Kiedy Polska będzie GOTOWA na #federalizacja UE?
1. Kiedy z polityki 🇵🇱 ODEJDĄ pokolenia zakompleksione wobec Zachodu.
2. Kiedy mainstreamem medialnym przestaną zarządzać ludzie marzący o ROZMONTOWANIU patriotyzmu, a potem samego państwa.
3. Kiedy w mainstreamie ekonomicznym przestaną dominować NEOLIBERAŁOWIE i geszefciarze, chcący zagłodzić polityki publiczne.
4. Kiedy w debacie publicznej UTRWALONA zostanie 🇵🇱 idea państwowa, zdefiniowana 🇵🇱 racja stanu, zaszczepiony język interesu narodowego.
5. Kiedy liderzy narodu będą mieć AMBICJE narodowe i przełożą je na egzekwowalne i rozliczalne strategie.
6. Kiedy skończy się PROPAGANDA porażki, minimalizmu, niedasizmu i niestacizmu.
7. Kiedy pozbędziemy się syndromu SIEROTY w NATO, a zaczniemy być dawcą bezpieczeństwa w regionie.
8. Kiedy kwestia ROSJI zostanie rozwiązana autentycznym potencjałem odstraszania.
9. Kiedy bazy NATO zostaną przeniesione na wschodnią flankę i skończy się członkostwo drugiej kategorii.
10. Kiedy z mainstreamu pogonieni zostaną AGENCI obcego wpływu i wynarodowieni lobbyści.
11. Kiedy zatamowane zostanie WYLUDNIANIE kraju.
12. Kiedy zlikwidujemy LUKI kapitałowe, technologiczne, infrastrukturalne i wyrównamy szanse konkurencji z Zachodem.
13. Kiedy u władzy pojawią się PAŃSTWOWCY, silne instytucje, prawdziwa służba cywilna, sztuka rządzenia.
14. Kiedy państwo będzie SILNE wobec silnych i słabe wobec słabych w praktyce, a nie w sloganach.
15. Kiedy przed zjednoczeniem z Europą, zjednoczymy się z sobą, zawierając cywilizowaną UMOWĘ SPOŁECZNĄ co do sensu istnienia wspólnego domu.
16. Kiedy ulokujemy w Brukseli legion polskich, wpływowych EUROKRATÓW, a u sąsiadów wpływowe fundację budujące 🇵🇱 soft power.
17. Kiedy Berlin i Paryż dowiodą czynami JEDNOŚCI z Europą Wschodnią, a nie z Rosją i Chinami.
18. Kiedy zachodni proponenci hasła o WSPÓLNEJ ARMII będą na początek wywiązywać się z 2% PKB na obronność.
19. Kiedy EBC uwolni się od ortodoksji fiskalnej, wpływu największych graczy i przegoni duchy kryzysu strukturalnego po 2008.
20. Kiedy UE ogarnie dysfunkcjonalną od dekad politykę IMIGRACYJNĄ.
Nie na wszystkie warunki mamy oczywiście wpływ, natomiast rola PL w UE za 20-30 lat rozstrzygnie się w Polsce i będzie zależna od budowy wewnętrznej siły. To ona zdecyduje, czy PL będzie podmiotowym uczestnikiem w procesach europejskich, czy bezwolnym zakładnikiem dziejowego przymusu i cudzych interesów.
Apeluję o rzeczową, apolityczną dyskusję o wyzwaniach przyszłości, a nie akty wiary lub niewiary w przyszłą UE, przy których strony się okopują albo rozchodzą.
https://twitter.com/SekretarzXXL/status/1728760984624320991?s=19
#gospodarka #zajebaneztwittera
@smierdakow oby nigdy nie doszło do federalizacji UE ani nigdy nie doszło do jej upadku, idealny stan dla Polaków to nie być częścią zachodu gdyż wtedy de facto nasze interesy nie będą się w ogóle liczyć(boże błogosław wujka sama i jego dynamit który wysadził Nordstrem2) a bez UE w formie jakiej jest to ekonomiczny ded i prawactwo Pisowskie mogłoby sobie zrobić dyktaturke jaka im się tylko podoba
PS: UE nigdy nie ogarnie "dysfunkcyjnej" polityki Imigracyjnej bo dla osób którym się ta imigracja opłaca ona nie jest dysfunkcyjna, imigranci są niezbędni elitom do polaryzacji społeczeństwa i przede wszystkim jako darmowa siła robocza, dla elit imigracyjny "problem" to nie jest problem to jest dla nich błogosławieństwo
@syriusz przecież o tym jest ten wpis, najpierw silna Polska, potem federalizacja
Tutaj zasadniczym pytaniem jest:
Na JAKĄ FEDERALIZACJĘ mamy być GOTOWI.
Zaloguj się aby komentować
