#konstruktorelektrykamator
Jadę łączyć kabelki. Wczoraj to aż robota paliła mi się w rękach.

#konstruktorelektrykamator
Jadę łączyć kabelki. Wczoraj to aż robota paliła mi się w rękach.
elektryka prąd nie tyka, bo ma skórę z izolacji
Zaloguj się aby komentować
W końcu, nareszcie, 800 lat.
Mamy to, spodziewać się startu #starship #Spacex w piątek.
#kosmos #startyrakiet

@myoniwy ciekawe w który piątek
Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator
Chcę jechać do roboty ale brama nie chce mi sie otworzyć.
Sprawdzam czy jest prąd? Jest.
Może bateria w pilocie padła? Nie no, dioda się świeci.
Może w centralce coś się stało? W środku wyglada całkiem normalnie. W czasie naciskania przycisku na pilocie nawet diody migają.
Fotokomórki! Siadła rosa i nie widzą się.
No prawie, nie widzą się bo liść klonu przyczepił się do bramy akurat w takim miejscu że zasłonił fotokomórki.

A to nie powinno działać tylko przy zamykaniu bramy?
Z tego, co widzę to zewnętrzna strona bramy, w którą skrzydło nie ruszy i tak (a jak ruszy to samo się wykryje)?
@myoniwy Chcę u siebie zrobić barierę optoelektroniczną, na dwóch czujnikach podczerwieni, chciałbym by wyszło niedrogo, poleciłbyś coś?
Fotokomórki są dla słabych, ja u siebie w bramie nie montowałem w ogóle, tylko dałem silniejszy silnik żeby sobie poradził w razie czego
Zaloguj się aby komentować
#tzssmaluje #kapitanbomba #rekodzielo
Zobaczcie jaką paczkę od @Tzss z paczkomatu wyjąłem.

No tak, gówno
@myoniwy swietnie, sam wybieralem szablon xd
I co czuć farbę czy to jednak zdjęcie?
Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator
No to jedziemy na robotę.
Kable, rurki, rureczki.
Coś czuję że przed wieczorynką się nie wyrobię.

@myoniwy po co ci odkurzacz z teletubisiów? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@myoniwy życzę powodzenia, ja wczoraj od klienta wracałem już po północy. Czyli w zasadzie to dzisiaj.
@myoniwy Ooo hilti. Dorobił się j⁎⁎⁎ny. Złodziej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
#moderacja #hejto
Od dwóch dni takie coś mi wyskakuje co kilka odsłon strony.

@myoniwy dzięki, zgłaszam
@myoniwy badamy sprawę, dzięki za info
@myoniwy @DiscoKhan dajcie znać, czy jeszcze się pojawiają
Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator
Porównanie rezystorów i grot lutownicy którą je lutuje. Jak myślicie czy to już masochizm?
Dla nie zorientowanych, te kratki to papier milimetrowy, a grot jest z drutu 1,5mm² czyli ma ok 1,4mm średnicy.
Przerabiam przetwornicę 12/5V na 12/3,3V.
I muszę zmienić dzielnik rezystorowy.
#elektronika

@myoniwy moje pierwsze w życiu lutowanie to zepsute gniazdko Jack 3.5mm, lutownica ruska z grotem jak płaski śrubokręt do starych drewnianych okiennic, wszystko się da, tylko trzeba nie wiedzieć że jest coś lepszego ;). Teraz mając mikroskop wybieram mniejsze groty
A co budujesz ?
@myoniwy byłem, robiłem
Zaloguj się aby komentować
#Konstruktorelektrykamator
Dzisiaj będą 3 wątki z czego dwa będą miały zabarwienie japońskie.
Zobaczcie jakiego ładnego shurikena znalazłem. Może mało użyteczny bo trochę mały, tępy i jeszcze z miedzi. Szkody raczej nie zrobi, no chyba że się przepali jak wcześniejszy. Jest to mostek który łączy 3 końce trzech grzałek tworząc połączenie w gwiazdę #elektryka
W starym jedna końcówka się utleniła, druga się przepaliła i w efekcie z trzech grzałek nie działała żadna. A siedzą w bębnie do prasowania skór w garbarni. Jedna grzałka ma ok 5kW, w jednym bębnie siedzi ich 6szt, 3 z jednej strony, 3 z drugiej. I są trzy takie bębny na maszynie. Ile to mocy to sami policzcie. Bębny się obracają razem z grzałkami. Zasilanie jest zrealizowane przez pierścienie ślizgowe i grafitowe szczotki. Wczoraj zdążyłem naprawić jedną stronę, zaraz jadę rzeźbić drugą.
Drugi japoński wątek to rdza, maszyny rdzewieją jak japońskie samochody. Ten konkretny przypadek skutkował że maszyna nie trzymała geometrii i zagniatała skóry. Trzeba będzie nową maszynę ogarnąć, koszt naprawy to dziesiątki tysięcy złotych i miesiące oczekiwania na części z Włoch.
A trzeci wątek też jest z dużego zakładu pracy, ale już nie z garbarni a ze stolarni.
Rano pojechałem na umówioną wcześniej robotę. Jak tylko się zjawiłem to padło pytanie:
-Juz jesteś? Tak szybko?
-Jak szybko?
-No bo mieli dzwonić że strugarka czterostronna nie działa.
-Nikt nie dzwonił, ale już jestem.
Strugarka czterostronna to maszyna która jednocześnie obrabia wszystkie strony desek. Dzięki temu proces jest mocno skrócony i każda deska ma takie same wymiary.
Problemem było to że maszyna nie pozwalała uruchomić silników. Blokował to sterownik bezpieczeństwa. Element który sprawdza czy wszystkie grzybki, krańcówki itp są w odpowiednich pozycjach. Sprawdza nawet czy wszystkie Styczniki są w pozycji neutralniej czyli wyłączonej.
Sprawdza to w taki sposób że jest np 10 styczników, każdy ma styki NC czyli normalnie zwarte. Wszystkie są połączone szeregowo co daje efekt jednej ciągłej linii. No i tu jest pies pogrzebany. Jakaś anomalia w jednym styczniku i maszyna stoi.
Znalazłem stycznik który robi problem, rozebrałem styki i na pierwszy rzut oka wydaje się że nie ma problemu (zdjęcie) Styki są stosunkowo ładne, nie są wypalone, więc powinno być ok.
Ale nie jest. Jak dobiera się przekaźniki czy Styczniki to głównym parametrem jest jaki maksymalny prąd mogą przepuścić. No i jest to nawet dobre podejście. Tylko mało kto patrzy na minimalny prąd styków. Minimalny?
Tak, minimalny. Jest to wartość prądu która zapewnia samoczyszczenie styków. Drobne zanieszyczenia się wypalają, i zawsze powinien być metaliczny styk. Jeśli wartość prądu jest za mała to po latach pracy dochodzi do lekkiego utleniania/zanieczyszczenia styków i przestają przewodzić prąd.
Są styki np złocone które mają bardzo mały prąd maksymalny rzędu kilku mA, ale za to nie mają prądu minimalnego. Mogą przełączać sygnały typowo napięciowe.
Tutaj wystarczyło delikatne przetarcie styków śrubokrętem. Ale na ile to pomoże to nie wiem. Ten stycznik może będzie działał jeszcze kilka lat, ale wykrzaczy się inny. Już dwa inne naprawiałem w ten sposób, i jak na razie działają.
Podobna sytuacja jest np z izolatorami na średnie i wysokie napięcie. Mają jakieś maksymalne napięcie pracy, ale też powinno być jakieś minimalne. Bo zanieszyczenia w postaci kurzu, ptasiego guano, pajęczyna zostają wypalone przez odpowiednią różnice potencjałów. Jak damy za długi izolator to rozkład pola elektrycznego się zmniejszy, zanieczyszczenia nie będą usuwane i mogą doprowadzić do przebicia powierzchniowego/pełzającego.
Linia zaprojektowana na 400kV nie będzie używana na 110, bo to się nie opłaca. Ale np mieliśmy przez dłuższy czas linię zaprojektowaną na 750kV łącząca naszą sieć z elektrownią jądrową Chmielnicka na Ukrainie. Tyle że nie była używana przez długie dekady, stała pod napięciem chyba 15kV (a moze 110?) żeby jej nie rozkradli i żeby zachować minimalną formę ochrony. Dopiero niedawno uruchomiono ją ale na 400kV. Na Ukrainie zainstalowali autotransformatory 750/400kV i puszczają prąd do Polski.




@myoniwy a po co ten gif z mercedesem vito? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Mam już naszykowany tekst na kolejny wpis.
Wyczekujcie go jutro rano koło 7. Akurat do śniadania. W głównych rolach garbarnia i stolarnia.
@myoniwy dejm
Zaloguj się aby komentować
#Konstruktorelektrykamator
Wczoraj w dużej mierze spędziłem dzień w wykopie, nie na tym internetowym śmietniku tylko w rowie ziemnym, prawie jak w okopie.
Pewien gospodarz rozbudowuje swój przybytek, no i jak to w dzisiejszych czasach bywa wszędzie musi być dostęp do energii elektrycznej. #elektryka
Mieliśmy cztery pomysły jak to zrobić.
1. Zasilanie z domu, problematyczne bo wymaga kucia ścian i posadzki żeby dołożyć przewód.
2. Zasilanie ze złącza kablowego z licznikiem.
Też problematyczne bo wymagałoby wprowadzenia dwóch kabli do skrzynki i podłożenia dwóch żył kabla pod jeden zacisk. A miejsca już brak.
3. Nawiązanie się do linii zasilającej dom za pomocą mufy kablowej odgałęźnej. Byłoby to ciekawe rozwiązanie gdyby nie to że już prawie nie dostępne.
4. No to wyszło tak że kabel zasilający dom został przecięty, przedłużony i oba końce trafiły do nowego budynku. Zasilanie idzie teraz z licznika do nowego budynku i stamtąd do domu.
Ma to swoje wady i zalety. Odbiorniki większej mocy typu dojarka, chłodziarka itp będą zasilane stosunkowo krótką linią. Ale np instalacja PV ma teraz dodatkowe ok 40m kabla więcej co powoduje że trochę wcześniej będzie się wyłączała. IPZ zwiększy się o jakieś 0,1Ω, czyli przy np 10A napięcie będzie o 1V niższe lub wyższe, zależy od kierunku przepływu energii.
Obie mufy przygotowałem w ten sam sposób.
Łączone kable to YAKY4x35SE czyli żyły mają 25mm² i mają kształt trójkąta/ćwierćwałka.
I z tego też powodu nie wchodzą w tulejki do łączenia. Na szczęście praska umożliwia przeformowanie na kształt który już się mieści w tulejce. Przy takim łączeniu trzeba wszystko 3 razy sprawdzić, a to czy termokurczka jest założona to i 8x.
Na każdą zaprasowaną tulejkę obkurczyłem kawałek termokurczki. Na cały odcinek nałożyłem 2 warstwy taśmy PCV samoprzylepnej, na to warstwa taśmy samowulkanizujacej. Ona pod wpływem naprężenia skleja się sama ze sobą tworząc jednolitą warstwę. Na to kolejna warstwa taśmy PCV i dopiero teraz długa i gruba termokurczka na całą mufę.
Dzięki temu że każda żyła miała różną długość to mufa jest mniejszej średnicy ale za to dłuższa. Bez większego problemu da się zrobić wszystkie złączki na jednej długości. Tak jak jest w instrukcji obsługi mufy kablowej.
Przy takich manewrach warto patrzeć na rotację żył. Jak wybierze się zły koniec przewodu to dwie żyły będą się krzyżowały, źle to wygląda i sprawia problemy techniczne. Zwiększa się ryzyko uszkodzenia izolacji.
Bo jak to mawiają:
Każdy kabel ma dwa końce.
A co zrobić żeby kabel miał tylko jeden koniec?
Drugi trzeba zakopać.

@myoniwy daj wizję naprawy przewodu telefonicznego w ziemi, znajomek koparką wyrwał, coś koło 20 żył, cienkie miedziane druciki
@myoniwy na przyszłość polecam kupić mufę termokurczliwą, nigdy bym nie wsadził do ziemi mufy zaklejonej samą taśmą, choćby najlepszą, to się prosi o perforację i upływ do ziemi

Aa, spoko. Ta taśma samowulkanuzująca jest zupełnie niepotrzebna, żadna instrukcja do żadnej termokurczliwej mufy kablowej nie przewiduje dodatkowej warstwy z taśmy, nie zaszkodzi ale też nie pomoże
Zaloguj się aby komentować
#wybory
U mnie na wiosce frekwencja 64,4%
PiS 166 głosów
KO 28
3D 32
Lewica 13
kRosja 24
Bezpartyjni 3
Polska jest jedna 3
Gdzie ja żyję? Ale co się dziwić, 500+ na biednej wiosce to zbawienie.
@myoniwy u mnie 1800głosów i 58%
Wsioki...Co zrobisz.
Ja byłem przekonany, że u mnie na osiedlu będzie zdecydowana większość głosow oddana na pis (jak 4 lata temu).
A tutaj jednak zdziwienie. Mimo zdecydowanej przewagi emerytów i rencistów takie rezultaty:
Lewica: 26%
KO: 31%
PiS: 24%
3D: 8%
Duże miasto na prawach powiatu
Gdzie ja żyję?
@myoniwy na polskiej wsi
Zaloguj się aby komentować
mnie do dzis zastanawia jak ta technologia działała na czarnobiałym rubinie który śnieżył i trzeba było go walic w drewniana obudowę
Zaloguj się aby komentować
glos na #wybory oddany.
Teraz czas pooglądać #snooker, gra Trump i Carter. Finał Wuhan Open.
Zaloguj się aby komentować
#astronomia #nauka #ciekawostki #astronarium
Mózg rozjebany, wykorzystali pól galaktyki jako detektor fal grawitacyjnych. A przypomnę że jak na razie tylko jeden lub dwa obiekty opuściły nasz układ słoneczny. I wciąż są w ciemnej d⁎⁎ie jeśli chodzi o podróże międzygwiezdne.
@myoniwy 5. 2 Pioniery, 2 Voyagery i New Horizons. I technicznie rzecz biorąc dopiero opuszczają. Opuszczą jak przejdą przez obłok Oorta

Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator
Byłem wczoraj w garbarni.
Człowiek który ogarniał niemal wszystkie tematy elektryczno mechaniczne jest na dwumiesięcznym zwolnieniu chorobowym.
Już drugiego dnia jak go nie było dzwonią do mnie że jakaś maszyna nie działa.
Usterka prosta acz uciążliwa, połowa dotyku w HMI (Human-Machine Interface) nie działa. Tak że wszystko co jest powyżej przekątnej jest niedostępne. Więc wiele kluczowych funkcji nie da się włączyć. Trudno, wymiana i tyle.
Ale jak już jestem na miejscu to pan Henio, aktualnie najważniejsza osoba z działu warsztatowego mówi że założył lampę nad maszyną ale nie świeci.
Jak to nie świeci?
No próbował na wszystkie sposoby podpinać kabelki ale wraz nie świeci.
Dobra, zobaczmy co tam wyczyniał z #elektryka
Jak zobaczyłem to podpięcie to pierwsze co powiedziałem to:
Panie Heniu, ciesz się pan że pana prąd nie j⁎⁎⁎ął.
To jest tylko jeden z problemów dlaczego lampa nie świeciła.
Oprawa została fabrycznie przystosowana do pracy z lampami fluorescencyjnymi czyli tzw świetlówkami. W oprawie jest elektroniczny zapłonnik który podgrzewa włókno i podaje impuls wysokiego napięcia dla zapłonu. A lampy jakie zakładał pan Henio to typowe lampy LED które wymagają podania zasilania tylko z jednej strony. Szybka przepinka kabelków, zakładam tuby, i cyk, działa.
Dostałem do sprawdzenia szlifierkę kątowa Makita GA9020R, która od 7 lat tyra na budowie przy cięciu kostki brukowej. Szczotki wymieniane mniej więcej co roku, ale komutator stwierdził że już ma dość i zawinął się z roboty.
Ciekawe zjawisko jest też na stojanie, lata pracy w pyle spowodowały wypiaskowanie izolacji na uzwojeniu stojana.
W tej sytuacji można wymienić wirnik i szczotki i czekać na dalsze usterki lub przedłużyć trochę żywot przez polakierowanie uzwojeń stojana.



@myoniwy a propos podłączenia jarzeniówek przypomniało mi się

@myoniwy czy na garbarni wali jak trupiarni?
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
#konstruktorelektrykamator
A c⁎⁎j tym torom w d⁎⁎ę. Kabelki! To jest przyszłość.
Wymieniamy jedną sekcję rozdzielnicy średniego napięcia.
Z jakiegoś powodu hermetyczna komora straciła część gazu SF6. Jest to szesciofkuorek siarki. Ma dużą masę cząsteczkową oraz dużą gęstość dzięki czemu bardzo dobrze pochłania energię łuku elektrycznego i szybko gaśnie. Ma też stosunkowo duże napięcie przebicia.
Można ten gaz wdychać, efekt będzie odwrotny niż przy helu, głos będzie niski/gruby.
#elektryka #pracbaza




Można ten gaz wdychać, efekt będzie odwrotny niż przy helu, głos będzie niski/gruby.
https://youtu.be/JjJOS0BpgnM?si=cLs08tUDFh5vzV6o
Tylko trzeba pamiętać, że o ile w przypadku helu fizyka działa na naszą korzyść, to szesciofluorek siarki wpuszczony do płuc tam zostanie, co może prowadzić nawet do uduszenia się.
Żeby się go pozbyć trzeba posiedzieć parę minut do góry nogami, a głową w dół
@myoniwy Co obecnie popularniejsze, co bardziej przyszłościowe (tredny), SF6 czy próżniowe?
Z próżniowych, co oprócz VD4 jest popularne?
Jest też jednym z istotniejszych gazów cieplarnianych, o czym raczej rzadko się mówi.
Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator #mechanikasamochodowa
Procedura wymiany łapy sprzęgła w #subaru właśnie się rozpoczyna.
Daje sobie jakieś 3h i będzie jeździł.

Jak się okazuje łożyska oporowe są innej konstrukcji, przez co stare nie pasuje do nowej łapy.
Chyba założę też łożysko od wersji turbo.
No i dobra, dwie godziny z lekkim hakiem i maszyna rabotajet.

Co to za forester?
Szyby od strony kierowcy tam nie robiłeś przypadkiem? 😁
Zaloguj się aby komentować
Nosz k⁎⁎wa. Nie dość że w ciul roboty z #konstruktorelektrykamator to jeszcze jebła mi łapa sprzęgła w #subaru.
Teraz muszę wyjść silnik żeby to naprawić.
#mechanikasamochodowa
Tyle dobrze że potrafię jeździć bez używania sprzęgła i wracam już do domu.

@myoniwy życzę jak najmniej świateł, skrzyżowań i korków
@Skawarotka dojechałem bez problemu, tylko musiałem zmienić trochę trasę żeby ominąć ruchliwe skrzyżowanie.
@myoniwy a to Ty pisałeś o wzmacnianiu łapy? Było nie pisać to by nie strzeliła xD
@Odczuwam_Dysonans tak. Ale ta wzmacniana siedzi w innym Subaru.
@myoniwy tak się domyśliłem, ale striggerowałeś tym swoją, zawsze tak jest xD
@myoniwy Zmianę biegów bez sprzęgła to rozumiem. Ale jak startujesz? Rozrusznikiem? xD No i jak to ustrojstwo parkujesz?
Podpinam się pod pytanie :D
@Pjorun @Koloalu ja odpalałem na jedynce jednocześnie ruszając (biedny rozrusznik, ale cóż, też nie w każdej furze sobie da radę) jak byłem sam, jak raz wracaliśmy w parę osób i linka się zerwała to mnie podpychali, wbijałem 1 albo 2 a ziomki wskakiwały do środka xD ale wtedy akurat nie było świateł po drodze i noc. Parkować trzeba na raz, warto mieć świadomość że bieg możesz wybić na luz w każdym momencie. Po mieście w dzień szału nie ma chociaż jak się już ruszy to się jedzie, ale nocą nieraz tak ściągałem auta, jak widziałem czerwone to redukowałem do dwójki i się powolutku, bez gazu, toczyłem prawym pasem aż się nie zmieniło na zielone. Odrobina wprawy w zgrywaniu obrotów silnika z przełożeniem (a najlepiej od razu się nauczyć robić międzgaz i hamować lewą stopą, jak już się uczyć xD) i spokojnie można wrócić do domu.
Zaloguj się aby komentować
Wczoraj były dwie ciekawe sytuacje u #Konstruktorelektrykamator
Jako że hejto daje film jako główny obraz to zaczniemy od d⁎⁎y strony, czyli najpierw akcja z popołudnia.
Telefon z tartaku że jedna z pił nie działa bo straciła zasilanie z jednej fazy #elektryka
Było słychać dosyć głośny trzask gdy do tego doszło.
Pojechałem tam, identyczna akcja i jej opis już był. Przewód zasilania stracił ciągłość w jednej żyle. Jak zawsze w takich przypadkach zaczynam od pomiaru ciągłość a potem pojemności. Z jednej strony 4,3nF, z drugiej 1,1nF. Więc uszkodzenie gdzieś w 1/4 długości od wtyczki. Ale po kilku minutach szukania i przeginania przewodu nie znalazłem uszkodzenia. Jak kiedyś pisałem pomiar pojemności jest obarczony wadą w postaci wrażliwości na rezystancję upływu. Tutaj ewidentnie to miało miejsce. Więc trzeba użyć innego sprzętu. Czas na TDR (tak, tak, będzie o tym osobny wpis). Oscyloskop w dłoń, no i wykres pokazuje że uszkodzenie jest dosłownie tuż tuż od początku przewodu. Z czasu odbicia się sygnału w sprawnych żyłach i czasu odbicia sygnału w uszkodzonej żyle wychodzi że gdzieś w 1/10 drogi. Dosyć szybko znalazłem miejsce jakieś 3m od wtyczki. Film pokazuje jak wyglada przebieg sygnału w zależności od tego czy żyła łączyła czy nie.
https://youtu.be/8nWLZuIz4ro?si=PnXQ-Xhr_mZLo0VD
Najprostszą formą naprawy było ucięcie kabla i zarobienie wtyczki od nowa.
Zdjęcie pokazuje jak powinno zarabiać się końcówki kabla. Żyła żółto-zielona jest specjalnie dłuższą bo w razie szarpnięcia za przewód najpierw wyrwą się żyły fazowe a na końcu PE, to zapewnia ochronę do samego końca.
No to teraz druga sytuacja która tak na prawdę była pierwsza. Nie wiem czy ktoś dojdzie do ładu z tym pomieszaniem z poplątaniem.
Z rana dostaje informacje że w stolarni nie działa piła formatówka, taka piła tarczowa umożliwiająca cięcie nawet dużych płyt w jedną osobę.
Problem jaki był to przy próbie włączenia piły wyzwala bezpiecznik C25 oraz RCD, a przy próbie włączenia ukośnicy wyzwala tylko RCD. Co było dziwne z początku bo ukośnica jest zasilana z innego gniazda i RCD. Ale ukośnica jest podłączona do systemu wyciągu trocin, włączanego krańcówką. A zasilanie jest brane z formatówki.
Odpiąłem wyciąg, bo to jest element łączący obie maszyny. Ale przy próbie włączenia piły wciąż wywala RCD i C25. Co ewidentnie wskazuje na usterkę w samej pile.
Posprawdzałem wszystkie inne funkcje piły i problem leży ewidentnie w głównym napędzie. Skoro wywala RCD to jest jakiś upływ prądu do PE.
Wziąłem miernik rezystancji izolacji który niedawno kupiłem.
Sprawdzam na listwie zaciskowej i miernik pokazuje wesołe 0.0MΩ i napięcie probiercze 3V, no to zwora totalna, ale miernik się przydał.
<głos Walaszka>
Inwestycja powoli się zwraca.
</głos Walaszka>
Żeby być pewnym sprawdziłem to samo na zaciskach w puszce łączeniowej silnika, i z tego są zdjęcia.
Zapadła decyzja o wyjęciu silnika i głębszej diagnozie.
Po rozebraniu od razu widać że tarcza hamulcowa jest pęknięta i to ona przeorała uzwojenia.
Ten hamulec to też ciekawa sprawa. Normalnie sprężyna dociska tarczę do okładziny ciernej, a w momencie załączenia zasilania w klatce wirnika (stąd nazwa silnik klatkowy) przepływają spore prądy które wytwarzają pole magnetyczne które przyciąga tą tarczę i silnik kręci się jak gdyby nigdy nic. A po wyłączeniu zasilania sprężyna dociska tarczę do okładziny i silnik szybciej się zatrzymuje. Ze względu na uszkodzenie, po naprawie tarcza raczej nie będzie już montowana i silnik będzie się zatrzymywał z wybiegiem, czyli tylko z oporami łożysk i paska.




Korozja wewnątrz pęknięcia ewidentnie świadczy o tym że pęknięcie było już dawno i tylko sukcesywnie się powiększało.


Przydałby mi się ktoś taki w mojej okolicy, miałbym się od kogo poduczyć :-)
A jak taki jesteś mądry to mi powiedz dlaczego u klientki, której montuję kuchnię, między zmywarką a metalowym profilem zatopionym w ścianie jest 50V :-)?
Chyba to zepchne na kogoś bo myśl o grzebaniu w instalacji bloku z późnego PRL mnie zniechęca...
@pigoku jeśli instalacja z PRL-u to pewnie tylko dwie żyły.
Współczesny sprzęt zazwyczaj ma zasilacze w postaci przetwornic indukcyjnych. A żeby zmniejszyć emisję zakłóceń do sieci na wejściu takiej przetwornicy jest filtr który ma dwa małe kondensatory (kilkaset do kilku nF) włączone między N i PE oraz L i PE. Jak nie masz uziemionego bolca w gniazdo to napięcie między obudową z innymi metalowymi elementami może dojść do połowy napięcia sieciowego czyli ok 120V.
O tak to wygląda

To że boleć nie jest uziemiony Tomka strzelam w ciemno. Instalacja dorabiana przez jakichś mistrzów kawałkami tam, gdzie robili "remont". Wyzerować w gniazdku się boję bo w innych miejscach przewód z oboma żyłami w jednym kolorze i w chwili natchnienia ktoś zamieni żyły w puszce i na boku pojawi się 230.
Pytanie gdzie nowe łączy się ze starym.
Ale dzięki za podpowiedź, o zasilaczach wiem, ale nie zdawałem sobie sprawy że aż takie napięcia potrafią dawać na obudowie.
Kurde, mozeby czlowiek wrocil do swojego pierwotnego wyksztalcenia inzyniera.
Ile musialbyn wydac na sprzet? Ile bierzesz za sam przyjazd? Ile godzin w tygodniu pracujesz?
Zaloguj się aby komentować