#logikarozowychpaskow

27
1095
wiatraczeg

Otyłość to choroba

Eee, tu ciężko stwierdzić, choćby choroby tarczycy, są raczej genetycznie uwarunkowane, jak matka ma, córka też. Jak facet ma nadczynność, syn też.

Michot

@jajkosadzone Wystarczy: "Spierdoliłem, przepraszam, nie gniewaj się".

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Kilka słów w kwestii pensji dla kobiet za pracę w domu


Pomysł by kobiety dostawały pieniądze za wykonywanie obowiązków domowych to jedna z najgłupszych idei o jakiej słyszałem. Próbując jednak lepiej zrozumieć absurdalność tego pomysłu trzeba zrozumieć czym jest praca w warunkach rynkowych. Otóż pracodawca daje pracownikami zapłatę za wykonywanie powierzonych mu zadań w ramach spisanej umowy. Mówiąc krótko pracownik wykonuje czynność z której bezpośrednio nie ma żadnych korzyści, ale ma korzyści pośrednie. Każdy obowiązek domowy jak sprzątanie, gotowanie, pranie są natomiast wykonywane dla samych siebie. Człowiek musi gotować by mieć pożywienie i sprzątać by mieć porządek w domu. Istnieje więc tu pewna bezpośrednia korzyść dla niego samego.


Cały spór oczywiście dotyczy głównie kobiet bo to zwykle one wykonywają obowiązki domowe, ale w czasach gdy mężczyźni są samotni i mieszkają sami lub dzielą się obowiązkami z partnerką lub są gejami to jak najbardziej również zasługują na dostawanie pensji z racji robienia kanapek na śniadanie. Feministki argumentują, że obowiązki domowe w pewnym sensie umożliwiają wciąż funkcjonowanie systemu kapitalistycznego. Dochodzi też do tego kwestia rodzenia dzieci co dostarcza w kapitalizmie nowych pracowników. Technicznie rzecz biorąc to mężczyźni też w takim razie mogliby dostawać pieniądze nawet za samo spanie. Gdyby bowiem nie spali to nie byliby wstanie pracować i system kapitalistyczny też by się zawalił.


Problemy są jednak głębsze. Przede wszystkim jak ocenić w ogóle wartość pracy takiej gospodyni domowej? Jeśli zaniedbywałaby wykonywanie obowiązków domowych lub mąż by jej pomagał to można by jej było potrącić z pensji? Czy jakiś urzędnik miałby chodzić po domach i to nadzorować? Pomija się też najważniejszy aspekt całego sporu. Kobiety w tradycyjnych małżeństwach mają już kogoś kto w teorii im płaci za dbanie o dom. Tym kimś jest jej mąż który pracuje po to by utrzymać rodzinę.


#przegryw  #biznes  #polityka  #4konserwy #neuropa  #bekazlewactwa  #logikarozowychpaskow  #antykapitalizm

15be2d73-0c14-466e-a933-ed388c7cb26b
Chrabonszcz

Największym oszustem jest udawanie, że dbanie o porządek w domu zajmuje 8 godzin dziennie. Na sprzątanie wystarczy poświęcić 1 sumienną godzinę dziennie i dom by lśnił. A jak baba nie chce robić jedzenia, to i tak taniej wyjdzie zamawiać obiady z restauracji.

wombatDaiquiri

@Al-3_x


Pomysł by kobiety dostawały pieniądze za wykonywanie obowiązków domowych to jedna z najgłupszych idei o jakiej słyszałem.

a możesz mi wskazać jakiś projekt/postulat? Bo ja na przykład nie słyszałem o nim nigdy, poza właśnie stwierdzeniem, że jeśli kobieta zajmuje się domem, to mężczyzna powinien ją utrzymywać a w przypadku rozstania nawet łożyć alimenty na żonę. I ta koncepcja zmuszenia partnera do brania odpowiedzialności za poświęcenie drugiej strony jest mi znana, wobec czego wydaje mi się, że walczysz z chochołem?

Chrabonszcz

W ogóle to by miało wyglądać tak, że facet uczył się, zdobywał doświadczenie w pracy, jest wykwalifikowanym pracownikiem i oddaje obecnie żonie 50% swoich zarobków, a ona za posprzątanie po samej sobie i po własnym facecie, co nie wymaga żadnych kwalifikacji ani doświadczenia i miałaby jeszcze dostawać jakieś dodatkowe pieniądze poza tym 50%? 🤣🤣 To facet by jej musiał płacić, czy wszyscy faceci w podatkach?

Zaloguj się aby komentować

Byłem na jodze po dłuższej przerwie i zauważyłem, że jedna młoda dziewczyna ćwiczyczyła w spódnicy do kolan. Ja se myślę, że to nie wygodne musi być, jeszcze wcześniej brała udział w zajęciach na piłkach.


Drogie panie czy dobrze myślę, że ćwiczenie w spódnicy jest nie wygodne? #logikarozowychpaskow #pytanie

ciszej

@Dudleus zależy jaka, ja często używam sportowych spódnic z wszytymi spodenkami i preferuje je dużo bardziej niż spodnie czy spodenki.


Jeśli była z rozciagliwego materiału to jak najbardziej mogła być wygodna


Trochę jak tenisistki, one też mają spódnico-spodenki

Zaloguj się aby komentować

KLH2

Dlaczego tag #p0lka jeśli to nie Polka i Polak piszą? Amerykańskie obyczaje i podejście ludzi nie ma przełożenia na polską rzeczywistość. Być może wiedziałbyś to, gdybyś, już nawet nie piszę "mieszkał z jakąś kobietą", ale chociaż umówił się z jakąś na kawę ze dwa trzy razy.

20f632e4-d47b-487a-95e6-6076efef951a
Pawel45030

Do twojej matki? Przecież ona nie żyje. Zabił ją skurwodaktyl.

Zaloguj się aby komentować

Felonious_Gru

@jajkosadzone hehe wudeczka

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Mam 28 lat i w życiu miałem 3 partnerki seksualne (2 związki + z jedną się spotykałem z miesiąc/półtora) i jak sobie tak poznaję obecnie nasze witaminki i się wsłuchuje w ich historie życia prywatnego, to z opowieści wnioskuję, że każda z nich to miała co najmniej 6-7 przy średniej wiekowej tych lasek ok 25 lat xD Najlepsze jest to, że to są w większości normalne dziewczyny z normalną pracą i spędzające czas wolny inaczej niż świecąc gołą d⁎⁎ą w klubie na imprezie, więc nawet boję się pomyśleć ile ku⁎⁎⁎ów przyjęły w dziurę te wszystkie klubowiczki.


A potem ktoś się z taką zwiążę na amen i będzie szedł miastem i mijał co 10 minut typów, co ją bzykali. Obrzydliwe.


#seks #p0lka #logikarozowychpaskow

MementoMori

Odkryles Amerykę;) młode dziewczyny kurwią się na potęgę ;) baaa dają d⁎⁎y coraz więcej za kasę i rozbierają na seks czatach by mieć na iPhona ;)

Naczelnyhejterkacapow

@LondoMollari to ty wybiegłes dalej, koleś tylko wskazał fakt jak to obecnie wygląda, nasze matki takie nie były bo była presja społeczna żeby się nie k⁎⁎⁎ic 😉

w0jmar

@Lopez_


Kolego - ale z takim wpisem idź na wykop.peel - ok?


Tam jest taki tag: #przegryw - kolesie sobie wkręcają różne rzeczy i karmią swoje fobie wpadając w depresje.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Wolałbym wyciągnąć syna z poprawczaka niż czekać na powrót córki-studentki z Erasmusa


#obysyn


#heheszki #p0lka #czarnyhumor #takaprawda #logikarozowychpaskow

cebulaZrosolu

@Lopez_ to tak byś córkę wychował, że by się puszczała z pierwszym lepszym mahoniowym księciem?

Gepard_z_Libii

Musiałbyś najpierw zaliczyć przegrywie, więc nie wiem po co tracisz czas na pisanie takiego ścierwa, ale to twoje życie, nie będę ci go układał

Iknifeburncat

@Lopez_ a co jest nie tak z tym, że młoda kobieta pojedzie na wymianę studencką?

Zaloguj się aby komentować

wiatrodewsi

Też tak mówię do swoich dzieci. Tylko żeby one nie słyszały, za to ich matka tak. Zawsze mnie bawi gdy patrzy na mnie jak na debila

kodyak

Zawsze jak ktoś mówi że będzie miał dzieciaka to wiem że się r⁎⁎⁎ał. O samym ruchaniu nie można mówić ale zawsze można spytać który trymestr i sobie obliczyć kiedy się ruchali

Sweet_acc_pr0sa

@AndzelaBomba coś w tym jest, ile razy moj ziomek się do mnie pruje to rzucam "ru⁎⁎⁎⁎em ci siostrę" i jest spokój xD

Zaloguj się aby komentować

Mam 28 lat, od roku singiel po 6 letnim stażu. Powiedzcie mi kiedy mniej więcej zaszła ta rewolucja kulturowa, w której laski chcą się r⁎⁎⁎ać i zaliczać, a chłopy budować relacje, bo 10-15 lat temu narracja była odwrotna xDDD


Moje dotychczasowe doświadczenia po rozstaniu są takie, że chodzi tylko o ruchanie. Po prostu część jest nieśmiała i póki nie wyłożysz jasno i klarownie kart na stół, to ci tego nie zakomunikuje. Ale są takie, co zakomunikują.


Jedna laska z którą się umawiałem, po kilku lampkach wina zakomunikowała to wprost xD Spotykaliśmy się miesiąc raz w tygodniu, seks był 3 razy (jeden weekend pojechaliśmy se na obiad i spacer, bo miała okres). Potem kontakt się urwał, bo nie chciała nic trwałego, a ja nie chciałem niezobowiązujących randek. Wtedy miałem trochę do siebie żal, bo nigdy nie chciałem się spotykać niezobowiązująco. Ale nauczyłem się, że od łóżka relacji się nie zaczyna i nie ma cudownego oczarowania.


Następnie pisałem (w sumie trochę dalej piszę) z dziewczyną dość atrakcyjną, niby ogarniętą, ale...no właśnie, taki trochę szon xD Zabrałem ją na obiad, raz do kumpli na tripa za miasto, myślałem, że to będzie jakaś fajniejsza relacja, po czym ona też wysyłając fotki skąpo ubrana czy po siłowni zaczyna coś delikatnie komunikować i przy okazji jednej rozmowy wypala "ja nie jestem dobra ani w pocieszanie, ani motywowanie, ale r⁎⁎⁎ać sie umiem haha" XDD Nie pociągnąłem tej fabuły, jeszcze były jakieś 2-3 już bardziej nieśmiałe podejścia i nagle też kontakt się zaczyna rozluźniać. Przestała pisać pierwsza każdego poranka i bajerować.


Ziomek nr 1 ma identyczne podejście do takich spraw jak ja. Studiuje w dużym mieście i mówi mi, że co się umówi z jakąś dziewczyną, to ona z automatu nastawiona jest na to, że ją po prostu zerżnie. Najśmieszniejsze jest to, że on odmawia i laski mają wielki karpik na ryju i pytają czy coś z nimi nie tak, bo do głowy im nie przychodzi, że ktoś może nie chcieć r⁎⁎⁎ać wszystkiego co popadnie, zwłaszcza na 1-2 randce.


Ziomek nr 2 ma zupełnie inne podejście i wali równo jedną po drugiej, bo nie jest zainteresowany żadnymi relacjami i wychodzi z inicjatywą wprost. Do tego kobiety traktuje przedmiotowo. Jak z jakąś złapie już kontakt, to żadna nie odmawia.


Nawet jeśli laska nie chce od razu dać d⁎⁎y, to też często jest tak, że umawia się z jednym typem, dwa-trzy tygodnie, da się pomacać, pójdzie w ślinę, znajdzie się ciekawszy orbiter i robi nagle zwrot w drugą stronę i przeskakuje z kwiatka na kwiatek xD Może da jemu, a może następnemu? Zależy.


Skala tego kurestwa jest dla mnie wręcz smutna. Mam wrażenie, że jedyne normalne laski to są w związkach już. I jedyna szansa na poznanie normalnej, to jak jej się związek posypie. Tylko wtedy często też im odpierdala i z normalnych dziewczyn stają się takimi, co chcą teraz się wyszaleć i poprzeżywać przygody.


A ja? A ja dobrze wychowany w domu, z doświadczeniami w miarę stałych relacjach (2 dziewczyny na stałe - jedna rok, druga 6 lat), raczej z gatunku tych, co nie preferują takich rzeczy jak ons czy fwb i powiem wam tak - albo zmieniam podejście i dostosowuję się do obecnego świata, albo po prostu będę walił konia przez następny rok,dwa,trzy, aż se kogoś znajdę, o ile w ogóle xD


No k⁎⁎wa co babę poznam zainteresowaną moją osobą to rozczarowanie. Albo jakaś zaburzona, co wymaga chwilowej i intensywnej atencji i dowartościowania swojej osoby i podbudowania ego, albo zwykły szon, który chce się tylko r⁎⁎⁎ać. Grupa wiekowa 23-28 lat.


#zwiazki #seks #randkujzhejto #p0lka #logikarozowychpaskow

WysokiTrzmiel

@Lopez_ Ludzie to tylko zwierzęta, nagie małpy. Rządzą nami prymitywne instynkty. Naprawdę mało osób używa mózgu do powstrzymania głupich popędów na rzecz godnego, dostatniego życia. Nie mówiąc o planowaniu przyszłości.

Paradoks polega na tym, że w swojej historii nigdy nie mieliśmy lepszych warunków do wspólnego życia, wychowania potomstwa, realizowania się, edukacji czy dostępu do medycyny. Teraz istotne jest, aby konsumować i zwiększać ilość bodźców. Bez względu na płeć, wyznanie, rasę czy orientację.

Zwyczajnie nam odpierdala od dobrobytu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Fly_agaric

Skala tego kurestwa

Interesujące jest, że piszesz tak tylko o podejściu lasek, a Ziomka nr 2 tak nie opisałeś.

Być może wyczuwają w tobie mizogina i wcale się nie garną na nic więcej. Rozumiem, że masz jakieś złe doświadczenia po poprzednim związku, ale z takim uprzedzeniem, to nawet jak trafisz w jakąś relację, to znów możesz się wpakować na minę, bo ewidentnie problem leży też w tobie.


Ja miałem bardzo ostrożne relacje z laskami. Szybkie numerki tylko po pijaku, bo zawsze bardzo nie lubiłem ewentualnej niezręczności po fakcie, ale też nigdy nie umiałem ustawić komunikacji tak, żeby obie strony miały jasność, że chodzi tylko o numerek. Łatwiej więc było takich sytuacji unikać.

Relacje próbowałem budować tylko z osobami, które podchodziły do takich prób równie ostrożnie jak ja. Powolne podejście pozwala lepiej się poznać obu stronom, ale tylko pod warunkiem, że ani ty, ani ona nie będziecie uprzedzeni. Musisz się najpierw uporać z własnymi demonami, bo - może ci się zdaje, że tak nie jest - ale z twego posta bije cynizmem i mizoginem.


Naprawdę zakochałem się w życiu tylko 3 razy. Raz sprawa sama umarła, przez zbyt dużą odległość. Drugi raz omal się nie naciąłem - ona sprawę wygasiła i okazało się, że miałem szczęście, bo byłaby spora mina. Z tą jedyną jestem baardzo długo, ale związek też przechodził przez bardzo burzliwe okresy. Przetrwał, bo wciąż jesteśmy razem.

AndzelaBomba

@Lopez_ ja bym powiedziała tak: te laski, co szukają związku, jak najbardziej istnieją, tylko ich nie widzisz, bo w przedziale 23-28 to one już są dawno sparowane z kimś poznanym w czasach liceum/licencjatu i jeśli wracają na rynek, to z reguły na krótko, nim ponownie wejdą w poważny związek. Plus sporo dziewczyn umie wyczuć, kiedy facetowi chodzi tylko o seks, więc jeśli taka laska szuka przyszłego męża, a spotkała faceta, który daje vibe ruchacza, to raczej nie brnie w dłuższe kontakty z tym gościem.

Zaloguj się aby komentować

K⁎⁎wa,co sie niedawno odjebalo to ja nawet nie.

Mozna pomyslec,ze to pasta( tym bardziej znajac moja sytuacje,wyglad i moje szczescie w zyciu),ale od poczatku.

Dzisiaj moj syn zostaje na noc z babcia(ale u mnie na kwadracie,ja nocuje u mamy na kwadracie).Wiec tam troszke dluzej zostalem i niedawno wyszedlem.


Przejezdzajac( uliczka jest waska,wiec co chwile mijam auta parkujace na ulicy) ogarnalem,ze jakas malolata mnie obczaja xDDDD

Sredni wzrost,troszke przy tuszy( ale nie jakas oblesnie otyla,tak te 5-10kg za duzo),nawet nie jest zle.

Mysle sobie c⁎⁎j,raz sie zyje,otworze okno i zagadam( najwyzej mnie opluje).

O dziwo nic sie nie stalo xD- spytalem sie czy chce sie przejechac( k⁎⁎wa,co za gowniany tekst xD),a ona do mnie ze bardzo chetnie da sie odwiezc do domu( no bezposrednie sa te malolaty).

No to wsiada do auta i tam gadka szmatka,ze wysokie i fajne autko itede, a ja pochwalilem jej outfit i usmiech( nawet nie wziela mnie za creepa/pedofila/innego degenerata). Przedstawilem sie,ona rowniez( Karolina miala na imie).

K⁎⁎wa,o dziwo komplementowala moj gust muzyczny( akurat leciala w radyjku playlista Phila Collinsa z yt music przez transmiter fm xD 2025 rok kuhwo),ze na bank jestem starszy,bo nikt teraz takich piosenek nie slucha.

To sie pytam na ile wygladam( w marcu bedzie 34 level),a ona ze 26-27 xD( najlepszy komplement jaki uslyszalem w tej dekadzie,a moze nawet w XXI wieku). Odpowiedzialem,ze troche wiecej,bo 30, ona ze w tym roku bedzie pisac mature( wiec level 19-20 ,w zaleznosci czy liceum/technikum,nie wnikalem).

I mowila,ze nie widac,ze na pewno wkrecam i takie tam gadki-szmatki.

Zaparkowalem pod jej blokiem i ona do mnie czy jestem zainteresowany wymiana telefonu( numeru w sensie). A ja w glowie wtf,rzulty papiez w glowie barke tanczy.

Inna sprawa,ze zaproponowala telefon,a nie insta/fb/ inna social media- dziwne.


Spytalem sie jej czy jest tego pewna,bo z tylu na kanapie jest fotelik dzieciecy i nie jest on ozdoba- cos tam mnie zbyla.


Ale wracajac do meritum,oczywiscie,ze sie zgodzilem- nawet zadzwonilem i numer sie zgadza.

Na do widzenia stwierdzila,ze jestem fajny facet,bo nie probowalem jej dotykac,nie rzucalem aluzjami seksualnymi,nie narzucalem sie itede.


Nie powiem,bardzo to wszystko mile,ale czy zadzwonie drugi raz? Ostatnio z maturzystka mialem blizsze stosunki na przelomie 2014-2015.


Nie zadzwonie,a dlaczego?- bo ja nie jestem dla niej,ani ona dla mnie- po prostu milo bylo z malolata sobie pogadac o pierdolach,uslyszec cos milego,ale temat jest skonczony.

P.S- zadnych buziakow czy tulasow nie bylo na pozegnanie,bez k⁎⁎wa przesady. Zycie az tak piekne nie jest xD

P.S1- chyba malolaty wola suvy( dalsza kuzynka tez komplementowala ze wysokie auta sa super)niz jakies sportowe beemy( tym mozecie imponowac bardziej kolegom niz kolezankom),wiec jak chcecie podrywac malolaty na fure to lepsza opcja jest podwyzszone auto( obserwacje wlasne).

#wtf #cotusieodjebalo #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #niewiemjaktootagowac

jajkosadzone

@AlvaroSoler

Wiem,dlatego napisalem ze brzmi to jak pasta.

A historia jest prawdziwa,az sam sie dziwie:)

@Enzo

Ja tez uprawialem seks w roznych autach,ale bylo to z partnerkami/zono,a nie nowopoznanymi panienkami.

A czy sie jej spodobalem to nie wiem,watpie. Moze rzeczywiscie chciala tylko podwozki i jest dobrze wychowana,dlatego byla mila

P.S kiedys przejezdzalem ta sama uliczka( byly to okolice listopada/grudnia) i jakas malolata tez obczaja woz i kto w nim siedzi- jak bylem mniej wiecej na rowni z jej wzrokiem to poczulem taka pogardę i taka niechec w jej oczach... A gowniara byla taka gruba,ze jej rece byly prawie jak moje udo( a mam dosc spore),a na nogach to miala legitnie widoczny cellulit,ze ja pi⁎⁎⁎⁎le. A skad wiem? Bo mimo,ze temperatura w okolicy 0,to miala jebitna miniowe,ze ledwo jej zad zaslanial xD

twombolt

@jajkosadzone Po prostu za⁎⁎⁎⁎ście ważne jest ego i trzeba czerpać z tych chwil, które je budują.


A memik - pierwsze skojarzenie jak zacząłeś mówić o suvach i laskach

df442f67-315f-4fea-9574-0b022647e04e
twombolt

@jajkosadzone To klasa wyżej niż ja, blachary nie zwracają uwagi na mojego starego Yarisa. Ale pytań od ekip budowlanych za ile puszczę to już nie zliczę

Zaloguj się aby komentować

cebulaZrosolu

Moja sąsiadka to działkowa prukwa

Lubiepatrzec

@cebulaZrosolu wyszła z Matrixa 😉

Chunx

@cebulaZrosolu niebezpieczna hybryda

viollu

@Lubiepatrzec są jeszcze psiarskie prukwy

Lubiepatrzec

@korfos nie da się 😉

korfos

@Lubiepatrzec oj da się. Z zewnątrz działkowy anioł, a po poznaniu okazuje się że jest kościelną prukwą.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Moja rozmowa z żoną:

Ja: Przygotowałbym sobie jakiś makaron z sosem na jutro do pracy, mamy jakąś śmietanę w domu?

Żona: A jaką?

Ja: Obojętne

Żona: Nie mamy


Kurtyna


#heheszki #logikarozowychpaskow

ruhypnol

Twoja żona to Walaszek? Zazdro

Bylina_Rdestu

@ruhypnol Jedyna wada to pożycie małżeńskie wykluczone w środy

746e32e9-5a9d-43ac-8836-34455cb00bf8
w0jmar

@Bylina_Rdestu


"Do pierogów wystarczy śmietana.

Mamy? Bo podjadę po drodze. Nie problem"


- Nie no, mamy. Nie trzeba.

- Ok.


Dwa dni później. Obiad:

ae47fa96-539e-482f-9007-448bf23a287b
camonday

@w0jmar możesz jej dodać do pierogów oni tego nie sprawdzają, chyba że chodzi że na obiad sama śmietana, bez pierogów, no to instrukcje były nie jasne

wonsz

@w0jmar 18 do pierogów zacna, ale 22% jeszcze lepsza, do tego cybulka i skwareczki, #kurlajakietodobbbre

mk-2

@Bylina_Rdestu dowiedziałeś się, o co masz problem xd

Zaloguj się aby komentować

[Ankieta] Pomocy, bo mnie zaraz rozniesie.


2 miesiące temu ja, Ania i jej koleżanka Ela poszliśmy na kawę. Siedzimy, jest miło. Z Anią jesteśmy razem - Ania ma męża. Mąż (za granicą na Ukrainie, nie walczy) zaczął pisać gdzie jest Ania. Mi mówi że go nie kocha a proszę bardzo zrobiła mu zdjęcie tak by mnie na nim widać nie było - bo byłby skandal! Wkur%iłem się. Czuję się z tym ujowo, tym bardziej że była z nami jej koleżanka Ela.


Jutro mamy jechać do mechanika. Wkur$iam się bo ma nas odbierać Ela. Czuję się jak dureń. Ela myśli że jestem tylko kolegą Ani. I mam ochotę zrobić aferę i odmówić jakiegokolwiek wyjazdu jutro z uwagi na tą wcześniejszą sytuację, mam o to żal do Ani.


Tak to seksik, kanapeczki do pracy, prezenciki, tak, rozwiodę się z nim, poczekaj jeszcze miesiąc aż dostanę umowę o pracę i pobyt w Polsce...


Sama proponowała że nie będzie nosić obrączki, mi jeszcze nie zależało więc powiedziałem że mi ryba, teraz chcę żeby nie nosiła to nie, poczekaj aż się rozwiodę, pff....


no i się wkur^iam, bo wszelkie problemy, kłótnie, spiny - mąż i obecny stan, brak zaufania w tym aspekcie do niej.


bardzo wygodne podejście - ja tu, jej dom po rodzicach i mąż tam. uj mnie strzela.


#zwiazki #psychologia #logikarozowychpaskow #seks #ankieta #gownowpis



#jestembolcemnaboku

Jak się zachować?

25 Głosów
cododiaska

Ten mem wiele lat czekał na tego posta

c941b8a0-9923-465a-b416-eb3b5e66d12f
Giban

@gawafe1241 Wepchnąłeś się w związek z mężatką (za to gardzę tobą silnie) i teraz oczekujesz jakiejś lojalności? Może jeszcze wierności? xD

ratty

@gawafe1241 Tak jak już ktoś napisał, jesteś bolcem na boku. Może nawet Cię na swój sposób kocha, ale z mężem nie zamierza się rozwodzić. Możesz się na to godzić i korzystać, a możesz się nie godzić i zakończyć tę relację. Btw, ludzie nie są monogamicznym gatunkiem.

hejno

@ratty takie wnioski z tego że ktoś się kurwi?

Zaloguj się aby komentować

Sweet_acc_pr0sa

@jajkosadzone to musiala napisac jakas strasznie tempa c⁎⁎a xD


matka to mi daje bezgraniczna milosc niezaleznie od tego co odpierdole i w jakie gowno sie wpakuje,

jajkosadzone

@Sweet_acc_pr0sa

Tempa na pewno( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sweet_acc_pr0sa

@jajkosadzone jest to celowy zabieg stylistyczny, jak paruwa

Zaloguj się aby komentować