Zdjęcie w tle
GazelkaFarelka

GazelkaFarelka

Autorytet
  • 330wpisy
  • 3312komentarzy
Tajemnice polskich fortun
Serial na Netflix

Włączyłam sobie do prasowania i wciągnął mnie. O dziwo, przeszedł bez większego echa, a opinie zbiera bardzo słabe. Dużo zarzutów dotyczy baboli w scenografii, które moim zdaniem w niskobudżetowej produkcji są nie do uniknięcia (typu gdzieś widać współczesne plastikowe drzwi), natomiast mimo wszystko widać postaranko w oddaniu klimatu lat 80, 90. Auta, wnętrza, ubrania. Dużym plusem jest to, że udało się nakręcić jakiś gangsterski film bez Karolaka, Szyca i Pazury, który w każdym filmie prezentuje identyczny zestaw aktorski. Reszta obsady niezła, główny bohater świetny. Nawet Kożuchowska wypadła nieźle, choć tutaj też gra samą siebie, ale pasuje. Nie ma durnej "amerykańskiej" gadki, która brzmi żenująco w polskich filmach. Jest ponuro, brutalistycznie, luksus jest prostacki, leje się alkohol. Ogólnie, jak ktoś lubi filmy w temacie PRL i lat 90 to przyjemnie się ogląda. Daję uczciwe 7/10.

#seriale
Dzban3Waza

No zaczął się obiecująco ale złapałem się po kilku odcinkach i mówię "po co to dalej nakręcili?" Przedobrzyli. Tzn nie żeby to były najwyższe loty ale dało się ogladac

Zaloguj się aby komentować

Mój geniusz czasami mnie zadziwia.
Nie pytajcie co to miało być.

#wtf #kuchenneporazki
430ba6d5-884a-4f4e-9f42-8a3ea8c68992
Hi-cube

@GazelkaFarelka fajny miodownik, ale trochę płaski ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

monke

@GazelkaFarelka wyglada jakby były ze słynnego przepisu kuchni lidla xD #pdk

szymek

@GazelkaFarelka catan wersja dla grubasów

Zaloguj się aby komentować

Święta święta i po świętach, to czas żeby zacząć się zastanawiać, jakie warzywa posadzi się w tym roku
A po długim namyśle zamówić nasiona.

Zastanawiam się nad pomidorami do mojej szklarni.
Na pewno będzie Sungold, Brandywine (doskonałe na sosy i bardzo plenne) i Virginia Sweets.
Z Ananas Noir w tym roku rezygnuję, wyglądały bardzo ciekawie ale smak "taki se" jak na mój gust.
Z tego będzie z 12 sadzonek, zostanie mi miejsce na 1-2 odmiany pomidorów koktajlowych.
To jednak lepiej "schodzi", do śniadania czy kolacji, dzieciaki zawsze młócą te koktajlowe.

Teraz pytanie brzmi - jakie?
Szukam takich z miękką skórką, słodkich, soczystych. Odmiana palikowa.
Coś polecacie?

#pomidory
ZuzannaPapina

Mam od babci odmianę z miękką skórą, słodkawą, owoce niezbyt duże. Najlepsze jakie jadłam. Nie znam nazwy, ale mogę ci dać kilka nasionek.

Zaloguj się aby komentować

Podsumowanie energetyczne roku 2023 w kontekście porównania z poprzednimi dwoma latami.

Dom ok. 120 m2, prawie pasywny (wg projektu 21 kWh/m2/rok), III strefa klimatyczna, wschód kraju.
Pompa ciepła powietrzna, rekuperacja, zorientowany przeszkleniami na południe i zachód.
Dom parterowy, zwarta bryła, w całości na podłogówce.
Wszystko w domu na prąd (kuchenka indukcyjna), od 2022 roku doszła suszarka automatyczna, od 2023 budynek gospodarczy oraz regularne pieczenie chleba i innych wypieków (stąd wzrosty prądu bytowego).
W domu temperatury około +24 +25 stopni.
Klimatyzacja - w pierwszym roku bez podlicznika. Używana do chłodzenia oraz sporadycznie do ogrzewania.

W 2023 na ogrzewanie domu oraz rekuperację poszło tylko 1762 kWh, co daje okolice 15 kWh/m2, a więc wartość graniczną dla domu pasywnego. Żartuję sobie, że to, co poszło więcej na gotowanie i pieczenie, zostało zaoszczędzone na ogrzewaniu domu - bo przy rekuperacji ciepło wydzielane przez wszystko w domu jest odzyskiwane i zwracane z powrotem do pomieszczeń. Faktem jest jednak, że rok 2023 był najcieplejszy w historii pomiarów i widać to też w kosztach ogrzewania.

W tym roku zwróciła się nam fotowoltaika - od założenia wyprodukowała ponad 17 000 kWh, co po dopłatach i uldze podatkowej pokryło koszt jej montażu jeszcze po starych cenach prądu. Od połowy tego roku wszystko, co wyprodukuje instalacja, to już czysty zysk. Przed nami jeszcze 12 lat wg umowy/ustawy.

W osobnym wpisie podsumuję 2023 rok z rozbiciem na miesiące.

#dompasywny #pompaciepla #energetyka
50bc756c-52d7-4f43-8089-609a13b2b820
vinclav

Ile koszt takiego domu? Całościowo pod wprowadzenie się.

GazelkaFarelka

@vinclav ponad 3 lata temu - wyszło ok. 3 tys. za metr do stanu deweloperskiego. Pisałam kiedyś w innym wpisie, że takie domy nie są drogie. Więcej pieniędzy niż na dołożenie trochę do lepszego standardu energetycznego (płyta fundamentowa, więcej styropianu i wełny) ludzie wydają na kompletnie zbędne rzeczy budując dom - takie jak jakieś balkoniki, lukarny, jaskółki, jakieś wystające z bryły domu duperelstwa pic rel.


Więcej wydasz na taki skomplikowany dach (robocizna, docinki), poprawne odwodnienia i izolację balkonów, balustrady, podbitkę dachową niż za prosty dom, ale dołożenie tam 5-10cm więcej styropianu i wełny.

fccf331a-b08a-407c-a38e-daafa2094fec
m-q

@GazelkaFarelka tak to wyglądało u mnie w 2023. Niestety mam tylko dane z eLicznika, nie prowadzę dokładniejszych pomiarów.

Dom 160 m², pompa ciepła, reku, podłogówka, klima (24 °C cały rok), fotowoltaika.

Od założenia FV (3,5 roku, jeszcze na starych zasadach prosumenta) rachunek za prąd to ok. 200 zł /rok (opłaty stałe).


Edit: apka od FV pokazuje produkcję 9250 kWh. To by chyba znaczyło, że 1800 skonsumował dom a reszta poszła do sieci

1a731348-c850-4778-a507-9194ad685050
c82ac385-c2e9-4d2f-abd8-3b67c1c32171
vinclav

@GazelkaFarelka dzięki za odpowiedzi, jak wtedy było 3k/M2 to pewnie teraz jest z 5k/m2.


Co masz na myśli "stan developerski"? Słyszałem rożne ilości i objętości prac wliczanych w ten "stan". Czy taki dom jest z pustaków ? Bo widziałem jakieś "sendomy" drewniane z wypełnionymi ścianami watą, jakoś mnie to nie urządza, szczerze mówiąc.


Podpięcie melioracji, jakiejs elektryczności, internetow, wody, kanalizacji. Jak to wygląda?

Zaloguj się aby komentować

Bagiety już jado

Na rozczynie poolish wg Hamelmana
Niezbyt bagietkowe, ale podoba mi się miąsz, pierwszy raz mi taki wyszedł na drożdżach.

#365chlebowgazelki
b6ad7130-8c91-46bb-99ac-0addee5a6b42
1e5a179e-1c92-41df-972d-f940a9d02cd5
adbb78b4-642c-428a-8825-3fa95e585019
rakokuc

@GazelkaFarelka czyli im większe dziury w miąższu tym lepiej? Mi zawsze wychodzą minimalne, dużo bardziej jednolite niż te na twoim zdjęciu i wydawało mi się, że to jest ok, bo nic nie wycieknie z kanapki

GazelkaFarelka

@rakokuc kwestia gustu, mi się podobają takie większe dziury, bo trudniej je osiągnąć, więc jest wrażenie że wyszło coś "fancy"

jeśli chodzi o smak, to bez różnicy pewnie

Emitefil

@GazelkaFarelka który to przepis dokładnie?

GazelkaFarelka

@Emitefil Strona 92, dosłownie chyba pierwszy przepis. Zrobiłam z pół porcji "w domu", 2 bagietki.

Zaloguj się aby komentować

Zawsze mi pękał mimo zawijania w papier. W tym roku postanowiłam wsadzić gnoja w keksówkę. Oczywiście znalazł sposób, aby pęknąć. Tej siły nie powstrzymacie.

#gotujzhejto
df9a33f5-50df-4f73-9d39-f1124dc550d1
a6efa6c7-3b92-407a-a9b5-bd0f8f2f0bca
Thomash80

Jako stary cukiernik zdradzę ci sekret, daj mu wyrosnąć przed pieczeniem. I możesz tez zrobić kilka nakłuć. To powinno pomóc.

koszotorobur

@Thomash80 i @GazelkaFarelka - mi kiedyś też makowiec pękał zanim nie zacząłem wstawiać wyrośniętego już do letniego piekarnika tak na 10 minut by jeszcze więcej wyrósł w ciepełku zaraz przed pieczeniem - po takim dodatkowym wyrośnięciu podczas pieczenia nie pęka

Zaloguj się aby komentować

Stroik świąteczny - prawie eko - bez chińskich plastikowych ozdób. Zebrane w lecie makówki, kwiatostany czosnku ozdobnego, szyszki, suszone plastry pomarańczy. Gałązki i świeczka wetknięte w jabłko, umieszczone dla stabilizacji z miseczce z suchą kaszą gryczaną.

Fajna byłaby świeczka woskowa, ale akurat nie mam a wpadłam na to dopiero teraz.

Prawie eko, bo zdobione brokatem, wiadomo, mikroplastik.

#swieta #diy
d89133eb-6d44-4b08-aed2-71d9dd6d04e8
c3dac3ae-75a6-40dd-a0e4-db757b2036ca
fd623d95-fa40-4d81-8cb4-2e9e7b68c8a9
tyci_koks

@GazelkaFarelka jaki piękny!

Mor

Mój jest całkiem eko, plastikowy, od lat ten sam i nic z natury nie musiało być karczowane i wycinane na te parę dni żeby potem na śmietnik trafić.

GazelkaFarelka

@Mor Surowce roślinne są odnawialne i biodegradowalne, zwłaszcza to co samo odpada albo obumiera na zimę, jak szyszki, owoce, przekwitłe kwiatostany. I tak by zgniło i poszło w ziemię, a w przyszłym roku wyrośnie nowe.


Nie wspominając, że wszystko ze stroika oprócz jedliny zostanie odłożone na przyszły rok do pudełka.

ef0d0438-0df4-4040-8fa6-e629eed12860

Zaloguj się aby komentować

Dawno nie było chlebusia.
Bochen firmowy, prawie 1 kg. Odrobinę zbyt przefermentowany.
Ostatnio z lenistwa takie piekę raz na kilka dni.

#365chlebowgazelki
84a0a472-77ce-4e26-a6f4-a4fa75b0cfec
79d3f44a-9932-40dd-8985-845ddbb1bff2
a8cad8b3-1d0c-4af0-aa8e-ca5e465c783a
Pan_Buk

@GazelkaFarelka Pachnie drożdżami, zgadłem?

Mój pachnie 10-letnim zakwasem.

Pan_Buk

@GazelkaFarelka To niesamowite! W życiu nie widziałem tak pięknego chleba na zakwasie! Szczerze chylę czoła przed tym kunsztem. Czy podasz mi swój przepis? Mąka chyba zupełnie biała, ja robię na mieszance żytniej 720 i orkiszowej 2000. Może trochę za ciężka wychodzi?

Zaloguj się aby komentować

chyba liznął nas jęzor anomalii. ciekawe, ile będzie nad ranem.
a9d4d2a0-d19d-48b2-98fc-3e8a98b766a7
GazelkaFarelka

@Half_NEET_Half_Amazing temp wody w układzie grzewczym (podlogowka)

ramzes

@GazelkaFarelka 

Czy mógłbyś proszę ustawić wyższą temperaturę poza domem?

PlatynowyBazant20

@GazelkaFarelka mieszkasz na Kasprowym? Gdzie tak zimno?

GazelkaFarelka

@PlatynowyBazant20 wschód PL.

Ale teraz już tylko -7

L4RU55O

Mam taką samą pompę.

GazelkaFarelka

@L4RU55O te wszystkie panasonice mają ten sam panel

Zaloguj się aby komentować

Nie ma tu nikogo kto by znaczył ślad
6e2b0559-09dd-4ec9-a160-8a1a40946291
SuperSzturmowiec

miejscami do połowy kolan u mnie

SuperSzturmowiec

@Moose ze 170 cm to nie karzeł

SuperSzturmowiec

@Moose no. co chwile dosypuje. choć teraz spokój jest. Mam nadzieje ze rodzice nie leżeli i odrzucili co nie co na placu tak by szło normalnie wjechać xD

Zaloguj się aby komentować

W związku z olbrzymią popularnością został powieszony dziś drugi karmnik.

#przyroda
9d7b67a9-cdf7-466e-9df4-a0325a38919a
moll

A dajcie spokój. 4 kulki są na tydzień, a codziennie sypię z litrowego słoika do karmnika i na ziemię i pusto

56284ad0-cdd5-45fe-a74e-29b9fa60db91
Mr.Mars

@moll Masz siano dla saren i jeleni?


Jeszcze coś dla niedźwiedzia, bo podobno nie są senne.

moll

@Mr.Mars nie, sarny aż do mnie nie podchodzą, sąsiedzi bliżej pola mają za płotem. Poza tym łoś się kręci w okolicy xD

Mr.Mars

@GazelkaFarelka Restauracja z gwiazdkami Michelina.

szczelamseczasem

@GazelkaFarelka I namówiłeś. Zrobiłem dzisiaj dwie kostki smalcu + sezam, płatki owsiane, mieszanka zbóż, risotto gotowane, chia. Od kilku dni wieszałem kulki. Ptaki jadły dopóki temperatura nie spadła do -4. Dzisiaj zero ptaków. Kulkami można gwoździe wbijać. Nie polecam firmy. Fotki twórczości własnej i producenta poniżej.

33a825ce-a8df-4d25-b3af-8f750d4288bb
9f3d1137-1a7a-410e-bb7e-c31ea57e3711

Zaloguj się aby komentować

645 + 1 = 646

Tytuł: Cywilizacja Słowian
Autor: Kamil Janicki
Kategoria: popularnonaukowe, historyczne
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie
ISBN: 9788367815383
Liczba stron: 400
Ocena: 7/10

Cywilizacja to coś, co kojarzy nam się z monumentalnymi budowlami, z drogocennymi przedmiotami i dziełami sztuki. Podziwiamy to, co pozostawili po sobie starożytni Rzymianie czy Egipcjanie. Na ich tle nasi przodkowie wypadają bardzo ubogo. Ot, trochę pozostałości drewnianych budowli, skorupy brzydkich garnków...

Czas rozprzestrzenienia się kultury Słowian na olbrzymich połaciach Europy zbiega się czasowo z upadkiem Cesarstwa Rzymskiego. Z perspektywy "cywilizacji" wydaje się to tragedią, upadkiem, zacofaniem. Mamy tendencję do wzdychania do "dawnych dobrych czasów" podziwiając architekturę, przedmioty codziennego użytku - z góry zakładając, że należelibyśmy do elit, które posiadały by te piękne wille, dobra ziemskie, dzieła sztuki, służących...

To, co rozumiemy potocznie jako oznaki cywilizacji - budowle wymagające nakładu zorganizowanej pracy wielu ludzi, kunsztowne wyroby - do czasów nowożytnych wymagało istnienia elit, które kontrolowały zwykłych ludzi i dostępne zasoby naturalne. Elity nie były zamożne dlatego, że pracowali więcej i cieżej niż inni ludzie, że - jak w dzisiejszych czasach - zdobyli fortunę wytwarzając i sprzedając jakieś dobra lub wynalazki, które przysłużyły się innym ludziom. Dawne elity bogaciły się niemal wyłącznie kosztem innych ludzi, podporządkowując ich swojej władzy, pobierając daniny, zaganiając do przymusowej, darmowej pracy. To, że dzisiaj oglądamy jakiś piękny pałac, oznacza to, że setki a nawet tysiące ubogich ludzi oddawało na niego część swoich dochodów i pracy.

Autor wysnuwa wniosek, że pozostałości po wczesnej cywilizacji Słowian świadczą o tym, że nie istniały tam żadne elity. Nie było budynków, czy pochówków, które można by przypisać do bardziej zamożnych ludzi. Nie było "równych i równiejszych". Było to społeczeństwo bez władzy narzucającej innym swoją wolę i czerpiącej z tego tytułu profity. Słowem, wygląda na to, że słowiańska rodzina nie miała wobec nikogo żadnych zobowiązań i mogła pracować jedynie na swój byt. Choć życie w zimnym klimacie nigdy nie było łatwe, to Słowianin był samowystarczalny - był sam sobie panem na własnym gospodarstwie, miał do dyspozycji szerokie przestrzenie dookoła - lasy, pola uprawne, jeziora, w których mógł łowić do woli, hodował zwierzęta na własny użytek. Odżywiał się lepiej, jadł więcej mięsa niż mieszkaniec wspaniałego starożytnego Rzymu, o czym świadczy m.in. wyższy przeciętny wzrost. Więc choć pozornie cywilizacja Słowian wydawała by się mało atrakcyjna, to po przemyśleniu tematu, mając do wyboru życie jako przeciętny człowiek w jakiejś ówczesnej "cywilizacji" i jako przeciętny słowiański gospodarz, wybór wydaje się skłaniać jednak ku temu drugiemu...

Lepszym określeniem zresztą na "cywilizację Słowian" byłoby raczej "styl życia Słowian". Samowystarczalny - Słowianin sam sobie zrobił wszystko, co mu było w życiu potrzebne, od narzędzi po garnki z materiałów dostępnych na miejscu, w pewnym sensie anarchistyczny, ceniący sobie wolność i niezależność, z dystansem od innych. Coś wam to przypomina? Czytając tą książkę, nie sposób czasem zachichotać, jak wiele z tego stylu życia zostało w nas do tych czasów.

#bookmeter

Zaloguj się aby komentować