Przyszedl kąkuterek... Stsndardowo dzisiaj nie ma czasu nawet by to wlaczyc

Przyszedl kąkuterek... Stsndardowo dzisiaj nie ma czasu nawet by to wlaczyc

Też niedawno dotarł mój egzemplarz. Wspaniały sprzęt. Niech służy!
Polecam też Emudecka dorzucić.
https://www.emudeck.com/
No i jeśli jesteś estetą śmieszkiem.
https://steamdeckrepo.com/
@Chunx zamówiłeś bezpośredni z steam? Można do paczkomatu zamówic?
@Chunx Steam Deck to jest takie cudo inżynierii, że warto je mieć dla samego posiadania
Zaloguj się aby komentować
Wróciłem do Cyberpunka i dalej zdumiewa mnie to jak wiele smaczków jest ukrytych w tej grze.
NPC wygląda jakby przeczytał ostrzeżenie za sobą, ale nic sobie z tego nie zrobił, spierdolił się na łeb i teraz siedzi tu na wózku żeby przestrzec tych, którym się nie chce czytać, jak jemu ;)
#gry #cyberpunk2077

@WujekAlien to nie jest w stanie naprawić się elektroniką?
Jakoś też przeszedłem na PS4 w dniu premiery i jakoś nie zauważyłem niedociągnięć. Teraz za to kilka razy usiłowałem zacząć "Widmo Wolności" i jakoś nie mogę zaskoczyć nie wiem co jest nie tak to przecież dobra gra jest.
@WujekAlien skończyłem te grę na wersji 1.04 :D planuję kupić ultimate na święta i zrobić jeszcze raz
Zaloguj się aby komentować
Długo mnie nie było bo instalowałem Windows ME przez co skończyłem w psychiatryku ale na szczęście mieli tam Windowsa XP na recepcji więc się wyleczyłem.
Znudziłem się konsolami trochę więc ostatnio bawię się w składanie retro PC i udało mi się dorwać taki zestaw za £90
#komputery #retrocomputing


Czy to jest dzisiaj k⁎⁎wa jakis dzien nietagowania? @bojowonastawionaowca wolne masz dzis?
@Sensination Bajer ʕ•ᴥ•ʔ Też ostatnio trochę składałem i niestety, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia xD Chociaż traktuję to hobby dość budżetowo.
Zaloguj się aby komentować
Tradycyjna weekendowa rodzinna Terraformacja Marsa. Tym razem graliśmy tylko we dwójkę i może dlatego udało mi się w końcu wygrać
Ale powiem wam że gra się w 2 osoby bardzo fajnie, co nie jest regułą dla gier planszowych przeznaczonych normalnie dla większej liczby osób. Muszę jeszcze kiedyś przetestować wersję solobo tak tez można chociaż wiadomo że z ludźmu najlepiej.
#gry #gryplanszowe #grybezpradu #czaswolny #hobby #terraformacjamarsa

Zaloguj się aby komentować
Doszedł mały wariat Kryoflux z Niemiec. Dla przypomnienia to maleństwo potrawi nagrać na naprawioną wcześniej orginalną dyskietke ponownie orginalną treść gry wraz z zabezpieczeniami. Powiecie "sztuka dla sztuki" po co to robić skoro sa teraz emulatory i wersje scrakowane gier. Ano własnie po to by zachowac dla potomnych coraz mniejszą ilość "orginalnych" pudelkowych wersji dyskietkowych. Duża częśc z tych orginałów już z racji wieku-niektóre ponad grubo 30 lat nie działa a dzięki tej płytce i obrazowi gry IPF przywrócicie je do życia.
Mała reklama jak macie gdzies takie wersje ORGINALNE -przypominam nie scrakowane no name dyskietki:] -na priv napiszecie tytuł musze sprawdzic czy istnieje obraz gry. Mogę nagrac Wam po przesłaniu orginalnych nośników ponownie zawartość gier. Jak dyskietka jest uszkodzona też można wysłac zobaczym co da sie zrobic :]. Pic rel naprawione dyskietki wraz z pudelkiem dyziora :].
#uratowacodzapomnienia #retrogaming #amiga



@Spider Super, piękna sprawa. Przez długi czas nie kupowałem oryginalnych dyskietek właśnie ze względu na potencjalne uszkodzenia. Teraz żałuję.
Najs!
BTW możesz podzielić się tapetą?
@Spider Dizzy - gra która zapoczątkowała moją miłość do gier przygodowych.
Zaloguj się aby komentować
W tym tygodniu na stół wjechała nowa gra, Nemesis: Lockdown, będąca samodzielnym dodatkiem do znanej gry survival horror Nemesis polskiego autora Adama Kwapińskiego.
Jako że dopiero uczymy się zasad to zagraliśmy w trybie pełnej kooperacji, zamiast podstawowego semi-coop. Oczywiście przegraliśmy, ale gra jest naprawdę rozbudowana i różnych rzeczy do ogarnięcia jest bardzo dużo, teraz już wiem że kilka robiłem od początku źle (trzeba było dopakować wiedzę). Kolejna gra, która lubi się znęcać nad uczestnikami i nawet tak do połowy wydawało nam się że idzie nieźle ale potem w trzy kolejki dwie postaci umarły a baza prawie cała zaczęła się palić.
Na pewno wrócimy jeszcze do tego tytułu bo potencjał jest duży. Wykonanie też solidne, w standardzie są niezłe figurki postaci i obcych.
#gry #gryplanszowe #grybezpradu #hobby #czaswolny

nawet tak do połowy wydawało nam się że idzie nieźle ale potem w trzy kolejki dwie postaci umarły a baza prawie cała zaczęła się palić.
@Kronos no wiec tak, to jest kwintesencja tej gry
@Kronos daj znać po kilku rozgrywkach jakie masz wrażenia 😁
Ile czasu graliście?
Zaloguj się aby komentować
Hejka
dota pany
Powiadomienia ze społeczności Lola to się nie spodziewałem xD. Zobacz bardziej na tag #leagueoflegends ale raczej nie jest tutaj zbyt popularny, rzekłbym, że prawie nikt w to tu nie gra.
@Agacia_Off howdy partner!
Zaloguj się aby komentować
I
Ostatnie zdobycze odebrałem w weekend. Wsio bangla, jedynie Buggie Boya wkręciło XD
#retrogaming #retro #commodore #commodore64


O kurłaaa Turrican II w orginale toć to Pan milionerem jest.
@PanW - ależ skarby
Nigdy nie miałem commodore, dlatego chciałem zapytać, czy dało się piracić te kasetki, tak jak te z muzyką?
Zaloguj się aby komentować
154 + 1 = 155
Tytuł: Facility 47
Developer: Inertia Game Studios
Wydawca: Inertia Game Studios
Rok wydania: 2014 (iOS, Android), 2016 (PC), 2020 (Steam)
Gatunek: point and click, przygodówka
Sceneria: zimno, strasznie i ponuro
Użyta platforma: PC
Ocena: 6/10
Czas do ukończenia: 2h
Stwierdziłem, że zagram sobie w jakąś popierdółkę z gier rozdawanych na Amazon Prime Gaming (a przepraszam, teraz Amazon Luna). Padło na Facility 47. Nie będę ukrywał że motywacją do tego były screeny z gry przypominające mi film The Thing.
Jak na point and click, to fabuła jest całkiem nietypowa. Budzimy się w opuszczonej bazie, gdzieś, gdzie jest naprawdę zimno i staramy się rozwiązać zagadkę zniknięcia naszych towarzyszy. Czytamy listy, maile, łazimy w tą i z powrotem starając się znaleźć odpowiednie rzeczy które by pchnęły fabułę do przodu. Gra jest "mroczniejsza" ale na pewno nie jest to horror z gore, czy jumpscare'ami. Mimo że mamy nawet dwa różne zakończenia to gra jest do bólu liniowa.
Grafika jest całkiem spoko, jeżeli przymkniemy oko na rozdzielczość. Niestety, gra była wydana jako gra mobilna, co widać w pewnych rozwiązaniach - kursor się nie zmienia kiedy najedziemy na coś, co możemy użyć, więc czasem trzeba się domyślić co jest interaktywne a co jest częścią otoczenia. Na szczęście mamy system podpowiedzi, który jest całkiem niezły.
Muzyka przygrywa w tle, nawet pasując do całości.
Ogólnie jest to standardowy point and click, z niestandardową fabułą, po którym widać jednak upływ czasu od pierwszego wydania gry.
Czy wrócę jeszcze do Facility 47? Nie, to zdecydowanie jednorazowa przygoda.
Czy polecam tę grę innym? Ehhh, może mamie, gdyby było po polsku
#gry #gamesmeter


@BiggusDickus masz jakieś polecajki fajnych point & click na tablecik?
Ostatnio grałem w Tiny Room, ale przez to, że trzeba było co chwilę obracać widok, była lekko męcząca w nawigowaniu między lokacjami.
Zaloguj się aby komentować
@POMIDORES Nigdy mi nie dadzo brunetki parającej się czarami...
Albo chociaż seksownego wiedźmina. xD
Zaloguj się aby komentować
Drugie podejście do Terraformacji Marsa z dodatkiem Preludium w gronie rodzinnym. Po pierwszym wyrażałem obawy o zaburzenie balansu w grze ale tym razem różnice na koniec były tylko po kilka punktów i to pomimo rekordowego wyniku (1 miejsce 98 pkt.).
Oczywiście znowu nie wygrałem, już myślełem że to mam ale wtedy małżowinka wyciągnęła 37! punktów z kart. Nie wiem jak ona to nazbierała, mi się nigdy nie udało więcej niż kilkanaście nazbierać.
#gry #gryplanszowe #czaswolny #hobby

Gracie bez dwuwarstwowych planszetek?
Zaloguj się aby komentować
Portal Wombat II- drżyjcie dżoystiki dwa. Najlepsza częśc imho ( ͡° ͜ʖ ͡°). Piękny ten egzemplarz i ździwko w orginale w instrukcji opisane ciosy specialne ale bez fatality :(.
#retrogaming #amiga #mortalkombat

tylko 3 dyskietki? zdawało mi się że było więcej.
Teraz ma na pstryczka wyjść Kollection z tymi wszystkimi starymi częściami.
@Spider najwiekszy amigowy niszczyciel dżojstików, zaraz po "olimpiadzie" gdzie był bieg przez płotki (zapomniałem tytułu!)
Zaloguj się aby komentować
155 + 1 = 156
Tytuł: RoboCop: Rogue City
Developer: Teyon S.A.
Wydawca: Nacon S.A.
Rok wydania: 2023
Gatunek: FPS
Sceneria: Detroit
Użyta platforma: PC
Ocena: 7/10
Czas do ukończenia: ~18h (100%)
W sumie wszystko co o tej grze sądzę napisał już Agannalo w tym wpisie: https://www.hejto.pl/wpis/55-1-56-tytul-robocop-rogue-city-developer-teyon-wydawca-nacon-bigben-interactiv
Ogólnie gra mi się podobała. Słysząc główny temat muzyczny przypomniałem sobie, że film oglądałem będąc zdecydowanie zbyt młodym
Dużo osób narzekało na powolność RoboCop'a, no ale jakby nie brał to czołg na nogach.
Moim zdaniem najbardziej tej grze zaszkodziło wyjście w cenie gry AAA. Mimo że jest to fajna gra, to nie za 240 złotych. Na szczęście często jest w promocjach.
Czy wrócę jeszcze do GroboKopa? Nie, to raczej do przejścia na raz.
Czy polecam tę grę innym? Tak, ale tylko na promocji. I jednak trzeba być trochę wyrozumiałym
#gry #gamesmeter
@BiggusDickus polecam dodatek, mechanika bardziej w kierunku Dooma, na + gry to jeszcze Peter wcielajacy sie w glowna rolę i humor Murphiego, tak samo blaszany jak i on XD. Btw w dodatku nie gramy tylko Robocopem, ale bez spoilerow
Zaloguj się aby komentować
To było tak szybkie że aż mnie zaskoczyło.
09.12.2025 – 🇵🇱 #diffle #difflepl #grywebowe
14 liter w 2 słowach
https://deykun.github.io/diffle-lang/pl?r=ESKzQWLslWbuAjZ50ycvtmLw4yNuAjL34yM0MTLlxWathSI
09.12.2025 –
27 liter w 4 słowach
Jak nie trafisz szybko pierwszej to jest dużo możliwości
09.12.2025 – 🇵🇱 #diffle #difflepl
28 liter w 5 słowach
„Lepiej mieć słaby plan niż żaden — wtedy przynajmniej wiadomo, co poprawić.” – Winston Churchill
09.12.2025 –
29 liter w 5 słowach
Zaloguj się aby komentować
Do zrobienia w 2.
14.12.2025 –
27 liter w 3 słowach
Zaloguj się aby komentować
Zabawne.
11.12.2025 –
31 liter w 5 słowach
11.12.2025 –
31 liter w 5 słowach
11.12.2025 –
21 liter w 3 słowach
11.12.2025 – 🇵🇱 #diffle #difflepl
37 liter w 7 słowach
Zaloguj się aby komentować
Rzadkie slowo. Dobre.
10.12.2025 –
45 liter w 8 słowach
zaskakująco szybko poszło
10.12.2025 –
21 liter w 3 słowach
@Dzemik_Skrytozerca 10.12.2025 –
26 liter w 3 słowach
10.12.2025 – 🇵🇱 #diffle #difflepl
29 liter w 4 słowach
Zaloguj się aby komentować
Zacząłem grać w Clair Obscur: Expedition 33, postanowiłem spróbować przekonany siłą opinii w necie i ostatnio zdobytymi nagrodami na The Game Awards. Jak do tej pory gram ledwie 2h zwiedzając każdy kąt, napawając się grafiką a przede wszystkim - ścieżką dźwiękową. Ciężko cokolwiek pisać po tak krótkim czasie, ale wiem jedno - jak na razie jestem zachwycony. Jedna z najładniejszych gier w jakie grałem w tym roku, dla takich chwil uświadamiam sobie, że warto było zbierać na tego grata z RTX4090 xD
Hejto kompresuje wgrywane zdjęcia, dlatego w komentarzu wrzucam (nie wiem po co xD) w pełnej rozdziałce 4K.
#gry #pcmasterrace #clairobscur #expedition33


Dobra, nie umiem robić SS jednak, każdy wychodzi ciulowo, chyba nie mam odpowiednich opcji zaznaczonych czy kij wi xD na żywo na 48" gra wywołuje opad szczękl :3
@adsozmelku w sumie tak pomyślałem, że Gustav z tą ręką wygląda jak Kubica.

Zaloguj się aby komentować
157 + 1 = 158
Tytuł: Donut County
Developer: Ben Esposito
Wydawca: Annapurna Interactive
Rok wydania: 2018
Gatunek: Casual
Użyta platforma: Switch
Ocena: 6/10
Taka krótka gra o niczym. Sterujemy dziurą i wciągamy różne rzeczy. Dziura rośnie i możemy dzięki temu wciągać coraz większe rzeczy. Momentami pojawiają się dodatkowe elementy gameplayu, ale nie ma ich zbyt dużo. Fabuła jakaś jest, ale gdzieś od połowy przeskakiwałem wszystko, bo można dostać pierdolca od tych gimbowych dialogów. Zaletą gry jest to, że na promkach lata za grosze.
#gry #gamesmeter

Zaloguj się aby komentować
156 + 1 = 157
Tytuł: Diablo 4 + Vessel of Hatred
Developer: Blizzard Team
Wydawca: Blizzard Entertainment
Rok wydania: 2023
Gatunek: Hack'n'slash
Użyta platforma: PS5 Pro
Ocena: 7/10
Czas do ukończenia: ~30h kampania/ 124h platyna
Diablo 2 było bardzo ważną grą w moim młodzieńczym życiu. Był to swego rodzaju odstresowywacz, bo mimo iż wymagał czasem skupienia, zwłaszcza, jak nie wiedziałeś co to buildy i nie budowałeś swoich postaci efektownie, tak zawsze można było cofnąć się o akt i efektownie rozwalać jakieś diabelskie pomioty, co sprawiało nagły przypływ radości. Po D2 i genialnym Panie Zniszczenia nastały lata posuchy, aż przyszło Diablo 3, które... no cóż... było. Tylko tyle z niego pamiętam - że było i że były szczeliny. Po drodze zetknąłem się z Path of Exile, które oferowało samo w sobie więcej mechanik niż cała seria od Blizzarda razem wzięta, a potem przyszła premiera Diablo 4 i naczytałem się w internecie wiele opinii. Głównie złych i prześmiewczych. Dlatego sam z siebie nie chciałem kupować najnowszego Diabła, ale skoro wpadł do PS Plusa jakiś czas temu to cóż szkodziło spróbować...
I powiem wam, że to było coś, czego potrzebowałem, mimo iż nie zdawałem sobie z tego sprawy. Zresztą niech o moim zadowoleniu świadczy fakt, że poza podstawką, którą miałem z plusa zdecydowałem się za własne pieniążki dokupić dodatek.
Ostatnimi czasy miałem więcej zobowiązań w życiu, potrzebowałem czegoś co pozwoli mi robić szybkie strzały dopaminowe, a jak będzie trzeba to przytrzyma przed ekranem na długo i tutaj czwarty Diabeł sprawdził się idealnie. Przez to, że jest prosty, a momentami aż prostacki w swoich mechanikach to nie wymagał ode mnie za dużo zaangażowania umysłowego. Do takiego PoE to ja czasami podchodzę jak do etatu - trzeba wejść, poczytać, posprawdzać afixy, wybrać odpowiednie drzewko w atlasie, potem przefiltrować rzeczy, no bądźmy szczerzy - jest to rozbudowana gra, podczas gdy takie Diablo jest ubogie i przez to jest piękne! Przedmioty mają max 3 afixy (przynajmniej w obecnym sezonie, podobno w następnym ma być ich więcej), więc analizujesz tylko 3 rzeczy względem obecnego ekwipunku. Żeby było łatwiej to masz z góry ustaloną moc przedmiotu, więc możesz sobie wstępnie sprawdzić czy warto zaczynać dalszą analizę. Dodatkowo coś co jednoznacznie ciężko mi określić czy to wada czy zaleta, ale gra "ubiera Cię" sama. Nie potrzeba handlu z innymi graczami, a drop jest podpasowany pod Twoją klasę. Z jednej strony jest to fajne, z drugiej nie wiedziałem czego spodziewać się jak na potrzebę achievmentów robiłem kolejne postaci. Także to pozostawiam do oceny indywidualnej.
Jeżeli chodzi o najważniejszą rzecz w tego typu grach, czyli o walkę, to ja byłem zadowolony. Po pierwsze - na ekranie dzieje się mniej niż w PoE, dzięki czemu nie męczyło to tak wzroku i nie zastanawiałem się czy ilość efektów na ekranie nie wywoła u mnie ataku epilepsji, o której nie wiem że mam, ale ilość błysków może przekroczyć jakąś wartość progową. Tutaj jest spokojniej, aczkolwiek nadal coś się dzieje. Wybuchy pośmiertne trwają dłużej i dają więcej czasu na reakcje, więc jest czas się podrapać po nosie, nie trzeba być ciągle napiętym. Po drugie - jest mięsiście, a przynajmniej mi zabijanie kolejnych pomiotów sprawiało frajdę. Co ważniejsze znaczna część bossów ma z góry ustalony pasek zdrowia i nie ma tak, że ubijesz drania, a ten nagle się respawnuje i zaprasza na drugą rundę (aczkolwiek kojarzę dwa takie przypadki). I w większości nie mają jakichś nie wiadomo jak przesadzonych scenek wejścia i przejścia do drugiej fazy - jak masz dps to jesteś w stanie zdjąć takiego delikwenta na miejscu, co jest plusem. Dodatkowo w kwestii zalet i każualowości gry chciałbym podkreślić jedną rzecz - respecjalizacje klasy. Po pierwsze jest ona darmowa, po drugie zajmuje chwilę. Mój problem z tego typu grami jest taki, że z czasem nudzi mi się styl zabijania. Tutaj mogłem to dowolnie zmieniać i chociaż wiadomo, że mam sprzęt pod np. pioruny, to jednak jak chciałem sprawdzić inny build to mogłem to zrobić podczas jednej sesji. W PoE trzeba zbierać orby żalu, żeby pasywki sobie pozmieniać, a to mnie skutecznie zniechęca, bo muszę grać znudzonym buildem by zarobić na respecjalizacje.
Dodatkowo na plus chciałbym podkreślić jeszcze dwie rzeczy - cut scenki są jak zawsze na poziomie Blizarda, szkoda tylko, że tych prawdziwych, nie na silniku gry, jest tak mało. Oraz muzykę, która towarzyszy mi w pracy obecnie. Może brakuje w niej tak mocno zapisujących się motywów jak z drugiej części (ahh te brzmienie bodajże gitary, jak wchodzisz do ruin Tristram!), ale ogólnie stoi moim zdaniem na bardzo wysokim poziomie.
No ale koniec już z tymi pochwałami, przejdźmy do wad, a tych trochę jest. Zacznijmy od największej zmiany, czyli od budowy świata. W czwartej odsłonie nie ma już losowo generowanych lokacji czy podziemi (nie licząc dołów oraz podziemi Kurast), wszystko ma swoje ustalone granice i obszary i chociaż z jednej strony jest to fajne, tak na dłuższą metę brakuje świeżości i chodzi się ciągle tymi samymi ścieżkami. Dodatkowo podziemia mają ten sam schemat dochodzenia do walki z bossem - zawsze fontanna zdrowia, prosty korytarz i większe leże. Takie szablonowe loszki, bez żadnego napracowanka... Po drugie i to może być kontrowersyjne, ale fabuła... Moim zdaniem jest zbyt RPGowa jak na tego typu rozgrywkę. W D2 dostaliśmy prostą, ale mroczną historię, tutaj mamy to miejscami tak rozwinięte, niepotrzebnie opowiadane z takim rozmachem. Oczekiwałbym od hack'n'slasha czegoś szybszego, a nie rozbudowanych dialogów między członkami drużyny, którą kompletujemy. No ale to moje zdanie.
Do wad chciałbym dodać jeszcze niewykorzystany potencjał dodatku, który wprowadzał stare mechaniki, ale w jakimś dziwnym twiście. Otóż dostajemy ponownie najemników oraz runy. Ale tutaj nie ubieramy mechaników, nie możemy im dać przedmiotów z aurami, które nas boostują albo dopełniają naszą mechanikę. Wybieramy im jakiś atak, jakąś pasywkę i tyle. Całkowicie zmarnowany potencjał na dodatkową różnorodność w środowisku. No ale najemnicy to pół biedy, bo jakże rozczarowujące są słowa runiczne. Moja ulubiona mechanika z D2 polegająca na zebraniu odpowiedniego zestawu run i wprowadzeniu ich w konkretny przedmiot w ustalonej kolejności została tutaj sprowadzona do kombinacji 2 run, które ja nazwałem górne i dolne, a które dają teoretycznie dostęp do umiejętności innych klas postaci, ale że czerpią swoje przeliczniki z atutów przypisanych do tych klas to są praktycznie bezużyteczne i korzystamy z tych dedykowanych naszej klasie. Ja nie wiem czy na te słowa runiczne ktoś miał jakiś patent czy coś, ale bardzo mi tego brakuje...
Na sam koniec największa wada - gra wymaga ciągłego dostępu do internetu, a na naszej planszy mijamy się z innymi graczami. Co prawda są tylko 2 areny, na których jest PvP (a dodatkowo praktycznie nikt z tych mechanik nie korzystam - wiem, bo polowałem na achievment za zabicie 5 graczy prawie 2 tygodnie), ale jednak idziesz w kierunku jakiegoś wydarzenia i nagle się okazuję, że ktoś już je kończy. I o ile takie wydarzenia globalne jak boss świata czy krwawe pannice to super, że jest wsparcie i community jest raczej miłe, tak jednak jak sobie chodzisz bezcelowo to to denerwuje.
Podsumowując bawiłem się przy czwartym diable zaskakująco dobrze, mimo iż gra ma kilka wad. Uważam, że jest to dobra gra dla kogoś kto nie ma za dużo czasu i chciałby sobie poklikać tak każualowo. Planuje kiedyś wrócić, natomiast wiem, że po drodze raczej będę sięgał do PoE, które jest grą bardziej kompleksową (ale też ze swoim zestawem wad).
I tak wiem, że nikt tego nie przeczytał, ale dziękuje za uwagę!
#gry #gamesmeter #bezkulturnik


Fajny opis i mam podobne odczucia co do gierki. Byłem fanem dwójki, w trójkę jakoś tam grywałem. Wyczekiwałem 4 z napięciem i.....jest tym na co liczyłem, ze będzie. Od momentu wydania gry grałem chyba 4 sezony. Moze 5. Mówisz ze to gra casual i dokładnie tak jest. Tak naprawdę moje granie w w każdym sezonie kończyło sie po między 3-6 tygodni po czym odstawiam gierke na pol roku. I dla mnie to jest spoko, nie potrzebuje i nie mam czasu spędzać x godzin codziennie przed monitorem. Uważam ze cały hejt na d4 jest nieuzasadniony. Ludzie sobie ubzdurali, ze to będzie Poe tylko ze od blizzard i sie czują rozczarowani, ze blizzard ma inną wizję tego jak d4 ma wyglądać.
Edit: co do tego problemu z interakcja z innymi graczami i tym ze "kradna" zadania to jakoś nigdy az tak bardzo mi to nie przeszkadzało, szczególnie ze to sa zazwyczaj tylko te pomniejsze wydarzenia, których jest na pęczki
@Loginus07 Bardzo dobre podsumowanie, ale jednak ja jestem team POE. Przeszedłem podstawkę D4 jak wjechała do GP i kampania mi się nawet podobała, (głównie przez fabułę, heh) ale jak doszedłem do endgame no to nie miałem tam za bardzo co robić.
Zbyt casualowe dla mnie i nie to że jestem jakimś tryhardem, ale no jak gram w RPG to bym chciał sobie pokombinować z różnymi rzeczami, a w D4 tego nie ma - trochę taki cookie cliker szczerze mówiąc
@Loginus07 Przeczytane. Też lubie D IV za jego odprężającą wersję. Grałem trochę po premierze, teraz wróciłem by ograć dodatek.
Hejt wynika głównie z różnic między tym co Blizz zapowiadał a co dostaliśmy. Na jakiś campfire typiary się chwaliły, że uwielbiają diabełka, grały setki godzin a na streamie widzimy, że używa cały czas podstawowego ataku i ledwo sobie radzi z mechaniką chodzenia.
Dodatkowo zapowiadali 150 dungeonów a tak naprawdę to ile mamy? 7?
Itd. Itp.
W D2R wciąż gram i jest głęboko w moim sercu, bardzo mi żal, że DIV tak mało dziedziczy z 1 i 2. Dobrze, że jest no-brainerem jak to opisałeś i graficzka też ładna.
Zaloguj się aby komentować