Tajemnice polskich fortun
Serial na Netflix

Włączyłam sobie do prasowania i wciągnął mnie. O dziwo, przeszedł bez większego echa, a opinie zbiera bardzo słabe. Dużo zarzutów dotyczy baboli w scenografii, które moim zdaniem w niskobudżetowej produkcji są nie do uniknięcia (typu gdzieś widać współczesne plastikowe drzwi), natomiast mimo wszystko widać postaranko w oddaniu klimatu lat 80, 90. Auta, wnętrza, ubrania. Dużym plusem jest to, że udało się nakręcić jakiś gangsterski film bez Karolaka, Szyca i Pazury, który w każdym filmie prezentuje identyczny zestaw aktorski. Reszta obsady niezła, główny bohater świetny. Nawet Kożuchowska wypadła nieźle, choć tutaj też gra samą siebie, ale pasuje. Nie ma durnej "amerykańskiej" gadki, która brzmi żenująco w polskich filmach. Jest ponuro, brutalistycznie, luksus jest prostacki, leje się alkohol. Ogólnie, jak ktoś lubi filmy w temacie PRL i lat 90 to przyjemnie się ogląda. Daję uczciwe 7/10.

#seriale
Dzban3Waza

No zaczął się obiecująco ale złapałem się po kilku odcinkach i mówię "po co to dalej nakręcili?" Przedobrzyli. Tzn nie żeby to były najwyższe loty ale dało się ogladac

Zaloguj się aby komentować