#gorzkiezale

0
309
#gorzkiezale #dyskonty #zakupy
Kupiłem sobie działkę po to żeby mieć własne owoce i warzywa, głównie dlatego że co nie kupię w dyskontach/marketach obraca się w gówno.
Teraz jest afera z truskawkami, tego nie kupuję akurat bo nigdy (NIGDY) nie trafiłem na dobre kupne truskawki. Naprawdę, żyję na tym świecie ponad 30 lat i nigdy nie zjadłem truskawki którą kupiłem i była dobra. Ale walić to.
Problem mam z praktycznie każdym sklepem i praktycznie każdym warzywem - albo stare, albo pleśnieje na drugi dzień, albo drogie. Najlepiej to jak drogie i pleśnieje na drugi dzień, jak np. pomidory malinowe poza sezonem bo są importowane z chuj wie kąd. Włoszczyzna - teraz 8pln za 2 marchewki, pietruchę, seler i pora, dajcie spokój. Kupiłem ostatnio groszek cukrowy w markecie na L i na drugi dzień wyławiałem spleśniałe.

Zaorajmy lokalne rolnictwo to będziemy naprawdę wpierdalać robaki bo nic innego nie będzie się marketom opłacało.
MarianoaItaliano

@Voltage Dobra, czaję o co chodzi ale doceń to że kiedyś poza sezonem w takim klasycznym warzywniaku to mogłeś kupić kapustę, kartofle, pietruszkę i marchewkę. Teraz mamy pomidory, paprykę a nawet truskawki czy maliny cały rok - może nie najlepszej jakości, bo najlepsze to są lokalne od rolnika a nie wiezione z drugiego końca świata ale jak chcesz świeże maliny to nie musisz czekać do lata przynajmniej.


Co do jakości warzyw i owoców - nie kupuj w marketach i dyskontach tylko przejdź się na targ, raz że nie będziesz wspierał korporacji jak nie chcesz a dwa kupisz lokalny towar bo rolnikom nie chce się na giełdę daleko jechać. A jeszcze lepiej jak wyjdziesz poza teren bazaru i poszukasz tych starych bab co sprzedaje 5 pomidorów na krzyż na stoliku turystycznym czy koszyczek marchewki, no tu już masz pewność że babina hoduje sama na ogródku i sprzedaje coby budżet domowy poreperować, śp. moja prababcia Basia sama tak robiła dobre 20 lat temu za żywota Tylko doskonale wiedz że jak zachce ci się pomidorka w styczniu to raczej nici z tego.

mortt

coś mi umyka jak czytam Twój wpis.

Narzekasz na kupione pomidory poza sezonem, co sam zauważasz. Po czym mówisz, że kupiłeś działkę, żeby hodować swoje. Jak?


Co do kupnych warzyw i owoców - lokalni dostawcy mają się dobrze tylko w mieście ich ciężko znaleźć bo w miastach nie ma pól. Pod chyba każdym miastem znajdziesz lokalnych rolników z potężnymi owocami i warzywami

Bigos

@Voltage i na drugi dzień wyławiałem spleśniałe.

Ale jak to wyławiałeś? To nie wyrzuciłeś całego opakowania?? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Kolejny, 3 już, dzień rozpoczęty około 4:20... W pracy mam wolne - więc ten stresor odpada. Nie wiem co jest...
#gorzkiezale #zalesie
Dzban3Waza

Też mam od paru dni, te koniunkcja Marsa z Jowiszem. Zartuje kurwa nie wiem zaraz się zajebie

Opornik

@maaRcel @SuperSzturmowiec @Dzban3Waza Spróbujcie spać w słuchawkach dousznych, ew. wkładać je np. kiedy ptaszki zaczynają pticać.


Ja niedawno zacząłem wkładać kiedy kiciusie zaczynają wyć, efekt jest taki że po raz pierwszy od - chyba lat - śpię 8h i rano nie mogę się dobudzić.

Lucyfer

@maaRcel to znak że trzeba się ujarać

420 – symbol slangowy w kulturze związanej z konopiami pierwotnie zapisywany jako 4:20, oznaczający czas na konsumpcję marihuany. W tradycji kultur konopnych w USA przetrwał także jako data, zapisywana w formie amerykańskiej 4/20.

Data: sobota, 20 kwietnia 2024

Zaloguj się aby komentować

Wspolczesny samochod idealny:
-Bialy suv/crossover
i 90% kupujących nowe auta dostaje orgazmu na miejscu
#motoryzacja #gorzkiezale #heheszki
4d271959-519c-4839-a44a-d55943ed40fd
PanNiepoprawny

Motoryzacja zrobiła się tak nijaka, że tylko się zrzygać w każdym z salonów do każdego z aut. Na dodatek SUV to idalny przykład konformizmu i wygodnictwa dzisiejszego społeczeństwa. Pali w chuj, prowadzi się chujowo, miejsca ma tyle co kombi albo nawet mniej. Właściwości terenowe ma jak zwykła osobówka. Jedyne co, to się do niego wygodniej wsiada. No i ma przewagę masy przy wypadku.

rm-rf

@jajkosadzone @przemoko90 ale co jest złego w tym, że ktoś ma fantazję jeździć f150 czy ramem? Samochód jak samochód, dla mnie porażka to kupienie 5l silnika i ładowanie do niego gazu. Ja ze swojego przypadku wiem, że duży samochód to nie jest zły wybór, zwłaszcza jak jeździsz w więcej niż 1 czy 2 osoby. Miałem kręgosłup połamany i wsiąść do mnie do samochodu, w którym nie mam pozycji siedzącej prosto jest nie możliwe na dłużej niż godzinę. Auta u mnie od ostatnich lat to wielkie krowy, przewinęło się też kilka innych aut ale niestety nie miało to sensu żadnego gdy co godzinę musiałem robić postój bo mi nogi zdrętwiały i dojście do siebie zajmowało mi kolejne 15 minut. Ja trochę jebnięty jestem więc aut na dziś dzień mam 4 i mam zamiar kupić piąte i sprzedać 2 sztuki więc tak w sumie nie wiem z jaką liczbą zostanę. Każdy samochód ma swoje plusy, minusy i przeznaczenie. Pewnie jak bym mieszkał w bloku to bym celował w jakiegoś Family vana. Ogólnie każde auto idzie skrytykować

Coupe? A gdzie tym jeździć, drogi dziurawe, ograniczenia prędkości

Sedan? A jak tym szafę z giełdy przywieziesz?

Mini Truck? Powietrze na pace będziesz woził?

SUV? A jak tym parkować, to nawet do terenu się nie nadaje.

Terenowe? Przecież to się do miasta nie nadaje, ledwo się wlecze po tej autostradzie.

Kompakt? A co ty samotnym skrzatem jesteś? Przecież trasa tym to udręka.

I tak można bez końca.

Zaloguj się aby komentować

Update #bingo bo beka xD kopiuje z odpowiedzi na post @DeltaFosBeta bo wczoraj pytał co i jak.

Beka bo jadę sobie do pracy wczoraj rano, zadowolona af że dzisiaj to bingo. Nagle dzwoni telefon - kolega z którym miałam je prowadzić. Myślę sobie "o pewnie jakieś info przed zabawą" - odbieram.

Kolega: Słuchaj Nvrmnd, chujowo wyszło ale okazało się, że przez to, że mamy tam losowanie upominków dla zwycięzców to.... (tutaj gadka nt. przepisów i że nie możemy tego zrobić w tej formie)
Ja: No nie żartuj, przecież powinniśmy zacząć za jakieś dwie godziny...
Kolega: No nie zaczniemy, musimy przełożyć aż ogarniemy temat.
Ja: Ja jebie...
Kolega: No to wrzuć na fb info, że zabawa będzie w innym terminie. A my ogarniemy resztę a jak ktoś dzisiaj wbije to coś im innego zorganizujemy dzisiaj.

Także wyszło super xD Ale przynajmniej w tym radio gadałam.
Jak zwykle na końcu wychodzę na debila xD
Bingo będzie ale w innym terminie XD Picrel to ja.
Pozdrawiam was kochani
#zalesie #gorzkiezale #gownowpis
Nvrmnd666 userbar
a7261b73-9a57-4c91-8bf4-27ce00b2a08c
DeltaFosBeta

@Nvrmnd666 właśnie z powodu takich sytuacji już nic w życiu nie planuje będzie to będzie, nie to nie, go with the flow.

Następnym razem się uda.

Na pewno xD

Pozdro

Zaloguj się aby komentować

Bardzo mocno NIE polecam firmy fibaro i ich produktów dla HomeKit, ciągle się wieszają, firma olała aktualizacje aplikacji i firmware, w skrócie zostałem z produktami za kilka tysięcy, które nie działają

#gorzkiezale #fibaro #rekomendacja
def userbar
Marchew

@def Znajomy pracował kilka lat temu, straszna wiocha. Nagle wypuszczają nową wersję softu, dzień później połowa klientów wkurzona bo nic nie działa : ) Dokładnie tak jak u Ciebie. Przez te lata nic się zmieniło.

Zaloguj się aby komentować

Raport z Warszawskiej ulicy Małych i Średnich przedsiębiorstw.

  1. W poniedziałek zamknęła się firma X... wróć. Cofnęli się z magazynu i chyba 10 pracowników / 2 samochodów dostarczających towar, do poziomu "małżeństwo" pracuje w garażu. Ale czy wyjdą na prostą - czy wierzyciele ich dojadą? Trudno powiedzieć...
  2. Cała ulica się zmienia (wielu przenosi się do mniejszego lokalu/zamykają lokale/niektórzy przestali włączać oświetlenie
  3. Ludzie zwalniają lokale i wynoszą się za warszawę.
  4. Właśnie rozmawiałem z firmą która myślałem, że super przędzie, a zwalniają właśnie magazyn (jeszcze niedawno mieli dwa + zajmowali połowę części wspólnych czyli jakby drugie tyle... ;] Teraz zmieszczą się na 1/3 - 1/4 powierzchni.
  5. Kilka innych lokali już się wyniosło...
  6. Od początku roku dostałem podwyżkę od chyba każdej firmy z którą współpracuję od jednej x 3 (ostatnia zaczyna obowiązywać od maja).
  7. Może i koszty wzrosły, ale za to przychody spadają

Dlatego strasznie lubię oglądać wiadomości i tańczące posłanki w walce z przemocą, patriarchatem, spory o nazwy ulic czy różne inne "ważne tematy". Np. z wypiekami na twarzy oczekuje czy będę mógł się w końcu abortować liczę, że ten temat zajmie media na kolejne 3-4 miesiące ;]

#gorzkiezale #warszawa
Topia

Problem jest taki, że 2 Julki głosujące na tańce mają 2 razy większą siłę głosu, niż jeden przedsiębiorca, a większość to jednak roboty biologiczne, ameby, plebs.

Morfi_pl

Ja tam czekam na opcję w mObywatel do zmiany płci. Zaraz się baba stanę. Może jeszcze urlop menstruacyjny wprowadzą. Będę korzystał nawet 3 razy w miesiącu.

Nie mówiąc już o wieku emerytalnym, braku obowiązku obrony ojczyzny. To są właśnie te ważne sprawy, którymi powinni się zajmować nasi politycy. Nie tam podatki, uproszczenie prawa itd.

pigoku

@tyle_slow a cóż to za branża tak cienko przędzie?

Zaloguj się aby komentować

Ktoś wrzucił crank I zamiast pograć w jakiegoś Lola czy wowa to ja gurwa kręcę gałką.
A żebyś na LEGO gołą stopą nadepnął po ciemku :/

#ehhhhhhhhhhhhhhhhhh #gorzkiezale

Zaloguj się aby komentować

#gorzkiezale #hejto30plus #oswiadczenie
Kurde pamiętam że jeszcze wczoraj sylwester był a już luty się kończy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
rakokuc

@Voltage jeśli masz wrażenie, że czas ci szybko leci, to oznacza, że masz za mało nowych doświadczeń. Przy czym nie muszą to być wcale jakieś ekstremalne akcje jak skok na bungee (albo zostanie politykiem). Po prostu próbuj nowych rzeczy - ucz się czegoś, podróżuj albo rób co tam sobie jeszcze innego wymyślisz.

Zaloguj się aby komentować

wszyscy wieczorkiem pewnie pysznepiwsko, albo drinczuś.
Ale jaaanieeee, wczoraj się nie chciało, to dzisiaj kręcę wariata, bo strach na wagę wejść.

kuuuuuuuuuur, specjalnie sobie nie kupiłem nic na wieczór żeby nie kusiło.

wmordejeża, jakby ktoś co interwał chociaż wody koniowi polał ...

#gorzkiezale #hejtokoksy ? #skakanka #bekazgrubasow #grubasfit #grubynaiwaniaj
a0357c68-39e4-4457-89f3-87c5cc7402b1
TheCaptain

Pij i skacz, sprawa wielkiej wagi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

a5d2919e-3291-4b53-9285-c8af11763b35

Zaloguj się aby komentować

nie dość że #olx działa jak z dupy od wielu lat, to bonusowo od ponad 2 tygodni permanentne UPS
też wam wysiada każde ogłoszenie po chwili?

tak nasrane javascriptu, że już sami zatrudnieni stażyści nie ogarniają (*  ̄︿ ̄)

#gorzkiezale #dodupyztym #it
ce45fb98-6cfa-4bc9-86db-932a93432730
jeikobu__

@VonTrupka Jestem nałogowym kupującym szrot na OLX. Z tego jebanego gówna po prostu nie idzie korzystać bez przeklinania co 30 sekund. To, że zapisywanie wyszukiwań działa jakoś krzywo i czasem pomija filtry albo dodaje jakieś z dupy? Chuj, raz nastawiłem i działa. To, że mnie wylogowuje z pizdy raz na jakiś czas? Zaloguję się, trudno. Ale strona potrafi po prostu raz na jakiś czas wybuchnąć albo tak, jak piszesz, albo jeszcze lepiej - po prostu w pizdu przestaje działać na jakiś czas XD i szukaj wiatru w polu.


A za wysyłkę biorą prowizję większą od ceny wysyłki, skurwysyny.

macgajster

Jestem jakimś farciarzem, bo mnie tylko strona mojego konta ładuje się jakby poszczególne bity dowozili mrówkami zza oceanu, wyszukiwanie z dodaną w nieodpowiednim momencie lokalizacją odsyła do głównej i czasem nie pokaże nowej wiadomości mimo otwartego panelu. Tablica.pl chodziło dużo lepiej.

KLH2

@VonTrupka Regulamin potrafią zmieniać po dwa razy dziennie, ale ogarnięcie działania serwisu to jednak za wysoko zawieszona poprzeczka

f41c51b0-ee6c-43e0-8362-4b7e0eee97dc

Zaloguj się aby komentować

TL;DR - hejt na biedrę, artykułu z promocji nie ma w menu kasy samoobsługowej, do tego kasa sama podpowiada droższy artykuł

W kontekście wpisów o biedrze, przypomniała mi się historia sprzed paru dni. Nie wiem, czy zarejestrowaliście, ale od jakiegoś czasu nad kasami samoobsługowymi montowane są kamery co to cieciują byście nie ukradli marmolady czy chleba. Dobry pan jedną ręką ukarze, ale drugą może nagrodzić - w przypadku kamer marchewką jest niby to, że mają podpowiadać co to za produkt znajduje się na wadze i ułatwić robalom jak my życie w samodzielnym kasowaniu sobie produktów.

Do rzeczy. Otóż wchodzę sobie parę dni temu do biedy, patrzę: o, pomarańcze na przecenie 3.99 zamiast 7.99, to kupię sobie na sok. Zakupy zrobione, idę do kasy. Przychodzi kolej pomarańczy, wot technika - kasa wie, że położyłem na wadze pomarańcze, podpowiada - pomarańcze PREMIUM. Hmm, chwila - brałem deserowe, na PREMIUM mnie nie stać. No to trzeba zmienić. Szukam na liście - nie ma. Szukam po nazwie - nie ma. Szukam jeszcze raz na liście owoców - no murwa, nie ma. Dobra - myślę - może się walnąłem i źle pamiętam nazwę? Klikam pomarańcze premium. Myk, 8.99 za kg, a że wziąłem ponad 3kg to wbija ponad 30 plnów. Chwila no, miało być 3.99.

Idę do pani z biedry co to krząta się po sklepie - dzień dobry, brałem pomarańcze deserowe, ale nie ma ich w menu kasy samoobsługowej. Wbiłem jedyne inne co były, ale jest ponad x2 drożej, o co chodzi?

Pani podchodzi do kasy, patrzy - mhm. Anuluje mi te moje pomarańcze, szuka tych deserowych - ni ma. Wbija jakiś swój tajny kod - są. WTF. Pomarańcze są w promocji, ale żeby znaleźć trzeba wbić jakiś kod kasjera - tak ich nie zobaczysz.

Nieźle, ciekaw jestem ile osób dziennie nie zauważy takiego czy innego produktu i nieświadomie zapłaci więcej niż powinno. A nawet jeśli zauważą - sklep nic nie straci, po prostu sprzeda po tej cenie, po której i tak miało być

Jezu, marzy mi się przepis, żeby za każdy grosz różnicy między ceną z półki a ceną z paragonu sklep musiał oddawać 20 gorszy klientowi. Momentalnie polaki rzuciliby się na sieciówki w poszukiwaniu exploitów i łatwej kasy do tego stopnia, że na drugi dzień dzień okazałoby się, że wszystko chodzi jak w zegarku i żadnych różnic paragon/półka nie ma i nigdy już nie będzie. Marzenia ściętej głowy.

#biedronka #gorzkiezale
Thereforee

@knoor Te kody są czasami na opakowaniach/kartonach produktu. Cola Original na sześciopakach ma te kody na papierowej rączce.


The more you know.

smierdakow

Myślę, że to nie jest celowe oszukiwanie ludzi, tylko pierdolnik zwykły, promocja może tylko w tym sklepie i pracownicy nie mogą lub nie potrafią dodać tego do systemu i tak wychodzi, jedyne rozwiązanie to kartka, że promocja tylko w kasach tradycyjnych

GtotheG

@knoor to juz jest chore, ze czlowiek nawet takich rzeczy musi pilnowac… powinni im dojebac kary wielkosci rocznych zyskow i moze wtedy oduczyliby sie oszkuiwac. Wez to gdzies zglaszaj.

Zaloguj się aby komentować

Janusze na #otomoto nauczyli się nowego tricku - wystawiają trupy z amerykańskich aukcji, których jeszcze nawet nie wylicytowali z ceną bez VAT, cła i akcyzy i licza ze ktos sie nadzieje XD

Nie ma nawet za bardzo jak tego odfiltrować
#gorzkiezale
bartek555

Mordo, to nie jest nowy trick, to trwa od wielu lat.

SuperSzturmowiec

Zgłaszaj do moderacji choć wątpię że to coś da

JanPapiez2

Perfidne wyłudzenie lub oszustwo? Moderacja Olx spi. Ktoś chce sprzedać konto w tibii? Ogłoszenie usunięte xD

Zaloguj się aby komentować

W skali od 1 do 10, jak bardzo ze mną źle, jak mój kot który zazwyczaj oczekuje że dam mu tylko jeść i się od niego odpierdolę, spędza ze mną dzień w łóżku?

#gorzkiezale
zed123

Są dwie opcje:


  1. nieźle grzejesz, w sensie, że masz gorączkę tak potężną, że wybrał Ciebie zamiast kaloryfera (kaloryfer twardszy pewnie);

  2. zaklepuje sobie swoją część padliny.


Trawienny

To koniec. Dzwoń po śmieciarkę.

Opornik

@GazelkaFarelka 

Adoptowaliście ostatnio nową miaubestię, nie?

Potrzebuje miłości.

Zaloguj się aby komentować

Czwarty wieczór i gorączka powyżej 38 stopni. Wzięłam już wieczorne leki i czekam. Zaczynam już świrować że dopadła mnie jakaś lekooporna bakteria. Nigdy wcześniej nie chorowałam tak, że czwartą dobę z rzędu miałam cały czas gorączkę. Co prawda dopiero trzecia dawka antybiotyku, ale już sobie zaczynam wkręcać najgorsze scenariusze. Nie mam nawet ochoty na słodycze, a to znak, że ze mną naprawdę źle.

#gorzkiezale
Rudolf

@GazelkaFarelka temperatura powyżej 38 stopni? farelka w nazwie nie przypadkowa

lexico

@GazelkaFarelka Znam ten ból.

Mnie tak dopadło na początku grudnia i trzymało 2 tygodnie, dopiero w połowie stycznia znikł ból gardła i gorączka powyżej 37 stopni.

GtotheG

@GazelkaFarelka 

Nigdy wcześniej nie chorowałam tak, że czwartą dobę z rzędu miałam cały czas gorączkę. 


To widzę, ze cię życie oszczędzało xD ja kiedyś 2 tygodnie z gorączką chodziłam, bo się bałam iść do lekarza i że nie pójdę do szkoły, a musiałam chodzić do szkoły xD nie bój żaby, antybiotyk się bierze z tydzień żeby zadziałał. Leż, odpoczywaj, żryj czosnek na potęgę, mleko, miód, herbatki, cytrynki, sok malinowy i wrócisz do żywych.

Zaloguj się aby komentować

Kolejny wieczór, kiedy rośnie gorączka. Czekam, aż ibuprofen zacznie działać. Ból głowy i wszystkich stawów jest niesamowity, czuję każdą jedną chrząstkę w stopach, nie jestem w stanie się poruszać. Wykonuję mikroruchy bo one przynoszą mi ulgę.

Zaczyna mi się na szczęście już robić ciepłej i czuję jak krople potu spływają mi po ciele. Znak, że lekarstwo zaczyna działać. Jeszcze chwila i będę mogła wstać i zjeść kolację.

#gorzkiezale
Piechur

Uuu, to moje ostatnie dwa dni spędzone pod trzema kocami. Paracetamol lepiej na mnie zadziałał niż ibuprofen. Nawadniaj organizm i nie daj się chorobie, zdrówka!

zed123

Okład z kota. Najlepiej grubego. Albo ze dwa chudsze.

Zaloguj się aby komentować

Ech, chyba tym razem kombinowanie i januszowanie się na mnie zemści. W dłubanym harlejku przy glebie naderwał się ogranicznik skrętu, początkowo myslałem o wymianie półek ale po tym jak okazało się, że lagi i pólki są proste a sam ogranicznik można ogarnąć napawając i potem obrabiając, skusiłem się na zawiezienie tego do zakładu, który zajmuje się właśnie spawaniem i obróbką aluminium.

Cebulacka dusza uradowała się, gdy zapowiedzieli że koszt naprawy tego zamknie się prawdopodobnie w 100-150 pln. No a przyszło co do czego i tak:

  • koszt ponad trzykrotnie przekroczony, bo grzebali się przy tym kilka godzin i policzyli mnie za czas roboty (co przy okazji wzbudza moje obawy, że robili to po prostu pierwszy raz w życiu i uczyli się na moim elemencie)
  • zwymiarować dokładnie tego ogranicznika sami nijak nie potrafili i nie mam nawet pojęcia czy będzie pasowało
  • sztyca ma ślady i rysy po trzymaniu tego w imadle, oczywiście na żywca, kto by tam się przejmował jakimiś nadkładkami na szczęki, niepotrzebne to
  • sztyca przekręciła im się w półce o 90 stopni (jest w niej otwór w który wchodzi pin blokujący kierownicę, wiec musi być w określonym położeniu), mają jeszcze poprawić -_-
  • jeszcze próbowali ową sztycę wyciągnąć z półek, powiedzieli mi, że się,nie da - po czym wyszło że robili to na chama i wyciskali w złą stronę - do tego sądząc po śladach podgrzewając i waląc podczas gdy powinno się to robić na prasie -_- mam nadzieję, że nie zrujnowali do cna geometrii

No i efekt tego taki, że z roboty która miała wyjść stówkę lub ciut więcej będzie prawie 4 stówy i spora szansa, że półka nada się na śmietnik i trzeba będzie szukać nowej/używanej - dodatkowe koszty.

Jezu, mam czasem wrażenie, że jak po prostu nie zrobię czegoś sam albo nawet zapłacę komuś, ale nie poprowadzę za rękę jak dziecka tłumacząc przy każdym kroku co trzeba uważać przy robocie, to rezultat będzie opłakany. A co mnie rozwala jeszcze bardziej, to to że nie mam nic wspólnego na codzień z obróbką metalu, więc na dobrą sprawę dlaczego miałbym to wiedzieć - powinienem po prostu zostawić to i odebrać gotowe. I jeszcze niby zakład co dobre oceny ma, no ja piehdolę.

No nic, będę to jutro zakładał na próbę, może akurat będzie dobrze.

#motocykle #gorzkiezale
Tyglys

Drogi kolego tak często jest. Jak nie przypilnujesz to rozpierdolą i jeszcze Ty musisz za to zapłacić ;(

knoor

@Tyglys No, dlatego właśnie większość takich rzeczy staram się robić sam - żeby było śmieszniej, nawet mam na chacie TIG-a i wiertarkę stołową, więc po dokupieniu frezu na oparciucha... xD


No ale uznałem, że zaufam szpecjalistom i po raz kolejny się na tym przejechałem, dlatego zawsze tylko wzruszam ramionami, gdy ktoś przekonuje mnie, że mordo, daj to do speców to oni ci idealnie zrobią mordo - a potem wychodzi coś takiego -_-

Dzikie_oregano

@knoor z „zaleczonym” ogranicznikiem skrętu kupiłam pierwszą Yamahę R6

GrindFaterAnona

@knoor chyba zartujesz, ze zaplacisz im 500zl za spartoloną robotę xD czlowieku, to oni powinni tobie zaplacic za uszkodzenie czesci, a nie ty im

Zaloguj się aby komentować

Chyba pierwsza książka w moim życiu której nie dam rady skończyć nie dlatego że jest słaba, a dlatego że się niemożebnie wkurwiam przy czytaniu.

Reportaże powinny poruszać. Czytywałem już takie które mnie wzruszały, smuciły, rzucały nowe światło na jakieś sprawy, ale pierwszy raz mam tak że czuję się owładnięty totalną złością z powodu tego co czytam. Książka to "Wszyscy tak jeżdżą" Bartosza Józefiaka. Opowiada o piratach drogowych. Reportaż próbujący znaleźć odpowiedź na pytanie czemu w Polsce jest tak fatalna kultura jazdy, kim są ludzie którzy "jeżdżą szybko ale bezpiecznie" i jak się tłumaczą jak wychodzi że jednak z tym "bezpiecznie" to nie do końca prawda.

Tu próbka jednej z historii. Pozaznaczałem clue - historię, oraz tłumaczenie się kierowcy. Cała książka taka jest. I po każdym takim tłumaczeniu się jakiegoś frajera który ma na sumieniu ludzi, ich zdrowie, czyjegoś ojca, siostrę, kogokolwiek, jest zawsze wykręcanie się. Zero refleksji, zero skruchy, zawsze winni wszyscy na około.
Nie rozumiem co trzeba mieć w głowie żeby mając kogoś na sumieniu, mając wyrok, opinie biegłych, świadków nadal twierdzić że nie zrobiło się w sumie nic złego i to ten martwy był sam sobie winny. A jak nie ten martwy to organizacja ruchu, inni kierowcy, no wszystko tylko nie fakt że zapierdalałem jak pojebany.

Ledwie 120 stron czytam od Świąt bo co ileś stron muszę sobie robić przerwę na uspokojenie.

Mało rzeczy mnie tak potwornie wkurwia jak lekkomyślność, brawura i pustka we łbie na drodze.

#ksiazki #czytajzhejto #gorzkiezale #zalesie
1da4a50e-a258-421e-bb3b-08d7f84c973e
f7da5ae4-029e-4c2e-bea9-fbebdf8659cd
DamBa

Czytałem tę książkę, zakupiłem ją poleconą gdzieś w komentarzu po wypadku Perettiego w Krakowie. Uważam, że książka to takie 5/10. Niestety dobrze pokazuje patologię naszych dróg, gdzie w większości ludzie to debile. Opisana praca na kurierce wydaje się nierealna, ale kto zna kuriera to może potwierdzić że raczej tak jest. Wszędzie wszyscy się spieszą nie wiadomo po co, brak kultury dla drugiego kierowcy, a jak ma ktoś wpuścić kogoś na zamku błyskawicznym stojac i tak w 1h korku to ludzie się gotują, że są jedno auto za kimś.

Guma888

Mam na półce i chyba już od pół roku odkładam na "kiedyś"

GrindFaterAnona

@Maciek masakra. Ostatnio mialem okazję jechać samochodem z takim jednym cwaniaczkiem, mlody chlopak kolo 30, wydawalo sie ze ogarniety, dobry pracownik, bystry, zona dzieci dom - drogą szybkiego ruchu to glownie 180 km/h jechalismy. I uslyszalem od niego taką mądrość, ze jak ktos jezdzi przepisowo, to tez nie bezpiecznie. Jemu może się wydaje, ze bezpiecznie ale to niebezpieczne. Bo pojedzie taki 50 km/h i w dupe mu wjedzie ktos co pojedzie 140 km/h bo nie wyhamuje. I co? No z taką logiką to nie ma co dyskutowac nawet..

Maciek

@GrindFaterAnona as z podobną logiką jest jednym z bohaterów ksiazki

tomasz-frankowski

@GrindFaterAnona hej, akurat muszę się zgodzić z tezą że w polsce przepisowo = niebezpiecznie.

Jeżeli potok samochodów jedzie 70kmh, a trafi się jeden który będzie jechał 50- to przed nim będą włączać się do ruchu inni uczestnicy drogi (przez to często wymuszając pierwszeństwo i prowadząc do niebezpiecznych sytuacji).

Ale nie można tego powiedzieć o amebie 180kmh

Zaloguj się aby komentować