#samotnosc

11
349
cotidiemorior

@Fox o, jeden z najfajniejszych odcinków Black Mirrora.

Zaloguj się aby komentować

Mam już k⁎⁎wa dosyć, psychicznie już nie wytrzymuję. Dziewczyna jest super, wspolne chwilę są super ale potem patrzę na nią i k⁎⁎wa nie wiem co ja sobie robię. Dziewczyna ma łydkę jak moje udo, a nawet większą, gdzie ja siadsm po 200kg w siadzie. Ma naprawdę spora nadwagę. Idę gdzieś czy nawet z nią i widzę inne dziewczyny i k⁎⁎wa każda szcupła czy szczuplejsza. Cały czas twkie w takim stanie, bo z samotności bym się chyba już za⁎⁎⁎ał. Spotkania czy ciągle wymienianie wiadomości sprawia mi radość, ale po każdym spotkaniu, ta radość zamienia się w rozpacz.


Mam ciało jak model, a jestem z kimś kto ma naprawdę sporą nadwagę. Nawet jak ją dotykam to czuję fałdy tłuszczu no litości...... Skąd mam mieć pewność, że schudnie? Na spotkaniach mało je, to z czego ona tyje? Z powietrza?

Parę dni temu byłem w knajpie i obok nas siedziała para, jakiś wymoczek miał taką super dziewczynę, że mi się płakać chcialo. Wszędzie jakieś inne wymoczki czy goście skinny fat czy z nadwagą mają SZCZUPLEJSZE kobiety. Co ja mam robić? Co ja mam jeszcze odpierdalać by mieć normalną kobietę? Za co ja muszę tak cierpieć?


K⁎⁎wa, rodzina i znajomi się cieszą, że kogoś nareszcie mam, a jak zobaczą kogo, to się załamą na 100% i ja to dobrze wiem.


Jak pomyślę sobie jaką ja kobietę na studiach odrzucilem z jakim ciałem, to nawet szkoda gadać, bo sznur sam się robi. Jestem pierdolonym idiotą.


Na tinderze c⁎⁎ja można znaleźć bez dobrych zdjęć. Proponujesz spotkanie i c⁎⁎j, albo nie odpisują, albo piszą, że nie, bo za malo czasu sie znamy i potem nie odpisują. Gdzie do k⁎⁎wy nędzy znaleźć normalną dziewczynę? Nie oczekuje modelki do jasnej cholery, ale dziewczynę z nawet lekką nadwagą.


I teraz mam 3 opcje:

- zostać z aktualną, z poważną nadwagą ale ogarniętą życiowo i bogatą

- być ze szczupłą, młodszą ale kompletnie bez wykształcenia i ze słabą pracą

- łudzić się, że kogoś znajdę na tinderze


To jest dramat.


Weźcie dajcie jakieś rady, bo naprawdę psychicznie jestem na dnie. Nie chcę obecnej zrobić krzywdy, ale nie chcę też być sam


#tinder #samotnosc #zwiazki#zalesie

koniecswiata

@azovek tak to będzie wyglądać:

- obecna jest za gruba -> out

- następna będzie miała słabą pracę -> out

- następna będzie nieogarnięta życiowo -> out

- następna będzie mało inteligentna -> out

- następna będzie miała wredną rodzinę -> out

- następna będzie miała krzywe zęby -> out


Niestety nigdy nie znajdziesz ideału, bo ideałów nie ma, zawsze będzie coś do poświęcenia. No a przecież taki grecki bóg, Apollo, bożyszcze tłumów nie zasługuje na kobietę poniżej idełu XD


Tak jak już Ci pisałam wcześniej - nie ma ideałów, zawsze będą jakieś braki, musisz przemyśleć jakie wady jesteś w stanie zaakceptować u drugiej osoby i wchodząc w związek być szczery ze sobą i z tą drugą osobą i NIE WCHODZIĆ W ZWIĄZEK Z OSOBĄ, KTÓRA MA "WADY", KTÓRYCH NIE JESTEŚ W STANIE ZAAKCEPTOWAĆ. Tylko tyle i aż tyle. Inaczej będzie płacz i zgrzytanie zębów, tak jak ma to miejsce teraz.


Odpowiadając na Twoje pytanie: nie masz pewności, że schudnie. A nawet jak schudnie teraz, to nie masz pewności, że znowu nie przytyje i że znowu schudnie. Nie da się zmienić nikogo na siłę, jeśli ta druga osoba nie chce, dlatego tak ważne jest, żeby rozważnie wybierać partnera.

pokeminatour

@azovek też tak miałem tylko że jakoś zbytnio charakterem nie pasowaliśmy do siebie i tez nie wiedziałem co zrobić bo babka mi się nie podobała, zdanie innych miałem w d⁎⁎ie a podejście rodziców było na zasadzie jeśli jesteś z nią szczęśliwy to się tym nie przejmuj.

<br />

Skąd wiesz że się załamią na 100 proc ? Normalne podejście to jest że jeżeli są szczęśliwi to c⁎⁎j z nimi, a nawet jak będą oceniać to nie w twojej obecności, a jeżeli tak to rodzina jest do wymiany a nie ona i w takiej sytuacji wstajesz i wychodzisz i masz problem rodziny rozwiązany bo nie musisz już przed nimi pajacować.


Poza tym ty chyba nie pracowałeś jako jedyny facet w dziale z ilomaś babkami. One działają tak że jak jedna wychodzi to reszta je obgaduje, gdy wraca i wychodzi inna to reszta ja obgaduje i nikt nie daje o to jebania.


Nie porównuj się do innych to jest ch⁎⁎⁎wa droga, zawsze ktoś będzie miał ładniejsza dziewczyne, lepszy dom samochód więcej hajsu od Ciebie i jeżeli będziesz porownywał to nigdy nie będziesz szczęśliwy, cierpisz nie za to że masz gruba babkę, tylko m.in za to że porownujesz się do innych, to jest twój główny problem, próbujesz zyskać uznanie ludzi, nie rozumiem po co skoro większość ludzi ma cię kompletnie w d⁎⁎ie, część będzie chciała cię wykorzystać do swoich celów i zaledwie garstka rodziny i przyjaciół będzie chciała twojego szczęścia i dla nich to się będzie liczyć.


Z innych rad, jak rozmawiać o schudnięciu ? Ja podszedłem do temu od strony zdrowia cukrzycy itp że się martwię "o naszą przyszłość". Czy pomoże ? Prawda jest taka że takie osoby potrzebują albo jakis środków na cukrzycę które powodują chudnięcie, albo balonu do żoładka albo jego zwężenia, ewentualnie jakąś dietę dopasowana indywidualnie która mogłyby trzymać całe życie. A nie jakieś rozpisanie że ma jeść X kcal i tylko takie i takie posiłki. I w tą stronę bym szedł, czemu ma nie mieć jakiegoś balonu by zaoszczędzić sobie cukrzycy, problemów z ruchem w przyszłosci ? Jak ma hajs to tym bardziej powinna się na tym skupić bo to inwestycja na przyszłość, teraz jest okej ale później będzie za późno i takim tłumaczeniem bym szedł.


U mnie nie pomogło, w każdym razie moja gruba znaczy się luba ( ͡° ͜ʖ ͡°) zerwała że mną bo byłem zbyt mało dynamiczny, teraz pewnie siedzi na tinderze szukając gościa który będzie miał moje zalety bez moich wad.


Tylko potem nie płacz jak schudnie, założy po kryjomu tindera i znajdzie lepsza partie, a na tinderze rynek cię zweryfikował.

Gdybyś był z Topki to albo by same pisały albo by zgadzały się na spotkania. A jeszcze to że na spotkaniach też mogłyby " nie czuć chemii". Więc wychodzi na to że jesteś dla nich zwykłym normikiem, jako że celują wyżej bo mogą to każda która nie jest gruba celuje w jakiegoś przystojniaka. Tobie pozostają na tinderze grube baby. Dla normalnych jesteś tym czym grube baby dla ciebie.


Możesz co prawda szukać w rzeczywistości na jakiś studiach kursach wolontaratach innych miejscach najlepiej tam gdzie możesz dłużej obserwować daną osobę a interakcje są naturalne ale nie zmienia to faktu że możesz mieć dwie opcje.


Chujowo ale stabilnie - jesteś z grubą babą, ty jesteś dla niej max co może wyrwać więc szansę na zdradę czy rozpad związku są małę, powinna być do tego w miarę tolerancyjna ugodowa i fajna do życia.


Jako tako ale niestabilnie - będziesz z normalną laską, taka może nie uważać cię za coś wyjątkowego, takich jak ty może mieć mnóstwo a i lepszych się znajdzie więc gdy minie okres zauroczenia może mocno ciagnać w swoją stronę by odnosić jak najwięcej korzyści, a w przyszłości zdradzić lub rzucić, bo jej perspektywa może być bliższa twojemu postrzeganiu twojej obecnej kobiety.


Ty byś chciał by przeciętny facet miał przeciętna kobietę, by żyli długo i szczęśliwie w zajemnym szacunku i traktowali się równoważnie.

A to se ne wrati. Tak jak ty widzisz takie związki tak one widzą związki takie jak twój, do tego mają internet. W paru takich związkach gdzie obie strony są rowne wyglądem , które znam widzę jak facet jest rozstawiany po kątach i nie ma do niego szacunku, ty widzisz tylko pierwszy plan i myślisz że drugi wygląda tak jak ten twój obecny.


W którym rozwiązaniu będziesz szczęśliwy ? W żadnym ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo albo jesteś przystojniakiem dla grubej albo beciakiem dla normalnej. najlepiej z twojej perspektywy byłoby gdyby ona trochę schudła ale nadal miała jakieś kompleksy z przeszłosci tak byś miał ciastko i zjadł ciastko.

Marchew

@azovek A czy rozmawiałeś z nią na temat twoich odczuć do jej ciała?

Zaloguj się aby komentować

#muzyka #samotnosc


King's X - Goldilox


Chyba dość często użytkownicy piszą tu o samotności? W sensie życiu bez drugiej osoby i tęsknocie za życiem z.

Ta piosenka jest chyba o tym. A sądząc po wykonaniu, to chyba sporo ludzi rozumie taki.. stan

Co prawda do lata daleko, a nawet wiosna jeszcze nie jest jakoś blisko, ale


"I can't believe summer's almost here

I made it through another year even if alone"


https://www.youtube.com/watch?v=zGOE_zYyQe4


Wrzucam też wersję z płyty, bo dlaczego nie?


www.youtube.com/watch?v=-FV3jeqC8lU


"I hope I never sing my last song without someone"


Czego wszystkim życzę....

Zaloguj się aby komentować

koszotorobur

@Fox - coś bardzo podobna do mojej.

Zaloguj się aby komentować

Nie lubię ludzi którzy są głośni, egzaltowani i ekstrawertyczni.

Wydają mi się głupi (nie znaczy że tacy są ale wydają się głupi) i mam takie przeczucie że wysysają z ludzi wokół których przebywają zachowując się w ten sposób duszę. Kiedyś był modny taki temat o wampirach energetycznych. Może coś w tym jest. Może te alternatywki które o tym pisały miały rację?


#opinia #introwertyzm #psychologia #samotnosc #spokoj

7acbba49-bc3c-4387-bf5d-de6e366087d6

Wampiry energetyczne istnieją?

71 Głosów
Rudolf

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw procki to wampiry energetyczne więc z całą pewnością - tak

NatenczasWojski

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw a moze po prostu im zazdroscisz?

Zaloguj się aby komentować

Też macie już dosyć social mediów, propagandy i nienawiści w Internecie oraz telewizji? Telewizora nie mam od kilku lat, ale teraz rozważam już nawet sprzedanie komputera oraz zamianę smartfona na zwykły telefon komórkowy. W sieci jest coraz mniej wartościowego contentu, na dodatek zniknęły wszystkie fora tematyczne i zostały zastąpione stronami typu Facebook pełnymi treści sponsorowanych oraz botów. Coraz trudniej zachować prywatność, jesteśmy śledzeni w celu profilowania reklam. Dostajemy usługi „za darmo” sami stając się towarem. Social media ograniczyły relacje międzyludzkie. Ludzie wolą pisać do siebie zamiast porozmawiać na żywo. Aplikacje randkowe zniszczyły rynek matrymonialny. Współczuję przyszłym pokoleniom, bo będzie coraz gorzej.


#technologia #internet #telewizja #tinder #samotnosc #rozkminy #zalesie

Paciu06

Hmm, dlatego, że masz dosyć internetów, o tak przyszedłeś sobie dzisiaj założyć tutaj konto Brzmi jak plan...

Laryngoskop

Myślę, że z czasem fora tematyczne wrócą. Dalej w formie społecznościowej albo nawet zagregowane, bo za bardzo przyzwyczailiśmy się do Fb, ale w końcu ktoś zaspokoi tę niszę. Bo nisza jest, a zapotrzebowanie wzrasta.

m_h

Zgadzam się z przedmówcami, odcięcie od technologii dzisiaj czyniłoby Cię XXI wiecznym analfabetą. Może zamiast rezygnować całkowicie spróbuj filtrować to co do Ciebie przychodzi?

Sam oprócz gmaila, linkedina i hejto nie mam innych kont w internecie bo wiem doskonale że spędzałbym tam eony mojego czasu.

A co do śledzenia, co z tego że sam się ukrywasz jak inni wokół Ciebie mają odpalone pięćset różnych systemów? Te systemy zdają sobie sprawę że jest tam ktoś więcej. To jak z wykrywaniem egzoplanet: nie widzimy ich ale jesteśmy w stanie je wykryć na podstawie zachowania gwiazdy w okół której krążą.

Zaloguj się aby komentować

Dałem szansę tej dziewczynie i nie żałuję. Z każdym kolejnym dniem okazuje się, że mamy coraz więcej wspólnego i coraz bardziej mi się podoba wizualnie. Myślałem, że nie będziemy mieli o czym rozmawiać i będzie niezręcznie, a potrafimy spotkać się i za każdym razem przegadać kilka godzin. Pisząc jest to samo. Czuję się jakbyśmy znali się od dawna. Nawet z bliskimi znajomymi tak swobodnie mi się nie rozmawia.


Nie wierzyłem, że to się stanie, ale nareszcie jestem w związku i to z ogarniętą życiowo dziewczyną ze świetną pracą co zawsze chciałem. 2024 nie mógł się lepiej dla mnie zacząć. Nadal w to nie wierzę. Nadal nie mogę uwierzyć, że jest ktoś kto się mną zainteresował, komu zależy na mnie i komu się podobam. To jest tak za⁎⁎⁎⁎ste uczucie, że nie wiem.


Dla wszystkich z tagu #samotnosc ,życie jest nieprzewidywalne. Ja próbowałem, starałem się i nic to nie dawało. Poddałem się z aplikacjami randkowymi i nagle znalazłem swoją przez przypadek, a raczej to ona mnie znalazła i napisała pierwsza. Bądźcie ogarnięci życiowo i dbajcie o siebie i kobieta znajdzie się sama.


A co jest już w ogóle niesamowite to to, że magicznie jak zaczałem być bliżej z tą dziewczyną, to kolejna się do mnie odezwała i mi wyznała, że jej się podobam xD


A to dopiero początek stycznia!

#zwiazki #chwalesie

Zapster

Oho


Z takim podejściem do siebie, to nie wróżę dużych sukcesów. Jeśli nie będziesz się szanował, to różowa nie będzie Ciebie.

Zaloguj się aby komentować

Tak mnie naszło na przemyślenia z racji tego że kończy się rok a ja siedzę sam wczoraj i dzisiaj


otóż ze wszystkiego złego co mnie w życiu potkało to zdecydowanie najgorsza był samotność, nie polecam

.

.

.

.

.

.

.

.

.



------------------------------------------------------------------------------------

kotek dla atencji


#przegryw #zalesie #oswiadczenie #samotnosc

29fa0e0f-e002-4f0b-8b4b-c873658eb556
Odwrocuawiacz

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw a ta samotność spowodowana czym?

Zaloguj się aby komentować

Parę dni przed sylwestrem spotkałem się z tą dziewczyną i tak jak się obawiałem, nie podoba mi się fizycznie. Nie chodzi tutaj o sylwetkę, a twarz. Ogólnie jest bardzo zadbana i nie jest tak, że mnie odpycha. Pod względem charakteru jest wszystko ok, fajnie spędzilismy czas. Dziewczyna widać, że się stara i jest bardzo na mnie nakręcona. Sama często do mnie pisze w ciągu dnia, po spotkaniu też sama pierwsza napisała, któregoś dnia zaproponowała mi abym do niej przyjechał w przyszłości. Potrafimy roznawiać ze sobą godzinami. Czasami porozmawiamy przez telefon.


Ja już naprawdę nie wiem co mam robić. Wiem, że jak tego nie wykorzystam, to już nigdy nikogo nie znajdę, presja na bycie w związku i samotność totalnie mi na baniak siadła.


Nie wiem co byłoby gorsze:

- brak partnerki i dalsze niszczenie swojej psychiki przez samotność

- posiadanie mało atrakcyjnej partnerki, ale bycie kochanym i posiadanie kogoś, kto cię wspiera


Widząc atrakcyjniejsze dziewczyny znajomych, którzy po prostu są grubi czy nie ćwiczą, także mnie ostro dobija. Boje się szyderstw, a to, że rodzina będzie miała do mnie pretensje kogo sobie znalazlem, także mnie boli.


K⁎⁎wa....znalazłem super ogarnietą i wykształconą dziewczynę z własnym mieszkaniem i dobrą pracą, to musi nie być atrakcyjna. A jak mnie chciała dość fajna dziewczyna, to się okazało, że nawet matury nie ma..... Ot moje życie w pigułce.


Nie mam jak kogo poznać na internecie, już zresztą opisywałem patologię jaka tam się dzieje. Już mam tam konto usunięte. Mam już tego dość. W miejsach mojego hobby wszystkie dziewczyny są zajęte lub za młode. Jestem w sytuacji bez wyjścia.


I nie piszcie jakiś bzdur, abym jej krzywdy nie robił. Jaką ja jej krzywdę robię czy zrobię? Cały czas sobie mówię, że wygląd nie jest najważniejszy. Nie chcę być sam. Jeszcze w tym roku mam wiele wesel i taka okazja, aby na początku roku kogoś znaleźć nigdy mi się nie trafi. Chciałbym z kimś gdzieś za jakiś czas wyjechać na weekend pozwiedzać, czy za kilka miesięcy pojechać razem na wakacje, a nie wiecznie sam.


Nie wybaczę tego co sobie zrobiłem odrzucając w przeszłości tyle ładnych kobiet, które mnie podrywały. Rozpierdoliłem sobie życie i teraz zbieram tego konsekwencje.


Składam się ku opcji dania jej szansy. Co będzie to będzie, a was proszę o jakieś rady.


#samotnosc #zwiazki #rozowepaski

pokeminatour

Byłem w bardzo podobnej sytuacji tzn w przeszłosci w czasach szkolnych nie ogarniałem (przez lekki autyzm) że dziewczyny i to w miarę ładne mnie podrywają.

Po studiach ogarnałem tindera i napisała do mnie samą i ciagneła rozmowę dziewczyna może niezbyt piękna, ale za to gruba ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Był to mój pierwszy związek od czasu gimnazjum który był mocno szczeniacki. Relacja nie trwała długo, po paru miesiącach przeszło jej zauroczenie i ogarneła że nie pasujemy do siebie i zerwała. Ona zyskała mile spędzony czas z gościem który jej się podobał a ja doświadczenie - przede wszystkim o wadach związku. Była młoda więc nic nie straciła.


Jeżeli nigdy nie byłeś w zwiazku to radzę sprobować. To co tag przegryw na wykopie nie potrafi zrozumieć to to że związek to nie tylko faza zauroczenia, to że po niej następują inna, mniej przyjemna faza gdzie nie ma tyle pozytywnych emocji, są za to różnego rodzaju oczekiwania zobowiązania i przeciąganie liny.


Związek nie jest dla każdego, ale dopóki w nim nie będziesz to będziesz go idealizował a to że mówisz o byciu kochanym - zauroczenie przemija a to co jest potem w wielu związkach nie przypomina mitycznej miłości tylko przywiązanie ze względu na coś w tym strach przed samotnoscią i w ten model się pchasz.

Porownujesz siebie do innych, czy te związki ładna z grubym to czy oni poznali się na tinderze, czy może raczej są to np związki z czasów szkolnych ? Na tinderze to ty masz się podobać kobiecie, a mając do wyboru tyłu facetów kobieta zawsze będzie siegać po najlepszego dostępnego - i jest to normalne, tak działa natura ale daje ci to pewna szanse że ten związek przetrwa dłuzej w porównaniu do zwiazków gdzie róznica w wyglądzie faceta jest na niego niekorzysc.


Ktoś kto cię wspiera - jak upadniesz na dno mało kto będzie przy tobie do tego będąc sam masz jeden problem a jest nim poczucie samotności, będąc w związku masz ich masę.


Ty zaś bardzo łatwo poddajesz się presji społeczenstwa a to co dobre dla społeczenstwa nie koniecznie jest dobre dla jednostki.


Droga która chce dla ciebie społeczenstwo to

1. Szkoła

2. Prawo jazdy i kupno gruza na który stracisz majątek, mimo że mieszkasz w mieście z najlepszą komunikacja w Polsce.

3. Zapierdol w pracy by zarobić pieniądze, więcej pieniędzy, na jak największe mieszkanie/dom w jak najlepszej dzielnicy - mimo że samemu do życia starczyłaby ci przykładowo tania kawalerka na zadupiu.

4. Związek, ślub, dziecko i jeszcze większy zapierdol w pracy i przy dziecko.

5. Bycie Januszem Pawlaczem który nigdzie nie był nic nie przeżył nic nie robił dla siebie bo cały swój czas poswiecił na zadowolenie innych tylko nie siebie (rodziny, pracodawcy, żony, dziecka), alternatywnie to rozwód i alimenty/ alkoholizm i sznur

6. Śmierć, najlepiej przed emerytura lub na jej początku, wkoncu chodzenie do lekarza nie jest męskie.


Nawet jak tak to wszystko zrobisz to i tak nigdy nie spełnisz oczekiwań tej mitycznej babci która pyta się wnusia kiedy znajdziesz sobie dziewczynę kolejne jej pytania to będą kiedy ślub, kiedy dziecko, kiedy drugie dziecko itp.

Dla społeczenstwa masz zapierdalać zarabiając jak najwięcej (podtrzymywać system w tym emerytalny) i tworzyć nowych podatników.


Więc radzę ogólnie ogarnać że ludzie poza najblizszymi typu najbliższą rodzina, przyjaciele i kobieta mają cię głeboko w d⁎⁎ie jesteś dla nich nikim co najwyżej obiektem do obgadania/wykorzystania , a jeżeli ci najbliżsi oceniają cię przez twój szeroko pojęty status w tym wyglad partnerki to c⁎⁎j z nimi. Zacznij żyć tak jak tobie pasuje nie patrząc na innych, to że pójdziesz sam lub z mniej atrakcyjna partnerka co najwyżej spotka się z jakimś jednym pojedynczym komentarzem za twoimi plecami o którym każdy zapomni już w trakcie wesela a ty pod to chcesz układać życie.


Niezależnie co zrobisz to bądż z nią szczery, nie mów że ci się podoba jeżeli ci się nie podoba itp, tak by ona wiedziała na czym stoi. Ile zwiazków się rozpada po paru miesiącach, latach ? Raczej większość, to nie będzie jedyny problem tego związku, nie bez powodu mówi się że związek to sztuka kompromisu, a wygląda na to że jesteś zdolny do kompromisów byleby jak najmocniej wpasować się w społeczeństwo.

Tank1991

@azovek 


> Boje się szyderstw, a to, że rodzina będzie miała do mnie pretensje kogo sobie znalazlem, także mnie boli.


Moze nie ma jednej definicji doroslosci ale definitywnie definicja dojrzalosci to olanie tego co mysla inni i robienie tego co samemu sie chce.

A wiec odpowiedz sobie tylko na jedno pytanie czy TY chcesz z nia byc czy nie?

keborgan

R⁎⁎⁎aj, nie pi⁎⁎⁎ol. Żenić się nie musisz.

Zaloguj się aby komentować

Możecie coś doradzić?. Ostatnio odnowił mi się kontakt z pewną dziewczyną, która kiedyś na mnie bardzo leciała. Okazało się, że jest też aktualnie singielką, no i zaczęliśmy pisać. Napisała, że nadal jej się podobam. Rozmowia się nam bardzo fajnie i swobodnie. Widać, że jej bardzo zależy. Z wyglądu dla mnie jest średnia, ni to mi się podoba, ani nie jest jakaś strasznie brzydka. Wiem, że nie ma co wybrzydzać. Kiedyś ją odrzuciłem, bo mi nie podpasowała właśnie pod względem wyglądu.


Już z kilkoma takimi miałem styczność, które na mnie bardzo leciały i nie powiem, uczucie bycia pożądanym jest za⁎⁎⁎⁎ste.


Próbować? Bo już presja posiadania kogoś i samotność mi na psychikę mocno działają.

#samotnosc #zwiazki #rozowepaski

DiscoKhan

@azovek pisać?


Koleś, po prostu się spotkajcie i tyle.


Sam pisanie ograniczam do minimum i tylko w formie dłuższych listów akceptuję. Ewentualnie krótkie pisanie dopóki nie będę mieć normalnego kontaktu ale z samego pisania to nic nie wynika i dużo rzucania bzdur jest, bo w piśmie się łatwiej kłamie.


Rozmowa to jest jednak co innego i siebie można jak trzeba wyczuć.

GtotheG

@azovek idz sie spotkac, ale nic na sile. Jak ona Cie nie bedzie pociagac to daj se spokoj.

libertarianin

#pasta


Przebudziwszy się pewnego sobotniego poranka, nie wychodząc jeszcze spod kordły, odpaliłem sobie tindera

przeglądałem dziewczyny. niektóre przesuwałem w lewo, inne w prawo. w końcu natrafiłem na taką, która miała tak radiową urodę, że nie mogąc nadziwić się temu jak bardzo jest brzydka, postanowiłem przysunąć telefon bliżej oczu. leżałem na plecach, telefon przysunąłem nad głowę i jeb - telefon spadł mi na twarz, klasyk. podniosłem telefon z twarzy i widzę, że na ekranie pojawiła się inna dziewczyna. wniosek był prosty - podczas upadku nosem musiałem ją przesunąć, pytanie tylko czy w lewo, czy w prawo. mój dylemat został rozwiany, kiedy następnego dnia dostałem powiadomienie, że tinder znalazł dla mnie parę. Sylwia. jak oglądałem jej zdjęcia to dostałem szmerów serca. chciałem ją odparować, ale nie chciałem jej robić przykrości, bo widziałem, że była aktywna. pewnie by sobie pomyślała, że przyjrzałem się jej bliżej i doszedłem do wniosku, że jest paskudna. miałaby rację, ale chciałem być dla niej miły, więc zostawiłem tę parę.


napisała. chciałem być miły, więc odpisałem. ciągnęła rozmowę przez trzy godziny, a ja nie chciałem robić jej przykrości, więc z nią cały czas gadałem. tak jak ja lubi sagę i scrabble. zaproponowała spotkanie. chciałem być miły, więc się zgodziłem.


poszliśmy na pizzę. ona jadła, a ja jadłem i piłem browary. z każdym piwem stawała się odrobinę mniej brzydka, czwarte piwo wycisnęło z niej tyle, ile tylko się dało - osiągnęła wtedy poziom 3/10. spotkanie przebiegło dosyć spokojnie, a po nim od razu napisała do mnie na tinderze. trzeba się znowu spotkać pszystojniaku. zgodziłem się, bo chciałem być miły. zaproponowała, żeby spotkać się u niej, choć mieszka aż w 90km dalej. zgodziłem się, bo nie chciałem być niemiły. no po prostu nie chciałem robić jej przykrości, bo widziałem, że podobało się jej na pierwszym spotkaniu. pojechałem do niej. zaparzyła sagi i zaproponowała, żebyśmy zagrali w scrabble. ta tępa #!$%@? ułożyła słowo "wziąść". ona to tak się wtedy cieszyła. ale punktów dużo, pewnie wygram, bo ty same #!$%@? literki masz. sama wybierała kto ma jakie literki i mi dała #!$%@?, ale zgodziłem się, bo nie chciałem być niemiły. "wziąść" to aż 19 punktów, dało jej to dużą przewagę, ale widząc jak się cieszy, nie poinformowałem jej, że to słowo pisze się inaczej (chciałem być dla niej miły). po grze w otworzyła wino i zaczęła się do mnie przymilać. wiadomo jak to się skończyło. nie mogłem jej odmówić, bo pewnie by pomyślała, że jest brzydka i do końca życia miałaby kompleksy, słusznie zresztą, ale ja nie chciałem robić jej przykrości.


za 15 minut jedziemy do ikei wybierać meble do mieszkania, bo trochę głupio było mi odmówić, jak zapytała, czy zamieszkamy razem. ja to chyba jakieś problemy z asertywnością mam. Sylwia ty brzydka #!$%@? nienawidzę cię, a pewnie spędzę z tobą resztę życia.


also dostałem ostatnio kilka zapytań dlaczego tak rzadko piszę. niestety nie mam czasu. Sylwia ty #!$%@? ;/


co robić

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania


#samotnosc #podsumowanieroku


Co z tego, że obiektywnie kończę rok bardzo na plus jak moje sukcesy nikogo nie obchodzą. Samotność mnie niszczy i nie mam widoku na zmianę.





Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo

Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną

ID: #658ad542cf4ac0227e44cd24

Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter

a46e1f31-de55-452d-8335-19368883cd20
Dudleus

@anonimowehejto zawsze myślałem że samotność jest super i człowiek jest stworzony do samotności

wombatDaiquiri

@anonimowehejto rozumiem i współczuję. J⁎⁎ać tych co mówią żeby żyć tylko dla siebie bo poczucia bezsensu samemu ciężko się wyzbyć.


Wiem że to marne pocieszenie, ale ja zawsze chętnie posłucham pozytywnych historii.

GtotheG

@anonimowehejto zawsze jest widok na zmiane! Nie zamykaj sie na ludzi

Zaloguj się aby komentować

tylko taka mała wrzutka może ktoś potrzebuje negatywnej energii i lubi korzystać z czyjegoś cierpienia , moje święta w skali 0-10 = -10 , wpis dla wampirów nie potrzebuje współczucia mam flaszki pzdr

#przegryw #samotnosc

37f9a1e7-2064-46ef-88eb-51dc94b540ee
Sezonowiec

Co masz a awatarze swoją drogą? @bimberman mnie święta trochę przerosły, na znieczulenie przeszedł zbożowy litwin stumbras czy jakoś tak. A u Ciebie co było pite?

Sezonowiec

@bimberman co Tu więcej dodać. Zdrówko przyjacielu. Chlup. Ekchh. I siorb herbatkie scytrynką. Dobry skurwiel z tego bakteriofaga, za sam wygląd ma ode mnie zdrówko wypite. I siup drugiego

Zaloguj się aby komentować

SuperSzturmowiec

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak tyle dni w samotności, można ogłupieć

Zaloguj się aby komentować

To jest trochę przytłaczające jak rok samotności potrafi dojechać. Dzisiaj przedswiateczny obiadek z ludźmi z pracy powiedział "sprawdzam Sezonowiec!". Ciężko jest się odnaleźć w jakimkolwiek towarzystwie poza serwisem że śmiesznymi obrazkami, kiedy przez cały rok z małymi przerwami Twoimi kompanami są dwie torby z ciuchami, stare niezawodne autko i focus na zarobienie trochę €€€. Było fajnie na tym obiadku, ale gdyby nie ściśnięty przełyk, dreszcz przebiegający po kręgosłupie i uczucie dwóch obcych rąk wbitych po przedramiona w tą miękką przestrzeń pod żebrami i ściskających za flaki to byłoby sztosik, a tak to czujesz że odjeżdzasz w inną rzeczywistość i nie ma Cię w teraźniejszości w stopniu wystarczającym żeby nie zastanawiać się czy przypadkiem czy ktoś nie zauważył, że Ci fazy brakuje. Wszyscy mili i zadowoleni, dziękują nawet za dobrze odjebaną robotę i życzą udanego wypoczynku, a ja się zastanawiam jak funkcjonować bez pracy przez nadchodzące dwa miesiące 😬 ciężka robota to jedyne co trzyma mnie w ryzach. Paradoks, to co niszczy chłopa to jednocześnie trzyma w pionie. Na koniec dnia jak już mogłem coś zjeść zadzwonił kolega tak pogadać co słychać i ogólnie. To było bardzo miłe, dobrze było porozmawiać na spokojnie. Szykuje się nieprzespana noc. Trzeba ułożyć plan. Poprzeglądam obowiązkowo jeszcze Hejto z dziś, bo chyba jest sporo do nadrobienia.

#samotnosc #przemyslenia #robotniczyetos

No_nie

@Sezonowiec zacząłem pisać komentarz i się aplikacja zestresowała ಠ_ಠ trzymaj się i niech twoje plany się powiodą

Sezonowiec

@No_nie dzięki, właśnie wymyślam 🙂

Zaloguj się aby komentować

Z tindera już nie korzystam, ale nie usunąlem konta. 2 dni temu odezwał się do mnie stary match, do którego nie pisałem. Dzień fajnie się pisalo, dziewczyna inicjowała rozmowę, bardzo była zainteresowana. Myślalem, że może coś z tego będzie, ale jak zwykle po 1-2 dniach pisania nie ma o czym w ogóle pisać. (Wyjątkiem była ta dziewczyna z borderem). Wszystko już zostało powiedziane. Nie zapraszalem jej na spotkanie tym razem, bo chciałem się lepiej poznać przez internet. Miałem zamiar ją zaprosić w nastepnym tygodniu, ale raczej nic z tego nie będzie.


Teraz zaczyna się ghosting powoli. Nic nie pisze, jedynie odpowiada na moje wiadomości kilkoma zdaniami. Nie mam kompletnie pojęcia o czym pisać tylko ,,jak mija dzień/wieczór/co robisz". Potem może jeszcze z 1-3 wiadomości i to samo.


Ja jestem chyba naprawdę jakiś wybrakowany społecznie. Jeszcze teraz sobota i taki dół mentalny złapał przez samotność, że masakra. Dodatkowo dowiedziałem się, że moja kuzyka rocznik 99 urodziła dziecko. Od 20 roku życia jest w zwiazku, w tym roku brala ślub. Dla mnie to totalna abstrakcja.


Samotność zabija.

#tinder #samotnosc

L4RU55O

Ale czym się martwisz? Piszesz tylko w kółko jedno i to samo. Jesteś sam i jest ci źle? To zagadaj do dziewczyny, nie odpisują ci? To obniż wymagania, wtedy będzie łatwiej.


Może piszesz do lasek, które sobie przebierają jak chcą i tak to się kończy.

azovek

@L4RU55O Ale ja mam matche, nawet sporo, pisze do dziewczyn, nawet same do mnie piszą i zawsze jakieś wychodzą problemy. To nie tak, że nic w tym kierunku nie działam.


Może piszesz do lasek, które sobie przebierają jak chcą i tak to się kończy.

Skoro same dają mi lajka i do mnie piszą, to raczej są mną trochę bardziej zainteresowane niż tylko ,,przebierają''

L4RU55O

@azovek Nie, to znaczy że jesteś jednym z wielu ale wystarczająco ładnym żeby się załapać na kolejny etap.


Po prostu rozmawiasz w sposób zjebany i je odstraszasz albo zbyt normalny i przegrywasz z tymi "szalonymi łobuzami" co to kochają najbardziej aż się znudzą.

GtotheG

@azovek nie przejmuj się, 20-letni syn mojej kuzynki ostatnio zmajstrował dzieciaka, a jeszcze w szkole siedzi xD ja miałam tylko wtf jak to usłyszałam.

Myślę, że Ty zwyczajnie za dużo analizujesz - nigdy nie będzie tak, że człowiek będzie perfekcyjny, każdy popełnia jakieś błędy - laska do Ciebie pisze, a ty już wymyśliłeś w głowie scenariusz, że za mało pisze i za nudno i nic z tego. Sorry, z takim podejściem Ci nic nie wypali. Tak samo ta inna laska co jej postawiłeś diagnoze przez internet, a może miała zwykłe PMS.

Ja się pokłóciłam na pierwszym spotkaniu z moim eksem, z którym miałam długi i bardzo udany związek później, ale zrobił coś co mnie zirytowało trochę, już nie pamiętam nawet co to było - i teoretycznie mogłam się odwrócić na pięcie i iść do domu (w sumie to nie mogłam, bo poleciałam do niego xD), ale po tej inicjalnej kłótni już było lepiej - po prostu musieliśmy się dogadać.

Tinder wyklucza te normalne interakcje, bo jak ten ci coś zle napisze, to masz 50 innych, co kończy się przebieraniem jak w ulęgałkach. Imprezy, znajomi, praca bądź wspólne zainteresowania - w takim kierunku szukaj, bo appki to klikanie bez celu, dziura bez dna.

GrindFaterAnona

@azovek widocznie chciala sie z toba spotkac, pisanie jest nudne w c⁎⁎j

azovek

@GrindFaterAnona pisanie jest w chuj nudne, dlatego kilku dziewczynom od razu/max po dniu zapraszalem na spotkanie, zgadzaly się, a potem ghosting.


W chuj rady pomocne

Zaloguj się aby komentować

To jest masakra co się z tym człowiekiem stało. Psychika wysiadła od tego odosobnienia, nie ma się co dziwić większość ludzi wariuje od ciągłej samotności. Człowiek to zwierze stadne.


I mówię to na poważnie, bez jakichś podśmiechujek i szydzenia. Psychika mu kompletnie siadła ot tego tylu życia. Nie zamykajcie się w piwnicy bo tak skończycie


od 29:48 w zasadzie do końca filmu brak jest kontaktu z otaczającym światem

https://youtu.be/_3R3WYG68Ss?t=1787


#odyn #youtube #samotnosc #zdrowiepsychiczne #przegryw

Zaloguj się aby komentować

Feniks_rf

U mnie będzie pewnie z 12, może 16 osób. W sumie to zależy czy zliczyć jeszcze to, że w dwóch miejscach będę na wigilii, wtedy jeszcze +4 lub więcej

SiostraNieZdradziDziewczynaTak

bo samemu też wypada napisać


u mnie będzie 5 może 6 (włącznie zemną)

Zaloguj się aby komentować

Pluszowykalafior

@Half_NEET_Half_Amazing no jakoś mi to nie pomogło

Gadu_gadu

Marne to pocieszenie, że ktoś ma inny problem od mojego...

Dzban3Waza

@e5aar ten template jest w ogóle hujowy

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować