Jako, że portal rozwinął się na tyle, że już nie martwi się o brak treści, a o podzielenie ich na nieużywalne społeczności, to już nie jestem tu potrzebny.
Do następnego!
Poprzedni argument był taki, że zasmiecam społeczność hydepark. Założyłem swoją małą społeczność na swoje wysrywy to moderacja na siłę mnie dopycha do innych społeczności, żeby tamtym moje wpisy przeszkadzały ¯\_(ツ)_/¯
Jednocześnie ta sama osoba nie zastanawia się,czy dana społeczność na pewno pasuje do danego wpisu, chociażby wrzucając dlugopisy filamentowe do druku 3d.
Wszystkich fanów kaligrafii też zapraszamy do społeczności druk 3d, przecież to to samo!
#feloniousgrupozakontrolo #gownowpis
@Felonious__gru Kto Cię nie chce, do cholery?! Ja tu widzę ścianę płaczu z powodu Twojego odejścia! A modek nie działał w złej wierze, tylko wyszło z tego zwykłe nieporozumienie. Nawet jeżeli masz do niego żal, to IMO nie jest to powód do zawodu u tylu ludzi, którzy oczekują Twojego powrotu.
Serio aż tak Ci się tu nie podoba?😉
Mnie szefowa często wkurwia, ale to tylko cegiełka do całościowego spojrzenia czy podoba mi się w tej pracy czy nie. Ogólny bilans jest na plus więc przymykam oko na pewnie niedogodności związane z jej pomysłami.
W kontekście moderacji też nie podoba mi się brak jasno sprecyzowanych zasad moderacji (1 strona A4 to kpina, brak jasno okreslonych konsekwencji, itp.) przez co dochodzi do pewnych arbitralnych niuansów że raz jest tak a raz inaczej. Mimo tego burdelu po stronie moderacji, udało się stworzyć społeczność w której jesteśmy w stanie wymienić się poglądami w miarę przyjaznej atmosferze. Ogólny rachunek bycia tu na hejto uważam więc też na plus, jak w pracy. Ty pewnie też masz więcej miłych wspomnień niż flashbacków jak z wietnamu. Czy warto więc robić ragequit kiedy tylu osobom zależy żebyś tu był? Wracaj😉
Serio uważasz że ten jeden problem przeważył szalę goryczy w Twoim wypadku?