Dogs of War | L | 160% | Rashka
14 + 1 = 15
Mapa dwupoziomowa, mamy sojusznika po drugiej stronie, a obok naszego terenu wróg, na kolejnej wyspie to taka sama sytuacja, tylko już cpu vs cpu. Od razu dodam, że druga strona wygląda bardzo podobnie do naszej, tylko jest odwrócona. Mamy 3 zamki, jeden standardowy, i dwa tego samemu typu, ale bez niczego, nawet fortu. Na środku broniony teren z zamkiem i kilkoma kopalniami złota. Przejścia między biomami bronią losowe jednostki 7 poziomu, po obu stronach strażnicy. No i przyznam, że musiałem zrestartować mapę xD Bo gdy miałem już pierwszy rozbudowany zamek, i drugi budowałem, to wpadł bohater, no spoko myslę, zaraz go rozpykam, tylko że nie, bo - skurwol musiał mieć dyplomację, bo obie jednostki się do niego dołączyły - Feniksy i Starożytne behemothy. Nie było szans się w zasadzie obronić, więc cyk restart xDDD
Przy drugim podejściu, to ja już wpadłem do niego (bo i wylosowały się jednostki bez upg), podbity wróg, elo, a że startując czerwonym mamy koło siebie ramparta to złota nie brakowało. Na kolejnej wyspie siedziało sobie nekro i dung, no i tu kolejny minusik, TP miałem w swoim zamku, to magii ziemi jeszcze nie, więc bunkrowałem się na swoim terenie. Niestety logistykę dostałem jako przedostatnią, a magię ziemi jako ostatnią :C Więc tempo gry było powolne, ale gdy już ją miałem to TP do drugą stronę i podbijanie zamków wroga, wraz z sojusznikiem.
Mapa ok, żadnego szału nie ma, ale pograć można, szczególnie że Fly i DD nie zauważyłem.
#tysiacmaph3