118-1=117


Tytuł: Firefighting Simulator - The Squad

Developer: Chronos Unterhaltungssoftware

Wydawca: astragon Entertainment

Rok wydania: 2020

Gatunek: Symulator, co-op, akcja

Użyta platforma: PC

Półeczka: W KUPIE RAŹNIEJ


Ponoć każdy chłopach w pewnym wieku chce zostać strażakiem. Jeśli jego losy potoczą się inaczej, to grając w ten tytuł, ma szansę zobaczyć, w bezpiecznych warunkach, jak taka praca może wyglądać.

A to płonący kosz na śmieci, a to jakaś buda z kebabem się zajęła. Czasami trafi się płonący domek, czy hala magazynowa.

Misji w grze jest masa - od prostych, po bardzo złożonych.

Trzeba gasić, wynosić poszkodowanych z płonącego budynku, odłączać zasilanie, uważać na podmuchy, wybijać okna, itd.

Wszystko w czteroosobowych drużynach - albo z innymi graczami, albo z komputerowymi. Nie nazwę tego AI, bo z inteligencją mają mało wspólnego. Ganiają czasem bez sensu, albo stoją cieć przy hałdzie żużla i nic do nich nie dociera. A ponoć to ty jesteś dowódcą i wydajesz rozkazy.

Najlepiej grać z ludźmi, akcje zazwyczaj idą szybko, jak znajda się ogarnięci, to wszyscy wiedzą co robić.

Niestety - gra nie oferuje jakiegoś porozumiewania się w grze, trzeba to samemu ogarnąć.

I największa wada, jak na dziś - brak graczy. Często lobby jest puste, albo jest jedna osoba i kiszka z fajnej gry.

Niemniej - polecam każdemu niespełnionemu strażakowi.


ps: we wrześniu wychodzi "dwójka" czy jak to nazwać.


https://www.youtube.com/watch?v=dyFA_e8YH1E


#gry #półeczkawstydu #komputery #rozrywka

6e46b5b1-44b5-4c2d-ae3b-dd05cc271660

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować