#drzewa

3
132
dradrian_zwierachs

obkop sobie misę dookoła, bo trawa będzie szybsza do żarcia niż ten ogigel.

Zaloguj się aby komentować

Enzo

@radidadi brzoza się łatwo rozsiewa dookoła

peposlav

@radidadi daleko? Bo z @Bori się wybieramy? Mam nadzieę, że lubisz Kielecki

Zaloguj się aby komentować

Rekordziki

Jeśli nie chcesz mojej zguby, trylobitka daj mi, luby. Johohohohohoho. 

1. Stare skamieliniaki

Nastarszą rafkę(ale nie koralową), a raczej jej skamieniałe pozostałości, można dzisiaj odnaleźć na północno-wschodnich terenach Ameryki Północnej. Nazywa się Chazy Reef Formation, a jej początki sięgają ordowiku, który to okres miał miejsce jakieś 450 milionów lat temu. Wtedy to młoda rafa miała rozpocząć swój rozwój w oceanie zwanym Japetusem.


2. Największa naturalna apteka

Taką apteczką są tropikalne lasy deszczowe, składniki, które można tam znaleźć, są powiązane z nawet 25 procentami produktów farmaceutycznych produkowanych na zachodzie. Miejscowe plemiona od wieków znają doskonałe właściwości lecznicze tamtejszych roślin, zachodni świat ma okazję ogarniać ich zajebistość dopiero od drugiej połowy XX wieku.


3. Wysokie drzewka

Puchowiec pięciopręcikowy(Ceiba pentandra) to drzewo uznawane za najwyższe spośród tych rosnących w tropikalnych lasach deszczowych. Może osiągać wysokość 60 ,a nawet i 70 metrów. Można je spotkać głównie w południowym Meksyku, na południu Amazonii i w zachodniej Afryce. 


#necrobook #rekordyguinnessa #starerafy #naturalnaapteka #drzewa

8ecfd5ff-ae5f-4e93-a82b-2968e23715fd
af06d4da-a650-483f-adc2-28e016faf932
f785556d-d583-403c-997e-4634be57304d
dc02eaba-2428-4d18-88ab-57000fb10d69
bojowonastawionaowca

@AbenoKyerto no I dlaczego usuwasz Panie OP?

AbenoKyerto

@bojowonastawionaowca głupota prawdopodobnie.

Tym razem już pozostawię, niech wisi.

Zaloguj się aby komentować

Ale numer.

Dłubię sobie na działce, i słyszę takie pyk pyk pyk.

zaczyna mnie to wkurwiać, i zaczynam szukać źródła.

okazało się że to z brzozy woda kapie. Jak z kranu.

Heh.


#drzewa #brzozy #przyroda #las

12d4bbcd-16df-4cab-ad40-e67993c54a82
b0eed278-e8fe-4903-96e4-4ef257eb1182
Opornik userbar
cebulaZrosolu

@Opornik


kozioł: -przyznaj sie pikanie cie denerwuje bateria wytrzyma?!

bonus: -nie kozioł nie denerwuje mnie pikanie bateria jest slaba.

kozioł: -pikanie cie denerwuje.

bonus: -nie denerwuje mnie pikanie

kozioł: -pikanieeeee

bonus: -nie k⁎⁎wa nie pikanie! zamknij sie juz! ...gdzie pojechala?

fifi: -w prawo

kozioł: -a teraz w lewo pik pik.

bonus: -kozioł zamknij sie ja musze sie skupic okey.

kozioł: -pik pik

Zaloguj się aby komentować

cebulaZrosolu

@trixx.420 ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Mr.Mars

@Semicolon Bardzo dobra wiadomość

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio pozwoliłem się zabawić w lekarza, trochę może jak dentystę.


Pacjentem był klon pospolity wychowany od nasionka. Więc też ma wartość sentymentalną, ale też i trochę historyczną. Ponieważ jest to dziecko olbrzymiego klonu który rósł u nas na wsi nieopodal starej szkoły której już tam nie ma. W sumie tego drzewa też. 


Problemem był konar, który pod dość ostrym kątem odrastał od głównego pnia. Został on odcięty w zeszłym roku. No ale niestety wbrew oczekiwaniu rana nie chciała się za bardzo zasklepić, a wręcz przeciwnie. Kora zaczęła odchodzić od pnia a pod nią pojawiła się "próchnica".

Trochę szkoda drzewa ponieważ rosło już sobie wiele lat. Trzeba działać.


Musiałem usunąć martwe tkanki, oraz zmurszałą korę, niestety nie była to taka prosta sprawa.

W środku pnia, pila łańcuchowa, którą dokonywałem operacji znalazła kawałek pręta lub gwoździa o średnicy 6 mm. Cóż, życie. @myoniwy świadkiem.


Wycinając dalej tkanki, udało się usunąć większość martwych. Ale niestety pęknięcie od podstawy bocznego konaru sięgało wzdłuż całego pnia aż do ziemi. Na ten moment z tym nie chcę nic robić. Oczyściłem delikatnie ostrą siekierką poszarpane krawędzie. Oraz zabezpieczyłem wszystko maścią ogrodniczą.


W tym momencie przewiduje dwa scenariusze. Albo to wszystko z biegiem czasu się zrośnie, albo będzie trzeba usunąć część pnia, która jest oddzielona pęknięciem i ponownie zabezpieczyć wszystko maścią ogrodniczą.


#ogrodnictwo

#drzewa

#diy

#ochronasrodowiska

#ochronaprzyrody

4f04217b-89a5-47df-87b1-b45f6046e515
40078daa-dbf1-4cda-9620-df50127b2a93
71b7dd79-d4f1-4d75-bcf9-a980ca2846db
bba4ac39-3b16-45c6-9336-4718705f9b13
55e2334d-403c-41ae-ac81-42c19cb11d26
wiatrodewsi

Maści na bogatosci, nie pożałowałeś. Klony są jakieś dziwne, często to próchno tak idzie od cięć. Wiele innych gatunków zabliźniło by to bez problemu.

Zielonywewszystkim

@wiatrodewsi Ja mam więcej doświadczenia w ramach ciętych przy owocówce. Z tego co zauważyłem odmiany jabłoni o twardym drewnie goją się dużo gorzej.

A tu z tym klonem to faktycznie też mnie zdziwiło że to nie chciało się zarosnąć.

wiatrodewsi

@Zielonywewszystkim Najlepiej jest przy wiśniach - tniesz w upale, pryskasz, rany smarujesz, żeby tylko było optymalnie, a potem i tak trzeba wyciąć bo choruje i strach żeby innych nie zaraziła. Polecam

Michot

@Zielonywewszystkim Propsy z piorunem dla lekarza drzew. Zrozumiały sentyment do własnej menażerii. U mnie te drzewa mają status chwasta. Rozsiewają się jak oszalałe i tak samo rosną, dusząc wszystko inne. Zostawiłbym bez interwencji to miałbym jednorodny las xD

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Moon Trees – czyli Drzewa Księżycowe – to drzewa, które wykiełkowały z nasion zabranych w kosmos w ramach misji Apollo 14 w 1971 roku. Misja Apollo 14 była ósmą w historii załogową wyprawą amerykańskiego programu Apollo, trzecią, podczas której odbyło się lądowanie na Księżycu i pierwszą, w ramach której wylądowano na obszarze wyżynnym Księżyca. Na pokład statku, w ramach eksperymentu, zabrano nasiona pięciu gatunków ziemskich drzew: sosny taeda (Pinus taeda), platana zachodniego (Platanus occidentalis), ambrowca amerykańskiego (Liquidambar styraciflua), sekwoi wieczniezielonej (Sequoia sempervirens) i daglezji zielonej (Pseudotsuga menziesii).


Inicjatywa wysłania nasion w podróż w kosmos narodziła się po tym, jak jednym z astronautów wybranych do misji Apollo 14 został Stuart Roosa. Na początku swojej ścieżki zawodowej Roosa pracował jako tak zwany smoke jumper – specjalnie przeszkolony strażak-skoczek spadochronowy, wysyłany na pierwszą linię w czasie akcji gaszenia pożarów na rozległych obszarach leśnych. Edward Cliff, ówczesny szef amerykańskiej Służby Leśnej, znał Roosę z czasów jego pracy w tym zawodzie i kiedy dowiedział się, że Roosa został jednym z członków załogi Apollo 14, skontaktował się z nim i zaproponował eksperyment: zabranie nasion drzew w kosmos.


Nasiona, wyselekcjonowane przez Stana Krugmana z Służby Leśnej, zostały posortowane i szczelnie zamknięte w plastikowych torebkach, a następnie dodatkowo zabezpieczone w małym metalowym pojemniku. Spędziły poza Ziemią dziewięć dni – Roosa miał je przy sobie i nosił je ciągle w swoim zestawie osobistym, kiedy w lutym 1971 roku statek okrążał Księżyc.


Niestety, po powrocie na Ziemię, podczas realizacji procedur dekontaminacji, torebki przez przypadek pękły i nasiona rozproszyły się po komorze próżniowej. Podejrzewano, że działanie próżni nieodwracalnie je uszkodziło. Próba wykiełkowania niektórych z nich, podjęta w Houston przez Stana Krugmana, zakończyła się jedynie częściowym powodzeniem – nasiona co prawda wykiełkowały, ale młode rośliny nie przetrwały długo z uwagi na brak odpowiednich warunków. Pozostałe nasiona przetransportowano do ośrodków w Gulfport i Kalifornii i tym razem udało się nie tylko wykiełkować wiele z nich, ale także utrzymać sadzonki w dobrej kondycji.


Większość Drzew Księżycowych została rozdana w latach 1975 i 1976 stanowym organizacjom związanym z gospodarką leśną, by zostały zasadzone w różnych miejscach w kraju w ramach obchodów dwusetnej rocznicy ogłoszenia niepodległości USA. Część drzew trafiła także do innych krajów, między innymi do Brazylii i Szwajcarii, a jeden egzemplarz został podarowany cesarzowi Japonii. W związku z tym, że nie śledzono dystrybucji Drzew Księżycowych w sposób systematyczny, do dziś znane są lokalizacje tylko niektórych z nich i wciąż zbierane są informacje o pozostałych.


W 2022 roku przybyło Drzew Księżycowych – kolejne nasiona drzew zostały zabrane w kosmos w ramach misji Artemis I i spędziły poza Ziemią dwadzieścia pięć dni. Wyhodowane z nich drzewka w 2024 roku zostały zasadzone w dwustu trzydziestu sześciu lokalizacjach na terenie USA, między innymi przy uczelniach, muzeach i budynkach instytucji rządowych, i zapewne będzie ich jeszcze więcej. Akcja sadzenia „nowej generacji” Drzew Księżycowych ma, zgodnie z planem, potrwać do jesieni 2025 roku.


#ciekawostki #nauka #rosliny #przyroda #drzewa #kosmos #historia

tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych

2fdb85e2-d39b-4c45-b05a-8cc0cec3536e
36e2149b-4f31-45fa-b679-47106d874c08
Shotsel

@Apaturia moze i w USA maja drzewa z kosmosu, ale to my mamy papieskie deby! xD

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/D%C4%85b_papieski

Apaturia

@Shotsel Żeby tylko papieskie W moim mieście jest cała aleja pamiątkowych dębów, bo co przyjedzie ktoś znaczniejszy, to już czeka na niego sadzonka do wkopania i tabliczka pamiątkowa.

kitty95

@Apaturia czemu niby nieważkość miałaby zaszkodzić nasionom? Rozumiem, jakby je w próżni na zewnątrz trzymali.

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj, wraz z @myoniwy , wybraliśmy się na "wycieczkę", ale po drodze zajechaliśmy jeszcze oddać podnośnik do karton gipsów. No i tak od słowa do słowa, od karton gipsów przez spawanie po… na cięciu drzewek owocowych, skończywszy.

Zatrzymując się na chwilę przy tym, padło pytanie. Jak przyciąć dwie stare gruszki, duże kilkunastoletnie drzewa z masą wilków oraz odrostów od ziemi. Po krótkim szkoleniu z ścięcia oraz delikatnym podcięciu padł pomysł aby na odrostach które, odbijają od podkładki zaszczepić odmiany szlachetne.

Wzięliśmy się do roboty, ja zaszczepiłem klasyczną metodą, przez tak zwane stosowanie, polegającą na dobraniu podkładki oraz zraza odmiany szlachetnej o podobnej średnicy najlepiej pędów jednorocznych, ścięciu ich pod kątem, tak aby długość cięcia miała około 3 cm. I tu podkreślam cięcie musi być równe płaskie bez poszarpanego drewna czy kory, oraz czyste. Ostrym nożem, ja wykorzystałem do tego co było pod ręką czyli nożyk tapicerski.

@myoniwy zastosował metodę w klin. Używając z zegarmistrzowską precyzją swojego Victorinoxa.

Metoda ta dedykowana jest nieco starszym drzewom o większej średnicy podkładek /pnia. Robimy to w taki sposób że, zraz nacinamy z dwóch stron pod kątem około 25 stopni tworząc klinowaty stożek. Do zraza musimy dopasować podkładkę, wycinając w niej adekwatne wcięcie na głębokość taką aby dobrze spasować zaszczepiany zraz.


W obu przypadkach, owijamy miejsca szczepienia specjalną taśmą do szczepienia roślin lub taśmą izolacyjną, którą mieliśmy pod ręką. Można też w niektórych przypadkach zabezpieczyć miejsca szczepienia roztopionym woskiem, przed wysychaniem oraz patogenami chorobotwórczymi.


Chociaż nie ma sensu opowiadać jak i z czym to się je ponieważ na forum jest już kilku ekspertów od szczepienia i starych odmian.


Trzymajcie kciuki aby się powiodło,


A w sumie, może jakieś zakłady? Każdy z nas wykonał po dwa szczepienia, przez siebie obranymi metodami, co prawda z marszu i na partyzanta ale daliśmy z siebie po 30 %. A sumarycznie to prawie 70%


#ogrodnictwo

#drzewa

#gruszki

#jablka

#stareodmiany

1f259045-c0f3-4cfb-b3ab-99313f5671df
272dfe1d-4341-4ba1-922f-995129bfbe24
1467ed8e-2db4-4550-bfc1-81b901ca6ee3
63baf745-bab7-4c74-b73a-bc05c13c20bf
8c6f1fa1-f206-49c7-87e4-f2c37815357a
UncleFester

@Zielonywewszystkim Pokaż za parę miesięcy

cweliat

@Zielonywewszystkim co to za inzynieria genetyczna

myoniwy

@cweliat GMO w najczystszej postaci.

Kasjo

@Zielonywewszystkim ja mam chęć poeksperymentowac ze szczepieniem na wierzbie, podobno się da tylko nie wiem czy to co rośnie na działce się nadaje, no ale popróbować można, to nic nie kosztuje. Nigdy żadnego drzewka nie zaszczepiłem a marzą mi się gruszki na wierzbie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zielonywewszystkim

@Kasjo Wierzba to jedna z najbardziej podatnych roślin do szczepienia. Z powodzeniem można szczepić w ręku a potem w zimnym tunelu ukorzeniać.

Bardzo dobrze się zrasta i świetnie przyjmuje.

Najważniejsze jest czystość oraz dbałość o narzędzia. A także czystość cięć miejsca szczepienia. Wszystko musi być dobrze spasowane i powinno zadziałać. A jak już Ci wyrosną gruszki na wierzbie to daj znać.

Zaloguj się aby komentować

Owoce wyrastające bezpośrednio z pnia? Dlaczego nie – w taki właśnie sposób rosną jagody żabotikaby (Plinia cauliflora), rośliny przybierającej postać krzewu lub niskiego drzewa, która naturalnie rośnie w lasach brazylijskiego regionu Mata Atlântica, w stanach Rio de Janeiro, Minas Gerais, Goiás i São Paulo.


Kwiaty, a później także owoce żabotikaby rosną bezpośrednio na jej pniu lub na jej gałęziach, co sprawia dość niezwykłe wrażenie – takie zjawisko w świecie roślin jest nazywane kauliflorią (w odniesieniu do kwiatów) i kaulikarpią (w odniesieniu do owoców).


Owoce żabotikaby są początkowo zielone, jednak w miarę dojrzewania stają się lśniąco czarne. Mają grubą skórkę i słodki, biały lub różowawy, przezroczysty miąższ o konsystencji przypominającej miąższ winogrona. Są jadalne, bardzo smaczne i mają szerokie zastosowanie w kuchni – produkuje się z nich także trunki. Sęk w tym, że po zebraniu nadają się do spożycia zaledwie przez kilka dni, a później zaczynają się psuć, przez co trudno je spotkać poza Brazylią.


#ciekawostki #przyroda #natura #rosliny #drzewa #brazylia

tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych

f7be5375-6f35-4899-b069-d3d6b2afcec2

To gniazdo? To jemioła? Nie - to tylko zmutowana potworność Niekiedy na drzewie można zaobserwować zwarte skupisko gałęzi, które przypomina ptasie gniazdo lub kulę jemioły, ale jest podejrzanie nieregularne lub duże. To może być tak zwana czarcia miotła.


Czarcie miotły to pojawiające się czasem na drzewach i krzewach zniekształcenia z kategorii potworności lub dziwotworów. Często ich przyczyną są uszkodzenia powodowane przez chorobotwórcze grzyby i bakterie atakujące roślinę, ale mogą tworzyć się także w drodze mutacji zachodzących w tkance twórczej pędu Powstaje w ten sposób wyrośle złożone z bardzo gęsto rozmieszczonych, rozgałęzionych pędów przypominające czasem gniazdo, jemiołę, miotłę lub wręcz miniaturowe drzewko.


Niektóre czarcie miotły zyskały znaczenie w szkółkarstwie i pod kierunkiem człowieka dały początek nowym odmianom drzew i krzewów. Sporo ozdobnych odmian jodeł, sosen, modrzewi i świerków zostało wyhodowanych w ten sposób - może nawet niektóre Wasze świąteczne drzewka lub gałązki użyte w stroikach wywodzą się od tych drzewnych potworności


#ciekawostki #przyroda #natura #drzewa #rosliny #lasy tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych

4d66991c-3396-452d-915e-bd5a617856f1
143b0a3d-c026-4dfc-88b3-44f1eb09bba4
86305c40-5bc8-4828-a0fa-f644f5574401
Weathervax

O, widziałem coś takiego ostatnio i się zastanawiałem co to.

Apaturia

@Weathervax To akurat dobry czas na szukanie czarcich mioteł - kiedy drzewa nie mają liści, łatwiej je zauważyć.

Zaloguj się aby komentować

Dlaczego droździk spadł z ostrokrzewu?


Z tego typu zagadką przyszło się zmierzyć brytyjskim badaczom w 1999 roku, kiedy w sezonie zimowym pod jednym z ostrokrzewów odnaleziono kilka martwych droździków (Turdus iliacus). Domyślano się, że ptaki najprawdopodobniej pospadały z drzewa i zginęły po uderzeniu w betonowy chodnik poniżej, ale nie za bardzo wiedziano, co mogło do tego doprowadzić.


Kiedy zbadano przewody pokarmowe droździków, okazało się, że są one wypchane owocami ostrokrzewu. Owoce były już sfermentowane i miały wyjątkowo wysoką zawartość alkoholu - przyjęto zatem, że to właśnie alkohol spowodował śmierć ptaków.


Nie tylko owoce ostrokrzewu mogą przypadkowo upić żywiące się nimi ptaki, zdarza się to też np. w przypadku owoców jarzębiny. Nie jest to jednak częste zjawisko. Odurzone ptaki mają problem z poruszaniem się i utrzymaniem na gałęzi drzewa, trudno im utrzymać się w pionie, a podczas lotu mają dużo większą szansę na zderzenie z przeszkodą - co szczególnie w środowisku miejskim może być dla nich śmiertelne w skutkach.


#ciekawostki#przyroda#natura#zwierzeta#rosliny#drzewa#ptaki tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych

d98cf686-0c54-4668-bbc5-a5f7f14e3203
moll

@Apaturia żarłeś, nie leć

Apaturia

@moll Jak widać, alkohol szkodzi nie tylko ludzkiemu zdrowiu

moll

@Apaturia zdecydowanie... Tata mijał kiedyś pijanego borsuka w rowie, u mojej cioci pod wiśnią regularnie alkoholizują się jeże

Zaloguj się aby komentować

Gościnny ostrokrzew Szczególnie w sezonie zimowym ostrokrzewy przyciągają ptaki - nie tylko ze względu na swoje owoce, ale także dlatego, że tworzą doskonałe schronienie podczas nieprzyjemnej pogody. Zwarte, gęste listowie ostrokrzewu zapewnia ptakom osłonę przed śniegiem, deszczem i wiatrem, a jego kłujące liście bronią dostępu drapieżnikom. Pod ostrokrzewem często znajdują schronienie także małe ssaki, takie jak jeże.


Poza sezonem zimowym ostrokrzew jest również bardzo lubiany przez ptaki, które chętnie szukają w nim kryjówek i budują gniazda wśród jego gałęzi.


#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #rosliny #drzewa tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych

f829aef1-09e1-42d9-87b1-2676c002c0ab
3t3r

@Apaturia a gdzie ciekawostka o lisciach ostrokrzewu?!

Apaturia

@3t3r Była we wtorek. Musisz cofnąć się w czasie, żeby przeczytać

3t3r

@Apaturia a to przepraszam, przegapilem!

Zaloguj się aby komentować

Największy europejski drozd, paszkot (Turdus viscivorus), często bywa obserwowany w okresie zimowym w okolicach ostrokrzewów i innych drzew, na których w tym czasie utrzymują się owoce. Na ogół zaklepuje sobie jedno drzewo - niekiedy to samo przez kilka sezonów pod rząd - i traktuje je jako swoją zimową spiżarnię


Paszkot jest znany z tego, że pilnuje i agresywnie broni swojego drzewa - jeśli jakiś inny ptak próbuje się pożywiać jego owocami, choćby tylko tymi już opadłymi i leżącymi na ziemi, jest natychmiast przepędzany. Ponieważ paszkot jest przeciętnie dużo większy i silniejszy od konkurencji, niewielu krewniaków waży się rzucać mu wyzwanie. Po jakimś czasie okoliczne ptaki zwykle uczą się, że to konkretne drzewo jest zajęte i zostawiają je w spokoju.


Zimową spiżarnię paszkota można niekiedy łatwo rozpoznać - to zwykle to drzewo, które jako jedno z niewielu w okolicy nie zostało jeszcze objedzone z owoców Często można też zauważyć lub usłyszeć przesiadującego na nim paszkota, usadowionego w wyeksponowanym miejscu i pilnującego swoich zapasów.


Na zdjęciu paszkot na ostrokrzewie.


#ciekawostki #przyroda #natura #rosliny #drzewa #zwierzeta #ptaki tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych

5c5e7063-87b7-4b09-8482-8eba2baf9855
Mr.Mars

Bardzo ładny i mądry ptaszek.

Zaloguj się aby komentować

Ostrokrzew paragwajski (Ilex paraguariensis), znany również jako yerba maté, to jeden z czterech znanych gatunków ostrokrzewów, które zawierają kofeinę. Występuje naturalnie w Ameryce Południowej, przede wszystkim w Paragwaju, północnej Argentynie, Urugwaju i południowej Brazylii, gdzie również jest na szeroką skalę uprawiany.


Jego krewniacy nie zrobili tak zawrotnej kariery, jednak ich liście również bywają współcześnie wykorzystywane do przyrządzania naparów zawierających kofeinę.


Ilex guayusa to inny południowoamerykański ostrokrzew rosnący w lasach deszczowych Ekwadoru, a częściowo także na obszarach Peru i Kolumbii. Najstarszym świadectwem jego użytkowania przez człowieka jest pochówek odnaleziony w boliwijskich Andach, liczący około półtora tysiąca lat - odkryto w nim mały pęczek liści tego ostrokrzewu.


Ilex vomitoria i Ilex cassine to ostrokrzewy z Ameryki Północnej, naturalnie występujące w regionach Wschodniego Wybrzeża od Wirginii do południowego Teksasu. Pierwszy z nich zawiera więcej kofeiny, a jego liście są uważane za typowy składnik tak zwanej herbaty yaupon.


Napary z "kofeinowych" ostrokrzewów zajmowały ważne miejsce w kulturach rdzennych plemion amerykańskich. Były wykorzystywane w celach rytualnych oraz leczniczych, a także podawane podczas spotkań i spożywane na co dzień dla efektu stymulującego.


Na zdjęciu suszone liście Ilex guayusa.


#ciekawostki #przyroda #natura #rosliny #drzewa #yerbamate tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych

674094cf-3ca6-482a-99f7-bfe72472cb6a
macgajster

my już dobrze wiemy jak powstaje yerba do zaparzania ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

858248a1-9c4c-4ec2-a051-f363f3814be8
Half_NEET_Half_Amazing

było pite dzisiaj

amanda niebieska

Zaloguj się aby komentować

Ostrokrzew ze swoimi charakterystycznymi, czerwonymi, podobnymi do jagód owocami jest częstym świątecznym motywem ozdobnym - jednak w rzeczywistości nie na każdym ostrokrzewie pojawią się owoce.


Ostrokrzewy są dwupienne, co w przypadku roślin oznacza, że są rozdzielnopłciowe: żeńskie i męskie kwiaty występują na różnych osobnikach. Owoce pojawiają się wyłącznie na żeńskich ostrokrzewach i żeby w ogóle mogły się zawiązać, gdzieś w pobliżu musi znajdować się przynajmniej jedno drzewo męskie, które użyczy pyłku żeńskim kwiatom. Jeśli w jednym skupisku zostaną posadzone wyłącznie ostrokrzewy męskie lub wyłącznie ostrokrzewy żeńskie - jagódek nie będzie.


Owoce ostrokrzewu są trujące dla ludzi i wielu zwierząt. Zawierają między innymi saponiny i alkaloidy, w tym teobrominę toksyczną dla psów, kotów czy koni. Zajadają się nimi głównie ptaki , jednak nawet w ich przypadku żywienie się owocami ostrokrzewu nie jest prostą sprawą.


Ponieważ ostrokrzew, skoro już pozwala zjadać swoje owoce, chce mieć z tego jak najwięcej korzyści.


Czerwone jagódki ostrokrzewu dojrzewają już w październiku i listopadzie, ale z uwagi na zawarte w nich alkaloidy są wtedy okropne w smaku i nieatrakcyjne nawet dla ptaków. Dopiero później, po nadejściu zimy, miękną i stają się mniej gorzkie.


Ptaki nie mogą zajadać się nimi do oporu - zwykle zjadają na raz tylko trochę i muszą zrobić sobie przerwę, żeby uniknąć zatrucia. Jaki z tego profit dla ostrokrzewu? Ptaki co jakiś czas wracają po więcej jagódek, a zawarte w nich nasiona trafiają do ptasich odchodów i mają potem większą szansę roznieść się w więcej różnych miejsc.


#ciekawostki #przyroda #natura #rosliny #drzewa tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych

6a5f463a-3999-4ada-9799-152f2c70fc05
macgajster

A ta truciznowatość, to jak w przypadku cisu - trujące są nasiona, czy może cały owoc?

Apaturia

@macgajster Z tego co wiem, cały owoc. Jednak co do samego zatrucia, wszystko zależy od spożytej ilości w stosunku do masy ciała, znaczenie ma też wiek i stan zdrowia - u dzieci podobno już 2-3 zjedzone owoce mogą wywołać objawy, u dorosłych to ponoć coś około 20-30 owoców.

Zaithz

@macgajster Trująca jest w zasadzie cała roślina poza osnówkami owoców które właśnie zjadają ptaki. Można spokojnie zjadać cisowe owoce o ile nie uszkadza sie nasiona w środku.

Zaloguj się aby komentować