Bój się boga
Dziewczynka pod kościołem skacze i się śmieje,
jej brat jako ministrant karierę zaczyna.
Ich wiara w boga gdzie się poczyna?
A! Ich matka w odpowiedzi tylko się śmieje.
Bez boga i wiary człowiek tylko dziczeje,
przecież bóg to wszystkiego dobrego przyczyna.
Że człowiek jego przykazania nagina?
To przecież normalne. Tak się zawsze dzieje.
Że człowiek w dekalogu wprowadził odmiany?
Normalne. Nie rozumiem dziwisz się czemu.
To przecież normalne w podstawach wiary zmiany
Dziewczynce tej ksiądz pomoże w życia mnożeniu,
a braciszek wikarego skusi, narwany.
Wszystko to robią w imię miłości bliźniego.
To odpowiedź na wiersz zaproponowany przez kolegę @Piechur w bitwie #nasonety . Zaproponował on też temat: napiszcie w sposób pozytywny o czymś, czego nie lubicie, albo czego się boicie.
#nasonety #tworczoscwlasna


















