No i znowu mamy najważniejsze wybory w historii świata, jeszcze niech doda kolejne 10 wpisów o PiSie i że PiS to Rosja

#polityka
e0d378be-736e-4504-8420-f099dd45a891
Sahelantrop

@smierdakow Co jest nieprawdziwego w tej wypowiedzi? Uważasz, że w obecnej sytuacji te wybory nie maja znaczenia?

Pan_Buk

@smierdakow Ja już nie tego nie komentuję, bo wyjdę na symetrystę.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Może niech się Tusk zastanowi, czemu wyborcy nie są już tak zmobilizowani. Obecnie wygląda trochę tak, jak przy ich poprzednich rządach. Wtedy PO treśće kompletnie nie radziło sobie z czytaniem nastrojów społecznych, co zdołał wykorzystać PiS.

Zaloguj się aby komentować

W ostatnim czasie w Lublinie ktoś podpalił dwa wieżowce. Dziś możemy się dowiedzieć że osoba to została zatrzymana i grozi jej do 10 lat więzienia. Moim zdaniem coś jest nie tak bo do 10 lat więzienia często grozi za bardziej błahe przestępstwa. Nawet zrobiłem szybkie graficzne zestawienie. Co by nie mówić koleś który podpala budynek mieszkalny a już szczególnie wysoki blok powinien mieć zarzut usiłowania zabójstwa ludzi lub terroryzmu i gruby wyrok.

#wiadomoscipolska #prawo
1867b652-b229-495c-ab5c-056274ec6ac1
ccb8d725-46fd-4ecc-ba20-425a6db76be2
5tgbnhy6

polskie prawo to czysta emanacja maksymy "madry polak po szkodzie" - jak nikt nie umarl, to beda groznego osobnika traktowac ulgowo, az w koncu kogos zabije

Zaloguj się aby komentować

Brązowe berety w akcji...
#polityka #wiadomoscipolska #wojsko
5ffbd42a-4704-4d0d-ab10-34e8dfd2e9a8
mrozny

@Yes_Man Myślisz, że zawodowym takie rzeczy się nie zdarzają? Po prostu nie są nagłaśniane, a że Żemła z niewiadomo jakich powodów jest cięta na wociaków to każdy taki przypadek będzie opisywać.

Petrolhead

Wspominałem wam kiedyś, że jestem wielkim fanem rowerowej turystyki krajowej? W zeszłym tygodniu złożyło się tak, że podróżowałem w okolicach Torunia.

Te wojaże zazwyczaj przebiegają mi bardzo sielankowo aż do momentu, gdy zadzwoni jakiś mój ziomek i powie, że gdzieś jest jakaś inba i żebym przyjeżdżał - tak jak w lipcu było nad morzem. Nie inaczej było i tym razem, dzwoni koleżka co jest czy tam był harcerzem, że jest na akcji pod Chojnicami, bo tam jest kurwa klęska żywiołowa, cały powiat rozpierdolony i każde ręce do pracy się przydadzą, a słyszał, że ja jestem gdzieś w okolicy. Muszę zaznaczyć, że nieprzypadkowo znajomi do mnie dzwonią w takich sytuacjach, bo ja okazji na tego typu akcje nigdy nie przepuszczam, co zresztą nieraz wpędziło mnie w kłopoty. Co do tej klęski, to ja za wiele informacji nie miałem, bo w czasie podróży nie mam zbytnio dostępu do mediów, tylko mi jakiś typ pod sklepem mówił, że gdzieś były jakieś wichury.


Ogólnie było tak, że w Borach Tucholskich przyszła mega kurwa burza, połamało ileś tam tysięcy hektarów lasu, ludzi pozabijało, poniszczyło domy itd. Macie poniżej zdjęcie jak to wygląda. Ten koleżka mi powiedział, że mam przyjeżdżać do miejscowości o nazwie Rytel i tam szukać jego albo jakiegoś Zbigniewa, co jest koordynatorem jakiejś tam ekipy - nie wiem, bo miałem słaby zasięg. Spod tego Torunia to miałem na miejsce akcji ponad 100 kilometrów, więc jako że na rowerze to bym jechał z półtora dnia, to poleciałem po prostu na najbliższą stację benzynową i podbiłem do typa, co tankował dostawczaka


PANIE KIEROWCO, GDZIE PAN JEDZIESZ, JA DO RYTLA MUSZĘ SZYBKO, BO TAM KATASTROFA, A JA MAM BYĆ WOLONTARIUSZ, WEŹ MNIE PAN CHOCIAŻ KAWAŁEK PODRZUĆ.


MŁODY, NIE MUSISZ TŁUMACZYĆ, ŁADUJ TEN ROWER, JA CIĘ NA SAMO MIEJSCE ZAWIOZĘ. JA TAM MAM CIOTKĘ, TAM JEST KURWA SYRIA!


Ten dostawczak to była chłodnia, a typ tak nią leciał, że tam byliśmy w nieco ponad pół godziny, aż wyroby mięsne pospadały mi na rower ze skrzynek xD Po drodze mieliśmy takie widoki, że faktycznie się poczułem jak w Syrii, bo momentami to po kilka kilometrów były takie obszary, że kamień na kamieniu ani patyk na patyku nie został, rozpiździel totalny, ludzie potracili dorobek życia, a niekiedy to i życie.

Dojechaliśmy, dostawca mnie wyrzucił na jakiejś ulicy, zbiliśmy pionę i pojechał. Przypiąłem rower do płotu, idę szukać tego mojego ziomka-harcerza albo tego słynnego Zbigniewa. W tej miejscowości rozstawiony kurwa sztab kryzysowy, wszędzie latają jacyś strażacy, harcerze, wojsko z ciężkim sprzętem - widać, że wszyscy poza mną doskonale wiedzą co robią. Nagle mnie łapie jakiś typ w kamizelce odblaskowej.


TO TY JESTEŚ OD TYCH PILARZY Z NADLEŚNICTWA?!


Jeszcze nie zdążyłem się zastanowić, kto to są pilarze, a on już sam sobie odpowiedział:


KURWA, CZŁOWIEKU, TO WSKAKUJ NA PAKĘ, BO JUŻ ODJEŻDŻAMY! STARE BOROWICE CIĄGLE ODCIĘTE OD ŚWIATA! LAS NA DRODZE!


I mi ściąga plecak i wrzuca na jakąś ciężarówkę wojskową, co stała obok, to chcąc nie chcąc też tam włażę, chociaż oszołomiony byłem, jakbym się piwa napił. Na górze siedziało już z 20 osób, jak na ulicy - strażacy, wolontariusze, żołnierze, typ jebnął w szoferkę, DAWAJ JEDZIEM, no i jedziemy.


Jeszcze się nie zdążyliśmy rozpędzić, bo to ciężka maszyna, a tu z bocznej uliczki wybiega czterech typów w pełnym rynsztunku bojowym i za nami leci i krzyczy to słynne CHŁOPAKI, CZEKAJTA! Kierowca się zatrzymał, oni się do nas wpierdolili i ruszamy. Wyglądali, jakby właśnie wrócili z misji w Afganistanie: hełmy, mundury z jakimiś linami poobwiązywanymi, gogle, nóż przyczepiony do buta, jakieś kurwa menażki i łopaty przy plecakach itd., podczas gdy u nas ci wszyscy żołnierze i strażacy to mieli tylko piły spalinowe i po plecaku z jedzeniem i wodą na robotę. Jakiś typ ich pyta z jakiej są jednostki, a Mirek, który wkrótce miał okazać się ich dowódcą, krzyczy STARSZY KAPRAL KOWALSKI MELDUJE GOTOWOŚĆ BOJOWĄ. Ci żołnierze od nas się zdziwieni patrzą po sobie i mówią, kurwa, jaki ty jesteś kapral, chyba z NATO, bo masz amerykański mundur xD No i zaraz się kwestia wyjaśniła, bo Mirek zaczął tłumaczyć, że z tym kapralem to on tak trochę wybiegł w przyszłość, bo oni to ogólnie są z jakiejś grupy rekonstrukcyjnej gdzieś z Mazowsza, ale mają też doświadczenie bojowe w ASG (zarówno w walce w terenie zabudowanym, jak i lesie), a w ogóle to oni już mają swój oddział obrony terytorialnej, tylko dopiero za tydzień będą mieli przysięgę. Do tego zaczął opowiadać, że oni sobie tu przyjechali ot tak, z dupy, że jakiego to oni nie mają przeszkolenia, że Mati od nich to na kursie BHP w pracy miał pierwszą pomoc, a Seba to już właściwie ma prawo jazdy kategorii C, tylko jeszcze praktykę musi zdać, a tak w ogóle to ich jest aż ośmiu, ale czterech jest w Łebie na wakacjach i mają domek do końca tygodnia opłacony, więc nie mogli przyjechać - jednym słowem chłopaki byli z tych, co jak Ruskie wejdą, to będą walczyć na barykadach z wrogami ojczyzny zanim ja w ogóle zdążę założyć rurki.


Na przyczepie zapanowała lekka konsternacja, ale chuj, każdy się przyda do pracy, a już w szczególności ja nie powinienem nikogo oceniać, bo nie mam pojęcia co się dzieje poza tym, że jadę na ratunek mieszkańcom Starych Borowic.

Dotarliśmy na miejsce, droga faktycznie zajebana drzewami po horyzont. Jakiś strażak zaczął dzielić pomiędzy nas pracę, mnie przydzielił do harcerza, co miał piłę spalinową, że on będzie drzewo z drogi ciął na kawałki, a ja mam je wypierdalać na pobocze. W końcu strażak się odwraca do tych z obrony terytorialnej i aż zaniemówił, bo ci kurwa sobie rozkładają kuchenkę gazową na tej zniszczonej drodze xD Pyta ich co oni kurwa odpierdalają, a Mirek mówi, że musi sobie gorący kubek zrobić na wzmocnienie, bo się zmęczył jak gonili ciężarówkę xD Jakiś żołnierz powiedział, że zaraz mu tę kuchenkę wsadzi w dupę, więc gościu niepocieszony i nieposilony na wszelki wypadek schował ją z powrotem do plecaka i zaczyna się pompować, że oni przeszkoleni, to oni chcą do ciężkiego sprzętu iść do pracy. Dowodzący strażak mu na to mówi, że jak mają papiery, to im może zaoferować piłę spalinową. Daje ją jednemu z tych Sebów, ten ją ogląda ze wszystkich stron i wyskakuje PROSZĘ PANA, A GDZIE TO SIĘ WŁĄCZA XD, to strażak mu ją zabrał i dał im miotły, że mają zamiatać takie mniejsze gałęzie z drogi, jak już drzewa będą usunięte.


Zanim pierwsze kilka drzew usunęliśmy, to minęło z 10 minut, więc obrońcy terytorium nie mieli co robić i postanowili w międzyczasie sobie zbudować kwaterę główną, czyli położyli plecaki i cały ten swój sprzęt na drodze i zakryli siatką maskującą, żeby wróg nie zobaczył z powietrza. Potem poszli robić rozpoznanie - powyjmowali krótkofalówki, łazili wzdłuż drogi i gadali do siebie szyfrem

GAMMA FOXTROT, ODBIÓR, MAMY TU KOD 10-50/36, ODNOTUJ, OVER.

To im ten harcerz, z którym ja robiłem, mówi: kurwa, hitlerowcy was tu nie podsłuchują, żebyście szyfrem mówili, gadajcie po ludzku, że drzewo leży xD, a jak chcecie się przydać, to niech jeden się przejdzie kawałek i te drzewa policzy, to będziemy wiedzieli, ile jest roboty, czy mamy wzywać więcej ludzi, czy możemy kogoś od nas wysłać w inne miejsce. No to wysłali jednego Sebę na zwiad z tą krótkofalówką i słyszymy jak idzie i im przez nią liczy JEDEN, DWA, TRZY, CZTERY, PIĘĆ, A NIE, TO JUŻ POLICZYŁEM, TO CZTERY, TERAZ PIĘĆ, SZEŚĆ...


Muszę z wrodzonej uczciwości powiedzieć, że oprócz tego to praca szła bardzo sprawnie i poza tymi zjebami była zajebiście zorganizowana. Do tego nie było w ogóle takich podziałów, że ktoś jest żołnierz, ktoś wolontariusz, ktoś harcerz, ktoś z Chojnic, ktoś z Bytowa, a ktoś z Warszawy, tylko wszyscy zapierdalali razem, od razu się zaziomowali i każdy każdemu pomagał. Było poczucie wspólnej misji i w ogóle wspólnoty, jakie pamiętam ostatni raz było, jak byłem dzieciakiem i papież umarł, że wszyscy Polacy to jedna rodzina, jak napisał poeta.

Ten doniosły moment przerywa komunikat z krótkofalówki od Seby:


126, 127, 128... EJ, CHŁOPAKI, CHYBA SIĘ ZGUBIŁEM.


Strażak dowódca wyrwał Mirkowi to radyjko i mu mówi: ja pierdolę, nie właź tylko w las, bo ci jakieś drzewo na łeb spadnie i cię zabije, idź kurwa tą drogą tak jak szedłeś, to w końcu do nas dojdziesz.

Okazało się, że nie. Seba poszedł tą drogą, tylko w drugą stronę i doszedł po godzinie do tej całego wsi, która była celem naszej misji. Tam mu kurwa ludzie wybiegają na spotkanie, że pomoc dotarła, a on do nich wyskakuje, że dzień dobry, on się zgubił i którędy do strażaków xDDD


W międzyczasie Mati, ten co miał skończony kurs BHP, wymyślił, że jak już są na takiej akcji, to muszą koniecznie mieć zdjęcie na fanpage tej swojej obrony terytorialnej czy grupy rekonstrukcyjnej i jakieś forum dla miłośników takich rozrywek. Ustawili się we trzech na tle tej rozjebanej drogi i kogoś tam poprosili, żeby telefonem im zrobił fotkę. Dopiero potem się ogarnęli, że nie ma w ogóle zasięgu. Mirek zakomenderował, że trzeba coś wykminić, bo relację z pola bitwy trzeba wrzucać na bieżąco, tak jak jest to zdjęcie, co Obama siedział ze swoimi doradcami i na komputerze w czasie rzeczywistym oglądali jak zabijają Bin Ladena. Mati wykminił więc, że on wejdzie na te przewrócone drzewa, wyciągnie rękę w górę i wtedy może złapie zasięg.


Teraz będzie krótki opis techniczny, który przedstawię wam jako doświadczony już usuwacz skutków klęsk żywiołowych w lasach. Jak te miliony drzew się naraz przewracają, to plączą się ze sobą nawzajem, spadają na siebie itd. Coś jak bierki, tylko każda waży po kilka ton. W dodatku drzewa bardzo się przy tym naprężają, a niektóre w ogóle nie są złamane, tylko tak przyciśnięte do ziemi jak w kreskówkach, że jest pułapka i leży sznurek i ktoś w niego wchodzi nogą i go wyciąga w powietrze i tam wisi. Na przykład leży jedno drzewo, które przygniata drugie, które jest oparte o trzecie, co jeszcze trochę stoi, ale jak tego opartego nie będzie, to się wyjebie, a czwarte, co leży pod trzecim, jest jakąś gałęzią zaczepione o to pierwsze i drugie. Trzeba więc zajebiście uważać, bo nawet ja pracując bez piły dostałem kilka razy gałęzią, jak ktoś ruszył coś zupełnie innego kawałek ode mnie.

Po fragmencie edukacyjnym wracamy do akcji. Mati wlazł na szczyt jakiegoś stosu drzew i wyciąga łapę w powietrze, żeby chociaż jedną kreskę zasięgu mieć. Ktoś do niego krzyczy ZŁAŹ, BARANIE, NA ZIEMIĘ, ale Mati nie słyszy, bo kawałek obok cięli piłą spalinową, a to hałasuje. Aż przecięli.


Staliśmy się w tym momencie świadkami narodzin Pierwszej Eskadry Lotniczej Obrony Terytorialnej. Drzewo, na którym stał, wyrwało się spod tego, co właśnie zostało przecięte. Matiego wypierdoliło kurwa na wysokość trzeciego piętra. Poleciał takim lobem, że jakiś żołnierz zdążył powiedzieć EJ, DOBRA, DZWOŃCIE PO MEDYKÓW, zanim jeszcze wylądował. Mati miał w dodatku rękę z telefonem wyciągniętą w górę, więc wyglądał jak superman, co też tak lata z pięścią wyciągniętą przed siebie. Jebany miał szczęście, że na trasie jego przelotu było jakieś niezłamane drzewo, bo trochę go gałęzie wyhamowały i dodatkowo go obróciły nogami w dół, bo wcześniej leciał centralnie na łeb, jak po skoku z trampoliny do basenu. Jak przypierdolił o ziemię, to aż kurwa kurz się dookoła wzbił i szyszki podskoczyły.


Nieprzytomnego Matiego zawieźli do szpitala. Ekipa obronna miała więc już jednego zaginionego w akcji i jednego ciężko rannego, nie licząc tych 4, co byli na wczasach w Łebie. Seba 2, ten co został z kapralem Mirkiem, usiadł na pieńku i zaczął płakać. Mirek też się na chwilę zasmucił, ale potem chciał podnieść morale i zaczął intonować okrzyki typu NA CZEŚĆ RANNEGO MATIEGO HIP HIP HURA i CHWAŁA BOHATEROM, ale spotkały się tylko z pełnymi zażenowania spojrzeniami i rozmyły w huku pił spalinowych.


Trzeba jednak przyznać, że jedna rzecz się typom z obrony terytorialnej udała. Ich kwatera główna z plecakami była na tyle dobrze zamaskowana siatką, że jak przyjechała ciężarówka z ludźmi do pomocy, to kierowca kompletnie jej nie zauważył i rozjechał ją tak, że trzeba było ten ich cały rozpłaszczony sprzęt z Afganistanu odrywać od asfaltu xD

Zaloguj się aby komentować

Makabryczna zbrodnia w powiecie bieruńsko-lędzińskim. Policja zatrzymała podejrzanego o zabicie Małgorzaty z Chełma Śl. Grozi mu dożywocie

Jak podaje Gazeta Wyborcza, inżynier miał pociąć Małgorzatę W. piłą mechaniczną. Potem kawałki zwłok wrzucił do płonącego kominka i spalił. Resztę umieścił w beczce na posesji przed domem i też podpalił. A popioły zmieszał z cementem i zabetonował na swojej działce. Nadpalony telefon ofiary wyrzucił w lesie.

Od siebie dodam, że mieli 2 małych dzieci które w momencie popełnienia zbrodni przebywały u dziadków w Chorzowie.

https://dziennikzachodni.pl/makabryczna-zbrodnia-w-powiecie-bierunskoledzinskim-policja-zatrzymala-podejrzanego-o-zabicie-malgorzaty-z-chelma-sl-grozi-mu/ar/c1-18527597

#kryminalne #sprawykryminalne #wiadomoscipolska
szczelamseczasem

@paulusll kto betonuje podjazd po zgłoszeniu zaginięcia partnerki?

Pstronk

Tak się naśmiewaliście że z Afryki do nas płyną "inżynierzy" to teraz słowo zaczęło kojarzyć się z przestępstwem ¯\_(ツ)_/¯

bartek555

Zakres temperatur kremacji to przedział 750 do 1100 stopni.

Ladnie tam musialby dopierdolic w kominku, zeby sie skremowala. A z podjazdem to kurde sredni pomysl, nie lepiej bylo zrobic dziure, tam ja zabetonowac i zasypac ziemia?

Zaloguj się aby komentować

Uprzejmie zapraszamy na spotkanie z Ks. Kan. Brig. Gen. Rudolfem Zubikiem. Prelegent w 60. rocznicę kapłaństwa opowie o biograficznych szczegółach swojego życia, trudach posługi, służbie w Gwardii Narodowej USA oraz nieciekawych czasach funkcjonowania w PRL. Ks. Gen. jest honorowym kapelanem Wojskowej Jednostki Specjalnej GROM i Światowego Związku Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej oraz kapelanem Rycerzy Kolumba oddziału w Harrison.

Spotkanie odbędzie się 25.05.2024 r. w Młodzieżowym Domu Kultury, plac Świętego Michała 6, 38-500 Sanok. Godzina spotkania: 16.00.

Organizatorami spotkania są: Młodzieżowy Dom Kultury w Sanoku, Instytut im. Romana Rybarskiego, Stowarzyszenie Przedsiębiorców i Rolników SWOJAK, Podkarpacki Portal Informacyjny.

Linki medialne:
https://esanok.pl/wydarzenie/2810/spotkanie-po-latach-z-sanokiem
https://www.facebook.com/events/741133608101756
ac8f87f8-b975-4872-afdb-7f52e685dd5f
DirtDiver

Ło kurwa szaman w randze generała.

Zaloguj się aby komentować

Co tam się odpierdala #warszawa #marywilska44 #wiadomoscipolska
2ea97840-f31c-4c43-816e-5f7ff647c081
SunSenMeo

Ciekawe co tam ukrywano 🤔

Jim_Morrison

@GucciSlav Ponoć koleś miał kasę w sejfie ktorą chciał jakoś wydobyć zanim sie zjara.

Czemu

Pieniądze pewnie. Wiadomo ze co lepsze to zostanie rozkradzione przed wpuszczeniem właścicieli. Większość co tam sprzedawała to skośne o średniej legalności więc kont w banku raczej nie mieli

Zaloguj się aby komentować

https://www.youtube.com/watch?v=FoweSsK6ofQ

Białoruski wywiad sędziego Szmydta
#polityka#białorus#sedziaszmydt#ciekawywywiad - wg niektórych #ruskapropaganda

ale materiał jest po Polsku. Grube.
kkEE

@dsol17 Białoruś to prawidłowo funkcjonująca demokracja, a Łukszenko to prezydent "wolności i normalnosci" xDD


-Polacy zmuszani do wojny przez zachód

-majątek narodowy Polski po PRL wyprzedany za bezcen. (ciekawe czemu pasztetowej zabrakło w tej potędze gospodarczej xD)

-Polska to totalitaryzm który daje schronienie ekstremista po nieudanej próbie majdanu na Białorusi.

-Putin gieroj, dobrze ze na ukraine wjechał bo bandera i nazim.

-DYKTATOR MORAWIECKI zamordował 6 tyś osób w lesie pod granica z białorusia wg informacji polskiego Bohatera Czeczki


a to dopiero początek.


gruby odlot, polecam wszystkim.


edit2.

markxvyarov

@dsol17 o bożę, te komentarze to rak. Polska język, trudna język.

e892ed65-cdfe-44e9-bc29-8cc11ed82116
markxvyarov

@dsol17 mam nadzieję że jesteś na osobnej liście.

Zaloguj się aby komentować

VonTrupka

niech mnie ognie piekielne niczym ten pożar, widzę wpis dsola (☉__☉”)

Zaloguj się aby komentować

@KasiaJ nie wołaj mnie pod swoje wymysły. Kierwinski od dawna mowil ze bedzie startowal w wyboraxh do europarlamentu dlatego tez zluzowal teke ministra. Szukasz sensacji. Moze chodz tu z drugiego konta poopowiadaj jeszcze co robisz żulom.
#jebacpis

A jak chcesz wchodzic w interakcje to zdejmnij mnie trolichu z czarnej.
Cybulion userbar
LordWader

Od dawna szukał pogłosu swoich bredni a teraz w UE się będzie błaźnił. Straaażż

Zaloguj się aby komentować

Nie śledzę za bardzo tematu... ale jaką to trzeba być mendą / politykiem, aby coś takiego wrzucać

#polityka #politycznememy
ab372b88-3864-4c60-9851-c2188a8cba36
kodyak

Dla mnie też wszyskie pisowskie lady polskie, śląskie, zielone to kojarzą się z programem rosyjskiego miru. Ewidetnie widać inspiracje sowieckimi metodami.

Zaloguj się aby komentować

sireplama

Przede wszystkim SKM z Warszawy i KM pod terminal. Potem reszta

Precell

@sireplama ale co ten autobus przeszkadza;)

sireplama

@Precell problem jest w tym, że go nie ma. 3x musiałem latać z Modlina i średnio wygodna to była rzecz. Pamiętam, że któryś z włodarzy Warszawy/aglomeracji/Mazowieckiego obiecywał, że rozwinięty Modlin będzie miał skm-ekspress z zachodniego, przez centralny i wschodni prosto pod terminal i podróż będzie trwała 20-30 min. Tak to ma sens.

Fulleks

Nie no to trzeba spokojnie, tak duża inwestycja zaraz po spektakularnym sukcesie kładki na Wiśle ? Może jednak to przemyśleć, zabrać się za coś na co nas stać. Jakiś deptak nowymi płytkami wyłożyć, czy parę drzew posadzić.

FoxtrotLima

@LordWader bezczelność pisowca nie zna granic.

Najpierw przy pomocy PPLu i marszałka mazowieckiego blokujecie rozwój Modlina, a teraz memiki sobie wstawiacie?! Hipokryzja i obłuda.

LordWader

Ale czy Wilk nie ma racji. Ile Ryanair płaci od pasażera :D na Modlinie

Zaloguj się aby komentować