Zdjęcie w tle
Szuuz_Ekleer

Szuuz_Ekleer

Tytan
  • 68wpisy
  • 306komentarzy

Coś maluję, coś śpiewam. https://youtube.com/@szuuzekleer

Skończyłem projekt, który zrobiłem z myślą aby choć trochę dorobić do dalszego leczenia zębów, zobaczę jak wyjdzie... Nazwałem to "Padparadża", gdyż z tym rzadkim szafirem kojarzy mi się wieża Na Grobli. Moja interpretacja widoku na nią z perspektywy na leżaku, ze szklanką w ręce, od drugiej strony Odry. Mam inny pomysł, który chciałbym też kiedyś zrealizować, więc dla próby pierwszy raz sprawdziłem możliwość dolepienia potłuczonego szkła na farbę. Może znajdę jeszcze jakiś lepszy klej, ale jestem i tak zadowolony z efektu, bo jest taki jak chciałem. Farby akrylowe, a wraz ze stylizowaną przeze mnie ramą rozmiar 84x64cm.
#tworczoscwlasna #malarstwo
9c045680-ff0f-4f15-b735-19aa15114f93
bba7a589-9a87-43d2-a2b8-e0cbe420b53c

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Świat idący w kierunku globalnej wioski prowadzi do kryzysu tożsamościowego wśród młodych ludzi z różnych stron. Jedną z nich jest pogodzenie mieszanego pochodzenia swoich rodziców i miejsc, w których przyszło im się wychować. Ostatnio widzę wybuchającą popularność kanału pewnego chłopaka, Polaka o japońskich korzeniach, a dłużej można obserwować popularność wielu takich ludzi na zachodnich kanałach. Wszystkie są o tym samym, więc nie chce mi się tego oglądać, ale miło widzieć, gdy ktoś szuka swej tożsamości w muzyce. Po odsłuchaniu ostatniego setu Salute w Boiler Roomie włączyłem też występ Yung Singha na tej samej imprezie. Wprowadza on do swoich garage miksów elementy pendżabskie, które ze względu na charakterystyczny, dynamiczny wokal słucha się świetnie do tych podkładów. Widzę, że podczas występów dawkuje te wstawki, ale zrobił też godzinny miks tylko takiej muzyki .
#muzykaelektroniczna #ukgarage

Zaloguj się aby komentować

Czekałem 10 miesięcy na operację. Odebrałem wczoraj legitymację ZHDK i jeszcze nic nie zdążyłem zrobić, a już dostałem rano telefon ze szpitala i terminem za 5 dni. Coś w tym państwie zadziałało. #krwiodawstwo
Nemrod

@Szuuz_Ekleer Bardzo w to wątpię, żeby szpitale dostawały takie info i stosowały niezależnie od woli pacjenta. Po prostu zbieg okoliczności.

[pamiętam akcję, kiedy kobiety w ciąży miały mieć specjalistów bez kolejek i w Warszawie dzwoniono do przychodni w sprawie wizyty u kardiologa - w jednej przychodni było za 2 miesiące:

  • Ale ja jestem w ciąży, miało być bez kolejki!

  • No właśnie to jest bez kolejki!

A w innej przychodni zaproponowali termin za 11 miesięcy, ciężarnej.

Szuuz_Ekleer

@Nemrod Nie wątpię, że taka szansa jest. W każdym razie zbieg okoliczności niesamowity i z jakiegoś powodu, choć nie pytałem, tłumaczyli mi dlaczego nie dzwoniono do mnie wcześniej, przede wszystkim pod pretekstem "nie mogliśmy się do pana dodzwonić", ale dziś właśnie to zrobili, a ja od lat mam ten sam numer. Swoją drogą mówiłem też w PCK, że czekam na tę operację i dziękowałem bardzo pani, która mi tę legitymację wręczyła.

Zaloguj się aby komentować

Wybory czas zacząć
#polityka #solidarnosc
58857760-ff30-4385-88a5-05b883fa614d
jednokutasorozec

Sprzedać się za rabat na orlenie to jeszcze gorzej niż za 500+ xDD

vredo

@jednokutasorozec Każda dziwka jest dziwką na miarę swoich możliwości.

Sweet_acc_pr0sa

@jednokutasorozec za 500+ i niedziele bez handlu juz sie sprzedali teraz tylko obcinaja kupony xDDD jebane sprzedajne kurwy ktore nie potrafia patrzec dalej niz tydzien w przod xD

Karonon

@Szuuz_Ekleer o solidarności w firmie w której pracuję można książkę napisać

ewa-szy

Ja wiem, czy to jakiś news?


Na Lotosie zniżka dla członków solidarności jest bodaj od dwóch lat. Trzech? W każdym razie od dłuższego już czasu.

Zaloguj się aby komentować

Po dwóch i pół miesiąca zmagań w wolnym czasie udało mi się skończyć projekt dla przyjaciela, astronoma. "Koniec, czy początek?" ta czarna dziura - ostatni cel podróży czy wrota do innego wszechświata? Pan pozwolił mi zaszaleć z fantazją i poprosił o duży rozmiar, cieszę się że zdecydowałem się podjąć to wyzwanie. Żeby dziura przyciągała wzrok spróbowałem pracy z najczarniejszą farbą świata Musou Black. Faktycznie, gdy stoi się naprzeciwko farba ta ma wyjątkowy, magnetyzujący charakter. Całość ma rozmiar 250x150cm
#rekodzielo
#malarstwo #tworczoscwlasna
58468087-4d9b-45f3-a8e9-c323fe326d82
a5dfc346-1ab1-4582-97a3-dc9481445186
96770cd7-0699-489e-88af-6c8da73458d1
koniecswiata

Hmm... Tam na obrzeżach to macki Potwora Spaghetti? Pan Astronom jest wyznawcą? Czy Ty jesteś?

TenebrosuS

@Szuuz_Ekleer jakby ktoś wkleił w paincie koło

Szuuz_Ekleer

@koniecswiata Też śmieję się, że to vifon. Nawiązanie do jednego z pierwszych obrazów, który miał podobne elementy i podobał mu się.

Zaloguj się aby komentować

Czym bliżej terminu zdjęcia aparatu ortodontycznego tym bardziej zarysowuje się plan dalszego leczenia. Niestety wraz z #inflacja wszystko drożeje w tempie zastraszającym. Demontaż aparatu za 3 miesiące to koszt 1100zł. Do tego czasu wydam jeszcze 600zł na wizyty. Tylko część chirurgiczna, czyli założenie w kości dwóch śrub za dwa brakujące zęby będzie kosztowało mnie równo 6000 złotych, przy czym udało mi się wyprosić rozłożenie spłaty na 3 miesiące. Przez 3 miesiące goi się rana po zabiegu i po nim, choć na szczęście nieco mogę poczekać, pójdzie jak usłyszałem "drugie tyle" na montaż koron. W międzyczasie czeka mnie tak życiowa sprawa jak przeprowadzka, przez którą również poniosę koszty już w tysiącach. Na ten moment po prostu nie stać mnie na to wszystko, ale każdy miesiąc i każda odłożona kwota wraz z wypłatą mi pomogą, więc może nie będzie tak źle. Wciąż czekam na operację z #NFZ i nie ma ani słowa ze szpitala. #ortodoncja
4Sfor

Ot rzeczywistość. Jak to mawiają, żeby chorować i się leczyć, trzeba mieć zdrowie i mnóstwo pieniędzy. Wszystkiego dobrego!

Zaloguj się aby komentować

Co oznacza dla was sformułowanie "realna alternatywa dla #wykop"? Kiedy jakaś stronie stanie się takim miejscem, a czemu wszystko co dotychczas powstało wciąż ma u wielu ludzi reputację czegoś w rodzaju zaplutego karła reakcji? Ludzie oczekują, że portal o podobnych zasięgach i idealnych warunkach, czymkolwiek by nie były, włączając w to kreatorów treści za darmo zostanie takiej osobie podane na tacy? Powstanie na kolanie w ciągu miesiąca wraz z całą bazą moderatorów i zapełnionymi społecznościami żeby było co poczytać? Czy to po prostu reakcja mająca szydzić z tych, którzy chcą złamać obecne status quo gdzie za cenę codziennych kontrowersji mogą rozruszać umysł emocjami w bagienku, ale swoim już doskonale poznanym? A może to niestety zidealizowane myślenie rodem Elona Muska o portalach społecznościowych, które przecież da się naprawić i jeszcze będzie dobrze?
SuperSzturmowiec

@Szuuz_Ekleer realna czyli z treściami sppnsorowanymi itp

Inaczej nie da się portalu który będzie miał duży zasięg utrzymać- z normalnego zrobi się czysty biznes i wszystko inne zejdzie na drugi plan

Zaloguj się aby komentować

W tym miesiącu wydałem 1750zł (zaokrąglone w dół) za mieszkanie w jednym z 4 pokojów przedzielonym na szybko kartongipsem w starej kamienicy na trójkącie we #wroclaw , ogrzewanego gazem na i tak minimum (gdy był zimny okres, to w domu pizgawica, bo inny chłop chciał oszczędzać), w której to kamienicy administracja ma zupełnie wywalone na zalewany po trochu sufit w naszej łazience i smród gówna. Nawet nie mam jak stąd wynieść się, bo umowa skonstruowana tak, że muszę ogarnąć kogoś na swoje miejsce, a nie znajdę nikogo chętnego na takie coś. Zaraz będę tu 3 rok i ostatnie 4 miesiące pod względem współlokatorów jak i podwyżek opłat są najgorsze. Muszę wytrzymać do sierpnia.
53% mojej pensji netto na cele mieszkaniowe o standardzie szczurzym w tym miesiącu.
Szuuz_Ekleer

@Voltage Z rodzicami nie utrzymuję kontaktu, oni ze sobą też nie. Muszę czekać do sierpnia, ponieważ wtedy dziewczyna chce się do mnie przeprowadzić z innego miasta i będę szukał już przed wakacjami czegoś innego. Choć dobrze byłoby już teraz stąd spadać, ale wtedy pewnie nie oddadzą mi kaucji, nie stać mnie teraz na to. Dlatego nie wszystko jest też takie proste. Życie

Alalai

@Szuuz_Ekleer a gdyby zapisał w umowę że robisz mu loda przed wyprowadzką, to byś mu zrobił loda? bez notariusza to taki zapis można za przeporszeniem w dupę wsadzić.

Zaloguj się aby komentować

Za ostatnie dwa lata wydałem już 10180 złotych na leczenie zębów. Czekam od 6 miesięcy na operację z NFZ (prywatnie około 5 tysięcy za skomplikowane wyrywanie dziewiątek i ósemek), a przede mną wizja kolejnych 10 tysięcy na leczenie prywatne - wizyty, retainer, dwa implanty za wyrwanego mleczaka nr 5 i źle wyleczonego, wyrwanego nr 6 obok, których brak razem stworzył sporą przerwę. Młody człowiek wyrwał się z domu, ale pewne stare problemy wciąż się za nim ciągną i nie pozwalają żyć od nowa, tak jak mógłby. Choć przynajmniej wreszcie nie wstydzę się uśmiechnąć do obcej osoby, nie jestem więcej przez to oceniany i sam nie czuję się ze sobą źle, a teoretycznie za 10 lat zęby nie zaczną mi wypadać od zbyt dużego zatłoczenia. Jak skończę, zrobię pełne rozliczenie dla osób, które chciałyby to sobie wyobrazić, są ciekawe czy wahają się. Niestety wizyta u lekarza dla osób dopiero rozpoczynających podrożała z 200zł do 250zł. W moim przypadku samo to podniosłoby dotychczas wydaną kwotę o kolejne 1100zł.
krokodil3

@Szuuz_Ekleer Też się męczę z ząbkami od kilku lat, zaczęło się od wyrwania 4 szóstek, żeby zgryz się ładnie ułożył finalnie gdy aparat zostanie założony Dobre 2 lata wizyt i niestety olałem wizyty na około rok i niedawno postanowiłem to dokończyć, po takiej przerwie jak mi ortodontka nakręciła druty i wkręciła kolejne ustrojstwo, to myślałem, że oszaleje z bólu xD Dobre 6 dni diety składającej się z jogurtów, bananów, kisielu itp xD No ale zostało kilka wizyt tylko, w pół roku powinno zostać dokończone, a potem retainery przez pół roku i finito

Szuuz_Ekleer

@krokodil3 Osobiście będzie mi tych drutów trochę brakować, gdyż lubię błyskotki, ale niewątpliwie będzie to spora ulga wyobrażam sobie. Pomyślnego leczenia życzę!

krokodil3

@Szuuz_Ekleer ja już nie pamiętam jak to było bez nich, tak serio xD dzięki i tobie też życzę

Zaloguj się aby komentować

Ostatnie 30 minut mojego życia to jakiś matrix. Naciągnąłem na ramę płótno 1,5m na 2,5m do namalowania na nim obrazu, oparłem o ścianę i zaznaczyłem na nim ołówkiem sam środek tylko tak na oko. Następnie wziąłem miarkę żeby przekonać się, że jest w miarę ok i o dziwo zrobiłem to z dokładnością co do milimetra. Dosłownie jakieś 10 minut później dzwoni domofon, puka pan do drzwi. Wchodzi jak do siebie, pyta się mnie czy dobrze rozmawiam po polsku (mówię, że tak?). Upewniam się po co przyszedł i wydaje się legit. Mamy zalaną od sufitu łazienkę co zgłosiłem właścicielowi jakiś miesiąc temu i przyszedł dziś niezapowiedzianie pan z ubezpieczalni. Robi zdjęcia zalania, a na koniec pyta się z kim rozmawiał chwilę temu przez telefon skoro nic nie wiemy. Okazało się, że miał iść do innego, zalanego mieszkania pod tym samym numerem domu i lokalu, ale pod inną ulicą.
ZmiksowanaFretka

@Szuuz_Ekleer dobrze to rozegrałeś

Zaloguj się aby komentować

Co tam u was na warsztacie? U mnie szczepienie starożytnej cymy 048 z nowym gearboxem. XD Powrót do zabawy po 8 latach. Niby jedno i drugie V3, ale po takim czasie mało elementów da się przełożyć. Stary został tylko silnik i stalowy cylinder, choć też ma nieco mniejszą średnicę wewnętrzną od tego aluminiowego co był w zestawie. Dokupione głowice tłoka i cylindra, sprężyna, łożyskowana prowadnica oraz dysza z oringiem. Nawet śruba do cyngla przerywacza ognia ma inny gwint, więc na zapas nie nadaje się. System szybkiej wymiany sprężyny to cudo do serwisu, wreszcie nie strzela to pociskiem po otwarciu i łatwiej skręcić w całość.
cfaca3f9-3cc7-4649-8562-83c3b671e26e
Boyce_Eaman

@Szuuz_Ekleer U mnie czeka już od dłuższego czasu na reanimację AKM od Cymy złamany w pół. Jeszcze w standardzie TM, chiński znal się kruszył w rękach. Dokupiłem stopniowo części, ale jakoś nie mam serca się za to zabierać, wsypałem do pudełka i tak leży.


A tak w ogóle to myślę czy nie pozbyć się części replik, bo i tak mało ich używam, ale trochę szkoda.

Szuuz_Ekleer

@PanHeniek Doceniam, ale dziękuję. Coś ogarnę w raczej niedalekim czasie. Powodzenia w kompletowaniu życzę!

winiucho

@Szuuz_Ekleer Na warsztacie moja KA TWS M4, wymiana blokady AR i w komsekwencji tłoka

4c8b8863-1d3d-488c-9985-f5cda7f62792

Zaloguj się aby komentować

"Nawałnica"
Tym razem wyszedł mi utwór z charakterem antywojennym, choć nie mam na myśli nic konkretnego, a to po prostu wyrzut związany z losem jednostki w świecie, w którym przyszło nam żyć. Wideo do niego wykonał Jakub Marszałek, student wrocławskiego ASP, który poświęcił się bardzo aby zmontować aż 3 minutowe story wideo będące jego interpretacją tekstu. Zapraszam i dziękuję.
https://youtu.be/a7ub2m9f9Rc

Zaloguj się aby komentować

Piszecie listy? Tak odręcznie i dyskutując o zwyczajnym życiu, a nie żeby złożyć wniosek do ZUSu? Przez jakieś już 5 lat przewinęło się sporo listów przez moją skrzynkę pocztową i gorąco polecam. Pozostaje z tego dużo pamiątek i ciekawych wspomnień w pamięci. Dla poznania kogoś i poczucia emocji, skupienia nad przemyśleniami o swoim i cudzym życiu, relaksu, trenowania regularności czy ćwiczenia pisma w dobie klawiatur. Karta może być z zeszytu i pisana koślawym pismem, a może być zdobiona i pisana bardzo starannie - to tylko twoja inwencja i nie szkodzi zrobienie tego stylem zwyczajnym jeśli usiądziesz nad treścią.
Osobę do pisania można znaleźć na każdym portalu społecznościowym, choć możecie też umówić się ze znajomymi, rodziną albo... Pisać do pamiętnika czy nawet do nieznajomych. Poza ludźmi z internetu napisałem ponad 250 listów pozostawionych w losowych miejscach miasta podczas nocnych spacerów. Choć nie podpisywałem się, znam los jednego z nich, gdyż znalazła go żona kolegi z pracy wychodząc z psem na spacer. Pisanie do kogoś, o kim nie wie się nic wbrew pozorom nie jest trudne - chodzi głównie o miłe słowo czy komplement, może ukierunkowanie do pewnych przemyśleń, napisanie wiersza, ale może tam być wszystko. A jeśli masz już kogoś, kto ci odpowiedział to po dwóch takich wymianach można zakręcić się na lata.
Bardzo ważne na początku to być pewnym że się chce (jest to swego rodzaju zobowiązanie wobec kogoś, nawet gdy nie widzieliśmy tej osoby na oczy), żeby z klasą umieć odmawiać jeśli jednak coś nie gra i mimo wszystko nie zrażać się. Najlepiej z góry szukać kogoś o podobnych zainteresowaniach. Wszyscy poświęcamy się dla napisania takiej kartki, więc nauczmy się też szanować, a nie ghostować niczym w aplikacji na telefonie, co z relacji osób wynika, że niestety wciąż się zdarza.
60347af4-6662-43ad-bd1a-3f6af17de9ff
23c181d9-47d7-4d96-8fc2-e33aaf2b9f8e
Opornik

@Szuuz_Ekleer Super pomysł.

Zupełnie o tym zapomniałem, ale bawiłem się w to kiedyś w czasach sprzed internetu, i potem trochę też, łapało się kontakt przez net i pisało listy.


Pamiętam jak jedna dziewczyna wysłała mi z Nowej Zelandii chipsy octowe, dla mnie to było niewyobrażalne paskudztwo, teraz to i u nas można kupić.


czy ćwiczenia pisma w dobie klawiatur


Polecam zabawę w pisanie stalówką, ciekawe doświadczenie i fajna nauka.

Jira

@Szuuz_Ekleer trochę głupio mi o tym pisać publicznie, ale w moim przypadku to bardziej pokomplikowana sprawa z relacją. Sam prosty list z wyznaniem jakichś uczuć poszedł już w formie niestety elektronicznej, ale nie spotkał się z takim odbiorem jak oczekiwałem, więc chciałem napisać taką analizę mojej relacji z adresatem wraz ze wskazaniem dlaczego ten kontakt się osłabił i obdarciem tych powodów z bycia istotnymi. Także cały list to byłaby opowieść o mnie i adresacie z perspektywy mojej osoby, ze szczegółowym opisaniem odczuć w konkretnych sytuacjach, które miałoby wyjaśnić to o czym nie mogliśmy porozmawiać jak byliśmy zbyt niedojrzali.


Long story short poznałem się kiedyś z dziewczyną z którą jesteśmy bratnimi duszami, ale przez czynniki zewnętrzne i naszą niedojrzałość gdzieś za wcześnie się to rozpadło. Cały czas w głębi serduszka naiwnie wierzę, że treścią merytoryczną jestem w stanie zawrócić Wisłę.


Od 3 lat się do tego zbieram, bo czuję, jakby to miałbyć jedyny strzał którego nie chcę zmarnować. Jakbym robił przymiarki do oświadczyn

Krx_S

@dywagacja to wszystko zależy od tego czy mam o czym się rozpisywać. Tak samo czytać. Jeżeli temat jest interesujący to lubię czytać dużo w jego temacie. Jednak uwielbiam też kiedy ludzie opowiadają o swoich pasjach. Dlatego też ciężko mi na to odpowiedzieć.

Zaloguj się aby komentować