7/10
Mieszkańcy małej wyspy Berk od pokoleń zmagają się z atakami smoków. Pośród dzielnych wojowników, którzy od małego uczą się walki z bestiami, próbuje odnaleźć swoje miejsce młody syn wodza, Czkawka.
Sympatyczna bajka, fajny pomysł, przyjemna ścieżka dźwiękowa. Ludzie odpowiedzialni za zaprojektowanie Nocnej Furii zdecydowanie wiedzieli co robią - wygląd i zachowanie smoka oraz jego mimika i ruchy są świetne, łącząc trochę z kota, trochę z psa. No nie da się go nie polubić. Gerard Butler, użyczający głosu Stoikowi, jest ekstra, natomiast w oryginalnym dubbingu przeszkadza mi Jay Baruchel, aktor grający Czkawkę - nie jestem w stanie powiedzieć czemu, ale jego sposób mówienia jest dla mnie irytujący i nieprzekonywający. Finał filmu trzyma w napięciu i wizualnie robi wrażenie. Polecam wszystkim, nie tylko dzieciom, na wieczorny niezobowiązujący seans.
#filmy #kino #filmmeter

Zaloguj się aby komentować
14 800,75 + 22,7 + 10,6 + 10,6 = 14 844,65
Na początku tygodnia wleciało pierwsze 20+, dzisiaj po trzydniowej przerwie tragedia. Kolano zaczyna trochę rypać, ale po 5 min biegu przechodzi.
#sztafeta #bieganie

@Piechur proszę zaczynać bieg w 6 minucie, pozdrawiam;)
@nxo Cały bieg o tym myślałem, ale się zagapiłem na finiszu
Zaloguj się aby komentować