Pamiętam z dzienników Gombrowicza taką scenę którą opisał. Mianowicie Witek siedział na plaży i zauważył przewróconego na pancerz żuka. Ujęty jego cierpieniem postanowił go przekręcić i poczuł się dobrze z tym że go uratował. Następnie dostrzegł kolejnego i jego też przekręcił. Zauważył później całą masę przewróconych żuków i już zaczął czuć się źle z tym, że jednym pomógł, a drugich musi zostawić na pewną śmierć bo gdzieś się spieszył. Przez to zamiast czuć się dobrze że pomógł kilku, czuł się źle że jednych wybrał, a innym świadomie odmówił.
Mam wrażenie że wywołanie właśnie takich uczuć to główny cel wszelkich pomagam.pl i podobnych stron.
Wpłaciłeś na zbiórkę? Fajnie, jesteśmy z ciebie dumni. Teraz w absolutnie każdym zakątku internetu jaki odwiedzisz przez następne tygodnie będziemy ci pokazywać inne zbiórki i zdjęcia chorych dzieci z błagalnym nawoływaniem. Co? Nie wpłacisz? Na tamtego dałeś, a tym żałujesz? Co z ciebie za człowiek?
Echhhh...
#gorzkiezale #zalesie #celecharytatywne



















