Zdjęcie w tle
Pstronk

Pstronk

Fenomen
  • 116wpisy
  • 1765komentarzy

548 + 1 = 549


Tytuł: Krótka historia wszystkiego

Autor: Ken Wilber

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Jacek Santorski & Co

Format: e-book

ISBN: 8389763501

Liczba stron: 381

Ocena: 3/10


Mam w planach kilka książek z tytułem "Krótka historia x", no i ta po przeczytaniu krótkiego opisu i zobaczeniu oceny na LC ta też się znalazła na liście. Przed samym czytaniem jeszcze przejrzałem komentarze na LC i coś mi zaczęło świtać. Ale myślę a spróbuję najwyżej przerwę i zostawię. Przeczytałem kilka stron i już wiedziałem że będzie źle ale myślę że trudno, przeczytam do końca na siłę i będę wiedział jak wyglądają podobne "dzieła".


Książka jest opisem teorii według której działa cały świat. I jest to teoria czysto filozoficzna. Autor próbuje w kilka zasad i schematów wcisnąć praktycznie wszystko. Od powstania wszechświata, poprzez działanie ewolucji, rozwój ludzkiej cywilizacji po rozwój osobisty człowieka. Żeby mieć jasność z jakim pieprzeniem mamy styczność to na początku książki padają zdania typu: "dlaczego mamy wierzyć w szaloną naukową teorię poddając się chaosowi, skoro moja teoria jest równie szalona ale wydaje się bardziej jasna", " w dzisiejszych czasach nikt już nie wierzy w teorię ewolucji" "któregoś dnia molekuła się budzi i zdaje sobie sprawę że składa się z atomów". Autor wplata sporo filozofów, i nie jestem ekspertem ale wydaje mi się że naciąga mocno ich twórczość pod siebie. Dosyć mocno widać że jest pod wpływem filozofii wschodu, buddyzmu, hinduizmu. Książka jest w formie dialogu z autorem i jest to jakiś plus bo czyta się szybko. Ale z drugiej strony w wielu miejscach czujemy się jakbyśmy czytali to samo w kółko bo autor często wraca do jakiegoś tematu i praktycznie powtarza to samo co wcześniej napisał.


Ale skoro ja już się przemęczyłem to może oszczędzą wam kilku godzin i streszczę wam krótko całą prawdę.

Podstawą wszystkiego jest holon. Holonem może być wszystko, atom, skała, małpa, firma, cokolwiek. Holon jest częścią czegoś większego, ale sam składa się z mniejszych części. Jak cząsteczka składa się atomów, a sama jest częścią na przykład komórki. Autor zapowiada że poda 20 zasad działania holonu. pokazuje jakieś 3-4 po czym przeskakuje do 7 i tyle. Reszty zasad nie poznajemy xD Holon dąży do głębi czyli do systemów coraz bardziej złożonych. Atom chce być cząsteczką, cząsteczka komórką i tak dalej przez materię nieożywioną, ożywioną, człowieka przez umysł po ducha. Tak, na końcu jest coś na wzór boga, który przenika wszystkie wcześniejsze warstwy. i Jest to proces naturalny i wyjaśnia to ewolucję xD


Kolejnym elementem są cztery ćwiartki które opisują holon, które autor skraca do trzech czyli wielkiej trójcy. Górna lewa to umysł, odczucia strefa niematerialna. Górna prawa to strefa materialna. Dolna lewa to kultura, prawa dolna to chyba społeczeństwo. Skraca prawą stronę do "to" i wychodzi wielka trójka czyli: "ja, my, to".

Chyba najważniejszym elementem jest drabinka po której rozwija się holon. Podzielona jest ona na 10 stopni. Zaczyna się od etapu archaicznego, magicznego, mitycznego, racjonalnego, i jakieś kolejne które odpowiadają już za poziomy umysłowo duchowe ale nie chce mi się nawet sprawdzić tego xD Same nazwy są płynne zależy do czego to podpinamy. I drabinka ta podpięta jest do wszystkiego. Od rozwoju ludzkiej cywilizacji po rozwój człowieka. Autor próbuje udowodnić że wszystko przebiega po tej samej ścieżce. Obecnie jesteśmy na etapie "płaskiej ziemi xD" gdzie wielka trójka (sztuka, duchowość, nauka) została zdominowana przez naukę i nie ma miejsca na duchowość. Ale już jesteśmy na drodze do zmian gdzie wejdziemy na następny poziom bardziej duchowy.


Jest tego trochę więcej ale jak pisałem jest to już kręcenie się wokół tego samego.


Rozśmieszyły mnie strasznie komentarze na LC gdzie ludzie piszą że ta książka otworzyła im oczy, że teraz patrzą na świat inaczej xD


Osobisty licznik: 6 + 1 = 7


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

04b4bb84-2ed7-4094-9a2c-fc0d9ad1e7cf
Ravm

Żebyś się całkiem nie zniechęcił to polecam "Krótka historia prawie wszystkiego" Bill'a Brysona. Czytałem chyba z 5 razy.

Pstronk

@Ravm

To też jest na liście ale wiem że nie będę zawiedziony :)

Co do Wilbera i tytułu to podobno wydał książkę krótko po "Krótka historia czasu" Hawkinga i ludzie zarzucają mu że próbował wykorzystać sukces tamtej książki.

Kuba0788

@Ravm właśnie na początku byłem przekonany, że to o tej książce mowa i miałem w głowie takie "WTF?!, przecież to super książka była, o co mu chodzi?"

A jak doszedłem do tych halonów to mnie olśniło, że to zupełnie inna pozycja.

JapyczStasiek

Wydaje mi się, że jest sporo takich nisz, w których są właśnie tacy guru, którzy tłumaczą w książkach świat na nowo


Nie interesowałem się tym mocno, ale właśnie taki Wilber, Vadim Zeland, Bert Hellinger. Ja nie bardzo wiem o czym ci ludzie piszą, ale widzę w dyskusjach książkowych, że to są jakieś bożyszcza

Barcol

@Pstronk cooooo to za bzdury xDD dzięki za ostrzeżenie!

Zaloguj się aby komentować

Chunx

@RACO i just looove mango

maximilianan

@Pstronk trumpowskie pick me girls

Fly_agaric

To typowe Karyny są (Karens).

Kronos

@Fly_agaric Ich Karen to nasza Grażyna jednk bardziej jest.

Zaloguj się aby komentować

PeregrinFuk

Tym były KNP, KorWin i tym jest Konfederacja - to polityczny scam. Mają być głośni, mają być przeciw głównemu nurtowi, zgarniać niezadowolonych, obiecywać proste rozwiązania.


Ugruntowali się na scenie politycznej.

Wiedzą, że daje im to bezpieczne 10-15 procent i ciepłe posadki. W trudniejszych czasach, gdy zdezorientowanych rzeczywistością jest więcej będą dochodziło do 20%.


Robią cyrk dla słabo zorientowanych, orędowników chłopskiego rozumu bo takim można wmówić wszystko. Garnki za 7k czy kołdry na pokazach kupują właśnie tacy - i tym jest Konfederacja.


Powiedzą to co chcesz usłyszeć, nikt nie powie sprawdzam. Żadnych inicjatyw ustawodawczych, które miały poprawić stan gospodarki, pozycję przedsiębiorców, wolność gospodarczą. Siedzą w sejmie dla kasy, nie dla poprawy dla wyborców.


To ziomki, którzy może w liceum/na studiach mieli jakieś ideały i poglądy, ale teraz chodzi tylko o biznes i nachapanie się.

Zaloguj się aby komentować

498 + 1 = 499


Tytuł: Jak zmierzyć wszechświat

Autor: Kitty Ferguson

Kategoria: popularnonaukowa

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Format: e-book

ISBN: 8372981094

Liczba stron: 288

Ocena: 8/10


Książka o historii astronomii ale od strony pomiarów jakie ludzie prowadzili aby wyznaczać kolejne wielkości wszechświata który znali. Zaczyna się od Eratostenesa z Cyreny który przy pomocy cienia wyznaczył obwód ziemi, poprzez Kopernika, Keplera, Galileusza po Hubble'a i czasy współczesne.


Wspaniała książka. Pozycja obowiązkowa dla ludzi którzy interesują się astrofizyką. Niby człowiek wie o odległościach na jakich operuje współczesna astronomia ale gdy śledzimy drogę po jakiej do tego doszliśmy to nie można wyjść z podziwu.


Osobisty licznik: 5 + 1 = 6


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz\

#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

7ec76520-4d1a-463b-8901-00584c19f808

Zaloguj się aby komentować

Kto ogląda Kremlinkę pewnie już widział, ale kto nie ogląda ten powinien zobaczyć.

Nie jeden zastanawia się co odpierdala Trump, dlaczego zdradza zachód, zbliża się do Rosji czy porzuca Ukrainę. A odpowiedź jest zaskakująco prosta i wcale nie pozbawiona sensu.

Każdy wie że stany wydają ogromne pieniądze na obronę. Ale nie każdy wie że takie same pieniądze wydają na obsługę długu, a w tym roku nawet więcej czyli ponad bilion dolarów (prawdziwy bilion a nie amerykański miliard). To na co gra Trump to zrollowanie długu i zmniejszenie jego obsługi. Dlatego tnie koszta na wszystkim co się da:

- cięcia w administracji

- uwalenie wszystkich niepotrzebnych programów typu Usaid

- nakładanie ceł na wszystkich wkoło

- jak najszybsze zakończenie wojny na Ukrainie. W d⁎⁎ie ma Ukrainę i co będzie po wojnie. Chodzi o to żeby jak najtaniej wyszło to dla USA. Dlatego nie chce dać żadnych gwarancji Ukrainie bo to mogłoby wymagać zaangażowania które będzie kosztować. Nawet do ochrony interesów związanych z wydobyciem minerałów najchętniej by zaangażował Europejczyków. Strzelam że przejrzą sankcje i te na których stany coś tracą zostaną zdjęte.

- chce denekluaruzacji bo utrzymanie tego kosztuje nie małe pieniądze. Jakieś 1/10 budżetu obronnego.


Cel który obrali nie jest zły tylko droga do tego to jest to na czym się prawdopodobnie wyłożą. Bo zerwane sojusze i zaufanie może być bardziej kosztowne niż się wydaje.

A spieszy się z tym wszystkim bo ma małe okienko. Za rok na jesień będą wybory połówkowe do kongresu i republikanie mogą stracić większość jeśli ta ryzykowna polityka nie przyniesie pozytywnych rezultatów dla obywateli. A po tym jak zareagowała Kanada, Meksyk i Chiny to życzę powodzenia.jpg

Tłumaczy to tez jego nerwowa reakcje na wieść że Europa będzie wydawać na własny przemysł zbrojeniowy. Kolejna strata dla USA. Wszystko rozbija się o kasę. Chce wydoić krowę bez oglądania się że może przypadkiem zdechnąć.

https://youtu.be/QM8q2PpsBDY

#trump #polityka #pomaranczowamalpa

Pstronk

W tym świetle nie dziwi również wstrzymanie pomocy dla Ukrainy.

Gustawff

Konkluzja jest niewłaściwa. Powinna brzmieć Chce wydoić krowę bez oglądania się że krowa może prz⁎⁎⁎⁎⁎⁎olić kopytem

Pstronk

@Gustawff

Faktycznie może lepiej pasuje xD

GazelkaFarelka

@Pstronk Teoria tak idiotyczna że nie wiem, jak leczenie wrośniętego paznokcia przez obcięcie całej nogi.


USA swój dług w dolarach mogą spłacać dolarami, które sobie sami wydrukują, więc koszt obsługi długu to żaden problem. Co najwyżej problem połowy świata, która swoje rezerwy trzyma w dolarze, który trochę straci na wartości przez inflację. Można dalej drukować w nieskończoność bez rozpierdalania wszystkiego naokoło.

Pstronk

@GazelkaFarelka

To jest tylko teoria, każdy może mieć inne zdanie. Ale mi się to ładnie spina

GazelkaFarelka

@Pstronk A mi się nie spina. Cały myk z dolarem się na tym właśnie opiera, że USA sobie drukuje pieniądze na co im potrzeba, a cała reszta świata trzymająca dolary i rozliczająca się w dolarze - spłaca ten dług inflacją - przy czym jest to - w odróżnieniu od wygrażania wszystkim nokoło - bardzo eleganckie rozwiązanie na jebanie reszty świata na kasę w taki sposób, ze jebany nawet zbytnio nie zdaje sobie sprawy, że został wyruchany.


Jeszcze raz - USA ma możliwość posiadania nieskończone ilości dolarów, których sobie może wydrukować ile chce w każdej chwili. W odróżnieniu od sojuszników, zasobów mineralnych czy importowanych dóbr albo rynków zbytu.

Zaloguj się aby komentować

420 + 1 = 421


Tytuł: Jak żyć długo? Dlaczego się starzejemy i czy naprawdę musimy?

Autor: David Sinclair, Matthew LaPlante

Kategoria: popularnonaukowa

Wydawnictwo: Znak Horyzont

Format: e-book

ISBN: 9788324078820

Liczba stron: 384

Ocena: 8/10


Tytuł brzmi jak trochę jak jakiś gówno poradnik pana Zięby, ale na szczęście jest inaczej. A to dlatego że autor to faktycznie profesor genetyki który kieruje kilkoma zespołami badawczymi zajmującymi się zagadnieniem starzenia się człowieka.

Książka jest podzielona na trzy części. W pierwszej omawiany jest sam proces starzenia się. Autor pokazuje możliwe powody dlaczego istnieje taki proces i swoją teorię na ten temat czyli informacyjną teorię starzenia. W drugiej części najpierw pokazuje jak poprzez zmianę nawyków możemy wspomóc spowolnienie starzenia się, a następnie co obecnie jest badane aby dokonać tego na poziomie komórkowym. W trzeciej części próbuje przewidzieć jak badania te mogą wpłynąć na przyszłość. Zastanawia się jakie są zagrożenia i możliwości przedłużania życia.


Podchodziłem do tej książki jakoś bez dużego entuzjazmu. Ale w sumie miło się zaskoczyłem. W książce jest sporo biologii na poziomie genów, więc warto mieć podstawową wiedzę na ten temat. Nazwy enzymów i substancji chemicznych sypią się gęsto. Sam opis co się dzieje że właściwie się starzejemy, w jaki sposób jest to badane i mechanizmy które spowalniają ten proces mega ciekawe. Opis praktycznych rad mógłbym skrócić do tego że zmuszaj swój organizm do tego żeby myślał że nadchodzi czas oszczędzania xD Albo zażywaj substancje które oszukają komórki że tak jest xD Na końcu w podsumowaniu autor podaje opis co on robi żeby spowolnić ten proces, więc na upartego można zastosować się do jego rad po przeczytaniu 3-4 stron.


Osobisty licznik: 4 + 1 = 5


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz\

#bookmeter ##bookmeter#ksiazki#czytajzhejto

f540c79c-e4cc-4656-ba7e-a44b650cff98
WysokiTrzmiel

Zanotowane do przeczytania.

jedikk

@Pstronk, no ale zdradź nam kilka głodnych kawałków, co trzeba robić, aby żyć długo i szczęśliwie, no chociaż długo :-P

jedikk

@Pstronk, bardzo dziękuję :-)

Zaloguj się aby komentować

Ehhh, trzeba mieć łeb żeby zrobić dobry deal. Taki łeb ma na przykład Donald Trump. Wynegocjował on w 2020 nową umowę z Meksykiem i Kanadą. Stara umowa była straszna, zła dla Ameryki. Nowa umowa była przepiękna, wonderful.

Ale w 2025 jak się lepiej przyjrzał to okazało się że ci zjadacze taco i syropu klonowego uszukali go. Wbili mu nóż w plecy. Wykorzystali szczodrość władcy wolnego świata i napychli kieszenie amerykańskimi dolarami. Więc nasz wspaniały dealmaker nałożył cła na te kraje żeby ich rządy je zapłaciły i zarobił na tym amerykański obywatel.

Trzeba mieć łeb.

#trump #pomaranczowamalpa #polityka

6fbeceaf-2a3a-41ba-b350-cc509b8216c0
KierownikW10

Więc nasz wspaniały dealmaker nałożył cła na te kraje

@Pstronk uff jak to dobrze, że cła są płacone przez inne państwa a nie przez obywateli własnego państwa kupujących zagraniczne produkty xD

owczareknietrzymryjski

@Pstronk całkiem spoko filmik, myślałem że będzie o wiele gorzej.

jajkosadzone

Dzisiaj tak,jutro inaczej.

AdelbertVonBimberstein

@Pstronk jakoś tak mi się skojarzyło

3694801f-4115-47ab-8ba4-f5a0cb43f7c1

Zaloguj się aby komentować

341 + 1 = 342


Tytuł: Krótka historia informatyki

Autor: Ryszard Tadeusiewicz

Kategoria: popularnonaukowa

Wydawnictwo: Wydawnictwo RM

Format: e-book

ISBN: 9788381517003

Liczba stron: 272

Ocena: 6/10


W sumie nie wiem po co się brałem za tę książkę jak niedawno czytałem "Innowatorów" xD Ale skusiło mnie to że zauważyłem że poruszany jest temat polskich komputerów. No i faktycznie tak jest ale nie ma tego aż tyle ile bym się spodziewał.

Autor przelatuje całą historię informatyki w dość ekspresowym tempie. I o ile początkowe rozdziały jeszcze jakoś się trzymają to im dalej w las tym gorzej. Mniej więcej za połową przechodzimy do opisu historii poszczególnych typów programów i technologii. I jest to bardzo skrótowy opis który równie dobrze moglibyśmy przeczytać na wikipedii. Rozdział o asystentach mógłbym tu wkleić w całości bo zajmuje jakieś dwie strony xD I nagle staje się jasne kto pisał książkę nawet jakbyśmy nie znali nazwiska autora. Polski akademik. Więc skojarzenia z książkami pisanymi przez profesorów byle tylko dorzucić coś do dorobku bardzo mocne.

A teraz pomimo tego co napisałem o autorze muszę stwierdzić że czyta się to bardzo dobrze. Język jest bardzo lekki i strony lecą bardzo szybko. Od czasu do czasu wplata jakąś historię związaną z jego doświadczeniem zawodowym, a są to doświadczenia sięgające początku komputerów w Polsce.


Ocena mocno podciągnięta przez to jak autor pisze. Bez tego to nie wiem czy bym dał 5.


Osobisty licznik: 3 + 1 = 4


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta

97e9fea7-bd43-433a-8ff1-e172f23b1e4a

Zaloguj się aby komentować

310 + 1 = 311


Tytuł: Hitler. Reportaż biograficzny

Autor: John Toland

Kategoria: historia

Wydawnictwo: Bellona

Format: e-book

ISBN: 9788311181052

Liczba stron: 1120

Ocena: 9/10


Podobno to najlepsza biografia austriackiego malarza i pomimo tego że nie przeczytałem żadnej innej to ciężko mi sobie wyobrazić żeby ktoś lepiej to napisał.

Książka pomimo tego że to kawał cegły to nie rozciąga nic nadmiernie i nie nuży. Wręcz odwrotnie, wydaje się że biegnie miejscami do przodu aż za szybko.

Jeśli ktoś oczekuje że dowie się z niej przy okazji historii drugiej wojny światowej to może czuć się rozczarowany, bo przebieg wojny jest tylko ogólnie zarysowany przez decyzje jakie podejmował Hitler. Dosyć zaskakujące może być też to jak mało jest o relacjach z Polską. Myślę że trzeba to tłumaczyć tym w jakich czasach była pisana książka (lata 70).

Wartym odnotowania jest to że autor nie ocenia poczynań Hitlera. Zdaje relacje ale powstrzymuje się przed komentarzem. Przez całą książkę może wtrąca dosłownie kilka zdań.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


Osobisty licznik: 2 + 1 = 3


#bookmeter ##bookmeter#ksiazki#czytajzhejto

f795cbb6-96ea-4515-bb44-5fc16bf2ab89
Yes_Man

@Pstronk 1120 stron! O bulwa!

Pstronk

@Yes_Man

W sumie na czytniku pokazywało ponad 1300 xD

Zaloguj się aby komentować

Właśnie obejrzałem recenzję #avowed od Rysława. Jakim cudem takie gry wychodzą w 2025 jako AAA za grube pieniądze xD Nawet jakbym miał aktywnego gamepassa to bym się po to nie schylił

#gry

SuperSzturmowiec

A na ppe .pl jeden z lepszych RPG

A minusy i to poważne w recenzji i 8,5.

Dlaczego można wymagać od portalu który ma redaktorów wymyślonych z Lalki Prusa

Sauronus

Ojjj tak, byczku. Też ją oglądałem i też byłem w szoku. Zwłaszcza, że wiem, że facet nie patrzy na gry przez pryzmat tego co, kto pisał na twitterku i/lub discordzie, tylko na to co ma przed oczami. To wygląda jakby wypuścili wersję alpha za pełną cenę. W Cyberpunka można było wierzyć, że CDP Red załata problemy, a tutaj nie jestem taki pewny.

wewerwe-sdfsdfsdf

@Pstronk działa to tak że projekty są źle zarządzane, co jakiś czas wszystko idzie do kosza, zaczynają od nowa, produkcja się przeciąga i koszty rosną a wydawca się niecierpliwi i dostajemy niedokończone gry

Zaloguj się aby komentować

rakokuc

@Pstronk no i namówił diabeł.

Zaloguj się aby komentować

Fen

@Pstronk Jakie wyzwania? Przecież w aplikacji nic nie ma. Jakaś dziwna burza o nieistniejące coś


Ciekawe kiedy ta aktualizacja apki co nam świat zrujnuje xD

adamec

Właśnie chciałem pytać o to gdzie wy w apce widzicie te wyzwania. Wszystko już jasne.

festiwal_otwartego_parasola

a może w apce się tylko nie wyświetlają, ale działają i robicie je mimowolnie?

Zaloguj się aby komentować

W związku z ostatnimi oskarżeniami #openai wobec #deepseek o to że ich okradają przypomniała mi się riposta Gatesa gdy Jobs oskarżył go o kradzież pomysłu na interfejs graficzny:


Steve Jobs oskarżył Billa Gatesa o kradzież interfejsu graficznego, gdy Microsoft wprowadził system Windows, który miał podobieństwa do interfejsu Apple'a. W odpowiedzi na te zarzuty, Gates podobno odpowiedział: „No, Steve, myślę, że możemy spojrzeć na to w ten sposób: obaj mieliśmy bogatego sąsiada o nazwie Xerox, a ja włamałem się do jego domu, aby ukraść telewizor, i odkryłem, że ty już go ukradłeś.”


To stwierdzenie odnosiło się do faktu, że zarówno Apple, jak i Microsoft czerpały inspirację z interfejsu graficznego opracowanego wcześniej przez Xerox PARC (Palo Alto Research Center). Jobs odwiedził Xerox PARC w 1979 roku i zobaczył tam wczesne wersje interfejsu graficznego, które później wpłynęły na rozwój systemu operacyjnego Apple'a. Gates argumentował, że obie firmy korzystały z podobnych pomysłów, które nie były wyłącznie oryginalne dla Apple'a.


Opis wygenerowany z deepseek bo nie chciało mi się robić zdjęcia z książki xD

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Plusem posiadania potomstwa jest to że czasem dostajesz takim tekstem że kiśniesz cały dzień xD


Młody woła mnie ostatnio do łazienki. Przychodzę a on

- Tatuś, podnieś mnie do lustra

Biorę go na ręce i stoimy przed lustrem. On tak, patrzy, patrzy, uśmiecha się lekko o mówi

- Ale ładna

- Co ładna - pytam

- Morda

xD


Żona nie podzielała mojego rozbawienia xD

#rodzicielstwo #dzieci #heheszki

Kuba0788

Mój też mnie ostatnio rozwalił. Rano za oknem był akurat ładny wschód słońca - stwierdziłem, że wykorzystam okazję, żeby usprawnić poranne wstawanie. Mówię do mojego 3-latka:

- synek, chodź podejdź do okna, patrz jaki piękny wschód słońca, jakie ładne kolorki.

Ten podniósł się na łóżku, przetarł oczy, rzucił okiem na okno, odpowiedział:

-wolę inne.

I odwrócił się d⁎⁎ą i dalej poszedł spać.

kejdzu

Zasłyszane w Lidlu ....

Ojciec mówi do córki :

Chodź do lodówek , weźmiemy masło i wracamy do mamy

Córka odpowiada :

Tatuś ja tam nie chcę iść, nie lubię zimności

🤣 🤣

ipoqi

Tata lubi gołe baby, to usłyszałem ostatnio

Zaloguj się aby komentować

166 + 1 = 167


Tytuł: Granice Nieskończoności

Autor: Praca zbiorowa

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Zapomniane Sny

Format: e-book

ISBN: 9788395717253

Liczba stron: 211

Ocena: 5/10


Nie rozumiem dlaczego ten zbiór stosunkowo wysoką ocenę na lubimyczytać. Albo inaczej, domyślam się ale nie pochwalam. Z jednej strony to ta antologia jest darmowa, a z drugiej to teksty początkujących autorów, żeby nie powiedzieć amatorów. I to czuć. Na palcach jednej ręki mógłbym policzyć teksty które mnie zainteresowały i chciałbym żeby coś większego z tego wyszło.


Prywatny licznik: 1 + 1 = 2


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

5a1befbb-7d94-4a39-8530-eab09def38a9
SuperSzturmowiec

eh licznik błędny teraz wyszło

Zaloguj się aby komentować

125 + 1 = 126


Tytuł: Innowatorzy

Autor: Walter Isaacson

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Insignis

Format: e-book

ISBN: 9788367710886

Liczba stron: 756

Ocena: 8/10


Na początku chciałbym wspomnieć że poprzednią edycję ominąłem, chociaż trochę mnie korciło bo coś tam człowiek czyta. Ale teraz myślę że regularnie będę wrzucał.


Książka przedstawia krótkie biografie ludzi którzy doprowadzili do rewolucji cyfrowej. I to dosłownie od samego początku czyli od Ady Lovelace, przez pierwsze komputery, tranzystor, po googla. I nie są to historie pojedynczych osób ale bardziej współpracy ludzi, która umożliwiła postęp. I takie w zasadzie jest motto książki, postęp to współpraca a nie działanie pojedynczej jednostki.


No i pewnie dałbym 9, ale ostatnie rozdziały trochę obniżają poziom. I to jest dosyć ciekawe. Bo człowiek jak czyta historie tak do lat 80-90 to postacie wydają się bardziej nietuzinkowe i ciekawsze. Czy faktycznie tak było czy autor po prostu już nie "dowiózł" do końca.

A druga sprawa to czytając można sobie uzmysłowić jak bardzo byliśmy w d⁎⁎ie po wojnie w stosunku do USA. Totalna przepaść jeśli chodzi o poziom badań, innowacji i wolności.


Osobisty licznik: 0 + 1 = 1


#bookmeter

c7428dec-845d-49ca-a59f-e9202afe2a3a
bojowonastawionaowca

@Pstronk witamy i zapraszamy 🥰

Swbd

Dodaje taktyczny komentarz, bo książka wydaje się ciekawa!

Zaloguj się aby komentować