Dzień dobry! Zaczęliście się myć czy nadal tylko się perfumujecie? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zniknął, nie pożegnał się, kawał gnoja z tego saradonina. No cóż, trochę tak. Co ja Wam mogę powiedzieć? Raz, że zmęczyło mnie szukanie perełek w oceanie miernoty i wieczne gonienie króliczka. Jeszcze tylko jeden flakon i zamykam kolekcję. Ta, jasne, cyk, i piętnaście następnych ląduje na wishliście. Ogólnie też miałem chwilowe znużenie tematem. Część zapachów dotychczas lubianych przestała mi sprawiać radość. Pewnego dnia wypsikałem się cały mitycznym kadzidlakiem z koprem i zamiast niedawnych zachwytów, to takie meh mnie naszło. Przeszło mi nawet przez myśl, żeby się z tego wypisać, zostawić 10 ulubionych flakonów, a resztę wyprzedać. Planu nie zrealizowałem, więc nie wyleczyłem się z nałogu, pilnuję się tylko by nie stał się bezmyślnym zbieractwem. Dwa, to tak średnio się czułem psychicznie, z wielu powodów, o których nie chcę pisać. Zrezygnowanie, emocjonalne rozchwianie, nieprzemyślane decyzje. Przy okazji opuściłem gardę i dostałem z liścia, i od życia i od ludzi. Trochę zasłużyłem. Wciąż nie jest różowo, ryj czerwony, ale stoję, nadal głupi, a jednak o jedną lekcję mądrzejszy. Za to jak zwykle fantastycznie pachnący!

Dziękuję ekipie z tagu #perfumy za kartkę-niespodziankę, to było urocze i bardzo miłe.

Jeśli znajdę czas, to może uda mi się wskrzesić #smrodysaradonina ale to raczej w takiej formie jak ostatnie wpisy, czyli bardziej luźne notatki niż obszerne recenzje.

W każdym razie #jestemzpowrotem
35e53aa2-cf0c-40fe-8369-f6a4d8a5fd1a
dffa780d-5e0f-4f9c-825f-9985c502969e
Okrupnik

@saradonin_redux akurat zacząłem odświeżać sobie całego star treka, a tu op wrócił ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

dziki

@saradonin_redux ja mam ostatnio jakiś kryzys perfumowy, tak duży że nawet nie wiedziałem że usunąłes konto... Perfumy designerskie mi śmierdzą, tanie araby mi śmierdzą, a z niszowymi mam ten problem ze w zasadzie mam 3 pozycje które chciałbym mieć, ale nawet nie chce mi się na nie wydawać pieniędzy... I praktycznie w ogóle się niczym nie pryskam ....

Mywave

@saradonin_redux zawsze wracają.

3b40cb4d-8f3b-4de6-bacd-1cd779ab78be

Zaloguj się aby komentować

Hind Al Oud – Emarati Musk

Pierwsze daktyle w moim życiu to mógł być rok 1984. Wujek geodeta jeździł do Iraku. Tak, jeździł – nową Ładą 2107. Pewnie dostał ją od komuchów, bo drugi wujek (fizyk jądrowy/pijak/wynalazca) tak właśnie go nazywał. W tamtym czasie smaki i zapachy dzieliły się na polskie i zagraniczne. Daktyle zdecydowanie należały do tych zagranicznych. Starsza część mojej rodziny, wyćwiczona na ziemniakach, cebuli oraz słoninie jednogłośnie orzekła, że do dupy z takim jedzeniem i że lepiej sobie chleba z cukrem zjeść a nie jakaś tam kurwa andaluzyjska donkiszoteria; jeszcze się od tego gówna Allah w obejściu rozpanoszy i kury się nieść przestaną. Zatem cała niemal rozkosz spożywania przypadła właśnie mnie. Dozowałem sobie tę przyjemność przez kilka dni, aż w końcu przysiadłem nad tym jak należy i dokończyłem to tak, jak Pan Bóg przykazał, czyli w jednej sesji. Po jakimś czasie wujek przywiózł następne daktyle, i jeszcze jakieś arabskie cukierki, które okazały się być krówkami eksportowanymi do Iraku z Polski, tylko w arabskich papierkach. W każdym razie daktyle do dziś są jednymi z moich ulubionych owoców.

Potem, gdzieś tak od połowy lat osiemdziesiątych na dobre zaczęły rozkwitać pod naszymi strzechami smaki oraz zapachy zachodu. Pomarańcze, banany, ananasy, wszelkiej maści batony, proszę Państwa masła orzechowe, śmierdzące sery i ch... wie co tam jeszcze. Ba, nigdy nie zapomnę zapachu wydobywającego się z pudełka kaset magnetofonowych firmy Sony. Taka trochę marchewka, ale z zagranicy. Powoli przyzwyczailiśmy się do tego wszystkiego na tyle, że niepostrzeżenie przestało być dla nas egzotyczne. No i chyba szkoda.

Hind Al Oud wciąż ma dla mojego nosa taki właśnie egzotyczny, nowy i niezgłębiony jeszcze wydźwięk. I aż dusza jęczy na myśl, że któregoś dnia przywyknę do zapachów z tego zacnego domu.

Zakup dekantu Emarati Musk potraktowałem jako kompromis, bo tak naprawdę chciałem dorwać chwalony powszechnie Emarati Oud (którego nie znam), ale nie było skąd. Naczytałem się (całe trzy recenzje) i nasłuchałem (u tego pana z Youtube, co tak średnio gada, ale za to nos ma nie z tej ziemi) dobrych słów o wersji Musk (z zaznaczeniem, że wybrzmiewa ona bardziej kobieco – co mi akurat specjalnie nie przeszkadza w przypadku dobrej jakości zapachów)

Już z korka można rozpoznać, kto ten zapach stworzył. Ma wspólne DNA z kilkoma, które z tego domu już poznałem. Po dość skąpym oprysku (5 strzałów) w powietrzu roznosi się woń, którą nazwałbym miękką, bardzo okrągłą i... zagraniczną. Jest to gra zapachów kwiatowych, połączonych ze sobą wręcz perfekcyjnie – na tyle, że nawet nie chce się człowiekowi zastanawiać nad tym, co czuje. Kwiaty te od samego początku podane są na waniliowo-piżmowej bazie. I ktoś pewnie powiedziałby, że słodkiej – jednak dla mnie ze słodyczą mającej niewiele wspólnego. To trochę tak, jak z tymi daktylami, które wielu osobom kojarzą się po prostu z cukrem i niczym więcej. Nie ma tu karmelu, nie ma tonki, nie ma pralin, czekolady... nie ma nawet śladu słodkich podchodów osoby, która chciałaby pożyczyć trochę pieniędzy. Zapach jest ciepły, miękki i zgodzę się z tym, że słodki. Jednak nie na cukrowy sposób. To, co czuję na pewno, to właśnie daktyl, na pewno fiołek i wanilia. Wyczuwam w nim również delikatną oudową nutę. Dosłownie muśnięcie oudu, w żadnym wypadku nie animalnego. Być może to właśnie to wspólne DNA Hind al Oud (choć czasami myślę, że to być może jakaś autorska recepta na zastępczą, etyczną wersję akordu piżmowego).

A więc dziś od godziny 14:00 jestem za granicą. Dopsikałem co prawda jeden strzał na potrzeby napisania tej recenzji – i trochę to zmieniło, aczkolwiek niewiele poza intensywnością zapachu. Nie jest on bardzo zmienny, co w jego przypadku uważam za zaletę. Ostrożnie oceniam Emarati Musk na 8/10, co w mojej skali nie dorównuje Al Oud czy Devotion – jednak to dopiero pierwszy odcinek przygody z tym zapachem i już wiem, że chętnie sięgnę po niego ponownie. Wtedy ocena zapewne podskoczy do góry. W obrębie domu Hind Al Oud z pewnością jest to reprezentatywny przykład ścieżki, którą podążają. Jednak te „niuanse” istniejące pomiędzy poszczególnymi produktami HAO zaskakują mnie i cieszą. I oby jak najdłużej tak pozostało.

#perfumy #recenzjeperfum
1ad6b971-6d66-46ed-b7e5-10294aac329e
nigerian_prince

@dziadekmarian Genialna recenzja. Czujesz podobieństwo do Yas Al Gharam? Taka duszna i lepko waniliowa kwiecistość była dla mnie pierwszym skojarzeniem w jednym i drugim. Natomiast przez ich moc może nie potrafię wyłowić niuansow.

testowy_test

@dziadekmarian Super wpis, więcej!

pedro_migo

@dziadekmarian świetna recenzja! Z niecierpliwością czekam na kolejne.

Zaloguj się aby komentować

O takie wyszło mi te piwo chłopskie.

Nie jest złe - więc jest dobre ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Niemniej - zgodnie z oczekiwaniami - smak płaski i bez 'szału'.

Nagazowanie spoko, klarowność, kolor i piana okej (choć mogłaby się trzymać nieco dłużej).

Pachnie dalej drożdżowo (co mi najbardziej przeszkadza), ale w smaku nie są praktycznie wyczuwalne (przynajmniej w porównaniu do próby, którą robiłem po tygodniu refermentacji), obdarowałem już kilka osób i potwierdzają moje słowa

Zadowolon człowiek z siebie, następnym razem będzie lepiej i już wiem co i jak chcę poprawić.

#piwowarstwo  #hejtopiwo  #hobby  #piwo  #domowepiwo  #tworczoscwlasna  #chwalesie  #browarnictwo  #zuchpostuje  #pijciezemnabrzeczke
zuchtomek userbar
b47eebb9-31f8-4c32-b117-443fa9d46782
end-stage-capitalist

@zuchtomek swego czasu nawarzyłem ze 20 warek. Pamiętam, że początki też nie były oszałamiające. Szybko, bo po chyba 2 brewkitach, przeszedłem na warzenie ze słodów. Potem jeszcze zacząłem korzystać z drożdży płynnych. Na koniec mojej kariery zrobiłem swoje magnum opus czyli porter bałtycki z wędzona śliwką i stwierdziłem, że lepiej nie będzie. Browar zamknąłem, a szpej sprzedałem. Teraz sobie czasem wspominam te czasy i uśmiecham się pod nosem, bo teraz w ogóle nie dotykam alkoholu. Na początek warto się trzymać ejli, pilnować temperatury fermentacji i dobrze rozruszać drożdże, które beda dobrej jakości,a nie z zestawu. Także powodzenia i pamiętaj, że z każdą warką jesteśmy lepszymi piwowarami ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

ZmiksowanaFretka

smak płaski i bez 'szału'.

@zuchtomek nie oczekuj niczego więcej robiąc z brewkitu

Navane

Zbieraj na szpej i nie rób już z brewkitow. Swoje pierwsze też zrobiłem "z puchy" . Od tamtego momentu tylko z zacieraniem robię, kupiłem automat, zestaw do fermebtacji ciśnieniowej itd. Będzie tylko lepiej! Swoje to swoje

Zaloguj się aby komentować

Olejcy przyszli. Pozdrawiam Krisa przez K, który mi je odlał!
#perfumy #chwalesie
176003d1-3a53-4ea4-889e-4d23fac59382
nigerian_prince

@Barcol Kurła chyba dwoi mi się w oczach

5d154aec-2f57-4031-9210-b3d4c4eb515f
pedro_migo

@Barcol Gratulacje zakupu i udanych testów. Afrah to sztos, czaję się na flakonik. Tribute, choć nie mój klimat to wybitnie odwzorowuje i przenosi w inne miejsce.

Zaloguj się aby komentować

Safety - always off

#maxispam #cada #lego
9d7af453-34ba-4c29-819e-e4e4cc4a97a6
VikingKing

@maximilianan Fuck off i got a work to do.

PanNiepoprawny

@maximilianan proszę umieszczać w odpowiedniej społeczności. Potrzebujemy członków ( ͡° ͜ʖ ͡°)


https://www.hejto.pl/spolecznosc/cada

maximilianan

@PanNiepoprawny nie wiem czy ich więcej będę kupował xd jakość wykonania trochę pozostawia do życzenia

PanNiepoprawny

@maximilianan ej, macie możliwosć przenoszenia? To się dobrze składa - można prosić?

https://www.hejto.pl/wpis/niepoprawnelego-cada-wrzucam-jeszcze-raz-bo-ogarnalem-wszystko-i-nie-moge-sie-na

https://www.hejto.pl/wpis/niepoprawnelego-cada-chwalesie-trafilem-za-30zl-1000-klockow-cada-space-smiley

https://www.hejto.pl/wpis/niepoprawnelego-cobi-ciekawostki-okazuje-sie-ze-klocki-kroki-bawilem-sie-30-lat-

https://www.hejto.pl/wpis/cada-niepoprawnie-niepoprawnelego-weekendu-zbraklo-ale-skonczylem-skladac-model-

https://www.hejto.pl/wpis/niepoprawnelego-niepoprawnie-cada-zaczynamy-stuck-out-tongue-na-zdjeciach-byl-ca

https://www.hejto.pl/wpis/dzis-w-niepoprawnelego-ryzowe-lego-kupilem-do-testow-z-ciekawosci-jest-to-typowo

https://www.hejto.pl/wpis/chlop-kupil-klocki-cada-ale-taguje-lego-bo-na-sprobe-wzial-zeby-porownac-z-legot

https://www.hejto.pl/wpis/ehh-lipa-kupilem-te-zestawy-cada-ale-akumulatorki-sa-chyba-zdechle-w-instrukcji-

Zaloguj się aby komentować

#perfumywciemno edycja Barcol Dwa, próbka numer siedem, The G-VIRUS.

Jesteśmy już blisko końca, a szkoda bo mieliśmy bardzo ciekawy zestaw zapachów na testy. Dzisiaj (bez spoilerów) zapach który zaskoczył mnie najbardziej, zmienił podejście do pewnej kwestii, i ponownie wskazał miejsce w szeregu. Zapraszam!

1. @Barcol
Słodki gourmad, nie gryzie. To raczej nie Khamrah bo od Khamraha kicham. Gdyby polewał zawodnik mniejszej klasy to obstawiałbym tego Kismet Angel Alahambra, ale że sponsor z niejednego korka smrody wąchał to rozważam że to może i prawdziwy Angels Share. Nawet zrobiłem test ręka w rękę i niech mnie, serio idzie sie nabrać xD Różnica mniejsza niż w niektórych smrodach między batchami. Dopiero odczekanie paru godzin pozwala na wykrycie że to nie żaden Angels Share. A wczoraj mimo delikatnych różnic strzelałem że to właśnie AS (nawet napisałem sponsorowi xD) ale dziś już jestem pewien że to nie on. Przepraszam, że śmiałem się z klonów Angels Share, ten jest naprawdę podobny :v
Ocena: 4
Trwałość 3
Projekcja: 2
Cena: 2
Nuty: Koniak, cynamon, tonka, wanilia, tofi, pralinki, czekolada
Strzał: Maison Alhambra Kismet Angel

2. @mahoney
Zapach taniego chińskiego plastiku. Mocny i drapiący. Później przechodzi w lekko mydlany. Nie jest to smród, jednakże daję 1,5, bo niewiele mu brakuje.
Nuty: plastik (morskie?)
Ocena: 1,5
Trwałość: 2,5
Projekcja: 2,5
Cena: 2,5
Strzał: Carolina Herrera 212 Men Heroes

3. @Tabak89
Uderzenie cynamonu, jak bułeczki cynamonowe. Dochodzi słodki miód i mamy coś w stylu płatków śniadaniowych. Zapachniało trochę świątecznie jak na Boże Narodzenie. Zapach pobudzający żołądek, zachęcający do zjedzenia czegoś słodkiego.
Ocena 3
Trwałość 2,5
Projekcja 2,5
Cena 6,5
Nuty: cynamon, miód, wanilia
Strzał: Oajan Parfums de Marly

4. @Vilified
Tutaj czuję się całkiem pewny. Zapach, który miał być hitem. Trułem o nie dupę Niemcom, kiedy jeszcze nie był dostępny w Polsce. Zarwałem noc, kiedy miał się pojawić, a na końcu sprzedałem tego ciotexa za pół ceny. Lattafa Khamrah - generalnie niezły zapach, ale Arab stopił w kadzi rurę PCV. Żenada. Jeśli to nie LK to jakiś inny Kismet Endżel.

Zapach ten nauczył mnie, że jak coś Ci się podoba, to nie warto szukać zamienników. No, może poza Amber Oud Tobacco Edition.

Problem z tym zapachem jest taki, że Angels' Share jest (dla mnie) zapachem na okazję, kiedy chcesz czuć się jak członek kurewskiej rodziny. W Lattafie czujesz się jak członek, owszem, ale ten gorszy, który przyczepił się jak rzep do dupy i jest wszędzie tam gdzie ty. Sam zapach to ładna pralina, trochę bardziej wytrwana od AS, ale z plastikową kroplą dziegciu, która jest jak watermark na zdjęciu cycków Angeliny Jolie.

Nuty: pralina, wanilia, stopiona rura PCV.
Ocena 2,5
Trwałoś 4
Projekcja 4,5
Cena 1,80zł
StrzałLattafa Khamrah

5. @batman_forever_young
Coś delikatnie owocowego, korzenne przyprawy, lekko pudrowy klimat, dosyć słodki. Ciekawe połączenie, nigdy czegoś podobnego nie czułem. Nie wiem czy mi się podoba.
Po nutach strzelałbym w Opium Pour Homme EdT, ale pachnie trochę tanio, dlatego zdecyduje się coś co według użytkowników fragrantici ma go przypominać.
Ocena: 3
Projekcja:3
Trwałość: 3
Cena: 2
Nuty: owoce, nuty pudrowe, przyprawy, wanilia
Strzał: Armaf Oud

6. @Okrutnik
Pachnie jak Coca-Cola Cherry albo jak nalewka wiśniowa, ale taka z pestkami, z charakterystyczną migdałową goryczką. Kiedyś czytałem, że jak się zje za dużo pestek na raz, to można umrzeć. To nie jest killer, parametry umiarkowane. Chemol próbujący być czymś lepszym niż jest. Ani to ładne ani brzydkie.
Zapach: 2,7
Trwałość: 2,2
Projekcja: 2,2
Nuty: pestki wiśni, czereśnie, cola, tonka, wanilia.
Cena: 1,6
Strzał: Maison Alhambra Lovely Cherie

7. @hesuss
Gourmandzik jak sie patrzy, spozywcza slodycz, desererk. Nie jestem zupelnie pewny tych nut, dla mnie blend jest dosyc gladki i ciezko mi wyluskac skladniki. Nie jest zasladzajacy na amen, slodkosc jest stonowana i elegancka, pewnie to unisex, nie mniej jednak zupelnie nie moja bajka, nie nosilbym.
Zapach: Nie jest zły ani przykry, ale zupelnie mi nie siada 2,5
Projekcja: 2
Trwałość: 2
Nuty: Migdały, kardamon, cynamon, karmel, wanilia, tonka?
Strzał: Shaghaf Oud Tonka Swiss Arabian
Cena: 7zl/ml

8. @dziadekmarian
Za pierwszym strzałem nos oszukał mnie sugerując, że to jeden klonów BR540, lecz to wrażenie uleciało dość prędko. Przy drugim czułem już tylko jakieś jabłko z pieprzem. Przez parę minut po aplikacji na skórze mocno wyczuwalne jest coś na kształt miksu wetywerii i pieprzu. W ciągu następnych minut zapach się wysładza i wszystkie te zadziorne, ciekawe niuanse znikają a całość staje się dość nudna. Stawiam, że to jakiś znany, męski zapach, który ma za zadanie przyciągać kobiety. Od czasu do czasu potrafi jednak zawiać Baccaratem.
Ocena: 2
Trwałość: 4
Projekcja: 2,5
Cena: 2,5
Nuty: jabłko, wetyweria, tonka, wanilia
Strzał: Versace Eros

9. @GtotheG
To GIE to chyba od punktu G ;-). W końcu zapach 100% w moim guście. Pryskałabym się tym, nawet jeśli jest to zapach męski, nie unisex, prawdopodobnie w przyszłości zakupię go dla samej siebie. Określę go jako słodka śliwka, chociaż wiem, że to zapewne nie jest śliwka tylko to drugie coś co jest słodkie i jest w perfumach, a nie pamiętam nazwy tego czegoś, może ambra? Ciul wie. Mój absolutny faworyt, troszeńkę powyżej zapachu nr 1, który jest delikatniejszy, lżejszy, neutralniejszy. Ten jest cięższy, ale przyjemny, czysta słodycz. Pobije go chyba tylko męski żel do mycia ciała z Czech, którego kiedyś użyłam z braku laku. Do dzisiaj robię się mokra na wyobrażenie zapachu tego żelu. Nie pytajcie mnie, który to żel, bo już nie pamiętam. Jakiś sportowy, ale co to był za zapach! Szaleństwo! Powróćmy do słodkiej śliwki - zapach na randeczkę, kobietom się spodoba. Przypomina mi trochę damski zapach Shiseido Ginza, jednakże tamten ma zerową trwałość, 15 minut i po zapachu, więc nigdy nie kupiłam. Widzę, że trafiłam na dobrą alternatywę, jeśli cena jest nie za wysoka.
Zapach: 4,5
Projekcja: 2
Trwałość: 3
Modlę się o średnią półkę cenową i tak oceniam ten zapach.

10. @Halo_krabie
Żona pierwsze co to mówi że pachnie podobnie do lattafy kmarah. I coś w tym jest, też słodki ale nie aż tak, czuć kawę, migdały, rum, fasole tonke. Może ma tą praline. Dla mnie lepszy bo nie jest aż takim ulepem. Na pewno na zimę i jesień bo w lato będzie podduszał.
Zapach: 3/5
Projekcja: 4/5
Trwałość: 5/5
Cena: 2,00
Strzał: Khamrah Qahwa Lattafa Perfumes

11. @minaret
Dostojnie i wytrawnie. Zaczynamy od akordu dość balsamicznych żywic połączonych z czekoladą i jakąś nalewką z ciemnych owoców, choć po chwili to czekolada przejmuje ster. Moim zdaniem bardzo ładnie balansuje na granicy bycia uniseksem bez skręcania w którąś ze stron. Po kilkunastu minutach zapach staje się dużo bardziej suchy i jak ja mój nos jest to zasługa labdanum. Falami przewijają się miód z wanilią i kadzidlane akcenty. Kompozycja bardzo ładna, ale zupełnie nie dla mnie. Ogromna szkoda że parametry leżą, zarówno projekcja jak i trwałość są mizerne
Ocena 3,7
Trwałość 2
Projekcja 2,2
Cena 5
Nuty: Żywice, czekolada, owoce, labdanum, miód, wanilia
Strzał: Floris Honey Oud

12. @tango
Klimat Oajan, Ambre Narguile, Angels' Share. Uniseksowy gourmand niczym wypiek z cukierni (wanilia, tonka, lawenda, cynamon, cukier, bursztyn, miód, daktyle). Chyba również czuję delikatny akcent alkoholowy (rum/koniak), albo już zbyt sugeruję się powyższymi skojarzeniami. Przypomniała się również Hoja de Cuba (słodki tytoń). Może być komplementowany, bo przy pierwszym niuchnięciu jest to przyjemniaczek, ale do powyższych pozycji mu daleko. Dla mnie zbyt słodki, mdławy, zakurzony i męczący.
Zapach: 2
Projekcja: 2
Trwałość: 2
Cena: 0,99
Strzał: Zara Sand Desert At Sunset (no nie pasuje mi skład, ale opisy i cena już w miarę. Inne pasujące typy są za ponad 3 zł/ml lub damskie, więc w bezradności strzelam tę Zarę. Maison Alhambra Kismet Angel pasowałby, gdyby nie pisali w recenzjach, że jest bardzo alkoholowy)

Przyznaję bez bicia: Nabrałem się. Jakby mi napisał w liście że to Angels Share to bym uznał że to Angels Share, tylko z gorszego batcha. No i na tym etapie pomyślałem "nie no, kto normalny wlałby drogi Angels Share za darmo" xD Zresztą nie tylko jak, bo @tango w powyższej recenzji napisał nawet że eliminuje część opcji które brał pod uwagę bo kosztują ponad 3zł za mililitr. Przypomnę: jeden z zapachów które ocenialiśmy kosztował ponad 30 xD [Notka: Akurat w przypadku tango to nie chciwość, tylko założył na początku że to będzie edycja z samymi taniochami i trzymał się tej konwencji, i to z resztą całkiem skutecznie bo trafień ma najwięcej]

A skoro już do trafień przeszliśmy, czy było dzisiaj jakieś? No teoretycznie ja trafiłem, ale obawiam się że na mój osąd mogły wpłynąć rozmowy ze sponsorem, więc mimo, że oczywiście do rankingu końcowego sobie to uznam (i to podwójnie, bo trudne sie wylosowało) to się wcale nie cieszę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Szczerze mówiąc jestem zaskoczony naszą średnią oceną, zapach jest typowo z tych "AHHH JAK PIĘKNIE PACHNIESZ, CO TO" i całkiem nieźle współgrał z porą roku w której testy przeprowadzaliśmy. Co więcej, nikt nie dał zapachowi wyższej noty niż jego średnia na fragrantice (imo dziwnie zawyżona, ale to sprawa drugorzędna).

Najlepiej zapach oceniła nieobecna już GtotheG, która dała mu 4,5/5. Co więcej, liczyła ona na "średnią półkę ceonową", a tu mamy do czyniania z absolutnie najniższą półeczką :]

Najbliżej faktycznej ceny był @tango, co tylko potwierdza skuteczność jego strategii

#perfumy #perfumywciemno



EDIT: Przepraszam za brak informacji czym jest dzisiejszy zapach, a jest to Kismet Angel Maison Alhambra


f6c361e2-7aeb-47d2-9e2e-f4d91fdba2e2
fe0346d0-72f0-44ba-9305-d0b22152cabe
Barcol

@spawaczatomowy mógłbym Cie prosić o doklejenie takiego zdania: "EDIT: Przepraszam za brak informacji czym jest dzisiejszy zapach, a jest to Kismet Angel Maison Alhambra" bo niestety dużo konsternacji wprowadziłem swem nierozgarnięciem


cc @Vilified

Barcol

@spawaczatomowy dziękuję!

Vilified

@Barcol Nooo i wszytsko jasne, dzięki

Tabak89

Miałem kismeta cała flachę i pogoniłem, a wąchając próbkę nie powiedziałbym że to to samo ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

dziadekmarian

Cholera, pierwsza Alebambra jaką wąchalem. Klimaty może i nie moje, ale jak ktoś zaczyna przygodę i myśli, że uda mu się zrobić to po taniości, to jednak spoko firma

Zaloguj się aby komentować

Wybiło południe i nikt się jeszcze nie psikał?

Poniedziałek zacząłem od mocnej kawy - Extra Virgo Animal Cafe

#conaklaciewariacie #sotd #perfumy
4763c1f2-cd26-485e-a374-0e4c9af33296
minaret

@saradonin_redux Prada Amberek

testowy_test

@saradonin_redux Bogue MEM, nawet wleciał komplement - pachniesz jak chemiczny arab stworzony z samych syntetyków (╯°□°)╯︵ ┻━┻

pedro_migo

@saradonin_redux Areej Le Dore Royal Barn - po nazwie i opisach samego autora obawiałem się tego zapachu, jakie było moje zaskoczenie gdy pierwszy raz go powąchałem - przyjemniak! I mimo, że to kolekcja pod animalistykę tej było mało. Natomiast dziś wyszło bardzo dużo kwaśnego cywetu, ale nosił się świetnie! Zbieram się od dłuższego czasu do jego recenzji, ale niestety bardzo mało mam go wolnego ostatnio.

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry towarzysze perfumowej niedoli
Dziś w cyklu #conaklaciewariacie Oud Damascena od Katana, zapach wokół którego krążą legendy o jego sile i mocy rażenia porównywalnej z bomba atomowa. Czy to prawda i tak i nie, kiedyś przeczytałem fajna recenzje Kourosa że to on nosi użytkownika i tak też jest w przypadku Damasceny, ta młoda francuska artisanowa firma namalowała obraz który bez wątpienia należy poznać, tak jak dzieła malarzy których nie powiesilibyśmy na ścianie ale mimo to bez wątpienia odcisnęli swoje piętno w sztuce.
W tropikalnym lesie pośród zbutwiałych i podgniłych z wilgoci drewnianych kłód majestatycznie przechadza się tygrys, który bezlitosnie gniecie swymi wielkimi łapami delikatne pąki róż które wydają ostatnie soki mieszkające sie z lekka stróżka dymu który pochodzi z wygasajacego ogniska. Taki obraz namalowała mi w głowie Katana.
Otwarcie to dużo animalnego mocno fermentujacego oudu najwyższej jakości z delikatnym zaznaczeniem róży, animalność jest tu na tyle mocna że wiemy że to nie małe zwierzątko a istny drapieżnik, dodatek yuzu sprawia że podąża on przez egzotyczny las gdzie w oddali rosną cytrusy wszelkiej maści, po kilkudziesięciu minutach zapach sie uspokaja ale zwierz jest cały czas w pobliżu a do głosu dochodzą róże przeplatane lekko dymny aromatem, jak przystało na tą półkę cenowa jakość stoi na najwyższym poziomie. Czy ten zapach mnie pokonał, nie ale dwa psiki to wystarczającą dawka ,czy jest wymagający tak bez dwóch zdań mi osobiście dymność trochę zaburza tą kompozycje, ale jeśli ktoś lubi animalike i oud to musi poznać tego zawodnika,czy jest to noszalne uważam że po początkowej fazie jak najbardziej a zawsze możecie rozwiązać problem dzików na osiedlach one wyczują drapieznika.
Tyle ode mnie przy tej pięknej niedzieli pozdrawiam was wszystkich serdecznie, życzę smacznej kawki i błogiego lenistwa, no i oczywiście piszcie co tam u was dzisiaj będzie pachniec.
https://www.parfumo.com/Perfumes/katana/oud-damascena

Oczywiście przypominam kolegą @pomidorowazupa i @Lodnip ze mimo że do rozbiórki nie doszło, ale tak jak obiecałem mam wasze mililitry, oczywiście mogę polać wam trochę mniejjeśli się obawiacie a jeśli nie chcecie to spoczko ale i tak dziękuję za chęci pomocy w rozbiorce.
#perfumy #sotd
e17a1336-9f60-41ad-ae2d-a4de8f55184f
pomidorowazupa

U mnie tez dzisiaj smierdzi - aso jasmine - najpiekniejszy jasminowiec jakiego do tej pory poznalem. Jest oczywisice indolowo jasminowo, lekko kwaskowo i delikatnie pudrowo pizmowo. Dostrzegam rowniez zielone elementy jasminu. Zapach jak kazdy tej marki jest perfekcyjnie zblendowany z najlepszej jakosci skladnikow. Skladniki niby sa mi znane ale kazdy gra jakos inaczej. Moze to miec zwiazek z tym ze zalozyciel aso posiada wyjatkowe koneksje ktore pozwalaja mu pozyskac niedostepne dla zwyklego smiertelnika surowce. Ale moze po prostu moj plebejski nos musi jeszcze wiele przewachac zeby moc rozlozyc takie zapachy na czynniki pierwsze

Grzesinek

@Cris80 Gratuluję zakupu.

Ja dzisiaj ALD Forbidden Flower. Nawet komplement wpadł. Nie pamietam szczegółowo, ale coś mówiła że śmierdzi jak bezdomny śpiący na korytarzu.

Od razu dzień piękniejszy.

Zaloguj się aby komentować

Jest przeciek nowego zestawu Mona Listy z Lego xD
1503 elementów i będzie kosztować 479,99 zł
Zabawnie to wygląda.
#lego #ciekawostki
e0faea19-47c1-4794-b0eb-03773e3a4517
rybeusz

Aczkolwiek trzeba przyznać, że projektant bardzo się postarał. Zrobić takie ręce z lego, i nawet tą twarz. Jak na Lego całkiem fajnie to wyszło.

maximilianan

@rybeusz dobra robota, nie ma co


Ale oryginał z Ideas też fajny

0f744ef7-d8a3-4f05-a825-077a75583477
PanNiepoprawny

@maximilianan trzeba go wyostrzyć

Zaloguj się aby komentować

#lego Udało mi się skompletować całą serię 26! Kiedyś byłem w Hiszpanii i zamawialiśmy ze znajomymi dania. Kolega zwrócił mi uwagę, że kotleta z frytkami mogę zjeść sobie w domu. Miał rację. Tapas, to był dobry wybór.
c37f2424-4edd-4351-9e9e-bd5a657c100d
dbdb50c7-b21a-4073-b926-9769ad228613

Zaloguj się aby komentować

Hej! To moja pora. Przeczytacie rano Dobra oferta dla adeptów europejskiego mainstreamu - skarb w gąszczu bylejakości.

W dobrej cenie (ja z grup kupiłem drożej i ni chuchu nie odlałbym w tej cenie, bo chcę go mieć w domu)

Jeden z moich "game changerów" - Musc Noble - w naprawdę dobrej cenie. To on w zasadzie (być może z pomocą Encens Mythique) wyleczył mnie z niebieskich zapachów. Polecam. Jeśli nie zużyjesz, to Twoja dziewczyna go pokocha i Ci ukradnie. A na pewno chciałbym poznać kobietę, która kocha ten zapach (moja ostatnia przyszła była kocha 1888 i jest to jedna z jej wazniejszych zalet). Dla fanów nadprojekcji: atomowe gówno.

W tej cenie łapiesz się na darmową wysyłkę

https://www.perfumeria.pl/products/guerlain-musc-noble-woda-perfumowana-tester

#perfumy
tango

wszystko w normie - butikowa linia Guerlain inspirowana orientem mogła zostać nazwana europejskim mainstreamem tylko na hejto! xD

Zaloguj się aby komentować

Z radości że @saradonin_redux wrócił, na chwilę przeszedł mi kryzys perfumowy, więc zajebałem 8 strzałów Meo Fusciuni - Varanasi, i cieszę się że dzisiejszą rozmowę o pracę mam zdalną, bo jakbym miał się pojawić osobiście, to by mnie wyproszono po 30 sekundach. Nie wiem czy to kwestia maceracji, pogody, starej baby robiącej za osiedlowy monitoring, ale dziś czuję w Varanasi, poza zwyczajowym zwierzakiem, kadzidłem, mocnymi nutami balsamicznymi i trupem, czuję w nich dziś coś orzeźwiającego, jakby ktoś koło paleniska, na którym rzeczony trup leży, położył świeży jaśmin. Kocham te #perfumy.
129f1822-e02d-4bb3-8f32-66089ad6b634
voy.Wu

@dziki perfumy o zapachu pogrzebowego stosu?

Zaloguj się aby komentować

Witam szanownych milordow,
Jakis czas temu rozbieralem Diaghilev'a od Roja i przebieglo bardzo sprawnie. Nie ma sie co dziwic bo to jeden z lepszych zapachow ogolnie ( na 100% bym go umiescil w top10 wszystkich jakie poznalem ). A dzisiaj przuchodze z rozbiorka zapachu o ktorym nawet nie slyszalem a powstal na pietnasta rocznice powstania Roja Dove Haute Perfumerie, czyli Roja Dove Haute Parfumerie 15th Anniversary Roja Dove. Z opisow, recenzji itp wychodzi ze to cos rownie zajebistego co wspomniany Diaghilev. Porownywany jest do sygnatury samego Roja Dove czyli Haute Lux, swoja droga to chyba najdrozszy zapach w ofercie. Z tego co poczytalem to wychodzi ze jest to kwiatowo-drzewny szypr i jak gdzies slyszalem "otulony kaszmiranem", ktory to jest ulubionym skladnikiem wielu wybitnych perfumiarzy. Dodatkowo wisienka na torcie jest animalny sznyt uzyskany odrobina syntetycznego cywetu. Wogole to jestem tez ciekaw jak zagra tutaj czampaka - uwielbiam ten niebianski aromat. Cena za mililitr bedzie wynosic 20pln czyli jak za roje i jeszcze taki zapach to prawie jak za darmo( ͡° ͜ʖ ͡°). Odlewac bede od 3 ml ale bede wdzieczny jak bedziecie brac wiecej bo nie chce mi sie pierdolic z tymi malymi dekantami i kartki jeszcze na nich przylepiac. Przesylka najlepiej paczkomat 12pln za mini skryte. No i dekanty 3pln za sztuke. Mam dodatkowo na straganie mase ciekawych zapachow do dobrania w razie potrzeby( ͡~ ͜ʖ ͡°). Flaszka bedzie w przyszlym tygodni, zapraszam.
#perfumy
#rozbiorka
da9b1585-f3e0-4a1d-bb8b-3855b6fe6185
pomidorowazupa

Szanowne panstwo ostatnie 10ml!!!

pomidorowazupa

W przyszlym tygodniu dostane flaszke i podesle rozliczenia

pomidorowazupa

Oglaszam ze zostalo ostatnie 5ml tej ambrozji!

Zaloguj się aby komentować

Cześć,
ostatnio na naszym pięknym tagu #perfumy zaobserwowałem wzrost zainteresowania olejkami / attarami. W odpowiedzi na potrzeby rynku przybywam do was z ofertą:

Areej Le Dore Champa Attar - produkt z pudełkiem i woreczkiem, 3g z ubytkiem 2 kropel (aplikacja bez kontaktu ze skórą) - cena 380,00 zł
Ensar Oud Qamariyya Attar - produkt z woreczkiem, 1.5g z ubytkiem 2 kropel (aplikacja bez kontaktu ze skórą) - cena 300,00 zł
Zestaw firmowych próbek Maison Anthony Marmin - zawiera kompozycje: Amber al Faransi, Amber al Quds, Ambre du Monarque, Dragon Oud, FBI: Fabulous Blend from India, Gongzhu, Imperial Oud, Oud al Fares - każda o poj. 0,5ml z małym ubytkiem testowym - cena kompletu 240,00 zł

WYSYŁKA: Paczkomat Inpost wg. cennika lub Twój kod nadania. Nie wystawiam na OLX.
6292ad88-8c38-4d0a-b46a-cb9fbdb6a8f1
1843593d-163c-4f66-ab1e-05d98dd9974c
Barcol

@pedro_migo Ja chętnie Marmina

Zaloguj się aby komentować

Następna