#takaprawda

5
1547
Half_NEET_Half_Amazing

@kwasnica3000

a dostałeś kiedyś z zakola?

Sweet_acc_pr0sa

@kwasnica3000 certyfikat użytkownika dostajesz poczta dopiero jak stuknie ci 3 z przodu

Zaloguj się aby komentować

https://m.youtube.com/watch?v=CkSrWb8YpTs&t=3s


Bardzo mi sie podobal ten odcinek, ludzie strasznie jada po Wilczaku w komentarzach ale chyba kompleksy wychodza. Chlop jest soba, ma wyrobione swoje zdanie, Swoj gust, jest inteligentny no ale PAN MARUDA. MUSISZ BYC POZYTYWNY, NIE MOZESZ WYRAZAC NEGATYWNEJ OPINII. Swoja droga mam wraze, ze ludzie ktorzy tak mowia to najwiecej narzekaja xd


#przemyslenia #takaprawda #patologia

skorpion

@kwasnica3000 gruz 300 @bojowonastawionaowca tylko Ciebie kojarzę. ale syf

Zaloguj się aby komentować

wombatDaiquiri

@Half_NEET_Half_Amazing trochę tak, ale z drugiej strony wydaje mi się że np. inwestowanie w stanach jest dużo łatwiejsze. S&P500 i elo. U nas rada niby ta sama, tylko to już nie jest rodzima giełda, a zagraniczna. I potem powstają potworki typu ubezpieczenio-lokaty żeby uniknąć jakiegoś podatku.


Śmieją się z wykopowego spadkowicza, ale ta bańka powinna upaść albo chociaż tąpnąć przy największym boomie na IT i wyleszczyć przelewarowanych tak jak programistów po bootcampach.

100mph

@Half_NEET_Half_Amazing bo zamiast zajęć dotyczących zarządzenia pieniędzmi, form inwestowania i zasad funkcjonowania gospodarki dzieci 2x w tygodniu mają religię xD

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

PlatynowyBazant20

Córka zagrała tą kartą dzisiaj rano, nie chciało się do szkoły wstać. Zabrałem się do pakowania jej laptopa że sobą do biura i nagle wyzdrowiała. Ale widzę na kamerce że po 3 lekcjach wróciła, nauczycielki dały się nabrać. Eh te dzieci

Zaloguj się aby komentować

Bardzo podoba sie dla mnie to meme xD

Dodalem troche cenzury w paincie co by nie musiec tagowac polityka.

Mam nadzieje, ze meme sie podoba, prosze wiec zostawic piorunka

#heheszki #humor #humorobrazkowy #polska #takaprawda #wypadek #wypadki #samochody #motoryzacja

402def33-0fbf-4153-870c-857293520f8a

Zaloguj się aby komentować

Naszła mnie pewna rozkmina o roli ojca. Mój tata jest w głębi duszy dobrym człowiekiem. I to jest jego najgorsza wada. W życiu często kierował się dobrem innych, ale rzadko kiedy swoim. Miał dużą potrzebę bycia lubianym, zamiast wzbudzać tę potrzebę w innych, by to on ich lubił. Jako prawnik brał zawsze najmniejsze stawki, nie potrafił kłócić się o pieniądze, nie umiał negocjować, nie miał serca wołać za dużo. W tej branży to rzadkość. Mimo to miał pieniądze, bo w latach jego świetności w moim mieście prawników było jak na lekarstwo, a my mieliśmy znane nazwisko.


Rodzice wychowali mnie po chrześcijańsku. Moje dzieciństwo było bliskie Kościoła i tradycyjnych wartości. Zawsze byłem im za to wdzięczny, bo dzięki temu mam coś takiego jak moralność, honor, zasady. Wiecie, takie na serio, a nie hipokryzja pseudokatolików. Spragnionych napoić, słabszym pomóc, kobietę uszanować, dzień święty święcić, szanować bliźniego jak siebie samego i tak dalej.


Im jestem starszy, tym bardziej dochodzę do wniosku, że w taki sposób może żyć albo ksiądz (taki z powołania), albo niestety frajer lub Boży męczennik. Bo świat jest stworzony dla indywidualistów i silnych osobowości, a za tym zawsze wiąże się często podejmowanie decyzji, które mogą być odbierane jako egoistyczne, autorytarne, ryzykowne.


Dziś dochodzę do wniosku, że akty miłości wobec bliźniego to coś, co powinno być przywilejem, a nie normą. Dobrzy ludzie zawsze tracą. Kierować powinniśmy się tylko i wyłącznie dobrem swoim i swoich bliskich, co do reszty niestety trzeba zachować chłodny dystans.


Sentymentalizm to kolejna rzecz, którą próbował mu wpoić, z biegiem czasu uważam to za ludzką słabość i coś, co hamuje nas przed zrobieniem kroku naprzód.


Bardzo lubię psychologicznie analizować, szukać rozwiązań, czytać ludzkie emocje, na co dzień pracuję w handlu B2B. Byłem raczej typem buntownika, narwańca, niepokornego dzieciaka z ADHD. Ciężko mnie było ustawić, ale rodzice wpoili mi wszystkie swoje wartości.


Czasem zastanawiam się gdzie bym zaszedł, gdyby oni byli bardziej przystosowani do nowoczesnego świata. Takie podejście było dobre, ale 100 lat temu lub więcej. Obecnie chrześcijańsko-konserwatywne wartości w sferze społecznej ograniczyłbym do minimum, najlepiej swojej rodziny. Czyli konserwatystą mogę być w swoim domu, ale nie poza nim.


Interesowność to coś, czego dalej się uczę. Tata jest typem aspergerowca (choć go nie ma), jest bardzo słaby w odczytywaniu ludzkich emocji i uczuć. Mój dziadek był w tym dużo lepszy, był typem biznesmena (także prawnik, ale i przedsiębiorca). Niestety niewiele tatę nauczył, bo narzucił sobie rolę gościa, który wszystko za wszystkich robi i jest w 100 % decyzyjnym w rodzinie.


Trochę wysryw, ale wiecie czego mi całe życie brakowało? Męskiej rozmowy. Tak po prostu usiąść, pogadać, dostać kilka cennych, życiowych rad. Coś, co wykorzystam w życiu. Takiej silnej, męskiej osobowości w moim domu nigdy nie było. Tata w wielu sytuacjach był nieporadny, pasywny, czasami brakowało mu jaj.


Mnie życie w wielu sytuacjach przeorało i zbieram swoje doświadczenia, noszę jakiś swój krzyż. Minie jeszcze z 10-15 lat, może więcej, zanim nauczę się wszystkiego na własnych błędach, na życiu ogółem. I ja na pewno od dziecka chciałbym wpajać je swojemu synowi. Wiecie - jak się zachować w konkretnej sytuacji, czego i kogo unikać, jak się nie rozczarować. Nigdy w życiu nie czułem (po śmierci dziadka - byłem dzieckiem), że w domu jest głowa rodziny i Pan domu.


Staram się robić ile się da na odwrót, często jednak się potykam, często wplątuje się we mnie ten wpojony altruizm, sentymentalizm i dobroć, które chciałbym na dobre wyplenić. Smutne jest to, że nawet jeśli ja kiedyś powiem o sobie, że jetem silnym mężczyzną i osiągnąłem sukces, to będę już stary i całe życie wykorzystam na naukę na błędach, których mogłem uniknąć. A moje dziecko dostanie X % tego co ja za frajer i będzie miało w wielu sprawach z górki.


Podsumowując: nikt nie nauczył mnie bycia twardym i chłodnym skurczybykiem, kiedy jest to konieczne i staram się być bardziej egoistyczny, stanowczy, myśleć o sobie, ale nie zawsze się to udaje tak jak chcę. Trochę szkoda, bo z natury mam twardą d⁎⁎ę (bo serce miękkie), jestem dość odważny, lubię wyzwania, mam pewne skłonności do liderowania, co na koniec wszystkie te atuty tłumi ta wkręcana mi w łeb śruba, że trzeba za wszelką cenę być dobrym człowiekiem i kierować się dobrem innych.


Dziękuję za uwagę.


#przemyslenia #gownowpis #rodzina #zalesie #takaprawda #takbylo #logikaniebieskichpaskow #chrzescijanstwo #katolicyzm #zycie #zycieismierc

VonTrupka

Pewne błędy i tak się w życiu popełnia pomimo przestróg.

Dopiero wtedy przestrogi nabierają sensu i wieńczą dzieło stwierdzeniem: "niby wiedziałem o tym, ale przed niczym mnie to nie ustrzegło".


Gorzej z tymi, co się na własnych błędach niczego nie uczą.

Madius

@Lopez_ Wg. mnie szukasz przyczyny nie tam gdzie ona leży. Bycie dupkiem nie jest rozwiązaniem na lepsze życie.

Natomiast trzeba być otwartym na to by brać od ludzi i życia tego czego się chce z gotowością, że ktoś może powiedzieć Ci "nie".


I to co mnie mierzi w tym wpisie to coś w stylu oczekiwania, że od rodziców dostaniesz wszystko co potrzebne do życia. Tak nigdy nie będzie, każdy ma swoją drogę do przejścia.


I na koniec jestem ciekawy jak swoje życie i siebie samego opisałby Twój ojciec i jak różny byłby to opis od Twojej oceny.

Odczuwam_Dysonans

Iiii już za 30 lat syn @Lopez_: "Mój ojciec nie nauczył mnie być dobrym..."


I tak do zajebania ¯\_(ツ)_/¯ dorastamy, żeby później być ściganym przez błędy w wychowaniu. Cud życia.

Zaloguj się aby komentować

Ragnarokk

Pizza is like sex. Even if it's bad it is good

DiscoKhan

@AndzelaBomba nie no, też z wiekiem słodki mniej smakuje także to taki trochę dziecięcy smak.


Chociaż kurna ludzie słodycze jak wściekli jedzą, hmmmmm

Piechur

Zgadzam się, choć z ananasem nie jadam, bo zwyczajnie nie lubię ananasa. Ale z gruszką (+ orzechy włoskie, ser pleśniowy, szynka długo dojrzewająca i ocet balsamiczny) zjem ze smakiem.

Zaloguj się aby komentować

pol-scot

@VikingKing podejrzewam że byłem jednym z pierwszych których ten melepeta wrzucił na czarną...

Zaloguj się aby komentować

aleextra

Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy to jest zły uczynek. Dobry, to jak Kali zabrać komuś krowy... W murzynowie nic się nie zmienia od setek lat...

RogerThat

@AndzelaBomba mayo monkey nawet śmieszne

Opornik

@AndzelaBomba Obrazek nieprawdziwy - czarne laski na nim są atrakcyjne.

Zaloguj się aby komentować

Mieszkam w rodzinnym domu. Na 1 piętrze mieszka moja babcia, sama (na 95m2). Ma już 90 lat i alzheimmera. Babcia nie poznaje za wiele ludzi, a nawet jak poznaje, to i tak nie da się z nią rozmawiać. Ma 3 opiekunki dziennie, ale śpi sama (wstaje dopiero jak przyjdzie ta, co wbija z rana).


Ostatnio byłem na zdalnej i obudził mnie huk. Ojciec nic nie słyszał. Pobiegłem klatką schodową do góry i zobaczyłem kałużę krwi i babkę leżącą na ziemi przy łóżku. Zatamowałem krwawienie, wezwałem karetkę, generalnie stary palcem nie kiwnął, bo spanikował i nawet mi ręcznika nie przyniósł, tylko chodził w kółko XD


Moja ciocia (siostra starego) przyjeżdża tu raz na 3-4 tygodnie (mieszka 200km stąd) i jest u nas tydzień-półtora. Także się wychowała w tym domu (to bardzo duży dom i od pokoleń rodzinny). Ciotkę stać na jeżdżenie z babcią po lekarzach, innowacyjne leki sprowadzone z USA, dodatkowe opiekunki itd (duży biznes rodzinny prowadzą z wujkiem i kuzynem).


I ciotka generalnie wyklucza jakąkolwiek możliwość opieki 24/7 dla babci, bo to już ją całkowicie zniszczy. No, ale babcia ma pampersy na noc, mówi kilka razy dziennie (głównie słowotok), boi się telewizora, kiedy lecą filmy akcji, bo myśli, że to na serio i jedyne co umie to pójść do toalety w dzień i położyć się spać. Jeszcze z asystą cioci pójdzie na 3-4 kilometrowy spacer.


Ogólnie jestem trochę przerażony. Po rozstaniu z d⁎⁎ą wróciłem do rodzinnego domu i najbardziej się boję, że pod nieobecność ciotki i opiekunek się wydarzy jakaś tragedia, bo jedna była o włos (k⁎⁎wa, tyle krwi nie widziałem jak żyje, a ja pierwszy raz w życiu tamowałem krwawienie z łba). A ja jestem w takiej sytuacji:


1.Wszyscy mówią, że można na mnie liczyć, a ja sam nie chcę być bezduszny i sam nie wyobrażam sobie, żeby kiedyś moje dzieci mnie oddały, dlatego zawsze pomagam, chociaż tak naprawdę moja babcia jako człowiek już odeszła.


2.Zamykam mordę przy jakiejkolwiek dyskusji, bo dom jest ojca (ciotka dostała działkę), więc mieszkanie w którym jest babcia będzie moje, z tego powodu nie udzielam się, żeby nie było, że jestem roszczeniowy (i tak nie mam do tego głowy, bo nie stać mnie na razie na duży remont, muszę poukładać kilka spraw życiowych i siedzę u starych na dole i mi na razie nie zależy na niczym poza poukładaniem sobie na nowo życia po rozstaniu i zmianie pracy).


#gownowpis #zdrowie #zalesie #przemyslenia #chorobypsychiczne #psychiatria #takaprawda

peposlav

moja babcia w podobnym wieku trafiła do Domu Opieki, nie państwowego, tylko prywatnego i jest dużo lepiej. Tam dbają, żeby leki brała cały czas, ma zapewnioną dobrą opiekę i z kim pogadać. Dom opieki to odpowiednie miejsce dla osoby w takim stanie.

pigoku

@Lopez_ w takich sytuacjach rodzina i otoczenie najczęściej pi⁎⁎⁎⁎li głupoty o podawaniu szklanki wody.

Stan o którym piszesz to albo opiekunka 24h na dobę albo dom opieki/dom pomocy. Nie ma dyskusji. Nie jesteś pielęgniarką, żeby zmieniać starszej osobie pampersa. Nie znasz się ty ani nikt z rodziny na opiece nad osobą z demencją, która teraz niby jeszcze sama funkcjonuje ale za chwile zacznie rozmazywać kupę po ścianie. Sorry, ale tak to niestety wygląda że ta choroba postępuje a próba udawania, że jeszcze nie jest tak źle prowadzi do psychicznego wycieńczenia bliskich. Jeżeli ciotka ma kasę to dom opieki prywatny to ok 5-6 tys. i nie ma się co zastanawiać.


Jako argumentu w dyskusji możesz użyć przykładu niedawnego wypadku, tzn. "widocznie chcecie się pozbyć babci szybko i czekacie aż spadnie ze schodów i będzie spokój".

3cik

"żeby moje dzieci mnie oddały".

Chyba pokutuje stereotyp, że potomstwo powinno się poświęcić za wszelką cenę i pokazać umartwianie.

To, że dzieje się to ze szkodą dla wszystkich jakoś umyka uwadze.


Profesjonalna pomoc w specjalistycznym ośrodku nie wyklucza bycia z taką osobą niemal codziennie i okazywanie jej uczuć.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

skorpion

wymiana żarówki to już poziom brygadzista

jajkosadzone

@slynny_skorpion

Wowczas juz jade do prawdziwego mechanika xD

myoniwy

@jajkosadzone A wymiana rozrządu, albo UPG to jaki poziom?

Zaloguj się aby komentować

koszotorobur

@VikingKing - teraz tylko wdepnij w gówno i niech Cię złapie na jego wycieraniu

VikingKing

@koszotorobur w domu gówno na ziemi? Nie wiem, u mnie trochę inaczej to wygląda.

pol-scot

@VikingKing bo jeszcze nie wdepnąłeś...

K44

Mam tak samo jak ty, klapki żony a w nich swoje giry 😉

Half_NEET_Half_Amazing

te laczki to chyba gierka pamiętają

VikingKing

@Half_NEET_Half_Amazing nóweczki, z 4 lata temu w pepcu kupione.

Nie obrażaj pan, dobre? Bo ja pana nie obrażam.

Zaloguj się aby komentować

Fausto

A to nie jest tak? Że jesteś zwolniony z zus albo masz mniejszy przez pewien czas?

sireplama

@Fausto w ogóle zwolniony... VAT, akcyza, dochodowy, gruntowy, TVP...

CytruIina_DozyInie

@sireplama i to nawet 50 latek się na to łapie?

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

ZohanTSW

Niesprawiedliwy? A próbowałeś chociaż streamować jak jesz?

Plot twist: widzami są dzieci z biednych części świata, których nie stać na jedzenie (jak wiemy dziś np bezdomni mogą być głodni, ale bez smartfona nie przeżyją).

Zaloguj się aby komentować

Opornik

@festiwal_otwartego_parasola

2ffadfa5-d88a-4bf4-9c66-563a95af0e23
RogerThat

@Piesek @festiwal_otwartego_parasola zabawne i piękne w tym pokoleniu internetu, że wszyscy wiedzą o co chodzi po jednej nutce. I że wciąż bawi.

conradowl

#srajzhejto zapomnieć to doprawdy szok

festiwal_otwartego_parasola

@conradowl nie chciałem niepokoić przesiadujących na tronie

Zaloguj się aby komentować

Sranie we własne gniazdo to też gra służb i element ruskiej propagandy. Ale to Polakom nie przeszkadza, bo sranie na własny kraj jest przecież "fancy", modne i tak dalej, zakompleksione p0laczki robaczki, to właśnie przez was ten kraj jest rozgrywany jak dziecko na arenie międzynarodowej. Większość pustogłowych korpuchów z przerośniętym ego śmieje się z szurów, co łyka propagandę na filmach z żółtymi napisami, a tymczasem drugi oficer operacyjny ze swoimi trollami serwuje im inny rodzaj propagandy i wtedy łykają z połykiem po same kule, byle się dowartościować XD


#polityka #bekazpodludzi #polakicebulaki #heheszki #takaprawda

TheLikatesy

@Lopez_ "znowu w życiu mi nie wyszło, pójdę upuścić w internet"? xD

solly

a co uwazasz za sranie we wlasne gniazdo?

dradrian_zwierachs

Idź do roboty, płać podatki i usuń konto.

Zaloguj się aby komentować