czyli wynajem mieszkania to ponad 20 000 zl miesiecznie xD

Opanie

To i tak wychodzi na bieżąco, nie da się z góry przewidzieć i kupić ile trzeba. A nawet jeśli, to i tak albo czegoś po drodze zabraknie, albo okaże się nie takiego wymiaru, albo jakiś przyczłap do bulbulatora nie będzie pasował do wyprowadzeń ze ściany i trzeba będzie kupić inny.

Poza tym od paneli jest majster A, od kibla i płytek majster B, od drutów majster C, wszyscy kurwią wniebogłosy jeden na drugiego i wzajemnie obwiniają się o sodomię oraz dyletanctwo. Twoim zadaniem jest wypłacać im klapsy w dziąsło i pilnować, żeby za dużo nie spartaczyli za twój hajs.

@Vilified no listę mam przeogromniastą z całego remontu, ale to jest super zależne od tego jak będziesz mieszkanie wykańczać.

W zależności od potrzeb i projektu koszt, składowe materiały i potrzebne czynności będą się różnić diametralnie.

Berry alloc sa za⁎⁎⁎⁎ste i nie do zarzniecia. W uzytku domowym gwarancja na zawsze. te z serii wodoodpornej sa rzeczywiscie wodoodporne. U nas psy szczaly, woda rozlana byla miliard razy az wyparowala i nic sie nie dzieje.

Nie wiem co pod, ja mam klejone.

Po deweloperze zalezy, wez late 3m i sprawdz, ale pianka male nierownosci wyrowna. Jak to nie jakas spierdolina umyslowa to na 99% bedzie ok.

@Vilified ja brałem najtańsze panele, zero zaskoczenia ale NIE POLECAM na tym oszczędzać xD

Protip to że powyżej pewnej kwoty za m, panele Z MONTAŻEM wychodzą TANIEJ niż BEZ MONTAŻU chociaż brzmi to nielognicznie. Chodzi (zdaje się) o to że przy montażu masz vat od usługi budowlanej 8% a nie od towaru 23% za całość, i ta różnica może pokryć cene samej usługi montażu z zapasem

@Vilified nie będę jakoś specjalnie nic polecać bo moje ledwo półtora roku leżą, ale mam winylowe od arbitrona (albo jakiejs firmy córki) i nie ma problemów, a położone na dość nierównej powierzchni (musiałem równać do starej drewnianej podłogi która nie trzymała poziomu) i przygniecione meblami kuchennymi, więc tak niezgodnie z zaleceniami jak się dało

A, i jakby coś to winyle można położyć samemu z palcem w d. Nacinasz nożykiem i łamiesz, bez ukosnicy, brudu i hałasu.

Do takiego jak na zdjęciu to lekko 500k bo trzeba drugie 55m2 dokupić.

@Vilified mnie wyszedł koszt około 6k za mkw na stan do zamieszkania gotowy dom

Tylko paneli na klik nie bierz, to gówno po kilku latach zacznie trzeszczeć. Tylko winylowe.

Miałem na mieszkaniu schowana w zabudowanej szafie w przedpokoju. Pralka slim, mogła mieć uchylone drzwiczki przy zamkniętej szafie.

Mialem tak w kuchni i tam ma to sens, jak najbardziej. W lazience niekoniecznie, kwestia gustu

Niezawsze pralke wietrzylem i przez 5 lat nic jej nie bylo.

@Vilified pierwsza zasada kuchni na wymiar: kup gotowca

Porównałem ceny bo zaczynam niedługo kuchnię i biorę gotowe rozwiązanie. Nie będę tyle dopłacał.

1 - lepiej oszczędzić na blacie niż na osprzętach. Porządnie zrobiony blat z laminatu kosztuje rzędy wielkości mniej niż spiek czy kamień a użytkuje się go tak samo dobrze. Za to gównoprowadnice w szufladach czy tania nerka zamiast porządnego lemansa to udręka w codziennym użytkowaniu.

2 - lepiej mieć za dużo gniazdek niż za mało. Później odpada kombinowanie ze złodziejkami, przedłużaczami i innymi chujami-wężami. Policz ile będziesz potrzebował, zrób więcej - później podziękujesz jak się okaże że jednak Ci się zamarzy erfrajer i nie będzie problemu go podłączyć.

3 - zrób sobie duże cargo. To jest zdecydowanie najwygodniejsza forma przechowywania suchego żarła w formie łatwo dostępnej. Żadne szafki czy szuflady nie dadzą Ci takiej wygody jak wysunięcie sobie rzędu półek dostępnego z obydwu stron.

4 - na sprzęcie AGD nie oszczędzać, ale bez przesady. Część z droższych sprzętów opiera cenę na bajerach które użyjesz raz i zapomnisz aż się zepsują i uwalą cały sprzęt. Weź średnią półkę jako dobry punkt wyjścia i porównuj z modelami w wyższych cenach i niższych pod kątem dodatków które Ci się mogą przydać (ja np. dopłaciłem za termosondę bo bardzo pomaga w pieczeniu, ale dle kogoś kto piecze co najwyżej kurę na blasze to będzie zbędny bajer) i wybieraj po nich.

5 - Jak lodówka z kostkarką to tylko w drzwiach zamrażarki. Są prostsze mechanicznie i będzie mniejsza szansa że zdechnie.

6 - daruj sobie fronty na odbojnikach w szafkach które będą często używane. Mają swoją żywotność i będziesz miał później problem. Jak chcesz mieć czystszy look bez gałek na środku frontu to celuj raczej w uchwyty krawędziowe.

7 - Koniecznie zachowaj trójkąt roboczy. Lodówka, zlew i płyta powinny być rogami trójkąta, co pozwoli na wygodną pracę. Niech Cię buk szumiący broni wpierdalać wszystko w jednej linii obok siebie - jak musi być kuchnia liniowa to musisz zostawić sobie odpowiednie odległości między nimi, żeby mieć kawałek blatu pomiędzy każdym z nich.

8 - Ścianę we wnęce pomiędzy szafkami a blatem możesz obłożyć tym samym laminatem co blat (tylko na cieńszej płycie meblowej a nie blatowej). Da to fajny efekt a jednocześnie będzie łatwiejsze i wygodniejsze w czyszczeniu od płytek i innych okładzin.

To tyle na razie. Jak masz pytania to wal - jestem w miarę świeżo po wprowadzce do nowego mieszkania a kuchnię robiłem z ojcem-stolarzem

@Vilified wszędzie po trochu, ale generalnie większość kupiliśmy w BLU - robili dobre ceny, towar był szybko dostępny. Na plus że wedle naszych wytycznych projektantka zrobiła projekt łazienki - chyba za 5 stówek ale potem odbili w cenie towaru.

A niektóre rzeczy to szukanie po marketach necie promocjach itd.

@Vilified sklepbaterie.com

Armatura, ceramika, akcesoria. Całkiem dobre ceny i obsługa (ale z notką że nie zawsze najtaniej), plus kilka sklepów stacjonarnych porozrzucanych po kraju.

https://mexen.pl/

Jak mieszkałem w bloku to miałem w łazience, obecnie w domu mam w kotłowni.

W moim popieprzonym mieszkaniu nie mam osobnej kuchni (tylko aneks), ale juz osobne pomieszczenie na pralke jest

Mi po pierwsze nie pasuje jakoś zapach proszku w miejscu, gdzie jest jedzenie, a przede wszystkim pralka w pomieszczeniu otwartym robi nam "dyskotekę" w całym mieszkaniu.

@serotonin_enjoyer kitkuuuuu

Kot znalezion na szczęście. Znaczy będzie git!

@serotonin_enjoyer - to było przeznaczenie, że kupujesz dom dla tego kitku

Już się ucieszyłem, wcisnę mu swoje, a tu doczytałem, że szukasz do wynajęcia. Pomyśl jak Ci zbywa 600 tys to mam do opchnięcia

Lepiej było w parasol Tyskiego zainwestować w tym sezonie.

Te bloki na Ukrainie wytrzymują nawet ostrzał artyleryjski, posypie się część bezpośrednio trafiona a reszta stoi. A tym bardziej czteropiętrowe bloki na luzie. Jeden minus że często są niskie te pomieszczenia, nowe budynki to już minimum 2,60 m.

1. Upewnij się, że ten generalny remont obejmował instalację elektryczną. Jest sporo osób, dla których remont oznacza zrobienie tylko tego, co na wierzchu, a że instalacja z aluminium ledwie zipie i prąd jest tylko w trzech kontaktach w mieszkaniu, to mają w d⁎⁎ie.

2. Zadzwoń do spółdzielni i spytaj się, czy piony wod-kan były wymieniane

3. Nawet, jeśli kupujesz za gotówkę, upewnij się, czy grunt pod blokiem jest uregulowany. I jeśli nie jest, szczerze powiem - NIE idź w to. Potem jak byś potrzebował na szybko opylić mieszkanie, to nie dość, że na dzień dobry musisz dać cenę ok. 20-30k niższą od cen mieszkań w podobnym standardzie i w tej samej okolicy, ale z uregulowanym gruntem i KW (a finalnie pewnie i tak byś wziął jeszcze mniej), to sprzedaż takiego mieszkania zajmuje o wiele więcej czasu, bo z puli potencjalnych klientów wypadają kredyciarze (na mieszkanie w bloku na nieuregulowanych gruntach żaden bank nie da hipoteki, nawet, jak masz tzw. spółdzielcze prawo własnościowe z KW)

@Vilified jeśli budynek jest po termomodernizacji, to na 100% było robione kotwienie dodatkowe płyt. To według badań wydłuża eksploatację tych budynków o następne 50 lat. Dopytaj w spółdzielni