@LovelyPL taki to prywatny komputer, że nie możesz go sprzedać przez 5 lat, ergo, w praktyce nie różni się to specjalnie od laptopa którego zapewnia pracodawca w firmie. U nas nie mamy problemu z tym czy używasz go prywatnie, tak długo jak trzymasz się umowy użyczenia. 5 lat to dosyć długi resurs dla takiego sprzętu, firma i tak by go wymieniła po takim okresie, i tak później te laptopy z reguły albo można wykupić za jakieś symboliczne pieniądze, albo kwitną na półce aż do momentu oddania do utylizacji. Więc porównując to do sytuacji w firmie, jako "pracodawca" nauczyciela nie jesteś jakoś specjalnie bardziej stratny przez to, że po tych kilku latach ktoś ci nie odda tego starego lapka. Za to przekazanie na własność z obostrzeniami, zamiast wypożyczenia ma jedną konkretną zaletę - nie musisz utrzymywać takiego mnie, który się będzie nimi zajmował w danej szkole, będzie zarządzać nimi np. z poziomu domeny, utrzymywać antywirusa, czyścić, rozwiązywać problemy, tutaj jak rozumiem jest to po stronie użytkownika. Do tego może sobie samemu wybrać sprzęt który jest skrojony pod jego potrzeby, może sobie dopłacić jeśli np. ekran dotykowy wpłynie dodatnio na jego workflow itp. To nie jest wcale takie głupie jak się wydaje. Brak konieczności utrzymania technika przez 5 lat w ogólnym rozrachunku jest na plus, względem wartości starego sprzętu po tym okresie.
Nie jestem fanem rozdawnictwa, ale skoro gówniaki którym starzy powinni zapewnić materiały do nauki (mi jakoś rodzice musieli zapewnić drogie podręczniki co roku) dostają lapki, to tym bardziej nauczyciele. Jesteśmy w dupie jeśli chodzi o kadrę nauczycielską i powinno się jakoś zachęcić ludzi żeby szli w tą stronę, bo inaczej kolejnego pokolenia nie będzie już miał kto uczyć. I jeżeli to jest taki super deal, a nauczyciele mają taki luz i masę wolnego czasu, to, może, nie pozostaje nic innego tylko tym nauczycielem zostać, droga wolna. Ja nawet jakbym dostawał co roku nowego XPSa na własność to za cholerę bym nie chciał takiej pracy. Dla mnie gównoburza w kontekście tego na co wypierdala bez pardonu pieniądze ten rząd.