@Moose Niektórzy mówią, że Kubuś Puchatek, a właściwie jego bohaterowie symbolizują choroby psychiczne,
Puchatek jest uzależniony od miodu, potrafi ryzykować życie dla chociaż jednej, małej łyżeczki miodu, nie ukrywa tego, że dnia nie może wytrzymać bez miodu.
Tygrysek symbolizuje nadpobudliwość i ADHD, ciągle fika, skacze na ogonie i nie może usiedzieć na miejscu dłużej niż kilka minut, wyjątkiem jest jedynie sen.
Sowa ma dysleksję, jest widziana przez przyjaciół jako bardzo inteligentna, ale nie potrafi ani pisać, ani czytać, gdyby rzeczywiście była taka inteligentna, to by się nauczyła, czyli coś jej przeszkadza w tym, a mianowicie choroba.
Mama Kangurzyca jest nadopiekuńcza, nie pozwala się długo bawić Maleństwu ani odchodzić daleko.
Prosiaczek jest fobikiem, ciągle się boi wszystkiego, w jednym odcinku (dosłownie) - swojego cienia, można tłumaczyć, że jest drobny, ale zauważmy, że Maleństwo jest podobne, a jakoś się aż tak nie boi...
Kłapouchy ma depresje, wiecznie smutny, mieszka w szałasie, nie może się wziąć w garść, zamyka się w sobie, zupełnie jak osoby z depresją.
Królik i Gofer to pracoholicy, ciągle pracują, jeden w ogrodzie, drugi pod ziemią w domu, a jak tylko ktoś chociaż Długouchemu zdepcze grządkę, wpada w szał i od razu naprawia szkodę.
Jeszcze został Krzyś, przecież to jest grzeczne dziecko, nie ma problemów, na co ono może być chore? Otóż to na schizofrenię (paranoidalną!), przecież wszyscy (oprócz Sowy, Królika i Gofera) bohaterowie to są jego maskotki, a on z nimi gada, wydaje mu się że żyje w innym świecie, że jego maskotki gadają z nim i przeżywają przygody.
https://teoria.fandom.com/pl/wiki/Teoria_o_Kubusiu_Puchatku